- W empik go
Iskra pragnienia - opowiadanie erotyczne - ebook
Iskra pragnienia - opowiadanie erotyczne - ebook
„Nagle jego ręce są wszędzie na jej ciele, ona kładzie się na kanapie, a on na niej. Pojękuje, przywiera do niego, on przyciska do niej biodra, a ona czuje przez materiał dżinsów jego twardość. Rozpina jej spodnie, a gdy je ściąga, majtki też zjeżdżają w dół. Zdejmuje teraz swoje ubranie, potem nic już ich od siebie nie oddziela".
Wszystkie spoglądałyśmy kiedyś na słodkiego baristę, a on przyglądał się nam, trochę z nim flirtowałyśmy. Iskra pragnienia to fascynujące erotyczne opowiadanie, gdzie flirt idzie o krok dalej. Wydarzy się to w pewien zimowy wieczór pod gałęzią jemioły.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-262-0977-8 |
Rozmiar pliku: | 244 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Ninni brnie po nieodśnieżonym chodniku. Żałuje, że nie włożyła dodatkowych rajstop. Śnieg dostał się już do kozaków, czuje wilgoć wokół łydki.
Obtupuje buty i ciągnie drzwi do swojej ulubionej kawiarni. Uderza ją wspaniały zapach świeżo palonej kawy, z głośników rozbrzmiewa przyjemna świąteczna muzyka, adwentowe lampki w oknach lśnią ciepłym blaskiem.
Barista za ladą rozpromienia się na jej widok.
– Dzień dobry, Ninni. – Spogląda na nią miłymi, brązowymi oczami. – Jak udało ci się tu dotrzeć? Że też nie zasypało cię po drodze?
Odpowiada na jego uśmiech i przygląda się Davidowi. Jest od niej młodszy o kilka lat, może właśnie skończył liceum, i zarabia na razie w kawiarni. Nigdy nie ośmieliła się spytać go o wiek. Ma kasztanowe włosy, które kręcą się na końcówkach, zawsze nosi czarny fartuch na obcisłej czarnej koszulce i ciemnych dżinsach. Typowy wygląd baristy, ale seksowny.
– Tak – odpowiada Ninni, choć już zapomniała, o co pytał.
– To, co zwykle? – pyta z uśmiechem.
Ninni zatrzymuje spojrzenie na jego ustach, przez chwilę wyobraża sobie, że on mówi o czymś innym niż o kawie, ale potem odgania głupie myśli. Jest poniedziałek rano, a ten chłopak zarabia tu na utrzymanie. Nie potrzebuje kobiety, która będzie się nad nim ślinić, kiedy on wykonuje swoje służbowe czynności.
– Tak, poproszę, ale czekam na koleżankę. Miałyśmy się tu spotkać – mówi i staje z boku.
– Nie powinnaś stać w tym miejscu, jeśli nie chcesz, żeby spotkała cię jakaś niespodzianka. – Uśmiech Davida jest teraz jeszcze szerszy.
– To znaczy?
David spogląda na sufit. Ninni patrzy w to samo miejsce – wisi tam coś zielonego, co wygląda jak wielki chwast.
– Co to jest?
– To jemioła. – Ciemne oczy Davida iskrzą się od powstrzymanego śmiechu.
– O rany, bardzo na poważnie wzięliście tę atmosferę świąteczną.
– Nie patrz na mnie, ja tylko serwuję kawę, ale moja starsza siostra uwielbia wszystkie świąteczne tradycje.
– Zaważyłam – odpowiada Ninni, rozgląda się po wnętrzu i dostrzega jeszcze więcej świątecznych detali. Do szyb przyczepiono śnieżynki, a czerwone obrusy, atłasowe poduszki na kanapach i świeczniki ozdobiono mikołajkami.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.