Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Jestem dużym tatą,ale czasami udaję kota - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
29 kwietnia 2021
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
18,90

Jestem dużym tatą,ale czasami udaję kota - ebook

Mała i jej tata wybierają się na wakacje na wyspę Bornholm. Co im się przydarza? Zwykłe rzeczy: rejs w czasie sztormu, spacer plażą o północy, spotkanie z chłopcem o rybim ogonie, wyprawa rowerem wodnym na pełne morze... Dołączcie do nich i spędźcie tydzień na Bornholmie – wśród jaskółek, morskich fal i zabawnie snutych opowieści. Ta kameralna, prosto opowiedziana historia spodoba się miłośnikom „Dzieci z Bullerbyn”.

Obydwie książki łączy spora dawka uśmiechu i trafne opisy drobnych, codziennych sytuacji, z których wynikają całkiem niebłahe pytania.

Kategoria: Dla młodzieży
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8208-872-4
Rozmiar pliku: 11 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

– To moje najgorsze wakacje! – jęczy Mała. – Chcę do mamy!

Ale mamy z nami nie ma. Jest nauczycielką i prowadzi „lato w mieście”. A my – ja i Mała – postanowiliśmy wykorzystać ten czas na wypad we dwoje. I dlatego teraz jesteśmy na promie, który mocno kołysze się na falach. Przez to kołysanie obydwoje mamy mdłości. Trzymamy przed sobą foliowe woreczki. Dostaliśmy je od marynarza w białej koszuli. Tak samo jak wszyscy inni pasażerowie.

– Jak pan to robi, że nie ma choroby morskiej? – pyta go Mała, a potem wymiotuje do swojego woreczka.

Marynarz nie odpowiada. Ma jeszcze mnóstwo woreczków do rozdania.

– Puściłam pawia! – informuje mnie Mała.

– To dobrze, że nie zdążyłaś rano dużo zjeść – pocieszam ją i podaję chusteczkę. – Tylko bułkę z miodem popitą odrobiną wody. Inaczej niż ja. Ja wtrąbiłem dwie bułki, jabłko i wypiłem kawę.

O nie! – myślę, bo i mnie zaczyna się robić niedobrze. – Tylko nie to!

Jestem tatą Małej i uważam, że nie wypada mi wymiotować. Powinienem opiekować się córką, a nie siedzieć z woreczkiem przy buzi. Ale nic nie mogę na to poradzić. Fale są duże i kołyszą statkiem coraz bardziej.

– Biedny tato! – teraz Mała opiekuje się mną.

– To nic – bąkam, siląc się na uśmiech. – Wszystko ze mną w porządku. Tylko niepotrzebnie piłem tę kawę.

Obejmuję Małą. Podmuchy wiatru są ostre i zimne. Siedzimy na górnym pokładzie w kurtkach i czapkach i trzęsiemy się jak dwa ratlery. Mimo wszystko tu jest lepiej niż w dusznej kabinie.

– Jeszcze tylko… trzy godziny! – Spoglądam na zegarek.

To miało być pocieszenie, ale chyba zadziałało odwrotnie.

– Nie wytrzymam! – jęczy Mała i znów pochyla się nad woreczkiem.

Ja też mam ochotę jęczeć, tupać i krzyczeć. A najlepiej wsiąść w helikopter i odlecieć. Byle tylko pozbyć się tych przeklętych mdłości! Ale nie mogę tak zrobić. Jestem tatą, mam czterdzieści lat i muszę się zachowywać jak dorosły. W przeciwnym wypadku Mała mogłaby poznać moją tajemnicę…

– Może jednak chodźmy do kabiny – proponuję, gdy kolejny podmuch wiatru obryzguje nas słoną wodą. – Spróbujemy zasnąć na fotelu.

Mała się zgadza. Ruszamy więc z tymi głupimi woreczkami w dłoniach. Strasznie trudno chodzi się po rozkołysanym statku. Jedną ręką trzeba chwytać się metalowej poręczy, drugą ręką trzymać przy buzi woreczek foliowy, a trzecią asekurować Małą. To znaczy, trzeciej ręki się nie ma. Na tym właśnie polega trudność. Aha, trzeba jeszcze pamiętać o zabraniu plecaka i butelki z wodą. To się robi czwartą ręką.

Mimo wszystko jakoś docieramy do dużej kabiny z fotelami. W pierwszym rzędzie siedzeń są dwa wolne fotele. To takie fotele jak w autokarach albo samolotach. Da się je odchylić do tyłu. Tak też robimy. Marynarz w białej koszuli co jakiś czas zagląda do nas i wręcza nam nowe woreczki, a te zużyte zabiera. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni, że w ogóle się nie złości i nie brzydzi. Obydwoje z Małą zapadamy w męczący, niespokojny sen.

– Tato, czy można jednocześnie rzygać i sikać? – budzi mnie pytaniem Mała.

– Nie wiem. Nigdy nie próbowałem.

Zaczynam w myślach przeklinać moment, kiedy postanowiłem zorganizować ten wyjazd na wyspę Bornholm. Przecież mogliśmy pojechać autem gdzieś bliżej – w góry albo nad jezioro. Ale nie – ja koniecznie musiałem wymyślić coś niezwykłego. Innego. Zachciało mi się wyjątkowych wakacji. No to teraz mam za swoje. Siedzę z workiem foliowym przy twarzy, na zewnątrz szaleją fale wielkie jak smoki, a moja córka musi siku.

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: