Jaglany detoks - ebook
Jaglany detoks - ebook
Kasza jaglana – niekwestionowana królowa zdrowia. Znana od setek lat, zapomniana, teraz wraca na nasze talerze. To właśnie ona pomoże ci w walce o dobre samopoczucie.
To dzięki niej:
• Oczyścisz organizm i zwiększysz jego odporność
• Schudniesz, jedząc zdrowo
• Poradzisz sobie z alergią pokarmową
• Zwalczysz uporczywe infekcje i zmęczenie
Jaglany Detoks to nie tylko sposób na dietę i na wyeliminowanie trapiących cię problemów. Dzięki tej książce poprawisz jakość swojego życia, oczyścisz umysł, odnajdziesz wewnętrzny spokój, odbędziesz podróż w głąb siebie – znajdziesz to, co najważniejsze. Miłość.
W książce oprócz porad zdrowotnych, opisu diety oraz planu działania znajdziesz również przepisy na potrawy z kaszy jaglanej.
Nigdy nie jest za późno, by zadbać o siebie i swoich bliskich!
Marek Zaremba udowadnia w swej książce, że kasza jaglana to droga zarówno do zdrowia fizycznego, jak i duchowego. To dzięki niej autor znalazł życiową równowagę. Jaglanka to nie tylko chwilowa moda, ale prosty i tani sposób na zdrowie. Jaglany Detoks czas zacząć!
Piotr Kucharski
autor książki Chleb, kucharz (Dzień Dobry TVN)
MAREK ZAREMBA
Dyplomowany dietoterapeuta, specjalista medycyny komórkowej i terapeuta I stopnia medycyny św. Hildegardy. Autor bloga www.gotujzdrowo.com. Od kilku lat prowadzi warsztaty kulinarne w akademii kulinarnej KULINARE Gotuj Zdrowo! Kocha gotowanie i wszystko, co z nim związane. Pasjonuje się fotografią kulinarną.
Kategoria: | Kuchnia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7642-637-2 |
Rozmiar pliku: | 11 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
------------------------------------------------------------------------
Przekleństwem naszych czasów są przewlekłe dolegliwości oraz choroby cywilizacyjne spowodowane brakiem wiedzy o odżywianiu. Dręczą nas schorzenia ewidentnie związane ze współczesnym stylem życia i niewłaściwą dietą, a coraz częstszą przyczyną naszej zdrowotnej klęski jest zakwaszenie organizmu. Brak równowagi kwasowo-zasadowej jest prawdopodobnie jednym z głównych powodów choroby nowotworowej. Naprzeciw tym złożonym problemom zdrowotnym, kiedy zawodzi nawet niezwykle zaawansowana i nowoczesna farmakologia, wychodzi prosta i skuteczna medycyna naturalna – dieta oparta na naturalnym pożywieniu oraz oczyszczaniu organizmu staje się doskonałym i tanim remedium na wiele schorzeń. Dlatego właśnie kasza jaglana wzbudza coraz większe zainteresowanie. Dość szeroko i szczegółowo opisana już w mediach dzięki swoim odżywczym, prozdrowotnym, a szczególnie odkwaszającym właściwościom, słusznie uznawana jest za sprawdzoną drogę do zdrowia. Jednak aby tego doświadczyć, trzeba ją częściej kupować, gotować i jeść!
Jestem dietoterapeutą, mam 45 lat i od wielu lat wcinam jaglankę z wielką radością. Mając 23 lata, zachorowałem przewlekle, lekarze nie byli jednak w stanie wiele uczynić. Długie lata upłynęły, zanim odzyskałem zdrowie. Kiedy z Bożą pomocą zwalczyłem chorobę, zmiana stylu życia, odrodzenie duchowe i jaglana dieta okazały się krokiem milowym ku pełni zdrowia. Nie pisałbym niniejszej książki z taką świadomością, gdybym sam tego wszystkiego nie doświadczył. Każdego dnia przekonuję się, jak zbawienny wpływ na zdrowie moje, moich dzieci, przyjaciół oraz pacjentów ma kasza jaglana. Oprócz praktyki dietetycznej, wraz z żoną prowadzimy również kilka razy w roku turnusy postu jaglanego, połączone z rekolekcjami. Już podczas pierwszych kilku dni przekonujemy się, jak znacząco wpływa dieta warzywno-jaglana na zdrowie wszystkich uczestników. Jaglany Detoks to nie tylko program diety oczyszczającej, ale drogowskaz na niemal całe życie. Styl odżywiania oparty na kaszy jaglanej możemy z powodzeniem wpisać w codzienną profilaktykę zdrowia społecznego.
Książkę napisałem głównie na podstawie mojej praktyki dietetycznej, czytając tysiące e-maili, opinii oraz komentarzy od wielu uczestników programu. Moja publikacja oprócz autorskich przepisów z dużym udziałem kaszy jaglanej przedstawia zdrową kuchnię na co dzień. Odpowiada również na najczęściej zadawane pytania dotyczące pewnych schorzeń oraz leczniczej natury pożywienia, pojawiające się na moim blogu gotujzdrowo.com, gdzie kaszy jaglanej poświęciłem bardzo dużo miejsca i czasu. W ostatnich latach informacji związanych z kaszą jaglaną szukały na moim blogu setki tysięcy osób.
Dieta lecznicza w codziennej profilaktyce, przy schorzeniach cywilizacyjnych, z chorobą nowotworową włącznie, jest zawsze indywidualnym procesem doradztwa. Tymczasem, aby nie doszło do zachorowania, wystarczy zatrzymać się i zmienić myślenie oraz nastawienie do jedzenia. Nie jest już tajemnicą, że nasz wybór żywieniowy ma ogromny wpływ na proces leczenia, więc potrzebujemy sprawdzonej i uporządkowanej diety. Organizm, kiedy jest w stanie równowagi, sam powinien podpowiadać, co i w jakiej ilości należy spożywać. Wiele osób gubi się jednak w gąszczu dostępnych poradników. Zdezorientowani brakiem autorytetów, podążając coraz częściej mglistym szlakiem wykluczających się wzajemnie porad, stawiamy sobie pytanie, kto ma rację? Stajemy przy tym często na krawędzi lęku przed jedzeniem nawet bardzo zdrowych produktów spożywczych. Określenie „zdrowa dieta” jest naszym wielkim utrapieniem. Lekarze niestety zbyt wiele na jej temat nie wiedzą, więc w temacie zdrowego odżywiania jesteśmy skazani na samokształcenie. Jaglany Detoks to publikacja, która w bardzo dużym stopniu może uporządkować wiedzę o tym, jak oczyścić i wzmocnić organizm oraz jak odżywiać się na co dzień z kaszą jaglaną jako podstawą diety.
Holistyczna medycyna detoksykacyjna nie jest żadnym nowym odkryciem. To znana nam już od wieków metoda usprawniania naturalnych funkcji organizmu, który dzięki odtruwaniu skuteczniej dochodzi do zdrowia. Nowe pokolenia, aby doświadczyć radości życia w zdrowiu, muszą mieć zdecydowanie szerszy wybór w leczeniu niż tylko farmakologia. Trzeba głębiej poznawać naturę pożywienia oraz sposoby gotowania, by uniknąć zbędnych frustracji w kwestii tego, co jeść, a czego nie jeść. Warto zapamiętać, że osoby, które zaczynają podchodzić do jedzenia zbyt restrykcyjnie, statystycznie chorują częściej niż te, które żyją racjonalnie, w równowadze i umiarkowaniu. Warto przy tym podkreślić, że droga do zdrowia powinna rozpocząć się od naszego wnętrza. Sama kasza jaglana jest w życiu jak przyprawa – owszem, jest bardzo ważna, ale samą, nawet najzdrowszą przyprawą człowiek się nie nasyci. Na dietę trzeba spojrzeć z pozycji holistycznej, czyli koncentrującej się na równowadze pomiędzy tym, co materialne i duchowe. Na nic nam choćby najzdrowsze nawyki żywieniowe, jeśli nie będziemy przestrzegać prawa wzajemnej miłości. Musimy być świadomi, że za każdą myślą podążają w naszym ciele miliony wiązań biochemicznych. Kiedy człowiek jest szczęśliwy, organizm lepiej trawi i przyswaja pokarm. Dokonując lepszych wyborów żywieniowych, zyskuje się wpływ również na otoczenie, w którym wszyscy żyjemy, na rodzinę, przyjaciół, a nawet sąsiadów. Natomiast detoksykacja poprzez właściwe odżywianie usprawnia te, często zakłócone, funkcje organizmu, przywracając znacząco siły do radzenia sobie z codziennym stresem.
Moim wielkim pragnieniem jest, aby Jaglany Detoks nie służył wyłącznie wsparciu procesów detoksykacyjnych, zwiększeniu aktywności oraz poruszeniu złogów jelitowych, które to kwestie są oczywiście niezwykle ważne dla odzyskania oraz zachowania zdrowia i są filarami tej metody. Zachęcam was szczególnie, aby ten kilkudniowy program był inspiracją do odbycia podróży do własnego wnętrza w poszukiwaniu tego, co jest dla was najważniejsze. Radości, spokoju serca i powrotu do harmonii. Poświeciłem temu osobny rozdział, w którym namawiam do radykalnego wybaczania i uczę umiejętności radzenia sobie z blokadą emocjonalną. W rozdziale Świadomość dowiecie się również, jak podczas Jaglanego Detoksu zregenerować organizm wyczerpany stresem kulturowym. Jeśli w ciągu tych kilku dni staniecie się bardziej uważni i pomyślicie o tym, że dzięki modyfikacji diety można świadomie dotknąć subtelnych sfer istnienia, macie wielką szansę usłyszeć wewnętrzny szloch uwięzionej w was miłości. Tak wiele się mówi o globalnym ociepleniu, które zagraża naszemu istnieniu na Ziemi, ale mało kto wspomina o wewnętrznym wychłodzeniu człowieka, które coraz częściej i trwale odsuwa go od sfery duchowej, czystej i nieśmiertelnej, gwarantującej szczęśliwość bez względu na stan posiadania.
Zazwyczaj, kiedy na moich wykładach o odżywianiu poruszam temat braku wzajemnej miłości, wiele osób zaczyna patrzeć na mnie z pewnym zaskoczeniem. Po chwili jednak, gdy coraz częściej wypowiadam słowo miłość, twarze rozmówców zaczynają się wyraźnie rozweselać. Sygnały, które docierają do naszego wnętrza poprzez częste wypowiadanie tego magicznego słowa, stają się balsamem na wszelkie zło, chorobę i cierpienie. Głód miłości jest obecnie niewyobrażalny. Zachęcam zatem, aby podczas programu Jaglany Detoks każdego dnia zadawać sobie jak najczęściej to ważne – szczególnie w aspekcie zdrowia holistycznego – pytanie: czy potrafię kochać i czy pragnę miłości doświadczać? Jaglany Detoks to wspaniały czas, abyście już o poranku, tuż przed wypiciem ciepłej wody z wyciśniętym sokiem z cytryny, która rozpocznie wasze odkwaszanie, zadali sobie kilka kluczowych pytań dotyczących „odkwaszenia” waszego odczuwania i doświadczania miłości, która nie zrodzi się z niczego – nawet po zjedzeniu najzdrowszej kaszy.
Zdrowa wysokoenergetyczna jaglana dieta ma wielki potencjał, wzmaga energię do życia, oczyszcza, a co najważniejsze, odkwasza organizm. Zdrowy człowiek myśli o milionach przyjemności, chory o tym, aby być zdrowym. Jednym słowem schorowanemu społeczeństwu trudno wzajemnie pobudzać się do radosnego życia. W szczególny sposób chciałbym tą publikacją zachęcić wszystkich rodziców, aby pobudzili przyszłe pokolenie. Chciałbym też, żeby wzrosła świadomość, że nasz obecny system edukacyjny nie jest zainteresowany zdrowym społeczeństwem (gdyby tak było, to w szkołach podstawowych znalazłyby się chociaż broszury o zdrowym odżywianiu). Trzeba więc zakasać rękawy i zacząć gotować lepiej i zdrowiej. Statystyki są zatrważające! Polskie dzieci znajdują się w europejskiej czołówce najbardziej otyłych, natomiast choroby nowotworowe, często spowodowane złym stylem życia, z roku na rok zbierają swoje żniwo. Tylko w 2014 roku zachorowało na tę straszną chorobę prawie 400 tysięcy Polaków, z czego w tym samym roku zmarło blisko 100 tysięcy! W takim tempie za kilka lat będzie rocznie chorować milion naszych rodaków. Nietrudno sobie wyobrazić, z jakim lękiem zaczyna żyć człowiek, słysząc na każdym kroku o kolejnym przypadku zachorowania na nowotwór. Jedyny ratunek w obecnej chwili to wprowadzenie zdrowszych nawyków żywieniowych, a także odnowa postu, kultury stołu i radosnej celebracji posiłku. W innym przypadku nasze wnuki mogą być skazane na nieustanne leczenie konwencjonalne i zasilanie głębokich kieszeni koncernów farmaceutycznych. Posiłki będą spożywać na klawiaturze komputera lub ekranie tabletu, czego już powoli doświadczamy.
Mama, żona i babcia to dzisiaj domowi ministrowie zdrowia. W ich rękach najczęściej jest przyszłe zdrowie dziecka. Dieta w naszych polskich domach powinna być mniej przetworzona, a mądrze prowadzona kuchnia jest błogosławieństwem dla całego domu.
We właściwej profilaktyce nie wystarczy szukać tego, co jeszcze do diety możemy dodać, lecz tego, co możemy z niej odjąć. To zresztą jedna z prastarych mądrości medycyny klasztornej, dziś zapomnianej, a jak przekonuje się wiele osób, niezwykle skutecznej. Dochodzimy więc do sedna medycyny detoksykacyjnej, czyli do odnowy postu. Choć słowo detoks jest bardziej nowoczesne, dotykamy jednak w gruncie rzeczy tej samej drogi do zdrowia. Oczyszczając organizm, jednocześnie regulujemy zakłócone funkcje w przestrzeniach emocjonalno-duchowych, ponieważ nasze ciało jest wypełnione duszą. Poprzez okresowe ograniczenie spożywania pokarmu, które łagodzi naszą wybujałą potrzebę zaspokajania nadmiernego apetytu na życie, nawet jednodniowy regularny post z kaszą jaglaną będzie doskonałym lekarstwem w drodze do życia w równowadze. Chciałbym nawiązać tutaj do Compendium Ferculorum, pierwszego zbioru potraw kuchni polskiej, wspaniałego dzieła prekursora naszej rodzimej kuchni Stanisława Czernieckiego, który już w 1654 roku podkreślał, jak ważny jest post. Polska szlachta – chociaż w tamtych czasach nie w pełni tego świadoma – mogła prawdopodobnie dziękować chrześcijaństwu za kilka lat życia więcej. Piątkowy post był wtedy bardzo przestrzegany. Jagła, dzisiaj nazywana kaszą jaglaną, była bardzo popularna, nawet na szlacheckich stołach. Dziś powraca z wielkim impetem do naszego menu, a dostępna jest już chyba w każdym supermarkecie. Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego i warto przyjąć to z wielką radością, że nie wyważamy kolejnych drzwi do następnej szalonej diety, tylko odnawiamy stare sprawdzone tradycje, które przyniosą nam lepsze zdrowie.
Podczas moich warsztatów oraz na blogu dość często spotykam się z pytaniem, jak przeprowadzić skuteczny detoks, będąc w podróży służbowej, na uczelni lub w pracy. W książce znajdziecie odpowiedź na to pytanie, a także porady i przepisy. Przekonacie się, że przy odrobinie chęci oraz motywacji z powodzeniem można tego dokonać. Przy każdym przepisie znajdziecie ciekawe i pożyteczne informacje dotyczące wpływu danego dania na poszczególne narządy oraz wskazania do stosowania rozmaitych składników i przypraw.
W osobnym rozdziale poświęcam sporo uwagi właściwej aktywności oraz regeneracji podczas programu Jaglany Detoks. Poznacie niezwykle łatwe ćwiczenia oddechowe, które pomogą znacznie usprawnić proces odkwaszania organizmu. Jestem absolutnie przekonany, że każdy, kto zdecyduje się świadomie na chociaż jeden dzień Jaglanego Detoksu, z pewnością się nie rozczaruje.
Z radością oddaję w wasze ręce mój – sprawdzony już na tysiącach uczestników, w tym farmaceutach i lekarzach – autorski program diety oczyszczającej, której podstawowym składnikiem jest kasza jaglana. Dziękując Bogu, że poprzez jaglany detoks natchnął mnie i wręcz powołał do odnowy postu, pragnę znacząco podkreślić, że post uskrzydla naszą modlitwę, o czym przekonaliśmy się z żoną, dziećmi oraz przyjaciółmi już niejednokrotnie.
KOCHAJ! RUSZAJ SIĘ! GOTUJ ZDROWO!
Marek Zaremba
O kaszy jaglanej słów kilka…
------------------------------------------------------------------------
Ktoś kiedyś powiedział, że moda jest jak karuzela. Wiemy przecież, że co pewien czas wracają te same lub bardzo podobne trendy. Tak właśnie dzieje się obecnie z powrotem na nasze stoły kaszy jaglanej, na który musieliśmy czekać od czasów wspomnianego już we wstępie prekursora kuchni polskiej, kuchmistrza Stanisława Czernieckiego. Kilkaset lat temu jagła była w Polsce królową kasz nie tylko wśród biedoty, ale również na szlacheckich stołach. Tym bardziej cieszę się, że dziś odnawiam naszą polską kulturę stołu z jej udziałem. Czytając uważnie zbiory o potrawach mistrza Czernieckiego, ujęte w piękny łaciński tytuł Compendium Ferculorum, dowiedziałem się, ku mojemu wielkiemu zadowoleniu, że jego pierwszy nadworny kuchmistrz miał to samo nazwisko, co ja! Pan Damian Zaremba nie tylko słynął z ubogacania stołu w potrawy, które do dziś stanowią wielkie dziedzictwo kuchni polskiej, ale zgodnie z ówczesnym zwyczajem realizował surową linię przepisów postnych. Bogactwo tamtej kuchni oraz inwencja kucharza pozwalały naszym przodkom cieszyć się dobrą strawą i znacznie łatwiej znosić trudy postu, którego w tamtych czasach przestrzegano niezwykle restrykcyjnie. Kasza jaglana była wyjątkowo cenionym produktem zbożowym, warto zatem poznać lepiej jej niezwykle właściwości.
Czuję w sercu szczerą radość, że to akurat mnie przypadło w udziale napisać książkę o kaszy jaglanej oraz o odnowie postu. Nasi antenaci nie posiadali jeszcze cienia wiedzy dietetycznej, nie znali składu chemicznego i wartości odżywczej pożywienia, jednak w pełni mogli odczuć dotyk tej jakże zdrowej kaszy. Sięgnijmy czasów nieco nam bliższych, a mianowicie roku 1935. Wiadomo, że w okresie międzywojennym kasza jaglana była również niezwykle popularna. Możemy o tym przeczytać u Marii Śleżańskiej w jej kulinarnym podręczniku Co dziś na obiad. Znajdziemy w nim nawet przepis na jaglankę z szafranem – dziś, jak wiemy, bardzo luksusową przyprawą. W obecnych czasach wielu ignorantów śmieje się, że proso to pokarm dla kanarków. Wierzę jednak głęboko, że moja książka przekona was, że warto jeść jagły częściej i z radością wprowadzić je do domowej kuchni, ponieważ są naprawdę wyjątkowo zdrowe! Popularne w staropolskiej kuchni powracają w wielkim stylu i najlepiej niech zagoszczą już na zawsze!
Pochodzenie, skład i natura kaszy jaglanej
Proso, jako roślina trawiasta, podczas wzrostu może osiągnąć wysokość nawet pięciu metrów. Same ziarenka, spoczywające w kolbach podobnych do kolb kukurydzy, mają średnicę zaledwie 4–8 mm. Proso jest jedynym zbożem, którego źdźbła i liście są nadal zielone, podczas gdy wiecha jest już w pełni dojrzała. W zależności od odmiany ziarenka mogą być białe, żółte, a nawet czerwone. Roślina jest wrażliwa na mróz, światło i temperaturę, ma za to bardzo wysoką odporność na suszę. Proso, z którego powstaje kasza jaglana, to jedno z najstarszych ziaren występujących powszechnie na całym świecie. Wczesna historia prosa nie jest w pełni znana. Uważa się jednak, że ponad 7000 lat temu roślina ta rosła w Europie Środkowej i we Wschodniej Azji, najczęściej uprawiana zaś była w północnych Chinach i Mongolii. W epoce brązu proso stało się jednym z najważniejszych zbóż na terenach dzisiejszej Europy Środkowej. Szczególnie w północnych Włoszech, na Bałkanach, a później na Bliskim Wschodzie. Było też jednym z głównych zbóż uprawianych przez Słowian. Do czasu wprowadzenia ziemniaka proso stanowiło główny pokarm biedniejszej ludności. W niektórych obszarach Afryki oraz w części Azji te niepozorne, ale jakże zdrowe ziarenka są nadal podstawą diety.
Tę dominującą pozycję prosa wśród zbóż potwierdzają w swoich dziełach cesarz Leon VI oraz perski pisarz Rosteh. Być może decydująca okazała się właśnie łatwość uprawy tego zboża. Nie wymagało bowiem zbyt dobrych warunków glebowych ani skomplikowanych technik uprawy. Proso mogło być wysiewane nawet w mało urodzajnej ziemi, wręcz bezpośrednio w popiele, który pozostawał po stosowanej wówczas tzw. żarowej technice uprawy.
Kasza jaglana otrzymywana z nasion prosa współcześnie jest jeszcze potrawą niemal egzotyczną, ale każdego dnia przybywa jej coraz więcej zwolenników. Dlaczego? Jest bezglutenowa, więc w czasach globalnej rewolucji antyglutenowej staje się filarem zdrowej kuchni. O ile kaszę mannę znamy z dzieciństwa, kaszę gryczaną z barów mlecznych, a kaszę perłową z krupniku, niewiele osób jeszcze wie, jak wygląda i jak smakuje kasza jaglana. Spoglądając jednak na jej historię i wartości prozdrowotne, można powiedzieć z pewną śmiałością, że to królowa kasz!
Jako nieliczna wśród produktów zbożowych ma właściwości zasadotwórcze, co jest bardzo korzystne dla naszego organizmu – zwłaszcza że obecna dieta najczęściej obfituje w pokarmy kwasotwórcze. Zasobna w witaminy z grupy B, lecytynę oraz substancje mineralne, zawiera również wapń, fosfor i potas. Jest najlepszym źródłem żelaza ze wszystkich kasz, a także naturalnym źródłem krzemu, który nie tylko zapewnia zdrowy wygląd skóry, włosów i paznokci, ale także utrzymuje elastyczność naczyń krwionośnych i zapobiega odkładaniu w nich związków tłuszczowych. Pomaga zatem w regulacji niewłaściwego poziomu złego cholesterolu. Krzem zawarty w kaszy jaglanej pełni też ważną funkcję w procesie mineralizacji kości, zapobiega ich odwapnianiu oraz przyśpiesza regenerację po urazach. Proso zawiera niepowtarzalną konfigurację aminokwasów, w tym tryptofan, niezbędny dla organizmu niedoborowy aminokwas, który znajduje się m.in. w białku mleka oraz białku krwi. Ponieważ nie może być w nim syntetyzowany, musi być dostarczany wraz z pożywieniem.
Ziarno prosa różni się od innych zbóż. Jego żółty kolor jest uwarunkowany zawartością karotenu, znanej nam prowitaminy A, zawartej również w marchwi. Niekiedy ziarna prosa bywają półprzezroczyste – taka odmiana posiada zwiększoną zawartość białka. Intensywność koloru żółtego lub szklistość ziaren zależy od jakości gleby oraz od klimatu, w jakim wzrasta i dojrzewa proso. Karotenoidy i silną szklistość ma roślina wzrastająca w suchym i gorącym klimacie. W chłodniejszym, bardziej wilgotnym, gromadzi mniejszą ilość karotenu, wzrasta w niej za to zawartość węglowodanów, a ziarno nabiera jaśniejszego koloru. Warto zapamiętać, że do lepszej regeneracji układu trawiennego, szczególnie żołądka, lepiej kupować odmianę bardziej żółtą. Karoten jest bowiem w dużej mierze odpowiedzialny za odbudowę podrażnionej śluzówki.
Kasza jaglana polecana jest w chorobach trzustki, wątroby, jelit i nerek oraz przy wyziębieniu organizmu. Należy do najbardziej lekkostrawnych produktów zbożowych. Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą często zbawienny i leczniczy wpływ na stawy, a także korzystnie wpływającą na wygląd skóry, paznokci oraz włosów.
Właściwości odżywcze i detoksykacyjne kaszy jaglanej
O wartościach odżywczych kaszy jaglanej można pisać wiele. Posiada mało skrobi, za to dużo – jak na produkt zbożowy – łatwo przyswajalnego białka. Wyróżnia się najwyższą zawartością witamin z grupy B, wyszczególniając B1, (tiaminy), B2 (ryboflawiny) i B6 (pirydoksyny). Jak na produkt roślinny, posiada także sporo żelaza i miedzi, a jej strukturę stanowią nienasycone kwasy tłuszczowe, niezbędne przy schorzeniach układu sercowo-naczyniowego. Wprowadzając kaszę jaglaną do naszej codziennej diety, możemy liczyć nie tylko na wartość energetyczną prosa, ale wykorzystać je jako wyjątkowo prozdrowotne źródło w wielu dolegliwościach cywilizacyjnych.
Wiemy, że zawarte w kaszy jaglanej witaminy z grupy D, E i K są rozpuszczalne w tłuszczach, warto zatem pamiętać o tym, aby spożywać ją wraz z dobrej jakości tłuszczem, najlepiej roślinnym tłoczonym na zimno. Analizując sam proces trawienia węglowodanów i tłuszczów, które są przetwarzane w jelicie cienkim, łatwo możemy zobaczyć, że ta tradycyjna prosta potrawa, czyli jagła z dodatkiem tłuszczu, sprzyja szybkiemu wytworzeniu sporej dawki energii. Jest zatem doskonała zarówno dla osób pracujących fizycznie i sportowców, jak i dla tych intensywnie pracujących umysłowo.
Kasza jaglana ma naturę neutralną, nieco ocieplającą. Polecana jest przy chorobach żołądka, przewodu pokarmowego, wątroby i śledziony. W połączeniu z warzywami jest doskonalą alternatywą dla zup w kuchni makrobiotycznej. Wzmacnia osłabiony i wychłodzony organizm. Niezawodnie wspomaga procesy detoksykacyjne organizmu, pomaga usuwać złogi, toksyny, metale ciężkie, zalegające pozostałości po antybiotykach i innych syntetycznych lekach. Oczyszczając skutecznie jelita, toruje nam drogę do skutecznej redukcji wagi. Proso jest oprócz orkiszu jednym z najlepszych zbóż w diecie oczyszczającej. Potrawy z kaszy jaglanej dostarczają doskonałego, pełnowartościowego białka. Jednak zawartość składników odżywczych nigdy nie jest stała, chociażby w przypadku tłuszczu może się wahać od 2 g do 5 g.
Kasza jaglana należy do grupy produktów o termice neutralnej, czyli takich, które najszybciej przywracają równowagę w organizmie i powinny być głównymi składnikami naszego pożywienia. Usuwa z organizmu nadmiar wilgoci oraz śluzu, które są przyczyną częstych stanów zapalnych, m.in. górnych dróg oddechowych. Proso jest również skuteczne w leczeniu grzybicy typu kandydoza.
Składniki
Kasza jaglana łuskana
Pszenica
pełnoziarnista
Owies łuskany
Żyto
pełnoziarniste
Jęczmień
pełnoziarnisty
Kukurydza pełnoziarnista
Ryż łuskany
Energia
354 kcal
330 kcal
353 kcal
293 kcal
319 kcal
327 kcal
349,7 kcal
Woda
12,1 g
13,2 g
13 g
13,7 g
11,5 g
12,5 g
13,1 g
Białko
9,84 g
11,73 g
11,69 g
8,82 g
9,8 g
8,54 g
7,2 g
Tłuszcz
3,9 g
2 g
7,09 g
1,7 g
2,1 g
3,8 g
2,2 g
Węglowodany
68,76 g
60,97 g
59,8 g
60,73 g
64,3 g
64,7 g
74,1 g
Błonnik
3,8 g
10,3 g
5,57 g
13,15 g
9,8 g
9,2 g
2,2 g
Minerały
1,6 g
1,8 g
2,85 g
1,9
k. A.
1,3 g
k. A.
Witamina A
0 µg
3 µg
0 µg
2 µg
0 µg
185 µg
0 µg
Karoten
5 µg
20 µg
0 µg
0 µg
0 µg
900 µg
0 µg
Witamina E
3,97 mg
4,05 mg
1,82 mg
4,01 mg
0,3 mg
6,61 mg
0,6 mg
Witamina B1
0,4 mg
0,46 mg
0,5 mg
0,35 mg
0,4 mg
0,36 mg
0,4 mg
Witamina B2
0,11 mg
0,12 mg
0,17 mg
0,17 mg
0,2 mg
0,2 mg
0,1 mg
Witamina B6
0,52 mg
0,27 mg
0,96 mg
0,23 mg
0,6 mg
0,4 mg
0,7 mg
Kwas foliowy
12 µg
30 µg
15 µg
38 µg
29 µg
17 µg
13 µg
Witamina C
0 mg
0 mg
0 mg
0 mg
0 mg
0 mg
0 mg
Sód
3 mg
8 mg
8 mg
3,8 mg
18 mg
6 mg
10 mg
Potas
163 mg
381 mg
355 mg
510 mg
444 mg
330 mg
150 mg
Wapń
20 mg
38 mg
80 mg
64 mg
38 mg
15 mg
23 mg
Magnez
170 mg
128 mg
129 mg
120 mg
114 mg
120 mg
1570 mg
Fosfor
310 mg
341 mg
342 mg
336 mg
342 mg
256 mg
325 mg
Żelazo
9 mg
3,3 mg
5,8 mg
4,9 mg
2,8 mg
1,5 mg
2,6 mg
Cynk
1,8 mg
2,7 mg
4,5 mg
3,9 mg
2,5 mg
2,5 mg
1,5 mg
Tekst źródłowy – http://www.hirsemuehle.de
Tradycyjny kleik z kaszy jaglanej jest optymalnym pożywieniem w wielu chorobach, nawet podczas przeziębień. Jaglane kleiki podawane są cierpiącym na choroby przewodu pokarmowego, wątroby, dróg żółciowych, nerek oraz rekonwalescentom po operacjach. Jaglany pudding połączony z warzywami, owocami lub orzechami jest wspaniałym i pełnowartościowym posiłkiem dla wszystkich dzieci. Do spożywania kaszy jaglanej trzeba bowiem zachęcać szczególnie maluchy – odkąd wprowadziliśmy w naszym domu jaglankę, nasze dzieci lepiej się uczą i mają większy apetyt na zdrowy i aktywny styl życia, praktycznie nie zapadają też na infekcje. Kasza jaglana ma bowiem właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych i wysusza nadmiar wydzieliny, jest zatem dobrym lekarstwem na katar. Proso warto również polecić osobom chorującym na celiakię, a także cierpiącym na niedokrwistość.
Z uwagi na zawartość krzemu wpływa korzystnie na przemianę materii i ułatwia odchudzanie. Dzienne zapotrzebowanie człowieka na krzem wynosi 5–20 mg, to niewiele, a tak większość osób cierpi obecnie na niedobór tego pierwiastka. Przyczyna tkwi najczęściej w niewłaściwej, wysokobiałkowej diecie, składającej się z mięsa i jego przetworów, gdzie krzemu praktycznie nie ma – podobnie jak w rybach, drobiu i serach.
Dobrodziejstwo, jakim jest dla nas tak rzadko jeszcze goszcząca na naszych stołach kasza jaglana, jest nieocenione. Najmniej mówi się o tym, że wspomaga ona przede wszystkim procesy detoksykacyjne w naszym organizmie. Niewłaściwe łączenie pokarmu w posiłku, ogromne ilości spożywanych masowo przetwarzanych produktów potęgują wzrost chorób cywilizacyjnych, których przyczyną są zalegające w jelitach toksyny. Warto nadmienić, że według przeprowadzonych badań, skuteczność działania chemioterapii w leczeniu chorób nowotworowych ocenia się obecnie na 2–3%. Natomiast zdrowsza dieta i regularne jaglane posty nie tylko rodzą nadzieję na skuteczniejsze leczenie, ale budują dla nowego pokolenia drogę do życia w lepszym zdrowiu.
Jak kupować, przechowywać i gotować kaszę jaglaną, aby była smaczna i zdrowa
Ugotowałem jaglaną przez ostatnie lata na tyle sposobów, że mógłbym chyba o tym napisać doktorat. Kasza jaglana jest łatwo dostępna, ale z jej jakością bywa jeszcze różnie. Najtańsza nie zawsze będzie dobra, chociaż i ta znacznie droższa, nawet pochodzenia ekologicznego, po ugotowaniu czasem rozczarowuje. Najlepiej znaleźć sprawdzonego producenta i kupować kaszę pochodzącą właśnie od niego. Pamiętajmy jednak, że kupują oni proso w różnych gospodarstwach, więc ten sam producent może oferować kaszę różnej jakości. Na to niestety nie mamy większego wpływu. Najlepiej kupować polską jagłę z upraw ekologicznych. Jest już wiele naszych rodzimych odmian bez certyfikatu EKO, ale doskonałej jakości. Osobiście zwracam uwagę na czystość, kolor i oczywiście smak po ugotowaniu. Jakość rozpoznamy również podczas płukania ziaren. Im więcej szumowin, tym gorzej, ale i z tym można sobie szybko poradzić. Wystarczy kilkakrotne płukanie tuż przed ugotowaniem, najlepiej w zimnej wodzie. Przechowujcie kaszę jaglaną w szczelnie zamkniętych szklanych pojemnikach. Niewłaściwie przechowywana lubi chłonąć wilgoć, a wówczas, nawet po uprażeniu może okazać się niezbyt smaczna. Aby się w niej rozsmakować, należy ją najpierw odpowiednio przygotować. Kaszę jaglaną można ugotować na wiele sposobów, jednak dwa podstawowe to tradycyjnie ugotowana w wodzie lub przed ugotowaniem uprażona.
PIERWSZY SPOSÓB GOTOWANIA KASZY JAGLANEJ
KROK 1
wypłucz kaszę w zimnej wodzie
KROK 2
kaszę należy płukać 2–3 razy tak, aby woda była klarowna
KROK 3
wlej wodę do gotowania w proporcji 2:1, dodaj tłuszcz roślinny
KROK 4
dopraw solą morską lub himalajską
KROK 5
gotuj pod przykryciem ok. 10 minut bez mieszania
KROK 6
ugotowana kasza jaglana
Zanim ugotujemy kaszę w wodzie, trzeba ją dokładnie wypłukać w garnku. Wystarczy zrobić to 2–3 razy, za każdym razem odlewając wodę, aż przestanie być mętna. Można również płukać kaszę, przelewając na sitku strumieniem zimnej lub ciepłej wody. Następnie należy zalać wypłukane ziarna wodą, w proporcji ok. 2 do 1, lekko osolić i gotować pod przykryciem. Warto dodać do gotowania np. olej kokosowy, który poprawi smak i ułatwi wchłanianie zawartych w kaszy witamin. Jeśli zechcecie wzbogacić jej aromat, dodajcie 2–3 ziarna kardamonu, korę cynamonu lub plaster świeżego imbiru. Po doprowadzeniu do wrzenia należy zmniejszyć płomień na średni. Nie mieszając, gotujemy w ten sposób kaszę przez 8–15 minut, w zależności od producenta. Duże znaczenie ma także garnek – ten z cienkim dnem warto odstawić z palnika trochę wcześniej, aby kasza się nie przypaliła.
DRUGI SPOSÓB GOTOWANIA KASZY JAGLANEJ
KROK 1
wsyp kaszę do rozgrzanego garnka
KROK 2
praż kaszę, stale mieszając aż poczujesz delikatny orzechowy zapach
KROK 3
wlej gorącą wodę, wypłucz kaszę, odlej wodę i wlej gorąca wodę w proporcji 2:1
KROK 4
dopraw solą morską lub himalajską
KROK 5
gotuj pod przykryciem ok. 10 minut bez mieszania
KROK 6
ugotowana kasza jaglana
Drugi sposób to ugotowanie kaszy wcześniej uprażonej. Podgrzewana w suchym garnku lepiej energetycznie ogrzewa wychłodzone narządy i osusza wilgoć w organizmie. Szczególnie wzmacnia śledzionę, która jest często osłabiona w związku z nadmiernym spożywaniem przez nas śluzotwórczych i termicznie zimnych produktów spożywczych. Mam na myśli konsumpcję – szczególnie zimą – cukrów prostych, nabiału, bananów i lodów. Bardzo ważne jest, aby po uprażeniu zalać jaglankę małą ilością wrzątku, wypłukać i dopiero, zalewając jeszcze raz wrzątkiem, ugotować w lekko osolonej wodzie. To ważne, bo niestety czystość kaszy jaglanej dostępnej na polskim rynku jest jeszcze czasem dość wątpliwa. Warto wiedzieć, że kiedy wleje się do uprażonej kaszy zimną wodę, to utraci swój rozgrzewający charakter. Kaszę prażymy do momentu, kiedy zaczniemy czuć przyjemny lekko orzechowy zapach. W trakcie prażenia delikatnie poruszamy rondlem lub mieszamy kaszę drewnianą łyżką, natomiast w czasie gotowania już nie mieszamy. Lepiej trzymać garnek na mniejszym ogniu, bo wchłanianie wody będzie wtedy znacznie lepsze, a kasza się nam nie przypali.
Jeśli zaczynacie swoją jaglaną przygodę, to podczas pierwszego gotowania miejcie pod ręką trochę wrzątku, aby w razie zbyt szybkiego odparowania dolewać trochę gorącej wody. Trening czyni mistrza – jeżeli będziecie gotować kaszę często, z czasem zobaczycie, że nie musicie już odmierzać proporcji wody i z trwogą stać nad garnkiem. Sprawy potoczą się same. Staniecie się jaglanymi mistrzami.
ZAPAMIĘTAJ!
Kasza jaglana ma sporą zawartość węglowodanów złożonych, które w procesie trawienia powoli uwalniają energię. Często słyszę, że osoby, które rozpoczynają dzień od jaglanej, znacznie redukują spożycie kawy. Nie czują spadku energii aż do południa i kawa nie jest już konieczna. Nawyki zawsze można zmienić, a każdy krok w tył to najlepszy powód, aby zrobić dwa kolejne kroki do przodu. Nie warto się poddawać! Aby coś zmienić, trzeba wytrwale próbować! Rozpocznij jaglaną dietę, oczyszczaj organizm i ciesz się lepszym zdrowiem!