Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Królowa w Tower. Upadek Anny Boleyn - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
8 listopada 2017
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
49,99

Królowa w Tower. Upadek Anny Boleyn - ebook

Anna Boleyn, wyjątkowa postać w historii Anglii, nieustannie inspiruje naszą wyobraźnię. Dama dworu królowej Katarzyny Aragońskiej oczarowała Henryka Viii do tego stopnia, że król nie tylko odsunął od siebie pierwszą żonę, lecz nieodwracalnie zerwał więzi Kościoła angielskiego z Rzymem i skierował losy królestwa na zupełnie inne tory. Monarcha, zmienny i wybuchowy despota, tych samych cech, które oczarowały go w kochance, nie potrafił znieść u żony i królowej. Dlaczego jednak w ciągu kilku miesięcy (a może i tygodni) Henryk VIII odwrócił się od Anny tak bardzo, że przystał na jej śmierć? Kto stał za spiskiem i zniszczeniem jej frakcji? Czy motorem działań był sam król, czy też raczej jego sekretarz, Thomas Cromwell, który zobaczył w Annie groźną przeciwniczkę, zagrażającą jego własnej karierze?

Jaką osobą Anna była naprawdę? W oczach katolickiej Europy stała się ladacznicą, heretyczką i potworem. Z kolei protestanccy historycy przedstawiali ją niemal jak świętą męczennicę, a w każdym razie niewinną ofiarę dworskiego spisku. Tę tradycję podchwycili romantycy, a po nich twórcy filmowi w XX i XXI wieku. Żadna inna królowa, poza jej własną córką Elżbietą, nie zainspirowała równie wielu utworów literackich i filmowych.

Czy jednak postać Anny Boleyn wzbudzałaby po tylu wiekach tak wielkie zainteresowanie, gdyby nie jej tragiczny koniec? Inaczej niż typowe biografie Anny Boleyn, obejmujące całe życie królowej, niniejsza książka skupia się na ostatnich miesiącach jej życia, kiedy to ciąg nieszczęśliwych wydarzeń doprowadził do katastrofy Anny i całego jej stronnictwa. Autorka umieszcza upadek królowej w szerszym kontekście walki o władzę na dworze Henryka VIII i pozwala nam poznać to tło z różnych stron. W ten sposób w swym wielostronnym ujęciu kreśli obiektywny obraz epoki, chociaż – badając również psychologiczne motywacje przedstawianych osób – nieuchronnie obdarza naszą bohaterkę sympatią i współczuciem.

Spis treści

Spis ilustracji

Drzewa genealogiczne

Przedmowa autorki

Prolog: Uroczysty turniej

 

1. Złowieszcze zdarzenia zapowiadające tragedię

2. Zgorszenie w całym chrześcijańskim świecie

3. Kruchość spraw ludzkich

4. Zawiązanie intrygi

5. Zakazana rozpusta

6. Zaufanie zmieniła w zdradę

7. Do Tower

8. Splamiona reputacja

9. Najnikczemniejsze i najbardziej odrażające zdrady

10. Bardziej oskarżeni niż winni

11. Walcząc bez broni

12. Uzasadnione, rzeczywiste i prawomocne przeszkody

13. Teraz bowiem umieram

14. Gdy śmierć odegrała już swą rolę

15. Mały bękart Konkubiny

16. Dowód Bożej sprawiedliwości

 

Dodatek: Legendy

Uwagi na temat niektórych materiałów źródłowych

Wybrana bibliografia

Przypisy

Ilustracje

Kategoria: Popularnonaukowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66625-68-6
Rozmiar pliku: 6,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PRZEDMOWA AUTORKI

Wiele lat temu właśnie za sprawą Anny Boleyn i dramatycznej opowieści o jej upadku zrodziło się moje zainteresowanie historią. Anna nigdy nie przestała mnie fascynować – to o niej traktują moje dwie wcześniejsze książki: _The Six Wives of Henry VIII_ oraz _Henry VIII: King and Court_ , a także liczne niepublikowane prace. Zdaję sobie sprawę, że fascynację tę podzielają rzesze osób zwiedzających londyńską twierdzę Tower i miejsce, gdzie znajdował się szafot, oraz tłumy ciągnące do Hampton Court, gdzie Anna spędziła najszczęśliwsze dni swego życia, czy do Hever Castle, jej rodzinnej rezydencji, lub do Blickling, miejsca jej narodzin. Anna cieszy się niegasnącym uwielbieniem i wzbudza emocje, czego dowodzi rosnąca liczba poświęconych jej stron internetowych, regularnie pojawiających się biografii, filmów czy seriali telewizyjnych oraz niezliczone listy i maile, które sama otrzymuję od czytelników z całego świata. Co ciekawe, nigdy wcześniej nie pojawiła się jednak książka, która skupiałaby się wyłącznie na ostatnich miesiącach życia Anny Boleyn. Tymczasem dogłębne zbadanie przyczyn i przebiegu jej upadku – najbardziej kontrowersyjnego i najobszerniej dyskutowanego okresu życia Anny – okazuje się niezwykle wzbogacającym doświadczeniem. Dzięki temu dowiedziałam się wielu nowych rzeczy i mogłam rozprawić się z licznymi mitami i nieporozumieniami, jakie narosły wokół tej sprawy. Projekt okazał się niesłychanie ekscytujący i wciąż nie przestają mnie dziwić szczegóły, jakie udało mi się odkryć.

Ponownie analizując temat, starałam się, jak zawsze, zdystansować od własnych dotychczasowych założeń i poglądów. Czasem oznaczało to zrewidowanie dawnych opinii i nieuchronne odkrycie błędów w moich poprzednich książkach, a także w książkach innych autorów, choć przecież prowadzili oni swoje badania z najwyższą starannością i dokładnością. Podczas pracy nad pełną biografią danej osoby historyk nie zagłębia się nadmiernie w źródła, opowieści czy analizy dotyczące jednego okresu, ja zaś podczas przygotowań do książki, obejmującej okres jedynie czterech miesięcy, przejrzałam niezliczone materiały dotyczące tylko tego czasu.

Pragnę podkreślić, że niniejsza książka opiera się w znaczącej mierze na źródłach z epoki, a wnioski, do jakich dochodzę, są wyłącznie efektem moich własnych przemyśleń, ewentualnie wynikają z obiektywnego ujęcia różnych znanych teorii. Choć może wydawać się to oczywiste, w wielu miejscach moje osobiste wnioski pokrywają się z wnioskami innych badaczy. Często okazywało się to jednak kwestią czystego przypadku. Celowo zostawiłam sobie lekturę innych współczesnych biografii Anny na koniec, póki nie zapoznałam się z całym bogactwem źródeł historycznych i nie zakończyłam pisania pierwszej wersji książki. Jestem ogromnie wdzięczna historykom, których teorie, interpretacje i wnioski wzbogaciły moją pracę. Pragnę jednak zaznaczyć, że pozostałe idee, sugestie i wnioski są wyłącznie mojego autorstwa. Doszłam do nich niezależnie i bez odwoływania się do innych biografii. Przede wszystkim chciałabym złożyć hołd profesorowi Ericowi Ivesowi, którego rozważania na temat powodów upadku Anny Boleyn były wyjątkowo inspirujące.

Źródła z epoki są kluczowe dla studiów nad przyczynami klęski Anny Boleyn i przebiegiem ostatnich dni jej życia, dlatego czytelnikom przed rozpoczęciem lektury polecam zapoznanie się z uwagami na temat źródeł zamieszczonymi na końcu tekstu zasadniczego. Historycy zawsze muszą podejmować decyzje dotyczące wartości każdego źródła, a podany przewodnik po bibliografii służy ocenie wiarygodności i rzetelności najważniejszych materiałów z epoki.

Podane w tekście kwoty z epoki zostały uzupełnione o ich przybliżoną dzisiejszą wartość.

Niniejsza książka jest przede wszystkim efektem pracy podjętej z zamiłowania, lecz okazała się ekscytującym procesem poszukiwania prawdy i zbliżenia się do niej na tyle, na ile w ogóle jest to możliwe.

Jestem niewymownie wdzięczna za pomoc i wsparcie wielu życzliwym i szczodrym osobom, a przede wszystkim dwóm drogim przyjaciółkom i historyczkom. Dziękuję Tracy Borman – za użyczenie do lektury pierwszego rozdziału jej wówczas jeszcze niepublikowanej książki o Elżbiecie I, za wielogodzinne ożywione dyskusje na temat pewnych pokrewnych elementów życia obu bohaterek naszych prac, wreszcie za zgodę na współudział w serii ciekawych spotkań nieco przewrotnie zatytułowanych „Dziwka i dziewica” . Drugą bliską mi osobą, której pragnę podziękować, jest Sarah Gristwood. Jestem jej bardzo wdzięczna za to, że z myślą o mnie zdobyła pewną – niemal nieosiągalną – biografię Anny, której sama nie miałam czasu wyśledzić, i za to, że pokazała mi, jak można lepiej pisać książki!

Chciałabym również podziękować Glenowi Lucasowi i Karen Marston za bezinteresowne poświęcenie swego cennego czasu i przetłumaczenie z łaciny i języka francuskiego ważnych dokumentów; a także Patricii Macleod z Sutton Library za skontaktowanie mnie z Glenem Lucasem i zorganizowanie wielu wspaniałych imprez kulturalnych. Dziękuję Sue Wingrove z magazynu „BBC History” za przesłanie mi kopii artykułów z numerów archiwalnych; kanonikowi Anthony’emu Verheesowi (ojcu Luke’owi) za rady i informacje dotyczące nabożeństw pogrzebowych w XVI wieku oraz innych kwestii związanych z losem Anny Boleyn; historykowi Christopherowi Warwickowi, kolejnemu drogiemu przyjacielowi, za rady oraz sfotografowanie modelu Tower w oparciu o mapę z 1597 roku; Monice Tandy i Alanowi Mudie za informacje na temat historii o duchach powiązanych z Anną Boleyn; Samancie Brown i Ann Morrice z organizacji Historic Royal Palaces za ich ogromny entuzjazm i zainteresowanie historią Tudorów oraz za umożliwienie mi wystąpienia na temat Anny i Henryka VIII w Hampton Court, co stanowiło dla mnie ogromny zaszczyt.

Lista osób, które w różny sposób okazywały mi wsparcie podczas pisania tej książki, jest wyjątkowo długa, jednak w szczególności chciałabym wymienić mojego agenta, Juliana Alexandra, redaktorów prowadzących – Willa Sulkina z Jonathan Cape w Londynie i Susannę Porter z Ballantine Books w Nowym Jorku; dyrektora ds. wydawniczych, Anthony’ego Whittome’a, jego asystenta Jamesa Nightingale’a oraz oddanych swej pracy i niezwykle pomocnych członków zespołu redakcyjnego Random House w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych. Jestem Wam wszystkim niezmiernie wdzięczna za pomoc.

Wyjątkowe podziękowania należą się mojej rodzinie i przyjaciołom, którzy musieli cierpliwie znosić moje humory podczas pisania tej książki – zwłaszcza mojemu cudownemu i okazującemu wielkie wsparcie mężowi – Rankinowi, synowi – Johnowi, córce – Kate, mamie – Doreen Cullen, oraz kuzynce – Christine Armour. Pragnę również wyrazić wdzięczność takim osobom jak: Ian Robinson, Kate Williams, Siobhan Clarke, Anthony Cunningham, Leza Mitchell, Richard Foreman, Alison Montgomerie, Roger England, Joan i John Borman, David Crothers, Richard Stubbings, Kathleen Carroll, Ian Franklin, Jean i Nick Hubbard, Nicholas i Carol Bennett, Anthony i Jackie Goodman, Pauline Hall, Karin Scherer, Gary i Barbara Leeds, Rose Lukas, John i Joanna Marston, Anita Myatt, Josephine Ross, Burnell i Shelley Tucker, Monica i John Tyler, Peter Taylor, Frank i Janet Taylor, Nicola Tallis, Alex von Tunzelmann, Jane Robins, Alice Hogge, Justin Pollard, Nellie Verhees, Kenneth i Elizabeth Weir, Ronald i Alison Weir, Martha Whittome, Jessie Childs, Helen Rappaport, Lynn i Anne Saunders, Jane Furnival, Mavis Cheek, Molly Bradshaw, Dave Musgrove i wielu innym (kolejność, w jakiej wymieniam poszczególne osoby, jest przypadkowa).

Wkład każdego z Was w moją książkę był nieoceniony – dziękuję.

Alison Weir,
Carshalton, Surrey,
Boże Narodzenie 2008 rokuPROLOG: UROCZYSTY TURNIEJ

Święto Majowe stanowiło jeden z najważniejszych punktów w wiosennym kalendarzu aktywności angielskiego dworu i obchodzono je zwyczajowo z wielką pompą. Święto Majowe 1536 roku nie było wyjątkiem, a ukoronowaniem obchodów miał być uroczysty turniej rozgrywany na terenie Greenwich, pięknego pałacu położonego nad rzeką, ulubionej rezydencji króla Henryka VIII, który właśnie tutaj przyszedł na świat w 1491 roku. Dzień był ciepły, lekki wietrzyk delikatnie poruszał proporcami, gdy dworzanie zajmowali swoje miejsca, czekając na rozpoczęcie turnieju1. O wyznaczonej porze król zasiadł w pierwszym rzędzie królewskiej loży, pomiędzy bliźniaczymi wieżami dziedzińca turniejowego, przed oknami niedawno wybudowanej sali balowej. Monarcha nie był jeszcze otyłym i schorowanym kolosem, jakiego znamy z późniejszych lat panowania, lecz muskularnym i pełnym wigoru rudowłosym czterdziestopięciolatkiem, mierzącym ponad metr osiemdziesiąt wzrostu2, przyodzianym tego dnia we wspaniałe szaty. Stanowił wówczas „idealny przykład męskiej urody”3.

Jego poślubiona trzy lata wcześniej małżonka, Anna Boleyn, zajęła miejsce u jego boku. Dama ta, jedna z najbardziej osławionych kobiet, jakie znano w świecie chrześcijańskim, była dziesięć lat młodsza od swojego małżonka i stanowiła uosobienie wdzięku oraz francuskości – w końcu na dworze francuskim spędziła kilka lat – a jej suknia była niezwykle wyszukana i stylowa. Niemniej nie „była najpiękniejszą kobietą na świecie”: skórę miała śniadą, biust „niezbyt podniesiony”, a na jednym z palców wyrósł jej szczątkowy drugi paznokieć. Długie, ciemnobrązowe włosy stanowiły jej największą ozdobę, podobnie jak oczy – „czarne i piękne”, jakby „zapraszające do rozmowy”4.

Dzień wydawał się radosny – zgodnie z tradycją Święto Majowe było czasem dworskich zabaw i rozrywek – i niewiele wskazywało na to, że nadciąga burza. Henryk żadną miarą „nie okazywał” złości czy niepokoju i wydawał się „całkowicie pochłonięty zabawą”5. Przyglądał się uczestnikom turnieju, paradującym z opuszczonymi lancami, odzianym w błyszczące zbroje. Podczas tej „wspaniałej rozgrywki” brat królowej, George Boleyn, wicehrabia Rochford, prowadził drużynę szarżujących i dowiódł „wielkich umiejętności w woltyżerce i łamaniu lanc przeciwników”, podczas gdy sir Henry Norris, jeden z najbardziej zaufanych przyjaciół króla i najważniejszych urzędników dworu, stanął na czele „obrońców” i „dobrze zaprezentował swe talenty”. Gdy się okazało, że wierzchowca Norrisa nie sposób opanować, jeździec „wycofał się, jakby świadom katastrofy zagrażającej jego panu”, król zaś oddał mu własnego konia6. Podczas walk poeta i dworzanin Thomas Wyatt „radził sobie lepiej niż inni”, natomiast Norris, sir Francis Weston i William Brereton „pojedynkowali się wspaniale, a król okazywał im wszystkim wielkie uznanie. Królowa przyglądała im się z podwyższenia i często rzucała słodkie spojrzenia nieświadomym niebezpieczeństwa walczącym, by zmotywować ich do wysiłku7.

50 lat później Nicholas Sander, niechętny Annie katolicki historyk, twierdził, że „królowa upuściła chusteczkę, a jeden z jej gachów podniósł ją i wytarł nią sobie twarz”, natomiast Henryk VIII, kipiąc z zazdrości, uznał ów gest za dowód zażyłości między nimi, a następnie „pospiesznie” wstał z miejsca i opuścił lożę. W źródłach z epoki, takich jak wiarygodna kronika Charlesa Wriothesleya, herolda Windsoru, nie ma wzmianki o tym incydencie. Pod koniec XVII wieku Gilbert Burnet, biskup Salisbury, który zadał sobie wiele trudu, by dogłębnie zbadać historię upadku Anny Boleyn i podważyć twierdzenia Sandera, doszedł do wniosku, że incydentu z chusteczką w ogóle nie było, jako że „nie wspomina się o tym wydarzeniu u Spelmana, ówczesnego sędziego, który własnoręcznie zapisał kompletną relację owych wypadków w swym notatniku”.

W połowie turnieju Henrykowi VIII wręczono wiadomość i nagle, ku zaskoczeniu wszystkich, a zwłaszcza królowej, „król wyruszył do Westminsteru w towarzystwie najwyżej sześciu osób”8, zostawiając Annę samą, by przewodniczyła dalszej części rozgrywek. „Owym nagłym wyjazdem zdumiało się wielu, głównie sama królowa”9. Musiała czuć się skonfundowana i co najmniej zaniepokojona, gdyż już od jakiegoś czasu król zachowywał wobec niej chłód i rezerwę albo – dla odmiany – wręcz kipiał ze złości. Dlatego mogła podejrzewać, że wydarzyło się coś bardzo niedobrego i że miało to związek z nią samą.

Choć przecież była królową Anglii i jej pozycja zdawała się być niepodważalna, to jednak zdawała sobie sprawę z tego, że zawiodła Henryka w najważniejszej sprawie, jaka w ogóle się dla niego liczyła. Nie mogła nie zauważyć, że gasła długoletnia namiętność, jaką wobec niej żywił, a jego zainteresowanie zwróciło się ku innej kobiecie. Rozumiała też doskonale, że obecna sytuacja była znacznie bardziej niebezpieczna, ponieważ nie chodziło jedynie o „zwykły” romans i niewierność. Od miesięcy dwór huczał od plotek i spekulacji na temat możliwego nowego małżeństwa króla. Ale nie chodziło tylko o to.

Tydzień przed turniejem brat Anny, jeden z najpotężniejszych ludzi na dworze, został publicznie upokorzony. Doszukiwano się różnych przyczyn tego zdarzenia, ale wielu widziało w nim cios wymierzony w samą Annę. Później jej ojciec, członek królewskiej Tajnej Rady, obeznany z tajemnicami państwowymi, być może powiedział córce coś, co ją przestraszyło i wywołało ogromny niepokój. A może sama odgadła, że członkowie jej świty byli potajemnie i systematycznie przesłuchiwani? Pozostaje niewyjaśnione, jak się o tym dowiedziała, lecz nie ma wątpliwości, że zdawała sobie sprawę z tego, iż coś się szykuje. Ledwie cztery dni wcześniej spotkała się ze swym kapelanem i błagała go, by zaopiekował się jej córką Elżbietą, gdyby coś złego miało się przydarzyć jej – królowej. Mówiąc wprost, czuła, że grozi jej jakieś nieokreślone, lecz nieuchronne niebezpieczeństwo. Dręczyło ją też, że nie dalej niż wczoraj w rozmowie z pewnym dworzaninem na moment przestała panować nad językiem, a tą nieprzemyślaną wypowiedzią przekroczyła granice konwencjonalnego flirtu dworskiego; co więcej, można ją było uznać za zdradę stanu. Jednak najgorsze był to, że tę rozmowę ktoś podsłuchał. W związku z tym nękały ją straszliwe obawy i zastanawiała się rozpaczliwie, jak uratować swe dobre imię. Nie wiedziała, że było już za późno. Jej słowa żyły już własnym życiem, a ktoś dorabiał do nich historię, która miała ostatecznie ją pogrążyć.

Anna najwyraźniej obawiała się, że króla poinformowano o jej nierozważnych wypowiedziach. Rankiem w przeddzień turnieju zwróciła się do monarchy z dramatycznym i emocjonalnym wystąpieniem, które zostało gniewnie odtrącone. A potem, późnym wieczorem, niespodziewanie ogłoszono, że podróż królewskiej pary, planowana wcześniej i niezwykle ważna, zostaje przełożona.

Wszystko to zapowiadało poważne kłopoty, choć natury grożącego jej niebezpieczeństwa Anna mogła się jedynie domyślać. Żadną miarą nie mogła zatem przewidzieć, że gdy w ten złowróżbny dzień Święta Majowego król wstał i opuszczał królewską lożę, patrzyła nań po raz ostatni, ani tym bardziej że ona sama, a wraz z nią ci eleganccy rycerze, biorący udział w turniejowych potyczkach, już niedługo mieli stracić życie w wyniku jednej z najdziwniejszych i najbardziej brutalnych intryg w historii Anglii.

Treść dostępna w pełnej wersji.

1 Hall; VC; _LP._

2 Szkielet Henryka, odkryty w kaplicy świętego Jerzego na początku XIX wieku, mierzył 1,88 m. Zbroja znajdująca się w Tower pasowałaby na mężczyznę o wzroście ok. 1,95 m. Na czaszce króla wciąż znajdowały się kępki rudych włosów. Dokonane w 1534 roku pomiary pobrane ze zbroi królewskiej wskazały, że w pasie mierzył ok. 94 cm, a w klatce piersiowej – 1,15 m.

3 VC.

4 SC; _LP_; Brantome; VC; Carles; George Wyatt; Sanuto.

5 Carles; _LP._

6 Carles; Wriothesley; Constantine.

7 Carles.

8 Hall.

9 Hall; Wriothesley.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: