Kody mądrości. - ebook
Kody mądrości. - ebook
Istnieją słowa, dzięki którym możesz pokonać strach, stawić czoła lękom, zyskać przebaczenie, ochronę, a nawet uzdrowienie. W jaki sposób słowa wpływają na połączenia neuronalne w mózgu i pomagają zmienić siebie? Tłumaczy to Gregg Braden – autor wielu bestsellerów i jeden z największych myślicieli na świecie. Dzięki tej książce odkryjesz słowa-szyfry, które zostały zakodowane przez naszych przodków w modlitwach, mantrach, świętych księgach i pieśniach. Poznasz ich zastosowanie w konkretnych problemach i trudnościach życiowych. Dowiesz się również, czym jest Technika Szybkiej Koncentracji i w jaki sposób ją wykorzystać, by zmienić punkt skupienia. Starożytne kody, które odmienią współczesne życie.
Spis treści
Przedmowa
Wprowadzenie
Jak stosować kody mądrości
Kody to słowa
CZĘŚĆ I. OCHRONA
Kod Mądrości nr 1. Psalm 91
Kod Mądrości nr 2. Buddyjska modlitwa Schronienia
Kod Mądrości nr 3. Modlitwa Pańska
Kod Mądrości nr 4. Mantra Gajatri
CZĘŚĆ II. LĘK
Kod Mądrości nr 5. Upaniszada Katha
Kod Mądrości nr 6. Teksty Piramid
Kod Mądrości nr 7. Bhagawadgita
Kod Mądrości nr 8. Ewangelia Pokoju
CZĘŚĆ III. STRATA
Kod Mądrości nr 9. Ōtagaki Rengetsu
Kod Mądrości nr 10. Budda
Kod Mądrości nr 11. Mantra Pavamana
CZĘŚĆ IV. SIŁA
Kod Mądrości nr 12. Modlitwa piękna
Kod Mądrości nr 13. Mantra wedyjska
Kod Mądrości nr 14. Psalm 23
CZĘŚĆ V. MIŁOŚĆ
Kod Mądrości nr 15. Ewangelia Tomasza
CZĘŚĆ VI. KODY MOCY
Kod Mocy nr 1. Chcę
Kod Mocy nr 2. Jestem
CZĘŚĆ VII. PRZYPOWIEŚCI
Przypowieść nr 1. Kobieta i dzban
Przypowieść nr 2. Zatruta strzała
Podziękowania
Przypisy
Źródła
O Autorze
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8171-450-1 |
Rozmiar pliku: | 2,3 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Niemal wszyscy korzystamy z pewnych słów, by w potrzebie przynosiły nam ukojenie. Od modlitwy Nawahów „Ścieżka błogosławieństw” (w ich języku zwanej Diné), oddającej cześć naturalnemu porządkowi w czasach chaosu, po starotestamentowe Błogosławieństwo kapłańskie, odkryte na dwóch małych srebrnych zwojach, których wiek ocenia się na około 3000 lat – historia świata dostarcza licznych przykładów słów, które ludzi koiły, pocieszały i chroniły. Od zarania dziejów ludzie indywidualnie i zbiorowo, formalnie i nieformalnie, na głos i w duchu korzystali ze specjalnych słów, które pomagały im przetrwać trudne chwile życia.
Gdyby o wytworach człowieka pomyśleć jako o przejawach żyjących w nim idei, wówczas sztuka, filmy, muzyka i literatura nabrałyby innego znaczenia, stając się czymś więcej niż tylko prostą rozrywką. Tego rodzaju związek łączący świat wewnętrzny ze światem zewnętrznym pozwala postrzegać inspirację jako świadomość informującą samą siebie – przypominającą ludziom o istnieniu niewykorzystanych możliwości i niewykorzystanego potencjału. Z tego punktu widzenia dawne tradycje duchowe oraz słowa, w których są one przechowywane, to żywe przykłady ponadczasowej komunikacji.
Pisząc Kody mądrości, myślałem o sprawdzonych słowach, do których w przeszłości ludzie odwoływali się w potrzebie, skondensowanych do postaci przystępnego, nowoczesnego „instruktażu”. Przeznaczeniem owego zbioru poważanych modlitw, mantr, pieśni i hymnów jest podnoszenie na duchu, ochrona i uzdrawianie, gdy zdarzają się nam niebezpieczeństwa, krzywdy, niewymowne straty czy zwątpienie w siebie. W takich chwilach nawet najszczersze wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół często zawodzi, ponieważ nie jest w stanie dotrzeć do owej mrocznej pustki w głębinach naszych emocji. Wówczas mamy tylko siebie. W rzeczywistości to jedyne, czego potrzebujemy. Gdy zrozumiałem tę prostą prawdę, pojąłem również, że już dysponujemy mocą umożliwiającą nam dokonanie zmiany połączeń neuronalnych w mózgu na życzenie, a tym samym wyboru – samoregulacji – sposobu reagowania na ekstremalne sytuacje życiowe.
Stosując świadomie pradawne kody słowne w trudnych chwilach życiowych, korzystamy z mądrości starożytnych mędrców, uzdrowicieli, mistyków i proroków. Dzięki temu przestajemy być ofiarą. Okoliczności życiowe przestają nas definiować i stajemy się panami własnego przeznaczenia.
Taką właśnie moc mają kody mądrości. Przywołując je, zmieniamy siebie. Gdy wypowiadamy te słowa, na głos albo w duchu, coś w nas się zmienia. To „coś” jest punktem, w którym pięknie łączą się moc słów, chemia i neurony. Kojarzymy słowa kodów ze znaczeniem, które tym słowom nadajemy. To skojarzenie nakazuje komórkom mózgu (neuronom) łączyć się w precyzyjny sposób, który harmonizuje procesy biologiczne z energią naszych emocji. Z chemicznego punktu widzenia nie jesteśmy tą samą osobą, którą byliśmy kilka chwil czy godzin wcześniej. Zmiana ta otwiera drzwi ku nowym sposobom myślenia, odczuwania i działania w kwestii naszych strat, lęków czy zawodów.
Choć zachodzące w nas zmiany mogą być subtelne i niezauważane przez bliskich, to właśnie one są źródłem mądrości, pewności siebie i mocy umożliwiającej obudzenie w sobie jeszcze głębszej wewnętrznej mocy.WPROWADZENIE
Myślimy słowami.
Mówimy słowami.
W zaciszu umysłu słyszymy komunikaty słowne pochodzące z podświadomości, które – w ocenie naukowców – pojawiają się z częstotliwością od 60 do 80 tysięcy dziennie. Nowe dowody sugerują, że moc słów sięga dużo dalej niż wskazują tamte statystyki. Najnowsze badania potwierdzają prawdziwość teorii zaproponowanej na początku XX wieku: używane przez nas na co dzień słowa mają bezpośredni wpływ na połączenia neuronalne związane z tym, jak myślimy, a nawet o czym jesteśmy w stanie myśleć.
ODKRYCIE
Odkrycie związku między słowami a mózgiem to nie rezultat świetnie skoordynowanych badań naukowych przeprowadzonych w supernowoczesnym laboratorium w poszukiwaniu trącącego mistycyzmem powiązania, lecz skutek nieoczekiwanego uświadomienia, które wynikło z niezaplanowanego kontraktu uniwersyteckiego w roku akademickim 1937/38. Wówczas bowiem amerykański lingwista Benjamin Lee Whorf został zatrudniony na zastępstwo jako wykładowca przedmiotu „Języki autochtoniczne Ameryki Północnej” na roku magisterskim.
Zastępując przebywającego na urlopie naukowym kolegę, Whorf zauważył pewien niuans występujący w języku Indian Hopi, który dotychczas przeoczano. Osoby posługujące się tym językiem opisują codzienne zdarzenia bez określania czasu – nawet do niego nie nawiązują. Inaczej mówiąc, w języku hopi istnieją słowa opisujące chwilę obecną i to, co się w danej chwili dzieje, natomiast nie istnieją słowa bezpośrednio opisujące przeszłość ani przyszłość.
Dzięki tej zmieniającej paradygmat właściwości języka Whorf odkrył, że używane przez nas słowa mają wpływ na połączenia neuronalne – odkrycie to podważyło ówczesne przekonania naukowe i nawet dziś, choć jest ono powszechnie uznane, pozostaje kontrowersyjne¹.
OPIS CHWILI
Doskonałą ilustracją odkrycia Whorfa będzie widok pioruna na niebie. Gdy przedstawiciel plemienia Hopi mówi o piorunie, posługuje się czasownikiem opisującym dziejące się zdarzenie, nie zaś rzeczownikiem oznaczającym coś istniejącego. Mówi mniej więcej: „Właśnie piorunuje”, wskazując na zachodzące zjawisko, a nie na piorun jako obiekt naturalny.
Podobnie będzie z oceanem: zamiast określać pojedynczą falę rzeczownikiem fala, Hopi postrzegają falę jako element wszechogarniającego systemu, który jest obecny, żywy i istnieje w konkretnej chwili. Ich sposób myślenia odzwierciedla się w języku opisującym doświadczenie; mówią zatem, że fala „faluje”, tak jak piorun „piorunuje”.
SŁOWA ŻYWEGO WSZECHŚWIATA
Whorf uważał, że te struktury językowe odpowiadają za ów harmonijny sposób, w jaki Hopi myślą o sobie, kształtują własne życie i postrzegają swoją relację z kosmosem. Na przykład gdy rozważają całość stworzenia, widzą pełen powiązań żywy wszechświat, który dawno temu wyłonił się z pierwotnego stanu harmonii. W obrębie tego systemu jedności postrzegają oni współpracę między ludźmi a naturą jako codzienne przejawy wszechświatowej harmonii obejmującej cały kosmos.
Ten afirmujący życie sposób myślenia stoi w rażącej sprzeczności z konwencjonalnym naukowym punktem widzenia, opisującym wszechświat jako „martwy” system, który dawno temu wyłonił się z serii przypadkowych i niewiarygodnie szczęśliwych zdarzeń kosmicznych. Patrząc z punktu widzenia tej biologii szczęśliwych przypadków, nauka głównego nurtu przypisuje istnienie i przetrwanie naszego gatunku sukcesowi rywalizacji i temu, co żyjący w XIX wieku przyrodnik Charles Darwin nazwał przetrwaniem najsilniejszych – założeniu, którego prawdziwości przeczą najnowsze zdobycze nauki XXI wieku. Ostatnie odkrycia w dziedzinie biologii oraz innych nauk o życiu wykazują, że podstawową zasadą w przyrodzie jest nie rywalizacja, lecz współpraca².
SŁOWA MOGĄ ZMIENIAĆ MÓZG
Implikacje wynikające z relacji między słowami a życiem są ogromne. Wygląda na to, że język, którym się posługujemy – słowa, za pomocą których opisujemy siebie i wyrażamy nasze myśli, uczucia, emocje i przekonania – w istocie formują strukturę doświadczanej przez nas jedności bądź oddzielenia, gdy myślimy o problemach codziennego życia i je rozwiązujemy.
Te ewidentne związki między słowami a mózgiem stawiają dużo głębsze pytanie: Czy to możliwe, że wybierając specyficzne słowa, by odnieść się do życiowych trudów, możemy zmienić połączenia neuronalne w mózgu i odkryć nowe sposoby rozwiązywania problemów? Innymi słowy: Czy świadomy dobór słów i schematów słownych może sprawić, że w chwilach kryzysu, traumy, straty czy potrzeby będziemy mogli myśleć i odczuwać inaczej? Krótka odpowiedź brzmi: tak. Długa odpowiedź to reszta tej książki. Z lektury kolejnych stron przekonamy się, że nasi przodkowie dokładnie tak uważali. Nie tylko wiedzieli o istnieniu owej potężnej więzi łączącej słowa i biologię, ale również w razie potrzeby stosowali tę wiedzę ujętą w kody słowne.
W książce Words Can Change Your Brain doktor Andrew Newberg i współautor Mark Waldman nawiązują do twierdzeń Whorfa, precyzyjnie wyjaśniając, czym jest związek między słowami a mózgiem. Opisują go bardzo jasno, twierdząc: „Pojedyncze słowo ma moc wpływania na ekspresję genów regulujących stres fizyczny i emocjonalny”³.
Newberg i Waldman ujawniają również związek między słowami a ciałem, który sięga dalej niż poziom genetyczny, wpływając na percepcję samej rzeczywistości. Zjawisko to zaczyna się we wzgórzu – niewielkim gruczole znajdującym się w pobliżu środka mózgu, przekazującym informacje czuciowe do obszarów mózgu, które je interpretują i w oparciu o nie funkcjonują, kształtując percepcję rzeczywistości. Autorzy piszą: „Z czasem struktura wzgórza również się zmieni w reakcji na świadome słowa, myśli i uczucia; uważamy, że zmiany w strukturze wzgórza zmieniają sposób postrzegania rzeczywistości”⁴.
Opisane przez nich odkrycia wzbogacają rosnącą liczbę dowodów wskazujących na moc słów i sposoby ich wykorzystywania w trudnych chwilach.
KODY MĄDROŚCI
Dwudziestowieczne odkrycia Whorfa oraz najnowsze odkrycia naukowe w dziedzinie neuronauki i biologii mówią dokładnie to samo. Wskazują na ten sam związek. Używane przez nas słowa wpływają na procesy chemiczne zachodzące w organizmie, na neurony w mózgu oraz na sposób, w jaki one się łączą, determinując:
• jak myślimy o sobie i rozwiązujemy problemy;
• o czym jesteśmy w stanie myśleć.
Te spostrzeżenia nadają nowe znaczenie pieśniom, hymnom, modlitwom i mantrom, z których ludzkość korzystała w przeszłości. Od tysięcy lat precyzyjne słowa i wyrażenia rytualne przekazywane są z ojca na syna, z matki na córkę, z szamana na szamana i z uzdrowiciela na uzdrowiciela. Odkąd ludzkość zaczęła posługiwać się pismem, treści te zachowywano dla przyszłych pokoleń, spisane za pomocą świętego pisma i tajemniczych glifów, które przetrwały próbę czasu. Dziś spuściznę naszych przodków odnajdujemy w najdalszych, odizolowanych i ukrytych przed oczami świata miejscach, klasztorach, świątyniach i grobowcach, pełniących rolę milczących repozytoriów ponadczasowej mądrości. Tę spuściznę słowną odnajdujemy również w świętych tekstach największych religii świata.
Nasi przodkowie zachowali swoje sekrety dla ludzi żyjących w ich czasach oraz dla tych z przyszłości, którą mogli sobie tylko wyobrażać – dla nas. Czuli, że przyszłe pokolenia będą potrzebowały identycznego wsparcia emocjonalnego i psychologicznej siły, by przetrwać trudy wojny, ekstremalnych zmian klimatycznych i chaosu społecznego, których sami doświadczali i które – jak przypuszczali – się powtórzą. Od starożytnych sanskryckich Wed, których wiek ocenia się na 7 tysięcy lat, przez Mahabharatę i nauki Buddy, po „zaginione” teksty judeochrześcijańskie i święte tajemnice autochtonicznych wierzeń – moc kodów mądrości jest dziś dla nas dostępna, o ile zrozumiemy ich znaczenie i będziemy umieli je zastosować w konkretnych okolicznościach.
JAK KORZYSTAĆ Z TEJ KSIĄŻKI
Trudności życiowe, choć liczne i różnorodne, przy bliższym wejrzeniu ukazują subtelny związek między doświadczeniami a postrzeganiem. Można go ująć następująco: Zdarzenia, które zazwyczaj postrzegamy jako osobne problemy, w rzeczywistości są przejawami jednego problemu będącego przyczyną pierwotną. Na przykład złość, zazdrość i krytycyzm zwykle uważamy osobne problemy do rozwiązania, jednak ostatecznie wskazują one na jeden podstawowy problem: nieuzdrowiony lęk. Dzięki uzdrowieniu leżącego u podstaw problemów lęku pozbywamy się potrzeby bezpieczeństwa i powodów, dla których różnorodne przejawy tego samego lęku pojawiają się w naszym życiu.
Nasi przodkowie rozumieli te zależności. Pojmowali także moc efektu kaskadowego – uzdrowienia wielu emocji poprzez wyeliminowanie jednego podstawowego lęku. Dzielili się swoimi odkryciami, kodując je w postaci świętych słów, które przetrwały próbę czasu.
Mając to wszystko na uwadze, wybrałem najważniejsze kody mądrości, które odnoszą się do najczęściej przez nas przeżywanych problemów. Przeznaczeniem tych ponadczasowych kodów jest udzielenie nam największej mocy i zapewnienie najgłębszego uzdrowienia, najszybciej jak to możliwe.
Każda z pięciu pierwszych części książki została poświęcona jednemu z podstawowych i najczęściej pojawiających się w życiu problemów: ochronie, lękowi, stracie, sile i miłości. Dwie dodatkowe części umacniają poprzez ich zrozumienie i stosowanie: część VI przedstawia kody mocy „Jestem” i „Chcę”, natomiast część VII omawia dwie przypowieści ku przypomnieniu o dwóch uzdrawiających prawdach na nasz temat.
Dla przejrzystości każda sekcja została zbudowana według następującego schematu:
• Kod mądrości, kod mocy lub przypowieść: bezpośredni cytat z tekstu, świętej księgi lub poważanej nauki z przeszłości.
• Zastosowanie kodu mądrości: doświadczenie, do którego odnosi się dany kod.
• Źródło kodu mądrości z odnośnikiem umożliwiającym jego odnalezienie w celu zapoznania się z nim lub poszerzenia kontekstu.
• Omówienie kodu mądrości: kontekst, znaczenie i zastosowanie.
Książkę tę można czytać od początku do końca, ale jej konstrukcja umożliwia korzystanie z niej jak z podręcznika – zbioru mądrości będących pod ręką, by móc natychmiast z nich korzystać i się emocjonalnie umacniać.
Dzięki starożytnym słowom tych, którzy przeszli w życiu przez te same trudności w postaci straty, lęku, trudnych decyzji oraz głębokich ran, z którymi sam teraz się zmagasz, łączysz się z przodkami wspólną nicią ponadczasowego ludzkiego doświadczenia. W takich chwilach liczne wieki oddzielające dawne czasy od teraźniejszości zanikają, a mistrzostwo rodem z przeszłości może stać się twoim udziałem. Dziękuję, że zgłębisz ze mną kody mądrości opisane na kartach tej książki.
Gregg Braden
Santa Fe, Nowy MeksykJAK STOSOWAĆ KODY MĄDROŚCI
Zachęcam, abyś w trudnej chwili otworzył Kody mądrości, przejrzał spis treści, a następnie przeczytał sekcję, która przykuwa twoją uwagę lub odnosi się do charakteru aktualnie przeżywanej przez ciebie trudności.
Opisane poniżej kroki tworzą wypróbowaną sekwencję, z której możesz korzystać w celu praktycznego stosowania kodów mądrości i kodów mocy – w taki sam sposób, w jaki służyły naszym przodkom w przeszłości.
Krok 1. Zapoznaj się z kodem mądrości, który wybrałeś, czytając o jego źródle i kontekście. Ten potężny pierwszy krok jest otwarciem się na słowa pochodzące z przeszłości, które służą ci w teraźniejszości. Na przykład świadomość, że te same słowa, które chroniły Mojżesza 3 tysiące lat temu podczas niebezpiecznej wędrówki na górę Synaj, gdzie otrzymał Dziesięcioro Przykazań, dostępne są również dziś, pozwala nam wierzyć, że ochrona, którą wówczas został objęty, pozostaje również do naszej dyspozycji.
Krok 2. Zmień punkt skupienia za pomocą Techniki Szybkiej Koherencji. Proste kroki obejmujące zmianę punktu skupienia i sposobu oddychania, opisane w ramce poniżej, pobudzają sieć wyspecjalizowanych komórek znajdujących się w sercu, zwanych neurytami sensorycznymi, wskutek czego uruchamia się ciąg sygnałów hormonalnych i elektrycznych, tworząc emocjonalną otwartość umożliwiającą przyjęcie nowego punktu widzenia.
Skupienie świadomości na sercu jest skuteczne, ponieważ mózg postrzega świat w sposób spolaryzowany, na przykład lewo/prawo, dobro/zło, sukces/porażka itd., natomiast serce tak go nie postrzega. To organ niepodlegający polaryzacji. Gdy korzystamy z kodu mądrości, wychodząc z perspektywy unifikacji, charakterystycznej dla inteligencji serca, wówczas zyskujemy obiektywizm i postrzegamy problem w zdrowszy sposób.
Wiele spośród zmieniających paradygmat odkryć dotyczących serca człowieka dokonali naukowcy z HeartMath Institute – pionierskiej organizacji badawczej, której celem jest pełne zrozumienie potencjału ludzkiego serca. Dzięki poznaniu specyfiki skupienia i oddychania, które wywołują w organizmie harmonię (stan zwany koherencją psychofizyczną), możemy tworzyć takie warunki w celu optymalizacji potencjału Kodów Mądrości. Technika umożliwiająca wejście w taki stan harmonii słusznie zwie się Techniką Szybkiej Koherencji, ponieważ sprowadza się do dwóch prostych kroków.
Pojedynczo kroki te wysyłają organizmowi sygnały uwalniające od stresu i optymalizujące możliwości uzdrowienia. W połączeniu zaś tworzą obejmującą cały organizm harmonię, którą zazwyczaj odczuwamy, gdy mamy poczucie bezpieczeństwa i dobrostanu.
Technika Szybkiej Koherencji1
Najpierw skup uwagę na sercu i oddychaj. Przenieś uwagę z umysłu na serce i zacznij oddychać nieco wolniej niż zazwyczaj, tak jakby oddech pochodził z serca. Spowolniwszy oddech, wysyłasz organizmowi – zwłaszcza sercu – sygnał, że jesteś bezpieczny i możesz przekierować uwagę do wnętrza.
Ten krok możesz wykorzystywać niezależnie jako silną technikę, gdy czujesz się przytłoczony wydarzeniami z całego dnia albo po prostu chcesz pogłębić połączenie z samym sobą. Przygotowuje on również grunt pod krok drugi.
Następnie aktywuj pozytywne uczucie. Działając z przestrzeni serca, podejmij szczerą próbę zaznania regenerującego uczucia, na przykład wdzięczności, docenienia czy troski o kogoś lub coś ci bliskiego. W tym kroku najważniejsze jest stworzenie uczucia najlepiej jak się potrafi, po czym całkowite poddanie się mu. Pozwól, by promieniowało z serca i przenikało całą twoją istotę.
Te dwa kroki tworzą w organizmie warunki umożliwiające optymalizację harmonii i koherencji między sercem a mózgiem.
(Wykorzystano za zgodą HeartMath Institute)
Krok 3. Ponownie przeczytaj kod mądrości. Działając z perspektywy połączenia serca z mózgiem, które ustanowiłeś w punkcie 2, ponownie przeczytaj wybrany kod mądrości – na głos lub w duchu. Nie oceniając starożytnej, niekiedy dziwnej gramatyki, kulejącej składni bądź różnic w tłumaczeniu, pozwól, by mądrość i przesłanie przeniknęły teraz całą twoją istotę. Poczuj to przesłanie najlepiej jak potrafisz, tak jakbyś wypowiadał kod, modlitwę, hymn czy mantrę prosto z serca. W przypadku starożytnych religii, na przykład mnichów tybetańskich, kody mądrości zazwyczaj wypowiada się na wydechu.
Powtarzaj kod mądrości przez co najmniej trzy minuty. Naukowcy odkryli, że to minimalny czas, w którym organizm utrwala reakcje na zmiany emocjonalne wprowadzane za pomocą kodów słownych.
Krok 4. Zwróć uwagę na odczucia w ciele. Szybko zareaguje ono na zmiany wprowadzone w świadomości i oddechu. Na początku zmiany mogą wydawać się subtelne, ale gdy wczujesz się w odczucia w ciele, staną się wyraźniejsze.
• Zwróć uwagę na odczucia w ciele: Czujesz niepokój czy spokój? Denerwujesz się czy jesteś odprężony?
• Zwróć uwagę na emocje: Czujesz się zagrożony czy bezpieczny? Czujesz, że nie panujesz nad sobą, czy przeciwnie?
Nie ma właściwych ani niewłaściwych doznań. Sedno tkwi w tym, by poczuć różnicę między samopoczuciem w chwili rozpoczęcia stosowania kodu słownego a chwilą teraźniejszą.
Proces ten można powtarzać wielokrotnie w ciągu dnia, zwłaszcza tuż po przebudzeniu i przed zaśnięciem. Podobnie jak w przypadku każdej umiejętności, im częściej się praktykuje tworzenie koherencji między sercem a mózgiem, tym łatwiej ono przychodzi, a im łatwiej przychodzi, tym naturalniejsze się staje. Dzięki temu będziesz mógł również dłużej utrzymywać połączenie serca z mózgiem.
Badania naukowe wyjaśniają mechanizm działania koherencji, jednak nasi przodkowie nie potrzebowali nauki, by korzystać z harmonii, którą dawała im koherencja. Odkryli, że techniki regulacji oddechu i skupienia na sercu dawały im przewagę niezbędną do przetrwania ekstremalnych sytuacji życiowych. Jeżeli interesuje cię naukowe wyjaśnienie koherencji serca z mózgiem, jej odkrycie i zastosowanie, przeczytaj dwa pierwsze rozdziały mojej książki z 2014 roku Resilience from the Heart² (patrz: sekcja Źródła).