Kto tu rządzi - ja czy mój mózg? - ebook
Kto tu rządzi - ja czy mój mózg? - ebook
Czy chciałbyś spotkać się z przyjacielem i po kilkugodzinnej pogawędce wstać z fotela z poczuciem, że dużo głębiej rozumiesz neuronaukę, naturę ludzką i zagadnienie wolnej woli? Jeśli tak, przeczytaj tę książkę. - JONATHAN HAIDT, autor bestsellerowgo "Prawego umysłu".
Ojciec neuronauki poznawczej i autor Istoty człowieczeństwa przedstawia skłaniające do refleksji argumenty przeciwko powszechnemu przekonaniu, że nasze życie jest w pełni zdeterminowane przez procesy fizyczne, a co za tym idzie – nie jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny.
W ostatnich latach upowszechnił się pogląd dominujący w nauce o ludzkim mózgu: ponieważ światem fizycznym rządzą prawa fizyczne, a nasz mózg stanowi część tego świata, prawa fizyczne determinują również nasze zachowanie, a nawet naszą świadomą jaźń. Wolna wola nie ma znaczenia – powtarza się niczym mantrę; żyjemy w „zdeterminowanym” świecie.
To nieprawda – twierdzi znany neuropsycholog Michael S. Gazzaniga w swojej wnikliwej, skłaniającej do refleksji książce, opartej na jego wystąpieniach w ramach Wykładów Gifforda – jednej z najważniejszych serii wykładów poświęconych religii, nauce i filozofii. W książce Kto tu rządzi? autor przedstawia pogląd, że umysł, który jest wytworem procesów fizycznych w mózgu, „ogranicza” mózg, podobnie jak samochody są ograniczane przez wytwarzany przez siebie ruch uliczny. Pisząc „we właściwy sobie sposób – dowcipnie i bezpretensjonalnie” – jak to ujął Steven Pinker – Gazzaniga pokazuje, że determinizm niezmiernie osłabia nasze poglądy na temat ludzkiej odpowiedzialności. Pozwala zabójcy twierdzić: „To nie ja go zabiłem – to mój mózg”. Gazzaniga dowodzi przekonująco, że niezależnie od ostatnich odkryć naukowych dotyczących fizycznych mechanizmów umysłu, istnieje niezaprzeczalna ludzka rzeczywistość: Jesteśmy odpowiedzialnymi podmiotami, które winny ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, ponieważ źródło odpowiedzialności tkwi w sposobie, w jaki ludzie zachowują się w interakcjach z innymi, a nie w ich mózgach.
Ta niezwykła książka porusza problemy z dziedziny neuronauki, psychologii, etyki i prawa i choć czyni to w sposób lekki i przystępny, oferuje głębokie wnioski. Kto tu rządzi? jest ważnym głosem jednego z najwybitniejszych myślicieli naszych czasów.
MICHAEL S. GAZZANIGA jest dyrektorem Centrum Badania Umysłu SAGE na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Barbara, prezesem Instytutu Neuronaki Poznawczej, pomysłodawcą i dyrektorem projektu „Prawo a neuronauka”, realizowanego przez Fundację MacArthura, a także członkiem Amerykańskiej Akademii Nauki i Sztuki, Krajowego Instytutu Medycyny oraz Narodowej Akademii Nauk. Jest autorem wielu książek popularnonaukowych, między innymi bestsellerowej "Istoty człowieczeństwa".
RECENZJE
Ważne pytania są specjalnością Michaela Gazzanigi. – „New York Times”
Ta fascynująca, inspirująca, a chwilami nawet zabawna książka skłania nas do spojrzenia w nowy sposób na najbardziej tajemniczą część nas samych – tę, która sprawia, iż myślimy, że jesteśmy sobą. – Alan Alda, aktor, gospodarz programu „Scientific American Frontiers”
Czy chciałbyś spotkać się z przyjacielem i po kilkugodzinnej pogawędce wstać z fotela z poczuciem, że dużo głębiej rozumiesz neuronaukę, naturę ludzką i zagadnienie wolnej woli? Jeśli tak, przeczytaj tę książkę. Ponieważ opiera się ona na serii wykładów otwartych, jest niezwykle przystępna, a ponieważ jej autorem jest jeden z najbardziej wszechstronnych myślicieli w psychologii – jest prawdziwą ucztą intelektualną. – Jonathan Haidt, autor książek Szczęście i The Righteous Mind
Michael Gazzaniga, jeden z twórców neuronauki poznawczej, jest również mistrzem w syntetycznym przedstawianiu jej idei. W tej znakomitej książce autor mierzy się z fundamentalnymi pytaniami neuronauki: Czy jesteśmy tylko zbiorem neuronów? Czy poczucie Ja jest tylko produktem ubocznym bezwzględnego determinizmu? Zaproponowana przez Gazzanigę odpowiedź jest niezwykle ważna i inspirująca. – Robert Sapolsky, autor książki A Primate’s Memoir
Gazzaniga jest jednym z najznakomitszych neuropsychologów eksperymentalnych na świecie. – Tom Wolfe
Kategoria: | Psychologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66420-11-3 |
Rozmiar pliku: | 2,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Błądzą wszyscy (ale nie ja)
Dlaczego usprawiedliwiamy głupie poglądy, złe decyzje i szkodliwe działania
Richard E. Nisbett
Geografia myślenia
Dlaczego ludzie Wschodu i Zachodu myślą inaczej
Wiesław Łukaszewski
Wielkie (i te nieco mniejsze) pytania psychologii
Michael S. Gazzaniga
Istota człowieczeństwa
Co czyni nas wyjątkowymi
Michael S. Gazzaniga
Kto tu rządzi? Ja czy mój mózg?
Neuronauka a istnienie wolnej woli
Simon Baron-Cohen
Teoria zła
O empatii i genezie okrucieństwa
Jonathan Haidt
Prawy umysł
Dlaczego dobrych ludzi dzielą polityka i religia?
Steven Pinker
Piękny styl
Przewodnik człowieka myślącego po sztuce pisania XXI wieku
Walter Mischel
Test Marshmallow
O pożytkach płynących z samokontroli
Richard E. Nisbett
Mindware
Narzędzia skutecznego myślenia
Dan Ariely
Szczera prawda o nieuczciwości
Jak okłamywać wszystkich, a zwłaszcza samych siebie
Thomas Gilovich, Lee Ross
Najmądrzejszy w pokoju
Jakie korzyści możemy czerpać z najważniejszych odkryć psychologii społecznej
Adam Galinsky, Maurice Schweitzer
Przyjaciel i wróg
Kiedy współpracować, kiedy rywalizować i jak odnosić sukcesy w jednym i drugim
Dan Ariely
Potęga irracjonalności
Ukryte siły, które wpływają na nasze decyzje
Dan Ariely
Grosz do grosza
Jak wydawać mądrze i jak unikać pułapek finansowychPODZIĘKOWANIE
Mój dług wdzięczności wobec współpracowników, członków rodziny i rozmaitych instytucji rośnie z każdą kolejną książką, którą piszę. W tym wypadku rolę katalizatora odegrały Uniwersytet w Edynburgu i cykl Wykładów Gifforda. Czułem się zaszczycony tym zaproszeniem i radośnie podekscytowany wyzwaniem, jakim było wygłoszenie serii wykładów w ciągu dwóch tygodni jesienią 2009 roku. Pragnąłem opowiedzieć słuchaczom o tym, czego, moim zdaniem, nauczyła nas neuronauka na temat kilku wielkich problemów filozoficznych, a zwłaszcza czego pozwoliła nam się dowiedzieć na temat osobistej odpowiedzialności. Wiele osób okazało żywe zainteresowanie tymi sprawami, między innymi (ku mojemu zdziwieniu) moja żona Charlotte; moje dzieci: Marin, Anne, Francesca i Zachary; mój zięć Chris; i moja siostra Rebecca. Wszyscy oni przyjechali do Edynburga, wynajęli apartament i mobilizowali mnie do działania. To był wspaniały czas – a przynajmniej tak mówili moi bliscy. Nie muszę dodawać, że przygotowując się do wykładów, przeżywałem katusze.
Oczywiście w ogólnym rozrachunku wygłoszenie odczytów to najłatwiejsza część zadania. Trzeba wtedy, rzecz jasna, zebrać myśli, ale zapisanie tych myśli to zupełnie inna sprawa. I tym razem pomogło mi wielu ludzi. Niezastąpiona okazała się moja siostra Rebecca. Jej swada i talent redaktorski wzmogły moją skłonność do bezpośredniego, konwersacyjnego stylu komunikowania się z czytelnikiem. Nie wiem, jak jej dziękować. Jestem też głęboko wdzięczny Jane Nevis, mojej koleżance z Dana Foundation. Jej bystre oko i doskonała redakcja nie mają sobie równych. Jane nie ingeruje w styl autora i poprawia go tylko wtedy, gdy bez wątpienia popełnił błąd. Jak na mój gust, przytrafia mi się to zbyt często, ale za każdym razem uczę się czegoś nowego.
Podziękowanie wszystkim moim współpracownikom byłoby niemożliwe. Przez wszystkie te lata inspirowało mnie wielu badaczy, począwszy od mojego mentora Rogera Sperry’ego, jednego z najwybitniejszych badaczy mózgu w historii. Podczas lektury tej książki można również zauważyć, że silny wpływ wywierali na mnie moi studenci – uczestnicy studiów doktoranckich i podoktoranckich. Ich wkład w opisane tu badania i idee jest równie duży, jak ten wniesiony przeze mnie. Pragnę także wymienić kilku wielkich naukowców, takich jak Leon Festinger, George Miller i David Premack, którzy dołożyli wszelkich starań, aby uczynić mnie lepszym, niż jestem. Podobną rolę odegrał Donald Mackay, który wygłosił jedną z poprzednich serii w ramach Wykładów Gifforda. To samo uczynili Michael Posner, Steven Hillyard, Leo Chalupa, Floyd Bloom, Emilio Bizzi, Marc Raichle, Scott Grafton, Endel Tulving, Steven Pinker i wielu innych. Wszyscy oni sprawili, że moje życie stało się bogatsze. Chciałbym również podziękować Walterowi Sinnott-Armstrongowi i Michaelowi Posnerowi za krytyczną analizę maszynopisu tej książki oraz Johnowi Doyle’owi z Caltech za lekturę tego tekstu i wnikliwe uwagi na temat tego, w jakim kierunku powinny zmierzać badania dotyczące zależności między umysłem a mózgiem. Właśnie tam, w Caltech, rozpoczęła się moja kariera naukowa. Z wielką przyjemnością ponownie pukam do bram tej uczelni, aby dowiedzieć się więcej.PRZEDMOWA
Neuronauka to coś więcej niż kolejna dyscyplina akademicka. Pojawił się bowiem przodek nowych dyscyplin, których jeszcze nie znamy, ale które staną się czymś powszednim dla naszych dzieci, a już na pewno dla wnuków. Neuronauka opisuje, jak działa mózg w reakcji na codzienne wydarzenia, takie jak smakowanie potraw, rozmowa z bliskimi, oglądanie nudnego filmu czy stres przed oświadczynami. Stara się przewidzieć, na co mózg zwraca uwagę, co zapamiętuje, co go przepełnia emocjami. Do tej pory wiedzą o codzienności zajmowały się nauki społeczne. Z mniejszą lub większą swobodą opisywały to, o czym człowiek myśli, co czuje, jak podejmuje decyzje. Tworzyły jego obraz na podstawie werbalnego samoopisu, czyli tego, co sobie uświadamiamy i o czym jesteśmy w stanie opowiedzieć. Tymczasem wielu procesów, jakie zachodzą w naszym umyśle, świadomi nie jesteśmy. Przedstawiciele psychologii eksperymentalnej oraz neuronauki od lat potwierdzają zasadność metafory Freuda, że psychika jest jak góra lodowa – to, co świadome, to jedynie jej czubek. Ale jak poznać i opisać nieświadomość? Na pewno nie za pomocą ankiety bądź kwestionariusza. Przydałoby się tutaj coś bardziej wyrafinowanego i zaawansowanego niż technika papier-ołówek. Takimi technologiami dysponuje neuronauka. Potrafi obrazować procesy biologiczne zachodzące w mózgu, i to w czasie rzeczywistym. A tacy ludzie, jak Damasio, LeDoux, Cacioppo czy Gazzaniga, w swoich potężnych laboratoriach, wyposażonych prawie jak statki kosmiczne, potrafią mapować reakcje biologiczne na zjawiska psychologiczne i vice versa. Prawdopodobnie nasze dzieci będą mogły robić to samo za pomocą smartfonów, na przykład w drodze na randkę, ale to już zupełnie inna historia.
Profesor Michael Gazzaniga mieszka w idyllicznej Santa Barbarze w Kalifornii i od półwiecza nieprzerwanie opisuje zasady działania mózgu, najbardziej skomplikowanego i energochłonnego organu naszego ciała. Prowadzi badania nad funkcjonalną lateralizacją mózgu, czyli nad tym, jak półkule komunikują się ze sobą. Jest oficjalnie uznawany za współtwórcę neurokognitywistyki, dziedziny wiążącej neurobiologię z psychologią (w 1964 roku otrzymał doktorat z psychobiologii). Jest także założycielem bądź prezesem prominentnych towarzystw naukowych i czasopism, redaguje prestiżową serię książek Cognitive Neurosciences (MIT Press), prezentującą wyniki badań blisko dwustu neuronaukowców z całego świata. O jego dokonaniach wspominał Stanisław Lem w książce Pokój na ziemi (Wydawnictwo Literackie, 1987).
Gazzaniga pisze nie tylko specjalistyczne artykuły akademickie, ale też książki adresowane do szerokiej publiczności. Najnowszą z nich jest właśnie ta. Pomysł na nią zrodził się podczas Wykładów Gifforda - cyklicznych spotkań tuzów uniwersyteckich z gronem amatorów zainteresowanych religią, nauką i filozofią. Gazzaniga buduje w niej interdyscyplinarny pomost między neuronauką, psychologią, etyką i prawem. Robi to z godną pozazdroszczenia swadą i erudycją. Czy mamy wolną wolę, a w konsekwencji - czy jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny? To przewodnie pytanie, które Gazzaniga zadaje i sobie, i nam. Jaka jest prawdziwa natura umysłu, zdeterminowana czy wolna? Przez stulecia wierzono, że to duch panuje nad materią, a człowiek jest predestynowany do sprawowania kontroli nad psychiką. Wolna wola jest tak silna, że może góry przenosić. Poglądy te były zbieżne z postępującą demokratyzacją świata. W ostatnich dekadach jednak dzięki gwałtownemu postępowi w naukach biologicznych, szczególnie w genetyce, coraz częściej pojawiały się stanowiska zgoła odmienne. Środowisko i wola mogą wiele, ale natura i geny – jeszcze więcej. Zachowania człowieka w większości są automatyczne i pozbawione jakiejkolwiek refleksji, a nazwę gatunkową „człowiek rozumny” otrzymaliśmy nieco na wyrost. Iluzja wolnej woli to tytuł jednej z bardziej wpływowych książek wydanych na początku nowego milenium. Neuronauka idealnie wpasowuje się w dyskusję, a sam Gazzaniga, wyraźnie zafascynowany potęgą neuronów, jednocześnie polemizuje z ich wszechwładzą. Lektura Kto tu rządzi? przyniesie korzyść wszystkim. Ciekawych świata laików oprowadzi po fascynującym świecie mózgu i umysłu, a zawodowym badaczom podpowie, jak pisać o nauce prosto i przyjaźnie.
Czy jesteśmy odpowiedzialni za własne czyny? Czy jesteśmy panami we własnym domu? Odpowiedzi na te oraz inne pytania trzeba już poszukać na następnych stronach.
Rafał Ohme
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej