Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Julka. Mała weterynarka. Tom 7. Psie poszukiwania - ebook

Data wydania:
22 lutego 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
32,90

Julka. Mała weterynarka. Tom 7. Psie poszukiwania - ebook

Edukacyjna seria o przygodach Julki, która pomagając mamie weterynarce, zdobywa wiedzę o zwyczajach wielu gatunków zwierząt. „Cześć! Jestem Julka. Mam dziesięć lat. I jestem już prawie weterynarką! Moja mama leczy zwierzęta, a ja przyglądam się jej pracy i często w niej pomagam. Obie z moją najlepszą przyjaciółką, Chelsea, kochamy zwierzęta”. Ostatniej nocy była wielka burza i zaginęło kilka piesków. Jeden z nich pokazał się w moim oknie (chyba musiał wiedzieć, że jestem prawie-weterynarką). Na szczęście razem z Chelsea i mamą pomagamy w schronisku dla psów.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8334-187-3
Rozmiar pliku: 4,0 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

1

Psiaki wiedzą, że weterynarze im pomogą

Budzi mnie odgłos drapania, ale staram się go ignorować. Przez całą noc szalejąca burza nie dawała mi zasnąć i chcę jeszcze pospać.

– Przestań, Maks – jęczę i zakopuję głowę pod kołdrę.

Maks to mój irytujący pięcioletni brat, który ma fioła na punkcie dinozaurów. Myśli tylko o nich. Pewnie znów bawi się na korytarzu swoimi plastikowymi potworami.

Skrobanie jednak nie ustaje i właśnie mam krzyknąć po raz drugi, gdy nagle słyszę cichutkie popiskiwanie. To nie Maks, myślę i siadam na łóżku. Dźwięk dochodzi z zewnątrz.

Schodzę do drzwi wejściowych i wyglądam przez szybkę. Stoi tam pies. Kudłaty, wychudzony piesek. Opieram dłoń o szybę, a on zaczyna ją lizać przez szkło. Chyba czuje, że jestem prawie weterynarką.

Dobrze wiem, że przy bezdomnych psach trzeba zachować ostrożność, dlatego najpierw uważnie obserwuję naszego gościa. Ale szybko uznaję, że jest niegroźny i wyraźnie potrzebuje pomocy.

Uchylam nieco drzwi i psiak wpycha do środka kudłaty brązowo-biały pyszczek. Wymachuje szaleńczo językiem, starając się znaleźć coś do polizania. Nagle z kuchni wybiega do nas Loki, mój cocker spaniel, z głośnym szczekaniem.

– Loki! Cicho bądź! – odzywa się głos taty z sypialni w głębi domu.

– Mam go, tato! – wołam. – Wracaj do spania!

Tata nie przepada nawet za naszymi zwierzakami, a tym bardziej za bezpańskimi.

Łapię Lokiego za obrożę i staram się odciągnąć go od naszego gościa, ale zaczyna szczekać jeszcze głośniej, przybłęda z kolei coraz mocnej drapie w drzwi. Oba są dla mnie za silne. Przepychają się w swoją stronę, aż w końcu dotykają się nosami. Na szczęście wtedy Loki przestaje szczekać.

Stoją jak zaczarowane, stykając się nosami. Kudłaty pies jest o wiele większy od Lokiego, ale wydaje się bardziej nieśmiały i przestraszony. Otwieram drzwi nieco szerzej i wpuszczam do środka brązową kudłatą kupkę nieszczęścia. Obaj z Lokim merdają ogonami i dokładnie się obwąchują. Wygląda na to, że już się zaprzyjaźnili.

Nowy pies nie ma obroży. Niektórym ludziom naprawdę przydałaby się lekcja opieki nad zwierzętami… Prowadzę Lokiego do kuchni, a przybysz rusza za nami.

Cichutko zamykam za sobą kuchenne drzwi i oceniam sytuację. Potrzebuję Zestawu weterynarki i mojego dziennika, żeby zrobić zapiski. Przekradam się po cichu do pokoju i szybko je zgarniam.

Kiedy wracam do kuchni, nasz gość kończy właśnie pałaszować resztkę chrupek mojego psa. Loki nie wygląda na zachwyconego.

Patrzę na pustą kartkę w zeszycie.

– Cóż, przede wszystkim będziesz potrzebował imienia – mówię.

Z jakiegoś powodu natychmiast pojawia mi się w myślach pewne imię, zapisuję je więc na górze strony i zaczynam robić notatki.

Wyciągam stetoskop i słucham bicia serca Hektora, a potem sprawdzam mu oczy i uszy. Wydaje się, że lubi być dotykany i badany. Przez cały czas, gdy to robię, Loki wtrynia nos między nas.

Kiedy mama wstanie, poproszę ją, żeby zbadała Hektora dokładniej, ale teraz potrzebuję przede wszystkim, by zajęła się nim Chelsea, moja najbliższa sąsiadka i przyjaciółka.

Chelsea jest już prawie słynną na cały świat psią trenerką i fryzjerką. Doskonale przygotuje Hektora do badania.

Obawiam się, że gdy zostawię psy i skoczę do domu obok, rozszczekają się i obudzą mamę i tatę. Otwieram więc lodówkę i sprawdzam, co mogę im dać do jedzenia, żeby zdążyć pobiec po Chelsea.

Odsuwam kilka rzeczy, aż w końcu widzę kapitalną przekąskę dla psów – wielką stertę resztek w garnku. Hektor i Loki patrzą na mnie i merdają ogonami z radością. Wyjmuję miskę z lodówki.

Rozglądam się za drugą miską, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć. Zauważam za to w zlewie miskę Maksa z dinozaurami.

– Akurat, będzie w sam raz – mówię i nakładam do niej jedzenie.

Zostawiam psy z ucztą i biegnę do ogrodzenia, żeby zawołać Chelsea przez okno. Trudno jest wołać po cichu…

– Chelsea! Chelsea!

Już mam zawołać ponownie, gdy w oknie pojawia się uczesana jasna głowa. Chelsea oczywiście przed chwilą spała, ale teraz już każdy jej włosek wygląda nienagannie.

– Nagła sytuacja! Weź swój zestaw fryzjerski i przyjdź do mojej kuchni. Postaraj się być cicho.

Chelsea kiwa głową i znika w pokoju. Wracam biegiem do kuchni.słowo od Rebekki Johnson

Kiedy dorastałam, miałam bzika na punkcie zwierząt. Nie tylko takich zwykłych, jak koty, psy i konie, ale na temat wszystkiego, co się porusza. Najfajniejsze było to, że mieszkałam obok gabinetu weterynarza! Dziś ma on dziewięćdziesiąt pięć lat i nadal się bardzo przyjaźnimy. Jednym z moich najlepszych wspomnień z dzieciństwa jest wyprawa kajakowa z siostrą i bratem po tym, jak zdarzyła się powódź. Ratowaliśmy zwierzęta, które zostały uwięzione na gałęziach i pniach drzew, i przewoziliśmy je w bezpieczne miejsce. Nie każda dziewczynka byłaby szczęśliwa w kajaku pełnym myszy, robaków i dziwnych zielonych węży, ale Julka na pewno!

słowo od Kyli May

Jako mała dziewczynka zawsze chciałam zostać weterynarką. Miałam myszki, świnki morskie, psy, złote rybki, hodowałam też ślimaki, krewetki i kijanki. Gdy moje przyjaciółki wyjeżdżały na wakacje, uwielbiałam zajmować się ich pupilami i co sobotę pomagałam w miejscowym sklepie zoologicznym. Teraz, gdy dorosłam, mam najlepszą pracę na świecie. Rysuję zwierzęta do książek dla dzieci i do filmów animowanych w telewizji. W moim studiu zawsze są dwa psy, Jed i Evie, oraz dwa koty, Bosco i Kobe, które uwielbiają obserwować mnie przy pracy.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: