Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Grzech zmysłów: Pukając w sekretne drzwi – egzotyczny trójkąt - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
6 września 2021
E-book: EPUB, MOBI
3,99 zł
Audiobook
4,99 zł
3,99
399 pkt
punktów Virtualo

Grzech zmysłów: Pukając w sekretne drzwi – egzotyczny trójkąt - ebook

„Zamykając oczy, Elynn wzięła długi, drżący oddech i odwróciła się na dobre od tego widoku. Był zbyt podniecający. Czuła dominującą obecność Kiriyamy. Wznoszenie się i opadanie piersi Sōto, dłonie na jej biodrach, przytrzymujące ją. Gorący zapach seksu unoszący się w powietrzu kompletnie ją odurzył".

Kiriyama Andō odkrywa przed Elynn coraz więcej ze swojej przeszłości, budując w niej zalążek zaufania. W emocjonalno-seksualnej grze pomiędzy Elynn, jej mężem i jego kochankiem zacierają się już granice moralne, spychane na bok przez mroczne potrzeby. Tym razem cała trójka pójdzie jeszcze dalej w eksplorowaniu swoich pragnień... Trzecie opowiadanie z cyklu "Grzech zmysłów" autorstwa Evelyn Marii.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-280-2100-2
Rozmiar pliku: 426 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Budzik jęczał. Elynn Uchida nienawidziła tego dźwięku. Z trudem wymacała szafkę nocną, ale zamiast na nią, trafiła na umięśnioną klatkę piersiową. Uniosła powieki, poznając sylwetkę Sōto, swojego męża. Ups! Nie ta sypialnia. Zdezorientowana zaklęła, szukając źródła hałasu, i podniosła się, aby nie zbudzić dwóch mężczyzn śpiących w łóżku. Sięgnęła po telefon, wyłączyła drzemkę i wróciła do pozycji leżącej, przytulając do siebie komórkę. Przymknęła oczy, odpływając w sen.

– Nie zaśnij. – Za plecami usłyszała szept Kiriyamy Andō.

– Nie… śpię. – Na więcej słów nie miała siły.

Zerknęła na zegarek i zorientowała się, że przespała kolejne dziewięć minut, budząc się tuż przed dzwonkiem. Zanim się włączył, przestawiła budzik o kolejne dziesięć minut. Gdy w końcu alarm zadzwonił, wyrywając ją z przyjemnej drzemki, niemal usiadła wystraszona. Przetoczyła się na lewo, aby wstać, ale przez przypadek uderzyła ramię Kiriyamy i znalazła się na nim. A niech to!

– Przepraszam.

Otworzył zaspane oczy i uśmiechnął się do niej bardzo chłopięco.

– Zaspałaś? – zapytał sennie.

– Nie – wymruczała Elynn, wdychając jego zapach. Nie chciała odsuwać się od jego ciepła, ale wysunęła się, gdy pomógł jej wstać z łóżka.

Siedziała chwilę na brzegu materaca, próbując się obudzić. Miała na sobie koszulkę nocną i nie pamiętała, czy sama ją włożyła. Ani kiedy zasnęła. Obróciła się, Sōto spał odwrócony do nich plecami. Kiriyama patrzył na nią, marszcząc brwi.

– Podasz mi laptop? – poprosiła go.

Kiriyama przytaknął i sięgnął po niego, a Elynn znów zamknęła na chwilę oczy.

– Proszę.

– Mhmm… Bardzo ci dziękuję.

Elynn wstała z nadal zamkniętymi oczami, starając się zorientować, w którą stronę powinna ruszyć, po czym westchnęła i wykonała pierwszy niepewny krok.

– _Jasik_– zaklęła.

– Wszystko w porządku, Elynn? – Kiriyama się zaniepokoił.

– W porządku – wymruczała. – Ja… Nienawidzę… _Ohayō_ .

Mężczyzna zaśmiał się.

Dobrze, musiała wstać i się obudzić. Nienawidziła pobudki o czwartej rano. Prysznic, umalować się, ułożyć włosy, przygotować wszystko i znaleźć sukienkę, aby tym zazdrosnym zdzirom zbledły miny. Witaj, kolejny dniu.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij