- W empik go
Gwiazdka polskiego dziecka - ebook
Gwiazdka polskiego dziecka - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 185 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
(Dla dzieci i młodzieży)
Książeczka Halusi (Lwów. Tow. Nakładowe. 1904)
O Janku płanetniku (Kraków. Wyd. T. S. L. 1906)
Córka wodnicy (Warszawa. Jakowicki. 1912)
Czy nas znacie? (Warszawa, Wende. 1918)
Bohaterski miś: I. (Warszawa. Wende. 1920); II. (Warszawa. Książnica polska. 1922)
Książka jutra czyli tajemnica genjusza drukarni (Warszawa. Książnica polska. 1922)
Narodziny bajki (teatrzyk dla dzieci) (Warszawa Arct 1923)
Baśnie polskie: I. szklana góra; II. madej (Warszawa. Bibljoteka polska. 1923)
Bronisława Ostrowska.GWIAZDKA.
Dziś w Polsce wszystkie dzieci
O szyby płaszczą nosek,
Czy pierwsza gwiazdka świeci
Nad dachy miast i wiosek?
Bo pierwsza gwiazdka złota
Jest niby kluczyk Boży.
A nuż dziś niebios wrota
Na cały raj otworzy!
A wtedy z polskiej ziemi
Drożyna w raj pobieży,
Drzewkami płonącemi
Sadzona, jak należy.
I w drogę siaki taki:
Chłopczyki i dziewczynki!
Zabłysną pstre wełniaki,
Sukmanki i chuścinki.
Jak żywych kwiatów grzęda
Pobiegną między drzewka.
Już w niebie grzmi kolęda, –
Przoduje polska śpiewka!
A na przyjęcie gości
W niebiańskiej szopie świeci
Gwiaździsty dar Miłości
Na gwiazdkę polskich dzieci.BAJKA.
Bajka dziś od rana
Ma straszne kłopoty!
Taka spracowana,
Tyle ma roboty!
Włożyła fartuszek,
Jak mały kopciuszek,
I mak od pszenicy
Przebiera w donicy.
Rządzi jak u siebie,
Chwilki nie próżnuje:
Pierwszą gwiazdę w niebie
Mieszkiem rozdmuchuje.
To o snopek prosi,
To jej siana trzeba…
Boże drzewko znosi
Prościuteńko z nieba.
Zwija się niebożę,
Jak ta mucha w miodzie…
Jeszcze ma w oborze
Kazać mówić trzodzie!
Może też jej trudem
Gałąź, z wiśni ścięta,