- W empik go
Gitagowinda - ebook
Gitagowinda - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 158 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Takie polecenie wydał Nanda, pasterz posiadający liczne stada i tak zrodziła się miłość Radhy do Madhawy (imię Wisznu, który zgładził giganta Madhu), który albo pląsał nad brzegami rzeki Dżamuny, albo schronił się do swej ulubionej kryjówki w zielonym gąszczu.
Jeżeli dusza twoja oczarowana jest miłym wspomnieniem Hariego (Hari to imię Wisznu, którego wcieleniem był Kryszna) lub jest wrażliwa na uroki miłości, słuchaj głosu Dżajaliewy, którego tany są pełne słodyczy i blasku.
O ty, co spoczywasz na łonie Kamali (bogini miłości), twoje uszy lśnią od drogich kamieni, twoje włosy zdobią leśne kwiaty, tobie gwiazda dnia użyczyła blasku, o ty, co uniknąłeś zatrutego oddechu Kaliji (wąż, rodzaj hydry lemeńskiej, którego poskromił Kryszna), ty, co świecisz jak słońce nad plemieniem Jadawów, rozkwitającym jak lotos, co przemierzasz przestworza niesiony na promienistych skrzydłach Garudy (ptak niebieski, wysłannik bogów), twoje zwycięstwa nad demonami napełniło radością zgromadzenie nieśmiertelnych, dla ciebie córka króla Janaki wystroiła się wspaniale; ty, co zatriumfowałeś nad wodzem Duszaną, twoje oko błyszczy jak lilia wodna, ty dałeś początek trzem światom i piłeś nektar z promienistych ust Padmy, jak ptak czakoka, który pije promienie księżyca, chwała tobie Hari, zwycięski władco!
Radha szukała go długo, lecz na próżno; trawiona… gorączką pożądania nie panowała nad sobą. Kiedy w wiosenny poranek błądziła między splecionymi i kwitnącymi drzewami wasanti, jej powiernica odezwała się z radością właściwą wiekowi młodzieńczemu:
– Wiatr, który igra wśród pięknych drzew goździkowych, wieje teraz od Himalajów. Sklepienie lasu rozbrzmiewa śpiewem ptaka kokili i brzęczeniem pszczelich rojów. W takiej chwili młode dziewczęta, których kochankowie są w podróży, mają serca przepełnione boleścią, podczas kiedy kwiaty bakula rozwinęły się w kiście pełne pszczół.
Drzewa tamala, ze swymi czarnymi i pachnącymi liśćmi, naśladują zapach piżma i przewyższają go, a kiściaste kwiaty palasa podobne są do paznokci Kamy, boga miłości, którymi rozszarpuje on młode serca.