- W empik go
Jak Opuścić Duchowy Babilon - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
1 września 2020
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Jak Opuścić Duchowy Babilon - ebook
Książka dla zaawansowanych chrześcijan, którzy od lat zmagają się i szukają bliższego kontaktu z Bogiem. Czytelnik powinien poznać dwa królestwa które są przeciwstawne sobie Boże i Babilońskie.
Kategoria: | Proza |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8155-954-6 |
Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Poglądy
Czy Babilon to poglądy? Świat chrześcijański podzielony jest na setki poglądów. Czasami są sensowne a czasami wręcz dziwaczne. Ale bywa że te najbardziej nierozsądne zdobywają wielu zwolenników. Co kieruje ludźmi którzy wbrew logice, wbrew temu co mówi Pismo Święte, przyjmują i bronią nauki swoich przywódców? Dla przykładu:
Mołokanie
Wyznaczyli koniec świata na rok 1833 i w tym roku wierni próbowali masowo wzlotów do nieba z dachów i urwisk, co kończyło się fatalnie, część proroków dopuściła się defraudacji i uciekła za granicę
Chłyści
Wierzą w sąd ostateczny który odbędzie się w Petersburgu, a przewodzić mu będzie ich przywódca Daniło Filipowicz.
Wynikiem takiego kierunku jest uwierzenie człowiekowi. Co powinno być podstawą wiary? Czy wypowiedź biskupa Jasia? Religie wschodu opierają swoje wierzenia na przywódcy — założycielu. Buddyści odwołują się do Buddy inni do Konfucjusza. Towarzyszy temu silne przekonanie że to co powiedział założyciel jest niepodważalne, prawdziwe, nieomylne. Zakony przestrzegają reguły swojego założyciela. — ludzie kochani, — obowiązuje was to co powiedział Bóg a nie założyciel. Jakoś nie stworzono zakonu według reguły co powiedział Bóg, czy na podstawie prawa Mojżeszowego. Kościół Katolicki uznaje nieomylność papieską i biskupów kiedy chodzi o oficjalne wypowiedzi. Ale czy można ufać nieomylności ludzkiej, nawet kiedy całe grono mówi jednym głosem, pamiętamy że pod krzyżem tłum wołał „ukrzyżuj go” a kapłani podczas sądu nad Jezusem byli jednomyślni. Większość może się mylić.
754 rok synod biskupów w Hiereia potępił czcicieli świętych obrazów
787 rok Sobór Nicejski II potępił postanowienia biskupów z 754 roku
814 rok synod biskupów potępił postanowienia Soboru Niecejskiego i przywrócił uchwały z 754 r.
843 rok synod Konstantynopolitański potępił uchwałę synodu z 814 roku
W katechizmie Kościoła Katolickiego s.222 czytamy: „Nieomylność obiecana kościołowi przysługuje także kolegium biskupów”
Stary Testament rozwiązał ten problem. Bóg dał Mojżeszowi prawo które mieli przestrzegać i nic więcej. Prawo mówi jak uniknąć grzechu, zła, jak żyć aby podobać się Bogu. To nie uchwały ludzi są nieomylne ale tylko Bóg. Izrael na pustyni nie dostał teorii, filozofii, mądrych myśli. Bóg nie powiedział im ta teoria jest prawdziwa a tamta nie. Kiedy chrześcijaństwo zaczęło się rozwijać dotarło do greckiego świata, a ten na pierwszym miejscu stawiał mądrość, dociekanie, dzielili komara na cztery a tą czwartą część jeszcze na dwa. Wymyślano nauki, podawano teorię które nie były oparte na niczym. Tym bardziej na Piśmie Świętym. Grecy byli filozofami a świat cudów, demonów, uzdrowień i prawa bożego był na dalszym planie. Mądrość była ważniejsza niż przykazania. Ważniejsze stały się dogmaty, i do dzisiaj to funkcjonuje zarówno w kościołach protestanckich jak i katolickich. Jeżeli nie przyjmiesz naszych zasad wiary, nie możesz być w naszym kościele, a jeżeli zaczniesz nauczać inaczej niż nasze nauki to cię wykluczymy — za teorię. Od 3 wieku spierano się o to czy Bóg jest w trzech czy w jednej postaci, to czyste spekulacje doprowadziły do podziału i wzajemnej nienawiści. Bóg jest nieskończony w swej istocie, więc mały ludzki rozumek chce zrozumieć nieskończoność.
Na kartach Pisma Bóg objawił nam swój charakter, swoje cechy, podał że jest miłością, dobrocią, sędzią itp. ale nie podał nam opisu bóstwa, bo człowiekowi nie jest to potrzebne, i nie będzie wstanie ogarnąć rozumem, i tak wszystko sprowadzi do swojej wyobraźni, i opisze Boga na swój własny obraz. Dzisiaj nauka o Trójcy to najważniejsza nauka w kościołach, za jej nie uznawanie zostaje się usunięty, wykluczony. Wszyscy muszą myśleć według nauk kościoła tu nie ma możliwości na odmienne zdanie. Żydzi w czasach Chrystusa w synagogach wygłaszani kazania i pojawiały się przeróżne teorie, czasami bezsensowne, interpretacja biblii była nie raz przedstawiana poprzez alegorie, porównywania itp. nikt się tym nie przejmował, ot teoria, czym bardziej głupsza tym ciekawsza. Nikt za to nie wyrzucał z synagogi, liczyło się prawo a nie pogląd, kary były za łamanie prawa. Prawo na swój sposób udoskonalano, i surowo karano za jego łamanie, nawet śmiercią za jego nie przestrzeganie. W całym Starym Przymierzu nigdzie teoria nie dzieliła Izraelitów, a do niewoli babilońskiej poszli za nie przestrzeganie prawa, za niewierność Bogu a nie za dogmaty.
Janusz powiedział: Tyle lat byłem w Kościele, a teraz mnie wykluczono, co właściwie się stało? Tak, popełniłem wiele błędów, oni też, tylko że u siebie ich nie widzieli, ale mój zauważyli i nie mieli nade mną litości, usunęli mnie z kościoła. Ile to razy w życiu popełniamy błędy, czy Bóg nas usuwa? Czy przez to przestajemy być dziećmi Boga? A w moich uszach słyszę Jego głos: „kocham cię moje dziecko, oni cię wykluczyli, ale ja cię przygarnę”
Job. 4:4—5
„Upadającego podnosiły twoje słowa, a uginające się kolana umacniałeś. A gdy to obecnie na ciebie spadło, tracisz cierpliwość, ponieważ ciebie to dotknęło, trwożysz się”.
Jeżeli kogoś wykluczasz za grzech to znaczy że sam jesteś bez winy, tobie nie można nic zarzucić, czy tak!
Rzym. 2:21.23
21. Ty więc, który uczysz drugiego, siebie samego nie pouczasz? Który głosisz, żeby nie kradziono, kradniesz? Który się chlubisz zakonem, przez przekraczanie zakonu bezcześcisz Boga?
Twoje poglądy nie mają dla diabła większej wartości, dla niego ważne jest abyś nie przestrzegał Bożych nakazów, nie był prowadzony Duchem Pana, abyś żył prawami tego świata.Wykluczenie
Czy to nie Bóg jest sędzią? dla was obu, ale On pochyla się nad upadającym. Wykluczyć można kogoś z organizacji ludzkiej, bo sam Bóg nikogo nie wyklucza, sami odchodzimy od Boga a On czeka na nasz powrót, a kiedy ty Marnotrawny Synu wracasz to Ojciec ubiera cię w nowe szaty. Tym który wykluczył Syna Marnotrawnego był jego własny brat, który powiedział: „nie wejdę do domu, nie chcę uczty i radości, widząc u stołu rozpustnika, tego zdrajcę naszej rodziny, nie będę siedział obok pijaka, cudzołożnika, złodzieja, nasz dom jest dla świętych nie dla grzeszników, sugerując Ojcu co powinien z nim zrobić. Ten który wykluczył cię z kościoła nie był ci Ojcem, nie wie co to miłość, to twój brat ze zboru, który zaproponował Bogu i w Jego imieniu pokazał ci drzwi nawet nie pytając Boga co o tym myśli. Czy Bóg jest przewodniczącym kościoła czy Ojcem? w modlitwie mówimy „Ojcze Nasz” a nie „Przewodniczący Nasz” a na dodatek w j. angielskim przewodniczący kościoła to „president” tak mają Mormoni, Adwentyści, Baptyści i inni.
Dzisiaj żydzi jako religia nie mają podziałów na dogmaty, nie prowadzą sporów o teorię, podstawą jest prawo i tu są jednomyślni. Człowiek tworzy sobie boga na swój obraz i na swoje podobieństwo, to czego nie widział wyobraża sobie.
Przypowieść
„Szczepan tym bardziej więc utwierdzał się w mniemaniu, że Chrystus żył w klasztorze wraz z uczniami, a gdy czasem myśl jego zabłądziła w odległą przyszłość, poza groby tych z którymi żył, przedstawiał sobie niebo jako ogromny klasztor w którym będą tylko zakonnicy oddzieleni wysokim murem od zakonnic, a przeorem w tym niebiańskim klasztorze będzie sam Chrystus Pan, zaś przeoryszą Najświętsza Panienka. Z rozkoszą myślał o tym, jak to w tym klasztorze będzie można przez całą wieczność pościć, odprawiając ćwiczenia duchowe, jakich nie mógł by wymyślić najmądrzejszy przeor” Cytat z książki „Uwikłani w tradycję”
Wszyscy błędnie wierzymy, bo wszyscy mamy wyobraźnie, jeżeli ktoś opisał ci miejscowość w której nigdy nie byłeś, to już w twojej głowie powstał obraz, ale kiedy dotarłeś na to miejsce to rzeczywistość nie odpowiadała temu co sobie wyobrażałeś, tak powstają teorię, na podstawie fałszywej wyobraźni. Bóg na sądzie nie zapyta nas o teorię ale o praktykę życia. Według uczynków a nie według teorii.
Obj. 20:13
13. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.
(BW)
Przestań być grekiem który szuka mądrości, stań się żydem który wierzy i jest posłuszny prawu, kiedy staniesz przed Bogiem powiesz mu z pewnością „zobacz Panie jaki byłem mądry, przyniosłem ze sobą kilka dyplomów, tu jest magister teologii, tu jest dyplom profesora nadzwyczajnego, a tu podwójna habilitacja.
Pan zapyta a co zrobiłeś ze świętością? Odpowiesz — No, wszyscy ludzie grzeszą, więc jestem usprawiedliwiony.
Odpowiadasz — Ale ja walczyłem z grzechami, ale byłem za słaby, więc co mogłem zrobić?.
Pan — Trzeba było zaprosić DŚ który zmienia serca, nastawienia, pragnienia, czyni cię na podobieństwo Chrystusa. On oczyszcza z grzechów i daje siłę do życia w czystości, Skoro o własnych siłach chciałeś się zbawić to teraz o własnych siłach wejdź do nieba.
Jaką wiedzę ode mnie przekazałeś ludziom, ilu Duch przekazał Słowo ode mnie?
Ty — No prowadziłem wykłady z teologi systematycznej, w której wykazałem bieg refleksji teologicznej prowadzący od wiary do poznania rozumowego, od pewnej początkowej podstawy do rozwiniętego zbioru twierdzeń, Warunkiem istotnym jest przestrzeganie pewnej przejrzystości wewnętrznej prawd wiary. Należy nie dopuszczać do stawiania w opozycji rozumu, tego, co jest dla niego oczywiste, i wiary, wraz z jej nieoczywistymi twierdzeniami.
Cytat z książki „Ewangelizacja ogniem”
„Co wskazuje twój duchowy termometr? Czy wystarczy kresek na jego skali? Uwielbienie oziębłe a doktryny ogrzewane są tylko poprzez wywołane nimi tarcie. Istnieją teologię ognioodporne oraz nauczania podobne do azbestu. Istnieją książki religijne, które ogrzewają tylko po puszczeniu ich z dymem. Elementy wiary, wzbudzające zimne dreszcze które nie mają nic wspólnego z Chrystusem Pięćdziesiątnicy. Czegokolwiek On dotyka wszystko się rozpala. Wkładane przez niektóre kościoły wysiłki, aby wzbudzić delikatny entuzjazm, w sensie duchowym, podobne są do pocierania dwóch kawałków drewna.”
1Kor.8,1—2 „Lecz wiedza unosi pychą, miłość zaś buduje.” BT
1 Kor. 4:19—20 „Ja jednak przyjdę do was wkrótce, jeśli Pan zechce, i zapoznam się nie ze słowem pysznych, lecz z ich mocą. Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.”
Królestwo oparte jest ma mocy Bożej i jego prowadzeniu nas a nie na słowach wiedzy, ta wiedza sprawiła w nich pychę, a ta jest odwrotnością pokory która mówi „mądry jest tylko Bóg” „to On wszystko wie a nie ja” „poddaje się pod Jego mądrość” Pycha mówi: „ja wiem najlepiej co jest prawdą”, Pycha nie widzi swego błądzenia, to pycha doprowadziła do buntu w niebie, Lucyfer doszedł do wniosku że jest doskonały i nie ma mądrzejszego od niego, Co wszczepił Adamowi i Ewie? Swoją własną pychę, „będziesz mądra jak Bóg, to ty będziesz wielka, pokora ci nie jest potrzebna” Szatan nastawił Ewę na zdobycie wiedzy a nie poznania Bożego charakteru. Nie twierdze że mamy nie czytać biblii, czy poznawać świat praw fizyki czy medycyny, Wiedza to schody które mają wprowadzić nas do wiary. Większość chrześcijan zatrzymała się na schodach. Żyją wiedzą nie wiarą.
Trzeba prowadzić ludzi do Chrystusa, aby poznali swoje grzechy, aby je mogli poddać Chrystusowi, a On zmienił ich złą naturę, aby ich odrodził, a nie wiedzę teologiczną, bądź praktykiem a nie głosicielem teorii. Aby być oczyszczonym trzeba uznać swoją grzeszność a nie jedynie wiedzieć że jest się grzesznym. Większość teologów myśli że jak wie o zbawieniu na krzyżu i wie że Jezus umierał za nich to są zbawieni, nie są zbawieni! bo wiedza o zbawieniu nie daje zbawienia, zbawienie daje Chrystus i trzeba wejść w ofiarę, uczestniczyć w niej poprzez wiarę a nie wiedzę. Wyniesiona niezależność po upadku człowieka, jest tak duża że na samo stwierdzenie że Bóg czyni cuda niektórzy dostają drgawek. Wystarczy nam jak sami się karmimy, i nie chcemy słuchać o ogniu Ducha.
Przypowieść
Był pewien mądry teolog, który znał wiele języków obcych, w tym hebrajski i grecki. Znał wszystkie dogmaty i różnicę doktrynalne między kościołami. Z pamięci cytował wypowiedzi ojców kościoła. Znał doskonale Biblię.
Pewnego dnia umarł i na sądzie stanął przed obliczem Boga. Pan zapytał: Z czym przychodzisz? Ten z dumą podniósł głowę i powiedział: Profesor, magister, doktor, docent, podwójnie habilitowany, całe życie byłem teologiem.
— Pan zapytał: Czy odwiedzałeś tych w więzieniu? Panie, odpowiedział teolog: ja nie zniżam się do poziomu przestępców.
— Pan zapytał: Czy nakarmiłeś tych co byli głodni, gdy pukali do twoich drzwi prosząc o kawałek chleba? — Panie, odpowiedział teolog, wskazałem im właściwą drogę, czyli że mają iść do organizacji charytatywnych.
— Pan zapytał: A co zrobiłeś z tymi co marzli pod twoimi drzwiami? Panie, odpowiedział, ja jestem teologiem a nie pracownikiem socjalnym.
— Pan zapytał: Ilu ludziom pomogłeś? ile okazałeś miłość? Teolog odpowiedział: W filozofii miłość to pojęcie względne, jako wynik pracy mózgu poprzez działanie hormonów. Więc z naukowego punktu widzenia nie powinniśmy tego brać po uwagę.
— Pan powiedział: Ja Jestem miłością, czy mnie uważasz też za zlepek hormonów? Czy wierzyłeś w Boga? Teolog odpowiedział: Tak naprawdę przeczytałem o tobie wszystko co było w Biblii, i wszystkie cuda można było naukowo wyjaśnić. Ale nigdy nie spotkałem ciebie osobiście. Więc oparłem się na faktach, a nie na przekonaniu.
Pan zapytał: Czym różniłeś się od ateistów? Teolog zastanowił się i powiedział: tylko teoriami, nie narodziłem się z Ducha, nie wierzyłem w twoje istnienie, nikomu nie pomogłem, nie miałem wiary.
„Słyszałem kazania podobne do lekcji balsamowania zwłok. Czy taka mowa uświadomi komuś fakt że Jezus żyje? Zarówno Jezus, jak i Piotr oraz Paweł nie pozostawili wspólnot siedzących jak marmurowe figury w muzeum” Reinhard Bonnke
Kościół który nie spełnia Bożego powołania.
Są kościoły które nie mają nic wspólnego z kościołem Jezusa, Duch Pana nie porusza się pośród nich, a w miejsce obdarowań mamy program nabożeństwa, ceremonie która się powtarza, piękny wystrój i dobrze przygotowany zespół który to 50 razy ćwiczył i w tym 51 razem już nie zastanawia się nad tym co śpiewa, zresztą wszyscy tam śpiewają ustami, a myślami są już na wakacjach. Trupy ruszające ustami, w których nie ma życia. Po nabożeństwie nikt nie pamięta o czym było kazanie, bo i mówca mówił o wszystkim, jakimś językiem anielskim, którego nikt z ludzi nie zna poza nim. Mega kościoły w których ludzie nie znają się nawzajem. Czasami chodziłem do takich kościołów z okazji np. spotkania ekumenicznego. Wszedłem i wyszedłem i nikt nie zauważył że byłem, na początku odpowiadało mi to, ale po pewnym czasie zacząłem się zastanawiać po co ja tu przychodzę, nic z siebie nie mogę dać innym. Inni nie korzystają z owoców mego Ducha.
Duch Święty często nie ma nic do powiedzenia podczas odprawiania naszego nabożeństwa. To my planujemy i aranżujemy nasze spotkania w ustalonym miejscu, zgodnie z ustanowionym programem, który od dziesiątek lat jest taki sam, śpiewanie pieśni z czasów Lutra, które nikogo nie poruszają, wypowiadanie jak na różańcu tych samych modlitw i kazań. Śpiewamy chórem, modlimy się głosimy, a nawet prorokujemy na naszych spotkaniach ponieważ stało się to naszym przyzwyczajeniem, a nie dlatego, że tak prowadzi nas Duch Święty. Często wybieramy pieśni, które na ogół podobają się ludziom. A na końcu, przy drzwiach wyjściowych, słyszymy pytanie w rodzaju: „czy podobało wam się?” Najsmutniejsze jest to, że nikt nie zatrzymuje się, aby zapytać, czy Bogu podobało się to spotkanie.
Obrzydliwością jest mieć „lidera uwielbienia”, starającego się wywołać entuzjazm w zgromadzeniu, namawiającego do tego, aby „śpiewać głośniej”, jakby Bóg był głuchy. Jakże złamane musi być Jego serce, gdy widzi godne ubolewania próby wytworzenia uwielbienia, które jest udawanym wylewem miłości… Około 325 r. n.e. Konstantyn uczynił chrześcijaństwo religią państwa rzymskiego. Zarówno on, jak i całe imperium miało pogańskie umysły, weszło z pogańską kulturą i religijnymi wierzeniami w chrześcijaństwo.
Kościoły domowe mają odmienną atmosferę, ale większość z nich budowana jest na wzór kościołów lokalnych. Atmosfera jest odmienna, bo nie ukryjesz się za czyimiś plecami, wszystko o tobie wiedzą, i czy chcesz czy nie musisz się wykazać. Plusem mega kościołów jest to z z nikim się nie pokłócisz, bo nikt cię nie zna i nikt się do ciebie nie odzywa, w tłumie ludzie rozglądają się za swoimi znajomymi, nie za obcymi. Poniżej podaje przykład ze strony Cel Doroty Kamińskiej. Jest wiele osób które nie potrafi, nie jest wstanie żyć bez kościoła, oni potrzebują pielęgnacji, ale i realizacji samych siebie, a taką mogą osiągnąć tylko w grupie. Bez społeczności duchowo umrą.
Cytat
Czy Babilon to poglądy? Świat chrześcijański podzielony jest na setki poglądów. Czasami są sensowne a czasami wręcz dziwaczne. Ale bywa że te najbardziej nierozsądne zdobywają wielu zwolenników. Co kieruje ludźmi którzy wbrew logice, wbrew temu co mówi Pismo Święte, przyjmują i bronią nauki swoich przywódców? Dla przykładu:
Mołokanie
Wyznaczyli koniec świata na rok 1833 i w tym roku wierni próbowali masowo wzlotów do nieba z dachów i urwisk, co kończyło się fatalnie, część proroków dopuściła się defraudacji i uciekła za granicę
Chłyści
Wierzą w sąd ostateczny który odbędzie się w Petersburgu, a przewodzić mu będzie ich przywódca Daniło Filipowicz.
Wynikiem takiego kierunku jest uwierzenie człowiekowi. Co powinno być podstawą wiary? Czy wypowiedź biskupa Jasia? Religie wschodu opierają swoje wierzenia na przywódcy — założycielu. Buddyści odwołują się do Buddy inni do Konfucjusza. Towarzyszy temu silne przekonanie że to co powiedział założyciel jest niepodważalne, prawdziwe, nieomylne. Zakony przestrzegają reguły swojego założyciela. — ludzie kochani, — obowiązuje was to co powiedział Bóg a nie założyciel. Jakoś nie stworzono zakonu według reguły co powiedział Bóg, czy na podstawie prawa Mojżeszowego. Kościół Katolicki uznaje nieomylność papieską i biskupów kiedy chodzi o oficjalne wypowiedzi. Ale czy można ufać nieomylności ludzkiej, nawet kiedy całe grono mówi jednym głosem, pamiętamy że pod krzyżem tłum wołał „ukrzyżuj go” a kapłani podczas sądu nad Jezusem byli jednomyślni. Większość może się mylić.
754 rok synod biskupów w Hiereia potępił czcicieli świętych obrazów
787 rok Sobór Nicejski II potępił postanowienia biskupów z 754 roku
814 rok synod biskupów potępił postanowienia Soboru Niecejskiego i przywrócił uchwały z 754 r.
843 rok synod Konstantynopolitański potępił uchwałę synodu z 814 roku
W katechizmie Kościoła Katolickiego s.222 czytamy: „Nieomylność obiecana kościołowi przysługuje także kolegium biskupów”
Stary Testament rozwiązał ten problem. Bóg dał Mojżeszowi prawo które mieli przestrzegać i nic więcej. Prawo mówi jak uniknąć grzechu, zła, jak żyć aby podobać się Bogu. To nie uchwały ludzi są nieomylne ale tylko Bóg. Izrael na pustyni nie dostał teorii, filozofii, mądrych myśli. Bóg nie powiedział im ta teoria jest prawdziwa a tamta nie. Kiedy chrześcijaństwo zaczęło się rozwijać dotarło do greckiego świata, a ten na pierwszym miejscu stawiał mądrość, dociekanie, dzielili komara na cztery a tą czwartą część jeszcze na dwa. Wymyślano nauki, podawano teorię które nie były oparte na niczym. Tym bardziej na Piśmie Świętym. Grecy byli filozofami a świat cudów, demonów, uzdrowień i prawa bożego był na dalszym planie. Mądrość była ważniejsza niż przykazania. Ważniejsze stały się dogmaty, i do dzisiaj to funkcjonuje zarówno w kościołach protestanckich jak i katolickich. Jeżeli nie przyjmiesz naszych zasad wiary, nie możesz być w naszym kościele, a jeżeli zaczniesz nauczać inaczej niż nasze nauki to cię wykluczymy — za teorię. Od 3 wieku spierano się o to czy Bóg jest w trzech czy w jednej postaci, to czyste spekulacje doprowadziły do podziału i wzajemnej nienawiści. Bóg jest nieskończony w swej istocie, więc mały ludzki rozumek chce zrozumieć nieskończoność.
Na kartach Pisma Bóg objawił nam swój charakter, swoje cechy, podał że jest miłością, dobrocią, sędzią itp. ale nie podał nam opisu bóstwa, bo człowiekowi nie jest to potrzebne, i nie będzie wstanie ogarnąć rozumem, i tak wszystko sprowadzi do swojej wyobraźni, i opisze Boga na swój własny obraz. Dzisiaj nauka o Trójcy to najważniejsza nauka w kościołach, za jej nie uznawanie zostaje się usunięty, wykluczony. Wszyscy muszą myśleć według nauk kościoła tu nie ma możliwości na odmienne zdanie. Żydzi w czasach Chrystusa w synagogach wygłaszani kazania i pojawiały się przeróżne teorie, czasami bezsensowne, interpretacja biblii była nie raz przedstawiana poprzez alegorie, porównywania itp. nikt się tym nie przejmował, ot teoria, czym bardziej głupsza tym ciekawsza. Nikt za to nie wyrzucał z synagogi, liczyło się prawo a nie pogląd, kary były za łamanie prawa. Prawo na swój sposób udoskonalano, i surowo karano za jego łamanie, nawet śmiercią za jego nie przestrzeganie. W całym Starym Przymierzu nigdzie teoria nie dzieliła Izraelitów, a do niewoli babilońskiej poszli za nie przestrzeganie prawa, za niewierność Bogu a nie za dogmaty.
Janusz powiedział: Tyle lat byłem w Kościele, a teraz mnie wykluczono, co właściwie się stało? Tak, popełniłem wiele błędów, oni też, tylko że u siebie ich nie widzieli, ale mój zauważyli i nie mieli nade mną litości, usunęli mnie z kościoła. Ile to razy w życiu popełniamy błędy, czy Bóg nas usuwa? Czy przez to przestajemy być dziećmi Boga? A w moich uszach słyszę Jego głos: „kocham cię moje dziecko, oni cię wykluczyli, ale ja cię przygarnę”
Job. 4:4—5
„Upadającego podnosiły twoje słowa, a uginające się kolana umacniałeś. A gdy to obecnie na ciebie spadło, tracisz cierpliwość, ponieważ ciebie to dotknęło, trwożysz się”.
Jeżeli kogoś wykluczasz za grzech to znaczy że sam jesteś bez winy, tobie nie można nic zarzucić, czy tak!
Rzym. 2:21.23
21. Ty więc, który uczysz drugiego, siebie samego nie pouczasz? Który głosisz, żeby nie kradziono, kradniesz? Który się chlubisz zakonem, przez przekraczanie zakonu bezcześcisz Boga?
Twoje poglądy nie mają dla diabła większej wartości, dla niego ważne jest abyś nie przestrzegał Bożych nakazów, nie był prowadzony Duchem Pana, abyś żył prawami tego świata.Wykluczenie
Czy to nie Bóg jest sędzią? dla was obu, ale On pochyla się nad upadającym. Wykluczyć można kogoś z organizacji ludzkiej, bo sam Bóg nikogo nie wyklucza, sami odchodzimy od Boga a On czeka na nasz powrót, a kiedy ty Marnotrawny Synu wracasz to Ojciec ubiera cię w nowe szaty. Tym który wykluczył Syna Marnotrawnego był jego własny brat, który powiedział: „nie wejdę do domu, nie chcę uczty i radości, widząc u stołu rozpustnika, tego zdrajcę naszej rodziny, nie będę siedział obok pijaka, cudzołożnika, złodzieja, nasz dom jest dla świętych nie dla grzeszników, sugerując Ojcu co powinien z nim zrobić. Ten który wykluczył cię z kościoła nie był ci Ojcem, nie wie co to miłość, to twój brat ze zboru, który zaproponował Bogu i w Jego imieniu pokazał ci drzwi nawet nie pytając Boga co o tym myśli. Czy Bóg jest przewodniczącym kościoła czy Ojcem? w modlitwie mówimy „Ojcze Nasz” a nie „Przewodniczący Nasz” a na dodatek w j. angielskim przewodniczący kościoła to „president” tak mają Mormoni, Adwentyści, Baptyści i inni.
Dzisiaj żydzi jako religia nie mają podziałów na dogmaty, nie prowadzą sporów o teorię, podstawą jest prawo i tu są jednomyślni. Człowiek tworzy sobie boga na swój obraz i na swoje podobieństwo, to czego nie widział wyobraża sobie.
Przypowieść
„Szczepan tym bardziej więc utwierdzał się w mniemaniu, że Chrystus żył w klasztorze wraz z uczniami, a gdy czasem myśl jego zabłądziła w odległą przyszłość, poza groby tych z którymi żył, przedstawiał sobie niebo jako ogromny klasztor w którym będą tylko zakonnicy oddzieleni wysokim murem od zakonnic, a przeorem w tym niebiańskim klasztorze będzie sam Chrystus Pan, zaś przeoryszą Najświętsza Panienka. Z rozkoszą myślał o tym, jak to w tym klasztorze będzie można przez całą wieczność pościć, odprawiając ćwiczenia duchowe, jakich nie mógł by wymyślić najmądrzejszy przeor” Cytat z książki „Uwikłani w tradycję”
Wszyscy błędnie wierzymy, bo wszyscy mamy wyobraźnie, jeżeli ktoś opisał ci miejscowość w której nigdy nie byłeś, to już w twojej głowie powstał obraz, ale kiedy dotarłeś na to miejsce to rzeczywistość nie odpowiadała temu co sobie wyobrażałeś, tak powstają teorię, na podstawie fałszywej wyobraźni. Bóg na sądzie nie zapyta nas o teorię ale o praktykę życia. Według uczynków a nie według teorii.
Obj. 20:13
13. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.
(BW)
Przestań być grekiem który szuka mądrości, stań się żydem który wierzy i jest posłuszny prawu, kiedy staniesz przed Bogiem powiesz mu z pewnością „zobacz Panie jaki byłem mądry, przyniosłem ze sobą kilka dyplomów, tu jest magister teologii, tu jest dyplom profesora nadzwyczajnego, a tu podwójna habilitacja.
Pan zapyta a co zrobiłeś ze świętością? Odpowiesz — No, wszyscy ludzie grzeszą, więc jestem usprawiedliwiony.
Odpowiadasz — Ale ja walczyłem z grzechami, ale byłem za słaby, więc co mogłem zrobić?.
Pan — Trzeba było zaprosić DŚ który zmienia serca, nastawienia, pragnienia, czyni cię na podobieństwo Chrystusa. On oczyszcza z grzechów i daje siłę do życia w czystości, Skoro o własnych siłach chciałeś się zbawić to teraz o własnych siłach wejdź do nieba.
Jaką wiedzę ode mnie przekazałeś ludziom, ilu Duch przekazał Słowo ode mnie?
Ty — No prowadziłem wykłady z teologi systematycznej, w której wykazałem bieg refleksji teologicznej prowadzący od wiary do poznania rozumowego, od pewnej początkowej podstawy do rozwiniętego zbioru twierdzeń, Warunkiem istotnym jest przestrzeganie pewnej przejrzystości wewnętrznej prawd wiary. Należy nie dopuszczać do stawiania w opozycji rozumu, tego, co jest dla niego oczywiste, i wiary, wraz z jej nieoczywistymi twierdzeniami.
Cytat z książki „Ewangelizacja ogniem”
„Co wskazuje twój duchowy termometr? Czy wystarczy kresek na jego skali? Uwielbienie oziębłe a doktryny ogrzewane są tylko poprzez wywołane nimi tarcie. Istnieją teologię ognioodporne oraz nauczania podobne do azbestu. Istnieją książki religijne, które ogrzewają tylko po puszczeniu ich z dymem. Elementy wiary, wzbudzające zimne dreszcze które nie mają nic wspólnego z Chrystusem Pięćdziesiątnicy. Czegokolwiek On dotyka wszystko się rozpala. Wkładane przez niektóre kościoły wysiłki, aby wzbudzić delikatny entuzjazm, w sensie duchowym, podobne są do pocierania dwóch kawałków drewna.”
1Kor.8,1—2 „Lecz wiedza unosi pychą, miłość zaś buduje.” BT
1 Kor. 4:19—20 „Ja jednak przyjdę do was wkrótce, jeśli Pan zechce, i zapoznam się nie ze słowem pysznych, lecz z ich mocą. Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.”
Królestwo oparte jest ma mocy Bożej i jego prowadzeniu nas a nie na słowach wiedzy, ta wiedza sprawiła w nich pychę, a ta jest odwrotnością pokory która mówi „mądry jest tylko Bóg” „to On wszystko wie a nie ja” „poddaje się pod Jego mądrość” Pycha mówi: „ja wiem najlepiej co jest prawdą”, Pycha nie widzi swego błądzenia, to pycha doprowadziła do buntu w niebie, Lucyfer doszedł do wniosku że jest doskonały i nie ma mądrzejszego od niego, Co wszczepił Adamowi i Ewie? Swoją własną pychę, „będziesz mądra jak Bóg, to ty będziesz wielka, pokora ci nie jest potrzebna” Szatan nastawił Ewę na zdobycie wiedzy a nie poznania Bożego charakteru. Nie twierdze że mamy nie czytać biblii, czy poznawać świat praw fizyki czy medycyny, Wiedza to schody które mają wprowadzić nas do wiary. Większość chrześcijan zatrzymała się na schodach. Żyją wiedzą nie wiarą.
Trzeba prowadzić ludzi do Chrystusa, aby poznali swoje grzechy, aby je mogli poddać Chrystusowi, a On zmienił ich złą naturę, aby ich odrodził, a nie wiedzę teologiczną, bądź praktykiem a nie głosicielem teorii. Aby być oczyszczonym trzeba uznać swoją grzeszność a nie jedynie wiedzieć że jest się grzesznym. Większość teologów myśli że jak wie o zbawieniu na krzyżu i wie że Jezus umierał za nich to są zbawieni, nie są zbawieni! bo wiedza o zbawieniu nie daje zbawienia, zbawienie daje Chrystus i trzeba wejść w ofiarę, uczestniczyć w niej poprzez wiarę a nie wiedzę. Wyniesiona niezależność po upadku człowieka, jest tak duża że na samo stwierdzenie że Bóg czyni cuda niektórzy dostają drgawek. Wystarczy nam jak sami się karmimy, i nie chcemy słuchać o ogniu Ducha.
Przypowieść
Był pewien mądry teolog, który znał wiele języków obcych, w tym hebrajski i grecki. Znał wszystkie dogmaty i różnicę doktrynalne między kościołami. Z pamięci cytował wypowiedzi ojców kościoła. Znał doskonale Biblię.
Pewnego dnia umarł i na sądzie stanął przed obliczem Boga. Pan zapytał: Z czym przychodzisz? Ten z dumą podniósł głowę i powiedział: Profesor, magister, doktor, docent, podwójnie habilitowany, całe życie byłem teologiem.
— Pan zapytał: Czy odwiedzałeś tych w więzieniu? Panie, odpowiedział teolog: ja nie zniżam się do poziomu przestępców.
— Pan zapytał: Czy nakarmiłeś tych co byli głodni, gdy pukali do twoich drzwi prosząc o kawałek chleba? — Panie, odpowiedział teolog, wskazałem im właściwą drogę, czyli że mają iść do organizacji charytatywnych.
— Pan zapytał: A co zrobiłeś z tymi co marzli pod twoimi drzwiami? Panie, odpowiedział, ja jestem teologiem a nie pracownikiem socjalnym.
— Pan zapytał: Ilu ludziom pomogłeś? ile okazałeś miłość? Teolog odpowiedział: W filozofii miłość to pojęcie względne, jako wynik pracy mózgu poprzez działanie hormonów. Więc z naukowego punktu widzenia nie powinniśmy tego brać po uwagę.
— Pan powiedział: Ja Jestem miłością, czy mnie uważasz też za zlepek hormonów? Czy wierzyłeś w Boga? Teolog odpowiedział: Tak naprawdę przeczytałem o tobie wszystko co było w Biblii, i wszystkie cuda można było naukowo wyjaśnić. Ale nigdy nie spotkałem ciebie osobiście. Więc oparłem się na faktach, a nie na przekonaniu.
Pan zapytał: Czym różniłeś się od ateistów? Teolog zastanowił się i powiedział: tylko teoriami, nie narodziłem się z Ducha, nie wierzyłem w twoje istnienie, nikomu nie pomogłem, nie miałem wiary.
„Słyszałem kazania podobne do lekcji balsamowania zwłok. Czy taka mowa uświadomi komuś fakt że Jezus żyje? Zarówno Jezus, jak i Piotr oraz Paweł nie pozostawili wspólnot siedzących jak marmurowe figury w muzeum” Reinhard Bonnke
Kościół który nie spełnia Bożego powołania.
Są kościoły które nie mają nic wspólnego z kościołem Jezusa, Duch Pana nie porusza się pośród nich, a w miejsce obdarowań mamy program nabożeństwa, ceremonie która się powtarza, piękny wystrój i dobrze przygotowany zespół który to 50 razy ćwiczył i w tym 51 razem już nie zastanawia się nad tym co śpiewa, zresztą wszyscy tam śpiewają ustami, a myślami są już na wakacjach. Trupy ruszające ustami, w których nie ma życia. Po nabożeństwie nikt nie pamięta o czym było kazanie, bo i mówca mówił o wszystkim, jakimś językiem anielskim, którego nikt z ludzi nie zna poza nim. Mega kościoły w których ludzie nie znają się nawzajem. Czasami chodziłem do takich kościołów z okazji np. spotkania ekumenicznego. Wszedłem i wyszedłem i nikt nie zauważył że byłem, na początku odpowiadało mi to, ale po pewnym czasie zacząłem się zastanawiać po co ja tu przychodzę, nic z siebie nie mogę dać innym. Inni nie korzystają z owoców mego Ducha.
Duch Święty często nie ma nic do powiedzenia podczas odprawiania naszego nabożeństwa. To my planujemy i aranżujemy nasze spotkania w ustalonym miejscu, zgodnie z ustanowionym programem, który od dziesiątek lat jest taki sam, śpiewanie pieśni z czasów Lutra, które nikogo nie poruszają, wypowiadanie jak na różańcu tych samych modlitw i kazań. Śpiewamy chórem, modlimy się głosimy, a nawet prorokujemy na naszych spotkaniach ponieważ stało się to naszym przyzwyczajeniem, a nie dlatego, że tak prowadzi nas Duch Święty. Często wybieramy pieśni, które na ogół podobają się ludziom. A na końcu, przy drzwiach wyjściowych, słyszymy pytanie w rodzaju: „czy podobało wam się?” Najsmutniejsze jest to, że nikt nie zatrzymuje się, aby zapytać, czy Bogu podobało się to spotkanie.
Obrzydliwością jest mieć „lidera uwielbienia”, starającego się wywołać entuzjazm w zgromadzeniu, namawiającego do tego, aby „śpiewać głośniej”, jakby Bóg był głuchy. Jakże złamane musi być Jego serce, gdy widzi godne ubolewania próby wytworzenia uwielbienia, które jest udawanym wylewem miłości… Około 325 r. n.e. Konstantyn uczynił chrześcijaństwo religią państwa rzymskiego. Zarówno on, jak i całe imperium miało pogańskie umysły, weszło z pogańską kulturą i religijnymi wierzeniami w chrześcijaństwo.
Kościoły domowe mają odmienną atmosferę, ale większość z nich budowana jest na wzór kościołów lokalnych. Atmosfera jest odmienna, bo nie ukryjesz się za czyimiś plecami, wszystko o tobie wiedzą, i czy chcesz czy nie musisz się wykazać. Plusem mega kościołów jest to z z nikim się nie pokłócisz, bo nikt cię nie zna i nikt się do ciebie nie odzywa, w tłumie ludzie rozglądają się za swoimi znajomymi, nie za obcymi. Poniżej podaje przykład ze strony Cel Doroty Kamińskiej. Jest wiele osób które nie potrafi, nie jest wstanie żyć bez kościoła, oni potrzebują pielęgnacji, ale i realizacji samych siebie, a taką mogą osiągnąć tylko w grupie. Bez społeczności duchowo umrą.
Cytat
więcej..