Joga czakralna. Esencja ćwiczeń Wschodu - ebook
Joga czakralna. Esencja ćwiczeń Wschodu - ebook
Dzięki książce znanej ekspertki nauczysz się jak używać zasad i praktyk jogicznych w celu obudzenia swoich centrów energetycznych. Zostaniesz poprowadzony przez ćwiczenia otwierające i aktywujące każdą z czakr za pomocą poszczególnych pozycji, ćwiczeń bioenergetycznych, mantr, medytacji i filozofii jogi. Dzięki pięknym zdjęciom i dokładnym instrukcjom, pozwalającym na pogłębienie dostrojenia i aktywowanie ciała energetycznego, stanowi ona cenne źródło wiedzy zarówno dla nauczycieli jak i uczniów jogi. Każdy z rozdziałów rozpoczyna się listą podstawowych celów, cech i funkcji każdej czakry. Po tym następuje część medytacyjna, pomagająca poczuć mistyczną energię centrów energetycznych i wprowadzająca do fizycznych ćwiczeń. Poznaj to, co najważniejsze w jodze.
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8171-561-4 |
Rozmiar pliku: | 17 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wiedza Anodei i jej interpretacja systemu czakralnego oszołomiła mnie, otworzyła mi serce i głęboko wpłynęła zarówno na moją osobistą praktykę jogiczną, jak i na mój sposób nauczania. Jest nauczycielką nauczycieli, najwyższą kapłanką głębokiej, uświęconej pracy, a także prawdziwą pionierką, sprawiającą że antyczna wiedza staje się łatwo zrozumiała i znacząca dla współczesnego odbiorcy.
– Seane Corn, założycielka organizacji Off the Mat, Into the World
„Joga czakralna” wspaniale uzupełnia dotychczasowe nauki Anodei Judith i jej książki wydane na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, a poprzez jogiczne metody takie jak asany pranajamy, bandhy, mantry i wizualizacje, dostarcza narzędzi pozwalających na znalezienie wolności, transformacji i równowagi, zarówno w ciele energetycznym jak i w życiu. To prawdziwy dar dla świata.
– Shiva Rea, twórca Prana Vinyasy
Przez dziesięciolecia czekałam, tęskniłam i miałam nadzieję, że pojawi się taka książka, jak „Joga czakralna” Anodei Judith. To wielowymiarowa pozycja, idealna dla osób praktykujących jogę, a także dla terapeutów pracujących z przetwarzaniem energii poprzez czakry, nauczycieli Tantry szukających najlepszych źródeł informacji o czakrach, oraz dla osób pragnących uzdrowić swoje ciała i poprawić umiejętność medytacji. Ta książka jest wyśmienicie opracowana, głęboka, praktyczna, inspirująca, łatwa do przyswojenia i bardzo aktualna. MUSISZ JĄ MIEĆ. Miłej podróży!
– Margot Anand
„Joga Czakralna” Anodei Judith sprawia, że mistyczna i tajemnicza tematyka, na którą przyszedł czas, staje się przystępna i użyteczna we współczesnym świecie. To ekscytująca i praktyczna książka, którą mam zamiar dokładnie przestudiować!
– Lilias Filan (Swami Kavitananda),
gospodyni programu Lilas, Yoga and You
„Joga Czakralna” Anodei Judith wspaniale prezentuje i łączy duchową i wiedzę i energię czakr w jogicznych praktykach. Judith zarówno pokazuje ścieżkę jak i oferuje narzędzia pozwalające uzyskać zdrowie, uzdrowienie, dobrostan i przebudzenie naszej pierwotnej natury poprzez cudownie opracowane ćwiczenia, które są łatwe do wykonania a jednocześnie bardzo głębokie i inspirujące, dzięki czemu dostarczą czytelnikowi motywacji na lata.
– dr Richard Miller, założyciel iRest Meditation
Anodea Judith stworzyła mistrzowski przewodnik do praktykowania asan, pozwalający na przebudzenie i zrównoważenie czakr. Jej głęboka wiedza i wielowymiarowe doświadczenie na jogicznej ścieżce emanuje z każdej strony. „Joga czakralna” to niezastąpiony przewodnik dla podróżników poruszających się wewnętrznym szlakiem jogi. Użyj go, by otworzyć drzwi łączące świat duchowy i fizyczny!
– Sally Kempton
„Joga czakralna” Anodei Judith stanowi kulminację jej wiedzy i czterdziestoletniej podróży przez świat jogi oraz psychoterapii somatycznej, który poprzez bioenergetyczny system postaw, w mistrzowski sposób kładzie fundamenty dla zrównoważenia ciała, umysłu i duszy. „Joga czakralna” to lektura obowiązkowa, dzięki której wszyscy przebudzimy się do transformującej potęgi jogi, a także cudowny prezent dla każdego, kto jeszcze nie zdaje sobie sprawę z uzdrawiającego ciało i umysł potencjału jogi.
– Amy Weintraub, założycielka LifeForce Yoga Healing Institute
Anodea Judith od dwudziestu lat stoi na czele nauk czakralnych, a jej książki stały się standardowym materiałem źródłowym zarówno dla nauczycieli jak i uczniów jogi. „Joga Czakralna” to najdokładniejsza i najlepiej opracowana książka w swojej dziedzinie i również bardzo szybko stanie się standardem i klasykiem.
– Joseph Le Page, założyciel i dyrektor Integrative Yoga Therapy
Dogłębna i ekscytująca wiedza Anodei Judith o systemie czakralnym zostaje ukazana światu poprzez tę książkę, tłumaczącą jak konkretne postawy jogiczne aktywują pożądane cechy wiązane z poszczególnymi centrami energetycznymi w ciele. „Joga czakralna” to wspaniałe połączenie praktyk jogicznych z głęboką wiedzą tkwiącą w twoich czakrach. To cudowna książka.
– Donna Eden
Przez lata uczniowie pytali mnie o naprawdę dobrą książkę o jodze i czakrach. Nareszcie się pojawiła! Mistrzowska książka Anodei jest zarówno przepięknie ilustrowana jak i bogata w informacje, a co więcej nadaje hatha jodze nowy wymiar. W jasny sposób przekazuje praktyczną wiedzę o czakrach, prezentując metody pozwalające na ożywienie i zrównoważenie całej naszej istoty. Z całego serca polecam tę książkę; to kluczowy przewodnik pozwalający na doświadczenie własnej, boskiej esencji. Ta książka już jest klasykiem!
– Nischala Joy Devi nauczyciel
Cudownie czytało mi się „Jogę czakralną” Anodei Judith, pozycję zarówno głęboką w swojej treści jak i łatwą w czytaniu, praktykowaniu i rozumieniu. Anodea dotyka głębokiego znaczenia i potęgi jogi w sposób, z którego może skorzystać każdy nauczyciel i uczeń.
– Desiree Rumbaugh, międzynarodowa nauczycielka jogi,
„Joga czakralna” Anodei Judith to wyjątkowy i piękny wkład w praktykę i integrację czakr w ciele fizycznym. Wplata duchową energię czakr w asany w kreatywny, jasny i efektywny sposób, z którego może skorzystać każda praktykująca osoba bez względu na poziom zaawansowania. Książka ta jest pełna wiedzy, inspirująca i naprawdę warta przeczytania, szczególnie przez tych, którzy chcieliby zacząć praktykować jogę czakralną w domu.
– Todd Norian, założyciel Ashaya Yogi i starszy nauczyciel jogi
w organizacji Kripalu
„Joga czakralna” Anodei Judith stanowi wspaniały wkład zarówno w literaturę dotykającą tematu jogi, jak i w jej nauczanie. Anodea jest światową ekspertką w dziedzinie czakr, a w tej książce wnosi swoją wiedzę w codzienną praktykę jogiczną. Książka ta jest wspaniale opracowana, elegancka i kształcąca. Czytanie jej jest niczym warsztaty z cudownym, troskliwym nauczycielem, który pragnie jedynie pomóc ci odnaleźć to, co w tobie najlepsze. Bez względu na to, czy jesteś uczniem czy nauczycielem jogi, ta książka stanie się delikatnym i wyrozumiałym przewodnikiem na twojej ścieżce.
– Lion Goodman, Lumianry Leadership Institute
Z największym szacunkiem do korzeni klasycznej jogi, a jednocześnie z oczywistym zachodnim podejściem, Anodea nawleka kolejną perłę na sznurze wiedzy zapoczątkowanym przez klasyczną już dziś pozycję, „Koła Życia”. To faktyczne punkty na mapie prowadzącej do pełni i dobrostanu, które w tak jasny sposób wyznacza poprzez swoje nauki. Dziękuję, Anodea!
– Antonio Sausys
„Joga Czakralna” Anodei Judith to wspaniały i kompleksowy przewodnik oferujący dostęp i osiągnięcie równowagi systemu czakralnego poprzez praktykowanie hatha jogi. Anodea pisze w niesamowicie zorganizowany i jasny sposób – łączy umiejętności nauczania i wnikliwość zaawansowanej joginki, czyniąc jednocześnie tę pozycję przystępną dla osób dopiero zaczynających przygodę z jogą. „Joga czakralna” jest wspaniałą pozycją, dzięki której każdy może wprowadzić w życie mądrość oferowaną w tej książce, by uzdrowić ciało, umysł i duszę.
– Benita J. Wolfe Galván
Tej inspirującej książce przyświeca miłość i wiedza Anodei Judith dotycząca esencji czakr i praktycznego stosowania w życiu płynącej z nich mądrości. Przez lata oferowała bogactwo wiedzy o czakrach i jodze, a ta książka, podobnie jak inne pozycje jej autorstwa, stoi na szczycie listy książek, które sugeruję do przeczytania na moich warsztatach. Gratulacje za wspaniałą, podnoszącą na duchu pracę.
– Jeff Migdow, lekarz holista i szkoleniowiec nauczycieli jogi pranicznej
O AUTORCE
Dr Anodea Judith to przełomowa myślicielka, pisarka i duchowa nauczycielka. Założyła organizację szkoleniową Sacred Centers, która promuje duchową wiedzę prowadzącą do transformacji – zarówno osobistej, jak i społecznej. Jej pasja w odkrywaniu ukrytego ludzkiego potencjału idzie w parze z jej troską o nieustające krzyki o pomoc całej ludzkości; jej najgorętszym marzeniem jest abyśmy „przebudzili się na czas”. Posiada tytuł magistra i doktora nauk w dziedzinie psychologii i zdrowia, a całe jej życie obraca się wokół studiowania medycyny alternatywnej, jogi, mitologii, historii, socjologii, teorii systemów i mistycznej duchowości.
Uważana jest za największą amerykańską ekspertkę zajmującą się łączeniem wiedzy o czakrach z metodami terapii, a także przenoszeniem nauki o systemach czakralnych na grunt kultury Zachodu. Większość swojego czasu spędza podróżując ze swoimi szkoleniami i warsztatami po Stanach Zjednoczonych, Europie i Ameryce Środkowej.
PODZIĘKOWANIA
Wrażenie, jakoby joga była czymś, co wykonuje się samotnie na macie, jest wyjątkowo błędne. Tak naprawdę wszystko, czego się uczymy, jest wynikiem sięgających daleko w przeszłość przekazów kierowanych od nauczycieli do uczniów – od mających miejsce ponad dwa tysiące lat temu pierwszych nauk Patańdżalego, po kreatywne współczesne szkoły, które ponownie definiują pozycje i tworzą nowe tradycje. Nigdy nie związałam się z żadną konkretną szkołą jogi ani żadnym nauczycielem, nastawiając się na to, że mogę się czegoś nauczyć od każdego, nawet świeżo upieczonego nauczyciela, który właśnie ukończył swoje szkolenie na instruktora. Istnieje jednak kilku mistrzów, którzy wyróżniają się, i których chciałabym tu wymienić.
Pragnę podziękować Swami Satchidanadzie, którego książka, Integral Yoga Hatha, wprowadziła mnie w świat jogi w 1975 roku. Joseph Le Page pokazał mi jogę jako formę terapii i to od niego uzyskałam pierwszy certyfikat w tej dziedzinie. Kiedy zaś problemy zdrowotne sprawiły, że przez dłuższy czas musiałam trzymać się z daleka od maty, John Friend podtrzymywał moją inspirację, praktykę i nauki, podobnie jak wielu wspaniałych nauczycieli z linii Anusara, jak Sianna Sherman, Jonas Westring, Todd Norian, Martin Kirk i BJ Galvan. Seane Corn i Shiva Rea nadal podnoszą poprzeczkę znaczenia jogi na świecie, co stanowi dla mnie źródło nieustającej inspiracji. Jestem im za to bardzo wdzięczna. Rodney Yee pokazał mi, jak wygląda nauczanie w najlepszym wydaniu. Matthew Stanford zawstydza wszystkich, którzy pozwalają się ograniczać swoim ułomnościom i sprawia, że niezmiennie pokonuję swoje własne. Even Bikram i Sumits Yoga pozwolili mi wypocić zgromadzone przez lata antybiotyki i toksyny, co przyspieszyło moje leczenie. Kripalu Yoga Center został za to stałym miejscem moich nauk na ponad dwadzieścia lat, gdzie uczyłam się u boku wielu wspaniałych nauczycieli, zbyt licznych by ich tu wszystkich wymienić.
W kwestii powstawania tej książki chcę na pierwszym miejscu podziękować Bobbi Lance z Yuzu Stodios i jej asystentowi Larremu Martinezowi, za niezwykle profesjonalne fotografie i za cierpliwość, jaką wykazała się Bobbi, przebierając tysiące zdjęć. Najwyższe poważanie kieruję ku modelom, Sarze Jennes i Markowi Silvie, którzy godzinami utrzymywali trudne pozycje pod rażąco jasnymi, gorącymi lampami, powtarzając je i poprawiając w nieskończoność, i pojawiając się na sesjach mimo innych wyzwań (jak sam środek przeprowadzki!), a także wywołując w nas śmiech i nieustanną radość płynącą z zajmowania się jogą.
Nie zdołałabym niczego osiągnąć bez pomocy moich zaufanych asystentek: Shannon Dean, która zajęła się wszystkim w biurze Sacred Centers, tak bym miała czas na pisanie i nauczanie, a także Gianny Perada, która pomogła mi ze skrupulatną pracą dotyczącą formatowania tekstu i innych biurowych zajęć. Mój partner Ramone Yaciuk musiał jakoś ze mną wytrzymać, kiedy zamieniłam duży pokój w studio fotograficzne i zakopałam się w pisaniu. Dziękuję też Ninie Gridley, która zajmuje się programem certyfikatów w Sacred Centers, i wraz z którą tańczę na Tęczowym Moście.
Z całego serca dziękuję Carlowi Weschcke za publikację mojej pierwszej książki pod tytułem Koła Życia w 1987 roku. Carl, ta książka jest moim podziękowaniem za to, że uwierzyłeś we mnie kiedy jeszcze byłam nikim, oraz za pomoc w umieszczeniu nauki o czakrach na światowej mapie świadomego przebudzenia. Chciałabym też skierować wyrazy wdzięczności ku pracownikom wydawnictwa Llewellyn – Angeli Wix i Becky Zins za edycję i skład, oraz Billowi Krause za nagabywanie mnie o kolejną książkę tak długo, aż postanowiłam napisać tę.
Dziękuję wszystkim w ośrodkach wyjazdowych i studiach jogi, którzy zostali sponsorami moich nauk, jako że prowadzone warsztaty nieustannie pozwalają mi ulepszać moją pracę. Pragnę też podziękować moim uczniom, którzy mi zaufali i zainwestowali czas, pieniądze i energię w naukę o czakrach, w zamian ucząc mnie bardzo wiele.
Potrzeba całej społeczności, aby ukończyć projekt, a ja jestem głęboko wdzięczna wszystkim, którzy w trakcie mojej wędrówki weszli na tę czakralną ścieżkę.WITAJ NA POCZĄTKU DROGI
Praktykowanie jogi pozwala nam stanąć twarzą w twarz z niesamowitą złożonością naszego jestestwa.
– SRI AUROBINDO
Po raz pierwszy zetknęłam się z jogą na początku 1975 roku. W tamtych czasach nie było dużych szkół jogi, ani zbyt wielu nauczycieli, a już na pewno nie organizowano żadnych warsztatów ani szkoleń. Nie wydawano żadnych magazynów, a wiedzę można było czerpać z nielicznych książek ezoterycznych. Dla większości ludzi joga tożsama była ze sfermentowanym napojem w plastikowych kubeczkach – jogurtem. Czakry stanowiły kompletne dziwactwo.
Zajęcia w grupach sześcio- lub ośmioosobowych organizowano w dużych pokojach prywatnych domów. Nosiliśmy workowate białe spodnie i T-shirty. Częściej niż na matach rozciągaliśmy się na ręcznikach. Pozycje były proste i utrzymywane długo przy głębokich, wolnych oddechach. Pamiętam, jak nauczyciel zapalał kadzidło i inkantował coś w niezrozumiałym dla mnie języku, ale wszystko to brzmiało wspaniale i pozostawiało we mnie wrażenie podobne do przebywania w kościele. Wkręciłam się.
Kupiłam wszystkie książki, jakie udało mi się znaleźć i rozkładałam je na podłodze mojego mieszkania na poddaszu, starając się naśladować pozycje najlepiej jak mogłam, więc dobrze wiem, jak to jest uczyć się jogi z książki. Miałam dużo szczęścia jeśli w ogóle udawało mi się zwinąć w precel stanowiący jakąś pozę, nie zwracając uwagi na to, czy zrobiłam to właściwie i nie koncentrując się na wszystkich drobiazgach i subtelnościach, jakim obecnie przywiązuje się dużą uwagę. Mimo wszystko ćwiczyłam, oddychałam, inkantowałam i medytowałam każdego dnia, aż zaczęła dokonywać się we mnie transformacja.
Wszystko to sprawiało, że czułam się tak dobrze, że nie byłam w stanie pojąć, dlaczego wszyscy ludzie nie praktykują jogi. Szybko stałam się jedną z tych nieznośnych konwertytek, które nie mówiły o niczym innym. Bardzo szybko ludzie zaczęli prosić mnie, żebym pokazała im co właściwie robię, demonstrując kilka pozycji. Zaintrygowani znajomi poprosili, żebym zorganizowała dla nich zajęcia. W tamtym czasie nie miałam zielonego pojęcia o szkoleniach instruktorskich ani technikach instruktażowych, ale w mojej naiwności zaczęłam uczyć tego, czego nauczyłam się sama.
Czytałam ile tylko mogłam o świadomości, psychologii, metafizyce, mistycyzmie i duchowości. Na słowo „czakra” po raz pierwszy natknęłam się w książce Ram Dassa, The Only Dance There Is. Poczułam, jakby prąd energii przebiegł przez całe moje ciało. W jakiś sposób w tamtym momencie zrozumiałam, że odkryłam bardzo istotny klucz, który nagle otworzył wszystkie zamki, łącząc wszystko ze sobą. Nie mogłam przestać o tym myśleć.
W tamtym czasie dużo medytowałam. W roku 1972 zaangażowałam się w Transcendentalną Medytację (TM) i sypiałam tylko po cztery godziny w ciągu nocy, ze względu na to, że tak dużo czasu poświęcałam medytacji. Pewnego dnia w trakcie sesji medytacyjnej przeżyłam moje pierwsze i jedyne doświadczenie wyjścia z ciała: zobaczyłam siebie siedzącą w pozycji lotosu z książką na kolanach. Traktowała o systemach czakralnych i widniało na niej moje nazwisko. Wtedy zrozumiałam, że czakry mają stać się tematem moich życiowych praktyk.
Zarabiałam wtedy na życie jako artystka (jeśli w ogóle można mówić tu o wystarczających na życie pieniądzach), wykonując we wnętrzach duże ścienne malowidła ezoterycznych krajobrazów. Odkryłam, że mój stan świadomości wpływał na jasność moich malowideł, zaczęłam więc systematycznie oczyszczać dietę, eliminując z niej kawę, mięso i – chociaż z trudem przychodzi mi przyznanie się do tego okropnego nałogu – papierosy. Miałam już wypełnione dokumenty rekrutacyjne na uczelnię plastyczną w Nowym Jorku, ale po mojej wizji z książką o czakrach wyrzuciłam je do kosza, a moje życie nagle kompletnie zmieniło swój bieg.
Zaczęłam prowadzić zajęcia jogi oparte na systemie czakr i stworzyłam 7-tygodniowy kurs koncentrujący się po kolei na każdej z czakr. Uczestnicy przechodzili wewnętrzną transformację na moich oczach! Czterdzieści lat później uczyłam się i wykładałam o czakrach na całym świecie i napisałam wiele świetnie sprzedających się książek, rozpoczynając od Kół Życia opublikowanych w 1987 roku, a kończąc na książce, którą teraz trzymasz w rękach. System czakralny stał się moim osobistym archetypicznym Świętym Graalem.
Obecnie szkoły jogi wyrastają na każdym rogu niczym grzyby po deszczu, podobnie jak pojawiały się kościoły w pierwszych wiekach rozkwitu chrześcijaństwa. Maty ułożone są w ścisłych szeregach od ściany do ściany, z minimalną przestrzenią pozostawioną pomiędzy nimi, aby pomieścić grupy liczące setki osób. Przeprowadzone w 2012 roku przez magazyn Yoga Journal badanie¹ wykazało, że aż 20,4 miliona Amerykanów praktykuje jogę, wydając na zajęcia, warsztaty produkty i media z nią związane zawrotne 10 miliardów dolarów rocznie. Dla niektórych jest to po prostu metoda na osiągnięcie zdrowszego i sprawniejszego ciała, inni używają jej jako sposobu na rozładowanie stresu, a inni – jestem tego pewna – uważają, że obecnie modnie jest się w to angażować. Jednak bez względu na to, co sprowadza ludzi na maty, głębokie dary płynące z jogi otwierają się przed nimi tak czy inaczej. Zdrowsze ciało prowadzi do lepszego stanu świadomości i zwiększonej wrażliwości. Elastyczność daje nowy wymiar wolności, nie tylko w ciele, ale i w życiu. Siła pomaga pokonać trudności. Subtelne energie stają się coraz mniej subtelne, zwiększając ciekawość dotyczącą naszej natury. Świadomość zdobywa nowe przyczółki. Filozofia płynąca z jogi zaczyna wpływać na światopogląd. Joga staje się czymś więcej niż tylko fizycznym treningiem i zaczyna wydeptywać ścieżkę, którą idzie się przez życie, stając się dającym wgląd w inny wymiar systemem filozofii, praktyk, czy wytycznych dotyczących zachowania.
Moja osobista jogiczna ścieżka nie była łatwa ani prosta. Jakieś dziesięć lat po tym, jak zaczęłam swoją praktykę, ciężko zachorowałam z powodu niezdiagnozowanej od pięciu lat boreliozy i znajdowałam się na prostej drodze do wózka inwalidzkiego – na szczęście nigdy nie skończyło się aż tak poważnie. Moja skóra stała się tak wrażliwa, że nie byłam w stanie położyć przedramion na stole ani złożyć dłoni ze sobą, nie mówiąc już o wykonaniu pozycji psa z głową do dołu, ze względu na ból w dłoniach i łokciach. Stawy bolały przy najdrobniejszym ruchu, a choroba wpłynęła na wszystko, co związane z jogą: elastyczność, równowagę, siłę, psychiczną jasność i wytrzymałość na ciśnienie w którejkolwiek z części ciała. Nawet klęczenie na macie okazywało się bolesne. Odbudowanie ciała i jego wytrzymałości zajęło mi piętnaście lat, a jeszcze więcej – zaakceptowanie, że nigdy już nie dotknę stopami tyłu głowy, nie przejdę na rękach przez pokój ani nie pojawię się na okładce Yoga Journal w skomplikowanej, wystudiowanej pozie. Mimo to wierzę, że joga jest jednym z powodów, dla których nie stałam się niepełnosprawna w takim stopniu jak wielu chorych na boreliozę. Jestem za to niezmiernie wdzięczna.
Teraz, po sześćdziesiątce, widzę jakim błogosławieństwem dla mnie się to stało, jako że zmusiło mnie do odkrycia głębszych poziomów jogi, zajmujących się ciałem subtelnym i do odkrywania wewnętrznego, przebudzonego świata, zamiast tego powierzchownego, opartego na fizycznych osiągnięciach. Praca z nadwyrężonym ciałem sprawiła, że byłam zmuszona głęboko wsłuchiwać się w nauki płynące z każdej z pozycji. Uczyłam się używać ich do poruszania i wzmacniania duchowego ciała w większym stopniu niż do udoskonalania fizycznej formy danych postaw.
Często wstydziłam się uczestnictwa w zajęciach, na których oczekiwano ode mnie osiągnięć wykraczających poza moje możliwości, więc zagłębiłam się w domowe praktyki, odnajdując motywację w swoim wnętrzu. To nie tak, że nie ćwiczyłam pod okiem nauczycieli – im bardziej zdrowiałam, tym więcej zagłębiałam się w różne techniki, od Anusary po Zen. Jednak moje ciało stało się moim prywatnym laboratorium. Mój wewnętrzny guru stał się moim najlepszym nauczycielem, pozwalającym eksperymentować na macie i dochodzić do własnych odkryć.
Co więcej, szkoliłam się na terapeutkę zajmującą się psychologią somatyczną (szczególnie koncentrując się na pracy z traumami i bioenergetyce) i niejako poślubiłam moją miłość do psychologii z pracą nad ciałem, w efekcie czego otrzymałam tytuł doktora ze specjalizacją w powiązaniach między ciałem i umysłem. Bioenergetyka to wywodzące się od Wilhelma Reicha i jego uczniów – Johna Pierrakosa i Alexandra Lowena – terapeutyczne podejście do ludzkiej psychiki, które koncentruje się na energetycznych procesach zachodzących w ciele. Ma ona na celu zlikwidowanie psychicznych i fizycznych barier poprzez uwolnienie życiowej energii skumulowanej w ciele, która w jodze nosi nazwę prana. Poprzez moje badania i prywatną praktykę psychologa somatycznego zrozumiałam, w jaki sposób ta subtelna energia porusza się w moich klientach i uczniach, a następnie przekułam tę wiedzę na techniki, którymi dzielę się z innymi na swoich szkoleniach.
W taki sposób narodził się mój własny, specyficzny styl jogi opartej na systemie czakr, połączony z technikami bioenergetycznymi – nauczam go już od ponad dwudziestu lat, podróżując po świecie ze swoimi warsztatami i prezentacjami. Ten rodzaj jogi bardziej skupia się na wewnętrznym, niż zewnętrznym świecie. Koncentruje się raczej na subtelnej energii niż na mechanicznym przybieraniu pozycji. Uwzględnia czakry jako głęboką i ważną drogę prowadzącą do duchowego przebudzenia w twojej własnej Wewnętrznej Świątyni, a na tym właśnie od zawsze tak naprawdę polegała joga.
Ta książka jest moim hołdem dla królewskiej drogi jogi i wszystkiego, czego mnie nauczyła. Moja skromna ofiara jest mapą pomagającą poruszać się po czakralnych ścieżkach. Używając jej możesz wznieść się na wyżyny lub zejść do cudownych głębin, wybiec z impetem w przód lub otworzyć serce na delikatną intymność. Kiedy zrozumiesz, jak nią nawigować, możesz używać jej do końca życia, by kierować się tam, gdzie zapragniesz. Możesz zrozumieć i odnieść się do sfer, w których brakuje ci równowagi za pomocą technik i pozycji, które wywołają w tobie transformację – nie od razu, ale systematycznie, na przestrzeni czasu.
Jestem zaszczycona, że mogę oddać w twoje ręce ten przewodnik, będący wewnętrzną ścieżką prowadzącą przez mistyczny Tęczowy Most, reprezentujący siedem czakr i łączący Niebo i Ziemię poprzez każdego człowieka. Wierzę, że naszym zadaniem jako ludzi jest tworzyć Niebo na Ziemi. Kamienie milowe, jakimi są czakry, tworzą schemat dla całej transformacji, zarówno osobistej jak i kulturowej dla społeczeństwa, w którym żyjemy. Ta mapa powie ci, jak to osiągnąć. Niech twoje przygody ułożą się we wspaniałą wędrówkę.
Namaste.------------------------------------------------------------------------
¹ http://www.yogajournal.com/press/yoga_in_america
²Aby uzyskać więcej informacji o kierunku zstępującym, zapoznaj się z książką Anodei Judith i Liona Goodmana pod tytułem Creating On Purpose: The Spiritual Technology of Manifesting Through the Chakras.
³ Wiele ciekawych informacji dotyczących treningu oddechu podaje również Doron Hanoch w książce „Joga, ajurweda, techniki oddechowe”. Publikacja dostępna w sklepie www.talizman.pl (przyp. wyd. pol.).
⁴ Metoda opracowana na podstawie „Harmonijkowego ćwiczenia” Stanleya Kelemana.