Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Gwiazdkowe marzenie - opowiadanie erotyczne - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
11 grudnia 2019
E-book: EPUB, MOBI
3,99 zł
Audiobook
5,99 zł
3,99
399 pkt
punktów Virtualo

Gwiazdkowe marzenie - opowiadanie erotyczne - ebook

„Kręci mi się w głowie, jestem lekka jak piórko. Dotykiem badamy swoje ciała, zrzucając na podłogę ubrania, warstwa po warstwie. Gdy zdejmuję z niej koszulkę, zauważam, że nie ma na sobie stanika, a jej stwardniałe sutki stanęły na baczność. Odrywam się od jej ust, by posmakować sutków, i masuję jej małe, zwarte piersi, ssąc i gryząc je przy tym delikatnie. Och, tak bardzo o tym marzyłam!"

Jest dopiero listopad, ale już spadł pierwszy śnieg. Tova właśnie została singielką. Uwielbia śnieg, Boże Narodzenie i wszystko z nim związane, ale jak może się tym cieszyć, skoro czuje się tak bardzo samotna? Brakuje jej kogoś, kogo mogłaby przytulać, z kim mogłaby się kochać. Kiedy więc pewnego dnia w kawiarni zauważa najpiękniejszą i najbardziej seksowną dziewczynę na świecie, wie, że nie może zaprzepaścić tej szansy. Tova po prostu musi ją znowu zobaczyć.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-262-0956-3
Rozmiar pliku: 267 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Nigdy nie pomyślałabym, że przeprowadzę się na północ, ale tak się właśnie stało. Marznę, przestępując z nogi na nogę. Cholera, ale zimno! Kiedy wreszcie przyjedzie ten autobus? Deszcz i plucha.

Przynajmniej nie muszę się już przejmować awanturami, które wypełniały nasze ostatnie wspólnie spędzone chwile. Były okropne. Kłótnie nigdy wcześniej nie były naszym zmartwieniem i może właśnie w tym tkwił problem. Może w związku potrzebne są sprzeczki? Na dowód tego, że obu stronom wystarczająco na sobie zależy… Ale ja nie jestem typem awanturniczki. Przez pierwsze lata nie łączyło nas wystarczająco dużo spraw, by drzeć koty. A potem kłótnie wybuchały o byle co. Moja mama, psycholożka, na pewno powiedziałaby, że te pyskówki to nasz wymysł, bo potrzebny był nam powód do zerwania, do przyspieszenia rzeczy nieuniknionej. Jeszcze minionej jesieni układało nam się tak dobrze. Nawet razem wyjechałyśmy. Grzane wino, wafle z pieczonym jabłkiem i cynamonem ze stoiska w Hyde Parku, przechadzki po Harrods i oglądanie miłych w dotyku sweterków z kaszmiru oraz wymyślnych mrówek z glazury czekoladowej. Wszędzie widziało się ozdoby oraz bombki choinkowe w przeróżnych kolorach, a nasze uśmiechnięte twarze odbijały się w nich. Błyszczały tak jak my. Śnieg nie padał ani w Londynie, ani w domu, ale i tak atmosfera była przytulna, bo czas upływał nam na wspólnie spędzanych chwilach. To ten okres w ciągu roku, kiedy w długie wieczory i weekendy siedzi się pod kocem, przytulając. I ogląda _Grę o tron_, _Chirurgów_, a także _Downton Abbey_. A do tego filmy, których nie sposób spamiętać. Wcale nas to nie nudziło.

Jedynym przerywnikiem przytulnych wieczorów pod kocem był gorący seks. Ale nawet on ustał. Pamiętam nasz ostatni raz.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij