- W empik go
Ja dziś nie tańczę, ja czekam - ebook
Ja dziś nie tańczę, ja czekam - ebook
Tomik, który trzymasz w ręku to „podróż do świata małej dziewczynki, której iskierka miłości otworzyła oczy na piękno świata, która wreszcie nauczyła się latać”. Do świata słów, gdzie liryka, przeplata się z prozą codzienności. To kolejna odsłona Kariny Frankowskiej, kobiety dojrzałej, pogodzonej — ze sobą, z upływającym czasem. Jestem przekonany, że każdy po tej wycieczce, niecierpliwie będzie wyczekiwał biletu na kolejną eskapadę — Marcin Mosurek
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8324-206-4 |
Rozmiar pliku: | 717 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
sobota wieczór,
ładunki emocji pstrykają
w każdą część ciała
ja nie tańczę
ja piję herbatę
sobota wieczór,
niczego nie rozumiem,
więc tłumaczę wszystko
tak jak chcę
ja nie tańczę
ja czekam
sobota wieczór
nie szukam w pośpiechu
pończoch i kiecki,
przepraszam,
ja dziś nie tańczę
sobota wieczór,
chcę od Ciebie prawdy
chociaż nie wiem co ona znaczy
(nigdy w niej nie żyłam),
ja nie tańczę,
nie znam kroków***
znalazłam na drodze
słowa,
zniszczone, zabłocone
milczące i głodne
cudze,
ograniczane przez ludzi,
ganiane przez hałas,
uciszane przez świat
smutno patrzyły na mnie
mówiąc,
że żadne z nich
nie przetrwa w milczeniu
bo muszą mówić,
krzyczeć,
wypluwać z siebie emocje,
bo są jak organizmy złączone
nieśmiertelnością liter,
spytałam je o miłość,
czy ona przetrwa w ciszy —
nie odpowiedziały,
zabrakło im słów