Janek Samotrzeci - ebook
Zyskacie nadzieję wszyscy, którzy Mu zaufacie
Była nauczycielka Renata i jej mąż Zbyszek to głęboko wierzący ludzie o dobrych sercach. Pewnego dnia pod ich opiekę trafia młody chłopak. Niestety tragiczne wydarzenia z kopalni „Wujek” z 1981 roku i śmierć nienarodzonego dziecka pary cały czas odbijają się szerokim echem w życiu małżeństwa. Dodatkowo obydwie tragedie łączy imię chłopca, którym obecnie się opiekują – Janek.
Kiedy Renata i jej mąż zmagają się z najgłębszymi pytaniami o wiarę, sens życia i moralność, tuż obok nich z wolna rozwija się kult satanistów, którzy kwestionują wszystko, co święte i ważne dla małżeństwa.
Każda strata, nieważne jak wielka, niesie za sobą cierpienie i ból. Bohaterowie książki „Janek Samotrzeci” będą musieli zawierzyć swoje życie Bogu tak jak nigdy dotąd. Zaufać w to, że jego ojcowska ręka niesie nie tylko sprawiedliwość, ale i ukojenie.
| Kategoria: | Obyczajowe |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8373-495-8 |
| Rozmiar pliku: | 1,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Historia (nie)odwzajemnionej miłości do krainy lat dziecinnych.
W przeciwieństwie do szkoły, w domu nigdy nas nie bito, a ojciec zabraniał matce nawet na nas krzyczeć – sam po syberyjskich doświadczeniach z pierwszej wojny światowej był nerwowy i dlatego o nasze nerwy dbał. Pamiętam jednak dobrze ten chłodny dzień, gdy nerwy mu puściły, ale komu by w takiej sytuacji nie puściły? Matka, Monika, ciągle go upominała o jego wygląd. „Wroź ta koszula do galot, stary” powtarzała, oczywiście bez skutku. Tamtego dnia też tak było. Poszła do studni po wodę, a ojciec przeszedł obok, po coś się schylił, wystawiając na widok publiczny nie tylko połowę pleców, ale i czegoś więcej. Matka, nie zastanawiając się nad konsekwencjami, zamachnęła się dziarsko i lodowata woda wylądowała na kształtnej dupie ojca. Co było potem, można nazwać biegiem o życie – matka zdołała schronić się u sąsiadki, a Dziurek, zięć in spe, dał jakoś radę niedoszłego zabójcę uspokoić.
W empik go