Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Gdy bliska osoba ma myśli samobójcze - ebook

Format:
EPUB
Data wydania:
12 marca 2025
69,90
6990 pkt
punktów Virtualo

Gdy bliska osoba ma myśli samobójcze - ebook

Jeśli ktoś tobie bliski ma myśli samobójcze – niezależnie od tego, czy jest to twoje dziecko, partner lub partnerka, znajomy, czy inna osoba, na której ci zależy – ta książka pomoże ci przetrwać ten trudny czas i poradzić sobie z wynikającymi z tego wyzwaniami. Wizja odebrania sobie życia przez kogoś, kogo kochasz, jest przerażająca. To oczywiste, że ta osoba doświadcza przejmującego bólu emocjonalnego i stresu, pamiętaj jednak, że w takiej sytuacji ty też potrzebujesz wsparcia.

Kryzys bliskiej osoby może budzić nie tylko lęk, ale również inne trudne emocje, w tym smutek, poczucie winy, żal czy złość.Rozpaczliwie pragniesz, by ta osoba żyła, a jednocześnie masz własne życie do przeżycia i emocje, o które musisz zadbać. Trudno się w tym odnaleźć. To normalne, że doświadczasz poczucia bezsilności, zagubienia czy paraliżu.

Ta książka będzie twoim osobistym przewodnikiem w tej trudnej sytuacji. Autorka przygląda się tematowi z niemal każdej możliwej perspektywy: osoby kochającej kogoś, kto ma myśli samobójcze, terapeuty pomagającego klientom ze skłonnościami samobójczymi, rodzica dziecka myślącego o odebraniu sobie życia, a także kogoś, kto ma za sobą próbę samobójczą. Dzięki tak wszechstronnemu ujęciu zrozumiesz, co się dzieje w umyśle bliskiej ci osoby, a dzięki jasnym i praktycznym poradom będziesz wiedzieć, jak ją wesprzeć i jej pomóc, zarazem dbając o swój dobrostan.

To trudne, gdy bliska osoba ma myśli samobójcze. Dzięki tej książce:

- zrozumiesz, co się dzieje w jej umyśle;

- poznasz sposoby, by jej pomóc;

- nauczysz się empatycznej i uważnej komunikacji;

- dowiesz się, jak rozwiązywać konflikty;

- stworzysz plan bezpieczeństwa, zanim dojdzie do tragedii;

- poradzisz sobie z poczuciem winy;

- zadbasz o siebie.

Spis treści

Przedmowa do wydania polskiego

Przedmowa

Wstęp

Rozdział 1

Dlaczego samobójstwo?

Rozdział 2

Zachowania samobójcze bliskiej osoby a trudne uczucia

Rozdział 3

Radzenie sobie ze stresem, lękiem i poczuciem winy

Rozdział 4

Zadawanie trudnych pytań

Rozdział 5

Odważne słuchanie

Rozdział 6

Sięganie po pomoc

Rozdział 7

Dbanie o bezpieczeństwo

Rozdział 8

Po próbie samobójczej

Rozdział 9

Radzenie sobie z konfliktem

Rozdział 10

Gdy wyczuwa się manipulację

Rozdział 11

Wzbudzanie nadziei

Rozdział 12

Powrót do zdrowia a myśli samobójcze

Podziękowania

Gdzie szukać informacji i pomocy

Bibliografia

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8258-030-3
Rozmiar pliku: 1 022 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PRZEDMOWA DO WYDANIA POLSKIEGO

Tak, myśli samo­bój­cze można prze­zwy­cię­żyć.
Tak, można wieść szczę­śliwe życie mimo pod­ję­cia w prze­szło­ści próby samo­bój­czej.
Tak, pomoc oso­bom w kry­zy­sie samo­bój­czym jest moż­liwa. Tak, ty też możesz zaan­ga­żo­wać się w dzia­ła­nia.

Roz­po­czę­łam od powyż­szych zdań, ponie­waż wiem, że na nie cze­kasz naj­bar­dziej. W pracy z bli­skimi osób w kry­zy­sie samo­bój­czym i po pró­bach samo­bój­czych naj­czę­ściej sły­szę pyta­nia wła­śnie o te kwe­stie. Nawet gdy nie zostaną zadane na głos, drę­czą. I choć odpo­wie­dzi nie niosą ze sobą gwa­ran­cji powo­dze­nia pro­ce­sów pomo­co­wych, to przy­no­szą ulgę i poma­gają pora­dzić sobie z odczu­wa­nymi emo­cjami.
Być może tak jak osoby, z któ­rymi pra­cuję, czu­jesz teraz bez­gra­niczny, para­li­żu­jący nie­po­kój, zagu­bie­nie, bez­sil­ność, zmę­cze­nie. A może poja­wiają się u cie­bie myśli, że to nie­prawda, że nie może być tak źle, że to poza, która prze­mi­nie. Może cały czas obwi­niasz sie­bie i doszu­ku­jesz się powo­dów kry­zysu bli­skiej ci osoby. Bez względu na to, jakich emo­cji i myśli doświad­czasz, wiedz, że wszyst­kie one są natu­ralne w sytu­acji, w któ­rej jesteś. Wiem, że świa­do­mość, iż bli­ska osoba myśli o ode­bra­niu sobie życia, pozba­wia tchu, ruj­nuje poczu­cie bez­pie­czeń­stwa, unie­moż­li­wia sen, wpro­wa­dza w stan odrę­twie­nia. Twój umysł i serce mogą z całych sił wal­czyć, by zaprze­czyć zagro­że­niu, zba­ga­te­li­zo­wać je czy umniej­szyć. Dzieje się tak nie tylko ze względu na wszech­ogar­nia­jący strach towa­rzy­szący świa­do­mo­ści, że bli­ska ci osoba nie chce żyć. Pro­wa­dzi do tego rów­nież miłość.
„Bar­dzo chcę temu zaprze­czyć, bo nie mogę znieść myśli, że ktoś, kogo kocham naj­bar­dziej na świe­cie, chce ten świat opu­ścić” – usły­sza­łam kie­dyś od osoby, któ­rej bli­ski był w kry­zy­sie samo­bój­czym.
Nie­stety, siłą miło­ści nie jeste­śmy w sta­nie spra­wić, że myśli samo­bój­cze bli­skiej nam osoby znikną. Ale prze­my­ślane dzia­ła­nia, cier­pli­wość, deter­mi­na­cja w szu­ka­niu pro­fe­sjo­nal­nej pomocy i moty­wo­wa­niu osoby w kry­zy­sie do sko­rzy­sta­nia z niej mogą się do tego zna­cząco przy­czy­nić.

Ta książka pomoże ci pojąć, zra­cjo­na­li­zo­wać i zaak­cep­to­wać sytu­ację, w któ­rej jesteś. Da ci też nie­zbędną wie­dzę, by zro­zu­mieć, co wła­ści­wie prze­żywa bli­ska ci osoba, a także narzę­dzia, by oce­nić jej stan, poznać jej potrzeby, wspie­rać ją oraz wybrać pomoc naj­bar­dziej dopa­so­waną do sytu­acji. Pamię­taj, że to jest pro­ces. Sytu­acja nie zmieni się po jed­nej roz­mo­wie, którą prze­pro­wa­dzisz zgod­nie z mode­lem zapro­po­no­wa­nym w tej książce, jed­nym spo­tka­niu bli­skiej osoby z psy­chia­trą czy kon­sul­ta­cji z psy­cho­lo­giem. Musisz uzbroić się w cier­pli­wość i zro­bić wszystko, by nie stra­cić deter­mi­na­cji. Stwórz wokół osoby w kry­zy­sie i wokół sie­bie siatkę bez­pie­czeń­stwa. Nie wstydź się mówić o tym, co prze­żywasz. Ty też potrze­bu­jesz wspar­cia, roz­mowy, ode­rwa­nia się choć na chwilę od napię­cia i przy­tło­cze­nia, z któ­rymi się zma­gasz. Aby móc dawać wspar­cie, musisz w pierw­szej kolej­no­ści zadbać o sie­bie. Z towa­rzy­sze­niem oso­bie w kry­zy­sie samo­bój­czym jest jak z zakła­da­niem maski tle­no­wej w samo­lo­cie. Naj­pierw zakła­dasz maskę sobie, a dopiero póź­niej poma­gasz oso­bom, które nie mogą tego
zro­bić same.

Powtó­rzę za autorką tego porad­nika to, co mówi­łam i pisa­łam wie­lo­krot­nie oso­bom w kry­zy­sie samo­bój­czym oraz ich bli­skim: JEST NADZIEJA. Jeśli choćby tylko z nią zakoń­czysz lek­turę książki, którą wła­śnie trzy­masz w rękach, będzie to ogromna zmiana w życiu twoim i two­ich bli­skich.
Wiem, jak ważne jest, by wie­dzieć, gdzie posta­wić stopę, kiedy stąpa się po wyjąt­kowo cien­kim lodzie w pro­ce­sie towa­rzy­sze­nia bli­skiej oso­bie, która ma myśli samo­bój­cze. W kolej­nych roz­dzia­łach tej książki znaj­dziesz mądre i wywa­żone pod­po­wie­dzi. Chcę cię zapew­nić, że mimo iż autorka jest Ame­ry­kanką i odwo­łuje się do doświad­czeń tak dale­kich geo­gra­ficz­nie oraz kul­tu­rowo od naszych, to cie­pło, tro­ska i zro­zu­mie­nie bijące z każ­dej strony tego porad­nika są uni­wer­salne. Dzię­kuję Gdań­skiemu Wydaw­nic­twu Psy­cho­lo­gicz­nemu za wyda­nie kolej­nej nie­zwy­kle waż­nej książki doty­czą­cej pomocy oso­bom w kry­zy­sie samo­bój­czym. Tytuły wcze­śniej­szych znaj­dziesz na końcu tej. Pole­cam ci się­gnię­cie po owe książki, a także prze­ka­za­nie ich oso­bom, które mie­rzą się z myślami samo­bój­czymi.

_Lucyna Kiciń­ska_
_wie­lo­let­nia kon­sul­tantka i koor­dy­na­torka tele­fo­nów zaufa­nia,_
_eks­pertka Biura ds. Zapo­bie­ga­nia Zacho­wa­niom Samo­bój­czym,_
_koor­dy­na­torka strefy pomocy ser­wisu www.zwjr.pl_PRZEDMOWA

W dzie­dzi­nie suicy­do­lo­gii nie ma dru­giej takiej osoby jak dok­tor Sta­cey Fre­eden­thal. Autorka tej książki nie tylko osią­gnęła wyjąt­kową pozy­cję zawo­dową, ale także posiada nie­zwy­kłą umie­jęt­ność nawią­zy­wa­nia kon­taktu z odbior­cami poprzez stronę inter­ne­tową www.spe­akin­go­fsu­icide.com, publi­ka­cje w mediach spo­łecz­no­ścio­wych oraz nie­sa­mo­wite tek­sty – zarówno naukowe, jak i skie­ro­wane do szer­szego grona. Szcze­gól­nie wart odno­to­wa­nia jest fakt, że dok­tor Fre­eden­thal ma oso­bi­ste doświad­cze­nia z zacho­wa­niami samo­bój­czymi i opo­wiada o nich z odwagą, nie­sa­mo­witą szcze­ro­ścią i wni­kli­wo­ścią. Jej głos czę­sto zapiera dech w pier­siach wła­śnie ze względu na ogromną szcze­rość, odwagę i otwar­tość.

Obiek­tyw­nie rzecz bio­rąc, dok­tor Fre­eden­thal jest zna­ko­mitą naukow­czy­nią o boga­tym dorobku w postaci recen­zo­wa­nych publi­ka­cji badaw­czych. Jest też wie­lo­krot­nie nagra­dzaną wykła­dow­czy­nią Gra­du­ate School of Social Work na Uni­ver­sity of Denver oraz wybitną pro­pa­ga­torką wie­dzy kli­nicz­nej, w jasny spo­sób przed­sta­wia­jącą kwe­stie istotne w pracy z oso­bami, które zma­gają się z myślami samo­bój­czymi. Opis ten jed­nak w żad­nej mie­rze nie oddaje wyjąt­ko­wo­ści jej spoj­rze­nia na samo­bój­stwo, w szcze­gól­no­ści na subiek­tywną naturę cier­pie­nia osób prze­ja­wia­ją­cych zacho­wa­nia samo­bój­cze. Nie będzie prze­sadą stwier­dze­nie, że nikt nie pisze o samo­bój­stwie tak, jak autorka tej książki.

Dok­tor Fre­eden­thal zaczy­nała jako dzien­ni­karka, co łatwo zauwa­żyć, ponie­waż wie, jak pisać, i potrafi opo­wia­dać z fine­zją, praw­dzi­wie, tak by oddzia­łać na odbior­ców. Ogrom­nie podo­bała mi się jej pierw­sza książka _Hel­ping the suici­dal per­son_. Jest to skarb­nica wie­dzy dla kli­ni­cy­stów pra­cu­ją­cych z oso­bami, które prze­ja­wiają zacho­wa­nia samo­bój­cze. Wska­zówki autorki bazują na wyni­kach badań kli­nicz­nych oraz na jej ogrom­nej wie­dzy tera­peu­tycz­nej i doświad­cze­niu prak­tycz­nym, a zostały zilu­stro­wane wie­loma przy­kła­dami z pracy tera­peu­tycz­nej.

Dzięki niniej­szej książce z wie­dzy i wie­lo­wy­mia­ro­wej per­spek­tywy dok­tor Fre­eden­thal mogą sko­rzy­stać laicy. Przez lata spo­tka­łem nie­zli­czoną rze­szę bli­skich i przy­ja­ciół osób balan­su­ją­cych na gra­nicy życia i śmierci, któ­rzy zma­gali się ze stra­chem i nie­po­ko­jem w związku z tym, co mogliby zro­bić dla tych osób. W Sta­nach Zjed­no­czo­nych każ­dego roku ponad pięt­na­ście milio­nów doro­słych i nasto­lat­ków POWAŻ­NIE MYŚLI O SAMO­BÓJ­STWIE¹, co ozna­cza, że o wiele wię­cej milio­nów ludzi mar­twi się o swo­ich bli­skich i czę­sto nie wie, co i jak powie­dzieć, zanim będzie za późno.

Obec­nie owe miliony ludzi mają już dostęp do wspa­nia­łego źró­dła wie­dzy. Dzięki wraż­li­wo­ści, wni­kli­wo­ści, współ­czu­ciu i nie­by­wa­łej lek­ko­ści stylu autorki dowiesz się z tej książki wszyst­kiego, co potrze­bu­jesz wie­dzieć na tytu­łowy temat. Dok­tor Fre­eden­thal roz­waża to zło­żone zagad­nie­nie we wła­ściwy sobie bez­po­średni i rze­czowy spo­sób. Jej umie­jęt­ność przyj­mo­wa­nia cudzej per­spek­tywy jest wprost zadzi­wia­jąca. Każdy sta­ran­nie dopra­co­wany roz­dział zawiera prak­tyczne wska­zówki i uwagi oparte na wie­dzy nauko­wej. Doty­czą one mię­dzy innymi przy­czyn myśle­nia o samo­bój­stwie, pyta­nia o myśli samo­bój­cze, odważ­nego słu­cha­nia czy radze­nia sobie z mani­pu­la­cją. Przy­datne pomy­sły i pod­sta­wowe prawdy są bogato ilu­stro­wane przy­kła­dami z prak­tyki kli­nicz­nej i wypo­wie­dziami, które naj­le­piej wspie­rają osobę ze skłon­no­ściami samo­bój­czymi.

W swo­jej pracy spo­tka­łem mnó­stwo ludzi, któ­rzy stra­cili kogoś bli­skiego wsku­tek samo­bój­stwa i czują głę­boki żal do sie­bie z powodu tego, co zro­bili lub czego nie zro­bili, by mu pomóc. Ów żal jest nie­zwy­kle powszechny w tej gru­pie klien­tów. Dla­tego też, gdy spo­ty­kam się z naj­bliż­szymi i przy­ja­ciółmi osób, które zma­gają się z myślami samo­bój­czymi, zachę­cam ich do doło­że­nia wszel­kich sta­rań, by zmi­ni­ma­li­zo­wać przy­szły żal z powodu tego, co zro­bili lub czego nie zro­bili. Pytam: „Kiedy za dzie­sięć lat spoj­rzy pan wstecz, czy będzie pan w sta­nie doświad­czyć jakie­goś uspo­ko­je­nia, wie­dząc, że zro­bił pan wszystko, co w ludz­kiej mocy, aby wes­przeć bli­ską osobę?”. Od teraz pod­czas takiej roz­mowy będę zale­cał rów­nież lek­turę niniej­szej książki, jako naj­lep­szego, naj­bar­dziej wraż­li­wego i przej­rzy­stego prze­wod­nika po tym, jak kochać i wspie­rać kogoś, kto ma myśli samo­bój­cze. Książka ta sta­nowi źró­dło upra­wo­moc­nie­nia, pocie­sze­nia, wie­dzy i cen­nych wska­zó­wek. Pomaga zmniej­szyć cier­pie­nie i dosłow­nie ura­to­wać czy­jeś życie.

_dr David A. Jobes_
_tera­peuta, pro­fe­sor psy­cho­lo­gii, dyrek­tor Suicide Pre­ven­tion Labo­ra­tory_
_na The Catho­lic Uni­ver­sity of Ame­rica w Waszyng­to­nie_WSTĘP

Jeśli ktoś, kogo kochasz, ma myśli samo­bój­cze – nie­za­leż­nie od tego, czy jest to twoje dziecko, part­nerka lub part­ner, zna­jomy, czy też inna osoba, na któ­rej ci zależy – jest to książka dla cie­bie. Ow­szem, czło­wiek, który jest ci bli­ski, potrze­buje pomocy. Mam nadzieję, że ją otrzy­muje. Ale nie tylko on doświad­cza bólu emo­cjo­nal­nego, stresu i trud­no­ści. Rów­nież ty potrze­bujesz wspar­cia.

Wizja ode­bra­nia sobie życia przez kogoś, kogo kochasz, jest prze­ra­ża­jąca. Pyta­nia w rodzaju „a co, jeśli…?” mogą nie dać ci zasnąć przez całą noc i zaprzą­tać twoje myśli w ciągu dnia. Każ­dego roku nie­mal pięć­dzie­siąt tysięcy Ame­ry­ka­nów umiera w wyniku samo­bój­stwa² – są to czyiś syno­wie i córki, ojco­wie i matki, mężo­wie i żony, part­ne­rzy i part­nerki, bra­cia i sio­stry, dalsi krewni, zna­jomi, przy­ja­ciele. Samo­bój­stwo prze­rywa życie nagle i kon­fron­tuje z nie­wy­obra­żalną stratą tych, któ­rzy zostają. Nic dziw­nego, że się boisz.

Trud­no­ści bli­skiej osoby mogą budzić w tobie nie tylko lęk, ale rów­nież inne nie­przy­jemne emo­cje, w tym smu­tek, poczu­cie winy, żal czy złość. Możesz się zadrę­czać roz­wa­ża­niem, co powie­dzieć i co zro­bić, jak pomóc, jak sobie pora­dzić. Roz­pacz­li­wie pra­gniesz, by ta osoba żyła, a jed­no­cze­śnie masz wła­sne życie do prze­ży­cia. Musisz sobie radzić z tyloma rze­czami… Ale jest też nadzieja. Możesz się nauczyć, jak roz­ma­wiać z bli­ską osobą o myślach samo­bój­czych, jak słu­chać, by pomóc jej raczej się otwo­rzyć niż zamknąć, oraz jak wes­przeć ją w pozy­ska­niu pomocy spe­cja­li­sty, zacho­wa­niu bez­pie­czeń­stwa i poczu­ciu nadziei. Możesz też lepiej zro­zu­mieć, jak myśli samo­bój­cze bli­skiej ci osoby wpły­wają na cie­bie, a także poznać spo­soby radze­nia sobie z nimi.

Ta książka będzie twoim oso­bi­stym prze­wod­ni­kiem w tej trud­nej sytu­acji. Napi­sa­łam ją, ponie­waż dosko­nale wiem, przez co prze­cho­dzisz. Przy­glą­dam się w niej tema­towi z nie­mal każ­dej moż­li­wej per­spek­tywy, to jest z punktu widze­nia osoby kocha­ją­cej kogoś, kto ma myśli samo­bój­cze, tera­peutki poma­ga­ją­cej klien­tom ze skłon­no­ściami samo­bój­czymi, rodzica dziecka myślą­cego o ode­bra­niu sobie życia, a także kogoś, kto ma za sobą próbę samo­bój­czą.

Od 1995 roku zaj­muję się zapo­bie­ga­niem samo­bój­stwom, począt­kowo jako pra­cow­niczka tele­fonu zaufa­nia dla osób w kry­zy­sie samo­bój­czym, potem jako pra­cow­niczka socjalna, badaczka i psy­cho­te­ra­peutka. Spe­cja­li­zuję się w pracy z oso­bami, które mają myśli samo­bój­cze. Towa­rzy­szy­łam rów­nież nie­zli­czo­nym rze­szom zamar­twia­ją­cych się rodzi­ców, part­ne­rów i zna­jo­mych zanie­po­ko­jo­nych sta­nem takiej osoby, usil­nie pró­bu­ją­cych zapew­nić jej bez­pie­czeń­stwo, a jed­no­cze­śnie zma­ga­ją­cych się z bole­snymi uczu­ciami i sytu­acjami.

Kil­ka­na­ście lat temu zało­ży­łam stronę www.spe­akin­go­fsu­icide.com. Odwie­dziło ją już ponad sześć milio­nów ludzi z całego świata, a czy­tel­nicy napi­sali ponad dzie­sięć tysięcy komen­ta­rzy. Auto­rami wielu tych komen­ta­rzy są ludzie, któ­rych bli­scy zma­gają się z myślami samo­bój­czymi. Pra­gną się oni dowie­dzieć, jak pomóc bli­skiej oso­bie oraz jak pora­dzić sobie z poczu­ciem bez­sil­no­ści, dez­orien­ta­cją i smut­kiem. Prze­ży­cia moich klien­tów i czy­tel­ni­ków wiele mnie nauczyły na temat tego, przez co prze­cho­dzą naj­bliżsi i przy­ja­ciele osoby myślą­cej o popeł­nie­niu samo­bój­stwa oraz inni ludzie z jej oto­cze­nia, a także co pomaga w takiej sytu­acji.

Przy czym mam w tym zakre­sie doświad­cze­nie nie tylko zawo­dowe, ale także oso­bi­ste. Mój syn w okre­sie nasto­let­nim zma­gał się z kry­zy­sami samo­bój­czymi. Wraz z mężem zamy­ka­li­śmy wszyst­kie poten­cjal­nie nie­bez­pieczne przed­mioty w sej­fie, nie­je­den raz pędzi­li­śmy z synem na pogo­to­wie i żyli­śmy w per­ma­nent­nym stra­chu przed tym, co może się wyda­rzyć. W tam­tym cza­sie pra­co­wa­łam nad książką _Hel­ping the suici­dal per­son_ (Fre­eden­thal, 2018), a nie potra­fi­łam spra­wić, by myśli samo­bój­cze mojego dziecka znik­nęły. Mogłam jed­nak wyko­rzy­stać swoją wie­dzę, by pomóc mu zadbać o bez­pie­czeń­stwo, w tym opra­co­wać plan bez­pie­czeń­stwa, zapew­nić pomoc spe­cja­li­stów, nauczyć syna radzić sobie z napię­ciem, a także pora­dzić sobie z wła­snym stre­sem i lękiem. Teraz, w trze­ciej deka­dzie życia, syn ma już wspo­mniane kry­zysy za sobą. Pozwo­lił mi podzie­lić się w tej książce jego doświad­cze­niami w nadziei, że to pomoże innym.

Źró­dłem czę­ści spo­strze­żeń zawar­tych w tym porad­niku są moje wła­sne zma­ga­nia. Od okresu nasto­let­niego co jakiś czas zma­ga­łam się z pra­gnie­niem ode­bra­nia sobie życia. W trze­ciej deka­dzie życia pod­ję­łam próbę samo­bój­czą wię­cej niż raz. Na szczę­ście już od dłuż­szego czasu czuję się lepiej, ale dobrze wiem, z czym mie­rzą się ludzie z myślami samo­bój­czymi oraz ich bli­scy.

Jak widzisz, pewne oso­bi­ste doświad­cze­nia napę­dzają moją pasję. Ale mimo że ukształ­to­wały one moje zain­te­re­so­wa­nia zawo­dowe, ta książka nie jest świa­dec­twem mojego życia. W ostat­nim ćwierć­wie­czu prze­czy­ta­łam mnó­stwo arty­ku­łów i ksią­żek na temat wyzwań, z jakimi zma­gają się osoby ze skłon­no­ściami samo­bój­czymi oraz ich naj­bliżsi. Widzia­łam też, jak z tymi wyzwa­niami mie­rzą się moi klienci oraz bli­scy im ludzie. Rady zawarte w tym porad­niku bazują zarówno na lite­ra­tu­rze przed­miotu, jak i na moim doświad­cze­niu kli­nicz­nym.

W razie bieżącego zagrożenia

Celem tej książki jest wypo­sa­że­nie cię w wie­dzę, z któ­rej będziesz mógł/mogła korzy­stać samo­dziel­nie. Jeśli jed­nak w tej chwili ty lub bli­ska ci osoba doświad­cza­cie bez­po­śred­niego zagro­że­nia życia, pro­szę, prze­rwij lek­turę i natych­miast pozy­skaj pomoc. Gdy ist­nieje bez­po­śred­nie ryzyko wcie­le­nia myśli samo­bój­czych w czyn lub gdy bli­ska osoba pod­jęła próbę samo­bój­czą, nie należy zosta­wiać jej samej, jeśli to moż­liwe. W sytu­acji kry­zy­so­wej masz do wyboru kilka opcji:

- Zadzwoń pod bez­płatny numer 800 702 222 cało­do­bo­wego Cen­trum Wspar­cia dla Osób Doro­słych w Kry­zy­sie Psy­chicz­nym lub pod numer 116 123, by poroz­ma­wiać z kon­sul­tan­tami tele­fonu zaufa­nia dla osób w kry­zy­sie.
- Wezwij pomoc, dzwo­niąc pod numer 112.
- Jeśli to moż­liwe, zabierz osobę w kry­zy­sie na ostry dyżur do szpi­tala psy­chia­trycz­nego lub na szpi­talny oddział ratun­kowy.

Zale­ce­nia te doty­czą sytu­acji, gdy bli­ska ci osoba potrze­buje natych­mia­sto­wej pomocy. A co, jeśli rów­nież ty potrze­bujesz pomocy? Zagro­że­nie życia bli­skiej osoby może wzbu­dzić w tobie wiele bole­snych uczuć. Jeśli trudno ci funk­cjo­no­wać na co dzień, wypeł­niać swoje obo­wiązki zawo­dowe i rodzinne czy odczu­wać nadzieję lub szczę­ście, ta książka może być uzu­peł­nie­niem spe­cja­li­stycz­nej pomocy, ale nie zastąpi tej ostat­niej. Szcze­gól­nie jeżeli też masz myśli samo­bój­cze, zwróć się po pomoc do tera­peuty, psy­chia­try, leka­rza pierw­szego kon­taktu lub innego spe­cja­li­sty z obszaru ochrony zdro­wia. Spe­cja­li­sta pomoże ci w roz­ła­do­wa­niu emo­cji, zna­le­zie­niu roz­wią­za­nia i ogól­nie będzie ci towa­rzy­szyć na tej stre­su­ją­cej dro­dze. Nie­za­leż­nie od tego, czy masz myśli samo­bój­cze czy nie, zaj­rzyj na stronę: www.zwjr.pl, stwo­rzoną z myślą o wspie­ra­niu osób w kry­zy­sie samo­bój­czym oraz ich bli­skich.

Zagadnienia omówione w książce

W książce znaj­dziesz cenne porady, wspar­cie i prak­tyczne narzę­dzia do wyko­rzy­sta­nia od zaraz. Dostępne są porad­niki dla osób kocha­ją­cych kogoś, kto zmaga się z zabu­rze­niem psy­chicz­nym takim jak depre­sja, zabu­rze­nie afek­tywne dwu­bie­gu­nowe czy zabu­rze­nie oso­bo­wo­ści typu bor­der­line. Jed­nakże wielu ludzi mają­cych myśli samo­bój­cze nie cierpi na żadne zabu­rze­nie psy­chiczne, a we wspo­mnia­nych porad­ni­kach nie­wiele uwagi poświęca się myślom samo­bój­czym. Niniej­sza książka jest w pełni poświę­cona wła­śnie temu zagad­nie­niu i pozwoli ci dogłęb­nie poznać jedno z naj­więk­szych wyzwań, przed jakim być może sta­niesz w rela­cji z bli­ską ci osobą. Odpo­wia­dam w niej na pyta­nia, z któ­rymi spo­ty­kam się naj­czę­ściej:

- Dla­czego ludzie zwra­cają się w stronę samo­bój­stwa?
- Co wska­zuje na to, że ktoś może wcie­lić myśli samo­bój­cze w czyn?
- Jak zapy­tać kogoś, czy myśli o samo­bój­stwie?
- Co mogę zro­bić, by zapew­nić bli­skiej oso­bie bez­pie­czeń­stwo?
- Kiedy powi­nie­nem/powin­nam wezwać pomoc?
- Jakie są moż­li­wo­ści lecze­nia w przy­padku skłon­no­ści samo­bój­czych?
- Co mogę zro­bić, by pomóc oso­bie po pró­bie samo­bój­czej?
- Jak namó­wić kogoś do sko­rzy­sta­nia z pomocy spe­cja­li­sty?
- Jak radzić sobie z kon­flik­tami z osobą, która ma myśli samo­bój­cze, gdy ostat­nim, czego chcę, jest dokła­da­nie jej stresu?
- Jak sobie radzić z poczu­ciem, że ktoś mną mani­pu­luje, ze smut­kiem, lękiem, zło­ścią, bez­sil­no­ścią, wypa­le­niem, bra­kiem nadziei i innymi emo­cjami?
- Jak mogę pomóc bli­skiej oso­bie lepiej się poczuć i lepiej sobie radzić?
- Jak mogę pomóc sobie lepiej się poczuć i lepiej sobie radzić?
- Czy ludzie są w sta­nie prze­zwy­cię­żyć myśli samo­bój­cze?

