- promocja
Leczenie dietą. Wygraj z Candidą! - ebook
Leczenie dietą. Wygraj z Candidą! - ebook
Nowa książka autora bestsellerowego Jaglanego detoksu!
Czujesz się znużony, pozbawiony energii, cierpisz na przewlekłe infekcje i alergie pokarmowe? A może dopada cię depresja, stany lękowe i coraz trudniej ci się skoncentrować?Jeśli leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów, zwróć uwagę na to, co masz… na talerzu.
Zmień dietę i wygraj z Candidą!
Ta książka to połączenie sprawdzonych porad zdrowotnych i oryginalnych przepisów kulinarnych. Dzięki niej dowiesz się, co zrobić, by wyleczyć grzybicę:
- jak ją rozpoznać
- jaką dietę stosować
- czy i kiedy stosować suplementację
Nigdy nie jest za późno, by zadbać o siebie i swoich bliskich!
Dieta zamiast alergologa, kardiologa, a nawet psychiatry? Marek Zaremba przekonuje, że wszystko jest możliwe.
Agnieszka Sztyler-Turovsky, Onet
Kandydoza, choroba wywołana drożdżakami, to prawdziwe wyzwanie dla medycyny, ponieważ coraz częściej nie poddaje się leczeniu farmakologicznemu. Kiedy tabletki zawodzą, ratunkiem jest zmiana diety i stylu życia. Polecam!
Iza Radecka, redaktor naczelna
miesięcznika Zdrowie
Kategoria: | Kuchnia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7642-843-7 |
Rozmiar pliku: | 10 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Odkąd człowiek zaczął coraz bardziej urągać Bożej łasce, niszcząc i zatruwając bezwiednie świat przyrody, otworzył jakby wrota, z których wylewa się na ludzkość coraz większa lawina chorób cywilizacyjnych. Jedną z nich, której poświęcam właśnie tę publikację, jest kandydoza, trudna do zdiagnozowania i leczenia grzybica – jeszcze oficjalnie nieokreślona jako choroba, choć wielu ludziom już bardzo dobrze znana.
Symbolem współczesnego wyniszczonego świata, pełnego toksyn i zanieczyszczeń, staje się coraz bardziej schorowany człowiek o wątłej kondycji i słabym charakterze, który zamknięty w ryzy hiperszybkiej rzeczywistości, zniewolony uciekającym czasem, chętnie poddaje się wielu pokusom. Dokonując świadomie lub nieświadomie złych wyborów żywieniowych, wprawia również w ruch całą machinę produkcji zastępczych, często nieskutecznych syntetycznych środków do odzyskania zdrowia, nie zastanawiając się absolutnie nad tym, że niezwykle ścisły związek z leczeniem niemal każdej choroby ma tak naprawdę każdy kęs naszego pożywienia.
Osłabiony organizm, najczęściej zatruty i obciążony nadmiarem przetworzonego jedzenia, staje się doskonałym środowiskiem do powstawania przewlekłych chorób oraz do funkcjonowania globalnego interesu farmaceutycznego, a co najgorsze do dalszej nadprodukcji przetworzonego jedzenia. Drogi do zdrowia są oczywiście różne – niektóre zabiegi medyczne są konieczne, niezbędne są także lekarstwa i suplementy diety, ale spróbujmy postawić sobie pytanie, czy jesteśmy świadomi tego, że to nasze własne wady napędzają tę gigantyczną machinę spożywania i produkowania chemii. Może wówczas wreszcie zrozumiemy i uwierzymy, że remedium i fundamentem zdrowia jest cnota umiarkowania! Na straży naszego wybujałego konsumpcjonizmu i rozpasania umiarkowanie to nic innego jak nasza wewnętrzna siła opierająca się chociażby naszemu uzależnieniu od cukru! Tej zagubionej perle poświęciłem już wiele stron w mojej książce Jaglany detoks, zachęcając każdego do refleksji nad odnową postu, dieta detoksykacyjna jest dla nas bowiem medycyną przyszłości, również w leczeniu kandydozy.
