-
promocja
Laboratorium Palestyna. Jak Izrael eksportuje technologię przemocy na cały świat - ebook
Laboratorium Palestyna. Jak Izrael eksportuje technologię przemocy na cały świat - ebook
Laureat Walkley Book Award 2023, najważniejszej dziennikarskiej nagrody w Australii
Nominacja do Moore Prize 2023, nagrody przyznawanej za książki promujące prawa człowieka
Ponad 100 000 sprzedanych egzemplarzy
Jak Izrael zarabia na okupacji Palestyny?
„Laboratorium Palestyna” to książka, która odpowiada na to pytanie z druzgocącą precyzją. Od ponad pół wieku izraelski przemysł obronny wykorzystuje okupowane terytoria palestyńskie jako teren testowy – miejsce, gdzie sprawdza działanie broni, systemy nadzoru i technologie inwigilacji. Efekt? „Sprawdzone w boju” rozwiązania trafiają dziś do armii, reżimów i korporacji na całym świecie – od Europy po Birmę, od Jeffa Bezosa po uchodźców na Morzu Śródziemnym.
Antony Loewenstein – niezależny dziennikarz żydowskiego pochodzenia – odsłania kulisy tego globalnego biznesu, korzystając z tajnych dokumentów i relacji świadków i własnych dochodzeń. Pokazuje, jak z cierpienia Palestyńczyków powstał dochodowy model eksportowy: inwigilacja, przemoc, przetrzymywanie bez wyroku – opakowane w język „innowacji” i „bezpieczeństwa”.
Ta książka nie pozwala odwrócić wzroku. Wstrząsa, prowokuje i zostaje z czytelnikiem na długo. „Laboratorium Palestyna” to nie tylko opowieść o Palestynie. To opowieść o świecie, w którym każdy z nas może stać się testowanym przypadkiem.
Antony Loewenstein – niezależny dziennikarz żydowskiego pochodzenia – odsłania kulisy tego globalnego biznesu, korzystając z tajnych dokumentów i relacji świadków i własnych dochodzeń. Pokazuje, jak z cierpienia Palestyńczyków powstał dochodowy model eksportowy: inwigilacja, przemoc, przetrzymywanie bez wyroku – opakowane w język „innowacji” i „bezpieczeństwa”.
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
| Kategoria: | Literatura faktu |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8399-506-9 |
| Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
LABORATORIUM GAZA
Atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku był szokująco brutalny. Poziomem wyrafinowania zupełnie zaskoczył Izrael, unieszkodliwiając jego wojsko oraz rozbudowaną architekturę monitoringu i inwigilacji wokół Strefy Gazy. Około 1200 Izraelczyków, zarówno żołnierzy, jak i cywilów, zginęło lub zostało porwanych, co wprawiło żydowskie państwo w stan paraliżu, strachu i wściekłości, niemający precedensu w ostatnim półwieczu.
Bliski Wschód nigdy czegoś takiego nie widział. Oto grupa bojowników z główną bazą w Gazie rzuciła na kolana i na chwilę oślepiła najpotężniejszy kraj w regionie. Zadała cios utrzymującemu się od dawna przekonaniu, że 2,3 miliona tkwiących w Strefie Gazy Palestyńczyków można w nieskończoność przetrzymywać bez konsekwencji w tym największym na świecie więzieniu pod gołym niebem.
Żaden z tych względów nie usprawiedliwiał dokonanych przez Hamas masakr. Były one okrutne i bezprawne, co więcej, nie przysłużyły się sprawie palestyńskiej, a wręcz jej zaszkodziły, doprowadziły bowiem do niewyobrażalnych cierpień milionów Palestyńczyków bez żadnych widocznych korzyści politycznych. Sytuacja Palestyńczyków na ich ojczystej ziemi, w kraju przodków, stała się jeszcze bardziej niepewna.
Jak było do przewidzenia, Izrael natychmiast odpowiedział na atak kampanią wojenną budzącą wszechogarniający szok i przerażenie. Siły izraelskie zabiły w Gazie co najmniej 40 tysięcy Palestyńczyków, w tym wielu cywilów i dzieci. Zrównały też z ziemią znaczną część oblężonego terytorium, tak że tereny te przestały się nadawać do zamieszkania. O to właśnie chodziło: o zmuszenie Palestyńczyków do życia w miasteczkach namiotowych lub opuszczenia Gazy.
Skalę popełnianych potworności trudno opisać. Masowe groby Palestyńczyków. Ciała ze śladami tortur. Zbombardowane, spustoszone, niezdatne do użytku szpitale. Izraelscy żołnierze filmowali upokorzenie Palestyńczyków, by pokazywać je na TikToku: pozowali wśród obróconych w gruzy szkół i meczetów, przymierzając ukradzioną Palestynkom bieliznę. Do tego dochodziły tortury palestyńskich jeńców. Nie były to odosobnione przypadki czy wynik żołnierskiej samowoli, ale częste działania, odzwierciedlające żądzę krwi w izraelskim społeczeństwie, którego znaczna część nie widzi w Palestyńczykach ludzi zasługujących na równe traktowanie ani prawo do bezpieczeństwa.
„Prawica chce więcej, więcej, więcej” – pisał w 2024 roku izraelski dziennikarz Gideon Levy w „Haaretzu”¹. „Podobnie myśli wielu Izraelczyków, którzy nie uważają się za prawicowców. Wszyscy dotąd zabici, okaleczeni, wysiedleni i głodujący mieszkańcy Gazy to dla nich za mało. Chcą więcej”².
Zdjęcia z Gazy miały charakter apokaliptyczny – przywodziły na myśl Drezno zbombardowane przez aliantów pod koniec II wojny światowej albo iracki Mosul zniszczony przez siły międzynarodowe pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych w 2017 roku, kiedy odbijano miasto z rąk Państwa Islamskiego. Amerykański prezydent Joe Biden oraz większość państw zachodniego świata opowiedzieli się 7 października po stronie Izraela i mimo dokonywanej przez niego rzezi wsparcie to pozostało właściwie niezachwiane. Było ono praktycznie niekwestionowane. Stany Zjednoczone, Niemcy, Holandia, Australia i Wielka Brytania czym prędzej dostarczyły Izraelowi broń, by wspomóc go w walce. Było jasne, że dla nich życie Palestyńczyków się nie liczy. Zginęły całe rodziny, całe dzielnice zostały zrównane z ziemią. Moi palestyńscy przyjaciele w Gazie, z którymi spędzałem czas, odkąd po raz pierwszy pojechałem tam jako reporter w 2009 roku, stracili dach nad głową i środki do życia. Zostali uchodźcami na własnej ziemi. Kilkorgu szczęśliwcom udało się uciec do Egiptu i dalej – ku niepewnej przyszłości.
Nigdy wcześniej zachodnia klasa polityczna ani wielu przedstawicieli mediów nie okazało tak otwarcie pogardy wobec samego istnienia Palestyńczyków. Nakba (czystka etniczna dokonana przez Izraelczyków na Palestyńczykach w 1948 roku) była katastrofą, której pamięć pozostaje wśród Palestyńczyków żywa do dziś. Jednakże liczba zabitych i wypędzonych z Gazy od 7 października znacznie przekracza liczbę ofiar tamtego haniebnego wydarzenia. Możemy tylko zgadywać, do czego doprowadzi ten najnowszy kataklizm – jedno jest pewne: do niczego dobrego.
Jak mamy sobie tłumaczyć te rozmyślne upokorzenia i z premedytacją popełniane zbrodnie? Trudno oprzeć się wrażeniu, że Izrael dostrzegł w obecnej sytuacji dziejową szansę, by dokończyć to, co rozpoczął w 1948 roku: Nakbę na miarę biblijnych kataklizmów, która sprawi, że palestyńska tożsamość na zawsze rozproszy się po świecie. Były izraelski premier Naftali Bennett przedstawił zarys swojej wizji przyszłości: „Izrael musi się dziś stać Doliną Krzemową w Sparcie . W okrutny sposób przypomniano nam , że istnienie Izraela wymaga stałego zachowywania czujności, bycia silnym i bardzo, bardzo twardym”.
To marzenie jest już jednak stawiane pod znakiem zapytania przez bezprecedensową kampanię bojkotów i żądań embarga na broń oraz zapowiedzi możliwych procesów przeciwko izraelskim żołnierzom – wszystko to staje się realną perspektywą w następstwie masowych rzezi dokonywanych przez Izrael w Gazie. Bezduszność Izraela, w tak rażący sposób lekceważącego cierpienie Palestyńczyków, przyniosła protesty społeczne na całym świecie na skalę niespotykaną od czasu masowych manifestacji przeciwko inwazji na Irak w 2003 roku pod amerykańskim przywództwem. Sondaże opinii publicznej w Stanach Zjednoczonych pokazują, że zwłaszcza młodzi Amerykanie, w wieku od 18 do 35 lat, są zdecydowanie przeciwni polityce administracji Bidena wobec wojny w Gazie oraz niechęci Białego Domu do powstrzymania działań Izraela.
W politycznym środowisku w Izraelu natomiast zawrzało od ludobójczych nawoływań do starcia Gazy z powierzchni ziemi – takie żądanie regularnie pojawia się wśród polityków, dziennikarzy i ogółu społeczeństwa. Kan, publiczny izraelski nadawca radiowo-telewizyjny, pokazał nagranie wideo izraelskich dzieci śpiewających „Unicestwimy wszystkich” w Gazie. Tymczasem premier Izraela Binjamin Netanjahu, który już wcześniej mierzył się z masowymi protestami w kraju przeciwko zakusom swojego skrajnie prawicowego rządu na słaby i często nieudolny Sąd Najwyższy, tradycyjnie nie poczuwał się do odpowiedzialności za porażkę wywiadu i wojska 7 października. Nie wiadomo, jak długo pozostanie jeszcze przywódcą państwa.
O tym, że 7 października obrona Izraela zawiodła, zdecydowało połączenie dwóch czynników: technologicznej arogancji – wiary, że izraelski aparat inwigilacji stanowi barierę nie do pokonania – i fatalnego w skutkach niedostrzegania przez agencje wywiadu wyraźnych oznak tego, że Hamas przygotowuje duży atak. Przekonuję w tej książce, że otoczenie Gazy przez Izrael płotami, drutami, dronami i urządzeniami podsłuchowymi zawsze opierało się na złudnym przekonaniu, że Palestyńczycy ulegną i pogodzą się z życiem w takim więzieniu.
Dziś wiemy, że izraelski wywiad miał informacje o planach Hamasu co najmniej na rok przed atakami, a jednak nie wierzył, że ta grupa bojowników jest zdolna do poważnej eskalacji czy też nią zainteresowana. Była to więc klęska wywiadu o katastrofalnych skutkach, przypominająca porażkę Stanów Zjednoczonych, które przeoczyły najważniejsze sygnały przed zamachami terrorystycznymi 11 września 2001 roku.
Nie powstrzymało to jednak Izraela przed testowaniem nowych broni podczas kampanii w Gazie po 7 października, w ramach taktyki spalonej ziemi. Te narzędzia wojny były z dumą prezentowane w mediach społecznościowych, zarówno przed krajowymi, jak i zagranicznymi odbiorcami, w tym potencjalnymi kupcami z całego świata. Izrael używał broni opartej na sztucznej inteligencji, z bezprecedensową brutalnością uderzając w cele niewojskowe. Pewien oficer izraelskiego wywiadu określił to mianem „fabryki masowych zabójstw”.
Tak właśnie działa palestyńskie laboratorium. Dlatego spodziewam się, że po ataku 7 października izraelski przemysł zbrojeniowy rozkwitnie. Czołowy koncern obronny w tym kraju, Elbit Systems, już podał, że odnotowuje „znaczny wzrost popytu”. Izrael był licznie reprezentowany na światowych targach zbrojeniowych w Singapurze i Paryżu, gdzie promował broń, zabójcze drony i technologie inwigilacji sprawdzone w warunkach bojowych w Gazie. Nie ulega wątpliwości, że narzędzia zadawania śmierci tak bezwzględnie stosowane wobec Palestyńczyków niebawem pojawią się w innych strefach konfliktu.
Dla mnie, dziennikarza zajmującego się od ponad dwudziestu lat relacjami między Izraelem a Palestyną, wydarzenia z 7 października i ich następstwa były druzgocące. Codziennie oglądam zdjęcia i filmy przedstawiające Palestyńczyków zabitych w Strefie Gazy. Tych zbrodni dokonuje się także w moim imieniu, bo jestem Żydem, a zdecydowana większość zorganizowanej społeczności żydowskiej na świecie bezwarunkowo popiera izraelski rząd. Szukam oparcia wśród żydowskich dysydentów w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Europie i Australii, którzy krzyczą: „Nie w naszym imieniu!” i protestują zarówno przeciwko masakrze dokonanej przez Hamas, jak i przeciwko brutalnej reakcji Izraela.
Nigdy dotąd, przez te wszystkie lata w dziennikarskim zawodzie, moja praca nie spotkała się z tak dużym zainteresowaniem. Od 7 października 2023 roku dostałem dosłownie tysiące wiadomości ze wszystkich zakątków świata, głównie od osób wyrażających poparcie dla krytycznego żydowskiego spojrzenia na ten konflikt. Niezliczone media, w tym telewizje CNN i Al Jazeera English, regularnie przeprowadzają ze mną wywiady na temat izraelskiego przemysłu zbrojeniowego i represyjnych technologii stosowanych przez ten kraj wobec Palestyńczyków.
Jednym z najbardziej poruszających doświadczeń tego okresu było dla mnie odkrycie bangladesko-amerykańskiego artysty Debashisha Chakrabarty’ego. Stworzył on serię grafik inspirowanych moją książką, ukazujących, w jaki sposób Izrael sprzedaje najbardziej represyjne technologie na świecie przywódcom odpowiedzialnym za jedne z najgorszych przypadków łamania praw człowieka. Jego prace zrobiły furorę w internecie. A potem wydarzyło się coś jeszcze bardziej niezwykłego: grafiki Chakrabarty’ego przeniosły się ze świata wirtualnego do realnego. Zaczęły się pojawiać w formie plakatów na propalestyńskich demonstracjach, od Bangladeszu po Stany Zjednoczone. Przekaz o Laboratorium Palestyna wyszedł poza karty książki i zaczął oddziaływać na aktywistki i aktywistów, obywatelki i obywateli na całym świecie.
Powstaje coraz liczniejszy ruch ludzi zaniepokojonych zjawiskiem opisywanym w tej książce: testowaniem broni w warunkach bojowych na Palestyńczykach. Czytelnicy i czytelniczki są zdeterminowani, by wykorzystać zdobytą wiedzę do wywierania presji na rządy państw oraz na producentów broni. O takim wpływie na rzeczywistość większość publicystów może tylko pomarzyć.
Nie znaczy to, że położenie kresu Laboratorium Palestyna będzie łatwe. Atak Hamasu 7 października i izraelska reakcja ośmielają siły wojskowe i polityczne, które chcą sformalizować niekończącą się izraelską „wojnę z terroryzmem”. W praktyce oznacza to promowanie Izraela jako najdzielniejszego wojownika w światowej walce z islamistycznym terrorem. Zwolennicy Izraela porównują Hamas do nazistów i krytykują każdego, kto kwestionuje taktykę konieczną do pokonania tej organizacji. Jeśli oznacza to bombardowanie palestyńskich szpitali, szkół i obozów dla uchodźców, trudno.
Taką samą „logiką” posługiwały się Stany Zjednoczone po 11 września – i dokąd nas ona zaprowadziła? Przyniosła światu ponad dwie dekady bezprawnych wojen z krajami muzułmańskimi oraz globalny program tortur. Pokazuję w tej książce na wielu przykładach, że Izrael od dawna twierdzi, iż prowadzi cywilizacyjną walkę z terrorystami, wyręczając w niej Zachód. Ta retoryka tylko przybrała na sile po 7 października.
Historia Izraela i Palestyny uczy nas przede wszystkim – choć jest to lekcja w znacznej mierze ignorowana w stolicach zarówno Zachodu, jak i krajów arabskich – o niebezpieczeństwie wynikającym z pozostawienia bez rozwiązania trwającego od wielu dekad konfliktu. Zmiana w tym zakresie zacznie się od społeczeństwa obywatelskiego i działaczy na rzecz pokoju w wielu różnych krajach, którzy rozumieją, że Palestyna jest papierkiem lakmusowym dla każdego, kto deklaruje pragnienie lepszego, bardziej humanitarnego świata.
Niezwykły międzynarodowy odzew, z jakim spotkała się ta książka, pokazuje, że świat jest spragniony rzetelnego dziennikarstwa śledczego na temat Izraela i Palestyny, które skupia się na złowrogich siłach wykorzystywanych, by walka między tymi dwiema nacjami wciąż trwała.
_maj 2024_PRZYPISY
Przedmowa. Laboratorium Gaza
1.
1 Najstarszy (założony w 1919) i najbardziej ceniony izraelski dziennik poranny, wydawany w języku hebrajskim („Ha-Arec”) i angielskim („Haaretz”), liberalny, niezwiązany z żadną partią (przyp. tłum.).
2.
2 Gideon Levy, _No victory awaits Israel in Rafah. Only more death and destruction_, „Haaretz”, 10.04.2024 (przyp. tłum.).
Wstęp
Motto – cyt. za: Nathan Thrall, _The Separate Regimes Delusion: Nathan Thrall on Israel’s Apartheid_, „London Review of Books”, __ 21.01.2021.
1.
1 Peter Beinart, _Why American_ _liberals now call Israel an apartheid state_, Beinart Notebook (blog), 15.02.2022, peterbeinart.substack.com.
2.
2 Amos Schocken, _A lesson in Zionism for MK Amichai Chikli_, „Haaretz”, 8.12.2021.
3.
3 Haggai Matar, _IDF censorship hits an 11-year low_, +972 Magazine, 28.06.2022, 972mag.com. Bardzo niewielu izraelskich dziennikarzy potępia ekstremalny charakter izraelskiej cenzury, ale Yossi Melman w 2022 r. napisał, że Izrael „jest jedynym zachodnim krajem, który zakazuje swoim mediom publikowania informacji na temat sprzedaży broni”. Zob. Yossi Melman, _How Israel’s censor helps arms dealers_, „Haaretz”, 31.07.2022.
4.
4 Maha Nasser, _US media talks a lot about Palestinians – just without Palestinians_, +972 Magazine, 2.10.2020, 972mag.com.
5.
5 Ben Lorder, _How the Israeli_ __ _flag became a symbol for white nationalists_, +972 Magazine, 22.01.2021, 972mag.com.
6.
6 _White nationalist Richard Spencer backs Israel’s contentious nation-state law_, „Haaretz”, 22.07.2018 (przyp. tłum.).
7.
7 Edward Said, _Permission to narrate_, „London Review of Books”, __ 16.02.1984.
8.
8 Noam Sheizaf, _An Israeli_ _home for America’s New Right_, +972 Magazine, 18.07.2022, 972mag.com.
9.
9 Max Fisher, Amanda Taub, _Netanyahuism is winning in Israel – and globally_, The Interpreter, „New York Times”, 11.04.2019.
10.
10 Peter Beinart, _Benjamin Netanyahu, father of our illiberal age_, Beinart Notebook (blog), 14.06.2021, peterbeinart.substack.com.
11.
11 Gideon Levy, _An overwhelming one-man theater performance by Benjamin Netanyahu_, „Haaretz”, 18.08.2016.
12.
12 Lahav Harkov, _Bennett to Europe: Israel is on the front_ _lines in war against terror and radical Islam_, „Jerusalem Post”, 17.02.2015 (przyp. tłum.).
13.
13 Anat Peled, Milan Czerny, _How Israel has become a dangerous model for Russia and Ukraine_, „Haaretz”, 14.02.2022.
14.
14 Greg Grandin, _Empire’s Workshop: Latin America, the United States, and the Making of an Imperial Republic_, New York 2021, s. 5.
15.
15 Yossi Melman, _A wild, dangerous military-security complex has wielded power in Israel_, „Haaretz”, 20.01.2022.
16.
16 Sam Sokol, _Zelenskyy says post-war Ukraine will emulate Israel, won’t be ‘liberal, European’_, „Haaretz”, 5.04.2022.
17.
17 Daniel B. Shapiro, _Zelenskyy wants Ukraine to be a ‘big Israel.’ Here’s a road map_, „Atlantic Council”, 6.04.2022.
18.
18 Eitay Mack, _How Israel is helping Putin_, „Haaretz”, 7.03.2022.
19.
19 Tenże, _Israel’s support to Ukraine involves no policies, only disgrace and shticks_, „Wire”, 23.03.2022, thewire.in.
20.
20 James Bridle, _New Dark Age: Technology and the End of the Future_, London 2019, s. 243–244.
21.
21 Jeff Sommer, _Russia’s war prompts a pitch for ‘socially responsible’ military stocks_, „New York Times”, 4.03.2022.
22.
22 Yossi Verter, _Israel has failed this week’s test of humility and enlightenment_, „Haaretz”, 4.03.2022.
23.
23 Yoram Gabison, _An early winner of Russia’s invasion: Israel’s defense industry_, „Haaretz”, 1.03.2022.
24.
24 Richard D. Paddock, _Infiltrated 30 groups, ADL_ _figure says: Spying, Roy Bullock, admits selling information to South Africa was wrong but insists he never acted dishonestly_, „Los Angeles Times”, 21.04.1993.
25.
25 Alex Kane, Jacob Hutt, _How the ADL’s Israel advocacy undermines its civil rights work_, „Jewish Currents”, wiosna 2021.
26.
26 Ben Hartman, _American law enforcement learns anti-terror tactics from Israeli_ _experts_, „Jerusalem Post”, 9.01.2015.
27.
27 Richard Silverstein, _Israeli_ _Border Police demonstrates riot control methods, tear gas drone to US Border Patrol_, „Tikun Olam”, 19.09.2022.
28.
28 _An empire of patrolmen: An interview with Stuart Schrader_, „Jacobin”, 18.10.2019.
29.
29 Mara Hvistendahl, Sam Biddle, _Use of controversial phone-hacking tool is spreading across federal government_, Intercept, 9.02.2022, theintercept.com.
30.
30 Sari Horwitz, _Israeli_ _experts teach police on terrorism_, „Washington Post”, 12.06.2005.
31.
31 Jewish Voice for Peace, deadlyexchange.org.
32.
32 Alex Kane, Sam Levin, _Internal ADL memo recommended ending police delegations to Israel amid backlash_, „Jewish Currents”, 17.03.2022.