Kryształowe rytuały - ebook

POCHWAŁY KRYSZTAŁOWYCH RYTUAŁÓW

Książka Kryształowe rytuały wprawiła mnie w prawdziwy zachwyt. Została napisana z wdziękiem, zawiera w sobie głęboką wiedzę oraz rodzaj magii, który wynika z wielu lat doświadczenia, zaufania oraz pracy w niewidocznych krainach. Gorąco polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą wieść wspanialsze, bardziej satysfakcjonujące życie.

DR CHRISTIANE NORTHRUP

bestsellerowa pisarka „New York Timesa”, autorka Wampirów energetycznych

Mój związek z kryształami rozpoczął się podczas podróży na czerwone skały w duchowym wirze arizońskiej Sedony. Teraz mam w domu ołtarz z kryształami, a w trakcie ćwiczeń rozmieszczam je wokół mojej maty do jogi. Każdy kryształ to dar cierpliwości oraz miłości do samej siebie. W chaotycznych czasach książka Kryształowe rytuały dzieli się z nami tym, jak połączenie się ze spokojną, ugruntowującą energią kryształów może pomóc we współpracy z innymi oraz sobą samą.

LENA DUNHAM

aktorka, pisarka, reżyserka filmowa

Pełne energii, wglądu oraz cierpliwości kryształy są rezultatem nieustannych transformacji Ziemi, a zatem mogą zaoferować głęboką mądrość oraz gruntowne leczenie, a także posłużyć za znakomite przypomnienie o naszej własnej transformacji. Kryszałowe rytuały wypełniają lukę pomiędzy książkami na temat zdrowia, a tymi traktującymi o kryształach, oferując domieszkę praktycznych technik kryształowej energii, które służą osobistej poprawie.

JASON MRAZ

piosenkarz i twórca tekstów piosenek

Heather i Timmi oferują nieskomplikowane, potężne rytuały, dzięki którym codzienne dostrojenie się do energii Wszechświata stanie się proste. Ich analizy demistyfikują kryształy i pomogą ci wprowadzić je do twojego codziennego życia, dzięki czemu uzyskasz cudowne rezultaty.

GABRIELLE BERNSTEIN

bestsellerowa pisarka nr 1 „New York Timesa”, autorka książki Szczęście to twój wybór

Wierzę, że zdrowy styl życia zaczyna się od zdrowego umysłu. Książka Kryształowe rytuały nauczyła mnie, jak wykorzystać energię kryształów do zmiany mojego sposobu myślenia... jestem więc gotowa na wszystko, co przyniesie dzień (nawet biorąc pod uwagę chaos związany z byciem supermamą trójki dzieci!).

MOLLY SIMS

matka, aktorka, pisarka

Lektura obowiązkowa dla dusz ciekawych kryształów, a także pełnoprawnych maniaków kamieni szlachetnych. Strony pełne praktycznych rytuałów, łatwe do zrozumienia opisy znaczeń kryształów oraz instrukcje sprawiły, że ta książka stała się moim nowym, rzetelnym źródłem wiedzy na temat kryształów.

EMMA MILDON

autorka międzynarodowego bestsellera Dawne i nowe praktyki duchowe

Nareszcie! Książka o kryształach, która wyjaśnia, jak używać ich w dzisiejszych czasach. Dzięki prostym, skrystalizowanym rytuałom można to zrobić w mniej niż 11 minut. Kryształowe rytuały zabiorą cię w podróż do twojego wnętrza, by przekształcić twoje życie od środka.

JASON WACHOB

założyciel i dyrektor generalny mindbodygreen oraz autor książek

Ta barwna książka stanie się twoją kryształową biblią! Lektura obowiązkowa dla entuzjastów oraz osób ciekawych kryształów.

RUBY WARRINGTON

założycielka The Numinous oraz autorka książek

Wielu czytelników mojego bloga (ja także!) bardzo interesuje się kryształami – tym, co dla nas robią, jak się nimi cieszyć, jak przesiąknąć ich magią oraz całą masą innych kwestii. Dwie wspaniałe kobiety nareszcie rozkładają nam to na części pierwsze w przystępny, przyjazny czytelnikowi, a także realistyczny sposób. Heather i Timmi stworzyły przestrzeń, wewnątrz której wszyscy możemy korzystać ze starożytnego mistycyzmu kryształów w dzisiejszych czasach.

JORDAN YOUNGER

założycielka The Balanced Blonde oraz autorka książek

Kryształowe rytuały oferują zdrowie, wsparcie oraz pomoc w leczeniu, dla osób starych i młodych, które chcą wzmocnić swój wewnętrzny i zewnętrzny blask oraz rozwój.

JILL WILLARD

osoba pełna intuicji i autorka książek

W modzie chodzi wyłącznie o stworzenie odpowiedniego momentu. Kryształowe rytuały opisane w tej książce pomagają mi być obecną dziś, bym mogła zaprojektować modę jutra.

MARY ALICE HANEY

projektantka mody, dyrektorka kreatywna oraz generalna Haney

Praca w przemyśle muzycznym oraz bycie matką trójki dzieci może czasami stresować. Kryształowe rytuały opisane w tej książce uspokajają mój umysł, niezależnie od tego, jak szalony jest mój dzień.

JODY GERSON

prezeska i dyrektorka generalna Universal Music Publishing Group

WPROWADZENIE

JAK KORZYSTAĆ Z TEJ KSIĄŻKI

Kryształowe rytuały zostały zaprojektowane specjalnie dla ciebie. Na stronach tej książki pokażemy ci praktyczne sposoby na wykorzystanie twojego najwyższego potencjału. Jak? Oczywiście za pomocą kryształów!

W każdym rozdziale proponujemy serię prostych rytuałów, których możesz użyć, by pomóc sobie w zmianie własnego życia. Są one wynikiem lat badań i bezpośrednich doświadczeń związanych z niektórymi spośród najbardziej magicznych darów Ziemi. To sposoby, które okazały się dla nas najlepsze. Kiedy zaznajomisz się już z kamieniami, możesz zechcieć zaprojektować swoje własne rytuały. Zawsze ufaj swojej intuicji oraz wewnętrznym poradom. Pamiętaj – znasz siebie lepiej niż ktokolwiek inny.

Pomyśl o tej książce jak o kryształowej książce kucharskiej – możesz ją szybko przejrzeć lub przeczytać od deski do deski. Spójrz na tytuły rozdziałów, a jeśli któryś przykuje twój wzrok – zanotuj to w pamięci. Możliwe, że to twoje wyższe „ja” wzywa cię, byś zbadała ten rytuał. A może ciekawość podpowiada ci, byś przeczytała więcej.

Razem z Timmi jesteśmy bardzo podekscytowane, że możemy podzielić się z tobą niektórymi z naszych przygód. Od początków prowadzenia naszego biznesu – Energy Muse – pełnimy różne funkcje. Ja jestem odpowiedzialna za ekspertyzę kryształów oraz za kreatywną stronę przedsięwzięcia, a Timmi – za produkcję i działania operacyjne. Choć to mój głos posłuży ci za przewodnika po stronach tej książki, to największym zaszczytem w moim życiu były nasze wspólne podróże. Mamy nadzieję, że zachęcą cię, byś głębiej zbadała swoje życie i odkryła sposoby na to, jak żyć zgodnie ze swoim największym potencjałem.

A teraz – porozmawiajmy o kryształach!

– Heather Askinosie

ROZDZIAŁ 1
MÓJ MOMENT OLŚNIENIA Z KRYSZTAŁAMI

Bycie krystalicznie czystym to nowa supermoc.

HEATHER ASKINOSIE,

ekspertka od kryształów i holistyczna uzdrowicielka

Pracuję z kryształami od ponad dwudziestu pięciu lat. W tym czasie widziałam, jak zmieniają się życia. Patrzyłam, jak finanse i zdrowie ulegają poprawie. Byłam świadkiem narodzin nowych romansów, gojenia się starych ran oraz uwalniania się od negatywnych systemów przekonań. Widziałam nawet kobiety zachodzące w ciążę po latach bezowocnych starań.

Kryształy są narzędziami Ziemi. Tak jak piękny ogród lub wspaniała plaża mogą one zainspirować cię do zwolnienia i przypomnienia sobie o swojej esencji. Na tym zabieganym świecie może czasem zdarzyć nam się zapomnieć o wszystkich tych cudownych rzeczach, które istnieją wewnątrz nas. Praca z kryształami pomoże ci sobie o nich przypomnieć.

Zanim zaczęłam moją podróż z kryształami, myślałam, że mam wszystko. Zgodnie z konwencjonalnymi standardami – rzeczywiście tak było. Dorastałam w małym miasteczku przy plaży w Południowej Kalifornii. Było to otoczenie pełne wolnych duchów. Moi rodzice otaczali się różnorodną grupą przyjaciół. Od młodości znajdowałam się pod wpływem ekspansywnego sposobu myślenia. Moja babcia wróżyła mi z liści herbaty, każdego roku otrzymywałam też odczyt astrologiczny. Moja matka oczyszczała nasz dom za pomocą szałwii i śledziła różne fazy Księżyca. Jednak nawet w tej otwartej społeczności nigdy nie zapoznano mnie z kryształami.

Po skończeniu studiów uzyskałam licencję agentki nieruchomości, a moje życie na długi czas stało się proste. Miałam rodzinę, dobrych przyjaciół, dom przy plaży, pieniądze, żadnych zobowiązań – czyli wszystko, czego potrzebowałam. Było tak do czasu, gdy natknęłam się na tajemniczy sklep, który niedawno otwarto przy ulicy, przy której mieszkałam. Zajrzałam przez okno, zobaczyłam dziwaczne przedmioty i poczułam się zdezorientowana. Wahałam się, czy wejść do środka, ale ciekawość (a tej mam pod dostatkiem) zwyciężyła. Gdy tylko przekroczyłam próg, poczułam się tak, jak gdybym trafiła do innego świata – wypełnionego czarem, kolorami, mądrością oraz – zwłaszcza – tajemnicami.

Na półkach leżały mydła, olejki i kamienie – cała masa kamieni. Wskazałam na jeden i powiedziałam: – To najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam.

Usłyszała to właścicielka sklepu.

– Ten kryształ to ametyst. Pochodzi z Brazylii i emituje uspokajającą energię – powiedziała. – Weź go w ręce i przytrzymaj. Poczuj jego wibrację.

Nie miałam zielonego pojęcia, o czym ona mówi. Kryształy? Energia? Wibracja? O co jej chodziło? Musiała zobaczyć zmieszanie na mojej twarzy, bo zanim zorientowałam się, co się dzieje, podeszła do mnie, włożyła kryształ w moje ręce i splotła moje palce wokół chłodnej powierzchni.

– Po prostu to poczuj – powiedziała.

Tak też zrobiłam. Trzymałam kryształ w rękach i poczułam. Następnie wzięłam kolejny, a później jeszcze jeden – i zostałam w sklepie aż do jego zamknięcia.

Tego dnia zaczęło się moje podwójne życie. Za dnia byłam wziętą agentką nieruchomości, ale cały mój wolny czas spędzałam w tym małym sklepiku z kamieniami. Coś przenikliwego działo się wewnątrz mnie – tak, jakby energia kryształów wciągała mnie do ich świata. Byłam nimi zauroczona. Czasami pragnęłam móc wcisnąć pauzę w moim „prawdziwym życiu”, by spędzić więcej czasu z tymi niesamowitymi kamieniami.

Musiałam dowiedzieć się więcej o każdym z nich – to tak jak z nowymi przyjaciółmi. Zapytałabym: – Skąd jesteś? Z Brazylii? Peru? Madagaskaru? – Właścicielka sklepu powiedziała mi, że każdy z kamieni jest unikalny i emituje wibracyjną energię, która może posłużyć za narzędzie do przebudzenia, zmiany i transformacji czyjegoś życia. Ale jak kamień miałby to zrobić? A jeśli byłoby to prawdą, to dlaczego więcej osób nie mówi o tej starożytnej tajemnicy? Choć moja wewnętrzna sceptyczka wątpiła, to koniec końców została pokonana przez ciekawską badaczkę. Kupiłam parę kryształów i ułożyłam je wokół mojego domu.

Na początku jedynie na nie patrzyłam. Z czasem zaczęłam brać w ręce ametyst każdego wieczora, przed ułożeniem się do snu. To było tak, jak gdyby w jego wnętrzu znajdował się malutki świat energii, którego nie mogłam dostrzec gołym okiem. Stałam się ludzką gąbką – poszukiwałam wszelkich informacji na temat kryształów, które tylko mogłam znaleźć. Kupiłam jedną z nielicznych książek, które były w tym czasie dostępne i przeczytałam ją od deski do deski w ciągu jednego dnia. Następnego dnia zadzwoniłam do autorki i zapytałam, czy zechciałaby porozmawiać ze mną na temat kryształów. Nie minął tydzień, a ja wsiadłam na pokład samolotu, by udać się na hawajską Big Island. Moja podróż z kryształami oficjalnie się rozpoczęła.

Po pewnym czasie praca z kryształami całkowicie mnie pochłonęła. Pieniądze, które zarabiałam na sprzedaży nieruchomości, inwestowałam w podróże dookoła świata, podczas których spotykałam się z szamanami, uzdrowicielami, osobami pracującymi z energią oraz mistrzami feng shui.

Kiedy przyjaciele proponowali mi, żebyśmy się gdzieś wieczorem wybrali, moją standardową wymówką stało się: – Przepraszam, nie mogę. Mam już plany z moimi kryształami. – Tak, uważali, że jestem niespełna rozumu. Jednak wiedziałam, że kryształy prowadziły mnie w magiczną podróż i że wreszcie czułam się w pełni żywa.

Chociaż moja podróż z kryształami jest wyzwalająca, wzmacniająca i pouczająca, to jest również wymagająca. Zaczęłam interesować się kryształowym światem na długo przed jego wejściem do głównego nurtu – dziś możesz kupić sobie kryształ w sieci sklepów Target! Nazywano mnie różnie – od „wiedźmy” do „dziwaczki”. (Dwadzieścia pięć lat później ludzie wciąż tak na mnie mówią, ale teraz, gdy jestem starsza i mądrzejsza, uważam to za komplementy).

Podążanie duchową ścieżką nie jest dla osób o słabych nerwach. Czasami łatwiej jest po prostu unikać wewnętrznych zmagań, które się z tym wiążą. Niekiedy może to być także samotny proces. W początkowym okresie często zdarzało mi się podróżować do odległych miejsc, by spotkać się z uzdrowicielami i szamanami w dżunglach Belize lub udawać się na długie wędrówki do ośrodków odosobnienia w samym sercu Bali. Jednak nawet podczas tych samotnych dni czułam otuchę płynącą z energii Ziemi, tętniących życiem roślin i starożytnych kamieni, które mnie otaczały.

Dużą część informacji na temat kryształów i ich leczniczych właściwości przekazano mi ustnie. Doświadczyłam na swoim ciele kryształowych siatek, a także działania kamiennych medycznych kręgów na środku pustyni. Nadszedł jednak czas, by zebrać wszystko, czego się nauczyłam i podzielić się tą wiedzą z innymi. Na długo przed tym, jak zyskały popularność, zaczęłam wykonywać masaże z użyciem kryształów oraz gorących kamieni. W sekrecie umieszczałam kryształy w domach, które sprzedawałam, by zrównoważyć energię danej nieruchomości. Rozdawałam kryształy przyjaciołom i prosiłam, by zgłaszali mi wszystkie zmiany lub przełomy, które mogły przydarzyć się w ich życiach. Największą radością szybko stało się dla mnie obserwowanie, jak innym zaczyna się powodzić dzięki tajemnicom, którymi się z nimi podzieliłam.

Oznaczało to, że musiałam podjąć decyzję: czy powinnam podążać naprzód ku nieznanemu i całkowicie poświęcić się nauce sekretnych rytuałów leczenia kryształami? Czy może powinnam pozostać skulona, bezpieczna w szalonym, ale przynoszącym sukcesy świecie nieruchomości? Wciąż musiałam przecież opłacać rachunki, a oszczędności, które zgromadziłam, wkrótce miały się skończyć.

Wybrałam kryształy – a być może to one wybrały mnie. Weszłam na ścieżkę samotniczki, poszukiwaczki przygód oraz prawdy. Spędziłam z kryształami – o których zaczęłam myśleć jako o „opiekunach mądrości” – wiele godzin. Moje życie na zawsze się zmieniło.

To było świetne. Wyzwalające. Trudne.

Gdy moi przyjaciele kupowali domy i zakładali rodziny, ja kupowałam kryształy. Ludzie mnie nie rozumieli – a czasami sama siebie nie rozumiałam. Jakim cudem się taka stałam? Moi rodzice wychowali mnie, wysłali na studia i dali mi solidne podstawy nie po to, bym skończyła jako uzdrowicielka zajmująca się energią kryształów. Mądra kobieta powiedziała mi kiedyś: – Podróż, w którą się wybrałaś, nie należy do łatwych, ale okaże się najbardziej satysfakcjonująca. – Miała rację.

Być może największą nagrodę otrzymałam pod postacią mojej najlepszej przyjaciółki z dzieciństwa, Timmi. Kiedy zajmowałam się moimi kryształowymi podróżami, Timmi pięła się w górę po szczeblach drabiny przemysłu odzieżowego. Była nadzwyczaj dobrą sprzedawczynią, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z sukcesu mojej przyjaciółki. Bardzo się ucieszyłam, kiedy zaproponowała mi współpracę. Tworzyłyśmy naturalny zespół. Ona miała wiedzę na temat produkcji, a ja znałam sekrety kryształów. Tak oto powstało Energy Muse – nasza firma oparta na energii kryształów.

Nasz biznes się rozwinął – od oferty intencjonalnej kryształowej biżuterii do wytworzenia globalnej świadomości na temat korzyści związanych z kryształami, demistyfikacji ich reputacji jako nieposiadających podstaw naukowych oraz objaśnienia, jak używać ich w prostych, codziennych rytuałach. Poświęciłyśmy dekady na rozwój relacji z górnikami z całego świata, którzy zajmowali się wydobywaniem kryształów, by znaleźć kamienie pozyskiwane w etyczny sposób oraz charakteryzujące się najwyższymi wibracjami. Każdego dnia pracujemy, by pomóc ludziom w przypomnieniu sobie o ich własnej, osobistej mocy, dzięki wykorzystaniu najczystszego rodzaju energii – Matki Ziemi.

Miłość jest w Ziemi.

MELODY,

badaczka kryształów

ROZDZIAŁ 2
PRZYSPIESZONY KURS KRYSZTAŁOWY
WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ NA TEMAT KORZYSTANIA Z KRYSZTAŁÓW

Odkrywam, że gdy wręczam sobie dary – dar czasu, dar przebaczenia sobie samej, dar odpuszczenia – kwitnę. Kryształy są dla mnie reprezentacją tego wszystkiego – obiektami, których piękno i energia przypomina mi, by zrobić krok w tył i podziękować światu oraz mojemu ciału. Ciężar kryształu w mojej dłoni lub wokół mojej szyi pozwala mi się zresetować, łączy mnie z czymś starożytnym i przypomina, że jestem warta pięknych chwili oraz rzeczy – a każda z nich jest unikalna i lśniąca.

LENA DUNHAM,

pisarka i twórczyni filmów

Popatrz na wszystkie te kryształy na stronie 27 i zwróć uwagę na to, przy których zatrzyma się twój wzrok. Zakreśl trzy pierwsze kamienie, które cię pociągają. Proszę, nie zastanawiaj się nad tym zbyt mocno. Po prostu wybierz w tej chwili trzy ulubione kryształy. Kiedy już je wybierzesz, możesz zacząć czytać o znaczeniu każdego z nich na następnej stronie.

I proszę. Widzisz, jakie to proste? Właśnie oficjalnie zaczęłaś pracować z kryształami.

Bardzo często zdarza się, że kryształy, które wybierzesz, okażą się niezwykle istotne dla twojego życia w chwili teraźniejszej. W ten sposób twoja intuicja mówi, czego potrzebuje twoja dusza. Czyż ta niezwykła dokładność kryształów nie jest szalona? Szczerze mówiąc – chodzi o to, jak bardzo dokładna jesteś ty. Pamiętaj, że to ty je wybrałaś! Coś w głębi twojej duszy mówiło ci o czymś, co powinnaś sobie na swój temat przypomnieć.

CO TAK NAPRAWDĘ KRYSZTAŁY MOGĄ DLA CIEBIE ZROBIĆ?

Wszyscy czujemy potrzebę połączenia. Ale z czym? Majowie patrzyli na gwiazdy, by połączyć się z czasem, porami roku oraz cyklami życia. Wielu indiańskich wodzów opowiada historie o wietrze, czterech kierunkach, dwunożnych istotach, czworonożnych zwierzętach, roślinnych i kamiennych ludziach, pływakach, pełzaczach oraz o Wielkim Duchu, by udowodnić, że wszystko w naszym Wszechświecie jest ze sobą połączone. Rdzenni szamani nauczali o leczniczych właściwościach roślin oraz o tym, jak można ich użyć, by naprawić wiele z naszych ziemskich dolegliwości. Święci i mędrcy dzielili się poglądami pełnymi mądrości i nadziei oraz tym, jak wiara może wytworzyć między nami więzi.

W dzisiejszych czasach czterocalowy ekran w ułamku sekundy łączy nas z informacjami i z innymi ludźmi, ale jednocześnie odłącza nas od mądrości Matki Natury. Matka Natura istnieje naprawdę. Jest wszędzie wokół nas, jest naszym prawdziwym łącznikiem.

Jak więc mamy wcisnąć przycisk resetu i ponownie się połączyć? W twojej duszy znajduje się część, która mówi: – Przestań, oddychaj i słuchaj. Masz w sobie wszystko, czego potrzebujesz. – Przypomina ci, że możesz odnaleźć spokój nawet wewnątrz chaosu. Kryształy pomogą ci to zrobić.

Mistycy i starożytni opiekunowie mądrości często określali kryształy jako „kamiennych ludzi”. Wierzyli, że wewnątrz każdego z kryształów znajduje się jakaś historia i duchowa wiadomość. Wiele kryształów skrywało się głęboko w Ziemi przez miliony lat. W rezultacie noszą w sobie znamiona życia i ziemskiej ewolucji. To miniaturowi kronikarze. Dlatego właśnie kryształy znane są jako posłańcy Ziemi oraz opiekunowie mądrości.

Kryształy uczą nas połączenia poprzez ciszę. Każdy z nich posiada swój własny, unikalny schemat. Proces łączenia się z wibracją kryształu przypomina łączenie się z naszą własną wibracją – przebiega w spokoju.

Kryształy są neutralne. Nie wydają osądów, nie mają opinii ani zmartwień. Mogą posiadać starożytną wiedzę, ale są w 100 procentach obecne w teraźniejszości. Nie interpretują sytuacji jako dobrej ani złej. (Robimy to my – ludzie). Kryształ nie interesuje się twoją religią, preferencjami seksualnymi ani poglądami politycznymi. Nie obchodzi go, ile zarabiasz, jak bardzo rozwinęłaś się duchowo, jak wysokie jest twoje IQ ani jaka jest twoja tożsamość etniczna. Wyobraź sobie, jak niesamowicie byłoby, gdybyśmy mogli przyjąć tę samą zdolność do wstrzymania się od osądów!

Kryształy nie proszą, by oddawać im cześć, ani się do nich modlić, ale noszą w sobie informacje, które czekają, byś do nich dotarła.

Kryształy są częścią Ziemi od zarania dziejów, więc nawet jeżeli są nowe w twoim świecie, to ty nie jesteś nowa w ich świecie. Jeśli mogłabym podsumować moje dwadzieścia pięć lat łączenia się z kryształami i zinterpretować ich wiadomość, brzmiałaby tak: Jako społeczeństwo, ludzie bez przerwy spoglądają naprzód. Zawsze chodzi o to, by coś było większe, szybsze, lepsze i było tego więcej. Może nadszedł czas, by zwolnić i zwrócić uwagę na to, że wiele z odpowiedzi, których poszukujemy, znajduje się tuż pod naszymi stopami – zagnieżdżone w Ziemi, którą współdzielimy.

Związki są dla nas wszystkim. Polegamy na nich, by przetrwać. Jednak nie tylko związki międzyludzkie podnoszą nas na duchu. Robi to także relacja z naszą planetą. Dla niektórych z nas może być to czas na ponowne ustanowienie połączenia. Przytrzymanie kryształów w dłoniach lub ułożenie ich w twoim otoczeniu może pomóc ci przypomnieć sobie, że jesteś częścią czegoś większego – czegoś, co istnieje od milionów lat.

DLACZEGO KRYSZTAŁY DZIAŁAJĄ

Często słyszę pytanie: – Czy kryształy działają?. – Moja odpowiedź zawsze brzmi tak samo: – Na mnie działają!

Po pierwsze, kiedy na nie patrzę, staję się szczęśliwa. Układam je wokół mojego domu, by przypominały mi, żebym zawsze była wdzięczna za piękno Matki Natury. Gdy tylko wezmę kryształ w ręce, czuje się ugruntowana. Pamiętam, by oddychać. To nie efekt placebo. Nie dzieje się to tylko w mojej głowie. To dostrzegalna, niezwykle pozytywna zmiana w mojej energii.

Po drugie, niemal każda ze starożytnych cywilizacji od zarania dziejów używała kryształów na różne sposoby – od leczenia, przez składanie w ofierze, na talizmanach ochronnych skończywszy. Królowa Kleopatra i starożytni Egipcjanie wykorzystywali zmielony malachit i lazuryt do stworzenia szerokiej gamy cieni do powiek i innych kosmetyków. Rzymianie osadzali kryształy w swoich zbrojach i tarczach, by zyskać podczas walki ochronę i siłę. W Indiach, w medycynie ajurwedyjskiej używano energii kryształów do poprawienia fizycznych, emocjonalnych i metafizycznych zachwiań równowagi wewnątrz ciała. A więc, mimo że niekoniecznie wiemy, jak dokładnie działają kryształy, to wiemy, że nie tylko my wierzymy w ich działanie. Prawda jest taka, że gdyby nie działały, to nie prowadziłybyśmy już tego interesu.

Kryształy mają uporządkowaną strukturę, znaną jako sieć krystaliczna. Energia, którą emitują pozostaje na stałej częstotliwości. Kiedy ułożymy kryształ na – lub obok – obszarze ciała, który emituje niższą częstotliwość, zachęcimy ciało, by dostosowało się do jego wyższej częstotliwości. A więc na najbardziej podstawowym poziomie, kiedy czujesz się przygnębiona, wprowadzenie kryształu do twojego pola energetycznego pomaga podnieść się na duchu.

Jeśli wciąż nie jesteś przekonana, pomyśl o tym w ten sposób: kwarc sprawił, że cyfrowy świat stał się rzeczywistością. Pomyśl o wszystkich urządzeniach, których używasz w ciągu dnia – o twojej komórce, tablecie i komputerze. Czy wiesz, że LCD jest skrótem od „liquid crystal display”¹ i że każde z tych urządzeń zasilane jest przez krzemowy układ scalony procesora? Krzem to pierwiastek pochodzący od krzemianów, znanych także jako kwarce, które występują w skorupie ziemskiej.

Krzemowy układ scalony w twoim komputerze został zaprogramowany tak, by mógł przechowywać setki gigabajtów danych. Czyż nie jest zatem wyobrażalne, że kryształ mógłby przekształcać także inne rodzaje energii? Że jego subtelna wibracja może wpływać również na nasze intencje oraz myśli?

Wykorzystanie leczniczej mocy kryształów w roli narzędzia służącego do wzmocnienia, zrównoważenia i oświecenia łączy się bezpośrednio z twoim osobistym przekonaniem. Jeśli wierzysz, że kryształy pomogą ci na poziomie energetycznym i wibracyjnym, to oczywiście tak się stanie. Jeśli jednak myślisz, że nie będą działać, póki nauka nie udowodni, że to robią, to także masz rację – prawdopodobnie na ciebie nie podziałają. Aby mogły zadziałać musisz podejść do nich z otwartym umysłem i gotowością do pracy z nimi, by osiągnąć swoje cele. Popatrz na to w ten sposób: choć nauka wciąż jeszcze nie udowodniła, że kryształy mogą wpłynąć na twój stan umysłowy i fizyczny, to nie udowodniono także, że tego nie robią.

JAK WYBRAĆ KRYSZTAŁ?

Niezależnie od tego, czy masz zamiar udać się do lokalnego sklepu z produktami metafizycznymi, czy rozglądasz się w sieci, to podczas wybierania kryształu² pierwszym krokiem powinno być kierowanie się nie głową, lecz sercem. Ważne jest, by sobie ufać. Jesteśmy przekonane, że będziesz wiedziała, który kryształ jest dla ciebie odpowiedni. Skąd? Ponieważ znasz siebie lepiej niż ktokolwiek inny. Kiedy weźmiesz w dłonie różne kryształy, niektóre okażą się lekkie, a inne ciężkie. Niektóre cię przyciągną, a inne zignorujesz. Zatrzymasz się przy tym, a nie innym, być może ze względu na jego kolor, kształt albo rozmiar. Żaden z tych szczegółów się nie liczy. Przemawia do ciebie twoja intuicja.

Kiedy zawęzisz już wybór do zaledwie kilku kryształów, jak zdecydować się na jeden konkretny?

Przyjrzyj im się bliżej. Zwróć uwagę na ich powłoki i inkluzję, na skazy i niedoskonałości wewnątrz każdego z nich. Który najbardziej cię fascynuje? Który wydaje ci się najpiękniejszy? Który przyciąga cię głębiej, prosząc, byś przyjrzała się mu bliżej? To właśnie ten kryształ będzie dla ciebie odpowiedni.

Należy także pamiętać, że każdy z kryształów rozpala odmienne emocje w różnych osobach. Jeden może na przykład emitować energię spokoju dla pewnej osoby, dla innej zaś okaże się energetyzujący. Dlatego właśnie podczas wykonywania rytuałów opisanych na kolejnych stronach ważne jest skupienie się na dostosowaniu swojej intencji do kryształu i ukształtowanie własnej relacji z każdym kamieniem, zamiast sugerować się tym, co ma ci przynieść. Chodzi nie tyle o właściwości każdego z kryształów, a bardziej o to, jak ty – jako indywiduum – na nie odpowiesz. W podobny sposób, ten sam kryształ może wzmocnić różne rodzaje energii w różnych sytuacjach. Podczas jednego z rytuałów kryształu można użyć do pomocy w ruszeniu naprzód nową ścieżką, a w innym – do pomocy w uwolnieniu się od przeszłości.

MAM JUŻ MÓJ KRYSZTAŁ. CO TERAZ?

Istnieje kilka ścieżek, którymi możesz podążyć, by połączyć się ze swoim kryształem. Tak jak w przypadku każdego wartościowego związku, musicie zainwestować czas, by się nawzajem zaznajomić. Twój kryształ usilnie pragnie cię poznać, tak jak ty pragniesz poznać jego.

Poświęć czas na przytrzymanie go, dotykanie i dostrojenie się do jego częstotliwości. Przyjrzyj się jego barwie, kształtowi i rozmiarom. Bądź świadoma wszystkich doznań, do których dojdzie podczas trzymania go w rękach. Możesz doświadczyć ciarek lub poczuć ciepło. Zwróć uwagę na wszystkie konkretne emocje, które również mogą się pojawić. Czy to szczęście, smutek, a może radość? Nie istnieje dobry ani zły sposób na czucie obecności twojego kryształu, a każda osoba doświadczy unikalnego doznania.

Co jeśli nie poczujesz nic po dotknięciu kryształu? Znaczy to, że nic w tym momencie nie czujesz! To takie proste. Postaraj się nie osądzać tego doświadczenia – po prostu z nim bądź. Czasami może minąć chwila zanim konkretny kryształ zacznie z tobą rezonować, a innym razem ten sam kryształ sprawi, że zjeżą ci się włosy na rękach.

Sugerujemy, byś otworzyła swoje serce na kryształy niezależnie od tego, co się wydarzy. Spójrz na nie jako na dary od Matki Ziemi. Otwórz się na to, co przychodzi do ciebie podczas pracy z ich energią. Usiądź z nimi, oddychaj, połącz się z nimi i ich posłuchaj. Cierpliwie na ciebie czekają!

P: Mam kryształ od dwóch dni. Czemu wciąż nie działa?

O: Czy dieta zaczyna działać w ciągu dwóch dni? A może plan treningowy fitness? Tak jak w przypadku każdego nowego programu, potrzeba czasu i konsekwencji, by uzyskać rezultaty. Praca z kryształami nie jest tu wyjątkiem. Magia nie tkwi w krysztale, lecz w tobie. To nie kryształ wykonuje pracę, ty to robisz. On jest twoim sprzymierzeńcem w podróży. Narzędziem, które pomoże ci dostać się tam, gdzie pragniesz.

P: Czy istnieje pięć prostych sposobów na wykorzystanie mojego kryształu?

O: Noś go w kieszeni albo portfelu.

• Noś go na sobie.

• Umieść go na swoim ołtarzu lub szafce nocnej.

• Ułóż go na swoim ciele.

• Trzymaj go w rękach podczas medytacji.