W roz­dziale 1 oma­wiam ogól­nie mity, fakty i prze­ko­na­nia doty­czące samo­bój­stwa. Pozo­stałe roz­działy uło­ży­łam w porządku chro­no­lo­gicz­nym od początku do końca kry­zysu samo­bój­czego. Droga każ­dej osoby wygląda nieco ina­czej, więc możesz czy­tać roz­działy nie po kolei, jeśli tak chcesz. Pisa­łam tę książkę z myślą o róż­nych czy­tel­ni­kach – o rodzi­cach, part­ne­rach, rodzi­nie i przy­ja­cio­łach osoby zma­ga­ją­cej się z myślami samo­bój­czymi. Jeśli mar­twisz się o swoje dziecko, to wiedz, że porad­nik ten doty­czy głów­nie nasto­lat­ków i doro­słych. Oka­zjo­nal­nie podaję rady doty­czące dzieci, na przy­kład w roz­dziale 8 w kon­tek­ście roz­mowy z dziec­kiem na temat próby samo­bój­czej członka rodziny. Nie zakła­daj jed­nak, że wska­zówki zawarte w tej książce odno­szą się do dzieci, które zma­gają się z myślami samo­bój­czymi, ponie­waż dzieci mają inne potrzeby i umie­jęt­no­ści komu­ni­ka­cyjne. Ponadto rady opi­sane w tej książce mogą nie mieć zasto­so­wa­nia w sytu­acji, gdy bli­ska ci osoba jest śmier­tel­nie chora i mieszka w miej­scu, w któ­rym leka­rze mogą zgod­nie z pra­wem prze­pi­sać jej leki koń­czące życie. Próby wyper­swa­do­wa­nia jej decy­zji o zakoń­cze­niu życia w taki spo­sób mogą spra­wić, że wasze ostat­nie wspólne dni będą nazna­czone napię­ciem i stre­sem. Kwe­stia, czy takie dzia­ła­nie sta­nowi samo­bój­stwo, pozo­staje dys­ku­syjna. Na przy­kład w tych ame­ry­kań­skich sta­nach, w któ­rych obo­wią­zuje prawo zwane Death with Dignity Act, wła­dze są praw­nie zobo­wią­zane do nie­kla­sy­fi­ko­wa­nia śmierci w asy­ście leka­rza jako samo­bój­stwa (Downie, Gupta, Cavalli i Blo­uin, 2022).

W książce czę­sto uży­wam okre­śle­nia „bli­ska osoba” jako swego rodzaju skrótu od „osoba, na któ­rej ci zależy” lub „osoba, o którą się mar­twisz”. Jeśli chcesz, możesz przy czy­ta­niu zastą­pić to okre­śle­nie imie­niem osoby, któ­rej myśli samo­bój­cze skło­niły cię do się­gnię­cia po ten porad­nik. Przy czym wcale nie musisz KOCHAĆ tej osoby. Zale­ce­nia opi­sane w książce spraw­dzają się nie­za­leż­nie od tego, czy darzysz ją miło­ścią pla­to­niczną, odwza­jem­nioną, rodzi­ciel­ską, czy kie­dyś darzy­łeś/darzy­łaś ją miło­ścią, czy też czu­jesz do niej po pro­stu sym­pa­tię. Nie trzeba odczu­wać miło­ści, by pod­jąć dzia­ła­nie.

Dbanie o siebie podczas lektury

Samo­bój­stwo jest dosłow­nie kwe­stią życia lub śmierci, więc to nie będzie lekka lek­tura. W książce wska­zuję, jak zadbać o sie­bie wtedy, gdy wspiera się bli­ską osobę, i mam nadzieję, że zadbasz o sie­bie w podobny spo­sób rów­nież pod­czas czy­ta­nia. Oto kilka pomoc­nych wska­zó­wek:

- Rób sobie prze­rwę, gdy tego potrze­bu­jesz. Od czasu do czasu prze­rwij czy­ta­nie, aby kilka razy ode­tchnąć głę­boko. Być może poczu­jesz potrzebę odło­że­nia książki na chwilę, by zro­bić coś przy­jem­nego dla odwró­ce­nia uwagi od trud­nego tematu, choćby iść na krótki spa­cer albo pooglą­dać tele­wi­zję.
- Czy­taj poszcze­gólne roz­działy w takiej kolej­no­ści, jaka naj­bar­dziej ci odpo­wiada. Nic nie stra­cisz, gdy zmie­nisz kolej­ność zapro­po­no­waną przeze mnie.
- Roz­ma­wiaj z przy­ja­ciółmi i rodziną o tym, o czym czy­tasz (zaj­rzyj do roz­działu 3, jeśli czu­jesz potrzebę ukry­wa­nia przed innymi ludźmi skłon­no­ści samo­bój­czych bli­skiej ci osoby).
- Sko­rzy­staj z pomocy spe­cja­li­sty, jeśli masz taką moż­li­wość, albo z innej formy wspar­cia (zob. infor­ma­cje zamiesz­czone na końcu książki).

Dobrym pomy­słem jest rów­nież pro­wa­dze­nie dzien­nika w trak­cie lek­tury. W róż­nych miej­scach książki zadaję pyta­nia, które wyma­gają dogłęb­nego namy­słu. Pisa­nie pomaga zro­zu­mieć i prze­pra­co­wać emo­cje. Jeśli nie chcesz pro­wa­dzić dzien­nika, spi­sa­nie pomy­słów na kartce lub w notat­niku w tele­fo­nie pomoże ci prze­pra­co­wać to, co się dzieje w two­jej gło­wie i w twoim sercu.

Nie­za­leż­nie od tego, jakie podej­ście wybie­rzesz, mam nadzieję, że przyj­miesz do wia­do­mo­ści prze­wod­nią myśl tej książki: możesz wiele zro­bić, aby wes­przeć uko­chaną osobę, a jed­no­cze­śnie usza­no­wać wła­sne potrzeby. Mam też nadzieję, że w miarę lek­tury będziesz odczu­wać coraz mniej­szy lęk, bez­sil­ność i osa­mot­nie­nie.

To bar­dzo trudne, gdy ktoś, kogo kochasz, ma myśli samo­bój­cze. Infor­ma­cje zamiesz­czone w kolej­nych roz­dzia­łach pomogą ci zro­zu­mieć tę osobę, a także lepiej radzić sobie z wła­snymi emo­cjami, komu­ni­ko­wać się z bli­ską osobą, zadbać o jej bez­pie­czeń­stwo, roz­wią­zy­wać kon­flikty, pie­lę­gno­wać nadzieję i dbać o sie­bie. Możesz prze­trwać ten stre­su­jący czas. W tej książce pokażę ci jak.ROZDZIAŁ 2. ZACHOWANIA SAMOBÓJCZE BLISKIEJ OSOBY A TRUDNE UCZUCIA

Roz­dział 2

Zacho­wa­nia samo­bój­cze bli­skiej osoby a trudne uczu­cia

Zacho­wa­nia samo­bój­cze nie pozo­stają bez wpływu na życie innych ludzi. Trud­no­ści osoby, która jest ci bli­ska, mogą spra­wić, że i ty znaj­dziesz się w trud­nej sytu­acji. Gdy ktoś ma tak dotkliwe pro­blemy, że roz­waża popeł­nie­nie samo­bój­stwa, możesz się zasta­na­wiać, jak twoje kło­poty mogą się z tym rów­nać. Wszystko jest względne. Twoje trud­no­ści nie znikną w magiczny spo­sób tylko dla­tego, że ktoś zdaje się mieć gorzej niż ty. Innymi słowy, ty rów­nież cier­pisz.

W tym roz­dziale oma­wiam bole­sne uczu­cia i stany, które mogą być twoim udzia­łem, a w kolej­nym – spo­soby radze­nia sobie z nimi. Są to trudne zagad­nie­nia. Jeśli lek­tura zacznie cię przy­tła­czać, zrób sobie prze­rwę albo przejdź do kolej­nego roz­działu. Pamię­ta­jąc o tej radzie, zapo­znaj się z wybra­nymi reak­cjami na skłon­no­ści samo­bój­cze bli­skiej osoby.

Smutek

Smu­tek wyni­ka­jący ze świa­do­mo­ści, że bli­ska osoba myśli o ode­bra­niu sobie życia, może zapie­rać dech w pier­siach. Czter­dzie­sto­dzie­wię­cio­let­nia Jagoda wymie­nia wiele powo­dów, dla któ­rych tak się dzieje.

_Pła­czę cały czas. Ponie­waż mój syn chce się zabić. Ponie­waż dwa razy pró­bo­wał. Ponie­waż nasze życie tak bar­dzo się zmie­niło. Ponie­waż on może umrzeć. Ponie­waż spro­wa­dzi­łam syna na ten świat i jestem wstrzą­śnięta tym, że on chce go opu­ścić._

Sama świa­do­mość, że bli­ska osoba mogłaby ode­brać sobie życie, jest wystar­cza­jąco nie­po­ko­jąca, a myśli samo­bój­cze nie­mal zawsze idą w parze z innymi pro­ble­mami, takimi jak zabu­rze­nie psy­chiczne, uży­wa­nie sub­stan­cji psy­cho­ak­tyw­nych, doświad­cze­nie traumy, stresu czy straty. Cokol­wiek przy­czy­nia się do tego, że ktoś nam bli­ski myśli o samo­bój­stwie, sta­nowi kolejny powód ogrom­nego smutku.

Aby lepiej zro­zu­mieć swój smu­tek, zapisz w dzien­niku odpo­wie­dzi na nastę­pu­jące pyta­nia:

- Co takiego w związku z sytu­acją osoby, która jest ci bli­ska, cię smuci?
- Czy skłon­no­ści samo­bój­cze tej osoby wpły­wają rów­nież na innych ludzi, któ­rych ból potę­guje twój? Jeśli tak, co cię boli, gdy o nich myślisz?
- Jak do tej pory radzi­łeś/radzi­łaś sobie z wła­snym cier­pie­niem?

Poczucie winy

Powody, dla któ­rych poja­wia się poczu­cie winy, w zasa­dzie są nie­ogra­ni­czone. Może bar­dzo żału­jesz zro­bie­nia cze­goś, co twoim zda­niem przy­czy­niło się do trud­no­ści bli­skiej osoby. Albo żału­jesz, że cze­goś nie zro­bi­łeś/zro­bi­łaś. Może masz wyrzuty sumie­nia, że wcze­śniej nie zda­wa­łeś/zda­wa­łaś sobie sprawy z pro­ble­mów tej osoby lub z ich powagi. Poczu­cie winy było udzia­łem sześć­dzie­się­cio­jed­no­let­niego Wik­tora, gdy jego nasto­let­nia córka pró­bo­wała popeł­nić samo­bój­stwo.

_Nie mogę prze­stać myśleć o wszyst­kich błę­dach, które popeł­ni­łem w rela­cji z córką. Za dużo czasu poświę­ca­łem pracy. Nie mia­łem cier­pli­wo­ści dla córki i krzy­cza­łem na nią z powodu nie­po­sprzą­ta­nego pokoju, złych ocen, but­nego zacho­wa­nia. Kry­ty­ko­wa­łem ją za leni­stwo i brak moty­wa­cji, pod­czas gdy ona zma­gała się z depre­sją. Chciał­bym móc cof­nąć wszystko, co jej wtedy powie­dzia­łem! Jeśli córka odbie­rze sobie życie, ni­gdy sobie tego nie wyba­czę._

Czy nękają cię wyrzuty sumie­nia albo zadrę­czasz się tym, że mogłeś/mogłaś popeł­nić jakiś błąd? Jeśli tak, odpo­wiedz w dzien­niku na nastę­pu­jące pyta­nia:

- Z powodu czego masz poczu­cie winy w rela­cji z osobą, która myśli o samo­bój­stwie?
- Jak do tej pory radzi­łeś/radzi­łaś sobie z wyrzu­tami sumie­nia i poczu­ciem winy?

Lęk, niepokój, obawy

Nie­prze­wi­dy­wal­ność samo­bój­stwa i skłon­ność do ukry­wa­nia zacho­wań samo­bój­czych są źró­dłem nie­po­ko­ją­cych nie­wia­do­mych. Gdy­by­śmy tylko mieli zdol­no­ści tele­pa­tyczne! Nie­stety nie możesz wie­dzieć, że bli­ska ci osoba myśli o samo­bój­stwie, dopóki ona nie powie o tym wprost lub nie podej­mie w związku z tym jakichś dzia­łań, takich jak napi­sa­nie listu poże­gnal­nego⁵ albo próba samo­bój­cza. A co, jeśli o tym nie wiesz? Lęk jest nie­od­łącz­nym towa­rzy­szem dwu­dzie­sto­trzy­let­niego Oskara.

_Boję się, gdy moja dziew­czyna mówi o samo­bój­stwie, i boję się, gdy o nim nie mówi, ponie­waż może ukry­wać swoje myśli. Boję się, gdy myślę o wszyst­kim, co ona mogłaby zro­bić, żeby się zabić, oraz o wszyst­kim, czego ja nie mogę zro­bić, żeby ją powstrzy­mać. Boję się wszyst­kiego, co wiem, i wszyst­kiego, o czym nie wiem. Tak naprawdę to nie ma chwili, żebym się nie bał._

Przyj­rzyj się swoim lękom. W dzien­niku odpo­wiedz na nastę­pu­jące pyta­nia:

- Jakie aspekty zacho­wań samo­bój­czych bli­skiej ci osoby budzą w tobie lęk?
- Jak do tej pory radzi­łeś/radzi­łaś sobie z lękiem, nie­po­ko­jem i oba­wami?

Poczucie odrzucenia

Gdy bli­ska ci osoba pra­gnie umrzeć, możesz mieć poczu­cie odrzu­ce­nia. Czyż nie jesteś tym czło­wie­kiem, dla któ­rego ona powinna chcieć żyć? Sześć­dzie­się­cio­ośmio­let­nia Maria zada­wała sobie to bole­sne pyta­nie w odnie­sie­niu do swo­jego męża.

