- W empik go
Gejowskie (nie)męskości. Normy płciowe a strategie tożsamościowe gejów - ebook
Gejowskie (nie)męskości. Normy płciowe a strategie tożsamościowe gejów - ebook
Gejowskie (nie)męskości. Normy płciowe a strategie tożsamościowe gejów
Książka ta jest próbą dekonstrukcji imitacji, jaką jest monolityczna męskość. Autor z socjologicznego punktu widzenia zajął się społeczną konstrukcją męskości, jednak inaczej niż robiono to dotychczas –prześwietlił męskość z perspektywy gejów, czyli tych mężczyzn, którzy wskutek różnych zabiegów zostali wykluczeni z głównego nurtu kultury, którzy w wyniku procesów kulturowych: wtórnej socjalizacji, enkulturacji, wychowania – zostali unieważnieni jako mężczyźni. Przedstawił również, jak jego zdaniem doszło do tego wymazania gejów z treści wypełniającej pojęcie męskości.
„Przede wszystkim chciałbym podkreślić nowatorskość pracy Bartłomieja Lisa: badania nad męskością nie są szczególnie rozpowszechnione w Polsce […]. Z pewnością nikt jeszcze nie wziął pod naukowe szkiełko męskości nieheteroseksualnej, podczas gdy światowe badania wskazują jednoznacznie, że studiowanie »marginesów męskości«, czyli tych przestrzeni, gdzie męskość jest kwestionowana czy – używając pojęcia Autora – »przeginana«, ma ogromne znaczenie dla zrozumienia mechanizmów społecznego konstruowania męskości (i płci kulturowej w ogóle) oraz ujawnienia różnorodnych technologii dyscyplinarnych związanych z kontrolowaniem płciowej (w tym męskiej) poprawności”.
prof. Jacek Kochanowski
Bartek Lis – doktor nauk społecznych, socjolog gender, badacz społeczny i animator kultury. Autor kilkunastu recenzowanych artykułów z zakresu gender/queer studies, socjologii ciała i seksualności. Studiował gender studies na Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie w Oslo. Kurator projektów społecznych w Muzeum Współczesnym Wrocław, członek Fundacji ART TRANSPARENT, współpracownik Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę” w ramach programu „Latających Socjologów”, nauczyciel metod i technik animacji społeczno-kulturalnej we wrocławskiej SKIBIE (Szkoła Animatorów Kultury). Marzy o podróży w Himalaje i Karakorum.
Kategoria: | Nauki społeczne |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-63434-60-1 |
Rozmiar pliku: | 1,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Choć odpowiedź na pytanie „Kim jesteś?” tylko pozornie może wydawać się prosta, to jednak większość zapytanych respondentów prędzej czy później poda jakieś rzeczownikowe określenie, do którego im najbliżej, które ich najlepiej określa lub identyfikuje. Badania dowodzą, że jedną z najbardziej podstawowych afiliacji o tożsamościowym charakterze jest odwołanie do płci¹. Tożsamość płciowa należy do podstawowych kryteriów zarówno identyfikowania się jednostek, jak i patrzenia na nie przez społeczność. Jak pisze Anna Titkow, płeć „podobnie jak wiek i rasa jest podstawą tożsamości w najwyższym stopniu wpływającą na określenie pozostałych elementów tożsamości jednostki w całym jej cyklu życia”². Poczucie męskości i/lub kobiecości znajduje swoje manifestacje i konsekwencje w szeregu codziennych aktywności człowieka. Postrzeganie własnych (jak i innych osób) wyborów, konsumenckich preferencji, zachowań niemal zawsze jest osadzone w pewnym upłciowionym kontekście. Nasze rozumienie metrykalnej/anatomicznej płci, właściwe wyciąganie wniosków z biologii, konsekwentne (poprawne, akceptowane, pozytywnie sankcjonowane) realizowanie norm płci jest kulturową wartością i społeczną umiejętnością, której oczekuje społeczeństwo od członków i członkiń wspólnoty.
Definicje kobiecości i męskości, którymi się posługujemy, mają oczywiście kulturową, społeczną proweniencję³. Mimo że ich geneza ma zewnętrzny, historyczny charakter, to nie można nie zauważyć osobowego wpływu aktorów społecznych na kształt i rozumienie społecznej konstrukcji, którą nazywamy „płcią”. Męskość – a tej płci społeczno-kulturowej dedykowane jest to opracowanie – jest kategorią powstającą w kolektywnym procesie, w którym jednakże nie wszyscy mogli/mogą uczestniczyć na tych samych prawach. Ci wszyscy, którzy na wstępie nie wpisują się w zastaną definicję (powstałą, nim przyszli na świat), mają utrudnioną, choć niepozbawioną całkowicie szans, możliwość wpływania na kształt męskości. W tym miejscu należy wyraźnie zaznaczyć, że choć można wyróżnić dominującą, najbardziej rozpowszechnioną definicję męskości (tutaj ograniczał się będę do kręgu kultury zachodnioeuropejskiej lub, szerzej, euroatlantyckiej), to jednak może właściwsze byłoby posługiwanie się terminem „męskości”, w którym forma rzeczownika przedstawiona w liczbie mnogiej zwraca uwagę na wielość perspektyw i poglądów na temat tego pojęcia. Spojrzenie takie jest mi bliskie, jeżeli jednak w tekście posługuję się tym rzeczownikiem w liczbie pojedynczej, czynię tak tylko ze względów językowo-stylistycznych. W dalszej części pracy rozszerzę to zagadnienie, przedstawiając jednocześnie dominujące w zachodnim dyskursie rozumienie męskości.
Męskość, na którą niektórzy chcą patrzeć tylko jak na element naszego osobistego, psychicznego usposobienia, posługując się przy tym terminem „płci psychologicznej”, jest jednak przede wszystkim problemem socjologicznym i to w ramach tej dyscypliny powstają najciekawsze jej ujęcia. Męskość i jej definicje znajdują odzwierciedlenie, stają się zasadą funkcjonowania, w większości, jeśli nie we wszystkich, instytucjach⁴. Obserwując tak duże struktury społeczne, jak państwa, czy te najmniejsze, jak rodziny – wszędzie tam możliwe jest dostrzeżenie męskości czy norm płci jako reguły organizującej i stratyfikującej życie społeczne danej instytucji. Nie bez przyczyny w naukowej dyskusji posługujemy się określeniami charakteryzującymi i wyjaśniającymi określone wycinki naszej kultury, takimi jak na przykład patriarchat czy paternalizm. Sięgamy po te pojęcia, by wytłumaczyć pewne aspekty funkcjonowania jednostek w małych, średnich i dużych grupach. Tam gdzie kwestie płci decydują o pozycji i roli jednostki, jej rodzinnym/zawodowym/towarzyskim/politycznym czy kulturowym usytuowaniu w danej zbiorowości, usprawiedliwione jest mówienie o pewnej formie seksizmu, czyli wywyższaniu jednej płci kosztem drugiej. Poza dyskusją obecnie jest fakt, że w większości społeczeństw funkcjonuje jakaś forma dyskryminacji kobiet i nagradzanie zachowań kulturowo przypisanych męskości. Zajmowanie określonego miejsca w „kulturowym porządku płci” oraz właściwe, to jest niewykraczające poza rodzajowe⁵ normy, odgrywanie płci niesie za sobą konkretne, materialne konsekwencje⁶. Korzyść, jaką wynoszą w naszej kulturze mężczyźni z faktu urodzenia się chłopcami, przewyższa niektóre korzyści czerpane przez kobiety z funkcjonowania w naszych społeczeństwach (a i te mogą być zdekonstruowane jako ustanowione w celu podtrzymywania podporządkowanej pozycji kobiet)⁷. Nieortodoksyjne zachowania anatomicznych mężczyzn, czyli wyraźnie odbiegające od usankcjonowanego, „genderowo poprawnego”, sposobu odgrywania męskiej płci, mogą również być przyczynkiem do kulturowego i społecznego wykluczenia. Tak dzieje się między innymi z homoseksualistami, którzy przez pożądanie drugiego mężczyzny negują fundamentalną zasadę męskości, czyli heteroseksualizm⁸. Temu zagadnieniu poświęcona jest między innymi ta książka.
Androcentryczny, promujący jedno spojrzenie na męskość punkt widzenia oczywiście eroduje, różni się bardzo nie tylko pomiędzy poszczególnymi kręgami kulturowymi, ale i w ramach samej zachodniej kultury. Inaczej patrzy się na kwestie płci społeczno-kulturowej (gender) w krajach skandynawskich, a inaczej w krajach południowej Europy. Chciałbym, aby w trakcie lektury tego opracowania Czytelnik miał na uwadze, że publikacja ta powstaje w konkretnym czasie, a tłem społeczno-kulturowym, o którym trzeba pamiętać, zapoznając się z moimi obserwacjami, wnioskami, jest polski kontekst (chyba że zaznaczam, że jest inaczej).
Książka Gejowskie (nie)męskości. Normy płciowe a strategie tożsamościowe gejów jest próbą przedstawienia tematu męskości z perspektywy osób homoseksualnych. Uznałem, że z wieloznacznego statusu gejów (anatomiczni mężczyźni jednocześnie łamiący swoimi monopłciowymi pragnieniami heteroseksualność – która jest jednym z fundamentów męskości) mogą wyniknąć interesujące i ważne poznawczo konceptualizacje. Indywidualne i kolektywne zachowania, sposoby problematyzowania płciowej/seksualnej rzeczywistości, a także strategie i praktyki względem kategorii męskości, które „zmuszeni” są podejmować homoseksualni mężczyźni, są tematami wciąż w niewystarczający sposób omówionymi w polskiej literaturze socjologicznej (zbierając materiały do doktoratu, który stał się podstawą tej książki, w związku z brakiem fachowej literatury musiałem odbyć półroczną kwerendę biblioteczną na Uniwersytecie w Oslo: styczeń – lipiec 2009). Potrzeba przybliżenia „genderowej rzeczywistości” mężczyzn homoseksualnych jest ważna nie tylko w związku z koniecznością uzupełnienia opisu, krajobrazu możliwych postaw względem płci, ale również dla poszerzenia naszej ogólnej wiedzy o męskości/męskościach – ich strukturze, normatywnych użyciach i stratyfikacyjnych funkcjach. Socjologiczna analiza tożsamości płciowej gejów może okazać się cenna przede wszystkim w szerszym kontekście badań nad męskością/męskościami.
Chciałbym postawić w tym miejscu kilka hipotez badawczych, które zamierzam w toku moich badań poddać weryfikacji. Ich treść i ładunek wynika z mojej dotychczasowej obserwacji uczestniczącej, jak również oczywiście wiąże się z inspiracjami literaturą z zakresu gender i queer studies. Przede wszystkim znajdujemy szereg narracji stojących w opozycji do stereotypu geja jako osoby nieumiejętnie reprodukującej wzorce męskości. Homoseksualiści, jako osoby wyrastające z tej kultury, doskonale internalizują normy męskości, łącznie z przedmiotowym traktowaniem kobiet, wbrew stereotypowi o wiecznej przyjaźni między gejami a kobietami. Dodatkowo spodziewam się znaleźć ilustracje dla tezy, że tradycyjne rozumienie męskości jest fundamentem kształtowania rodzajowej tożsamości gejów. Uważam również, że nie ma jednego modelu czy typu idealnego męskości homoseksualnej, choć zaryzykuję tezę, że w dominującej większości „męskie reprezentacje” gejów są zbieżne z tymi funkcjonującymi w przestrzeni publicznej. Wreszcie – geje nieprzystający do stereotypu męskości napotykają homofobiczną reakcję nie tylko w większości heteroseksualnego, ale również gejowskiego otoczenia.
Książka składa się z dwóch części. Pierwsza to teoretyczne wprowadzenie do problematyki gejowskich (nie)męskości, tożsamości (nie)męskich. Piszę w niej o aktualnym stanie socjologicznej wiedzy na temat kategorii płci (w tym konkretnie męskości), tożsamości, socjalizacji do ról płciowych. Charakteryzuję także normy rządzące zachodnioeuropejską koncepcją męskości oraz dokonuję „rozbioru logicznego” kulturowej opowieści o homoseksualnej niemęskości, przybliżam status genderowej nieortodoksji w kulturze, mechanizmy i metody jej sankcjonowania. Ramę teoretyczną moich rozważań stanowią koncepcje habitusu Pierre’a Bourdieu oraz refleksyjności/rutynizacji Anthony’ego Giddensa. Społeczna teoria queer jest dla mnie nie mniej istotnym narzędziem interpretacyjnym. Problem badawczy, definicje oraz dotychczasowy stan badań w obszarze socjologii męskości również omawiam szczegółowo w części pierwszej. W części drugiej przedstawiam empiryczne ilustracje i rozwinięcia teoretycznych koncepcji zaprezentowanych w pierwszym fragmencie niniejszej publikacji. Na początku tej części charakteryzuję i wyjaśniam obraną metodologię, kilka akapitów poświęcając kwestiom etyki badań. Dwa ostatnie rozdziały – „Gejowskie (nie)męskości – przegląd wybranych strategii tożsamościowych mężczyzn homoseksualnych względem norm płci” oraz „Teorie przegięcia” – stanowią moją autorską próbę uzupełnienia wiedzy w wybranym obszarze problemowym.