Japonia na zawsze wyrzeka się wojny. Współczesna sytuacja geopolityczna a japońska polityka bezpieczeństwa - ebook
Japonia na zawsze wyrzeka się wojny. Współczesna sytuacja geopolityczna a japońska polityka bezpieczeństwa - ebook
„Japonia na zawsze wyrzeka się wojny” – tak brzmi początek słynnego 9 artykułu konstytucji Japonii, gwaranta pokojowej polityki kraju, który po krwawych doświadczeniach II wojny światowej i traumie związanej ze zrzuceniem bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki miał nigdy więcej nie brać udziału w żadnym konflikcie. Czy jednak zapis ten ma rację bytu wobec obecnej niestabilnej sytuacji w regionie? Czy w momencie, gdy niebędące formalnie armią Japońskie Siły Samoobrony należą do jednych z najlepiej wyposażonych sił zbrojnych na świecie, wzbranianie się od nazywania ich wojskiem nie jest jedynie grą pozorów? Mikołaj Tersa w przystępny sposób przedstawia okoliczności stworzenia japońskiej konstytucji i pierwotne założenia antymilitarnej polityki kraju, przybliża ideę i funkcjonowanie Sił Samoobrony, zarysowuje aktualną sytuację geopolityczną i związane z nią szanse oraz zagrożenia, a także analizuje możliwe drogi rozwoju japońskiej strategii bezpieczeństwa ze szczególnym uwzględnieniem relacji z sąsiadami i najważniejszymi partnerami, jak również japońskiego przemysłu, handlu, polityki użytkowania kosmosu oraz nastrojów w kraju.
Spis treści
Wstęp
Rozdział 1 Czynniki kształtujące obecną japońską politykę bezpieczeństwa
1.1 9 artykuł konstytucji
1.2 Założenia japońskiego antymilitaryzmu
1.3 Trzy zasady antynuklearne
1.4 Trzy zasady eksportu broni
1.5 Zasada pokojowego użytkowania kosmosu
1.6 3 razy „R”
1.7 Polityka Shinzō Abe, „abenomia” i nastroje nacjonalistyczne
1.8 Założenia sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi
Rozdział 2 Implementacja współczesnej polityki bezpieczeństwa
2.1 Japońskie Siły Samoobrony
2.1.1 Powstanie SDF
2.1.2 Struktura i funkcjonowanie JDA
2.1.3 Struktura SDF
2.1.4 SDF a udział w zagranicznych konfliktach
2.1.5 SDF a japońska konstytucja
2.2 Japoński przemysł zbrojeniowy a konstytucja
2.3 Współpraca ze Stanami Zjednoczonymi
2.3.1 Relacje po II wojnie światowej
2.3.2 Bilans zysków i strat
2.3.3 Amerykańskie bazy, Okinawa i sprawa Futenmy
2.3.4 Współpraca w dziedzinie systemów antyrakietowych
2.3.5 Przyszłość sojuszu
Rozdział 3 Współczesne zagrożenia wobec Japonii
3.1 Korea Północna i Południowa
3.2 Relacje z ChRL na tle sporu o wyspy Senkaku
3.3 Wyspy Kurylskie a stosunki z Rosją
Podsumowanie. Możliwe drogi rozwoju polityki bezpieczeństwa Japonii
Bibliografia
Wykaz skrótów
Kategoria: | Politologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-62945-87-0 |
Rozmiar pliku: | 667 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Obecnie na świecie istnieje zaledwie kilkanaście państw, które wcale nie posiadają armii bądź dysponują skrajnie ograniczonymi siłami, przeznaczonymi wyłącznie na cele samoobrony. W większości są to kraje o niewielkiej powierzchni i budżecie, dla których utrzymywanie sił zbrojnych jest zbyt kosztowne bądź uznane za niepotrzebne do prawidłowego funkcjonowania państwa. Dobrym przykładem jest Liechtenstein, którego rząd w drugiej połowie XIX wieku stwierdził, że prowadzenie regularnej armii jest nieopłacalne i zezwolił na organizowanie sił zbrojnych tylko w przypadku zewnętrznego zagrożenia. Do takiej sytuacji jednak aż do dzisiaj nie doszło.
Do grona państw wyrzekających się posiadania siły militarnej należy także Japonia. W zasadzie jest to kraj, który na przestrzeni ponad 60 lat od zakończenia II wojny światowej stał się niejako symbolem państwowego pacyfizmu, podobnie jak wymieniony wyżej Liechtenstein; nie do końca jednak słusznie. Podejście Japonii do kwestii wojska, jego obecności w kraju i za granicą oraz do obrony narodowej jest problemem bardzo złożonym i na pierwszy rzut oka dezorientującym. Z jednej strony, na mocy 9 artykułu konstytucji, Japonia wyrzeka się utrzymywania armii i prowadzenia wojen. Z drugiej – japońskie Siły Samoobrony (Self-Defense Forces, SDF) są jednymi z najlepiej wyposażonych sił zbrojnych na świecie. Prawo japońskie zakazuje eksportu broni i technologii do jej produkcji, lecz jednocześnie Stany Zjednoczone od kilkunastu lat są szczodrym klientem japońskiego przemysłu zbrojeniowego i współpracują z rządem Japonii w opracowywaniu systemów antyrakietowych. Pomimo zapisów jasno stwierdzających, że Siły Samoobrony mogą być wykorzystywane wyłącznie do obrony japońskich wysp przed agresorem z zewnątrz, od kilku lat biorą one udział w pokojowych operacjach ONZ. Japońskie „trzy zasady antynuklearne” są powszechnie znane na całym świecie i stanowią wzór dla innych inicjatyw przeciwjądrowych, jednak Stany Zjednoczone regularnie cumują w japońskich portach swoje nuklearne okręty podwodne.
Japońska polityka bezpieczeństwa przypomina zatem ciągły slalom w walce o kompromis pomiędzy opinią publiczną, przemysłem krajowym, partnerami gospodarczymi i politycznymi, interesem państwa oraz wieloma innymi czynnikami, z pozoru nieistotnymi. Ponadto należy pamiętać o realnych zagrożeniach ze strony sąsiadów Japonii. Od chwili uchwalenia konstytucji MacArthura minęło ponad pół wieku i środowisko geopolityczne Japonii uległo w tym czasie znacznemu przetasowaniu. Chińska Republika Ludowa wciąż rośnie w siłę, a jej agresywna polityka zagraniczna wprawia sąsiadów w konsternację. Korea Północna, choć nadal nie jest uważana za poważne zagrożenie dla Japonii, od 50 lat systematycznie straszy jej opinię publiczną porwaniami, testami rakietowymi i naruszaniem jej wód terytorialnych. Mimo iż wystosowane na początku 2013 roku groźby pod adresem Korei Południowej nie pociągnęły za sobą żadnych poważnych akcji, Japonia wraz z całą społecznością międzynarodową zastanawia się, czy i kiedy Kim Dzong Un będzie w stanie faktycznie wypowiedzieć wojnę jednemu ze swoich sąsiadów, w tym Japonii. Coraz trudniejszym partnerem staje się także sama Korea Południowa. Z powodu historycznych animozji i niepozbawionej nacjonalistycznych akcentów polityki obecnego premiera Japonii, Shinzō Abe, stosunki pomiędzy oboma państwami należą do najgorszych w historii. Pamiętać należy także o licznych sporach dotyczących wysp znajdujących się dookoła Japonii. Na szczególną uwagę zasługuje konflikt o wyspy Senkaku (ch. Diaoyu), do których pretensje mają Japonia, ChRL oraz Tajwan. Co prawda pod koniec roku 2012 dyskusja przycichła i znikła z pierwszych stron gazet, jednak jest to konflikt jak najbardziej aktualny.
Podstawowym celem niniejszej książki jest zatem wyjaśnienie w sposób przystępny dla czytelnika, w jaki sposób tworzona jest japońska polityka bezpieczeństwa oraz jakie elementy historii, kultury, polityki wewnętrznej i zagranicznej mają wpływ na jej obecny kształt. Szczegółowo zostaną także omówione japońskie Siły Samoobrony, ich działalność i problemy wynikające z konstytucji. Przedstawiony zostanie przemysł zbrojeniowy Japonii i umowy, na mocy których prowadzi ona handel ze Stanami Zjednoczonymi. Poruszany będzie także temat sojuszu obu państw, jego historii, założeń i możliwości rozwoju w przyszłości.
Przedstawione dane posłużą do zrewidowania poglądu jakoby Japonia była państwem pacyfistycznym – poglądu, który jest wciąż żywy w umysłach obywateli krajów zachodniego świata, podczas gdy w rzeczywistości japońska polityka zdaje się poruszać w zgoła odmiennym kierunku. Ostatnimi laty coraz większą popularność zyskuje opinia, wedle której Japonia jest państwem nie tyle pacyfistycznym, co antymilitarnym; państwem, które przede wszystkim dąży do zapewnienia sobie bezpieczeństwa w coraz bardziej niepewnej sytuacji geopolitycznej. Jeśli to prawda, należy zastanowić się nad pytaniami: czy istnieje możliwość, że Japonia w najbliższych dekadach zdecyduje się na zrewidowanie swojej konstytucji tudzież udzielenie SDF wystarczającej ilości uprawnień, aby utworzyć pełnowartościową armię japońską? Czy społeczeństwo Japonii, w świadomości którego do dzisiaj obecna jest wynikająca z wydarzeń II wojny światowej niechęć do instytucji wojska, będzie skłonne do wyrażenia zgody na takie działanie? Jak zareagowałby rząd USA na wieść o japońskich dążeniach do samodzielności militarnej? Czy Japonia byłaby w stanie sama się obronić w obecnej sytuacji geopolitycznej? I wreszcie na zakończenie: czy prowadzenie i utrzymywanie pełnowartościowej armii byłoby dla Japonii opłacalne i możliwe finansowo?
Pierwszy rozdział książki poświęcony jest wszelkim zasadom i dokumentom, które kształtują obecną japońską politykę bezpieczeństwa: konstytucji, zasadom antymilitaryzmu, założeniom sojuszu z USA. Te i inne akty oraz regulacje zostaną omówione w celu zaprezentowania, na jakich podstawach tworzona jest dzisiejsza polityka bezpieczeństwa i jakimi ideami kierują się japońscy prawodawcy. Rozdział ten przybliża również postawę Japończyków wobec kwestii obronności.
Rozdział drugi dotyczy z kolei implementacji japońskiej polityki bezpieczeństwa. Szczegółowo przedstawione są Siły Samoobrony – ich historia, struktura, obowiązki i prawa, a także ograniczenia wynikające z konstytucji. W następnych podrozdziałach na podobnej zasadzie omówiony jest japoński przemysł zbrojeniowy oraz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Na przestrzeni całego rozdziału przebija się próba dowiedzenia, że w obecnej sytuacji ustanowione prawa i zasady wynikające z antymilitaryzmu i pokojowej konstytucji dużo bardziej utrudniają funkcjonowanie omawianych instytucji niż przynoszą im korzyści. Zaprezentowane zostaje, jak w celu nadążenia za zmieniającymi się standardami międzynarodowymi japońscy prawodawcy muszą wykorzystywać luki w prawie tudzież posługiwać się niedomówieniami. Podrozdział poświęcony sojuszowi z USA zawiera natomiast próbę odpowiedzi na pytanie, czy zależność ta jest dzisiaj Japonii potrzebna i czy ograniczenie współpracy mogłoby być dla niej opłacalne.
Trzeci rozdział poświęcony jest najpoważniejszym konfliktom, w które obecnie zaangażowana jest Japonia – sporowi o wyspy Senkaku i tym samym z ChRL, analogicznemu sporowi o Wyspy Kurylskie z Rosją, konfliktowi z Koreą Północną na tle programu nuklearnego i kwestii uprowadzeń ludności japońskiej oraz napięciom w stosunkach z Koreą Południową, coraz poważniejszym w ostatnich latach. W podrozdziałach prezentowane jest podłoże historyczne tych konfliktów, a także sytuacja obecna i możliwe rozwiązania w najbliższych latach.
Ostatni rozdział w ramach podsumowania przedstawia hipotetyczne strategie, jakie w najbliższej przyszłości może obrać japoński rząd w stosunku do polityki obronności i relacji z USA oraz sąsiadami.
Podczas opracowywania tematu autor korzystał niemal wyłącznie z publikacji anglojęzycznych. Najbardziej wartościowa okazała się praca Andrew L. Orosa pod tytułem Normalising Japan. Jest to publikacja niezwykle złożona, w sposób kompleksowy poruszająca problem japońskiego militaryzmu. Oros na kartach swojej książki opisuje wszelkie aspekty japońskiego dążenia do stworzenia współczesnej armii: historyczny, ekonomiczny, ideologiczny i inne. Publikacja ta niezwykle ułatwiła stworzenie szkieletu niniejszej pracy oraz pozwoliła wyodrębnić najważniejsze problemy, które winny być w niej poruszone.
Danych statystycznych i komentarzy opinii publicznej dostarczyła przede wszystkim publikacja Paula Midforda zatytułowana Rethinking Japanese Public Opinion and Security. From Pacifism to Realism?. Na łamach książki autor zebrał i przeanalizował setki ankiet i innych badań statystycznych przeprowadzonych w Japonii od zakończenia II wojny światowej aż do 2011 roku. Zawarto w niej odpowiedzi na pytania o stosunek japońskiego społeczeństwa do remilitaryzacji, sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, wojny w Wietnamie i wielu innych istotnych wydarzeń związanych z japońską polityką bezpieczeństwa. Jeśli udowodnienie tezy wymagało przytoczenia liczb, znajdowały się one właśnie w tej publikacji.
Ostatnią kluczową publikacją było The U.S. – Japan Alliance: Past, Present, and Future, pod redakcją Michaela J. Greena oraz Patricka M. Cronina. Jak sam tytuł wskazuje, dostarczyła ona niezbędnych informacji na temat sojuszu Japonii z USA, jego historii, funkcji i możliwej przyszłości. Podobnie jak publikacja A. L. Orosa, jest to praca niezwykle szczegółowa i obszerna.
Podkreślić należy, że choć powyższe trzy publikacje dostarczyły ram dla głównych założeń książki, niezbędnym było wzbogacenie ich o aktualne dane, oparte na bieżącej prasie oraz statystykach rządowych i międzynarodowych.
Poza powyższymi autor korzystał z dużej kolekcji esejów akademickich publikowanych między innymi w „Contemporary Southeast Asia”, „Strategic Forum”, „New Zealand International Review” oraz na stronach internetowych prominentnych wydawców, jak Princeton University Press i Stanford University Press. Spośród stron i serwisów internetowych najbardziej pomocnymi okazały się Japan Times, Washington Post, The Times, Japan Security Watch czy Council on Foreign Relations, oferujące rzetelne i szczegółowe analizy dotyczące japońskiej polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa.
Zaznaczyć należy, że na przestrzeni całej książki w miejsce japońskiego zapisu nazw własnych stosowane są angielskie tłumaczenia, często wymiennie z polskimi, zaś nazwy oryginalne podane zostały jedynie przy pierwszej wzmiance. Ma to swoje uzasadnienie w tym, iż anglojęzyczne nazwy i terminy, jak Self-Defense Forces (Siły Samoobrony) czy National Police Reserve (Narodowa Rezerwa Policji), są powszechnie używane przez społeczność międzynarodową, w tym również japońską, i ich stosowanie pozwala na łatwiejsze śledzenie doniesień na ich temat w prasie czy literaturze bądź innych mediach. W przypadku nazw geograficznych oraz nazwisk w oryginale zapisywanych innym alfabetem niż łacińskim zastosowano najpopularniejszą transkrypcję (transkrypcję Hepburna w przypadku języka japońskiego; latynizację poprawioną dla koreańskiego oraz hanyu pinyin dla chińskiego), za wyjątkiem tych występujących powszechnie w spolszczonej wersji, jak Tokio czy Pjongjang (z nazwisk np. Kim Dzong Il czy Czang Kaj-Szek).
Nazwy terenów objętych sporem terytorialnym, gdy nie są przywołane w terminologii polskiej (jak Kuryle), podawane są wymiennie w terminologii japońskiej oraz państw, z którymi toczy się konflikt, i w żaden sposób nie stanowią one wyrazu opinii autora, pozostającego w tej kwestii bezstronnym, co do ich przynależności.Rozdział 1
Czynniki kształtujące obecną japońską politykę bezpieczeństwa
1.1.
9 artykuł konstytucji
Początki współczesnej japońskiej polityki bezpieczeństwa sięgają roku 1947, gdy uchwalono powojenną konstytucję. Podpisana przez Japonię deklaracja poczdamska wymagała od japońskiego rządu usunięcia wszelkich przeszkód na drodze do demokratyzacji państwa oraz, między innymi, kodyfikacji ochrony wolności słowa i praw człowieka. Szybko okazało się jednak, że Japończycy nie będą w stanie sami przeprowadzić odpowiednich reform. Dowodem był pierwszy projekt konstytucji przygotowany przez japoński rząd, niewiele różniący się od wcześniejszej konstytucji Meiji. Douglas MacArthur, Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych (ang. Supreme Commander for The Allied Powers, SCAP), a de facto amerykańskich wojsk okupacyjnych, zarządził wówczas, aby projekt nowej ustawy zasadniczej został wykonany przez Sztab Generalny. Niedługo potem projekt konstytucji, stworzony w całości przez Amerykanów, został zaprezentowany Japończykom. Już we wczesnej formie zawarty był w niej sławny artykuł 9. W swej pierwotnej wersji brzmiał on następująco:
Wojna jako suwerenne prawo narodu zostaje zniesiona. Japonia wyrzeka się jej jako środka rozwiązywania swoich sporów, a nawet dla zachowania swojego własnego bezpieczeństwa. Japonia dąży do wyższych ideałów, które teraz pobudzają świat do swojej obrony i swojej ochrony. Powołanie japońskiej armii, marynarki i sił powietrznych nigdy nie będzie usprawiedliwione, a prawa prowadzenia wojny nigdy nie będą przyznane żadnym japońskim siłom zbrojnym.
Co prawda po zakończeniu wojny w społeczeństwie japońskim silną obecność wykazywały nastroje pacyfistyczne, wielu Japończyków uważało jednak, że zaproponowana przez MacArthura konstytucja jest dokumentem o zbyt radykalnej treści. Hitoshi Ashida, przewodniczący niższej izby komitetu do spraw konstytucji, zaproponował dodanie do ustawy dwóch klauzul w celu jasnego zapewnienia, że artykuł 9 nie będzie naruszał prawa państwa do samoobrony. W swej finalnej formie obowiązujący do dzisiaj 9 artykuł brzmi następująco:
1) Naród japoński, dążąc szczerze do międzynarodowego pokoju opartego na sprawiedliwości i porządku, wyrzeka się na zawsze wojny jako suwerennego prawa narodu, jak również użycia lub groźby użycia siły jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych.
2) Dla osiągnięcia celu określonego w poprzednim ustępie nie będą nigdy utrzymywane siły zbrojne lądowe, morskie i powietrzne ani inne środki mogące służyć wojnie. Nie uznaje się prawa państwa do prowadzenia wojny.
Krótko mówiąc, 9 artykuł japońskiej konstytucji jest swego rodzaju obietnicą złożoną społeczeństwu międzynarodowemu, że Japonia nigdy więcej nie użyje przemocy wobec innych krajów oraz że Japończycy nigdy nie będą uczestniczyli w wojnie wbrew swej woli. Nowa konstytucja i jej 9 artykuł nie bez powodu przybrały taką a nie inną formę. Tłumaczenie tego samymi pacyfistycznymi nastrojami w społeczeństwie jest jednak dużym niedomówieniem, które może dezorientować, szczególnie w świetle inicjatyw japońskiego rządu dotyczących polityki bezpieczeństwa w kolejnych dekadach.
Nie znaczy to, że takowe nastroje nie istniały. Bezdyskusyjnie II wojna światowa odcisnęła silne piętno na społeczeństwie japońskim. Za wyjątkiem Kioto, oszczędzonego przez Amerykanów ze względu na walory historyczne i kulturowe, wszystkie największe miasta Japonii zostały zrównane z ziemią, a w bombardowaniach zginęło około 200 tys. cywilów i drugie tyle w wybuchach nuklearnych. Infrastruktura wszelkiego rodzaju była w stanie rozkładu. Ludność borykała się z powszechną biedą i głodem, a niedobór pożywienia był problemem na skalę całej Japonii oraz ciągnął się przez kolejne kilka lat. Działania wojenne zdewastowały systemy ochrony zdrowia, edukacji, a także przemysł. Nie można też zapominać o skutkach zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Morale Japończyków, niegdyś dumnych i przekonanych o wyższości swojej nacji nad resztą Azji i całego świata, znajdowało się teraz na samym dnie. Nic dziwnego zatem, że społeczeństwo miało dość wojny i sama myśl o ponownym zbrojeniu była dla większości nie do przyjęcia. Wielu badaczy jest jednak zgodnych, że konstytucja MacArthura przybrała taką a nie inną formę z kilku dodatkowych powodów.
Przede wszystkim Stany Zjednoczone obawiały się, że pozostawiona sama sobie powojenna Japonia przeobrazi się w azjatycką III Rzeszę. Podobieństwa do Republiki Weimarskiej z początku XX wieku były uderzające: przegrana wojna, zdewastowana gospodarka, bieda i ogromny dług publiczny wynikający z konieczności wypłaty reparacji wojennych. Środowisko to jest idealnym inkubatorem dla wszelkiego rodzaju ruchów nacjonalistycznych i MacArthur doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Jak twierdzi B. D. Gibbs, poprzez uchwalenie „pokojowej” konstytucji, amerykańską okupację i w związku z tym mocne obniżenie kwoty reparacji Japonia miała być chroniona przed rozprzestrzenianiem się nacjonalistycznych ideologii.
Po drugie, rodzima armia cieszyła się po wojnie wśród Japończyków bardzo złą opinią. Temat ten zostanie głębiej poruszony w późniejszych rozdziałach, jednak już teraz zaznaczyć można, że propaganda i zakłamanie, którymi posługiwała się japońska generalicja w trakcie wojny do dzisiaj rzutuje na stosunek Japończyków do instytucji wojska. Historycy są zgodni co do tego, że gdyby nie zamach stanu przeprowadzony w lutym 1936 roku przez ultrakonserwatywną Sprawiedliwą Armię (ang. Righteous Army; jap. Gigun, 義軍), Japonia przyłączyłaby się do II wojny światowej w dużo bardziej ograniczonym stopniu lub wcale. W skład tej organizacji wchodzili przede wszystkim młodzi oficerowie japońskiej armii, rozczarowani zbyt łagodną ich zdaniem polityką Japonii wobec państw Zachodu. Choć nie osiągnęła ona swoich celów, a przewrót okazał się porażką, dowództwu armii japońskiej udało się zyskać duży wpływ na procesy decyzyjne funkcjonujące w rządzie. Po klęsce, jaką był udział Japonii w II wojnie światowej, społeczeństwo poczęło z dużą nieufnością patrzeć na wojsko, tak więc propozycja MacArthura została przyjęta z dużym entuzjazmem.
Istnieje jeszcze jedna teoria, która choć nie posiada dużej dokumentacji, jest na tyle interesująca, że warto ją przytoczyć. Kazuko Hirose Kawaguchi wyszedł ze stwierdzeniem, że japońska konstytucja i jej 9 artykuł były swego rodzaju eksperymentem na ogólnoświatową skalę. Po zakończeniu II wojny światowej w Europie zaczęły dojrzewać poglądy, wedle których wojna miała być aktem nielegalnym, a wszystkie państwa powinny jej w miarę swoich możliwości unikać. Japonia miała być królikiem doświadczalnym: krajem, który przyjmie rodzące się w Europie idee jako podłoże budowania nowego państwa. Bez względu na pierwotną motywację, Japonia okazała się niezwykle podatnym gruntem dla konstytucji MacArthura, która stała się zalążkiem szeregu dokumentów i zasad kształtujących Japonię do dziś.
Ciąg dalszy dostępny w pełnej wersji ebooka/książki.
___
A. Kość, Filozoficzne podstawy prawa japońskiego w perspektywie historycznej, Lublin 2001, s. 94.
E. Pałasz-Rutkowska, K. Starecka, Japonia, Warszawa 2004, s. 200.
A. Kość, dz. cyt., s. 102.
Konstytucja Japonii z 3 listopada 1946, T. Suzuki (tłum.), strona internetowa Ambasady Japonii w Polsce, dostępne: http://www.pl.emb-japan.go.jp/relations/konstytucja.htm, stan z 5 IX 2014.
A. Gordon, Nowożytna historia Japonii od czasów Tokugawów do współczesności, Warszawa 2010, s. 308.
B. D. Gibbs, Future Relations between the United States and Japan: Article 9 and the Remilitarization of Japan, „Houston Journal of International Law”, Vol. 33 (1), 2010, dostępne: http://www.questia.com/read/1G1-249135994, stan z 5 IV 2013.
Tzw. Incydent z 26 lutego (jap. Ni-niroku jiken, 二二六事件), nieudany pucz wojskowy, który miał na celu odsunąć cywilów od kontroli nad armią. Choć zamach stanu zakończył się fiaskiem i straceniem odpowiedzialnych oficerów, paradoksalnie przyczynił się do wzmocnienia pozycji armii w państwie, w zamian za obietnicę ze strony wojskowych, że zwiększą kontrolę nad swoimi szeregami. Por. A. Gordon, dz. cyt., s. 274.
B. Shillony, Revolt in Japan: The Young Officers and the February 26, 1936 Incident, Princeton University Press 1973, s. 133.
B. D. Gibbs, dz. cyt.