_Albert i ja byli­śmy mał­żeń­stwem przez czter­dzie­ści lat. W liście poże­gnal­nym on napi­sał, że nie ma powodu, by żyć. Czy ja nic dla niego nie zna­czy­łam? Przy­gniata mnie poczu­cie odrzu­ce­nia._

Sta­raj się pamię­tać, że ludzie nie wybie­rają tego, by mieć skłon­no­ści samo­bój­cze czy pro­blemy, które pro­wa­dzą do chęci zakoń­cze­nia wła­snego życia. To pomoże ci nie brać zacho­wań samo­bój­czych bli­skiej osoby do sie­bie. Ale nawet pamię­ta­jąc o tym, możesz mieć poczu­cie zra­nie­nia.

Zba­daj swoje doświad­cze­nie, odpo­wia­da­jąc w dzien­niku na nastę­pu­jące pyta­nia:

- Czy rani cię to, że bli­ska osoba roz­waża samo­bój­stwo? Dla­czego tak lub dla­czego nie? (W przy­padku odpo­wie­dzi „nie” roz­wa­że­nie, dla­czego nie bie­rzesz myśli samo­bój­czych bli­skiej osoby do sie­bie, może ci pomóc, jeśli w przy­szło­ści twoje uczu­cia się zmie­nią).
- Jeśli to cię rani, to jak do tej pory radzi­łeś/radzi­łaś sobie z poczu­ciem zra­nie­nia?

Dezorientacja

Nie­kiedy wszy­scy są zasko­czeni, gdy dana osoba ujaw­nia, że myśli o ode­bra­niu sobie życia, albo podej­muje próbę samo­bój­czą. „Ona nie ma praw­dzi­wych pro­ble­mów”, „On zawsze wygląda na szczę­śli­wego” – to typowe reak­cje, zwłasz­cza gdy cho­dzi o kogoś, kto jest per­fek­cjo­ni­stą. W przy­padku wielu osób ukry­wa­nie tego, że ma się pro­blemy, sta­nowi ele­ment per­fek­cjo­ni­zmu. Oto doświad­cze­nie Jacka.

_Nie mie­ści mi się to w gło­wie. Moja sio­stra ma ide­alne życie. Dobrze zara­bia. Ma part­nera i dwóch synów, któ­rzy ją uwiel­biają. A mimo to w ubie­głym tygo­dniu pró­bo­wała popeł­nić samo­bój­stwo. Prze­cież ona nie mogła chcieć umrzeć, prawda?_

Być może wiesz, że bli­ska ci osoba cierpi, i czu­jesz dez­orien­ta­cję, gdy ona się śmieje i zdaje mieć dobrze. Powie­ścio­pi­sarz Gra­ham Gre­ene (2015) napi­sał: „Życie, jak­kol­wiek się układa, ma swoje chwile rado­ści . Nawet w nie­bez­pie­czeń­stwie i nie­szczę­ściu waha­dło się odchyla”. U wielu osób, które doświad­czają myśli samo­bój­czych, dobre dni – albo przy­naj­mniej dobre chwile – prze­ry­wają pasmo nie­szczę­ścia, co nie­kiedy budzi dez­orien­ta­cję zarówno ich samych, jak i oto­cze­nia.

Jeśli odczu­wasz dez­orien­ta­cję w związku z pew­nymi aspek­tami myśli samo­bój­czych bli­skiej osoby, odpo­wiedz w dzien­niku na nastę­pu­jące pyta­nia:

- Co budzi twoją dez­orien­ta­cję, jeśli cho­dzi o myśli i zacho­wa­nia samo­bój­cze tej osoby?
- Jak do tej pory radzi­łeś/radzi­łaś sobie z poczu­ciem dez­orien­ta­cji?

Złość

Wstrząsy wywo­łane kry­zy­sami samo­bój­czymi, stres, który one powo­dują, odmowa doko­na­nia kon­struk­tyw­nych zmian przez bli­ską osobę oraz wiele innych rze­czy może dopro­wa­dzać cię do szału. Złość i kon­flikty oma­wiam dokład­nie w roz­dzia­łach 9 i 10. Teraz odpo­wiedz jedy­nie na podane pyta­nia.

Odpo­wiedz w dzien­niku na nastę­pu­jące pyta­nia:

- Czy czu­jesz złość w związku z myślami i zacho­wa­niami samo­bój­czymi bli­skiej osoby?
- Jeśli tak, to jak sobie radzisz z tą zło­ścią?

Wstyd

Gdyby bli­ska ci osoba miała na przy­kład bia­łaczkę, a nie myśli samo­bój­cze, naj­pew­niej nie czuł­byś/czu­ła­byś wstydu. Jak już jed­nak wiesz z poprzed­niego roz­działu, wiele popu­lar­nych prze­ko­nań (ste­reo­ty­pów) potę­pia samo­bój­stwo, a tym samym myśli i zacho­wa­nia samo­bój­cze. Wstyd może rów­nież wyni­kać z poczu­cia, że w jakiś spo­sób zawio­dłeś/zawio­dłaś bli­ską osobę albo że jej zacho­wa­nia samo­bój­cze mówią coś o tobie. Wstyd Feli­cji wyni­kał z poczu­cia, że nie spraw­dziła się jako matka.

_Moi zna­jomi nie mogą prze­stać piać z zachwytu nad swo­imi dziećmi. Córka jed­nej kole­żanki dostała się na medy­cynę, a syn innej będzie stu­dio­wał za gra­nicą. Ja nie wiem, czy moja córka w ogóle odzy­ska chęć życia, a co dopiero, czy pój­dzie na stu­dia. Dla­tego nikomu nie mówię, przez co prze­cho­dzimy. Wszy­scy na pewno by pomy­śleli, że córka chce umrzeć przeze mnie, nawet gdyby tego nie powie­dzieli. Ja sama tak uwa­żam._

Zba­daj swoje poczu­cie wstydu – lub jego brak – w dzien­niku:

- Czy wsty­dzisz się zacho­wań samo­bój­czych bli­skiej osoby lub boisz się osą­dów ze strony innych ludzi? Dla­czego tak lub dla­czego nie?
- Jeśli tak, to jak sobie radzisz ze wsty­dem i lękiem przed oceną?

Poczucie braku nadziei

Możesz odczu­wać brak nadziei, nawet jeśli w rze­czy­wi­sto­ści sytu­acja nie jest bez­na­dziejna. Ale możesz też naprawdę nie widzieć szans na poprawę sytu­acji. Pięć­dzie­się­cio­ośmio­letni Szy­mon był prze­ko­nany, że jego doro­sły syn ni­gdy nie poczuje się lepiej.

_Syn cho­ruje na schi­zo­fre­nię. Mieszka na ulicy i dosłow­nie nic nie ma. To zabrzmi strasz­nie, ale zro­zu­miał­bym go, gdyby ode­brał sobie życie. Jego sytu­acja ni­gdy się nie polep­szy._

Utrata nadziei może spra­wić, że poczu­jesz rezy­gna­cję. Możesz wtedy zapo­mnieć, że nawet w naj­tra­gicz­niej­szych oko­licz­no­ściach ludzie czę­sto mogą poczuć się lepiej, pora­dzić sobie z pro­ble­mami czy zna­leźć sens w życiu. Syn Szy­mona zaczął przyj­mo­wać leki prze­pi­sane przez leka­rza, co znacz­nie zmniej­szyło objawy psy­cho­tyczne. Jego stan popra­wił się do tego stop­nia, że wró­cił na stu­dia, a po ich ukoń­cze­niu pod­jął pracę jako księ­gowy. Męż­czy­zna wciąż doświad­cza oma­mów słu­cho­wych, ale nauczył się radzić sobie z nimi.

W dzien­niku odpo­wiedz na nastę­pu­jące pyta­nia doty­czące poczu­cia braku nadziei:

- Czy tra­cisz nadzieję w związku z myślami samo­bój­czymi bli­skiej ci osoby lub już ją stra­ci­łeś/stra­ci­łaś? Dla­czego tak lub dla­czego nie? (Wypi­sa­nie powo­dów, dla któ­rych masz nadzieję, może mieć dzia­ła­nie tera­peu­tyczne).
- Jeśli tak, to jak sobie radzisz z poczu­ciem braku nadziei czy bez­sil­no­ści?

Poczucie wypalenia

Pło­mień ener­gii się wypala i zapada ciem­ność – to trafny opis zja­wi­ska wypa­le­nia. Możesz doświad­czyć tego ostat­niego, gdy brak ci odpo­wied­nich zaso­bów, wspar­cia, czasu czy ener­gii, aby wła­ści­wie o sie­bie zadbać, ponie­waż tak bar­dzo dbasz o kogoś innego. Oto jak wypa­le­nie wygląda w przy­padku Rafała.

_Jestem wyczer­pany emo­cjo­nal­nie i fizycz­nie. Córka nie­mal codzien­nie dzwoni z jakimś kry­zy­sem. Rzu­camy wszystko, by ją wes­przeć, bo co, jeśli tego nie zro­bimy i ona się zabije? Nie wiem tylko, ile jesz­cze wytrzy­mam, ponie­waż ze stresu pra­wie nie śpię._

Czy jesteś wypa­lony/wypa­lona? Zapo­znaj się z poniż­szymi obja­wami wypa­le­nia i zapisz w dzien­niku te, któ­rych doświad­czasz.

- Nie mam dla sie­bie wystar­cza­jąco dużo czasu.
- Nie jestem w sta­nie dłu­żej tak funk­cjo­no­wać; coś musi się zmie­nić.
- Nic, co robię, nie pomaga albo nie pomaga w wystar­cza­ją­cym stop­niu.
- Czuję prze­mę­cze­nie.
- Czuję obo­jęt­ność lub dystans wobec osoby, któ­rej pró­buję pomóc.
- Zanie­dbuję swoje potrzeby fizyczne, emo­cjo­nalne i towa­rzy­skie.
- Iry­tuję się szyb­ciej niż zwy­kle.
- Jestem wyczer­pany/wyczer­pana fizycz­nie i psy­chicz­nie.
- Czuję się jak w pułapce.
- Czę­ściej niż kie­dyś się­gam po alko­hol, nar­ko­tyki lub inne nie­zdrowe formy ucieczki, by sobie radzić.
- Mam cyniczne podej­ście do bli­skiej osoby, jej pro­ble­mów i swo­jej zdol­no­ści wspar­cia jej.
- Nie odczu­wam już rado­ści ani przy­jem­no­ści.

Im wię­cej obja­wów wypa­le­nia, tym bar­dziej nie­po­ko­jąca nie­rów­no­waga mię­dzy zaspo­ka­ja­niem wła­snych potrzeb a zaspo­ka­ja­niem potrzeb innych ludzi. W następ­nym roz­dziale poznasz spo­soby radze­nia sobie ze stre­sem odraz dba­nia o sie­bie pod wzglę­dem emo­cjo­nal­nym i fizycz­nym.

Stres traumatyczny

Słowo „trauma” może ci się koja­rzyć z wojną, wyko­rzy­sta­niem sek­su­al­nym czy innym strasz­nym zda­rze­niem, ale kry­zys samo­bój­czy bli­skiej osoby rów­nież bywa trau­ma­tycz­nym prze­ży­ciem. Potwier­dza to doświad­cze­nie Igora.

_Począt­kowo myśla­łem, że part­ner roz­lał czer­woną farbę na pod­ło­dze w łazience. Wiem, że to absur­dalne, ale mój umysł po pro­stu nie ogar­niał tego, co mia­łem przed oczami. Wtedy zoba­czy­łem jego. Ledwo żył. Minął już mie­siąc od tego zda­rze­nia, a ja prze­ży­wam je wciąż na nowo w swo­jej gło­wie. Zamy­kam oczy, by zasnąć, i widzę to wszystko jak w fil­mie. To istna tor­tura._

Odtwa­rza­nie bole­snych wspo­mnień próby samo­bój­czej bli­skiej osoby, odczu­wa­nie w każ­dej chwili stra­chu, że ona odbie­rze sobie życie, stałe wypa­try­wa­nie sygna­łów zagro­że­nia, prze­ra­że­nie tym, co może się zda­rzyć – to wszystko może utrzy­my­wać twoje ciało i umysł w cią­głym sta­nie alarmu. Te nie­przy­jemne reak­cje zwy­kle ustę­pują, ale kiedy utrzy­mują się przez dłuż­szy czas, mogą sygna­li­zo­wać zabu­rze­nie stre­sowe poura­zowe (Ame­ri­can Psy­chia­tric Asso­cia­tion, 2023).

Odpo­wiedz w dzien­niku na poniż­sze pyta­nia:

- Czy jakieś aspekty zacho­wań samo­bój­czych bli­skiej osoby spo­wo­do­wały twoją traumę? Jeśli tak, to jakie?
- Jak do tej pory radzi­łeś/radzi­łaś sobie z tą traumą?

Depresja

Jeśli doświad­czasz głę­bo­kiego smutku, poczu­cia winy, poczu­cia braku nadziei i pro­ble­mów takich jak spa­dek ener­gii, kon­cen­tra­cji lub ape­tytu albo trud­no­ści ze snem, to moż­liwe, że masz depre­sję (Ame­ri­can Psy­chia­tric Asso­cia­tion, 2023). Jej naj­bar­dziej nie­po­ko­jącą oznaką są myśli samo­bój­cze. Depre­sja to nie zły nastrój, lecz stan, który wpływa na myśli, uczu­cia i funk­cjo­no­wa­nie fizyczne, co poka­zuje doświad­cze­nie Janki.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książkiZapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

1.

W Pol­sce myśli o ode­bra­niu sobie życia towa­rzy­szą co dwu­dzie­stej oso­bie w wieku od 12 do 17 lat, a wśród doro­słych myśli takich doświad­czyła co sie­dem­dzie­siąta osoba (Mo - ska­le­wicz i Wciórka, 2021; przyp. L. Kiciń­ska).

2.

2 Według danych Komendy Głów­nej Poli­cji w Pol­sce w 2023 roku życie w wyniku zama­chu samo­bój­czego stra­ciły 5233 osoby, w tym 145 poni­żej dzie­więt­na­stego roku życia (przyp. L. Kiciń­ska).

3.

W 2023 roku Komenda Główna Poli­cji zare­je­stro­wała w Pol­sce 15 133 próby samo­bój­cze (przyp. L. Kiciń­ska).

4.

W bada­niu EZOP II ten­den­cje samo­bój­cze (myśli, próby kie­dy­kol­wiek w życiu) zade­kla­ro­wało 5,7% respon­den­tów, co po eks­tra­po­la­cji do popu­la­cji sta­no­wiło nie­mal 131 tysięcy osób (Wit­kow­ska, Kiciń­ska, Palma i Łuba, 2024). Z kolei w bada­niu Fun­da­cji Dajemy Dzie­ciom Siłę (2018) 7% osób w wieku 13–17 lat zade­kla­ro­wało pod­ję­cie próby samo­bój­czej (przyp. L. Kiciń­ska).

5.

Według badań list poże­gnalny pozo­sta­wia 14–30% osób. Taki list sta­nowi ważny sygnał ostrze­gaw­czy kry­zysu bli­skiej osoby. Przy czym to, że listu nie ma (lub nie został zna­le­ziony), nie ozna­cza, iż osoba ta jest bez­pieczna (przyp. L. Kiciń­ska).
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij