Kod do świadomości Piątego Wymiaru - ebook
Kod do świadomości Piątego Wymiaru - ebook
Czy marzysz o przeniesieniu swojego życia na wyższy poziom? Ta książka, odkrywająca tajemnice kwantowości, to twoja droga do osobistego i duchowego rozwoju. Dowiesz się z niej, jak aktywować szyszynkę i trzecie oko. Poznasz techniki Merkaby, które połączą energię gwiazd z energią Ziemi i otworzą cię na świadomość 5D. Odkryjesz ćwiczenia Gwiezdnej Magii Qi Gong, które oczyszczą i pobudzą twoje ciało, zwiększając witalność. Nauczysz się również tworzyć pole serca, aby manifestować obfitość oraz chronić się przed negatywnymi wpływami. Zapoznasz się z terapiami, takimi jak medytacja, uzdrawianie energią czy wizualizacja, które podniosą twoje wibracje i zgłębią metafizykę Piątego Wymiaru oraz uzdrawiania kwantowego. Transformuj swoje życie i odkryj nieskończone możliwości świadomości 5D.
Spis treści
Początek: jak przyszedłem na świat
Wstęp
CZĘŚĆ 1. Przygotowanie naczynia
1. Doświadczenia mistyczne
El Cid – przebłysk prawdy
Indyjski Guru
Anioł ze skrzydłami
Krzyż Chmur
2. Nowy eon
Platynowy świat
Starożytne częstotliwości
Świadomość Gwiazdy
3. Mistrz światła i ciemności
Twoja misja: miłość
Prawdziwe mistrzostwo
Mądrość akceptacji
Twoje ciało jest naprawdę niesamowite
Duchowy wojownik
Zmiana gęstości
Galaktyczna historia Ziemi
Kryształowa Spirala: nasza prawdziwa oś czasu
Strach i inne emocje
4. Przygotowanie i dyscyplina
Właściwe wybory
Samowzmocnienie
Samokontrola
Właściwa myśl
Spokój
Działanie
Dyscyplina
Miłość
Istoty elektromagnetyczne
Człowiek i ewolucja
Qigong i ewolucja Magii Gwiazd
5. Nadludzie i ciało
Siła zimna
Złoty nektar nadludzi
Stopy: ofiaruj im trochę miłości
Platynowe świetliste ciało
Transmisja, transformacja i transmutacja
Odżywianie duchowe
Żywność
Ćwiczenia
Tlen – nowa kawa
Medytacja
Energia seksualna
Rekalibracja
Elektromagnetyczna tarcza serca
6. Odporność i wdzięczność
Odporność i autonomiczny układ nerwowy
Wdzięczność i spójność serca
Bądź świadomy
7. W stronę kwantu
Podążaj za znakami
Miłość albo strach
Świat kwantowy i uzdrawianie
Transformacja w prawdziwym życiu
Przeszczep płuc Mary
Interfejs
Uzdrawianie subatomowe i pamięć kosmiczna
CZĘŚĆ 2. Przejście na wyższą częstotliwość
8. Włączanie
Pole torusowe
Układy gwiezdne
Elektrownia 6
Prawda o szyszynce
Kosmiczna tkanina i jak ją zrozumieć
Koniec z programowaniem – bez odwrotu
9. Szyszynka i starożytny kod
Znaki, symbole i szyszynka
System Merkaby Trzeciego Oka – aktywacja szyszynki
Świetliste ciało 5D i aktywacja 5D
Kryształowa Spirala i Nowa Ziemia
10. Przydatne narzędzia
Kod do resetowania
Ochrona kwantowa
Duchowa zbroja
Jak zatrzymać atak psychiczny
Usuwanie implantów i sieci elektromagnetycznych
CZĘŚĆ 3. Podnoszenie świadomości
11. Udoskonalanie swojej świadomości
Aktywacja wewnętrznego mistrza alchemika
Kod życzliwości
Objawienie
Objawienie i przygotowanie swojego planu
12. Modernizacja układu nerwowego
Aktywacja układu nerwowego
13. Nieustraszone przywództwo
Prawda i odpowiedzialność
Zasady zaangażowania
Miłość – Służba – Współczucie
Przebaczenie: zatrzymanie koła karmy i atak miłości
14. Sposoby i aktywacje uzdrawiające
Gwiazdy, miłość, Ziemia i oczyszczanie piramid w celu samoleczenia
Trauma równoległego życia – SZEŚCIAN R44: upadek linii czasu
Aktywacja Kodu Światła mieszkańców Liry
Pobieranie z kodowaniem świetlnym
Aktywacja Kodu Światła kobiecej i męskiej boskości
Kalejdoskopowy chrom
Kod transformacji Kryształowej Spirali
Ostateczna wolność
Matka Natura, zielarstwo i fontanna młodości
15. Przyszłość i kryształowe dzieci
Bycie rodzicami kryształowych dzieci
Epilog: Początek
Harmonogram nadczłowieka według Jerry’ego
Ćwiczenia, sposób postępowania i wskaźnik aktywacji
Indeks ilustracji
O Autorze
Kategoria: | Ezoteryka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8301-762-4 |
Rozmiar pliku: | 7,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Był wczesny poranek 8 marca 1978 roku. Moja biologiczna matka przebywała w domu matki i dziecka przeznaczonym dla kobiet, które miały rodzić w tajemnicy, bez wiedzy rodziców. Ciąża pozamałżeńska była wówczas niemile widziana, więc nie odważyła się nikomu o tym powiedzieć. O 2.50 w nocy moją biologiczną matkę zabrano na salę i pozostawiono tam samą w cierpieniu, bez leków na trzynaście (to ważna liczba, którą omówimy później) godzin. Nikt nie przyszedł się z nią spotkać, nikt nie przyszedł ją pocieszyć ani nawet sprawdzić, co się z nią dzieje. Była sama z bólem i swoimi myślami.
Tuż przed 3.50 po południu, gdy się urodziłem (co w numerologii daje w sumie osiem, niezwykle istotną liczbę w moim życiu; a we wszystkim chodzi o liczby) do pokoju weszło dwóch mężczyzn w czarnych maskach w towarzystwie kobiety. Nic nie powiedzieli. Rozłożyli nogi mojej matki, za pomocą ogromnych nożyc przecięli jej pochwę, sięgnęli do środka i mnie wyciągnęli, a potem odcięli pępowinę (coś, czego nigdy nie powinno się robić, ponieważ dziecko wciąż pobiera kosmiczny kod/informacje z gwiazd). Zabrano mnie do innego pokoju i pozostawiono na stole. Moja matka krwawiła, płakała i krzyczała z bólu. Nie pozwolili jej mnie zobaczyć ani dotknąć, a ona nigdy tego nie zrobiła, dopóki sam nie odnalazłem jej 26 lat później.
Zostawili ją tak na wiele godzin. Nie jest do końca pewna, na jak długo straciła przytomność z powodu bólu, traumy i utraty krwi. W pewnym momencie wrócili i ją zszyli. Podczas porodu mojej matce nie podano żadnych leków przeciwbólowych, nawet gdy została nacięta ani podczas szycia. Przez jakiś czas leżałem w pokoju na stole i płakałem. Dla mojej mamy było to bardzo traumatyczne, tak samo jak dla mnie. Nie było żadnej więzi, żadnej miłości – było tylko czyste zło, więc powstała ogromna, łatwa do przewidzenia trauma. Tydzień później zabrano mnie do moich pierwszych rodziców zastępczych. Pamiętam nawet, jak w ramionach tamtej kobiety patrzyłem na stary bordowo-brązowy samochód, który odjeżdżał z podjazdu po tym, jak mnie odwieziono. Byłem noworodkiem, ale to wspomnienie wciąż jest żywe. Wkrótce po przybyciu zostałem zgwałcony. Przypomniałem to sobie, gdy byłem już znacznie starszy.
Gdy miałem kilka miesięcy, zostałem ponownie adoptowany. Moja adoptowana matka kładła mnie na łóżku, ściągała mi spodnie i trzykrotnie uderzała mnie drewnianą linijką, za każdym razem, gdy zrobiłem coś, co wydawało jej się złe. Pamiętam, jak w wieku 5 lat poszedłem do szkoły. Moja pierwsza nauczycielka, pani Heskins, posadziła mnie na krześle przed całą klasą, ściągnęła mi spodnie i dała klapsa. Zaczynałem życie z odrazą do płci przeciwnej. Kobiety odrzucały mnie, porzucały, gwałciły i biły. Zacząłem życie jako wściekłe dziecko, które czuło, że jest w pułapce. Nie dzielę się swoją historią, żebyś mógł mi współczuć. Dzielę się tym, ponieważ aby odnieść sukces w życiu, musiałem zmierzyć się z moją największą traumą: odrzuceniem. Byłem niepewnym siebie chłopcem, z dużymi uszami i ciemniejszą skórą, któremu dokuczano w szkole i który zawsze miał kłopoty, bo wdawał się w bójki. Czułem, że nigdzie nie pasowałem i aby wypełnić swoją życiową misję, musiałem stawić czoła swojemu lękowi i zmiażdżyć go, by wyjść na światło dzienne i podzielić się ze światem Magią Gwiazd. Gra zwana życiem jest oszukańcza. Gra w życie została pomyślana w taki sposób, że jeśli chcesz się rozwijać, musisz zmiażdżyć swoją największą traumę, aby się z niej wyleczyć. Nikt nie może tego zrobić za ciebie. To zależy tylko od ciebie. Narzędzia przedstawione w tej książce pozwolą ci pozbyć się nawet największej traumy, wyleczyć się z niej oraz odnieść sukces.
Jeśli już to wykonałeś, opisane narzędzia przeniosą cię na wyższy poziom, a nawet jeszcze dalej. Wkrótce zdasz sobie sprawę, że poziomy rozwoju nigdy się nie kończą, doskonałość jest nieosiągalna, a możliwości twojego potencjału są większe, niż mogłeś sobie kiedykolwiek wyobrazić lub wymarzyć.WSTĘP
Tak więc oto jesteśmy na początku kolejnej książki. W tym przypadku zaczniemy od końca, jako świadomość unosząca się w nieustannie rozszerzającej się ciemności, otchłani natury, pustce, łonie życia, pustej przestrzeni, w której w wyniku zmiany częstotliwości wibracji pola uniwersalnego, gdy to sama świadomość zainteresowała się i rozpoczęła proces ekspansji, narodziły się fizyczne formy życia.
To duchowa podróż, która nie jest łatwa. To niebezpieczna podróż dla odważnych dusz, które są głęboko przekonane, że istnieje coś więcej. Najbardziej wymagające spotkania czekają na odważnego duchowego wojownika, który wie, że miłość i światło to jedynie drogowskazy prowadzące do własnej boskiej i wrodzonej naturalnej mocy, starożytnej mądrości, która znajduje się w sercach wszystkich kobiet i mężczyzn na planecie Ziemia.
Obserwuję wielu ludzi, którzy balansują na krawędzi nieskończonej, ale ostatecznej podróży duszy. Miłość i światło to wszystko, co głoszą i nauczają, a czyniąc to, docierają jedynie do krawędzi urwiska. Kręcą się i podziwiają widok, chłonąc zapierające dech w piersiach piękno, gdy słońce wschodzi i zachodzi. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ściana urwiska to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Pod nim znajduje się gigantyczna, pełna tajemnic góra, a jedynym sposobem na rozwiązanie zagadki jest doświadczenie.
Trzeba dotrzeć do krawędzi urwiska, wskoczyć w pustkę i zaufać, że przy spadaniu wyrosną nam skrzydła. Za maskaradą miłości i światła oraz wszystkim, co jest mgliste i ciepłe, kryje się ciemność, a poza ciemnością jest dźwięk, wibracja, czyli to – czym jesteśmy w rdzeniu naszej istoty. Łatwo jest udawać, że miłość i światło są wszystkim, co istnieje i że dana kobieta lub mężczyzna jest dobry, troskliwy, pełny miłości i jest tutaj, aby pomóc planecie i jej mieszkańcom przejść przez proces rozwoju, aby rozkoszować się tak zwanym złotym wiekiem oświecenia.
Chociaż nowy świt oświecenia z pewnością nadchodzi i jest coraz wyraźniej obecny wokół nas, gdy piszę te słowa, to jednak musimy być świadomi naszego duchowego ego, które walczy zaciekle, gdy ostatnia linia obrony ustawia swój stragan na rynku, aby sprzedać nam wszelkiego rodzaju pochlebstwa i tanie prezenty. Prezenty takie jak: „Nie wolno mi krzyczeć ani się złościć. Muszę zawsze się uśmiechać i każdemu okazywać miłość. Nie wolno mi tak myśleć o innym człowieku, to niemiłe. Ona lub on jest zły, ponieważ… I nie dba o duchowy rozwój, ponieważ… Jestem istotą duchową, więc muszę się tak, a nie inaczej zachowywać. Mam być taki czy taki. Osądzanie, obwinianie, atak lub obrona…”.
I tak dalej.
Najbardziej zdradliwą przestrzenią, do której można się dostać, jest przestrzeń kochającego, życzliwego, troskliwego, uwielbiającego planetę człowieka, który troszczy się o wszystkich i wszystko, udając, że taki właśnie jest. Jego duchowe ego pracuje na najwyższych obrotach, uniemożliwiając mu spojrzenie w najważniejszą przestrzeń, czyli do wnętrza. Miłość, światło, dobroć są używane jako ciężka maska bezsilności, noszona w celu ukrycia wewnętrznego bólu, który znajduje się w ciemności danej kobiety lub mężczyzny. Taką osobę dręczy brak poczucia własnej wartości, a stawienie czoła takiemu bólowi jest trudne. Pozostaje więc w związku, udając, że wszystko jest w porządku, kieruje się duchowym ego, bawi się w iluzorycznym świetle, który unosi się niczym delikatna mgła nad wiejskimi uliczkami o poranku. Ale maska bezsilności nie jest wytrzymała, gdy ból potęguje się w umyśle, ciele i duchu, a woda staje się lodowata, przez co zmusza człowieka do wydostania się lub zamrożenia we własnym bólu i nieszczęściu.
Czasami ból to miejsce, w którym musisz być. Często jest podstawą twojego sukcesu, błyskotliwości, prawdy. Ludzie często wychodzą z lodowatej wody i uciekają. Ci, którzy zostają, zaczynają rozumieć coś o sobie. Twój miecz doskonałości hartuje się, gdy zanurzasz się w swojej traumie, stawiasz jej czoła i od niej się uwalniasz. Podobnie jak miecz hartuje się w ogniu, tak miecz doskonałości i powodzenia jest wykuwany w twoim wewnętrznym bólu.
Każdy człowiek jest zdolny do miłości, nienawiści, troski, dzielenia się, przeklinania, kradzieży, a nawet morderstwa. W każdym z nas gdzieś głęboko znajduje się potencjał do podjęcia decyzji o postępowaniu w sposób, który jako rasa ludzka uważamy za zły. Na tym etapie jest ważne, abyśmy zaakceptowali, że nie ma dobra ani zła. To osądy i oceny, które powodują jedynie wewnętrzny ból. Jako gatunek musimy porzucić wszelkie formy osądzania, zdać sobie sprawę, że gramy w duchową grę i postrzegać wszystko jako doświadczenia oraz uwalniać je w danej chwili z powrotem do wiecznego teraz.
To „teraz” jest największym uzdrowicielem. Z kolei czas jest naszym największym wrogiem. Gdy rozmawiamy o przeszłości, próbujemy planować lub martwimy się przyszłością, odłączamy się od chwili obecnej i tracimy łączność z pierwotną informacją, która zawsze dociera do naszej istoty.
To książka, która opowiada o tym, jak stać się sobą. Zdajesz sobie sprawę, że jest w tobie o wiele więcej, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Poza swoją fizycznością, jesteś wibracją, czyli częstotliwością, a gdzieś pomiędzy wibracjami twojego pustego, ale bardzo bogatego rdzenia a fizyczną istotą, którą co rano widzisz w lustrze, istnieje wiele warstw, które należy uhonorować i zaakceptować, abyś poczuł się kochany i wyróżniony, by połączyć się z pełnią tego, kim jesteś. Chcę, aby zarówno ty, jak i każdy inny człowiek na planecie Ziemia, poznał siebie na najgłębszym możliwym poziomie, a dzięki temu uwolnił swój pełny nadludzki potencjał. Tylko poprzez akceptację siebie połączysz się z taką mocą.
W tej książce podzielę się z tobą sprawami, o których być może usłyszysz oraz które zobaczysz i poczujesz po raz pierwszy (w każdym razie w tej rzeczywistości), więc podczas lektury pozostawaj w swoim sercu. Ego tego nie zrozumie, a lewa półkula nie obliczy, więc musisz poczuć tę wiedzę, a następnie ją przyjąć lub zignorować. Twoje serce cię poprowadzi, więc bądź spokojny, uważaj, czuj i słuchaj.
Jeśli chcesz poznać prawdę, musisz być przygotowany na życie, czyli na doświadczanie i przyjmowanie wszystkich aspektów swojego wewnętrznego świata z otwartymi ramionami, uśmiechem i wdzięcznością przy każdej nadarzającej się okazji, aby coraz głębiej zanurzać się w swoim sercu oraz przekręcić klucz, który otworzy drzwi do wiedzy i mądrości. Powinieneś także stawić czoła temu, co strzeże tej głębi.
Warto walczyć. Wiem o tym. Otworzyłem drzwi, przyjąłem ciemność wraz z demonami, które się w niej czaiły, stoczyłem wewnętrzną bitwę o własną duszę, moją świadomość i przeżyłem, aby podzielić się swoją historią. Ty też możesz stoczyć tę bitwę i wygrać. To nie będzie łatwe. Jednak nie ma niczego, o co bardziej warto byłoby się troszczyć. Wiem, że bitwa, o której mówię, jest bitwą woli, toczoną na duchowych płaszczyznach istnienia, w labiryncie twojego potężnego serca i w głębinie podzielonej duszy, ale jeśli podejmiesz wyzwanie – rozpoczynając ze mną przygodę – dowiesz się, jak ponownie złożyć wszystko w całość.
Jesteś najbardziej niezwykłą istotą na tej planecie i mieścisz w sobie wszystko. Nie ma niczego, czym byś nie był. Jesteś wszystkim. Jesteś dźwiękiem i światłem, które przejawia się w ludzkiej postaci, a w każdej komórce twojej istoty kryje się wiele wszechświatów. W twoich żyłach płynie każda gwiazda nocnego nieba. Każde drzewo, kwiat i roślina odżywiają się twoimi myślami i emocjami. Każdy wieloryb, delfin i rekin pływa w oceanie błogości, który nazywasz swoim sercem.
Zamierzam poprowadzić cię podczas wewnętrznej podróży, w trakcie której zrozumiesz siebie na poziomie uczuć, wibracji – niczym owady komunikujące się ze sobą. Żadne słowa nie są potrzebne, a mimo to wszystko jest oczywiste. Twoimi największymi sojusznikami będzie prawa półkula mózgu i serce. Będę mówił moją prawdę. Dla wielu osób jest trudna do przyjęcia, ale wiem, że nie ma innego sposobu, aby osiągnąć wolność. Opowiem ci o potężnych sposobach uzdrawiania (technologia światła, którą nazywam Magią Gwiazd), których będziesz mógł użyć, aby przyspieszyć proces i zagłębić się w swoją własną istotę lub wykorzystać je, aby pomóc innym, klientom lub przyjaciołom, w ich procesach duchowego przebudzenia.
Podzielę się sposobami istnienia, które łączą płaszczyzny mentalną, fizyczną, emocjonalną i duchową, zawierając w sobie naukę oraz duchowość. Jestem bezlitosnym dzikusem, który sam szuka dyskomfortu, ponieważ brak wygody oznacza, że dzieje się magia, następuje rozwój i wyłania się nadczłowiek. Nie przyszedłem na tę planetę, aby być przeciętnym i ty też nie powinieneś taki być. Zostałeś pobłogosławiony darami, a świat czeka, aby cię zainspirować. Razem rozpoczniemy proces, który reaktywuje kod twojej duszy oraz aktywuje i wzmocni kod serca.
Na planecie Ziemia praca zespołowa ma obecnie kluczowe znaczenie. Poszerzanie świadomości i wzrost częstotliwości w naturalny sposób zbliżają do siebie świadomych ludzi, podczas gdy ci, którzy nie widzą, zamknięci w iluzji, są w dalszym ciągu manipulowani i wykorzystywani jako źródło pożywienia przez złowrogie istoty, które wiedzą, jak przeniknąć do świadomości osób o niższych wibracjach. Temat ten zostanie bardziej szczegółowo omówiony później; podzielę się z tobą również sposobami, w jakie można temu zapobiegać. Z kolei ty możesz opowiedzieć o tym innym, którzy są gotowi słuchać i w ten sposób wspierać ich w procesie podnoszenia poziomu świadomości.
Spędziłem lata, próbując sprzedawać lód Eskimosom, to znaczy dzieląc się wszystkimi moimi pomysłami oraz nowo odkrytymi drogami filozoficznymi niezależnie od tego, czy były to sposoby samoleczenia, doświadczenia z istotami o niższych i wyższych wibracjach, czy odkrycia, których dokonałem, dotyczące problemów policji, rządu i przemysłu farmaceutycznego. Po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że większość nie jest gotowa, aby usłyszeć prawdę. Łatwiej jest chować głowę w piasek i udawać, że wszystko w porządku. Ludzie pragną łatwego życia. Spójrzmy prawdzie w oczy – dotyczy to większości z nas. Ja tak nie postępuję i ty też nie powinieneś, ponieważ rozwój nie jest łatwy. Gdy myślimy o przyszłości naszej planety i dociera do nas potencjalny chaos, w którym mogą żyć nasze dzieci oraz wnuki, chcemy temu zaradzić. Nie możemy jednak pokonać go siłą. Kluczem jest miłość oraz współczucie. Jednak pamiętaj, że twój wewnętrzny wojownik również musi być gotowy, ponieważ toczymy wojnę duchową.
Miłość i współczucie są potężne tylko wtedy, gdy jednostka złamie kod i odrzuci swoją wewnętrzną skorupę. Miłość i współczucie mogą być pozorne, a jest to co najmniej niebezpieczne, jeśli dana istota ludzka nie wykonała wewnętrznej pracy, nie przeszła przez światło, nie otworzyła się ani nie zanurzyła się we własnej świadomości, aby poznać swój ponury aspekt, zaakceptować fakt, kim jest, a wreszcie – gdy nie połączyła ciemnych i jasnych aspektów swojego istnienia w doskonałej równowadze. To jedyny sposób, aby ujarzmić własną moc, uwolnić wewnętrzną mądrość i powrócić jako potężna siła natury, którą jesteś. Mistrz światła i ciemności. Najlepszy duchowy wojownik. Nadczłowiek.
Zamierzam zaproponować ci sposób istnienia w świecie, a jeśli zdecydujesz się przyjąć to uniwersalne podejście do życia, będziesz się rozwijać i poszerzać aspekty swojego wewnętrznego świata w tak niesamowity sposób, że staniesz się architektem swojej fizycznej rzeczywistości. Gdy tylko przypomnisz sobie głęboko zakorzenioną wewnętrzną wiedzę, twoje życie wzbogaci się o nowe doświadczenia, które pozwolą ci w pełni wykorzystać posiadaną moc i stać się nadczłowiekiem.
Na początku tej książki podzielę się z tobą kilkoma opowieściami. Po pierwsze, aby przedstawić ci, jak wyglądała moja droga, a po drugie byś poznał życie, którego naturalną częścią są magia i cuda. Musisz zachować otwarte serce i umysł, ponieważ niektóre historie, o których opowiem, wydają się lepsze niż scenariusz niejednego filmu. Chciałbym, żebyś wiedział, że kiedyś nie wierzyłem w żadną duchowość. Nigdy nie słyszałem o uzdrawianiu energią. Gdyby ktoś mi wtedy o tym opowiedział, uznałbym to za stek bzdur. Myślałem, że Bóg i wszechświat, istoty pozaziemskie, anioły, duchy lub cokolwiek innego, co jest zdalnie z nim powiązane, to kompletny nonsens. Na pewnym etapie swojego życia byłem przestępcą; przemycałem narkotyki i inny „towar”, a także popełniłem kilka oszustw bankowych na duże sumy. Byłem szalony i kierowałem się ego, które chciało jedynie korzyści materialnych oraz nakarmienia i wspierania mojej fałszywej tożsamości.
Ta książka otworzy cię na zupełnie nowy świat; przedstawi ci sposób istnienia, który całkowicie zmieni twoje życie, jeśli zdecydujesz się go przyjąć. I bądźmy od początku szczerzy: chodzi o styl życia. Jeśli raz podejmiesz decyzję, nie możesz zrezygnować z dyscypliny, powodzenia, miłości, motywacji, jedności, odwagi, aktywności, determinacji, pasji i entuzjazmu. To cechy, które muszą stać się twoim kręgosłupem. Niech będą twoim lekarstwem, dopóki nie zaczną płynąć z twojej duszy jak eliksir życia. Musisz o nie dbać, rozwijać i pielęgnować, aby stały się częścią ciebie. Może przeczytasz tę książkę i powrócisz do swoich starych nawyków i przekonań. Ale może jednak zainspiruję cię do działania, myślenia oraz odczuwania w inny sposób? Być może wprowadzisz opisany potężny sposób istnienia (nie tylko pomysły, ale cały sposób), po czym radykalnie zmienisz swoje życie na lepsze.
Jeśli mogłem w ten sposób zmienić swoje życie, ty też to potrafisz. Nie ma znaczenia, na jakim poziomie w toczonej grze się znajdujesz (czy na jakim myślisz, że jesteś), zawsze istnieje coś więcej. Jest ważne, aby zawsze się rozwijać i zanurzać coraz głębiej w swoim kosmicznym sercu, a to, czym się z tobą podzielę na kolejnych stronach, zapewni ci nieskończoną liczbę możliwości poprawy twojego życia na Ziemi w najbardziej niesamowity, harmonijny i zgodny z sercem sposób. W pełni obejmiesz swoją boską, kobiecą i męską siłę oraz odzyskasz równowagę, by odwaga, współczucie i autentyczne przywództwo twojego ducha płynęły z każdej komórki i każdego atomu twojego organizmu oraz z każdego biofotonu światła twojego ciała świetlistego. Będziesz emanować kaskadą geometrycznego, spiralnego kodu, który poprowadzi cię przez życie i zapewni narzędzia, aby stać się kwantowym architektem własnej rzeczywistości. Prawdziwy nadczłowiek!
Czy wolisz być dużą rybą w małym stawie, czy malutką rybką w oceanie, pływającą z rekinami? To ważne pytanie.
Jeśli wybrałeś drugą możliwość, czytaj dalej. Jeśli pierwszą, odłóż tę książkę i poszukaj takiej, która wesprze cię w dokonywaniu wyborów i poprowadzi łatwą drogą.
Aby naprawdę się rozwijać, musisz pływać w oceanie i zmierzyć się z rekinami. Takie jest życie. Musisz przetrwać cierpienie, zachować skupienie i koncentrację, gdy życie cię rozprasza, podczas ataków na twoją duszę wybrać miłość, a nie strach, a także pozostać na ścieżce, by pływać z tytanami w oceanie, gdy się rozwiniesz. Aż pewnego dnia zdasz sobie sprawę, że wszystkie rekiny w oceanie darzą cię szacunkiem i schodzą ci z drogi, kiedy przepływasz obok. Już cię nie atakują, ponieważ mała rybka nie tylko sama stała się rekinem, ale jeszcze urosła, zrozumiała moc alchemii i jest całym oceanem.
Jedyną kwestią, którą musisz zaakceptować, zanim pójdziesz dalej, jest śmierć. Zabiorę cię w podróż, ale umrzesz. A w każdym razie zrobi to obecna wersja ciebie. Oraz kolejna i ta, która nastąpi po niej. Będziesz umierać i się odradzać niczym wąż, który co jakiś czas zrzuca skórę. Być może brzmi to niewygodnie, ale staniesz się najbardziej niezwykłą wersją siebie. Obiecuję ci to. Widziałem, jak podczas warsztatów i szkoleń oraz wydarzeń online tysiące osób przechodziło przemianę dzięki pozytywnym metodom, które im przedstawiłem. Możesz zacząć korzystać z moich narzędzi już w trakcie poniższej lektury, albo poczekać do końca, gdy podzielę się z tobą planem, jak najlepiej korzystać z tych sposobów, które zmieniają życie. Możesz też pracować z narzędziami w miarę ich poznawania (ćwicząc w trakcie czytania), a potem wprowadzić w życie pomysły, które znajdują się na końcu lub opracować własny plan w oparciu o to, jak się czujesz i co najlepiej sprawdza się w przypadku twojej wyjątkowej duszy. Dzięki tym narzędziom odkryjesz własną drogę.
Wiele osób na Ziemi opowiada o wniebowstąpieniu. Aby naprawdę się rozwinąć, muszą aktywować swoje DNA, czyli oryginalny plan o 12 niciach, a także przepuścić przez ciało wystarczającą częstotliwość, aby przejść przez planetarne i uniwersalne Gwiezdne Wrota oraz opuścić ziemski system (Gwiezdne Wrota to brama, która umożliwia podróże między wymiarami oraz w wielu wymiarach). To prawdziwe wniebowstąpienie. Narzędzia opisane w mojej książce pozwolą ci aktywować swoje DNA i przepuścić niezbędne światło/częstotliwość z gwiazd do twojego ciała, dzięki czemu będziesz mógł przejść przez Gwiezdne Wrota.
To początek czegoś niezwykłego. Staniesz się częścią rewolucji nadludzi, która rozgrywa się właśnie na planecie Ziemia. Jesteś gotowy? Jesteś skupiony? Pokażę ci moc, która drzemie w twojej uśpionej strukturze DNA i zapoznam cię z precyzyjnymi narzędziami, które raz na zawsze rozpalą tę potężną siłę. Już czas, piękna duszo. Siostro, bracie, przyjacielu, wojowniku światła i ciemności. Zacznijmy!2
Nowy eon
Platynowy świat
Nasz świat zmienia się bardzo szybko, jednak tu, na Ziemi często wydaje się, że trwa to całą wieczność. Nasza żywotność jest ograniczona. Inne formy życia żyją przez setki, czasem tysiące lat, dlatego takie istoty (czyli także i my, jeśli doświadczamy znacznie dłuższego życia w innych kwantowych rzeczywistościach galaktycznych) zupełnie inaczej postrzegają czas i trwanie oraz to, czy coś dzieje się szybko, czy wolno. Jako gatunek ludzki (może dlatego że na głębokim poziomie wiemy, że jesteśmy tu na Ziemi bardzo krótko w porównaniu do ogromnego oceanu czasu), ogólnie rzecz biorąc – jesteśmy raczej niecierpliwi i chcemy, żeby wszystko było na już. Jeśli wiesz, że masz przed sobą setki, a nawet tysiące lat, możesz odpuścić i pozwolić sobie na więcej. Zachowuj stan poddania świadomości.
Istoty o niezwykle wysokiej częstotliwości (na przykład niektóre istoty pozaziemskie), które w niektórych rzeczywistościach są czystą energią, w ogóle nie znają pojęcia czasu, ponieważ są wieczne. My również kiedyś żyliśmy wiecznie, ale straciliśmy istotę naszego prawdziwego kodu genetycznego i pierwotnego planu dwunastu nici DNA (w niektórych przypadkach 24 i 48 nici), który mieliśmy, kiedy po raz pierwszy przybyliśmy na naszą Ziemię 5D (znaną jako Tara) jako anielscy ludzie. Nosimy w naszym DNA potencjał życia wiecznego, więc może on zostać w pełni aktywowany.
Wiele osób mówi o powrocie złotego wieku Atlantydy. To prawda, więc musimy zastanowić się, co to oznacza. Atlantyda upadła, ponieważ wytworzona tam moc i energia zostały wykorzystane do manipulacji i kontroli, a jej mieszkańcy nadużywali swojej mocy. Cały gatunek został genetycznie skrzywdzony, a krystaliczne siatki planety były niewłaściwie wykorzystywane. Atlantyda była kwitnącym, pięknym miejscem (przeżyłem tam wiele wcieleń), a złoty wiek Atlantydy, o którym się opowiada, był stanem świadomości. Telepatia, telekineza, uzdrawianie, podróże astralne, bilokacja były zdolnościami, które posiadały wszystkie istoty. Były tak powszechne, jak dla nas bieganie, skakanie, rozmowa, śmiech i taniec.
Jednak sądzę, że powinniśmy stworzyć coś nowego, a nie próbować ożywiać lub odradzać stary świat. Wykorzystajmy naszą kreatywność i stwórzmy suwerenny, pełny współczucia nowy świat, dokładnie taki, jakiego pragniemy!
Tutaj na Ziemi szybko poszerzamy naszą świadomość i jako gatunek rozwijamy się duchowo. Światło, informacje, kody i częstotliwość są kluczami do naszego rozwoju jako gatunku na tej planecie. Strumienie światła/informacji o wyższych wibracjach, pochodzące spoza naszego lokalnego środowiska kosmicznego (z planet i gwiazd, które znajdują się daleko w kosmosie, w naszej galaktyce oraz w innych galaktykach i wszechświatach) przenoszą kody. Kody to niewielkie krystaliczne klucze, które uruchamiają głębokie zapamiętywanie w naszym ludzkim systemie. Wiedza jest przechowywana na poziomie DNA, a gdy pewne strumienie światła (z kodami i kluczami) łączą się z naszym DNA, następuje swego rodzaju aktywacja. Uwalnia się starożytna mądrość kosmiczna, a my przypominamy sobie prawdę o tym, kim jesteśmy w istocie.
DNA wykracza poza nasze pojmowanie. Tyle można tam przechowywać. Gdyby rozwinąć łańcuch DNA, miałby długość prawie 2 metrów. Jeśliby skleić i rozwinąć cały łańcuch DNA, miałby długość co najmniej 16 miliardów kilometrów. Pozwól, że przedstawię to z innej perspektywy. Ziemia znajduje się 150 milionów kilometrów od Słońca. Zatem przy DNA może rozciągać się od Ziemi do Słońca około 107 razy.
W naszym DNA możemy przechowywać 35 000 terabajtów informacji, co odpowiada 35 milionom godzin nagrań wideo w wysokiej rozdzielczości. DNA jest jak kod komputerowy, więc można je zapisywać i przepisywać. Możemy dosłownie ulepszyć się od środka. Na wypadek, gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości, czy masz zdolność bycia nadczłowiekiem, teraz już masz pewność. Jesteś jednym z najbardziej zaawansowanych systemów komputerowych we wszechświecie. To nie jest coś, co jest w tobie. To ty. Każda komórka emituje 100 000 fotonów na sekundę. Oznacza to, że musi również odbierać ogromne ilości danych na sekundę.
Czy wiesz, że w przeliczeniu na centymetr sześcienny ciało ludzkie wytwarza 10 000 razy więcej światła niż powierzchnia Słońca? Jesteśmy gwiazdami w ludzkiej postaci. Protony w naszych komórkach, które są czarnymi dziurami, zmieniają to światło w stan cząsteczkowy, dlatego nie oślepiasz swoim światłem wszystkich wokół siebie.
A zatem, trzeba wziąć pod uwagę zarówno świetliste ciało, jak i duszę. Obie postacie przechowują ogromne ilości danych. Naukowcy twierdzą, że biofoton może przechowywać 10 megabajtów danych. Ciało świetliste jest ogromne i ekspansywne, składa się też z bilionów biofotonów. To oszałamiające. Mamy pięć gęstości, a w każdej gęstości znajdują się trzy wymiary. Właśnie teraz działamy w systemie czasu, który ma 15 wymiarów. Efektywna praca w 5D oznacza dostęp do wszystkich 15 wymiarów i swobodny ruch, a wreszcie wyjście z systemu opartego na czasie w kierunku głównych pól światła i dźwięku, a następnie dalej, do Boskich Światów.
To, co widzę codziennie, gdy pracuję/tworzę/uzdrawiam, to wzory światła i spiralnego kodu geometrycznego, który wkracza do naszej przestrzeni i się zmienia. Widzę tę rzeczywistość taką, jaką jest naprawdę, a jest niczym więcej jak grą. Żyjemy dosłownie w rzeczywistości holograficznej. Na jednym poziomie jesteśmy ludźmi, a na innym jesteśmy niczym roboty kontrolowane i programowane przez strumienie informacji. Spójrz na to tak: przypominasz laptop podłączony do dysku twardego. Jedyne dane, do których możesz uzyskać dostęp, znajdują się na dysku twardym, do którego jesteś podłączony. Jeśli chcesz mieć dostęp do nowych informacji, musisz odłączyć dysk i podłączyć się do innego lub podłączyć drugi dysk i mieć dostęp do obu zestawów danych, na dwóch dyskach twardych jednocześnie.
Jako gatunek jesteśmy podłączeni do danych geometrycznych, które pozwalają nam w określony sposób postrzegać rzeczywistość. Gdy rozwinie się twoje trzecie oko (coś, co będziemy omawiać), przekonasz się, że przestrzeń, która wydaje się pusta, jest tak naprawdę zapełniona. Zdasz sobie sprawę, że przez ciebie i przestrzeń przez cały czas przepływa mnóstwo energii i informacji. Tak naprawdę jesteś kontynuacją przestrzeni, a przestrzeń jest kontynuacją ciebie. Problem w tym, że informacje mają inne częstotliwości, więc nie można ich zobaczyć ani uzyskać do nich dostępu, aby z nich korzystać, a zatem są one bezużyteczne. Dopóki nie wiesz, jak sięgnąć do ogromnego, kosmicznego oceanu wiedzy, twoje życie prawie się nie zmienia. Jednak przy pomocy odpowiednich narzędzi i odrobiny dyscypliny możesz mieć pełny dostęp do bogactwa wiedzy, a ja dokładnie omówię, co trzeba robić.
Nowa era informacji to świat platyny, diamentów i chromu. Zastanowimy się nad tym później. Nowo aktywowane ciało świetliste o wysokiej wibracji, które przejdzie do trybu online, gdy skończysz pracę lub które jest już w trybie online, jeżeli już zakończyłeś pracę, jest platynowe. Skąd to wiem? Ponieważ to widzę. Widzę jego kolor oraz czuję jego częstotliwość. Wszyscy mamy świetliste ciało, które jest metafizycznym aspektem tego, kim jesteśmy jako istoty. Mamy fizyczny i niefizyczny aspekt nas samych. Istnieje wiele kolorów/częstotliwości, które poruszają się po niewidzialnym świecie, są żywe i magiczne. Po prostu nie możemy ich zobaczyć za pomocą naszych fizycznych oczu. Widzimy tylko to, do czego jesteśmy dostrojeni – czyli widmo od podczerwieni do ultrafioletu.
Starożytne częstotliwości
Najbardziej wibracyjnym i najpotężniejszym źródłem światła we wszechświecie (z jakim się spotkałem) jest kalejdoskopowy chrom. Omówimy go szczegółowo później, ale to właśnie pewna konkretna częstotliwość i wszystkie podzbiory informacji/strumieni częstotliwości/kodów świetlnych zawarte w kalejdoskopowym chromie zapewniają mu tak dużą moc. Kosmiczny kod, który znajduje się w kalejdoskopowym chromie aktywuje i włącza do sieci nasze platynowe ciało świetliste 5. gęstości. W dalszej części książki pokażę ci, jak w niezwykły sposób można aktywować ciało świetliste 5. gęstości każdego człowieka. Dzięki temu będziesz mógł bardzo szybko wywrzeć ogromny wpływ na życie innych.
Ziemia sama przełącza swoją własną częstotliwość. Posiada osadzoną w swoim kosmicznym ciele starożytną architekturę (linie/siatki/sieci Lei do przenoszenia energii/światła o wysokich wibracjach do Gwiezdnych Wrót i z powrotem oraz wokół planety), która została stworzona wraz z Ziemią i była przeznaczona dla gatunku, który zamieszkiwał ją, aby aktywować tę architekturę, gdy zbiorowa częstotliwość będzie wystarczająco wysoka. Ten czas nadchodzi właśnie teraz. Ludzie byli i nadal są pierwotnymi Strażnikami Gwiezdnych Wrót na Ziemi. Prądy krystaliczne o wysokiej częstotliwości są dostępne na naszej planecie od 2012 roku. Świadomość na Ziemi ewoluuje coraz szybciej. Na naszej planecie funkcjonują dwa główne zestawy matematyki. Aktywacja świętego diamentowego serca umożliwia nam, jako gatunkowi, pobieranie kosmicznych informacji z gwiazd i osadzanie ich na planecie, aby pielęgnować i aktywować starożytną architekturę diamentu. Inna oś czasu to nowy/stary zestaw spiralnych geometrii i matematyki, który cały czas jest w ruchu i jest znany jako Kryształowa Spirala. Kryształowa Spirala biegnie obok spirali Fibonacciego. Obie są potencjałami, które możemy wykorzystać. Spirala Fibonacciego to zniszczona matematyczna wersja świata, w którym żyjemy, o niższej gęstości. Kryształowa Spirala to oryginalna/nowa i zaawansowana, niezniszczalna matematyczna wersja świata, w którym żyjemy. Obydwa zestawy geometrii i matematyki cały czas są w grze. Jedna spirala zamyka cię w polu rzeczywistości 3D/4D, a druga sprawia, że poruszasz się spiralnie w górę/do wewnątrz, gdy tylko wejdziesz w wielowymiarowe spektrum na swojej ścieżce rozwoju, abyś miał dostęp do wszystkich pól wymiarowych. Do rozwoju musimy wykorzystać matematykę Kryształowej Spirali.
Oba zestawy matematyki omówimy później.
Na tym etapie jest ważne, aby pamiętać, że twoja częstotliwość może się zmienić tylko wtedy, gdy masz dostęp do nowych informacji/światła/energii. Gdy tak jest, dane, które znajdują się w twoim DNA, zostają aktywowane światłem, tak jak w przypadku technologii laserowego skanowania płyt CD, a kiedy zyskujesz dostęp do nowych informacji, trafiają do sieci. Jeśli dotkniesz nowych dostępnych strumieni częstotliwości, umożliwi ci to aktywację elementów twojej niewidzialnej/kwantowej jaźni i poszerzenie na dużą skalę twojej świadomości. Twoje platynowe ciało świetliste 5. gęstości jest integralną częścią mechanizmów kontrolowania przypływu i odpływu kodów świetlnych z gwiazd tak, aby twój ludzki system miał do nich dostęp. Jako istota ludzka musisz jak najlepiej przygotować swoje ciało fizyczne poprzez odżywianie o wysokich wibracjach, ćwiczenia, medytację, pracę z oddechem, qigong, jogę i dobrą relację z Matką Ziemią. Mag w Magii, Mag w świecie magnetycznym i Mag w Magdalenie, to istota naszej siły życiowej. Mag oznacza ruch i to właśnie nieustanny ruch/Mag wzmacnia kobiecą energię i zapewnia nam życie wieczne. Jeśli przenosisz częstotliwość magnetyczną Ziemi przez ciało fizyczne, przyciąga ona częstotliwość elektromagnetyczną z gwiazd z powrotem do sieci na Ziemi, a życie płynie. Płynie w niekończącej się pętli. Nazywamy to nieskończonością.
Jest istotne, aby zrozumieć, że Matka Ziemia jest magnetyczna. Pobierasz z gwiazd światło o wysokich wibracjach (kalejdoskopowy chrom), które jest elektromagnetyczne, przepuszczasz je przez przewody elektryczne o długości 70 kilometrów (układ nerwowy człowieka) i uziemiasz je na magnetycznej planecie. Źródłem światła (elektromagnetycznego i męskiego/pozytywnego) jest informacja, a źródłem energii (magnetycznej i żeńskiej/ujemnej) jest nasza moc. Wiedza pochodzi z góry, a energia z dołu, dlatego tak ważne jest, aby mieć dobrą relację z Ziemią. Oznacza to przebywanie na łonie natury. Zdejmij buty i skarpetki i połącz się z Ziemią. Nie trawą, ale Ziemią. Bądź z nią, wibruj z nią, rozmawiaj i połącz się z nią. Co więcej, otrzymujemy częstotliwości magnetyczne od naszych niebiańskich sióstr i braci, a także pewne częstotliwości elektromagnetyczne krążą wokół sieci Ziemi. Ale to sama Ziemia i gwiazdy nas karmią. Są jak akumulator, który wysyła i odbiera, a my, ludzie, jesteśmy punktem połączenia.
W numerologii¹ 3 minus M to 13. 13 to liczba boskiej bogini. 3 × 13 = 39. 9 + 3 = 12. To liczba, która reprezentuje tworzenie. Kobiecość to święty dawca życia, więc jako gatunek musimy być z nią połączeni energetycznie przez cały czas. Utrata połączenia ze światem magnetycznym oznacza zatrzymanie przepływu naszej siły życiowej.
Jesteś istotą elektromagnetyczną, która przesyła kody światła o wysokich wibracjach z gwiazd, przez ciało/układ nerwowy, do planety. Jeśli ciało nie jest w stanie pomieścić w sobie źródła światła (ponieważ brak mu sprawności lub zdrowia), to podróż do aktywacji ciała świetlistego 5. gęstości będzie trudniejsza. Z pewnością zajmie więcej czasu i może nawet nie nastąpić w tym życiu. Nie doświadczysz magii, która jest dostępna już teraz, dopóki twój poziom wibracji się nie podniesie.
Spójrz na swój organizm jak na samochód. Załóżmy, że to Volkswagen Golf ze standardowym silnikiem 1,6 litra. Ma określone podwozie. Jeśli wymontujesz silnik i zamienisz go na silnik Lamborghini Gallardo, a potem pojedziesz na pełnych obrotach, podwozie prawdopodobnie się rozpadnie, ponieważ nie będzie w stanie wytrzymać siły i mocy lepszego silnika. To proste: jeśli chcesz ulepszyć silnik, musisz ulepszyć też i pojazd. Jeśli chcesz poznać światło, które pomoże ci się rozwinąć w nadczłowieka, musisz przygotować swoje ciało fizyczne, dlatego zalecam odżywianie o wysokich wibracjach, ćwiczenia, medytację, pracę z oddechem, qigong i jogę. Szczególnie istotna jest dobra relacja z magnetyczną Matką Ziemią, ponieważ Ziemia jest punktem wyjścia dla energii/światła o wysokich wibracjach.
Świadomość Gwiazdy
Nie wkraczamy w złoty wiek, tylko w wiek platyny i diamentu. Platynowe ciało świetliste aktywuje ośrodek diamentowego serca, a świadomość rozszerzy się wykładniczo. Stan świadomości, do którego zyskamy dostęp, przewyższy ten, który znali Egipcjanie, Sumerowie, Atlantydzi i Lemurianie. Aktywujemy naszą Świadomość Gwiazdy. To pozaziemska świadomość (platynowe ciało świetliste 5. gęstości). Wkroczymy w świat platyny i diamentów, więc będzie to podróż, która zapiera dech w piersiach.
Dlatego wymaga wysiłku oraz zdyscyplinowanego i zaangażowanego podejścia. Możesz usiąść i obserwować albo wstać, założyć kosmiczny hełm i wziąć w niej udział. Wybór należy do ciebie, piękna duszo. Wiem tylko, że istnieje cały wszechświat potencjału, który czeka, aż go wykorzystamy, abyśmy mogli być nadkobietami i nadmężczyznami.3
Mistrz światła i ciemności
Aby zyskać dostęp do informacji przechowywanych w geometrii platynowego ciała świetlistego 5. gęstości, musisz wykonać dużo pracy. Jako że żyjemy w świecie biegunowych przeciwieństw, światła i ciemności, najprawdopodobniej zetkniesz się z jakimiś przeciwstawnymi siłami, które będą próbować wykoleić twój kosmiczny pociąg.
Tak jak Luke Skywalker musisz przezwyciężyć pokusę ciemnej strony mocy, ujarzmić ją i przywrócić równowagę. Pamiętaj, że jest to część ciebie, którą musisz zaakceptować, przyjąć i oswoić jak dziką bestię, która walczy o przetrwanie. By stać się swoim własnym mistrzem, potrzeba mocy, siły woli, mądrości i dyscypliny. I spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli ty nie zostaniesz swoim własnym mistrzem, to miejsce zajmie coś lub ktoś inny. W przypadku odważnego duchowego wojownika takiego jak ty to nie wchodzi w grę.
Istnieje wielu innych, którzy chcieliby być twoim mistrzem, żeby cię kontrolować. Niektórzy są twoimi mistrzami już teraz. Jeśli radiowóz policyjny włącza syrenę i miga niebieskimi światłami, zjeżdżasz na pobocze i usuwasz się z drogi. Gdy rząd wyśle ci informację o podatku, zapłacisz go, bowiem w przeciwnym razie grozi ci kara grzywny lub więzienia. Twoi rodzice oczekują, że będziesz ich co tydzień odwiedzać i mimo że ich niższy poziom wibracji odbija się na twojej częstotliwości (ponieważ na to pozwalasz), w dalszym ciągu ich słuchasz.
Obowiązek to okropne słowo. Nigdy nie wolno nam robić czegoś z poczucia obowiązku. Musimy podejmować własne decyzje i sami wybierać każdy ruch, ponieważ jest to najlepsze, co możemy zrobić w danej chwili i to, czego chcemy jako wyjątkowe jednostki/istoty. Jakakolwiek jest twoja motywacja do działania lub istnienia, jest dobra. Musisz robić to, co musisz, w danej chwili (bez rozmyślania nad przyszłością i przeszłością), a opinie innych nie mogą mieć wpływu na twój proces decyzyjny. Chyba że zapytasz o radę. A potem musisz rozważyć wszystkie informacje i podjąć własną ostateczną decyzję.
Kroczę drogą, którą podążam przez całe życie. Byłem narkomanem i alkoholikiem, pracowałem dla organizacji przestępczych, przemycałem narkotyki i inne towary oraz brałem udział w oszustwach bankowych. Następnie przeniosłem się do przestrzeni, w której ułatwiam uzdrawianie innych, a moim sposobem na życie jest wyłącznie miłość i współczucie. Po oswojeniu swojej wewnętrznej ciemności i osiągnięciu równowagi ciemnych i jasnych aspektów tego, kim jestem, wiem, że znajduję się w doskonałej przestrzeni, aby podzielić się moim przesłaniem. Jeśli ja mogłem, ty też możesz – tak jak każdy.
Jestem wzorem do naśladowania w procesie transformacji. Istnieje wiele osób takich jak ja, które zmieniły swoje życie o 180 stopni, a teraz kolej na ciebie. Być może już wykonałeś tę pracę, a ta książka jest dla ciebie tylko potwierdzeniem. Może jesteś na tej ścieżce i toczysz wewnętrzną walkę, więc czytasz moją książkę, aby przyspieszyć cały proces i dotrzeć do mety, która tak naprawdę jest dopiero początkiem. Tak czy inaczej, wszystko układa się idealnie. Jesteś idealny. Doskonałość kryje się w niedoskonałości. Wiem o tym. Bez ocen. Teraz kocham was wszystkich. Każda kobieta i mężczyzna, którzy coś osiągnęli w życiu, wiedzą, że doskonałość to mit. Gdy docierasz na miejsce, przez krótki czas się przyzwyczajasz, a potem koncentrujesz się na kolejnym szczycie górskim, czyli kolejnym celu do osiągnięcia.
Każda decyzja, którą podejmujesz, zmienia ramy czasowe. Wszystkie wybory i działania określają, którą ścieżkę wybierzesz i na tej ścieżce będziesz mieć wpływ na życie tych, których napotkasz. Oni też będą dokonywać swoich wyborów, często na podstawie twoich wyborów oraz ścieżki i przepływu naturalnej ewolucji, która miała miejsce w przestrzeni, w którą wszedłeś, zgodnie z wyborami i kierunkiem, w którym podróżowałeś. Musisz wybierać mądrze.
Opowieści, którymi dzielę się w tej książce, nie mają na celu wywołania strachu, ale oświecenie, otwarcie serca i umysłu, abyś poznał prawdę. Wiem, że niektóre z nich mogą być trudne, ale proszę, dla własnego dobra, przyjmij je. Nie analizuj tych informacji, po prostu je poczuj. Przyjmij je, umieść w swoim sercu i poczuj jako swoją własną prawdę. Nie można udawać wibracji. Serce nigdy nie kłamie. To twój kompas życiowy, który zawsze poprowadzi cię w kierunku błogosławieństwa, jeśli na to pozwolisz. Nie twierdzę, że będzie to łatwa podróż, ponieważ miłość sprawia, że stajemy się szaleni, ale będzie idealnie, jeśli odpuścisz i zaufasz. Pamiętaj o tym. Zawsze możesz wybrać miłość lub strach, a przy każdej okazji możesz zdobyć złoto.
Chcę, żebyś był szczęśliwy, wolny, pełny radości i błogości, a także żył w świecie, w którym wszyscy się o siebie troszczą i dzielą się dobrem. Taki piękny, spokojny świat, który znam, istnieje. Wszystko może istnieć, jeśli to widzimy i czujemy. Nasza wyobraźnia jest tak naprawdę rzeczywistością. Możemy stworzyć wszystko. Obserwator wpływa na obserwowany świat, ale także tworzy go w przestrzeni serca i umysłu. Pamiętaj, że twoje serce przypomina mózg. Jest inteligentne. Jeśli połączysz to, co widzisz w umyśle, z tym, co czujesz w sercu, dwie potężne siły natury, magnetyczne i elektromagnetyczne strumienie światła, zaczynają działać, aby tworzyć jeden obraz.
Ale najśmieszniejsze jest to, że ten obraz został już stworzony. Po prostu tworzymy i obserwujemy, a potem dopasowujemy się do obserwowanej rzeczywistości poprzez naszą częstotliwość.
Wszystko jest teraz. Wszystko jest jednością. Wszystko jest dostępne. Wszystko jest częstotliwością. Jeśli wszystko jest teraz jednością i częstotliwością, to z pewnością ty, ja lub inni musimy tylko dostosować się do częstotliwości tego, co widzimy i już, to się objawia. Skończmy z czekaniem. Żyjemy w świecie, w którym pewne zjawiska pojawiają się na osi czasu w wyniku wydarzeń i okoliczności, ale teraz wydarzenia i okoliczności pojawiają się coraz szybciej, bo życie przyspiesza. Oś czasu staje się niejasna i zanika, a wieczne teraz jest coraz bardziej powszechne. Zasłona pomiędzy światem materialnym a niefizycznym jest coraz cieńsza. Światło/informacja/kolory/fraktale łączą się w kalejdoskopy o spiralnym, geometrycznym pięknie.
Aby naprawdę poznać swoją moc, musisz zaakceptować życie, siebie oraz wszystko i wszystkich na tym świecie jako całości. Wszystko to, co dobre, ale i to, co niezbyt dobre. Należy przyjąć i zaakceptować wszystkie jasne i ciemne aspekty rzeczywistości, co obejmuje wszystko, kim jesteś jako wielowymiarowa, pozaziemska istota, która żyje na Ziemi. Jako ludzie mamy w swoim DNA kody genetyczne różnorodnych gatunków z wielu planet, gwiazd i układów gwiezdnych. Nic dziwnego, że wielu z nas jest zagubionych, podatnych na wpływy sił zewnętrznych lub czuje się dziwnie, gdy żyje na tej planecie, więc często marzy o „powrocie do domu”. Geometria naszej planety jest błędna. Geometria naszego gatunku jest błędna. Geometria natury jest błędna. Wyobraź sobie kogoś, kto wlewa płyn do formy. Płyn przyjmie kształt formy, a następnie stwardnieje. Cały nasz system został dopasowany do matematycznej formy, która uniemożliwia naszej nadludzkiej części rozwój. Wszystko, co widzisz wokół siebie, cały świat natury jest piękny. Od muszli, przez liście, po tornada. Wszystko kieruje się pewnym wzorem, czyli kodem. Jednak ten kod nie jest czysty. Są w nim zakłócenia. Wiem, że brzmi to jak szaleństwo. Trudno zaakceptować, że wszystko, co kiedykolwiek wiedziałeś i co znasz, powstało na podstawie nieprawidłowego planu matematycznego, który jest dla ciebie szkodliwy.
Później zagłębimy się w matematykę wszechświata. Na razie tylko zachowaj otwarte serce i pamiętaj o tym. Jesteś architektem kwantowym, a wszystko można zmieniać i przekształcać. Najpierw trzeba coś stworzyć kwantowo, a potem fizyczność zmienia swoją geometrię, strukturę oraz wygląd. Nie trzeba wprowadzać wielkich zmian. To drobne korekty, które ulegną fraktalizacji, a w miarę tego procesu będą się rozprzestrzeniać.