Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Każde dziecko może nauczyć się spać - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
26 czerwca 2025
28,00
2800 pkt
punktów Virtualo

Każde dziecko może nauczyć się spać - ebook

Nieprzespane noce to najczęstszy problem rodzin, w których pojawia się dziecko. Próby jego rozwiązania na własną rękę są na ogół bezskuteczne. Książka Annette Kast-Zahn proponuje rodzicom na podstawie ustaleń bostońskiego centrum Badania Snu Dziecka proste i skuteczne metody, jak nauczyć dziecko regularnego zasypiania i przesypiania całej nocy. Lektura książki pomoże przezwyciężyć niekorzystne przyzwyczajenia dziecka przy zasypianiu, jednocześnie dbając o zaspokojenie wszelkich potrzeb emocjonalnych dziecka. Licznie przytaczane konkretne historie przekonują, że każde dziecko może w przeciągu kilku dni nauczyć się samo zasypiać i przesypiać noc.

Nowe, zaktualizowane wydanie książki w twardej oprawie zostało wzbogacone o ilustracje oraz pomocne wykresy i tabele.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8416-007-7
Rozmiar pliku: 5,0 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

.

Przed­mowa

Każde zdrowe dziecko po ukoń­cze­niu szó­stego mie­siąca ży­cia może na­uczyć się spać, za­sy­piać i prze­sy­piać noc. Na­ucze­nie się tego trwa tylko parę dni.

Bę­dziemy upie­rać się przy tym twier­dze­niu, kie­dyś bu­dzą­cym spore nie­do­wie­rza­nie ze strony ro­dzi­ców. Od wielu z nich otrzy­ma­li­śmy in­for­ma­cje zwrotne, że na­sze po­rady oka­zały się rze­czy­wi­ście bar­dzo po­mocne. Cie­szy­li­śmy się z każ­dej po­zy­tyw­nej re­ak­cji. O swo­ich suk­ce­sach w dzie­dzi­nie snu dzie­cię­cego mło­dzi ro­dzice mu­sieli opo­wia­dać pu­blicz­nie, gdyż na­sza książka, za­wie­ra­jąca je­dy­nie dys­kretne wska­zówki, stała się be­st­sel­le­rem dla 700 000 czy­tel­ni­ków. Po­rad­nik po­le­cany jest pra­wie w każ­dej szkole ro­dze­nia, w każ­dym żłobku i przez wielu pe­dia­trów.

Po­ja­wiają się rów­nież głosy kry­tyczne, zwłasz­cza ano­ni­mowo w In­ter­ne­cie. Mamy wra­że­nie, że naj­ostrzejsi kry­tycy za­po­znali się z na­szą książką dość po­bież­nie i nie prze­czy­tali jej do końca. Pro­po­no­wane przez nas roz­wią­za­nia nie roz­wiążą na­to­miast wszyst­kich pro­ble­mów ze snem dzieci. Czy­tel­nik może so­bie wy­szu­ki­wać z wielu przed­sta­wia­nych moż­li­wo­ści te środki za­rad­cze, które naj­le­piej pa­sują do jego sy­tu­acji. Naj­pierw warto się jed­nak wsłu­chać w sie­bie, by dzięki temu uwzględ­niać in­dy­wi­du­alne po­trzeby swo­jego dziecka.

W mi­nio­nych la­tach przez cały czas po­sze­rza­li­śmy na­szą wie­dzę na te­mat snu dzie­cię­cego i uzu­peł­ni­li­śmy na­sze po­rady, opie­ra­jąc się na no­wych wy­ni­kach spe­cja­li­stycz­nych ba­dań. W tej dzie­dzi­nie po­ja­wiły się tym­cza­sem nowe ob­ser­wa­cje. Poza tym sporo na­uczy­li­śmy się od na­szych pa­cjen­tów i czy­tel­ni­ków, pod­no­szą­cych różne kwe­stie i wska­zu­ją­cych na wa­runki, w ja­kich po­ja­wiają się pro­blemy, i wspól­nie wy­pra­co­wa­li­śmy do­dat­kowe wa­rianty roz­wią­zań. Nie chcie­li­śmy ukry­wać tych in­for­ma­cji przed wami i dla­tego po­wstała nowa, prze­ro­biona wer­sja po­rad­nika, uzu­peł­niona kwe­stio­na­riu­szami i wy­kre­sami. Po­nadto książka zy­skała nową szatę gra­ficzną, aby wam, dro­dzy czy­tel­nicy, uprzy­jem­nić jej lek­turę.

Wszyst­kim czy­ta­ją­cym nasz po­rad­nik i ich dzie­ciom ży­czymy, aby czas pra­wi­dło­wego spa­nia na­stał jak naj­szyb­ciej.

An­nette Kast-Zahn
Hart­mut Mor­gen­roth1.

Spa­nie jest ta­kie piękne...

W tym roz­dziale do­wie­cie się...

→ ja­kie do­świad­cze­nia ze­bra­li­śmy my jako ro­dzice z wła­snymi dziećmi i w na­szych ga­bi­ne­tach le­kar­skich,

→ jak czę­sto u dzieci wy­stę­pują pro­blemy ze snem,

→ w ja­kim stop­niu dzie­cięce pro­blemy ze snem obar­czają ich ro­dzi­ców,

→ jak długo dzieci śpią,

→ jak roz­wija się sen,

→ jak do­kład­nie prze­biega pro­ces snu,

→ dla­czego tak wiele dzieci bu­dzi się w nocy i pła­cze..

Do­świad­cze­nia z ga­bi­ne­tów pe­dia­trycz­nych

ŚWIEŻO UPIE­CZENI RO­DZICE, dum­nie po­ka­zu­jący swoje la­to­ro­śle kilka ty­go­dni po po­ro­dzie, bar­dzo czę­sto sły­szą od przy­ja­ciół i zna­jo­mych py­ta­nie, czy ma­leń­stwo już prze­sy­pia noc. Wszyst­kie mamy i oj­co­wie wie­dzą, że to jest do­bre py­ta­nie.

Po­mocy, dłu­żej nie wy­trzy­mam!

Od od­po­wie­dzi na po­wyż­sze py­ta­nie w du­żym stop­niu za­leży sa­mo­po­czu­cie ro­dzi­ców i to, czy pierw­sze mie­siące ży­cia dziecka są dla nich pa­smem ra­do­ści i przy­jem­no­ści, czy od­czu­wają je ra­czej jako wy­jąt­kowo mę­czący czas, w któ­rym mu­szą wal­czyć ze stre­sem i na­ra­sta­ją­cym wy­czer­pa­niem.

Pe­dia­trzy znają te pro­blemy z wła­snego po­dwórka. Ro­dzice przy­cho­dzący na wi­zyty opo­wia­dają dumni i szczę­śliwi o po­stę­pach w roz­woju swo­ich po­ciech, stwier­dza­jąc na końcu z wes­tchnie­niem: „Gdyby jesz­cze tro­chę le­piej spało...” albo „Gdyby wresz­cie prze­stało wy­ry­wać mnie z łóżka w nocy po parę razy. Jesz­cze tro­chę i się wy­koń­czę!”. Dok­tor Mor­gen­roth, współ­au­tor ni­niej­szej książki, opo­wia­dał, że czę­sto nie wie­dział, ja­kich rad udzie­lać mło­dym ro­dzi­com.

17 bu­te­lek każ­dej nocy

Szcze­gól­nie po­ru­szyła nas hi­sto­ria bliź­niąt: Pe­tera i An­niki. Ze wzglę­dów miesz­ka­nio­wych cała ro­dzina mu­siała na po­czątku prze­by­wać w jed­nym po­koju. Nie­mow­lęta do­po­mi­nały się je­dze­nia co go­dzinę lub dwie, a to ozna­czało, że ro­dzice każ­dego wie­czora przy­go­to­wy­wali 17 bu­te­lek mleka. Za­nim po­dali je dzie­ciom, mu­sieli je jesz­cze pod­grzać.

Ro­dzice zmie­niali się przy kar­mie­niach, ale byli co­raz bar­dziej zmę­czeni i za­ła­mani, nie wi­dząc na­dziei na po­prawę sy­tu­acji. Sy­tu­acja nie zmie­niła się na­wet po prze­pi­sa­niu przez pe­dia­trę, wbrew jego prze­ko­na­niom, środ­ków uspo­ka­ja­ją­cych. Nic nie dała też prze­pro­wadzka do więk­szego miesz­ka­nia i roz­dzie­le­nie dzieci na czas snu. W wieku dwóch lat bliź­nięta po­tra­fiły wpraw­dzie same się­gnąć po przy­go­to­wane wcze­śniej bu­te­leczki, jed­nak mama i tata na­dal wsta­wali trzy, cztery razy w nocy. Do­piero pod­czas urlopu, gdy dzieci skoń­czyły cztery lata, wresz­cie udało się od­zwy­czaić je od noc­nego pi­cia i za­częły prze­sy­piać całe noce.

Te­raz już wiemy, że ich ro­dzi­com można było za­osz­czę­dzić tego trudu, per­ma­nent­nego braku snu i stresu wy­wo­ła­nego skraj­nym wy­czer­pa­niem!

Nie­mow­lęta i małe dzieci, które nie chcą za­sy­piać wie­czo­rem albo bu­dzą się wie­lo­krot­nie w nocy, nie są jed­nak pra­wie ni­gdy dziećmi z pro­ble­mami albo dziećmi, któ­rym coś do­lega. Wręcz prze­ciw­nie, to małe, po­jętne oso­bo­wo­ści, które nor­mal­nie i lo­gicz­nie re­agują na świat wo­kół nich.

Po­wo­dów do obaw nie po­winni mieć rów­nież ro­dzice źle sy­pia­ją­cych dzieci, my­śląc, że może z nimi jest coś nie tak. Pod­czas licz­nych kon­sul­ta­cji po­zna­li­śmy wielu wy­jąt­kowo czu­łych i bar­dzo za­an­ga­żo­wa­nych opie­ku­nów, go­to­wych zro­bić wszystko dla swo­jego dziecka.

Noc mogą prze­sy­piać wszyst­kie zdrowe dzieci od co naj­mniej szó­stego mie­siąca ży­cia. Je­żeli tak jesz­cze nie jest, to są w sta­nie się tego na­uczyć i to bar­dzo szybko. Czyż nie jest to do­bra wia­do­mość?

------------------------------------------------------------------------

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij