Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Korozja - ebook

Format:
EPUB
Data wydania:
12 grudnia 2022
8,21
821 pkt
punktów Virtualo

Korozja - ebook

„Korozja” to ósmy tom poezji Andrzeja Waltera. Osobliwe to wiersze. Mało w nich opowieści o sobie. Andrzej Walter oczywiście wpisuje tu własne doznania i zdarzenia, jednak de facto opisuje rzeczywistość (i to często z ostatnich miesięcy), fakty i emocje, które wszyscy nosimy na garbie. Są tu wiersze związane z naszą pandemią, sporo też tu walącego się świata, jaki dopadł nas niedawno. Skomponowana tu aura jest jednak absolutnie „na czasie”. Ale są też wiersze bardziej uniwersalne, jak na przykład ten pod tytułem „Pokolenie spoza czasu”. Głęboko mądry i dający wiele do myślenia. Te wiersze są „ulepione” w dykcji, jakiej nigdzie nie znajdziemy. Nowy timbre głosu poezji! Jego sedno tkwi w ważnych treściach, których wcześniej nie smakowaliśmy. Poetyckość poetyckością, lecz Andrzej Walter znalazł formułę „poezji innej”.

Spis treści

Covidospicjum-20

korozja

imiona bez znaczenia

za późno
nieistniejący wiek
wiersz dla mamy
bibeloty
rozmyślania na szczycie góry
rozmowy z panem x
opowieść o królikach
sąd prawie ostateczny
bezduszne konklawe
opowieść o poezji i prozie
arena
kapitulacja
czym jest prawda
najazd poetów
rozważania o duszy
wypłowiały sen
na dnie
stan podgorączkowy
jest zimno
projekt
kontrakty milczenia
gdzie mieszka smok
z ukrycia
pokolenie spoza czasu
tam
wewnętrzna strona bytu

cisza
anatomia wodorostów
kontrapunkt
kilka słów o poezji
twoje miejsce
popielec
wiórus
unisono
wenflon
pożegnanie

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66624-06-1
Rozmiar pliku: 1,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Covidospicjum-20

tam za rogiem w czeluści miejsc

w otchłani czasu

poza końcem rzeczywistości

tam stoi ona

czeka

z pewnością wypatrując

tylko ciebie

możesz jeszcze popłynąć

w kolory i znaczenia

w dzień i w noc

pod runo nostalgii

w głąb istnienia

ponoć tam

życie wygląda inaczej

nosi maskę młodości

kroczy własną drogą

poza realność

a teraz przykucnęło

pod mchem

w cieniu paproci

jak wiosna

co śpiewa obłokami

wkrótce znów zastrzyk

wniknie w krąg przeszłości

i zatruje goryczą pożegnania

chyba już nigdy więcej

nie dogoni szczęścia

nie mrugnie nie zaśpiewa

nie poda ręki

nie pomacha czule

więc żegnaj i daj Bogu od nas

rozpaczliwe S.O.S.

a potem już proszę

nie oglądaj się za siebiekorozja

w ciemnym pokoju

w korowodzie dni wypełnionych

gonitwą za niczym

tam

leżą nasze wiersze

jak ciała przed rozkładem i pochówkiem

w czarnej dziurze wszechświata

w gąszczu gorączki

w gorzkiej samotności

tam leżą

nasze oczy

porozrzucane bez godzin i nadziei

bez wyrazistości

spojrzeń

bez planet i sfer

bezładnie płynącego

czasu

oto dzieje się donikąd

od prognozy przelotnych opadów

do stopniowego ochłodzenia

które z wiekiem

staje się przekleństwem

krzyk nie pachnie krzykiem

podporządkował się teorii przemijania

według władców i mędrców

postacie na horyzoncie

nie są już szansą lecz trwogą

przed ostatecznym unicestwieniem powagi przemilczenia

w ciemnym pokoju w korowodzie snu wypełnionym oczekiwaniem

na nic

tam

tam

leżą nasze kości

spróchniałe

protezy wieczności

skorodowane

jak nieśmiertelnośćimiona bez znaczenia

nazwaliśmy to poezją

a poezja

to fatamorgana słów

to jakby odważniki zdarzeń

i ciężary pytań

bez odpowiedzi

Wzruszenia zapisuje się

szkieletami

a szlaki zapełnia się złudzeniami

ocaleni

rozdzielani są od winnych a

niewinni to archaiczne malowidła

na jaskiniowych wnętrzach

nadzieja

to defilada zwycięzców

przed ostatnią bitwą

którą i tak przegramy

i tylko

coraz mniej światła

cienie blakną od lęku

coraz mniej życia

Nasze imiona przestały znaczyć

jesteśmy mgławicą

ziemi podłej

czasami piszemy

o bólu

który powstał z martwych

który się nie wydarzył

którego w ogóle nie było

tak jak i nas

przecież nie ma

być może

jesteśmy zbrodniarzami

------------------------------------------------------------------------

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij