-
W empik go
Krzyk zranionej duszy - ebook
Krzyk zranionej duszy - ebook
Tomik poezji, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Od miłości, próby akceptacji i zrozumienia po wszelakie refleksje na temat życia. Jeśli lubisz takie klimaty to jest to coś dla Ciebie.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8189-749-5 |
| Rozmiar pliku: | 999 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
1
i chciałabym
tak po prostu
zatopić się w oceanie pełnym różanych serc
i żeby te róże miały kolce
najostrzejsze ze wszystkich
bo nie lubię sielanki
nie chcę Cię mieć,
jeśli nie zasłużyłam
jesteś piękny jak te róże kwitnące na wietrze
piękny jak wschodzące słońce
jak wzburzone nocą fale oceanu
jesteś tak samo piękny jak i niebezpieczny
Twoje kolce ranią dogłębnie
ale mimo to
kocham Cię
i nie chcę aby Cię tego pozbawili
kiedy o Tobie myślę
moje serce boli jak nigdy
ale wiesz
ten ból jest dobry
to on przypomina mi o tym, że żyję
i że kocham tak jak jeszcze nigdy wcześniej
całym swoim pokaleczonym sercem2
umarłam,
by narodzić się na nowo
jak feniks z popiołów
umarłam,
by dostrzec to,
czego nie widziałam za życia
umarłam
i choć wciąż żyłam
to moje serce zdeptane leżało u Twoich stóp
umarłam
i narodziłam się na nowo,
by w końcu dostrzec to, co niewidzialne
umarłam,
zobaczyłam tych wszystkich ludzi nad moim grobem
i to, że wcale nie byłam taka niewidzialna
umarłam,
choć wciąż żyję
umarłam,
by narodzić się jako zupełnie inna osoba
umarłam,
by żyć i odzyskać to, co mi zabraliście3
nie chciałam tego
chciałam pamiętać te wszystkie chwile, które z nim spędziłam
nie chciałam zapominać
mimo to wiedziałam,
że nie będzie mi dane pamiętać
te pocałunki,
nieprzespane noce,
siedzenie do rana tylko po to, by oglądać gwiazdy
nie chciałam tego,
ale to przyszło tak nagle
nim się obejrzałam
wiedziałam już,
że wpadłam
i nie mogłam zrobić z tym dosłownie nic,
bo nie można tak po prostu przestać kochać
i chciałabym
tak po prostu
zatopić się w oceanie pełnym różanych serc
i żeby te róże miały kolce
najostrzejsze ze wszystkich
bo nie lubię sielanki
nie chcę Cię mieć,
jeśli nie zasłużyłam
jesteś piękny jak te róże kwitnące na wietrze
piękny jak wschodzące słońce
jak wzburzone nocą fale oceanu
jesteś tak samo piękny jak i niebezpieczny
Twoje kolce ranią dogłębnie
ale mimo to
kocham Cię
i nie chcę aby Cię tego pozbawili
kiedy o Tobie myślę
moje serce boli jak nigdy
ale wiesz
ten ból jest dobry
to on przypomina mi o tym, że żyję
i że kocham tak jak jeszcze nigdy wcześniej
całym swoim pokaleczonym sercem2
umarłam,
by narodzić się na nowo
jak feniks z popiołów
umarłam,
by dostrzec to,
czego nie widziałam za życia
umarłam
i choć wciąż żyłam
to moje serce zdeptane leżało u Twoich stóp
umarłam
i narodziłam się na nowo,
by w końcu dostrzec to, co niewidzialne
umarłam,
zobaczyłam tych wszystkich ludzi nad moim grobem
i to, że wcale nie byłam taka niewidzialna
umarłam,
choć wciąż żyję
umarłam,
by narodzić się jako zupełnie inna osoba
umarłam,
by żyć i odzyskać to, co mi zabraliście3
nie chciałam tego
chciałam pamiętać te wszystkie chwile, które z nim spędziłam
nie chciałam zapominać
mimo to wiedziałam,
że nie będzie mi dane pamiętać
te pocałunki,
nieprzespane noce,
siedzenie do rana tylko po to, by oglądać gwiazdy
nie chciałam tego,
ale to przyszło tak nagle
nim się obejrzałam
wiedziałam już,
że wpadłam
i nie mogłam zrobić z tym dosłownie nic,
bo nie można tak po prostu przestać kochać
więcej..