Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Hitler. Upadek zła 1939-1945 - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
18 lutego 2021
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
104,00

Hitler. Upadek zła 1939-1945 - ebook

Długo oczekiwany drugi tom najważniejszej biografii Hitlera.

Aż pięć lat czytelnicy musieli czekać na drugi tom słynnej biografii Hitlera autorstwa Volkera Ullricha. Ale czekać było warto. Uznana w Niemczech za najważniejszą biografię Hitlera dla następnych pokoleń, książka Volkera Ullricha to pierwsze monumentalne studium osobowości, która leżała u podstaw aspiracji politycznych i zbrodniczych działań przywódcy III Rzeszy. To właśnie Ullrich, jako pierwszy spośród historyków mierzących się z życiorysem Führera, postawił tezę, że nigdy nie uda nam się zrozumieć fenomenu Hitlera, jeśli odmówimy mu ludzkich cech, skupiając się jedynie na wizerunku potwora. Obalając mity i unikając pułapek, w które niejednokrotnie wpadali poprzednicy, Volker Ullrich tworzy zupełnie nowy, odkrywczy portret Adolfa Hitlera.

Volker Ullrich jest pierwszym niemieckim historykiem, który od czasów wydania dzieła Joachima Festa w 1973 roku miał odwagę stworzyć kolejną wielką biografię dyktatora. Kreśli w niej obraz człowieka, który ukrywał swoje prawdziwe oblicze, i którego maski zwodzą nas po dziś dzień.
"Die Zeit"

Książka, która urzeka bogactwem źródeł.
"Süddeutsche Zeitung"

Tę złowieszczą historię zakończył strzał z pistoletu w czaszkę. Adolf Hitler zginął z własnej ręki w bunkrze pod powierzchnią płonącego, leżącego w gruzach Berlina. Dyktator, który chciał uczynić swoją ojczyznę wielką - sprowadził na nią największą w dziejach katastrofę. Śmierć, ogień i spustoszenie. Volker Ullrich kreśli epicką panoramę, prowadząc nas od największych triumfów Hitlera, aż do jego sromotnego upadku. Ukazuje go jako dowódcę wojskowego, masowego mordercę, ale również opisuje jego życie prywatne. Razem z Ullrichem możemy zajrzeć do wnętrza chorobliwej osobowości tyrana - obserwować, jak rozpadała się wraz z kolejnymi klęskami i wojennymi porażkami. Nikt jeszcze nie pisał w ten sposób o Hitlerze i jego mrocznej epoce. Historyczne arcydzieło.

Piotr Zychowicz, autor "Paktu Ribbentrop-Beck" i "Obłędu ’44"


Volker Ullrich jest uznanym niemieckim historykiem. Studiował na Uniwersytecie w Hamburgu. Prowadzi dział polityczny tygodnika "Die Zeit". Autor kilku książek dotyczących historii Niemiec. W 1992 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Jenie.

Kategoria: Literatura faktu
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8234-640-4
Rozmiar pliku: 6,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Pierwszy tom niniejszej biografii Hitlera – wydany w roku 2013 – traktuje o „latach wzlotu”. Opisuję w nim, jak nieznany gefrajter, żołnierz I wojny światowej w latach dwudziestych XX wieku, wybił się na pozycję niekwestionowanego wodza nacjonalistycznej prawicy w Niemczech, potem w styczniu 1933 roku jako sojusznik konserwatywnych elit stanął u steru władzy, a następnie – ustanowiwszy dyktaturę – krok po kroku odrzucił ograniczenia narzucone przez traktat wersalski, aby w końcu od polityki rewizjonistycznej przejść do ekspansjonistycznej. Tom pierwszy biografii kończy się na pięćdziesiątych urodzinach Hitlera, uczczonych z wielką pompą 20 kwietnia 1939 roku. Wówczas jego zawrotna kariera wydawała się nie do powstrzymania, ale w rzeczywistości – co zauważali bystrzejsi obserwatorzy – zaczęła się dlań droga ku klęsce, pod gniewnym wzrokiem Nemezis.

Tom drugi natomiast opisuje lata upadku, obejmujące krótki okres, czyli od rozpętania drugiej wojny światowej latem 1939 roku do samobójczej śmierci dyktatora w bunkrze Kancelarii Rzeszy wiosną 1945. Słusznie napisano, że Hitler i narodowy socjalizm w wojnie tej „niejako odkryli swoje jestestwo”1. Zogniskowała się w niej niczym w soczewce kryminalna energia reżimu nazistowskiego oraz człowieka, który nim kierował. Dopiero bowiem wojna pozwoliła Hitlerowi urzeczywistnić swoje obsesje ideologiczne i zrodzone z nich zbrodnicze cele. Pierwszym było zdobycie „przestrzeni życiowej na Wschodzie” jako bazy dla hegemonialnej pozycji najpierw w Europie, a później na całym świecie. Drugim – „usunięcie” Żydów z Niemiec oraz w miarę możliwości z całej Europy. Jednak cele te – jak się przekonamy – nie weszłyby w fazę realizacji, gdyby za Hitlerem nie stanęli gorliwi pomocnicy w niemal wszystkich instytucjach państwa nazistowskiego, a także w szerokich kręgach niemieckiego społeczeństwa.

Wojna ukazuje nam Hitlera w nowej roli – jako dowódcę wojskowego. Można przyjąć, że najpóźniej w maju i czerwcu 1940 roku, odniósłszy zaskakująco szybkie zwycięstwo nad Francją, sprawował już funkcję naczelnego dowódcy sił zbrojnych nie tylko nominalnie, lecz i faktycznie. Zawłaszczał sobie w coraz większym stopniu prawo do ostatecznych decyzji w kwestii planowania i przeprowadzania operacji militarnych, odsuwając profesjonalnych wojskowych w sztabie generalnym na margines. Większość czasu i wysiłku poświęcał na narady operacyjne, które odbywały się w jego głównych kwaterach – w coraz to innych lokalizacjach. Przywódcą partii i kanclerzem Rzeszy Niemieckiej był „już tylko po godzinach”2. Oznacza to, że w niniejszej książce musimy poświęcić odpowiednią ilość miejsca na historię militarną drugiej wojny światowej. Nieodzownym kompendium jest w tym zakresie dziesięciotomowa publikacja zatytułowana Rzesza Niemiecka i II wojna światowa, wydana przez Urząd Badań nad Historią Wojskowości we Fryburgu3.

Na kartach swoich wspomnień, ukazujących się po roku 1945, niemieccy generałowie odsuwali od siebie winę za militarną klęskę. Utrzymywali, że wygraliby tę wojnę, gdyby ów „dyletant” Hitler nie mieszał się do ich pracy. Jako jeden z pierwszych świadków koronnych wypowiedział się Franz Halder, były szef sztabu generalnego. Amerykanie już latem 1946 roku skłonili go do współpracy z niemiecką sekcją swojego Wydziału Historycznego (Historical Division) – by wykorzystać doświadczenia generalicji Wehrmachtu w nadchodzącej konfrontacji ze Związkiem Radzieckim. W broszurze z 1949 roku Halder odmówił Hitlerowi wszelkich cech dowódcy wojskowego; stwierdził, że nie był to „żołnierski dowódca na niemieckim poziomie”, „a już na pewno nie typ naczelnego wodza armii”. Kierując się swoją demoniczną wolą, pisze Halder, regularnie lekceważył granice militarnych możliwości, przez co ściągnął na kraj katastrofę4. Nietrudno się domyślić, że owa narracja o dyktatorze oderwanym od rzeczywistości i pozbawionym jakichkolwiek kompetencji wojskowych miała pełnić funkcję odciążającą. Uczyniwszy Hitlera kozłem ofiarnym, nie trzeba już było spowiadać się z własnego wkładu w przedsięwzięcie zakończone klęską.

Podobnie jak większość wysokich funkcjonariuszy państwa nazistowskiego również generałowie podawali się za ofiary Hitlera, które nie miały możliwości przeciwstawić się jego rozkazom. Za zbrodnie wojenne popełnione na obywatelach Polski i Związku Radzieckiego odpowiadały jakoby grupy operacyjne Himmlera i Heydricha – z którymi dowództwo Wehrmachtu i podlegające mu oddziały nie miały rzekomo nic wspólnego. Lecz legendę „niezbrukanego Wehrmachtu”, wymyśloną po wojnie i przez kilkadziesiąt lat uporczywie pielęgnowaną, ostatecznie podkopały dwie wystawy, zorganizowane w roku 1995 i 2001 przez Hamburski Instytut Badań Społecznych5. Zwłaszcza po pierwszej z tych ekspozycji ukazało się wiele rozpraw historycznych, które bezsprzecznie udokumentowały udział wielu jednostek Wehrmachtu w masowych zbrodniach narodowego socjalizmu6. Od tego czasu historiografowie są już zgodni, że przedsięwzięcie „Barbarossa” było bezprecedensową wojną o charakterze eksterminacyjnym – chociaż wiedza ta nie zakorzeniła się jeszcze w świadomości historycznej Republiki Federalnej ani jej politycznych reprezentantów w takim stopniu, jakiego wymagałaby pokojowa przyszłość naszego kontynentu.

Musimy więc poświęcić w tej książce szczególną uwagę relacjom między Hitlerem a elitą Wehrmachtu. Jak naczelny strateg spełniał swoją funkcję militarnego dowódcy? Na ile sztab generalny uczestniczył w podejmowaniu przez niego strategicznych decyzji? Czy generałowie zgadzali się ze zbrodniczymi celami Hitlera i w jaki sposób je wspierali – a może udaremniali ich realizację? Czy z upływem czasu wzajemne stosunki między dyktatorem a najwyższymi rangą wojskowymi się zmieniały? Jeśli tak, to czym owe zmiany były powodowane?

Tematycznym centrum niniejszego tomu jest (używając języka narodowych socjalistów) „ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej”, Endlösung der Judenfrage, czyli masowe mordowanie europejskich Żydów. Była to zbrodnia przeciw ludzkości – jedyna w swoim rodzaju, gdyż jak wywodził Eberhard Jäckel w „sporze historyków” z roku 1986, „nigdy jeszcze nie zdarzyło się, aby jakieś państwo głosem swojego przywódcy sprawującego władzę postanowiło i obwieściło, że w miarę możliwości całkowicie wymorduje określoną grupę, łącznie ze starcami, kobietami, dziećmi i niemowlętami, i przystąpiło do realizacji tego postanowienia z użyciem wszelkich dostępnych władzy środków”7.

Przez kilkadziesiąt lat po zakończeniu wojny badania nad Holokaustem wciąż należały w naukach historycznych do tematów raczej zaniedbywanych. Nieprzypadkowo Joachim Fest w swojej słynnej biografii Hitlera z roku 1973 poświęcił temu zagadnieniu ledwie kilka stron8. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych – między innymi w związku ze spóźnioną recepcją doniosłej pracy Raula Hilberga The Destruction of the European Jews z 1961 roku – stały się poważną gałęzią nauki. Od tego czasu również upamiętnienie owej gigantycznej zbrodni znajduje się w centrum niemieckich i międzynarodowych działań związanych z kulturą pamięci9.

Dziś literatura poświęcona Holokaustowi jest już naprawdę obszerna. W roku 2008 rozpoczęto ambitny projekt wydawniczy, obejmujący szesnaście tomów dokumentacji pod zbiorczym tytułem Prześladowania i eksterminacja Żydów europejskich przez narodowosocjalistyczne Niemcy w latach 1933–1945, opisującej wydarzenia, do jakich doszło we wszystkich krajach europejskich10. Z najnowszych badań wypływają dwie ważne konkluzje: Po pierwsze, krąg sprawców niemieckich i austriackich był znacznie szerszy, niż przez długi czas zakładano. Obecnie przyjmuje się, że było ich od 200 do 250 tysięcy, przy czym należy też pamiętać o wielomilionowej rzeszy osób, które z mordowania Żydów czerpały korzyści. Po drugie, Hitler nie wydał żadnego pisemnego rozkazu, który byłby zapłonem procesu eksterminacji. Zbrodnicze wydarzenia stanowiły efekt złożonego współdziałania centrali w Berlinie z operującymi na peryferiach jednostkami SS, policji i wojska. Badacze skupiają też większą uwagę na kolaborantach, zwłaszcza w okupowanych krajach Europy Wschodniej.

Słusznym podejściem jest więc nieograniczanie perspektywy analitycznej do Hitlera i bezpośrednich realizatorów jego szalonych idei, czyli Himmlera i Heydricha. Ale bagatelizowanie roli dyktatora również byłoby niewłaściwe. Dlatego autor niniejszej publikacji stawia sobie za cel jak najdokładniejsze określenie osobistego wkładu Hitlera w „ostateczne rozwiązanie” – w jaki sposób i z jakim skutkiem ingerował on w proces Zagłady i popychał go naprzód.

Oznacza to, że podobnie jak w pierwszym tomie biografii nasza uwaga skupiać się będzie na osobowości Hitlera. Nie sposób bowiem sensownie opisać i wyjaśnić ani przebiegu wojny, ani tego, jak doszło do Holokaustu, jeśli nie uwzględni się w tym procesie fatalnej roli samego dyktatora. Trzeba więc zajrzeć w głąb jego charakteru – poznać kompleksy, obsesje i mordercze siły, napędzające jego myślenie i działanie.

Podobnie jak badania nad sprawcami coraz mocniej wpływają na obraz europejskich społeczeństw z okresu drugiej wojny, tak i rzetelnej biografii Hitlera nie sposób napisać bez powiązania jej z historią społeczną III Rzeszy, gdyż w tym okresie narodowi socjaliści byli zależni od stopnia mobilizacji wszystkich istotnych grup. Dlatego kontekst społeczny należy zdecydowanie włączyć do rozważań i dlatego wielokrotnie będziemy stawiać pytanie o to, jak ludność reagowała na zmiany sytuacji wojennej, a także jak wpływało to na poziom akceptacji reżimu i popularność „wodza”.

Ważnym źródłem w tym zakresie są tajne raporty Służby Bezpieczeństwa SS, zatytułowane zbiorczo Meldungen aus dem Reich. Z zadziwiającym obiektywizmem ich autorzy informowali kierownictwo partii i władze państwowe o panujących w kraju nastrojach11. Drugi tom biografii – tak jak i pierwszy – przedstawia szerokie spektrum ówczesnych głosów. Z jednej strony będą to wypowiedzi osób podziwiających Hitlera i żarliwie go wspierających, jak minister propagandy Joseph Goebbels, którego obszerny dziennik jest kluczowym dokumentem nie tylko dla badaczy biografii dyktatora, ale również całego reżimu nazistowskiego12, czy też „zwykli ludzie”, tacy jak młoda studentka germanistyki Lore Walb, która wraz z milionami Niemców do ostatniej chwili pokładała w Führerze ufność i wiarę13. Z drugiej strony nieraz dopuścimy do głosu przeciwników Hitlera. Należeli do nich między innymi pisarz Thomas Mann, obserwujący i komentujący rozwój wydarzeń na emigracji w Stanach Zjednoczonych, romanista Victor Klemperer, który przetrwał dyktaturę, mieszkając w jednym z tak zwanych domów żydowskich (Judenhäuser) w Dreźnie, wreszcie Wilhelm Muehlon, były dyrektor zakładów Kruppa, który wyemigrował do Szwajcarii już podczas pierwszej wojny światowej, zniesmaczony późnowilhelmińskim hurrapatriotyzmem Niemców14.

Świadectwem niezwykłej wagi są dla nas dzienniki Friedricha Kellnera z lat wojennych, wydane w roku 201115. Kellner, inspektor administracji wymiaru sprawiedliwości mieszkający w miasteczku Laubach w Hesji, pilnie śledził doniesienia narodowosocjalistycznej prasy. Notował sobie również informacje przypadkowo zasłyszane, jak i dostarczane przez znajomych. Jego zapiski dowodzą, że nawet zwykły obywatel na prowincji był w stanie poznać się na zakłamaniu nazistowskiej propagandy i dowiedzieć się o eutanazyjnych morderstwach, jakich dokonywano w zakładach psychiatrycznych, i masowych egzekucjach na okupowanych terenach Europy Wschodniej.

Jeśli chodzi o punkt widzenia obserwatorów zagranicznych, to bardzo wartościowe materiały znajdziemy w zbiorze raportów dyplomatycznych wydanym przez Franka Bajohra i Christopha Struppa16. Znalazły się w nich między innymi frapujące zapiski Iwana Majskiego, radzieckiego ambasadora w Londynie, odkryte w rosyjskich archiwach przez izraelskiego historyka Gabriela Gorodetskiego, a od 2016 r. dostępne w wydaniu niemieckim17. Całość stanowi kalejdoskop opinii i postaw, interpretacji i mylnych wniosków – ale też zdumiewająco trafnych ocen tego, co działo się w latach wojny pod panowaniem Hitlera.

Fakty przedstawiam w porządku chronologicznym, co jakiś wplatając w nie rozważania systematyzująco-analityczne. Na przykład rozdział Wojna totalna, narodowa wspólnota skupia się na pytaniu, w jakim stopniu Hitlerowi i jego paladynom udawało się mobilizować lojalność mas nawet jeszcze w obliczu nadciągającej klęski militarnej, nasilających się bombardowań i coraz dotkliwszych deficytów w gospodarce.

W rozdziale Dyktator opada z sił rozważam, jakie zmiany w osobowości Hitlera nastąpiły z upływem czasu. Opieram się przy tym na założeniu, że punktem zwrotnym dla żołnierzy niemieckich nie była – jak twierdzi się w wielu publikacjach – kapitulacja na przełomie stycznia i lutego 1943 roku 6. Armii pod Stalingradem, lecz już porażka Planu Barbarossa zimą 1941 roku. Jak wojskowe niepowodzenia wpływały na samoocenę i kondycję psychiczną nawykłego do sukcesów dyktatora? Jak wytłumaczyć fakt, że choć coraz wyraźniej unikał wystąpień publicznych (stając się dla obywateli postacią wręcz niewidzialną), to powszechna akceptacja dla jego władzy nie zmalała i nie narodziła się przeciwko niemu żadna znacząca polityczna siła?

Rozdział zatytułowany Mikrospołeczność Berghofu podczas wojny nawiązuje do tomu pierwszego. Ktoś mógłby zarzucić mi, że w obliczu potworności zbrodni Hitlera wszelkie próby portretowania go jako osoby prywatnej są zbędne lub nawet całkiem niestosowne. Ale przecież w przypadku Hitlera nie sposób oddzielić sfery życia prywatnego od jego działalności polityczno-militarnej: oba te obszary w jego biografii przedziwnie się splatały. A najwyraźniej objawiało się to właśnie w jego alpejskiej rezydencji Berghof. Tam bowiem nawet w trakcie wojny dyktator usiłował zachować resztki życia prywatnego, otoczony zaufanymi ludźmi. Równocześnie jednak odbywały się tu narady wojskowe i zapadały kluczowe decyzje dotyczące działań militarnych i polityki eksterminacyjnej. Tak więc wejrzenie w ów mikroświat, urządzony na zboczu Obersalzbergu, uświadamia nam płynność granicy między idylliczną ułudą, w jakiej żył Hitler, a zbrodniczą rzeczywistością.

Ostatnie rozdziały książki poświęcone są apokaliptycznemu końcowi Trzeciej Rzeszy. Chcę tu pokazać, jak świadomie Hitler wyreżyserował swoją katastrofę i do jakich mitycznych obrazów i wzorców sięgnął. Co sprawiało, że reżim nazistowski mimo beznadziejnej sytuacji zdolny był nadal prowadzić wojnę? I dlaczego ogromna część niemieckiego społeczeństwa gotowa była podążać za nim ku katastrofie?

Koniec urojonego świata, jaki nastąpił w bunkrze pod Kancelarią Rzeszy, opisywało już wielu autorów – od Hugh R. Trevora-Ropera po Joachima Festa18. Dramatyzm owych wydarzeń ma specyficzny urok dla każdego biografa Hitlera – trzeba jednak starannie oddzielić prawdę od rozlicznych ozdobników, wymyślonych już po wojnie. W ostatnim rozdziale próbuję ocenić „przypadek Hitlera” i wskazać jego miejsce w historii.

„Choć się człowiek przed tym wzdraga, trudno nie zajmować się co i rusz Hitlerem”, napisał w swoim dzienniku Friedrich Kellner w grudniu 1942 roku19. I właściwie do dziś, chociaż od samobójstwa dyktatora minęło ponad 70 lat, niewiele się w tej kwestii zmieniło. Hitler uchodzi za wcielenie zła, a monstrualne zbrodnie, jakich się dopuszczono za jego panowania, ciągle domagają się kolejnych objaśnień. Publikacje na ten temat napływają strumieniem tak szerokim, że biografowi coraz trudniej jest się w nich rozeznać. Od momentu wydania pierwszego tomu niniejszej biografii na przykład pojawiły się dwie prace, do których chciałbym tu od razu się odnieść.

Biografia autorstwa Petera Longericha ponownie ogniskuje rozważania o reżimie narodowosocjalistycznym na osobie samego Hitlera20. Longerich opisuje go jako polityka silnego, cechującego się nadzwyczajną siłą przebicia. W stanowczej opozycji do Iana Kershawa, Hansa-Ulricha Wehlera i Ludolfa Herbsta autor ten stawia tezę, że fundamentem niezwykłej pozycji, jaką zyskał dyktator, nie była powszechna akceptacja jego decyzji zbudowana na jego charyzmie, lecz wykorzystanie władzy w ten sposób, by stworzyć sobie niespotykaną swobodę działania. We wszystkich istotnych sferach polityki Hitler, jak twierdzi Longerich, trzymał lejce w garści i intensywnie zajmował się bieżącymi sprawami.

Wobec takiej interpretacji można wysunąć dwa zarzuty: 1. Owszem, wyeliminowawszy w latach 1933/1934 wszystkie siły stojące mu na drodze, Hitler bez wątpienia pozyskał olbrzymią władzę. Nie można jednak bagatelizować roli jego satrapów, którzy „działali, wychodząc naprzeciw jego życzeniom” (Ian Kershaw). Specyficzny styl rządzenia Hitlera polegał na tym – jak wykazałem w pierwszym tomie – że ograniczał się do rzucania w przelocie uwag czy napomknięć, które gorliwi podwładni przekuwali na „rozkazy Führera”. Hitler nie zawsze chciał ani też nie musiał zajmować się szczegółami. 2. W nakreślonym przez Longericha obrazie dyktatora wszechmocnego, mającego całkowitą swobodę postępowania, osobliwie niedoświetlona pozostaje rola społeczeństwa Trzeciej Rzeszy. Bo przecież władza Hitlera nie opierała się jedynie na instrumentach represji, lecz i na tym, że znaczna część ludności Niemiec ochoczo podążała za swoim mesjaszem, który zdawał się urzeczywistniać jej pragnienia i tęsknoty. Uznając „wspólnotę etniczno-narodową” za czysty wymysł propagandy, Longerich nie docenia magnetyzmu wielkiej obietnicy, jaką niosła ta wspólnota. Ogólnie autor zaniża skalę społecznego poparcia dla reżimu hitlerowskiego, a zwłaszcza dla samego Hitlera.

Spojrzenie oryginalne i innowacyjne zaproponował Wolfram Pyta21. Opisuje on Hitlera jako takiego polityka i dowódcę wojskowego, którego nie sposób zrozumieć w oderwaniu od jego aspiracji artystycznych. Interdyscyplinarne podejście Pyty, operującego między innymi kategoriami estetyki recepcji, jest bardzo nośne, dopóki chodzi o wyjaśnienie niesłychanego oddźwięku, jakim cieszyły się publiczne wystąpienia Führera. Problem zaczyna się w momencie, gdy autor generalizująco przenosi swoje wnioski na całą dziedzinę polityki i skutecznego showmana zmienia w „polityka artystę”. Otóż taką rolę Hitler przypisywał sobie sam – i w takie szaty pieczołowicie się stroił. Natomiast jego rzeczywiste posunięcia polityczne bynajmniej nie nosiły znamion artystyczności: dokonywał ich odporny na ciosy i przebiegły taktyk, bezwzględny i brutalny dzierżyciel władzy. Historykowi grozi tu więc wpadnięcie w pułapkę mistyfikacji dyktatora – jeśli nie oddzieli się z dostateczną skrupulatnością jego autokreacji od rzeczywistych działań. Dotyczy to również Hitlera jako głównodowodzącego armii. Rzekomy przymiot genialności, którą najbliższe otoczenie przypisało mu po pierwszych militarnych sukcesach, Hitler włączył do propagandowego obrazu swojej osoby i legitymizował nim swój monopol na dowodzenie wojskami. Ale praktyka dowódcza wyglądała zupełnie inaczej.

Korzystając z faktu, że z końcem 2015 roku upłynął okres obowiązywania praw autorskich kraju związkowego Bawaria do niesławnej książki Mein Kampf Hitlera, monachijski Instytut Historii Współczesnej (Institut für Zeitgeschichte) przygotował krytyczne wydanie tego dzieła, przepełnionego szczującą nienawiścią. To ambitne przedsięwzięcie edytorskie ogólnie można ocenić jako udane22. Dzięki niemu bowiem jeszcze wyraźniej niż dotychczas widzimy historyczno-intelektualne korzenie ideologicznych obsesji Hitlera i dostrzegamy mętne źródła, z których czerpał – a były to głównie volkistowsko-rasistowskie piśmiennictwo traktatowe z XIX i początku XX wieku. Kolejny zysk historyków polega tu na odkryciu rozlicznych kłamstw, półprawd i przemilczeń, w jakie obfitują autobiograficzne partie tego tekstu. Wydawcy zamieścili ponad 3,5 tysiąca przypisów do Mein Kampf, w których sprostowali merytoryczne błędy i nieprawdziwe twierdzenia Hitlera – stanowi to olbrzymi zasób informacji dla przyszłych badaczy dziejów.

Powszechnie uważa się, że o Hitlerze napisano już wszystko i że ujawniono na jego temat wszystkie istotne fakty. Tymczasem co rusz pojawiają się nowe zaskakujące materiały źródłowe, jak osobiste dzienniki Alfreda Rosenberga, naczelnego ideologa NSDAP i późniejszego ministra Rzeszy do spraw zajętych terenów wschodnich. Jeden z oskarżycieli w procesach norymberskich, Robert M.W. Kempner, zabrał je ze sobą do Stanów Zjednoczonych. Kiedy zmarł, zniknęły z jego spuścizny, odnaleziono je dopiero w 2013 roku, a dwa lata później ukazały się w wydaniu opatrzonym komentarzem Jürgena Matthäusa i Franka Bajohra23. Doniosłość tego wydarzenia wynika choćby stąd, że z wyjątkiem ministra propagandy Goebbelsa żaden inny wysoki rangą funkcjonariusz nazistowski nie pozostawił po sobie dzienników. Wprawdzie zapiski Rosenberga nie dorównują Goebbelsowskim ani objętością, ani gęstością informacji (bywało, że nie pisał całymi tygodniami, a nawet miesiącami), ale dają cenny wgląd w kulisy ustroju hitlerowskiego i toczące się na szczytach permanentne walki o władzę.

W czerwcu 2010 roku dom akcyjny Fürther wystawił na licytację akta osobowe Hitlera z okresu jego pobytu w więzieniu landsberskim w latach 1923/1924 – dokumentację tę przez długi czas uznawano za zaginioną. Licytowane materiały zostały skonfiskowane w imieniu kraju związkowego Bawaria, a następnie w 2015 roku opublikowane pod wzorową redakcją Petera Fleischmanna, dyrektora Archiwum Państwowego w Norymberdze24. Wydanie to zawiera między innymi korespondencję dotyczącą prominentnego więźnia, skonfiskowane listy do Hitlera, a także sporo informacji o ponad trzystu osobach, które odwiedzały niedoszłego puczystę w zakładzie karnym. Główną jednak niespodziankę stanowi krótki wpis w księdze przyjęć: oto kilka godzin po przybyciu Hitler został zbadany przez więziennego lekarza Josefa Brinsteinera, który stwierdził u niego prawostronny kryptorchizm, czyli wnętrostwo: jedno z jąder w fazie rozwoju embrionalnego albo też w wieku niemowlęcym nie zeszło do moszny, tylko utkwiło w kanale pachwinowym. Oznacza to ukrócenie wszelkich pogłosek, jakoby Hitler stracił jądro na froncie zachodnim w 1916 roku. Zarazem jednak trzeba skorygować założenie (które również ja sam poczyniłem w pierwszym tomie biografii), że narządy płciowe Hitlera były rozwinięte całkiem normalnie. O konsekwencjach tej anomalii cielesnej można jedynie spekulować: przypuszczalnie tłumaczy ona lęk Hitlera przed obnażaniem się, a być może też jego trudne relacje z kobietami. Jest bardzo prawdopodobne, że defekt ten pogłębiał poczucie niższości, które towarzyszyło Hitlerowi od czasu dwóch porażek edukacyjnych: w gimnazjum realnym w Linzu oraz w wiedeńskiej Akademii Sztuk Plastycznych.

Drukowane materiały źródłowe uzupełniam – podobnie jak w tomie pierwszym – dzięki bogatej kwerendzie przeprowadzonej głównie w zasobach Archiwum Federalnego w Koblencji, Archiwum Federalnego–Archiwum Wojskowego we Fryburgu, Archiwum Federalnego w Berlinie-Lichterfelde oraz Instytutu Historii Współczesnej. Interesowały mnie zwłaszcza materiały stanowiące spuściznę ważnych osobistości państwa nazistowskiego oraz jego najwyższych dowódców wojskowych, z którymi Hitler spędził lwią część swoich ostatnich sześciu lat życia. Krótko przed samobójczą śmiercią dyktator kazał zniszczyć wszystkie swoje osobiste dokumenty, a zatem nowych faktów należy szukać właśnie w archiwaliach, jakie zachowały się po ludziach z jego otoczenia.

Zajmowanie się tym (według słów Golo Manna) „odstręczającym indywiduum” zajęło mi osiem lat, co było pracą obciążającą również psychicznie. Ulga, że mogę teraz poświęcić się przyjemniejszym tematom, łączy się z nadzieją, że drugi tom spotka się, tak jak pierwszy, z zainteresowaniem Czytelników.

1 Hans-Ulrich Thamer, Verführung und Gewalt. Deutschland 1933–1945, Berlin 1986, str. 627.

2 Bernd Wegner, „Wozu Operationsgeschichte?”, w: Thomas Kühne i Benjamin Ziemann (red.): Was ist Militärgeschichte?, Paderborn 2000, str. 105–113 (cytat str. 110).

3 Das Deutsche Reich und der Zweite Weltkrieg, Hrsg. vom Militärgeschichtlichen Forschungsamt, 10 tomów, Stuttgart–Monachium 1979–2008.

4 Franz Halder, Hitler als Feldherr, Monachium 1949 (cytat str. 63). Por. Christian Hartmann, Halder Generalstabschef Hitlers 1938–1942, wyd. 2, Paderborn 2010, str. 18–21; Henrik Eberle, Hitlers Weltkriege. Wie der Gefreite zum Feldherren wurde, Hamburg 2014, str. 13–17.

5 Por. oba katalogi wystawowe Hamburskiego Instytutu Badań Społecznych: Vernichtungskrieg. Verbrechen der Wehrmacht 1941 bis 1944 (Hamburg 1996) i Verbrechen der Wehrmacht. Dimensionen des Vernichtungskrieges 1941 bis 1944 (Hamburg 2002).

6 Por. zwłaszcza Johannes Hürter, Hitlers Heerführer. Die deutschen Oberbefehlshaber im Krieg gegen die Sowjetunion 1941/42, Monachium 2007, str. 509 i następne; Christian Hartmann, Wehrmacht im Ostkrieg. Front und militärisches Hinterland, Monachium 2009, str. 635 i następne.

7 Eberhard Jäckel, Die elende Praxis der Untersteller, w: „Historikerstreit”. Die Dokumentation der Kontroverse um die Einzigartigkeit der nationalsozialistischen Judenvernichtung, Monachium–Zurych 1987, str. 115–122 (cytat str. 118). Por. niedawno Sybille Steinbacher (red.), Holocaust und Völkermorde. Die Reichweite des Vergleichs, Frankfurt/M.–Nowy Jork 2012.

8 Joachim Fest, Hitler. Eine Biographie, Frankfurt/M.–Berlin–Wiedeń 1973, str. 929–933.

9 Co do poniższego, por. także Frank Bajohr i Andrea Löw (red.), Der Holocaust. Ergebnisse und neue Fragen der Forschung, Frankfurt/M. 2015, str. 9 i następne. Niemiecki przekład książki Hilberga ukazał się dopiero na początku lat osiemdziesiątych w małym berlińskim wydawnictwie Olle & Wolter; w roku 1990 S. Fischer Verlag wydał trzytomową kasetę. Por. Raul Hilberg, Unerbetene Erinnerung. Der Weg eines Holocaust-Forschers, Frankfurt/M. 1994, i tegoż Anatomie des Holocaust. Essays und Erinnerungen, red. Walter H. Pehle i René Schlott, Frankfurt/M. 2016.

10 Die Verfolgung und Ermordung der europäischen Juden durch das nationalsozialistische Deutschland 1933–1945. Hrsg. im Auftrag des Bundesarchivs, des Instituts für Zeitgeschichte und des Lehrstuhls für Neuere und Neueste Geschichte an der Albert-Ludwigs-Universität Freiburg von Götz Aly, Wolf Gruner, Susanne Heim, Ulrich Herbert, Hans-Dieter Kreikamp, Horst Möller, Dieter Pohl und Hartmut Weber, Monachium 2008.

11 Heinz Boberach (red.), Meldungen aus dem Reich 1938–1945. Die geheimen Lageberichte des Sicherheitsdienstes der SS, 17 tomów, Herrsching 1984. Por. wprowadzenie Heinza Boberacha, t. 1, str. 22–24.

12 Die Tagebücher von Joseph Goebbels. Im Auftrag des Instituts für Zeitgeschichte und mit Unterstützung des Staatlichen Archivdienstes Rußlands, red. Elke Fröhlich, część I: Aufzeichnungen 1923–1941, 9 tomów w 14 tomach częściowych, Monachium 1998–2008; część II: Diktate 1941–1945, 15 tomów, Monachium 1993–1996.

13 Lore Walb, Ich, die Alte – ich, die Junge. Konfrontation mit meinen Tagebüchern 1933–1945, Berlin 1997.

14 Thomasa Manna Tagebücher 1940–1943, red. Peter de Mendelssohn, Frankfurt/M. 1982, Tagebücher 1944–1.4.1946, red. Inge Jens, Frankfurt/M. 1986, oraz An die gesittete Welt. Schriften und Reden im Exil, Frankfurt/M. 1986; Victor Klemperer, Ich will Zeugnis ablegen bis zum letzten. Tagebücher, t. 1: 1933–1941, t. 2: 1942–1945, red. Walter Nowojski, współpr. Hadwig Klemperer, Berlin 1995; Wilhelm Muehlon: Tagebuch der Kriegsjahre 1940–1944, red. Jens Heisterkamp, Dornach 1992.

15 Friedrich Kellner, „Vernebelt, verdunkelt sind alle Hirne”. Tagebücher 1939–1945, 2 tomy, red. Sascha Feuchert, Robert Martin Scott Kellner, Erwin Leibfried, Jörg Riecke i Markus Roth, Getynga 2011.

16 Frank Bajohr i Christoph Strupp (red.), Fremde Blicke auf das „Dritte Reich”. Berichte ausländischer Diplomaten über Herrschaft und Gesellschaft in Deutschland 1933–1945, Getynga 2011.

17 Gabriel Gorodetsky (red.), Die Maiski-Tagebücher. Ein Diplomat im Kampf gegen Hitler 1932–1943, Monachium 2016.

18 Hugh R. Trevor-Roper, Hitlers letzte Tage (zuerst 1947), Frankfurt/M.–Berlin 1995; Joachim Fest, Der Untergang. Hitler und das Ende des Dritten Reiches. Eine historische Skizze, Berlin 2002. Książkę Festa wykorzystał producent Bernd Eichinger do nakręcenia filmu Der Untergang (pol. Upadek) z roku 2004.

19 Kellner, Tagebücher 1939–1945, t. 1, str. 366 (z 17.12.1942).

20 Peter Longerich, Hitler. Biographie, Monachium 2015.

21 Wolfram Pyta, Hitler. Der Künstler als Politiker und Feldherr. Eine Herrschaftsanalyse, Monachium 2015.

22 Christian Hartmann, Thomas Vordermayer, Othmar Plöckinger i Roman Töppel (red.), Hitler, Mein Kampf. Eine kritische Edition, 2 tomy, Monachium–Berlin 2016.

23 Jürgen Matthäus i Frank Bajohr (red.), Alfred Rosenberg. Die Tagebücher von 1934 bis 1944, Frankfurt/M. 2015.

24 Hitler als Häftling in Landsberg am Lech 1923/24. Der Gefangenen-Personalakt aus der Schutzhaft-, Untersuchungshaft- und Festungshaftanstalt Landsberg am Lech, red. i komentarz Peter Fleischmann, Neustadt an der Aisch 2015.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: