- W empik go
Jak zostać Wirtualną Asystentką? - ebook
Jak zostać Wirtualną Asystentką? - ebook
Marzysz o pracy zdalnej? Chciałabyś znaleźć pracę online, która pozwoli Ci połączyć życie prywatne i zawodowe? Chcesz pracować, ale nie chcesz rezygnować z możliwości podróżowania? W takim razie powinnaś zainteresować się Wirtualną Asystą, bo to może być zawód, który odmieni Twoje życie.
„Jak zostać Wirtualną Asystentką!” to drugie - rozszerzone wydanie „Wirtualnej Asysty bez tajemnic. Marketing!”. Autorzy wzbogacili książkę o dodatkowe rozdziały przeznaczone dla osób, które nigdy wcześniej nie spotkały się z pracą online albo w ogóle nie słyszały o zawodzie WA. Dzięki nim będziesz dokładnie wiedziała, co zrobić, by dobrze przygotować się do pracy w domu i przekonasz się, że to rzeczywiście jest najlepsze rozwiązanie dla Ciebie.
Publikacja dostępna jest w wersji papierowej, elektronicznej oraz audiobooka. Jeśli więc chcesz, to możesz zabrać ją ze sobą wszędzie. Nie masz czasu na czytanie? Włącz audiobook podczas wykonywania domowych obowiązków albo spaceru. Wykorzystaj ten czas w pełni!
Przekonaj się sama, że praca Wirtualnej Asystentki to doskonała możliwość znalezienia dobrej pracy dla mamy, studentki czy osoby z niepełnosprawnością. To praca zdalna, która pozwala na realizowanie swoich pasji, dbanie o rodzinę i… zarabianie pieniędzy.
Chcesz zostać Wirtualną Asystentką? Z Sapoto Agency dowiesz się, jak to zrobić.
„Jak zostać Wirtualną Asystentką?” - praktyczny poradnik, dzięki któremu zobaczysz, że praca online jest dla Ciebie!
Masz dość siedzenia w dusznym biurze? Chcesz pracować gdzie i kiedy Ci pasuje? Chciałabyś nie stawać przed wyborem — macierzyństwo czy kariera?
Jeśli masz przeczytać jedną książkę, niech to będzie właśnie ta, bo zmieni Twoje dotychczasowe spojrzenie na pracę zdalną.
Poznaj poradnik „Jak zostać Wirtualną Asystentką!”, czyli książkę przygotowaną z myślą o przyszłych, początkujących i rozwijających się zdalnych asystentkach.
Kim jest Wirtualna Asystentka?
Kiedyś biurami zarządzały sekretarki, asystentki, asystentki zarządu. Pełniły role wielozadaniowych pomocy, które równocześnie pełniły też funkcje concierge. Zawody te w końcu ewoluowały w zupełnie nowy zawód, w którym można pracować zdalnie — w Wirtualną Asystentkę. Pandemia wiele zmieniła w postrzeganiu pracy zdalnej i udowodniła, że zawody wspierające biznesy online są bardzo potrzebne. Dlatego do wirtualnego biura i wirtualnej recepcji doszła też Wirtualna Asystentka. W świecie internetu jej obowiązki obejmują nie tylko zarządzanie kalendarzem, ale mogą też zostać rozszerzone na kwestie związane z prowadzeniem kont w mediach społecznościowych i stron internetowych.
Praca zdalna już od jakiegoś czasu jest marzeniem wielu osób. To idealna praca dla mam, dla studenta czy dla osób z grupą inwalidzką. Praca przez internet umożliwia łączenie kariery zawodowej z innymi obowiązkami przy równoczesnym zachowaniu dużej wolności wyboru. Praca z domu to dobra propozycja także dla niepełnosprawnych, którzy chcą samodzielnie zarabiać.
Wirtualna Asystentka, czyli praca, która da Ci wolność!
Warto też zaznaczyć, że zdalna praca umożliwia działanie z dowolnego miejsca na świecie. Nie ma znaczenia, czy będziesz wykonywać zlecenia ze swojego mieszkania, czy z plaży na Hawajach! Pracuj tam, gdzie chcesz i kiedy chcesz. Żongluj obowiązkami i czerp z życia pełnymi garściami równocześnie nie spowalniając swojej kariery zawodowej jako Wirtualna Asystentka. Nie wiesz jak? W „Jak zostać Wirtualną Asystentką!” znajdziesz odpowiedzi na najważniejsze pytania, jakie możesz zadawać sobie na początku swojej przygody z pracą online.
Wirtualna Asysta to szansa dla młodych mam
Czy wiesz, że w Polsce aż 35% kobiet nie decyduje się na dziecko, bo boją się, że po zrezygnowaniu z pracy nie będą miały gdzie wrócić?
Czy wiesz, że według GUS blisko 50% matek dzieci do lat 3 nie wraca do pracy?
A co gdyby można było zupełnie zmienić tę sytuację?
Szansą dla młodych mam jest właśnie Wirtualna Asysta! To ciekawa praca online, która przeważnie jest znacznie lepiej płatna niż praca chałupnicza. Często to praca przez internet od zaraz, bo niektóre zadania nie wymagają wiedzy technicznej. Przepisywanie tekstów czy wprowadzanie danych to ciekawa praca bez doświadczenia, z którą na pewno sobie poradzisz.
Wirtualna Asysta to dobry pomysł także na pracę po godzinach po to, żeby podreperować domowy budżet. Nikt nie powiedział, że musisz pracować na cały etat! Jeśli pracujesz na swoim, to Ty decydujesz, ile chcesz pracować. To właśnie sekret skutecznego łączenia obowiązków rodzinnych i zawodowych.
Poradnik stworzony przez praktyków
„Jak zostać Wirtualną Asystentką!” to pierwszy w Polsce poradnik dla WA stworzony dzięki współpracy profesjonalnej asystentki i przedsiębiorcy. To właśnie dlatego jego zawartość to same konkrety. Tu nie ma miejsca na domysły i gdybanie. Nie teoretyzujemy, jak powinna być zorganizowana współpraca z asystentką. Piszemy o tym, jak rzeczywiście wygląda i co musisz o niej wiedzieć po to, by Twoi klienci byli zadowoleni, a Twoja marka rosła.
Po co masz zastanawiać się co na to wszystko przedsiębiorca, skoro tutaj podajemy Ci na złotym talerzu opinię z jego perspektywy? Zapomnij o informacjach z niesprawdzonego źródła. Czerp je z pierwszej ręki.
Nie kupuj tej książki, jeśli:
- nie chcesz zarabiać zdalnie,
- nie chcesz zbudować stabilnego biznesu,
- nie chcesz, żeby klienci ustawiali się do Ciebie w kolejce,
- nie interesuje Cię konkurowanie czymś innym, niż cena,
- nie chcesz sama decydować ile i gdzie pracujesz,
- nie chcesz wziąć życia w swoje ręce i zmienić go na lepsze,
- nie lubisz się uczyć i pracować po to, by zarabiać więcej,
- nie chcesz pracować na własny sukces,
- chcesz szybko się zniechęcić i porzucić pomysł zostania WA,
- nie chcesz stworzyć strategii biznesowej, która pomoże Ci przetrwać kryzysy i zawirowania,
- nie chcesz dowiedzieć się jak zbudować własną markę, która będzie się wyróżniała na rynku i przynosiła powtarzalne zyski.
Zdecydowanie sięgnij po „Jak zostać Wirtualną Asystentką!”, jeśli chcesz:
- sama ustalać reguły gry,
- móc pracować z dowolnego miejsca na Ziemi,
- móc decydować z kim chcesz pracować,
- pracować tyle, ile chcesz i kiedy chcesz,
- wiedzieć, jak ustalić swoją stawkę godzinową, która pozwoli Ci zarabiać, ale będzie też atrakcyjna dla klientów,
- wiedzieć, jak tworzyć wartość, za którą zleceniodawcy będą chcieli Ci zapłacić więcej i będą nawet gotowi poczekać w kolejce, by współpracować właśnie z Tobą,
- dowiedzieć się, jak wygląda dobrze przemyślana strategia marketingowa Wirtualnej Asystentki,
- mieć pewność, że Twoja oferta się wyróżnia,
- sprawnie łączyć obowiązki rodzinne z zawodowymi,
- przestać martwić się tym, z kim zostanie Twoje dziecko gdy zachoruje.
Zostań Wirtualną Asystentką i zarabiaj z domu… albo z dowolnego miejsca na świecie
Czy wiesz, że praca mogłaby przestać być źródłem Twojego nieustannego zmartwienia? Że mogłabyś stworzyć model pracy, w którym będziesz stabilnie zarabiać, równocześnie nie rezygnując ze swojego życia rodzinnego? Dzięki Wirtualnej Asyście to możliwe. Dlatego nie zastanawiaj się dłużej, jak zostać Wirtualną Asystentką i jak stworzyć wyróżniającą się ofertę, która pozwoli Ci konkurować czymś innym niż ceną. W tej książce znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć, by zacząć pracować jako WA, rozwinąć swój biznes i sprawić, że żadna sytuacja z klientem Cię nie zaskoczy.
Nie odkładaj swojej przyszłości na później.
Już dziś przeczytaj „Jak zostać Wirtualną Asystentką!”.
Publikacja dostępna jest w wersji papierowej, elektronicznej oraz audiobooka. Jeśli więc chcesz, to możesz zabrać ją ze sobą wszędzie. Nie masz czasu na czytanie? Włącz audiobook podczas wykonywania domowych obowiązków albo spaceru. Wykorzystaj ten czas w pełni!
Sapoto Agency to butikowa Agencja Wirtualnych Asystentek i Concierge, która specjalizuje się we wspieraniu liderów. Dzięki oddelegowywaniu zadań fachowcom lider może skupić się na swojej drodze i tych obowiązkach, które wymagają jego osobistego udziału. Wsparcie na każdym etapie realizacji projektu - firmowego czy osobistego daje poczucie bezpieczeństwa i pozwala lepiej skupić się na wyznaczonym kierunku. W ten sposób można realizować plany szybciej… i lepiej. Dlatego właśnie samemu dojdziesz daleko, ale ze wsparciem Sapoto dojdziesz tam szybciej.
Sapoto to osoba, która wspiera swojego przewodnika.
Sapoto to osoba, która staje do walki w imieniu swojego lidera i nigdy go nie opuszcza.
Sapoto to osoba, która jest w stanie rozwiązać wiele problemów, ale nigdy nie okaże braku lojalności swojemu zwierzchnikowi.
Sapoto to my.
Agencja Wirtualnych Asystentek, która odmieni Twoje życie zawodowe i prywatne.
Wspieramy, wyręczamy i dopingujemy ambitnych liderów, którzy prowadzą swoje biznesy. Stajemy z nimi ramię w ramię do boju o lepsze jutro ich interesów. Asekurujemy ich w drodze na szczyt i wyciągamy pomocną dłoń zawsze, gdy tego potrzebują.
Naszą agencję tworzą Wirtualne Asystentki i Wirtualni Asystenci, którzy wiedzą, co robić, by uwolnić Twój czas. Dzięki temu będziesz mógł zajmować się sprawami, które są dla Ciebie najważniejsze i nie tracić czasu na to, co może zrobić ktoś inny.
Kiedy Ty będziesz dopinać szczegóły umów z klientami, my otoczymy opieką Twoje profile w Social Mediach. Każdego dnia będziemy pielęgnować Twój wizerunek w internecie, żeby jak najwięcej osób miało szansę zobaczyć i docenić potencjał Twojej firmy. Przygotujemy dla Ciebie kampanie reklamowe, które przyciągną do Ciebie nowych klientów. Zadbamy o to, by Twój newsletter i blog były czytane z przyjemnością. Zajmiemy się montażem Twoich nagrań audio i wideo tak, by ich odbiór był łatwy i przystępny, a liczba Twoich widzów i słuchaczy wciąż rosła. A kiedy już będziesz gotowy do napisania własnej książki, będziemy wspierać Cię na każdym etapie jej procesu wydawniczego po to, by przebiegł on dla Ciebie łagodnie i bez zbędnego stresu. Przygotujemy dla Ciebie grafiki i ich szablony spójne z identyfikacją wizualną Twojej marki. Dzięki temu każdy Twój post w mediach społecznościowych będzie estetyczny i dopięty na ostatni guzik.
Prowadzimy też Wirtualne Biura i Wirtualne Sekretariaty. Dzwonimy, rezerwujemy i potwierdzamy. Odpowiadamy, odpisujemy, oddzwaniamy. Zajmujemy się wszystkimi kwestiami technicznymi, które dotąd zabierały Twój cenny czas i dezorganizowały dzień pracy. Bierzemy je na siebie.
Możemy też pomóc w organizacji Twojego życia osobistego. Utrzymanie równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym jest trudne… ale możemy asystować Ci każdego dnia. Przypomnimy Ci o urodzinach, rocznicach, ważnych datach i spotkaniach. Zaplanujemy trasy wycieczek, podpowiemy świetne pomysły na prezent dla Twoich najbliższych. Zarezerwujemy stolik w Twojej ulubionej restauracji na romantyczną kolację i zamówimy dostawę proszku do prania akurat wtedy, kiedy będzie Ci się kończył. Umówimy wizytę u Twojego dentysty i przypomnimy Ci, że dziś to Ty masz zawieźć dzieci na dodatkowy angielski.
Wspieramy przedsiębiorców, bo wierzymy, że każdy zasługuje na sukces zawodowy. Właśnie dlatego wykorzystujemy nasze super moce w służbie liderów, innowatorów, rewolucjonistów,
Kiedy Ty będziesz podbijać świat, my będziemy pilnować Twoich tyłów.
Sapoto z japońskiego to Support ważnej osoby.
Każdy bohater ma swojego pomocnika.
Jeśli Ty jesteś Batmanem, mów mi Alfred.
Spis treści
Cześć! – str.6
Co zrobisz dzięki tej książce? – str.10
Wirtualna Asysta — z czym to się je? 13
Czym zajmuje się WA? – str.14
Jakie cechy musi mieć Wirtualna Asystentka? – str.19
Czy każdy może zostać Wirtualną Asystentką? – str.24
Mama wraca do pracy – str.28
Podsumowanie – str.31
Ćwiczenia – str.32
Zanim zaczniesz – str.35
Niezbędny sprzęt – str.36
Narzędzia – str.37
Wolny strzelec, własna firma czy inkubator? – str.39
Na własną rękę czy w agencji? – str.43
Jak mierzyć czas pracy? – str.46
Bezpieczeństwo w pracy Wirtualnej Asystentki – str.48
Jak zwiększyć swoją wydajność? Planowanie wydajnej pracy – str.50
Podsumowanie – str.55
Ćwiczenia – str.56
Obsługa klienta – str.59
Jak odpowiadać na ogłoszenia? – str.60
Jak wygląda rekrutacja? – str.63
Jak rozmawiać z potencjalnym klientem? – str.66
Zdobyłaś zlecenie… i co teraz? – str.68
Umowy, e-maile czy słowo honoru? – str.70
Co przygotować dla każdego klienta? – str.73
Jak prowadzić współpracę? – str.74
Jak przyjmować feedback od klienta w tym skargi? – str.76
Jak prosić o opinie i rekomendacje? – str.80
Jak rozpoznać toksycznego klienta i jak sobie z nim poradzić? – str.81
Jak zakończyć współpracę? – str.83
Udało się! I co dalej? Jak rozbudować biznes? – str.86
Podsumowanie – str.88
Ćwiczenia – str.90
Wirtualna Asystentka na wakacjach – str.93
Money, money, money – str.99
Jak prosić o opinie i rekomendacje? – str.100
Jak rozpoznać toksycznego klienta i jak sobie z nim poradzić? – str.101
Jak ustalać ceny? – str.102
Strategie cenowe – str.105
Czym jest psucie rynku? – str.106
Pojedyncze usługi, godziny czy pakiety? – str.108
Płatność z góry czy po zleceniu? – str.111
Czy warto dawać rabaty? – str.112
Jak podnosić ceny i nie stracić klientów? – str.114
Podsumowanie – str.117
Ćwiczenia – str.118
Najczęstsze blokady w pracy WA i jak sobie z nimi radzić? – str.122
Ćwiczenia – str.124
Tego nie rób! 127
Self-care, work-life balance, czyli zadbaj o siebie! 133
Co to jest strategia marketingowa i czy można ją stworzyć samodzielnie? – str.144
Strategia to decyzje – str.145
Dlaczego potrzebujesz strategii marketingowej? – str.146
Jak wygląda strategia? – str.148
Czy mogę samodzielnie stworzyć strategię? – str.148
Podsumowanie – str.149
Zaczynamy tworzyć strategię 153
Zanim zaczniesz tworzyć strategię – str.154
Ustal Mocne Strony – str.154
W czym możesz pomóc? – str.155
Inspiruj się – str.155
Ustal mierzalny Cel Główny – str.156
Ustal Kroki Milowe – str.156
Key Performance Indicators – str.156
Czym różnią się Kroki Milowe od KPI? – str.157
Jak osiągnąć Cel Główny? – str.158
Weryfikacja kosztów celu – str.158
Zagrożenia i szanse – str.159
Podsumowanie – str.161
Ćwiczenia – str.162
Co Cię wyróżnia? – str.168
Czym jest Unikalna Propozycja Sprzedaży? – str.168
Jak wyznaczyć UPS? – str.169
Ćwiczenia – str.172
Dla kogo chcesz pracować, a dla kogo nie? – str.176
Persona – str.177
AntyPersona – str.179
Czy WA powinna stworzyć Personę dla swojego biznesu? – str.180
Gdzie przebywa klient? – str.180
Podsumowanie – str.182
Ćwiczenia – str.183
Czy Wirtualna Asystentka musi mieć swoją markę osobistą? – str.187
Kiedy WA powinna inwestować w swoją markę? – str.190
Wizerunek eksperta – str.191
Nazwisko jako nazwa firmy – str.192
Jak kreuje się wizerunek? – str.193
Krok pierwszy – określ swoją markę – str.193
Krok drugi – oprawa wizualna – str.193
Krok trzeci – opracuj strategię komunikacji – str.194
Co odpowiesz, gdy ktoś zapyta Cię, czym się zajmujesz? – str.195
Krok czwarty – publikuj i bądź aktywna – str.196
Podsumowanie – str.197
Ćwiczenia – str.198
Twoja oferta usług i produktów – str.202
Nie warto brać wszystkich zleceń – str.203
Podsumowanie – str.205
Ćwiczenia – str.206
Reklama jest na samym końcu – str.212
Jakie działania marketingowe mogą przydać się Wirtualnej Asystentce? – str.212
Jakie to będą działania? – str.213
Strona internetowa – str.213
Blog – str.214
Czy da się reklamować tanio i skutecznie? – str.218
Rekomendacje – str.218
Wizytówki – str.219
Podcast – str.220
Wizytówka Google Moja Firma – str.221
Pozycjonowanie – str.221
Artykuły gościnne – str.222
Portale ogłoszeniowe – str.222
Grupy na Facebooku – str.222
Stopka w e-mailu – str.223
Newsletter – str.223
Inspiracje na reklamę w różnych kanałach – str.225
Facebook – str.226
Instagram – str.227
LinkedIn – str.227
Pinterest – str.228
YouTube – str.228
TikTok – str.229
Useme – str.229
Oferia, Olx, Gumtree – str.230
Ćwiczenia – str.232
Podsumowanie – str.233
Co już zrobiłaś? – str.234
O Dawidzie – str.236
O Justynie – str.240
Sapoto rekrutuje! – str.244
Pożegnanie – str.245
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-937342-1-4 |
Rozmiar pliku: | 20 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Podejrzewamy, że skoro czytasz tę książkę, to jesteś rozwijającą się Wirtualną Asystentką, która robi gruntowny research i szuka nowych materiałów do nauki albo dopiero chcesz zostać WA. Być może w Twoim życiu pojawiła się sytuacja, która uniemożliwiła Ci wykonywanie dotychczasowej pracy. A może po prostu chcesz przekwalifikować się i zacząć zupełnie nową przygodę zawodową.
Wirtualna Asysta to jedna z tych profesji, które dają wiele niezależności i nie pozwalają się nudzić. Być może znasz nas już z poprzedniej książki, którą napisaliśmy, czyli Wirtualnej Asysty bez tajemnic. Marketing. Aż trudno nam uwierzyć, że wydaliśmy ją w 2020 roku — roku pełnym nowych wyzwań i przemian spowodowanych pojawieniem się koronawirusa w naszym regionie. Nikt wtedy jeszcze nie mógł ocenić, jak bardzo zmieni się świat na skutek pandemii. Nikt nie mógł też przewidzieć, jak będzie wyglądał biznes online w nowej rzeczywistości.
Teraz już wiemy, że firmy, które stawiały na aktywność w internecie i które prowadziły za jego pośrednictwem sprzedaż, wyszły z kryzysu obronną ręką. Biznes online okazał się odporny na lockdowny i ograniczenia. Tym samym wzrosło zapotrzebowanie na Wirtualne Asystentki i Wirtualnych Asystentów.
Wirtualna Asysta bez tajemnic spotkała się z ciepłym przyjęciem, a zainteresowanie nią przerosło nasze oczekiwania. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się przygotować jej znacznie poszerzoną i odświeżoną wersję dopasowaną do potrzeb osób, które dopiero dowiedziały się o istnieniu zawodu WA. W tamtym wydaniu skupiliśmy się na kwestiach związanych z opracowaniem strategii marketingowej oraz podstawowych narzędzi, jakich można użyć, by zdobywać klientów i nie inwestować ogromnego budżetu w reklamę. Wychodzimy z założenia, że utrzymanie się na rynku to zdecydowanie za mało, więc chcieliśmy dać każdej WA możliwość opracowania własnej strategii, która pozwoli się jej wyróżnić, wyodrębnić swoją wartość i wykorzystać ją do zdobywania intratnych zleceń bez ogromnego wysiłku.
To wydanie z kolei jest skierowane także do osób, które dopiero chcą zacząć pracę jako Wirtualna Asystentka. Takich, które stawiają swoje pierwsze kroki w zawodzie i przytłoczone natłokiem informacji nie wiedzą, od czego w ogóle zacząć. Takich, które mają ambicje, pomysł na siebie i ogromną potrzebę pokazania światu swoich prawdziwych możliwości. Takich, które chcą rozwinąć skrzydła, ale nie wiedzą jeszcze jak to zrobić.
Opracowanie własnej strategii marketingowej powinno być dla nich szczególnie ważne. Jednak to nie jest jedyna kwestia, jaką trzeba poznać i dobrze przemyśleć przed przejściem do działania. Dlatego właśnie wyjaśnimy krok po kroku, co powinnaś zrobić, by zacząć pozyskiwać klientów i zapewnić im obsługę na najwyższym poziomie.
W tym opracowaniu będziemy trzymać się żeńskiej formy nazwy zawodu, bo ta branża jest zdominowana przez kobiety. Wirtualna Asystentka kojarzy się z wszechstronną pomocą. Jest kontynuacją (a może nawet ewolucją) starych i dobrze znanych profesji – sekretarki, asystentki zarządu, asystentki biurowej i tymczasowej asystentki. Ten zawód to właściwie nic nowego. Internet dał mu po prostu zupełnie nowe pole do popisu i możliwość pracy zdalnej. Wirtualny Asystent (czyli forma męska) jest z kolei kojarzony ze sztuczną inteligencją i wykorzystującymi ją programami typu Siri i Alexa. Mimo to coraz więcej panów decyduje się na rozpoczęcie kariery w tym zawodzie. I bardzo dobrze! Nie ma żadnego powodu, dla którego panowie nie mogliby sprawdzić się jako Wirtualni Asystenci. Systematyczność, rzetelność i skrupulatność potrzebne w zawodzie WA nie są przypisane wyłącznie jednej płci.
Liczba Wirtualnych Asystentek rośnie. Zapotrzebowanie na ich usługi również jest bardzo duże i wciąż się zwiększa, więc na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku. Skoro jest duży popyt, to na rynku zmieści się jeszcze sporo WA. COVID sprawia, że coraz więcej asystentek biurowych przechodzi na tryb pracy z domu. Ta liczba pewnie będzie tylko rosła, bo przecież zatrudnienie pomocy zdalnej jest bardziej opłacalne dla przedsiębiorcy niż zorganizowanie fizycznego stanowiska pracy.Jednak, kiedy zaczniesz bliżej przyglądać się branży, to zobaczysz, że są asystentki na współpracę, z którymi trzeba poczekać kilka miesięcy. Klienci ustawiają się do nich w kolejki i są skłonni nawet poczekać na to, by konkretna WA mogła wesprzeć ich działania. Są też takie, które piszą smutne ogłoszenia o tym, że nie mają pracy i gdyby ktoś coś dla nich miał do zrobienia to są skłonne wykonać zadanie za półdarmo. Mimo że pracują na granicy rentowności, a czasami można odnieść nawet wrażenie, że poniżej niej – nadal mają problem ze znalezieniem zleceń.
Porównanie ceny usługi WA jest zazwyczaj trudniejsze niż ceny produktu. Usługa może zawierać przecież różne dodatkowe korzyści, których na pierwszy rzut oka nie widać. Efektem tego są WA pracujące za stawkę 90 zł za godzinę i takie, które liczą sobie 11 zł. Tak. 11 zł. To nie jest błąd. Są WA, które za godzinę pracy biorą mniej, niż wynosi najniższa krajowa. I wiesz co? To są przeważnie te same osoby, które nie mają zleceń! W końcu zaczynają być nerwowe, bo mimo posiadanych kompetencji nie mogą znaleźć pracy, a pieniądze na koncie już się kończą. W końcu pracują od zlecenia do zlecenia, tracą poczucie własnej zawodowej wartości i szybko się wypalają.
Wpadły w samonakręcającą się spiralę, z której albo się wyrwą, albo przepadną, ale w takiej sytuacji po prostu nie można przetrwać. Zaniżają cenę, by mieć więcej klientów. Nie mają jednak więcej zleceń, bo to nie kwestia ceny jest problemem. Ale wcale tego nie zauważają i obniżają cenę dalej. No, bo hej – jak będą pracować za 8 zł na godzinę, to klienci będą walić drzwiami i oknami! Wystarczy tylko, że będą pracować 23 godziny na dobę i wyjdą na swoje, prawda? Godzinka drzemki i do roboty. A za pół roku przecież podniosą ceny. O 50 groszy, żeby nikogo nie odstraszyć. I wiesz, co jest w tym najsmutniejsze? Że taka asystentka i tak nie będzie miała komu podnieść ceny. Jej klienci wybrali jej usługi, bo były najtańsze. Jeśli podniesie cenę, to oferta przestanie być dla nich atrakcyjna. Pójdą do kogoś innego, kto zrobi im to samo taniej. Bo musisz pamiętać, że zawsze znajdzie się ktoś, kto zrobi to samo taniej. Nic na to nie poradzisz. Żeby tego uniknąć, potrzebujesz strategii. I to nie byle jakiej. To musi być strategia dobrze przemyślana i konsekwentnie realizowana.
Chcielibyśmy, żebyś po lekturze tej książki wiedziała, że obniżanie cen nie jest jedynym sposobem przekonywania klientów do zakupu Twoich usług lub produktów. Za to na pewno jest jednym z najgorszych. Możesz obniżać cenę bez końca, a i tak okaże się dla kogoś za wysoka. Masz ochotę dopłacać klientom, żeby skorzystali z Twoich usług?
Pewnie, że nie!
Dlatego właśnie musisz odnaleźć swoją własną unikalną wartość, którą możesz zaproponować swoim klientom i za którą będą chcieli zapłacić tyle, ile zaproponujesz.
Po każdym rozdziale znajdziesz ćwiczenia, które możesz wykonać, by lepiej zrozumieć własny biznes. Jeśli masz cyfrową wersję książki albo tak, jak my uważasz, że pisanie po książkach jest zbrodnią, to przygotowaliśmy dla Ciebie ćwiczenia gotowe do wydruku. Możesz je również znaleźć na naszej stronie. Wystarczy, że wejdziesz na https://sapoto.agency/cwiczenia/ .
Zachęcamy Cię do udzielania odpowiedzi na pytania kontrolne. Mamy nadzieję, że zmuszą Cię do myślenia o swojej osobie jak o biznesie oraz zachęcą Cię do pracy nad jego rozwojem. Szczere odpowiedzi pomogą Ci wyznaczyć kierunek, w którym musisz zmierzać, żeby osiągnąć swój wymarzony cel.
Jeśli będziesz miała jakiekolwiek pytania oznacz je hasztagiem #sapoto. Wtedy trafią do nas i do całej społeczności Sapoto.CO ZROBISZ DZIĘKI TEJ KSIĄŻCE?
1. Dowiesz się, kim jest Wirtualna Asystentka, jakie cechy powinny ją wyróżniać i jakie powinna mieć kompetencje.
2. Dowiesz się, czy młoda mama może być dobrą WA.
3. Poznasz sposoby rozliczania się przez WA.
4. Dowiesz się, jaki sprzęt i narzędzia będą Ci potrzebne do pracy. Dowiesz się, jak rozmawiać z klientem, by prezentować się profesjonalnie, konkretnie i równocześnie przystępnie.
5. Będziesz wiedzieć, jak radzić sobie ze skargami klientów i reklamacjami. Poznasz sekret skutecznego proszenia o rekomendacje.
6. Dowiesz się jak zaplanować urlop bez zbędnych nerwów. Będziesz wiedzieć, kiedy i jak rozbudować swój biznes, by zamienić go w stałe źródło dochodów i robić to, co lubisz.
7. Poznasz sposoby wyznaczania cen, strategie cenowe oraz dowiesz się, jak podnosić ceny i nie tracić klientów.
8. Poznasz najpoważniejsze blokady, jakie mogą hamować Twój rozwój zawodowy. Dowiesz się, jak możesz zadbać o siebie, by utrzymać równowagę pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym.
9. Dowiesz się, co zrobić, by Twoja obsługa klientów była legendarna.
10. Sformułujesz swoją Unikalną Propozycję Sprzedaży.
11. Stworzysz Personę – opis Twojego Idealnego Klienta.
12. Stworzysz AntyPersonę i opis zleceń, których nie chcesz wykonywać.
13. Wybierzesz kanały komunikacji.
14. Zweryfikujesz koszty osiągnięcia celu.
15. Zweryfikujesz szanse i zagrożenia dla Twojego biznesu.
16. Określisz swoje Kamienie Milowe i Key Perfomance Indicator.
17. Sformalizujesz swój BRAND.
18. Sformułujesz swoją Ofertę usług.
19. Dowiesz się, co odróżnia markę ekspercką od osobistej.
20. Dowiesz się, gdzie możesz tanio i skutecznie reklamować swoje usługi oraz budować swój wizerunek.
21. Odpowiesz sobie na najtrudniejsze pytania związane z prowadzeniem własnej marki.
JAKIE CECHY MUSI MIEĆ WIRTUALNA ASYSTENTKA?
Nie ma jednego doskonałego zestawu cech, który sprawia, że ktoś jest świetną Wirtualną Asystentką. Po prostu go nie ma… bo skoro usługi są różne, klienci są różni, to i asystentki muszą być różne, by mogły spełniać ich oczekiwania i równocześnie pasować do usługi oraz systemu wartości. Od księgowego wymaga się dokładności, od załatwiacza przebojowości, a od osoby dzwoniącej do ludzi miłego głosu i wytrwałości. Nie musisz być idealna pod każdym względem. Nikt taki nie jest. Wystarczy, że jedną rzecz robisz wystarczająco dobrze. Dlatego nie musisz załamywać się, jeśli nie widzisz w sobie cech charakterystycznych dla WA ujętych w tym subiektywnym przeglądzie. Poza tym — ludzie się zmieniają. Ty też się zmieniasz. Dlatego cechy, które nie występują u Ciebie naturalnie, mogą zostać wypracowane. Jakiej osobie będzie najłatwiej zostać WA?
Otwarta na kontakt z ludźmi
Osoba, która pracuje zdalnie, wcale nie musi być introwertykiem, który dostaje gęsiej skórki na myśl o wykonaniu telefonu. Programiści, z którymi jako WA będziesz miała często kontakt, to też nie są dzikie stworzenia, które siedzą gdzieś w ciemnych piwnicach i klepią niepojęte dla laików kody. To stereotypy, o których powinnaś jak najszybciej zapomnieć.
Dobra Wirtualna Asystentka, która chce pracować samodzielnie nie powinna mieć problemów z nawiązywaniem kontaktów z innymi. Do jej zadań może przecież należeć kontakt z klientami zleceniodawcy albo podwykonawcami. Możliwe, że będzie też odpowiedzialna za research, który będzie wymagał kontaktów z różnymi firmami. To wszystko wymaga otwartości w kontaktach z innymi i gotowości do ich podejmowania. Spójrzmy prawdzie w oczy. Ktoś, kto boi się odezwać, będzie miał duży problem w nawiązaniu rozmowy. Nikt nie lubi gadać z gburami. Nawet jeśli to kwestia profesjonalnych kontaktów.
Podkreślmy jeszcze raz, że nie chodzi o to, żebyś była przebojowa jak celebrytka ze strony głównej Pudelka, tylko o fobii społecznej Nikt nie będzie od Ciebie oczekiwał, żebyś go zabawiała. Chodzi o otwartość, która pozwoli Ci nawiązać kontakt z klientem i zrealizować zlecenie. Możesz być cicha i spokojna, ale musisz po prostu być na tyle komunikatywna, żebyś mogła brać udział w negocjacjach z klientem i żebyś mogła przedstawić mu w nich swoje racje. Komunikatywność jest ważna także w zdobywaniu klientów. Bo jeśli będziesz sobie siedzieć cichutko i czekać na zlecenia… to najprawdopodobniej się nie doczekasz. Po prostu żaden potencjalny klient nie będzie nawet wiedział o Twoim istnieniu.
Oczywiście, jeśli nie uważasz się za osobę, która potrafi negocjować i nie czujesz się dobrze gdy musisz je prowadzić, to wcale nie zamyka Ci drogi kariery jako WA. Po prostu możesz dołączyć do jakiejś agencji i zajmować się wyłącznie realizowaniem zleceń, podczas gdy rozmowami z klientami zajmie się ktoś inny.
Lubiąca porządek
Wirtualna Asystentka powinna lubić porządek. Powinna mieć naturalną zdolność do opanowywania chaosu, a żmudne porządkowanie nie powinno jej odstraszać.
Niemal każda WA ma sporo zajęć, które wymagają zadbania o uporządkowanie własnych umów z klientami, dokumentów, plików, skrzynek pocztowych. Osoba, która wysoko ceni porządek, będzie miała zdecydowanie mniej problemów z tym, by się zmotywować do utrzymania w tym wszystkim ładu i by na bieżąco o niego dbać.
Nie czarujmy się. Chaos to wróg Wirtualnej Asystentki, z którym trzeba walczyć na wielu frontach równocześnie. Im większy bałagan i zamieszanie, tym mniej wydajna jest praca. Jeśli masz naturalne zamiłowanie do utrzymania porządku, to będzie Ci łatwiej dbać o niego w codziennej pracy – dla siebie i dla klientów.
Zorganizowana
Wirtualna Asystentka musi być mistrzynią w żonglowaniu zadaniami. Dlatego właśnie musi być dobrze zorganizowana. W końcu musi prowadzić swój biznes i równocześnie wykonywać zadania powierzone przez zleceniodawców. Wszystko da się ogarnąć, ale jest to kwestia doskonałej organizacji pracy i wyznaczania priorytetów. Czasami wiąże się to także z mądrym zarządzaniem zasobami, które trzeba jak najwydajniej zagospodarować.
Szybko przekonasz się, że dobra organizacja pracy jest ważna. Czas każdego z nas jest ograniczony i trzeba mądrze rozdzielać go na wiele różnych spraw. Wyznaczanie priorytetów i ustalanie hierarchii wykonywanych zadań po prostu Ci się przyda i umożliwi wydajne zarządzanie sobą w czasie.
Dyskretna
Jeśli jesteś gadułą, która nie potrafi utrzymać języka za zębami, to jako WA będziesz przeżywała ciężki czas. Jeśli będziesz za dużo gadać, to bardzo szybko stracisz zaufanie klientów. I bardzo możliwe, że stracisz też szansę na współpracę z innymi WA. Nie ma w tym nic dziwnego. Zastanów się – czy Ty chciałabyś powierzyć jakieś zadanie komuś, kto wygada to całemu światu? Na pewno nie. Dobra asystentka musi być dyskretna. Szybko przekonasz się, że większość klientów wcale nie chce chwalić się tym, że zatrudnia pomoc. Oficjalnie są Zosiami Samosiami, które rozciągają dobę do nieprawdopodobnych rozmiarów. Twoi klienci mają do tego prawo. A Ty masz obowiązek to uszanować i chronić ich sekrety jak swoje własne (albo i bardziej). Jeśli więc masz problem z utrzymaniem poufności, to nie będziesz szczęśliwa jako WA. Pamiętaj, że w tym zawodzie bardzo ważna jest też poufność dotycząca wszystkich kwestii związanych z realizowanymi projektami.
Jesteś prawą ręką lidera. Masz być jego Sapoto, czyli z japońskiego wsparciem lub supportem. W końcu Wirtualne Asystentki są-po-to (widzisz, co tu zrobiliśmy? :)), żeby wspierać i pomagać.
Wyobrażasz sobie pułkownika, który za plecami generała opowiada wszystkim o jego planach?
To nie jest w ogóle do pomyślenia. Dlatego oczywiste jest, że jeśli chcesz być dobrym supportem, to musisz wiedzieć jak i kiedy należy zachować dyskrecję.
Otwarta na nowe technologie
WA musi być otwarta na nowe technologie. W końcu Wirtualna Asystentka to ewolucja Stacjonarnej Asystentki w świecie technologii. Nieustannie pojawiają się nowe narzędzia, nowe programy i nowe urządzenia. Wirtualna Asystentka nie może uciekać w popłochu na ich widok i modlić się, żeby nie musiała ich dotykać. To się po prostu nie uda. W tym zawodzie będziesz musiała korzystać z nowych rozwiązań. I możemy Cię już teraz zapewnić, że wiele z nich sprawi, że Twoja codzienna praca stanie się łatwiejsza i bardziej wydajna. Nie ma czego się bać. Szukaj rozwiązań, które zwiększą ergonomię Twojej pracy i sprawią, że będziesz mogła wykonywać zlecenia lepiej i/lub w krótszym czasie.
Nowe technologie nie mogą powodować, że wpadniesz w popłoch. Jeśli interesujesz się nowinkami ze świata technologii, to świetnie. Dzięki temu nie przegapisz żadnego udogodnienia, które mogłoby ułatwić Twoją pracę. Nie uciekniesz przed programami, ALE pamiętaj też, że nikt nie oczekuje od Ciebie wiedzy informatycznej godnej doświadczonego programisty. Wystarczy tylko, że nie boisz się obsługiwać narzędzi, które zostały stworzone z myślą o ułatwianiu codziennej pracy. Możemy Cię tutaj też pocieszyć – obecnie interfejs przyjazny użytkownikowi to nie jest mrzonka, ale standardowe rozwiązanie. Szansa, że będziesz musiała korzystać z narzędzia, które jest bardzo zaawansowane i nieczytelne jest minimalna. No i zawsze możesz po prostu nie przyjąć zlecenia, które wymaga od Ciebie znajomości narzędzia, o którym słyszysz po raz pierwszy w życiu. Zdarza się, że dla wykonania jednego zadania po prostu nie opłaca się uczyć obsługi zupełnie nowego programu.
Otwarta na naukę
Skoro wciąż pojawiają się nowe narzędzia, to musisz być nieustannie otwarta na naukę ich obsługi i skutecznego ich wykorzystania. Przez całą swoją karierę zawodową będziesz musiała się uczyć, więc dobrze, jeśli się tego nie obawiasz i jesteś otwarta na nowe wyzwania. Każde kolejne zlecenie będzie dla Ciebie nauką, nawet jeśli usługa, którą wykonujesz, będzie taka sama. To proste. Pracując z przedsiębiorcami, będziesz też lepiej poznawała branże, w których działają. Żeby lepiej zrozumieć potrzeby klienta, musisz myśleć, jak on, więc musisz też całkiem dobrze orientować się w tym, jak działa jego firma. Dzięki temu będziesz się stale uczyć i będziesz sporo dowiadywała się na temat otaczającego Cię świata.
Każde kolejne zlecenie będzie dla Ciebie okazją do nauczenia się zupełnie czegoś nowego i dowiedzenia się czegoś zupełnie nieoczywistego. I to jest super! Jeśli jesteś ciekawa świata, to Twój głód wiedzy ma szansę być nieustannie karmiony.
Proaktywna
Wirtualna Asystentka musi wychodzić z inicjatywą. Jeśli jesteś typem człowieka, który lubi siedzieć z boczku z założonymi rękoma i czekać aż inni podejmą wszystkie decyzje, to musisz to zmienić. WA musi wychodzić z inicjatywą. Po pierwsze — prowadzi własny biznes. Jest przedsiębiorcą, więc musi działać, by budować markę i pozyskiwać klientów. Musi tworzyć oferty i zajmować się swoim marketingiem, który musi być dopasowany do aktualnej sytuacji. Oznacza to, że nie można raz zaplanować działań i ślepo ich powtarzać, ale trzeba je stale udoskonalać. Po drugie — zleceniodawcy cenią sobie wsparcie osób, które mogą podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Dzięki temu mogą czuć, że ich sprawy są w dobrych rękach. Czasy pracowników, którzy wykonywali wyłącznie zlecone im zadanie i nie robili ani nie proponowali dodatkowych rozwiązań już dawno odeszły do lamusa. Żeby zarabiać więcej, warto wykorzystać cross-selling i up-selling, czyli w uproszczeniu – proponować dodatkowe produkty i usługi z ofert. To też wymaga aktywności i wychodzenia z inicjatywą.
Umiejętnie operująca słowem
Pracując zdalnie, głównie porozumiewasz się ze swoimi klientami przy pomocy słowa pisanego. To oznacza, że dobrze byłoby gdybyś umiejętnie nim operowała. Twój klient nie może mieć wątpliwości co do znaczenia tego, co do niego piszesz. Jeśli więc umiesz wyrażać swoje myśli jasno i konkretnie to masz w garści ogromny atut.
Jason Fried i David Heinemeier Hansson w swojej książce Rework wyraźnie napisali: Jeśli próbujesz wybrać jedną osobę spośród kilku kandydatów na konkretną posadę, zatrudnij tę, która potrafi najlepiej pisać. Nie ma znaczenia, czy ta osoba będzie pracować na stanowisku marketera, sprzedawcy, projektanta, programisty czy jeszcze jakimś innym, jej umiejętności pisarskie na pewno się przydadzą.
Umiejętność pisania świadczy o umiejętności jasnego formułowania myśli i o znajomości zasad komunikacji. To cechy, które są pożądane w każdym zawodzie i na każdym stanowisku. Słowo pisane wróciło do łask. W cyfrowym świecie jego waga jest bardzo duża. Jeśli umiesz z niego korzystać, na pewno sobie poradzisz.
Równocześnie musisz wiedzieć, że sprawne operowanie słowem pisanym nie jest żadną mistyczną umiejętnością zarezerwowaną dla osób, które piszą pod natchnieniem. Tzw. lekkie pióro nie jest czymś wrodzonym. Można się go nauczyć. Jak? To proste – ćwicząc. Im więcej będziesz czytać i pisać, tym sprawniej będziesz operować słowem i łatwiej będzie Ci wyrażać swoje myśli.
Pamiętaj jednak, że nigdzie nie jest powiedziane, że musisz kontaktować się ze swoim klientem tylko na piśmie. Niektórzy preferują kontakt telefoniczny albo nawet wideorozmowę. Jeśli też wolisz tak się porozumiewać, to koniecznie poinformuj o tym swojego potencjalnego klienta. Bardzo możliwe, że jemu też będzie to na rękę.
Poza tym… czasami szybciej jest zadzwonić, niż pisać długie maile.CZY KAŻDY MOŻE ZOSTAĆ WIRTUALNĄ ASYSTENTKĄ?
Na takie pytanie można odpowiedzieć prosto — NIE. Nie każdy może i nie każdy powinien zaczynać pracę jako WA. W zasadzie tutaj już moglibyśmy opuścić metaforyczną kurtynę i przejść do kolejnego rozdziału. I nie ma w tym nic dziwnego. Nie każdy może zostać chirurgiem. Ktoś, kto ma problemy z pamięcią i mdleje na widok krwi, nie będzie dobrym lekarzem.
Ktoś, kto boi się zwierząt, nie sprawdzi się jako weterynarz. Osoba, która nie lubi matematyki i często myli się nawet w prostych obliczeniach, nie nadaje się na specjalistę od księgowości.
Przykłady można mnożyć bez końca. Nie ma więc powodu, dla którego każdy miałby nadawać się na Wirtualną Asystentkę, a mimo to panuje taki mit. Wirtualna Asysta nie wymaga wysokospecjalistycznej wiedzy, ale równocześnie nie jest to uniwersalny zawód odpowiedni dla każdego. Wiele osób, które nie odpowiedziało sobie na pytanie o własne kompetencje, doświadczenie i umiejętności jest przekonanych, że mogą być WA. To duże uproszczenie i z pewnością doskonale o tym wiesz.
Wirtualna Asysta to zawód z przyszłością. Taki, w którym odnajdzie się wiele osób, ale oczywiście nie wszystkie. Wiele zależy od Twojego nastawienia i chęci do pracy. Umówmy się – jeśli Twój zapał skończy się tylko na postanowieniu, to nigdy nie dojdziesz do celu. Niezależnie od tego, czy będziesz chciała zostać WA, czy będziesz chciała osiągnąć cokolwiek innego.
Nawet jeśli masz ochotę wypić kawę, to nie wystarczy, że postanowisz, że ją wypijesz. Musisz sobie ją przygotować albo poprosić kogoś, by zrobił to za Ciebie. W każdym wypadku musisz jednak podjąć działanie.
Pewnie też zauważyłaś, że często pojawiają się pytania takie jak na zrzucie ekranu poniżej. Nie traktuj tego jako czegoś negatywnego. Każdy ma prawo szukać porad w Sieci i starać się znaleźć własną drogę. Tutaj autorka posta po prostu szukała dodatkowej pracy, ale nie napisała nic na swój temat. Mało prawdopodobne, żeby na takie ogłoszenie dostała jakąś konkretną propozycję zarobkową. To przykład tego, jak nie powinno się pisać ogłoszeń. Ten post jest zbyt ogólnikowy, by można było zaproponować coś konkretnego. W poście nie ma ani słowa o umiejętnościach, ani o doświadczeniu. Osoba, która szuka pracy, nie mówi o żadnych swoich cechach, ale oczekuje, że ktoś podpowie jej, jak mogłaby zarabiać. Oczywiście, że samo pytanie jest sformułowane źle. Na podstawie udostępnionych przez jego autorkę danych nie można wnioskować niczego i na tej podstawie nie powinno się doradzać. Co nie zmienia faktu, że i tak znajdą się osoby, które wpadną z prostą radą — Zostań Wirtualną Asystentką. Czy to zła rada? Nie. Absolutnie nie.
Wirtualna Asysta jest zawodem z przyszłością. Takim, którego znaczenie będzie tylko rosło, a miejsca na rynku dla kolejnych WA jest jeszcze bardzo dużo. Ze spokojem wystarczy go także dla Ciebie i kolejnych osób, które będą chciały się w nim realizować. Problemem może być jedynie bagatelizowanie tego zawodu przez osoby, którym opłaca się twierdzić, że nie trzeba mieć kompetencji, żeby działać jako WA. Wiesz… wszędzie, gdzie pojawia się kasa do zarobienia, pojawiają się też cwaniaki z kreatywnym pomysłem na jej zdobycie. Dlatego czasami spotkasz się z obietnicami, że w ciągu kilku tygodni zdobędziesz nowy zawód albo w ciągu 30 dni będziesz zarabiać 10 tysięcy złotych tylko dzięki temu, że wykupisz kurs.
Gdyby ktoś obiecał Ci, że bez diety i ćwiczeń w ciągu 10 dni zrzucisz 20 kilo, to pewnie zapaliłaby Ci się czerwona lampka w głowie. I bardzo słusznie. Warto też, żeby ta lampka zapalała Ci się, kiedy ktoś obiecuje Ci niewiarygodny sukces bez przygotowania, bez pracy i w krótkim czasie. To właśnie z powodu tego fałszywego obrazu tak wiele osób rozpoczyna pracę w zawodzie i rezygnuje jeszcze przed pozyskaniem pierwszego klienta. Spodziewają Wróćmy jednak do głównego pytania — czy każdy może zostać Wirtualną Asystentką? Nie. Nie oznacza to jednak, że osoby, które nie mają naturalnych cech, mogących przydać się w zawodzie nie powinny zaczynać w nim pracy. Po prostu będą musiały jeszcze bardziej się przyłożyć do tego, by osiągnąć sukces. Wszystkiego można się nauczyć, ale trzeba chcieć i mieć sporo samozaparcia do pokonywania własnych słabości. Jeśli ich nie masz – tym lepiej dla Ciebie. Jeśli masz obszary do poprawy, to działaj i rozwijaj się w odpowiednim kierunku.
W innych rozdziałach wskazujemy na kompetencje i umiejętności Wirtualnej Asystentki. Tutaj skupmy się na tym, co może być dla niej przeszkodą. To cechy, które często trudno jest wypracować nawet dzięki mozolnej i długotrwałej pracy nad swoimi słabościami, ale nie jest to niemożliwe. Wszystko zależy od Ciebie!
1. Brak samodzielności — WA zwykle musi wykazywać się ogromną samodzielnością. Skoro pracuje zdalnie, to nie może liczyć na to, że ktoś będzie prowadził ją za rękę i będzie krok po kroku wszystko jej pokazywał. Zleceniodawcy chcą mieć po prostu poprawnie wykonane zlecenie. I tyle. Nikt nie ma czasu na to, by WA doszkalać, to leży już w jej własnym zakresie. Poza tym większość zleceniodawców nie będzie szczęśliwa, jeśli ich własna praca będzie notorycznie przerywana pytaniami o oczywiste kwestie. Dlatego WA musi wiedzieć, jak ma radzić sobie sama i gdzie w razie potrzeby szukać odpowiedzi. Jeśli uważasz, że nie dasz rady pracować na tym etapie całkowicie samodzielnie, to poszukaj praktyk lub stażu. To na nich możesz zdobyć niezbędne doświadczenie. Podczas nich nauczysz się też działać samodzielnie. Pewnym rozwiązaniem jest też poszukanie pracy w agencji, która zatrudnia osoby początkujące.
2. Brak umiejętność researchu — to wiąże się z kwestią samodzielności. WA musi wiedzieć, jak wydajnie i skutecznie szukać informacji. Ogromnym źródłem wiedzy jest internet i książki, ale czasami to nie wystarcza. Jeśli boisz się chwycić za telefon i zadzwonić albo napisać maila z zapytaniem, to będziesz miała spore problemy ze zdobywaniem informacji. Jak je pokonać? Ćwiczyć. Wykonanie pierwszego telefonu jest stresujące. Przy setnym nawet się nie zawahasz przed wybraniem numeru.
3. Brak inicjatywy — jeśli myślisz sobie, że założenie własnej strony internetowej i fanpage’a wystarczy, by zleceniodawcy od razu ustawiali się do Ciebie w kolejce, to się grubo mylisz. Wiele (zwłaszcza początkujących) WA pozbawionych jest inicjatywy. Wymarzyły sobie, że chcą pracować jako Wirtualna Asystentka, a potem siedzą z założonymi rękoma i czekają na zlecenia. Tak to nie działa. WA musi wykazywać się inicjatywą. Musi wychodzić do klientów i aktywnie ich szukać. Oczywiście im jest bardziej popularna, tym więcej zleceniodawców będzie trafiało do niej z poleceń. Nie zmienia to faktu, że zwłaszcza na początku swojej drogi trzeba być bardzo aktywnym i wyskakiwać potencjalnym zleceniodawcom z lodówki. Warto też pamiętać, że podczas samej współpracy wielu zleceniodawców wysoko ceni sobie inicjatywę i nowe pomysły zaproponowane przez WA. Czasami to jest pewien rodzaj testu na jej kreatywność. Oczywiście to też ważne z perspektywy up-sellingu. Chcesz jednemu klientowi sprzedać więcej? W takim razie musisz wychodzić z inicjatywą, a nie po prostu czekać aż klient sam zobaczy, że masz jeszcze inne usługi w ofercie.
4. Brak umiejętności społecznych — WA ma kontakt z ludźmi i musi go mieć, by dobrze wykonywać swoje zadania. Nawet jeśli zajmowałabyś się wyłącznie pisaniem tekstów i projektowaniem grafik, to i tak będziesz miała kontakt z innymi ludźmi. Może to być pewnego rodzaju wyzwanie dla osób introwertycznych, które wyobrażają sobie pracę zdalną jako pracę w samotności. To jeden z wielu mitów na jej temat. W rzeczywistości większość rozmów rekrutacyjnych dla WA ma formę wideorozmowy. Również w ten sposób ustalane są szczegóły współpracy, a także późniejsze jej podsumowania. Dlatego asystentka po prostu nie może się bać rozmów z innymi ludźmi. Z kolei jeśli WA jest odpowiedzialna za kontakt z klientami i podwykonawcami, a przy tym też moderuje dyskusje na grupie, to jej umiejętności interpersonalne odgrywają główną rolę w jakości wykonanej pracy. Nikt nie będzie przecież czerpał przyjemności z kontaktów z gburowatą osobą, z której wszystkie informacje trzeba wyciągać siłą. Taka WA może odstraszać klientów, a tego przecież nikt nie chce. Na szczęście tę przeszkodę można łatwo pokonać. Na początek możesz więcej rozmawiać z ludźmi, których dobrze znasz. Zastąp rozmowy przez telefon wideorozmowami. Ćwicz ze znajomymi i rodziną, a kiedy będziesz już rozmawiać z potencjalnym zleceniodawcą, będziesz czuć się swobodniej. Odejdzie sporo stresu i będziesz mogła skupić się rzeczywiście na swoim rozmówcy.
5. Brak umiejętności jasnego formułowania myśli — to bardzo duży problem. W przypadku pracy zdalnej wideorozmowy są dość częste, ale kontakt pisemny to codzienność. Dlatego też umiejętność formułowania myśli w taki sposób, by odbiorca je dobrze zrozumiał, jest bardzo ważna. To nie może być tak, że po otrzymaniu wiadomości jej adresat potrzebuje tłumacza i filozofa do jej interpretacji. Musisz nauczyć się wyrażać konkretnie, rzeczowo i prosto. Tę umiejętność też można wypracować. Po prostu musisz pisać jak najwięcej. Najlepiej do ćwiczeń wykorzystuj aplikacje, które liczą lub ograniczają ilość znaków. W ten sposób nauczysz się skupiać na konkretach.MAMA WRACA DO PRACY
To żadna tajemnica, że wiele kobiet po urodzeniu dziecka ma problem z powrotem do pracy. To naturalne. Problemy z miejscem w żłobku lub przedszkolu, czy wysokie koszty zatrudnienia niani to tylko część kwestii, które zniechęcają do pracy w tradycyjnym formacie. Do tego jeszcze dodajmy niemożność ustalenia grafiku, bo przecież nie sposób przewidzieć, kiedy dziecko zachoruje, albo podczas pandemii — znajdzie się na kwarantannie. Tego nie można przewidzieć, a zdecydowanie może to wpłynąć na plan pracy i całkowicie go poprzestawiać.
Wiele mam nie chce też rezygnować z czasu spędzonego z dzieckiem. Pierwsze kroki, pierwsze słowa… to magiczne chwile, przy których każdy rodzic chciałby być obecny. A jeśli zdarzą się w żłobku albo przy niani? Trochę szkoda, prawda?
Nie można się więc dziwić, że coraz więcej młodych mam szuka pracy, którą mogą wykonywać z domu. To rozwiązanie wydaje się idealne. To pewnego rodzaju kompromis, który pozwala być aktywną zawodowo i równocześnie nie rezygnować z roli mamy na pełen etat.
Pytanie brzmi czy młoda mama powinna być Wirtualną Asystentką? Czy małe dzieci są negatywnie postrzegane przez klientów? W końcu — czy młoda mama jest w stanie świadczyć usługi na takim poziomie, by nie psuć opinii wszystkim pozostałym WA? Pewnie, że mama może być świetną WA! Dlaczego niby nie?
Opinie, że rodzicielstwo przekreśla kogoś zawodowo, są po prostu nieprawdziwe. Jeśli kiedyś taką usłyszysz, to uśmiechnij się w duchu i odpuść dyskusję, bo autor został mentalnie w czasach przed Internetem, zmywarkami, pralkami i pampersami. Technologia drastycznie poszła naprzód i daje wiele możliwości, których taka osoba nie dostrzega. To dyskryminujące stereotypy z zeszłej epoki i tyle. Nie daj się w nich zamknąć. Świat poszedł do przodu i mamy mają prawo z tego korzystać. Na szczęście, skoro czytasz tę książkę, to znaczy, że nie dałaś sobie wmówić, że nie powinnaś realizować się zawodowo tylko dlatego, że urodziłaś dziecko.
Czy praca w domu z dzieckiem jest łatwa? Oczywiście, że nie.
Zdecydowanie jednak jest możliwa. Wszystko jest kwestią dobrej organizacji i tego, jaki masz pomysł na siebie. Jak więc połączyć bycie mamą i WA?
Nie bierz zleceń z bardzo krótkim czasem na realizację
Nie jesteś w stanie przewidzieć, czy Twoje dziecko akurat nie upadnie lub uderzy się, podczas gdy Ty będziesz miała deadline za dwie godziny. Sytuacje losowe zdążają się każdemu. Jeśli jednak z różnych powodów chcesz wziąć takie zlecenie, to przygotuj sobie plan awaryjny, czyli np. babcię, ciocię, nianię pod telefonem. Dzięki temu jeśli plan a zawiedzie, będziesz mogła szybko wdrożyć plan b. Jeżeli jednak nie chcesz zostać przyparta do muru, to nie bierz zleceń priorytetowych, które wymagają niemal natychmiastowego wykonania. Wybieraj takie zadania, które mają pewien bufor czasowy, w którym możesz się poruszać.
Nie bierz zleceń związanych z pracą w konkretnych godzinach
Jeśli masz małe dzieci, które nie chodzą jeszcze do przedszkola, to nie powinnaś brać zleceń, które wymagają Twojej obecności przy komputerze w określonych godzinach. Możesz mieć spory problem z tym, żeby odbierać telefony albo odpisywać na maile przez kilka godzin bez przerwy. Po prostu nie dasz rady zrobić tego fizycznie. Płaczące albo krzyczące dziecko w tle nikomu nie dodaje profesjonalizmu. Maluch w domu wymaga opieki i nie ma w tym nic dziwnego lub złego. To naturalne. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś przygotowała ofertę usług, które możesz wykonywać w dowolnym czasie. Dzięki temu dopasujesz je do swojego dziennego grafiku bez rezygnowania ze snu i wspólnego czasu z dzieckiem. W razie nieprzewidzianych wypadków będzie Ci też łatwiej je dopasować do swojego dnia. Na maile i zapytania trzeba odpowiadać na bieżąco. Jednak grafiki, teksty czy filmy możesz bez przeszkód przygotowywać w wolnej chwili po to, by do klienta dotarły przed deadlinem.
Planuj swój czas
Małe dzieci lubią monotonię i powtarzalne czynności. Jeśli każdy dzień wygląda podobnie do poprzedniego, to łatwo jest przewidywać kolejne zdarzenia. To buduje poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Planowanie czasu to też przyjaciel Twojej pracy jako WA. Dlatego zamiast pójść na żywioł, planuj. Spróbuj wprowadzić stałe godziny posiłków i drzemek. Pozwoli Ci to też na łatwiejsze zaplanowanie swojej pracy. Jeśli wiesz, że Twoje dzieci mają wylądować w łóżku o 19, to możesz zaplanować, że o 19:30 weźmiesz się do pracy. Jeśli nie wiesz, kiedy zasną… to nie wiesz, kiedy będziesz mogła zabrać się za wykonywanie zleceń i czy ze wszystkim się wyrobisz.
Jeśli padnie pytanie o dzieci, to nie kłam
Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy pracodawca nie może pytać o sprawy, które bezpośrednio lub nawet pośrednio, godziłyby w dobra osobiste kandydata. Zgodnie z nimi pracodawca nie może zapytać o liczbę dzieci i o to, czy chodzą do przedszkola lub żłobka.
Poza tym pytanie o stan cywilny czy dzieci jest nietaktowne… ale się zdarza. Teoretycznie nie musisz na nie odpowiadać, ale jeśli chcesz, to możesz. Jeśli zdecydujesz się mówić, to nie powinnaś kłamać. To może podważyć Twoją wiarygodność, jeśli chodzi o odpowiedzi na pozostałe pytania. Kilka minut szperania w mediach społecznościowych wystarczy, żeby zweryfikować, czy mówisz prawdę. Posiadanie dzieci może być też potraktowane jako Twój atut. Czasami pracodawcy szukają właśnie młodych mam, które są na bieżąco z kwestiami związanymi z parentingiem, zabawkami dla maluchów, żywnością dla dzieci itd. Pytanie o potomstwo nie zawsze musi więc być czymś negatywnym. Nie musisz denerwować się, jeśli je usłyszysz. Nie musisz wstydzić się macierzyństwa. A jeśli wpłynie ono negatywnie na wynik rekrutacji… to odpowiedz sobie na pytanie, czy naprawdę chciałabyś pracować dla firmy, w której kwestie związane z dziećmi są ważniejsze niż kompetencje i doświadczenie? Prawda jest taka, że to nie było zlecenie dla WA tylko dla etatowego pracownika, a ktoś tylko próbuje zoptymalizować koszty.
Dziel się obowiązkami domowymi
Martwisz się, gdzie w Twojej napakowanej obowiązkami dobie zmieścisz jeszcze pracę Wirtualnej Asystentki? W takim razie to znak, że powinnaś zacząć dzielić się obowiązkami domowymi. Czy naprawdę tylko Ty umiesz włączyć pralkę? Czy tylko Ty masz kompetencje, żeby umyć naczynia? Czy tylko Ty masz prawo jazdy na odkurzacz? Nie? W takim razie ustalcie z pozostałymi domownikami harmonogram obowiązków i egzekwujcie go. Nie bierz wszystkiego na siebie. A jeśli to nie jest możliwe, to pamiętaj o jednym — świat jeszcze nigdy się nie zawalił z powodu nieumytych okien.
Poproś o pomoc
Jeśli potrzebujesz więcej czasu na wykonanie zlecenia albo potrzebujesz spokoju, by odbyć rozmowę z klientem, to poproś o pomoc. Nie musisz zajmować się dziećmi przez cały czas sama. Być może możesz poprosić o niewielką pomoc babcię, ciotkę albo przyjaciółkę. Może w Twoim sąsiedztwie są inne młode mamy. Być może możecie nawiązać nić porozumienia i umówić się na to, że będziecie zajmować się dziećmi na zmianę, np. raz w tygodniu Twoje dziecko spędza kilka godzin z dziećmi sąsiadów, a w inny dzień maluchy będą pod Twoją opieką, żeby sąsiadka też miała okazję zająć się swoimi sprawami. W Twojej okolicy mogą też znajdować się kluby malucha, które zapewniają nieregularną opiekę dzieciom na kilka godzin. Dzięki temu możesz umożliwić swojemu dziecku kontakt z rówieśnikami, a sobie czas na pracę w ciszy.PODSUMOWANIE
1. Wirtualna Asystentka to ewolucja starych zawodów wzbogacona o nowe możliwości, jakie dają nowe technologie. Wirtualna Asystentka może zajmować się wieloma różnymi usługami. Wszystkie je łączy je kilka cech – można wykonywać je zdalnie i w elastycznie dobranych godzinach pracy.
2. Lista usług WA jest bardzo długa, ale nie jest zamknięta. Jeśli masz innowacyjny pomysł, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zaproponowała go swoim klientom.
3. Nawet proste na pierwszy rzut oka usługi wymagają tego, by dobrze je poznać i obmyślić sposób sprzedaży ich tak, by były na odpowiednio wysokim poziomie.
4. Nie możesz być dobra we wszystkim. Z tego powodu oferta świadczonych przez Ciebie usług nie powinna być zbyt długa i rozbudowana.
5. Dobra Wirtualna Asystentka nie powinna bać się kontaktów z ludźmi, powinna lubić porządek i być zorganizowana. Dobrze też, jeśli jest otwarta na nowe technologie, narzędzia i wyzwania związane z nieustającą nauką. WA powinna też być dyskretna i powinna umieć dotrzymać tajemnic biznesowych swoich klientów. Bardzo cenna jest także proaktywność i umiejętne operowanie słowem, które ułatwia komunikację. Wszystkiego tego można się nauczyć.
6. Nie każdy może zostać Wirtualną Asystentką. By dobrze sprawdzić się w tym zawodzie, trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, albo włożyć bardzo dużo wysiłku w pokonanie przeszkód i własnych barier. To proces, który daje ogromną satysfakcję.
7. Wirtualna Asystentka nie jest zawodem, który możesz wykonywać z doskoku. Nie będziesz w stanie zagwarantować wysokiej jakości usług, jeśli nie będziesz podchodziła do swojej pracy wystarczająco poważnie. Równocześnie nie oznacza to wcale, że musisz działać na pełen etat. To dobry zawód do dorabiania sobie, bo WA rozlicza się za efekty, a nie za przepracowane godziny. Możesz pracować tyle, ile chcesz i kiedy chcesz. Jeśli tego potrzebujesz, to możesz zmniejszyć, ilość godzin spędzonych na pracy, ale nigdy nie powinnaś obniżać jej jakości.
8. Przy odpowiedniej organizacji pracy Wirtualna Asysta jest dobrą profesją dla mamy, która chce połączyć obowiązki zawodowe z wychowywaniem dzieci.ĆWICZENIA
1. Jak opowiedziałabyś 70-letniej babci, czym się zajmujesz? Z jakim dawno już znanym zawodem utożsamiasz się najbardziej? Jak odpowiedziałabyś pięciolatkowi na pytanie o to, czym się zajmujesz jako Wirtualna Asystentka?
2. Jak wytłumaczysz w 2 zdaniach nowo poznanemu rówieśnikowi, czym się zajmujesz?
3. Wyznacz usługi, które na ten moment wydają Ci się najbardziej atrakcyjne i w których uważasz, że możesz sprawdzić się bez dodatkowych szkoleń.
4. Wyznacz w skali 1-10, które z cech dobrej WA już masz, a nad którymi musisz jeszcze popracować:
- Samodzielność
- Proaktywność
- Dyskrecja
- Otwartość na naukę
- Otwartość na nowe technologie
- Umiejętne operowanie słowem
- Łatwość w nawiązywaniu kontaktów z innymi ludźmi
O DAWIDZIE
W czasach prehistorycznych rozpocząłem karierę od pracy w Agencji Interaktywnej. Zajmowałem się budową stron internetowych dla klientów oraz pozycjonowaniem ich w wyszukiwarce AltaWista. Wtedy jeszcze nikt nie słyszał o Google.
Początkowo klientów zdobywałem poprzez publikacje na temat przyszłości Internetu umieszczanych w czasopismach branżowych. Po powstaniu Google przeszedłem na nowopowstałą wyszukiwarkę i ich ekosystem - to okazało się strzałem w dziesiątkę. Teraz rządzi Google.
Po kilku latach pracy w agencji przeszedłem na freelance i od tego czasu pracuję na własną rękę. W 2006 r. zdałem pierwsze certyfikaty z narzędzi Google oraz napisałem pierwszy kurs pozycjonowania stron w Google. Z zakresu SEO i SEM mam certyfikację od takich firm jak Google, Microsoft, SEMRush, HubSpot i wielu mniejszych. Jestem z tego zwężającego się grona, co wierzy w formalną edukację. Dlatego mam dyplom z Marketingu od AGH i certyfikację EITCI z Brukseli. Od 2007 r. tworzę i z powodzeniem rozwijam kilka marek w różnych branżach. Jestem przedsiębiorcą z krwi, kości… i przekonania. Na stałe współpracuję ze spółkami z UK, Dubaju, Estonii, Emiratów i kilkoma globalnymi firmami, które mają swoje filie w Polsce.
Formalnie jestem „Full Stack Developerem”. Kilka lat pracowałem w Symfony 2 i 3 oraz Laravel 3, 4 i 5, ale zamiast zamykać się w hierarchii korpo, wolę pracować dla małych i średnich firm, gdzie mam bezpośredni kontakt z właścicielami biznesów i mogę obserwować ich sukcesy, w których też mam swój udział... Lubię budować od zera i patrzeć jak firma zaczyna żyć, przynosić zyski i satysfakcję. W tych warunkach najlepszym rozwiązaniem jest WordPress. Byłem prelegentem między innymi na WordCampie, gdzie pokazałem zalety korzystania właśnie z niego w budowaniu biznesu.
Zadasz pewnie pytanie:
„co mnie łączy z WA”?
Niemal od początku mojej drogi zawodowej dużą część mojej pracy wykonuję zdalnie. Ten tryb mi odpowiada i w żaden sposób mnie nie ogranicza. Od 2010 r. wszystkie moje zlecenia zdobywam i wykonuję w 100% zdalnie.
Z Justyną również nigdy nie poznaliśmy się realu, co nie przeszkodziło nam założyć spółki Sapoto i wydać kilkunastu produktów cyfrowych. Tym właśnie oboje udowadniamy, że nie tylko praca zdalna, ale i globalna jest w 100% możliwa w polskich warunkach.
Nikt nie powiedział przecież, że partnerzy biznesowi, współpracownicy czy szef i pracownik muszą siedzieć w jednym biurze, żeby móc wspólnie pracować na sukces marki. Sam już od dawna korzystam ze wsparcia Wirtualnych Asystentek i z przyjemnością mogę podzielić się wiedzą na temat tego, jak taka współpraca wygląda z perspektywy przedsiębiorcy.
Przez wiele lat pracy zdalnej nauczyłem się działać efektywnie pomimo spędzania czasu w środowiskach, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się bardzo rozpraszające. Nauczyłem się, jak pracując zdalnie przez wiele lat, nie wypalić się zawodowo. To kwestia zachowania odpowiedniej higieny psychicznej, o której na pewno w swoim czasie opowiem więcej.
Zajmuję się strategicznym i technicznym projektowaniem stron oraz ich optymalizacją ekonomiczną, by ich utrzymywanie było opłacalne. W końcu nikt nie prowadzi firmy dla samej satysfakcji jej prowadzenia, choć ona też jest ważna. Chodzi o pieniądze i budowanie stabilnego dochodu i w tej książce wspólnie z Justyną staramy się Tobie przekazać, co jako WA możesz zrobić, żeby nie martwić się o przyszłość zawodową i finansową.
Jak mogę Ci pomóc w starcie jako WA?
Pracowałem kilka lat na etacie, potem kilka lat jako freelancer, a teraz prowadzę firmy, równocześnie nadal pracując w wielu projektach na różnych formach zatrudnienia. Działam jako wykonawca i podwykonawca, B2B i B2C. Przeszedłem wszystkie etapy — od samego początku, gdy brakowało zleceń aż po klientów ustawiających się w kolejkę. Mam perspektywę osoby zaczynającej i doradzam optymalne rozwiązania bez trzymania się kurczowo jednego znanego schematu.
Jako doświadczony Full Stack Web Developer, marketingowiec i przedsiębiorca mogę skutecznie wspierać tych, którzy dopiero są na początku swojej drogi do sukcesu. W końcu każda firma i każda kampania zaczyna się od podjęcia decyzji i wykonania pierwszego kroku. Wiem też, co zrobić, by utrzymać biznes w Sieci i sprawić, by był rentowny.
Doskonale wiem, jak ważny jest brand i strategia nawet w tak prostych elementach jak sposób przedstawiania się. Dlatego często używam pseudonimu, pod którym być może już mnie spotkałaś. Moje nazwisko nie należy do najprostszych. Dużo liter, polskie znaki i to wstrętne dla obcokrajowców „rz”. To nie jest nazwisko, które łatwo było podyktować, gdy coś trzeszczało w słuchawce telefonu stacjonarnego. Dlatego w 2006 roku powstało NEBUSO, które od tego czasu funkcjonuje jako mój pseudonim.
To akronim NEtwork BUsiness SOlutions. To trzy proste sylaby, które ciężko pomylić i ich znaczenie, które rozwiewa wszystkie wątpliwości co do tego, czym się zajmuję.
Jestem fanem science fiction i czytając biografie ulubionych aktorów, zauważyłem, że większość z nich używa pseudonimów. Śmiało mogę powiedzieć, że połowa gwiazd sceny posługuje się nazwiskami zmienionymi pod „łatwiej zapamiętywalne”.
Gdzie widzę przyszłość WA?
Dzięki latom doświadczenia nauczyłem się, że do celu rzadko można dojść w pełni samodzielnie. Najlepiej jest po drodze korzystać ze wsparcia osób, dzięki którym łatwiej jest popchnąć sprawy do przodu. Piszę tutaj właśnie o Wirtualnych Asystentkach, których wsparcie doceni każdy przedsiębiorca, którego doba stała się zbyt krótka. Prowadzenie własnej firmy może być mniej stresujące i mniej męczące właśnie dzięki delegowaniu zadań. To najlepszy sposób na to, by przedsiębiorca mógł w pełni zająć się sprawami, które wymagają jego bezpośredniego udziału, a całą resztę powierzyć komuś zaufanemu. Wiele razy korzystałem z usług WA i na pewno jeszcze wiele razy skorzystam.
Boom na Wirtualne Asystentki dopiero się rozpocznie. To zawód, który w ciągu najbliższych lat zrewolucjonizuje prowadzenie własnej firmy i sprawi, że niemal każdy będzie mógł pozwolić sobie na założenie własnego biznesu online. Wystarczy dobry pomysł i dobra Wirtualna Asystentka. Stąd też mam pewność, że dla specjalistek (albo specjalistów) miejsca na rynku nie zabraknie. Dlatego też wspólnie z Justyną postawiliśmy swój czas i pieniądze na powstanie agencji Wirtualnych Asystentek i Concierge Sapoto.SAPOTO REKRUTUJE!
Agencja Sapoto ciągle rośnie. Właśnie dlatego wciąż rekrutujemy fachowców, którzy wyróżniają się w branży i chcą się rozwijać wspólnie z nami. Jeśli jesteś zainteresowana dołączeniem do naszego zespołu, to wejdź na naszą stronę internetową https://Sapoto.Agency.
W zakładce Oferta pracy przeczytasz szczegóły na temat prowadzonych przez nas rekrutacji. W tej książce przygotowaliśmy również wyzwanie dla osób zajmujących się redakcją i korektą tekstów. W tekście ukryliśmy 10 błędów. Jeśli je znalazłaś i chcesz dla nas pracować, to napisz do nas na [email protected]. Jeśli nie boisz się odpowiedzialnej pracy, chcesz się rozwijać i czuć satysfakcję z każdego wykonanego zadania to czekamy właśnie na Ciebie.