Klucz do zdrowia dziecka - ebook
Choroba to nie tylko lekcja dla organizmu, ale też zadanie domowe, jakie organizm musi odrobić (najlepiej samodzielnie albo z niewielką pomocą).
Oto mój przepis na odporność dziecka:
- szczelne jelita, za które odpowiada zrównoważona mikrobiota w przewodzie pokarmowym (unikamy antybiotyków, które niszczą jelita, i słodyczy, które sprzyjają rozwojowi Candidy w jelitach);
- zdrowe naturalne pożywienie, które dziecku podajemy;
- zapewnienie odpowiedniej dawki ruchu na świeżym powietrzu i snu;
- rozsądne leczenie infekcji, stosowanie, jeśli to tylko możliwe, naturalnych leków, a jeśli jest taka potrzeba – uzupełnianie niedoborów witamin i probiotyków;
- ograniczenie do koniecznego minimum czasu spędzanego z telefonem komórkowym i przed telewizorem;
- stworzenie dziecku w domu przestrzeni pełnej miłości, zrozumienia, wygospodarowanie czasu na wysłuchanie jego problemów i zabawę z nim.
Drodzy Rodzice, zdrowie Waszych dzieci zależy przede wszystkim od Was.
Hanna Olejniczak. Rocznik 1954. Absolwentka Śląskiej Akademii Medycznej, lekarz medycyny, pediatra, mężatka. Mama Kuby, Piotra, Michała, Zuzi. Babcia Franka, Leona i Jurka. Pasjonatka homeopatii, medycyny naturalnej, psychobiologii i kuchni pięciu przemian. Prowadzi internetową poradnię Modelarnia Zdrowia. Leczy dzieci (czasami też ich rodziców), przeprowadza bilanse zdrowia, udziela porad żywieniowych. Organizuje wykłady, kursy, webinary i spotkania na temat profilaktyki chorób i wspomagania leczenia dzieci metodami naturalnymi.
| Kategoria: | Zdrowie i uroda |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8308-946-1 |
| Rozmiar pliku: | 1,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Studiowanie medycyny i leczenie pacjentów, zwłaszcza dzieci, jest jednym z najbardziej fascynujących, ale też najtrudniejszym z wyzwań dla lekarza. Konieczne są wnikliwa obserwacja dziecka, dokładny wywiad z rodzicami i wyczucie w analizie oraz zrozumieniu tego wywiadu.
To rodzice odgrywają najważniejszą rolę w poczęciu, przebiegu ciąży i porodu, rozwoju, wychowaniu i kształtowaniu dziecka.
Świat medyczny stara się obecnie identyfikować i izolować kolejne jednostki chorobowe, opierając się na medycynie bazującej na faktach (EBM), i leczyć według standardów opracowanych dla tych chorób. Znamy też wiele bakterii, wirusów i grzybów, które uznajemy za przyczynę tych schorzeń. Nadal jednak są tysiące dzieci, u których stwierdza się objawy różnych chorób, choć wiele wykonanych badań i brak zmian patologicznych je wyklucza. Nie każde przeziębienie, wysypka, biegunka czy gorączka wymagają natychmiastowego wdrożenia wszystkich rodzajów terapii. Często są to oczyszczające procesy natury, które mogą być reakcją na emocje spowodowane stresem (traumą) u dziecka czy matki. Dlatego wywiad zbierany od rodziców na temat objawów, które występują u dziecka, powinien też zawierać delikatnie zadane pytanie o to, czy coś się wydarzyło w domu, przedszkolu, szkole, a nawet na temat ciąży i porodu (a u starszych dzieci – w pierwszych 3 latach ich życia).
Od kilku lat coraz większy nacisk kładę na MEDYCYNĘ FUNKCJONALNĄ, która korzysta z wielu nowoczesnych dziedzin nauki, a człowieka traktuje holistycznie.
Medycyna funkcjonalna zwraca szczególną uwagę na:
– zdrowe jelita, czyli szczelną ich błonę śluzową i równowagę ich mikrobioty;
– prawidłowe trawienie pokarmów;
– odtrucie organizmu z toksyn;
– usprawnienie przemiany materii;
– zlokalizowanie i leczenie stanów zapalnych;
– podniesienie odporności organizmu;
– aktywność ruchową, stosowną do wieku i potrzeb pacjenta;
– dietę opartą na naturalnych, nieprzetworzonych produktach;
– wyniki nowoczesnych badań laboratoryjnych w kierunku alergii i nietolerancji pokarmowych;
– poziom witamin i minerałów, aminokwasów, kwasów organicznych, zaburzeń metabolicznych i hormonów, badania genetyczne;
– edukację pacjenta.
Medycyna funkcjonalna jako medycyna integracyjna zwróciła również moją uwagę w kierunku innych metod terapeutycznych, które proponuję rodzicom.
Należą do nich:
– homeopatia,
– ziołolecznictwo i apiterapia,
– osteopatia,
– refleksologia,
– aromaterapia.
Podstawą zalecanych w medycynie funkcjonalnej stosownych badań, a dalej leczenia, jest bardzo wnikliwy wywiad chorobowy, nie tylko dziecka, ale całej rodziny, oraz staranne badanie fizykalne.
Moja książka ma w pewnym sensie charakter poradnika mówiącego o tym:
– jak urodzić i utrzymać w dobrym stanie zdrowia swoje dziecko;
– jakie mogą być przyczyny najczęstszych chorób, zarówno ostrych, jak i przewlekłych u dzieci;
– jak w naturalny sposób można zapobiegać i WSPOMAGAĆ ich leczenie;
– jakie są możliwości diagnostyki.
Chcę podkreślić, że nie namawiam nikogo do samodzielnego leczenia swojego dziecka, a moje sugestie mogą jedynie być pomocne w diagnozie i wspomaganiu zaleconej przez specjalistę terapii.
Mały pacjent musi być zbadany przez lekarza, jeśli jego zachowanie i objawy budzą niepokój u rodzica czy opiekuna.JESTEŚ W CIĄŻY?
POWINNAŚ TO WIEDZIEĆ
Ciąża to początek pierwszego tysiąca dni życia twojego dziecka (licząc od poczęcia), kiedy możesz zaprogramować jego zdrowie i rozwój na kolejne lata, a nawet na całe życie.
Byłoby idealnie, jeśli mogłaś zaplanować ciążę, ale nawet jeśli jej nie planowałaś, to nie jest za późno, żeby pomyśleć o tym, co zmienić w swoim życiu właśnie teraz, kiedy dowiedziałaś się, że będziesz mamą.
Zastanówmy się, co może wpłynąć na przebieg ciąży, porodu i co może zaszkodzić twojemu potomkowi.
ZBIERAMY WYWIAD RODZINNY
Przede wszystkim powinnaś się dowiedzieć, na co chorowali twoi dziadkowie, rodzeństwo i rodzice, czyli jakimi chorobami genetycznymi jesteś obciążona. Jedną połowę genów mamy od ojca, a drugą – od matki.
Skłonności do pewnych chorób możemy odziedziczyć po przodkach, ale to, czy one rozwiną się u naszego dziecka, zależy od wielu czynników, takich jak: choroby, stres, zatrucie metalami ciężkimi albo innymi toksynami. Pod ich wpływem może dojść do uszkodzenia danego genu w czasie ciąży.
Pierwsze 1000 dni twojego życia też jest ważne, bo one przed laty wpłynęły na twój obecny stan zdrowia.
Odpowiedz na pytania:
- Jak się urodziłaś? W sposób naturalny czy przez cesarskie cięcie?
- Jak byłaś karmiona? Piersią czy mlekiem modyfikowanym?
- Na co chorowałaś w dzieciństwie? (alergie, zapalenia oskrzeli, choroby jelit)
- Czy brałaś antybiotyki, chemioterapię, sterydy?
- Jakie miałaś szczepienia i jak je znosiłaś?
WŁASNY WYWIAD CHOROBOWY
- Na co chorujesz? (alergie, choroby autoimmunologiczne, dysbioza jelitowa, kandydoza, pasożyty, choroby genetyczne, zatrucia metalami ciężkimi i toksynami)
- Czy przechodziłaś jakieś operacje lub zabiegi? Jakie?
- Czy wcześniej poroniłaś?
- Czy miesiączkujesz regularnie i jakie są to miesiączki?
- Jakie leki lub witaminy zażywasz?
- Czy stosujesz tabletki antykoncepcyjne?
- Czy masz problemy z jelitami, ze skórą, ze stawami?
- Czy masz grzybicę pochwy?
TWOJE ODŻYWIANIE
Mleko, nabiał, pszenica – jeśli masz nieszczelne jelita, to białka zawarte w tych pokarmach jedzonych codziennie przechodzą niestrawione do krwi i wywołują powstawanie przeciwciał, które przekazywane są do płodu i mogą być przyczyną alergii u twojego dziecka. Żywność przetworzona (wszystko, co jest szczelnie zapakowane i ma długi okres ważności) i konserwanty, które zjadasz, mogą zniszczyć pożyteczne bakterie w twoich jelitach.
Cukier – jego nadmiar może być przyczyną powstania insulinooporności, a w konsekwencji – cukrzycy ciążowej. Wszelkie słodycze, słodkie napoje i soki karmią również Candidę, czyli grzyba w jelitach, który zaburza równowagę w ich mikrobiocie. Pamiętaj, że w ciąży nie jesz „za dwoje”, tylko „dla dwojga”.
STYL ŻYCIA
Istotne jest przyjmowanie określonych suplementów diety (witaminy i minerały najlepiej naturalnego pochodzenia), ponieważ nawet dobrze zbilansowana dieta nie jest w stanie dostarczyć ich w pożądanych ilościach. Należą do nich: witamina C, witamina D3, kwasy omega-3, kwas foliowy w formie folianu i inne witaminy z grupy B, cynk, magnez i wapń. Warto też poradzić się dietetyka, który zaleci stosowne badania i weźmie pod uwagę twoje ewentualne choroby. Dietetycy mają na ten temat dużo większą wiedzę niż lekarze.
- W jaki sposób odpoczywasz, o której godzinie chodzisz spać?
- Jaką masz pracę?
- Ile czasu spędzasz z telefonem komórkowym i przed komputerem? Pole elektromagnetyczne, emitowane przez te urządzenia, ma duży wpływ na rozwój płodu.
- Jakich używasz kosmetyków?
- Czy uprawiasz sport? Zarówno brak ruchu, jak i jego nadmiar (np. sport wyczynowy) mają wpływ na nasze zdrowie i przebieg ciąży.
Często nie wiążesz swoich dolegliwości z określoną chorobą, np. migreny czy zaparcia z kandydozą, alergią czy nietolerancją pokarmową. Tymczasem w twoim organizmie mogą tlić się procesy zapalne, które przekażesz dziecku, jeśli nie wprowadzisz zmian w swoim żywieniu.
Na podstawie powyższego wywiadu można zalecić następujące badania laboratoryjne:
– wymagane od ginekologa, czyli: morfologia, poziom glukozy, mocz;
– różyczka – przeciwciała IgG i IgM, HBS (wirusowe zapalenie wątroby typu B), CMV (cytomegalia), EBV (mononukleoza), HSV (wirus opryszczki), HIV, toksoplazmoza, TSH (nadczynność lub niedoczynność tarczycy);
– badania genetyczne (jeżeli wywiad chorobowy kobiety i wywiad rodzinny wskazują na obciążenia chorobami genetycznymi) – geny _MTHFR_, _GSTM1_, _COMT_ (mutacje tych genów są często przyczyną niepłodności albo wczesnych poronień, również zaburzeń krzepliwości);
– badania mikrobioty jelit – dysbioza, czyli zaburzenia równowagi mikrobioty, to początek wielu poważnych chorób u matki i noworodka;
– badania zonuliny i kalprotektyny, jeśli masz problemy z jelitami (biegunki, krew w stolcu, podejrzenie dysbiozy);
– badania na obecność pasożytów (standardowe badania niestety nie są miarodajne);
– badania na alergię pokarmową IgE i nietolerancje pokarmowe IgG (badania alergii IgG wykonują tylko niektóre laboratoria);
– poziom homocysteiny;
– poziom witamin B6, B12 i kwasu foliowego;
– poziom witaminy D3 25(OH)D.
W przypadku nieprawidłowych wyników (nawet dolna lub górna granica normy) należy skonsultować się z lekarzem i dietetykiem. Nieprzypadkowo po raz kolejny wspominam o wizycie u dietetyka, ponieważ uważam, że nowocześni dietetycy mają dużą wiedzę na temat profilaktyki i wspomagania dietą leczenia chorób przewlekłych. Niestety, powszechnie dietetykę kojarzymy głównie z odchudzaniem, a nie z profilaktyką chorób. Zapominamy, że nasze pożywienie to nie tylko materiał budulcowy i energetyczny dla naszego organizmu, ale często przyczyna wielu chorób i dolegliwości.
Ciąża jest okresem, w którym mogą pojawiać się nieprzyjemne dolegliwości – nudności, wymioty, żylaki odbytu czy zaparcia. Ciężarną mogą dopaść niepokój, depresja albo infekcje. Zastanów się, zanim sięgniesz po klasyczne leki. Może warto spróbować środków naturalnych, znanych w medycynie ludowej lub homeopatii? Pamiętaj, że każdy lek chemiczny może zaszkodzić twojemu dziecku. Oczywiście nie ma wyboru, kiedy lekarz zaleci leki podtrzymujące ciążę lub antybiotyki w razie poważnej infekcji.
Uzupełnienie niedoborów mikroelementów (witamin i minerałów), włączenie stosownej diety oraz naturalnego leczenia mają ogromny wpływ zarówno na przebieg ciąży, jak i na zdrowie i rozwój płodu. Wszystkie te czynniki mogą zapobiec uszkodzeniom genów i wystąpieniu chorób z nimi związanych, w tym alergii (astma, atopowe zapalenie skóry) albo problemów z jelitami w pierwszych tygodniach życia.
Jeśli w pracy masz kontakt z toksycznymi substancjami – poproś lekarza o zwolnienie.
Warto też zapisać się do szkoły rodzenia, w której dowiesz się wielu ciekawych i praktycznych rzeczy o ciąży, porodzie czy karmieniu piersią. Takie szkoły najczęściej są prowadzone przez doświadczone położne – osoby, które przygotują cię do wydania na świat twojego dziecka, pomogą podczas porodu, a potem w pierwszych tygodniach połogu zaopiekują się tobą i dzieckiem.NAWRACAJĄCE INFEKCJE U DZIECI
Nawracające infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych, a także dróg moczowych są jednym z najczęściej występujących objawów alergii pokarmowej. Chodzi przede wszystkim o nadwrażliwości pokarmowe IgGi IgA-zależne, kiedy układ odpornościowy jest zaangażowany w usuwanie antygenów pokarmowych i nie walczy z wirusami i bakteriami, które wywołują infekcje dróg oddechowych.
Alergie i nietolerancje pokarmowe są w dzisiejszych czasach olbrzymim problemem. Nadmierna higienizacja środowiska – wysterylizowane, przetworzone jedzenie, używanie środków czystości zabijających wszystkie, złe i dobre, bakterie, powszechne stosowanie antybiotyków i wziewnych leków sterydowych nawet przy banalnych infekcjach wirusowych prowadzi do zniszczenia naszej bariery w jelicie cienkim, która chroni nas przed wnikaniem do krwi bakterii, wirusów, toksyn itp. Uszkodzona bariera jelitowa to także nieprawidłowe wchłanianie witamin i mikroelementów potrzebnych do budowania odporności.
Niestety, alergie leczy się najczęściej objawowo, podając leki przeciwalergiczne i przeciwzapalne. Dzieciom powyżej 3. roku życia często wykonuje się badanie w kierunku alergii IgE-zależnej (IgE całkowite i IgE swoiste), które często wypada negatywnie. Nie oznacza to wcale, że dziecko nie jest alergikiem, bo jak wcześniej wspomniałam, może cierpieć na alergię IgA i IgG.
Leczenie polega wtedy na diecie eliminacyjnej i regeneracji jelit. Taka kuracja trwa około 2–3 miesięcy. Efekty są spektakularne.
Prawda jest taka, że dzieci muszą przechorować kilka infekcji w roku, żeby potrenować swój układ odpornościowy, i nie powinno im się w tym za bardzo przeszkadzać. Gorączka jest pozytywnym objawem i nie trzeba jej obniżać już przy 37,5°C, zwłaszcza za pomocą syntetycznych leków przeciwzapalnych.
Katar i kaszel to także objawy oczyszczania dróg oddechowych. Zapominamy często o naparach z ziół i owoców, które ułatwiają odkrztuszanie. Trzeba dać dziecku szansę powalczyć z chorobą i nie tłumić objawów.
Podsumowując – jeśli jesteście zaniepokojeni, że wasze dziecko choruje za często, pomyślcie o tym, czy przyczyną nie jest utajona reakcja na pokarmy IgA i IgG.
DLACZEGO MOJE DZIECKO TAK CZĘSTO CHORUJE?
Odpowiedź nie jest prosta. Wirusy i bakterie, które obarcza się winą za wszystkie schorzenia, mogą być przyczyną choroby, gdy trafią na sprzyjające ich rozwojowi środowisko w organizmie dziecka.
Jesteśmy tym, co jemy. Pokarm jest najlepszym lekarstwem – to nie są slogany, ale słowa mędrców napisane setki lat temu, które nadal są aktualne. Tylko tyle czy aż tyle?
Jak w tym zabieganym świecie znaleźć czas na spacery z dzieckiem czy gotowanie zdrowych posiłków? Gdzie szukać organicznej żywności? Czy dziecko będzie jadło warzywa i owoce, których nie lubi?
Twoje dziecko często zapada na infekcje, ma alergię czy astmę, jest nadpobudliwe, agresywne, źle się uczy. Sekretem jest pokarm, jaki mu dajesz.
Dla zdrowego rozwoju i odporności dziecka potrzebne są nie tylko białka, tłuszcze i węglowodany, ale przede wszystkim minerały, witaminy i enzymy zawarte w owocach i warzywach. Badania wykazują, że osoby, które spożywają więcej naturalnych roślinnych pokarmów, chorują mniej. Dodanie syntetycznych witamin do posiłków nie zastąpi tych, które stworzyła natura. Najzdrowsze są te najbardziej zielone – niestety, są one najmniej lubiane przez dzieci. Myślę, że problem tkwi w tym, że nie podaje się ich najmłodszym dzieciom albo podaje się je w formie, jakiej dzieci nie akceptują.
Dla niemowlęcia najlepszym pokarmem jest mleko matki. Wprowadzanie pierwszych pokarmów stałych nie powinno nastąpić wcześniej niż po ukończeniu przez dziecko 6. miesiąca życia. Należy przyzwyczajać dziecko do różnych smaków, ale niekoniecznie do słodkiego i słonego. Polecam gotowanie według kuchni pięciu przemian (medycyna chińska). Unikajmy żywności przetworzonej.
Oto mój przepis na odporność dziecka:
- szczelne jelita, za które odpowiada zrównoważona mikrobiota w przewodzie pokarmowym (unikamy antybiotyków, które niszczą jelita, i słodyczy, które sprzyjają rozwojowi Candidy w jelitach);
- zdrowe naturalne pożywienie, które dziecku podajemy;
- zapewnienie odpowiedniej dawki ruchu na świeżym powietrzu i snu;
- rozsądne leczenie infekcji, stosowanie, jeśli to tylko możliwe, naturalnych leków, a jeśli jest taka potrzeba – uzupełnianie niedoborów witamin i probiotyków;
- ograniczenie do koniecznego minimum czasu spędzanego z telefonem komórkowym i przed telewizorem;
- stworzenie dziecku w domu przestrzeni pełnej miłości, zrozumienia, wygospodarowanie czasu na wysłuchanie jego problemów i zabawę z nim.
Jeżeli po wprowadzeniu powyższych zaleceń dziecko nadal choruje, warto przeprowadzić dodatkowe badania laboratoryjne, które mogą pomóc w znalezieniu przyczyny zaburzeń odporności:
– morfologia krwi z rozmazem,
– ASO,
– poziom żelaza i ferrytyny,
– badanie w kierunku alergii pokarmowej i wziewnej IgE,
– wykluczenie nadwrażliwości pokarmowej IgG,
– flora bakteryjna jelita grubego,
– poziom zonuliny w kale (marker nieszczelności jelit).
Wyniki badań zawsze konsultujemy z pediatrą lub terapeutą żywieniowym.
DRODZY RODZICE, ZDROWIE WASZYCH DZIECI ZALEŻY PRZEDE WSZYSTKIM OD WAS.