Dzisiaj lecznicze moce najczęściej przypisuje się wyłącznie cudownym środkom farmakologicznym, a my każdego dnia kierujemy najchętniej nasze zmysły w stronę doznań smakowych. Zapominamy, że zbyt wyostrzone pragnienie zaspokojenia smaku staje się coraz częściej przyczyną naszej choroby. Aby odzyskać zdrowie, w wielu przypadkach utracone już nawet w bardzo młodym wieku, należy przede wszystkim wyrwać się ze szponów błędnego myślenia, zacząć żyć ze świadomością, że tylko konkretne działanie może coś zmienić. Żeby wyleczyć przewlekłą i uciążliwą kandydozę, musimy podjąć wyzwanie do odnalezienia w sobie najpierw naszej słabości, która doprowadziła do choroby. O tym, jak skutecznie tego dokonać i jak wzbudzić w sobie wątłą i często osłabioną motywację, przeczytacie w mojej książce.
Jako specjalista w dziedzinie medycyny holistycznej i detoksykacyjnej z czystym sumieniem mogę potwierdzić, że nie ma skuteczniejszej metody leczenia niż wiara w złożoność naszej natury. Przyczyną niemalże każdej nabytej choroby jest nasza wątła duchowa struna i brak świadomości tego, jak bardzo jesteśmy zatruci oraz zagrzybieni. Często podkreślam zatem, że leczenie kandydozy wiąże się równie ściśle z detoksykacją organizmu oraz regulacją zachwianej równowagi kwasowo-zasadowej, o czym przeczytacie w rozdziałach temu poświęconych.
Czytając uważnie, przekonacie się, że właściwa dieta przeciwgrzybicza, zbudowana na naszym rozsądku, umiarkowaniu oraz sprawdzonych przepisach, wcale nie musi być nudna i niesmaczna. Mamy bowiem obecnie naprawdę mnóstwo inspiracji do zdrowego gotowania, a także wspaniałe produkty spożywcze, którymi nie dokarmiamy wiecznie wygłodniałego grzyba. Musimy jednak sobie na samym wstępie dość mocno i stanowczo powiedzieć, że do poskromienia destrukcyjnego działania rozszalałej grzybicy typu Candida podstawą będzie czasowa, ale radykalna rezygnacja z cukru! Jeżeli uważacie, że jesteście tak od niego uzależnieni, że nie wyrwiecie się z jego sideł, nie martwcie się! Po przeczytaniu książki przekonacie się, że jeśli właściwie wszystko zrozumiecie i zaplanujecie, możecie spodziewać się skutecznego leczenia, a waszemu podniebieniu nie będzie brakowało dobrych smaków.
Niestety żyjemy w czasach, kiedy wszechobecny „król szczęścia”, czyli cukier, pragnie nas uszczęśliwiać praktycznie każdego dnia. Dodawany jest już chyba do większości produktów przetworzonych i restauracyjnych. Na blogach kulinarnych królują serniki na 1000 sposobów, gdzie ilości dodawanego cukru rafinowanego są często wręcz wstrząsające! My natomiast nie zdajemy sobie sprawy, że z każdą minutą tej słodkiej przyjemności coraz bardziej dokarmiamy podstępnego grzyba, któremu wcale nie zależy, aby nas szybko wykończyć! Dlaczego tak się dzieje, dowiecie się z rozdziału poświęconego rozwojowi kandydozy oraz jej diagnozowaniu. Warto przy okazji dobrze zapamiętać, że kombinacja twarogu i cukru, czyli nasz ulubiony serniczek, to zapowiedź wielkiej uczty dla grzyba tupu Candida.
Większość znanych lekarzy i terapeutów specjalizujących się w dietach przeciwgrzybiczych zgadza się, że dieta jest podstawą leczenia kandydozy. Z rozdziału o naturalnym wspomaganiu leczenia suplementacją dowiecie się również, że nasze organizmy są w dzisiejszych czasach zbyt wyczerpane, niedotlenione i niedożywione komórkowo, aby podjąć sprawne i skuteczne procesy samouzdrawiania. Dowiecie się, jak wprowadzić dodatkową naturalną suplementację, a także jak odpowiednio wzmocnić i zasiedlić mikroflorę w jelicie za pomocą właściwego probiotyku. Przeczytacie wreszcie o odpowiednim wsparciu kanałów detoksykacji.
Skażone środowisko, zła dieta obfitująca w produkty modyfikowane i rafinowane, szybkie, często zbyt wychładzające i kwasotwórcze posiłki w stylu fast food, nafaszerowane cukrem napoje, brak aktywności na świeżym powietrzu oraz stres kulturowy są i będą dla naszego zdrowia poważnym obciążeniem. Kiedy pędzimy z nienaturalną wręcz prędkością ku naszym codziennym sprawom, w osłabionym organizmie powstaje choroba. Mowa tutaj o bakteriach, wirusach i drożdżach, pragnących bez najmniejszego wysiłku zdobyć jak najwięcej dla siebie, kolonizujących nasze narządy, oczywiście kosztem naszego zdrowia. Jesteśmy łatwym celem, brakuje nam bowiem równowagi. Albo pracujemy ponad siły, albo jesteśmy tak osłabieni, że nie mamy ochoty kiwnąć palcem, a nasze życie to nieustanne fochy, dąsy i ocenianie przez innych. Czujemy się odrzuceni, sfrustrowani, a taka nasycona lękiem i agresją rzeczywistość, zresztą kształtowana i podsycana przez media, jest doskonałą pożywką dla rozwoju kadydozy oraz, co gorsza, znacznie osłabia nasz układ immunologiczny. Poczucie przygnębienia na zmianę z euforią, czyli pewien często spotykany model naszego zachowania, spotykamy w coraz młodszym pokoleniu. Musimy bowiem zrozumieć, że kandydoza skutecznie dotyka niestety również nasze dzieci. Dlatego rodzice, jeśli teraz czytacie te słowa, spójrzcie na wasze dzieci z innej perspektywy. Nie tak jak byliście postrzegani przez waszych rodziców, bo metody wychowawcze z dawnych lat niestety już nie zadziałają. Jeżeli pragniecie mieć zdrowe dzieci, zacznijcie od siebie! Czasem trzeba będzie trochę poczekać, ale inwestycja w zdrowe nawyki się opłaci – wierzcie mi, ponieważ sam doświadczyłem tego z naszymi dziećmi. Z rozdziału o profilu psychologicznym w leczeniu kandydozy dowiecie się, jak skutecznie wpłynąć na siebie i najbliższych, dlaczego przed przystąpieniem do leczenia najważniejsze jest zadbanie o dobre relacje, zaufanie i wzajemną troskę. Dowiecie się, dlaczego w atmosferze miłości wszystko wzrasta najszybciej oraz jak tego doświadczyć. Dziś potrzebne są sposoby łatwe, szybkie i skuteczne, więc kiedy wyruszycie w bój z kandydozą z dobrym planem i arsenałem zdrowej diety, wzbudzając w sobie i najbliższych atmosferę pojednania, możecie być niemal pewni, że przy udziale właściwej wspomagającej suplementacji wygracie z grzybem na pewno!
Spójrzcie na naszą znacznie osłabioną cielesność w bardziej holistyczny sposób, bo mimo zaawansowanej – zdawałoby się – technologii z wieloma problemami naszej natury sami sobie nie poradzimy. Dlatego w mojej książce przeczytacie, jak ważne w leczeniu choroby są duchowa reaktywacja i zastrzyk Bożej łaski, bez których trudno w sobie wzbudzić wytrwałość oraz determinację do skutecznej walki z kandydozą. Modlitwa, post i umiarkowanie, które stoją na straży naszego zdrowia psychicznego i fizycznego, są bezpłatne i zawsze na wyciągnięcie ręki. Nie odrzucajcie tego pochopnie, słabi, opuszczeni i zagubieni w gąszczu poradników i często nieskutecznych terapii, zatrzymajcie się, spróbujcie spojrzeć oczyma duszy wysoko w niebo i pomyślcie przez chwilę, czy nie warto z większą ufnością poprosić o wsparcie Tego, który to wszystko stworzył, przenika, a teraz spogląda na was z czułą miłością…
Kochajcie, gotujcie zdrowo i wygrajcie z Candidą!