Ja tu zostaję. Fenomen Wołodymyra Zełenskiego - ebook
Ja tu zostaję. Fenomen Wołodymyra Zełenskiego - ebook
Od komika do ukraińskiego prezydenta – droga, którą przeszedł Wołodymyr Zełenski, nie była prosta. Odnosił spektakularne sukcesy i doznawał bolesnych porażek. Zdobywał gorących zwolenników i zaciekłych krytyków. Ale dopiero gdy po wtargnięciu Rosji do Ukrainy powiedział „Nie poddamy się” i został w Kijowie, zyskał status męża stanu. Stał się jednocześnie ikoną światowych mediów. Jego profile społecznościowe w ciągu tygodnia pobiły rekordy oglądalności i zebrały więcej fanów niż angielska królowa czy francuski prezydent. Jako przywódca kraju, w którym toczy się jedna z najcięższych wojen XXI wieku, jest symbolem jej bohaterów mniej znanych, choć równie odważnych, walecznych, nieugiętych i upartych.
Fenomenu Zełenskiego nie da się zrozumieć bez poznania fenomenu współczesnej Ukrainy – Natalia Bryżko‑Zapór analizuje je w powiązaniu. Jak przekonuje, nasilająca się od trzydziestu lat konfrontacja cywilizacyjna na wschodzie Europy musiała prędzej czy później doprowadzić do wrzenia i postawić po przeciwnych stronach rosyjską tyranię i ukraińską demokrację. Władimir Putin, rozpętując wojnę, nie przewidział jednak, że Ukraina w ciągu krótkiej historii swojej niepodległości przeszła metamorfozę od postsowieckiego kraju pogrążonego w chaosie i marazmie do państwa zorientowanego na nowoczesną cywilizację euroatlantycką i stała się tym samym antytezą Rosji. Uosobieniem tych przemian jest prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Spis treści
Część 1
W przeddzień
Ukraina A. D. 2022
Nie poddamy się
Bez fałszywej flagi
Pionierski start
Weseli i pomysłowi
Kręte drogi do niepodległości
Wschód bez rewolucji
Droga do sukcesu
Od kucharza do nauczyciela
Słudzy Narodu
Ze Prezydent
Czerwona kartka
Część 2
Derusyfikacja po rosyjsku
Zwyczajny raszyzm
Samobójcza polityka
My, Naród
Boją się. To wszystko
Spojrzeć prosto w oczy
Wobec obietnic
W głowie mgła
Pandemiczny rząd
Sukcesy i wpadki
Małe wojny
Część 3
Wszyscy ludzie prezydenta
Rodzina Kwartału
Bunkry XXI wieku
Koło historii
Wydział propagandy – reaktywacja
Ostateczne rozwiązanie
Nie chcę was urazić
Nowe tysiąclecie
Obsesja tyrana
Wizja podbojów
Po prostu szumowiny
Efekt Zełenskiego
Zapis chwili
Przypisy bibliograficzne
Bibliografia
Indeks osób
Kategoria: | Biografie |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66769-36-6 |
Rozmiar pliku: | 10 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W przeddzień
„Drodzy Ukraińcy!
Nowy rok nadejdzie za kilka minut. Tradycyjnie tego wieczoru wszyscy zbierają się przy stole z całą rodziną, zapraszają gości, oglądają noworoczne życzenia prezydenta, a prezydenci najpierw trochę narzekają, potem jeszcze trochę się usprawiedliwiają, ale zasadniczo chwalą się tym, co zostało zrobione.
Ale ten rok był wyjątkowy. To rok trzydziestolecia naszej niepodległości. I dlatego dzisiaj będzie trochę inaczej.
Ja oczywiście też się będę chwalić, ale trochę później. Nikt przecież biesiady nie odwoływał, niemożliwe, żeby jej nie było u nas w Ukrainie. Ale najważniejsze jest to, że nie będę mówił o tym, co zostało zrobione, tylko o tych, którzy to zrobili. I nie tylko w tym roku. O tym, kto od początku niepodległości buduje i tworzy Ukrainę. Nasi ludzie. Zwyczajni obywatele. Chociaż nie. Nasi niezwykli ludzie i nieobojętni obywatele Ukrainy!”1 – mówił w orędziu noworocznym 31 grudnia 2021 roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dalej wyraził w ciepłych słowach podziękowania dla nauczycieli, lekarzy, policjantów, górników, rolników, strażaków, dosłownie po kolei dla wszystkich. I oczywiście dla tych, „dzięki którym nadal jesteśmy”.
„Tych, którzy bronią Ukrainy. Od 2014 roku do dnia dzisiejszego. Dochowując wierności przysiędze, będąc na służbie. I czując wołanie serca, dobrej woli. Dla obrońców Ukrainy. Dla bohaterów Ukrainy, którzy od ośmiu lat bronią naszych granic. Bronią ich na lądzie, na wodzie, w powietrzu, na froncie, na tyłach wroga, za pomocą karabinów snajperskich. Przedstawicieli różnych rodzajów wojsk i jednego kozackiego rodu.
Tak jak wszyscy obywatele Ukrainy! Odważni i odpowiedzialni. Niezwykli i nieobojętni. Kochający wolność i bardzo pracowici. Miliony z was, którzy razem są jednym wielkim «my»”.
Nawoływanie przez Zełenskiego do jedności nie było niczym nietypowym. To stały element wszystkich jego przemówień i żywotnie ważny dla Ukrainy temat. Podobnie jak wolność, odwaga, człowieczeństwo i pracowitość. To jego słowa klucze.
Nietypowa była natomiast sytuacja. Od listopada 2021 roku pod granice ukraińskie swoje wojska ściągała Rosja Władimira Putina. Przed Nowym Rokiem stacjonowało tam już ponad sto tysięcy żołnierzy z ciężkim sprzętem bojowym. Wiele wskazywało na to, że tym razem zamiar zaatakowania Ukrainy może zostać zrealizowany. Rosyjski prezydent od dawna pielęgnował go w swoich imperialnych fantazjach. Atak rozpoczął w lutym. Głównym planem był blitzkrieg i zdobycie ukraińskiej stolicy. Gdyby się powiódł, zapewne do gigantycznych rosyjskich majowych obchodów zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej dołączono by nowy element – przemarsz rosyjskich wojsk ulicami Kijowa, bo słowa klucze kremlowskiego dyktatora to wielkie zwycięstwo i wielkie mocarstwo.
Przed kilkoma laty Wołodymyr Zełenski nieraz parodiował na scenie przemówienia noworoczne różnych prezydentów. Głównie ukraińskich – ich niekończące się, niespełniane obietnice, jednak w jego politycznym kabarecie nie szczędzono złośliwości również rosyjskiemu wodzowi.
Wtedy Zełenski jeszcze był aktorem, ale 31 grudnia 2018 roku ogłosił ze sceny kabaretowego show „Wieczorny Kwartał” swój start w wyborach, które wiosną 2019 roku bezapelacyjnie wygrał. Potem już nie było łatwo. Dotychczasowy doświadczony i powiązany wzajemnymi zależnościami ukraiński polityczny olimp nie zamierzał zaakceptować antysystemowego prezydenta, wcześniej znanego wyłącznie z show-biznesu.
Najbardziej jednoczącym momentem w czasie prezydentury Zełenskiego stało się uroczyście i hucznie obchodzone 24 sierpnia 2021 roku trzydziestolecie niepodległości. Wielkie wydarzenie, w którym uczestniczyli wszyscy – politycy, artyści, żołnierze, goście ze wszystkich zakątków Ukrainy. Na Stadionie Olimpijskim odbył się wielki koncert z nagłośnieniem na cały Kijów, do którego zjechały tłumy krajowych i zagranicznych turystów. Uroczystości zostały świetnie wypromowane i zorganizowane – kto jak kto, ale związana z Wołodymyrem Zełenskim ekipa naprawdę dobrze potrafiła organizować imprezy masowe. W końcu są to autorzy najbardziej znanych w Ukrainie show.
Ale wspólne świętowanie nie było jedynym rocznicowym wydarzeniem, bo omawiano również największe problemy kraju. „Można okupować terytoria, ale nie miłość do narodu Ukrainy” – mówił z trybuny Zełenski, nawiązując do terenów Donbasu, odciętych od Ukrainy i objętych od ośmiu lat wojną z rosyjskimi separatystami, a przede wszystkim do zaanektowanego przez Rosję w 2014 roku półwyspu Krym. I po raz kolejny wyznaczył strategiczne cele swojego młodego kraju na przyszłość – „to członkostwo w Unii Europejskiej i NATO”.
Odwoływał się też do historii. Mówił, że wprawdzie Ukraina uzyskała niepodległość w 1991 roku, ale początki jej narodu sięgają V wieku i założenia Kijowa, który „nie bez przyczyny nazywany jest miastem, gdzie wszystko się zaczyna: gdzie swój początek miało prawosławie, język staro-cerkiewno-słowiański, stojący u podstaw współczesnego języka ukraińskiego, i wreszcie nasza państwowość”.
Największym sukcesem politycznym obchodów stał się szczyt Platformy Krymskiej – międzynarodowego forum na rzecz deokupacji Krymu, które odbyło się w przeddzień Święta Nieodległości. Jego uczestnicy podpisali wspólną deklarację, w której przede wszystkim potwierdzali nieuznawanie bezprawnej aneksji półwyspu. Do Kijowa przyjechało wówczas między innymi dziewięciu europejskich prezydentów, dwóch premierów, dwóch ministrów spraw zagranicznych, inni przedstawiciele rządów i parlamentów oraz przewodniczący Rady Europejskiej. Deklarację poprzez swoich przedstawicieli podpisało czterdzieści sześć krajów oraz instytucji międzynarodowych. Pozostała ona otwarta także dla przyszłych sygnatariuszy.
Wołodymyr Zełenski od początku prezydentury za jeden z głównych priorytetów strategicznych uważał odzyskanie jedności terytorialnej Ukrainy i osiągnięcie pokojowych porozumień z Rosją w sprawie wschodnich terytoriów kraju. Władimir Putin miał zupełnie inne cele. Chciał zdobyć całą Ukrainę. 24 lutego 2022 roku jego armia przekroczyła granicę i zamierzała zdobyć Kijów w kilka dni. Napotkała zaciekły opór, nie osiągnęła celu, więc niszczyła i rujnowała wszystko, do czego zdołała uzyskać dostęp. Militarne plany kurczyły się, ale agresja narastała. Byleby zdobyć cokolwiek, byleby zdążyć do 9 maja, gdy na placu Czerwonym w Moskwie przed siedzącymi na trybunach kremlowskimi dygnitarzami będzie mogła przemaszerować wielkomocarstwowa, zwycięska armia i zakrzyknąć „hurra!”.
Ukraina A.D. 2022
25 stycznia 2022 roku ukraiński prezydent nie obchodził swoich czterdziestych czwartych urodzin, bo spędzał je w pracy. Sytuacja była już bardzo groźna. Rosja ściągnęła do tego czasu pod granice z Ukrainą sto pięćdziesiąt tysięcy wojska i zastępy ciężkiego uzbrojenia. Wołodymyr Zełenski poprosił przyjaciół, by nie wydawali pieniędzy na kwiaty i prezenty urodzinowe, ale „zamienili je na dobre uczynki”. O to samo rzecznik prezydenta zaapelował do wszystkich zwolenników jubilata i podrzucił zainteresowanym kilka adresów przytułków i szpitali, którym można przekazać datki.
Zełenskiego od początku jego prezydentury krytykowano za populizm. Ale nie tym razem. W styczniu 2022 roku Kijów w trybie nadzwyczajnym odwiedzali jeden za drugim przedstawiciele światowych elit politycznych, by rozmawiać o zagrożeniu. Wywiady donosiły o planowanej przez Kreml totalnej inwazji na Ukrainę. Tradycyjny, czarowny i lekko ironiczny uśmiech Zełenskiego praktycznie znikł. Zamiast niego zarysowały się wyraźnie zmarszczki smutku. W marcu zasłonił je zarost.
Światowi liderzy byli przyjmowani przez kijowski pałac prezydencki z honorami, ale bez uległości. Stale wybrzmiewało jedno przesłanie: nie oddamy nikomu ani piędzi naszej ziemi, nie zgodzimy się, by handlowano naszą suwerennością, nie słuchaliście naszych ostrzeżeń latami, teraz mamy wspólny dramat i świat musi się z nim zmierzyć. A my będziemy „bronić swojej ziemi ze wsparciem innych krajów lub bez niego”.
Nawet krytycy i oponenci Zełenskiego po cichu mówili, że władza zachowuje się godnie i adekwatnie do okoliczności. „Cieszę się, że francuski prezydent odwiedził Kijów po raz pierwszy od dwudziestu czterech lat”_ _– z przekąsem przywitał Zełenski Emmanuela Macrona, gdy ten wylądował w Kijowie, lecąc prosto z Moskwy po wcześniejszych rozmowach z Władimirem Putinem. Francuski lider musiał przełknąć tę złośliwość, bo świat już zaczynał rozumieć, że polityka ustępstw wobec Kremla doprowadziła do zagrożenia nie tylko integralności Ukrainy, ale i bezpieczeństwa Europy. Co ni mniej, ni więcej oznaczało, że cały glob stanął w obliczu wojny totalnej.
Niecałe trzy lata wcześniej świeżo upieczony ukraiński prezydent nawoływał z wysokich trybun ONZ: „Od pięciu lat trwa wojna na Donbasie, pięć lat temu Rosja zajęła ukraiński półwysep Krym. Dziś, gdy istnieją tysiące stron prawa międzynarodowego i setki organizacji zajmujących się jego obroną, nasz kraj walczy o swoją suwerenność i integralność terytorialną z bronią w ręku. Ponad trzynaście tysięcy zabitych, trzydzieści tysięcy rannych i półtora miliona ludzi zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Co roku te straszne liczby wybrzmiewają tutaj z jedną tylko poprawką – co roku te liczby rosną. Zakończenie wojny, odzyskanie okupowanych terytoriów i przywrócenie pokoju to jest moje zadanie, ale nie może odbyć się kosztem życia naszych obywateli ani kosztem wolności czy prawa Ukrainy do własnego wyboru. Dlatego potrzebujemy globalnego wsparcia. Rozumiem, że każdy obecny tutaj ma swoje państwowe troski i problemy innych ludzi nie powinny nikogo martwić bardziej niż jego własne. Ale w świecie, w którym dziś żyjemy, nie ma cudzych wojen. Nikt z was nie będzie mógł czuć się bezpiecznie, gdy trwa wojna w Ukrainie, bo to jest wojna w Europie”.
Trzeba było jednak, by Rosja przygotowała nową, szeroko zakrojoną inwazję na Ukrainę, żeby świat dostrzegł zagrożenie i zaczął się niepokoić. W ostatnich miesiącach przed rosyjskim atakiem Zełenski, który po dwóch i pół roku urzędowania szybko tracił w Ukrainie popularność, na nowo zjednywał sobie nie tylko przychylność swoich rodaków, ale i sympatię świata, mimo że nie owijał już słów i treści w bawełnę politycznej poprawności. A może właśnie dlatego.
„Do czego prowadzi polityka załagadzania? Do tego, że pytanie «po co umierać za Gdańsk?» zmieniło się w konieczność umierania za Dunkierkę i dziesiątki innych miast w Europie i na świecie. Kosztem dziesiątek milionów ludzkich istnień” – mówił na monachijskiej konferencji bezpieczeństwa 19 lutego. Pojechał na nią, mimo że atak na Ukrainę mógł nastąpić w każdej chwili. Uważał, że musi zdążyć dotrzeć wreszcie do decydentów przestraszonego, zamożnego świata z prawdą kraju od lat walczącego o wolność i godność. Wojna na obrzeżach Ukrainy trwała nieprzerwanie od 2014 roku.
„Mówiłem o tym tutaj, mówiłem też z trybuny ONZ, że w XXI wieku nie ma już cudzej wojny. Że aneksja Krymu i wojna na Donbasie to cios wymierzony w cały świat. I że nie jest to wojna w Ukrainie, tylko wojna w Europie. Przemawiałem na szczytach i forach. W dwa tysiące dziewiętnastym, dwudziestym i dwudziestym pierwszym. Czy świat mnie wreszcie usłyszy w roku dwa tysiące dwudziestym drugim?”
Słuchali w skupieniu i nagradzali oklaskami, bo ktoś musiał to wreszcie wykrzyczeć: „Jak to się stało, że w XXI wieku w Europie znów trwa wojna i giną ludzie? Dlaczego trwa ona dłużej niż II wojna światowa? Jak doszliśmy do największego kryzysu bezpieczeństwa od czasów zimnej wojny? Dla mnie, jako prezydenta kraju, który stracił część terytorium i tysiące swoich ludzi i pod którego granicami stoi teraz sto pięćdziesiąt tysięcy rosyjskich żołnierzy, sprzęt i ciężka broń, odpowiedź jest oczywista. Architektura światowego bezpieczeństwa jest krucha i wymaga odnowy. Zasady, które świat uzgodnił kilkadziesiąt lat temu, już nie działają. Nie nadążają za nowymi zagrożeniami. Są nieskuteczne w ich przezwyciężaniu. To syrop na kaszel, gdy potrzebna jest szczepionka na koronawirus. System bezpieczeństwa jest zbyt wolny i stale się zawiesza. Z różnych powodów: egoizmu, samozadowolenia, nieodpowiedzialności państw na poziomie globalnym. Konsekwencją są zbrodnie ze strony jednych i obojętność ze strony innych. Obojętność, która czyni z nich współuczestników”.
Powiedział coś, czego nie odważył się do tej pory wygłosić żaden z przywódców wolnego i bogatego świata, zajętego własnymi problemami, które zasłaniały mu oczy na rodzące się globalne zagrożenie. I nikt mu nie oponował. Na sali nie było jedynie przedstawiciela Rosji, która demonstracyjnie zrezygnowała z udziału w konferencji bezpieczeństwa, pozostając przy swoich, znanych już dziś całemu światu, planach inwazji na sąsiedni kraj.
Zełenski wystąpił i od razu wrócił do Kijowa. Świat tym razem usłyszał, ale nie zdążył znaleźć szybkiej odpowiedzi na jego apel – atak rozpoczął się dokładnie pięć dni później. Stuczterdziestomilionowe mocarstwo jądrowe wtargnęło do trzy razy mniejszej Ukrainy, która nie chciała podporządkować się jego imperialnym ambicjom. Zastosowało przemoc i napotkało na opór, jakiego nie przewidziało. Rozpoczęła się prawdziwa krwawa wojna w Europie.
Niezliczone, suto opłacane kremlowskie służby tajne, półtajne i jawne nie rozpoznały tego, co w istocie było widać gołym okiem: Ukraina w bardzo krótkim czasie, bo w ciągu zaledwie trzydziestu lat swojej niepodległości, przeszła prawdziwą metamorfozę. Z postsowieckiego, popękanego wzdłuż rozlicznych linii podziałów i zagubionego w geopolitycznej przestrzeni młodego kraju do państwa zorientowanego jednoznacznie na cywilizację euroatlantycką i zdeterminowanego do obrony swojej suwerenności. Borykając się z niezliczonymi zewnętrznymi i wewnętrznymi problemami, potrafiła w ciągu kilku lat umocnić armię i utrwalić mechanizmy obywatelskie. Proces ten przebiegał w zawrotnym tempie nie tylko, jak twierdzono w Rosji, z inspiracji i pod wpływem Zachodu, ale również, a nawet przede wszystkim w sprzeciwie wobec postimperialnej, agresywnej polityki samego Kremla.
W programowych wystąpieniach rosyjskich polityków raz po raz wysuwano powtórzoną ponownie przez Putina w przeddzień inwazji tezę o tym, że to Zachód buduje w Ukrainie anty-Rosję. Opinia ta była uzasadniona tylko o tyle, że Ukraina w ciągu krótkiej historii swojej niepodległości faktycznie stała się antytezą swojego wschodniego sąsiada, przyprawiając go tym samym o wściekłą nienawiść. W odróżnieniu od Rosji wybudowała sprawne mechanizmy wyborów demokratycznych, system ochrony wolności obywatelskich i pluralizmu przekonań. Coraz głośniej nalegała na swoją przynależność do Europy, podczas gdy Rosja po krótkim zwycięstwie demokracji lat dziewięćdziesiątych szybko z tej drogi zawróciła, wracając do despotyzmu. Zachód zaś znowu ogłosiła swoim wrogiem.
Udział samego Zachodu w ukraińskich procesach był natomiast dość ograniczony. Ukraińcy w ostatnich latach czuli się coraz bardziej osamotnieni nie tylko w „swojej wojnie” z Rosją – nie odczuwali też większego wsparcia przy zasadniczych kwestiach zmian strukturalnych i realizacji prozachodnich ambicji politycznych. Od Unii Europejskiej, mimo licznych monitów, nie doczekali się konkretnego terminarza zjednoczeniowego, nie zdołali też przekonać NATO do wdrażania szybkich procedur akcesyjnych, aż w końcu sami włączyli punkt o euroatlantyckiej integracji do własnej konstytucji.
Zachodnia pomoc finansowa nadchodziła ospale, bo wszyscy na coś czekali albo się czegoś obawiali. Zachód pogrążał się w sporach o sankcje wobec Rosji, w konfliktach interesów, wewnętrznej niespójności i biurokratycznych zawiłościach własnych systemów. Pomimo tego w Ukraińcach szybko rosło poczucie przynależności do demokratycznej wspólnoty i nowoczesnego świata. Te nastroje społeczne w znacznej mierze zadecydowały o tym, że buńczuczne przekonanie kremlowskiego przywódcy o pewnym zwycięskim blitzkriegu i osadzeniu w Kijowie swojego namiestnika padło w gruzach już podczas pierwszych dni rozpętanej przez niego wojny.BIBLIOGRAFIA
KSIĄŻKI
Belton Catherine, _Ludzie Putina. Jak KGB odzyskało Rosję i zwróciło się przeciwko Zachodowi,_ Wydawnictwo Sine Qua Non, Kraków 2022.
Bryżko-Zapór Natalia, _Pogranicze wszystkiego. Podróże po Wołyniu_, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2021.
Dmytro Czobit, _Narcys, abo sztrychy do politycznoho portretu Wiktora Medwedczuka_, Proswita, Kijów–Brody 2001 (Дмитро Чобіт, _Нарцис, або штрихи до політичного портрету Віктора Медведчука_, __ Просвіта, Київ–Броди 2001).
Forró Tomáš, _Apartament w hotelu Wojna. Reportaż z Donbasu,_ tłum. Andrzej Sławomir Jagodziński, __ Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2021.
Juriew Michaił, _Trietja Impierija. Rossija, kotoraja dołżna byt'_, Limbus Press, Izdatielstwo K. Tublina, Moskwa – Sankt Petersburg 2007 (Юрев Михаил, _Третья Империя. Россия,_ _которая должна быть_, Лимбус Пресс, Издательство К. Тублина, Москва–Санкт-Петербург 2007).
Kowalczyk Rafał, Grela-Krawczenko Swietłana, Waingertner Przemysław, _Majdan. Drugie narodziny narodu_, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2015.
Kurczab-Redlich Krystyna, _Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina,_ W. A. B. – Grupa Wydawnicza Foksal, Warszawa 2022.
Litwinienko Aleksander, Felsztinski Jurij, _Wysadzić Rosję_, tłum. Maciej Szymański, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2008.
Łytwyn Jurij, _Ostannie slowo pidsudnoho_, „Suchasnist”, nr 1, Monachium 1981 (Литвин Юрій, _Останне слово підсудного_, „Сучасність”, ч. 1, Мюнхен 1981).
Miedwiediew Siergiej, _Park krymskogo pierioda. Hroniki trietiego sroka_, Indiwiduum Pabliszyng, Moskwa 2017 (Медведев Сергей, _Парк Крымского периода. Хроники третьего срока_, Индивидуум паблишинг, Москва 2017).
Radziwon Marek, _Żyliśmy jak ludzie wolni._ _Rozmowa z Siergiejem Kowalowem_, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017.
Rudenko Serhij, _Zełens'kyj bez hrymu_, Samit-knyha, Kijów 2021 (Pуденкo Сергій, _Зеленський без гриму_, Саміт-Книга, Київ 2021).
Zygar Michaił, _Wszyscy ludzie Kremla. Tajne życie dworu Władimira Putina,_ tłum. Agnieszka Sowińska, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2017.
INNE ŹRÓDŁA
Konferencja prasowa Wołodymyra Zełenskiego w kijowskim metrze, 23 kwietnia 2022 roku, https://youtu.be/gmTyXFccFB0 .
Serial _Sługa Narodu_, sezon 1, https://youtu.be/GZ-3YwVQV0M .
Serial _Sługa Narodu_, sezon 2, https://youtu.be/uNbPwegQcag .
Serial _Sługa Narodu_, sezon 3, https://youtu.be/xr9UnMcdPaY .
Wszystkie przemówienia i odezwy Wołodymyra Zełenskiego jako głowy państwa, oficjalny portal prezydenta Ukrainy: https://www.president.gov.ua/news/speeches .
Wywiad Wołodymyra Zełenskiego dla rosyjskich dziennikarzy, 27 marca 2022 roku, __ https://youtu.be/HEn_52Cc6vE .INDEKS OSÓB
A
Achmetow Rinat
Andruchowycz Jurij
Applebaum Anne
Arachamia Dawyd
Arestowycz Ołeksij
Awajew Władysław
Awakow Arsen
B
Babaryka Wiktar
Babkin Andrij
Bachmatiuk Ołeh
Bakanow Iwan
Bandera Stepan
Bartoszewski Władysław
Belton Catherine
Bereziuk Olha
Berezowski Borys
Berezowski Orest zob. Onufry, metropolita
Bergoglio Jorge Mario zob. Franciszek, papież
Bezpalkow Ulana
Biden Hunter
Biden Joe
Biłyj Saszko
Bobrycki Dmytro
Bohdan Andrij
Bojczenko Wadym
Bokłan Stanisław
Bono (właśc. Paul David Hewson)
Borrell Josep fot. 12
Borzowa Iryna
Bosow Dmitrij
Breuer Rayna
Brodski Mychajło
Bryżko-Zapór Natalia
Brzeziński Zbigniew
Buchariew Władysław
Budanow Kyryło
Burba Wasyl
Bush George W.
Butusow Jurij
C
Carroll Oliver
Cemach Władimir
Chasbułatow Rusłan
Chlebnikow Paul
Chodorkowski Michaił
Chomycz Dmytro
Churchill Winston
Cichanouska Swiatłana
Cichanouski Siarhiej
Connaughton Aidan
Cyryl, patriarcha (właśc. Władimir Gundiajew)
Czobit Dmytro
Czornowił Wiaczesław
Czunichina Marija
D
Daniłow Ołeksij
Danyłczenko Hałyna
Demczenko Rusłan
Denikin Anton
Denysenko Mychajło zob. Filaret, patriarcha
Dorosz Switłana
Dracz Iwan
Dubinski Ołeksandr
Duda Andrzej fot. 13
Dugin Aleksandr
Dziadko Tichon
Dzierżyński Feliks
E
Erenburg Ilja
Ernst Konstantin
Evans David Howell zob. The Edge
F
Farion Iwan
Fatałow Mika
Felsztinski Jurij
Fesenko Wołodymyr
Filaret, patriarcha (właśc. Mychajło Denysenko)
Firtasz Dmytro
Fomiczewski Anatolij
Forró Tomáš
Franciszek, papież (właśc. Jorge Mario Bergoglio)
Fursenko Andriej
Fursenko Siergiej
G
Galamow Abas
Garing Melinda
Gierasimow Walerij
Gieraszczenko Wiktor
Gładkowski Ołeh
Gogol Mikołaj
Gongadze Heorhij
Gorbaczow Michaił
Grela-Krawczenko Swietłana
Groziew Christo
Gundiajew Władimir zob. Cyryl, patriarcha
Gusinski Władimir
H
Hale Henry E.
Harasym Andrij
Hewson Paul David zob. Bono
Hill Alfred Hawrton zob. Hill Benny
Hill Benny (właśc. Alfred Hawrton Hill)
Hitler Adolf
Hołowaha Jewhen
Honczaruk Ołeksij
Horowitz David
Hrojsman Wołodymyr
Hrycak Jarosław
I
Iwan IV Groźny
J
Jagodziński Andrzej Sławomir
Jakowlew Andrij
Jakunin Władimir
Janukowycz Wiktor
Jelcyn Borys
Jemiec Ilia
Jermak Andrij
Jermak Denys
Johnson Boris
Jolie Angelina
Judah Ben
Jurjew Michaił
Juszczenko Wiktor
K
Kara-Murza Władimir
Karis Alar fot. 13
Karłowski Denis
Kasparow Garri
Kernes Hennadij
Kijaszko Ołena zob. Zełenska Ołena
Kiriuszczenko Ołeksij
Kirow Siergiej
Kisielow Dmitrij
Kiwa Ilja
Kłyczko Witalij
Kniażycki Mykoła
Kołomojski Ihor
Kołpakow Iwan
Korczak Natalia
Kornijenko Ołeksandr
Kostiuk Ihor
Koszowyj Jewhen
Kowalczuk Jurij
Kowalczyk Rafał
Kowalow Ołeksij
Kowalow Siergiej
Kozak Dmitrij
Kozak Taras
Kozina Julia
Krapow Jurij
Krawczuk Leonid
Krawec Ołena
Kraweć Roman
Krukowski Andriej
Kuczma Leonid
Kułeba Dmytro
Kułeba Iwan
Kułeba Jewhenia
Kuncewycz Mykoła
Kurczab-Redlich Krystyna
Kurkow Andrij
L
Lehnen Christine
Lenin Włodzimierz
Levits Egils fot. 13
Leyen Ursula von der
Liaszko Wiktor
Litwinienko Aleksandr
Ł
Ławrow Siergiej
Łucenko Jewhenija
Łukaszenka Alaksandr
Łuzan Jewhen
Łytwyn Jurij
M
Machno Nestor
Macron Emmanuel
Marks Karol
Medwedczuk Wiktor
Merkel Angela
Michaił Juriew
Michel Charles
Miedinski Władimir
Miedwiediew Dmitrij
Miedwiediew Siergiej
Mielnikow Wasilij
Mikołajska Monika
Minin Kuźma
Monastyrski Denys
Mstysław, patriarcha (właśc. Stepan Skrypnyk)
Murajew Jewhen
Muratow Dmitrij
Musk Elon
N
Naumow Andrij
Nausėda Gitanas fot. 13
Nawalny Aleksiej
Netanjahu Benjamin
Niemcow Borys
Nostradamus
O
Onuch Olga
Onufry, metropolita (właśc. Orest Berezowski)
P
Pańko Aleksandr
Parasiuk Wołodymyr
Paszkowa Ołeksandra
Patruszew Nikołaj
Pikałow Andrij
Pikałow Ołeksandr
Pińczuk Ołena
Pińczuk Wiktor
Pobedonoscewa Iryna
Podolak Mychajło
Politkowska Anna
Poreda Luiza
Poroszenko Petro
Portnikow Witalij
Portnow Andrij
Potocki Michał
Poushter Jacob
Pożarski Dymitr
Prigożyn Jewgenij
Prilepin Zachar
Protasenia Siergiej
Putin Władimir
R
Rabinowycz Wadym
Radziwon Marek
Razumkow Dmytro
Razumkow Ołeksandr
Reznikow Ołeksij
Riaboszapka Rusłan
Rodnianski Ołeksandr
Romaniuk Roman
Ruckoj Aleksandr
Rudenko Serhij
S
Saakaszwili Micheil
Schröder Gerhard
Schulz Dirk
Sencow Ołeh
Sereda Sofija
Shuster Simon
Siergiejew Timofiej
Siergun Igor
Simonian Margarita
Skalecka Zoriana
Skobiejewa Olga
Skorkin Konstantin
Skoropadski Pawło
Skoworoda Hryhorij
Skripal Julia
Skripal Siergiej
Skrypnyk Stepan zob. Mstysław, patriarcha
Sobczak Anatolij
Sokurow Aleksandr
Sołowiej Walerij
Sołowiow Władimir, dziennikarz
Sołowiow Władimir, propagandysta
Sowińska Agnieszka
Spielberg Steven
Spirin Jewgienij
Stalin Józef
Starowojtowa Galina
Steć Andrij
Steckewycz Witalij
Stefanczuk Rusłan
Steinmeier Frank-Walter
Stepanow Maksym
Stus Wasyl
Surkis Hryhorij
Surkis Ihor
Swietowa Zoja
Szczerbycki Wołodymyr
Szczerek Ziemowit
Szefir Borys
Szefir Serhij
Szewczenko Taras
Szewczyk Andrij
Szmyhal Denys
Szojgu Siergiej
Szulman Leonid
Szuszkiewicz Stanisław
Szymański Maciej
T
Taran Andrij
Tatarow Ołeh
Terechow Ihor
The Edge (właśc. David Howell Evans)
Tihipko Serhij
Tiulakow Aleksandr
Topola Taras
Torop Oksana
Trofimow Serhij
Troianovski Anton
Trudeau Justin
Trump Donald
Tymoszenko Julia
Tymoszenko Kyryło
Tyszczenko Mykoła
Tyszczuk Olha
U
Utkin Dmitrij (pseud. Wagner)
W
Wagner zob. Utkin Dmitrij
Waingertner Przemysław
Wakarczuk Wiaczesław
Wałęsa Lech
Watford Michaił
Wenediktowa Iryna
Wereszczuk Iryna
Wiatrowycz Wołodymyr
Wiłkuł Ołeksandr
Własenko Serhij
Wołoszyn Ołeh
Worożko Tetiana
Z
Załużny Walerij
Zaripow Ilszat
Zełenska Ołeksandra
Zełenska Ołena, z d. Kijaszko
Zełenska Rimma
Zełenski Kyryło
Zełenski Ołeksandr
Zełenski Semen
Zełenski Wołodymyr _passim_
Ziniczew Jewgienij
Ziuganow Gienadij
Zwiagincew Andriej
Zygar Michaił
Ż
Żadan Serhij
Żewaho KostiantynBIOGRAM AUTORKI
NATALIA BRYŻKO‑ZAPÓR dziennikarka, tłumaczka z języka rosyjskiego i ukraińskiego, dyplomata. Absolwentka slawistyki na Uniwersytecie Warszawskim. W latach osiemdziesiątych działaczka opozycji antykomunistycznej. Od 1990 roku w dziennikarstwie. W latach 1991–1993 korespondentka polskich mediów w Rosji. Potem dziennikarka Polskiego Radia, redaktorka w Polskiej Agencji Prasowej. Po latach pracy dziennikarskiej przeszła do dyplomacji. Była radcą Ambasady RP w Kijowie (2001–2005), współpracowała z Komisjami Spraw Zagranicznych Sejmu i Parlamentu Europejskiego. W latach 2013–2017 była dyrektorem Instytutu Polskiego w Sankt Petersburgu. W 2018 roku założyła Fundację Partnerstwa dla Europy Środkowo‑Wschodniej, która współpracuje z Ukrainą. Autorka książki _Pogranicze wszystkiego. Podróże po Wołyniu_.SPIS RZECZY
1
W przeddzień
Ukraina A.D. 2022
Nie poddamy się
Bez fałszywej flagi
Pionierski start
Weseli i pomysłowi
Kręte drogi do niepodległości
Wschód bez rewolucji
Droga do sukcesu
Od kucharza do nauczyciela
Słudzy Narodu
Ze Prezydent
Czerwona kartka
2
Derusyfikacja po rosyjsku
Zwyczajny raszyzm
Samobójcza polityka
My, Naród
Boją się. To wszystko
Spojrzeć prosto w oczy
Wobec obietnic
W głowie mgła
Pandemiczny rząd
Sukcesy i wpadki
Małe wojny
3
Wszyscy ludzie prezydenta
Rodzina Kwartału
Bunkry XXI wieku
Koło historii
Wydział propagandy – reaktywacja
Ostateczne rozwiązanie
Nie chcę was urazić
Nowe tysiąclecie
Obsesja tyrana
Wizja podbojów
Po prostu szumowiny
Efekt Zełenskiego
Zapis chwili
Przypisy bibliograficzne
Bibliografia
Indeks osób
Biogram autorki