Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Legendy arturiańskie. Tom 6. Tristan i Izolda - ebook

Data wydania:
6 kwietnia 2021
Ebook
21,95 zł
Audiobook
24,95 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Legendy arturiańskie. Tom 6. Tristan i Izolda - ebook

Klasyczne legendy arturiańskie w uproszczonych adaptacjach dla dzieci. Tom 6. „Tristan i Izolda”. Sir Tristan opuszcza Camelot, by bronić Tintagelu przez irlandzkim najeźdźcą. W trakcie walki odnosi groźną ranę, której nie da się uleczyć na miejscu. Pomóc mu może tylko podróż to Irlandii. Tam Tristan poznaje Izoldę, która zostanie prawdziwą miłością jego życia... Niestety nie wszystkie historie miłosne mają szczęśliwe zakończenie. Szczególnie gdy w grę wchodzą eliksiry i trucizny.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: brak
ISBN: 978-83-8233-399-2
Rozmiar pliku: 27 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZDZIAŁ PIERWSZY

Tristan z Lyonesse stał naprzeciw swojego rywala. Obaj gotowi do ataku, z opuszczonymi kopiami, tylko czekali, by uderzyć. Chociaż Tristan był przygotowany, i tak zatoczył się do tyłu, kiedy lanca przeciwnika uderzyła w jego tarczę. Jego broń natomiast odbiła się od osłoniętego zbroją ramienia rycerza. W powietrze wystrzeliły drzazgi, a tłum zaczął wiwatować.

Zawróciwszy konia, Tristan spojrzał przez szparę w przyłbicy na swoją kopię i z radością stwierdził, że nadal była cała. Rzucił z kolei okiem na przeciwległy kraniec dziedzińca. Zamieniwszy kilka słów z Kayem, przeciwnik Tristana wyważał właśnie w dłoniach nową lancę.

Nie tracąc czasu, Tristan popędził konia. Przeciwnik podniósł wzrok i wystrzelił do przodu, by ponownie zmierzyć się z Tristanem. Znów się starli, ale tym razem kopia Tristana wbiła się w biało-czerwoną tarczę Lancelota z Jeziora, zrzucając go z konia.

Ściągając wodze, Tristan gwałtownie się obrócił. Był gotów przypuścić kolejny atak, lecz zobaczywszy, że Lancelot wciąż leży na ziemi, zorientował się już, że wygrał. Uniósł broń w geście triumfu, po czym pławiąc się w rozentuzjazmowanych okrzykach publiczności, poprowadził konia przez środek dziedzińca, kończąc potyczkę okrążeniem zwycięzcy. Wróciwszy na swoje miejsce, podał Persewalowi kopię oraz tarczę, zeskoczył z konia i przekazał lejce chłopcu stajennemu, a następnie dostojnym krokiem podszedł do Lancelota.

– Dobra rozgrywka – oznajmił, podając mu rękę.

Lancelot przyjął pomoc, odwzajemniając się przy tym podobną pochwałą:

– Świetny cios!

Zdjął hełm i potrząsnął głową. Wyglądał na lekko oszołomionego.

Na widok dwóch najlepszych rycerzy w całym Camelocie ściskających sobie dłonie tłum zawołał jeszcze radośniej. Zawodnicy pomachali publiczności, po czym skłonili się przed królem i królową.

Artur wstał i uniósł ręce, by uciszyć tłum.

– Niniejszym ogłaszam Tristana z Lyonesse zwycięzcą!

Rycerze okrągłego stołu zebrali się na dziedzińcu, by pogratulować obydwu mężom dobrej walki. Gdy wrzawa ucichła, Artur poprowadził Ginewrę z powrotem do zamku, a za nimi ruszyli pozostali.

– Ciesz się tym zwycięstwem – Lancelot uśmiechnął się do Tristana – ale następnym razem będziesz się nurzał w błocie, kiedy to na mnie spadnie chwała wygranej!

Przed przybyciem Tristana do Camelotu kilka lat wcześniej nikt nie mógł pokonać Lancelota w walce. Teraz Lancelot miał godnego siebie przeciwnika, choć przeważnie i tak wygrywał – czego właśnie nie omieszkał wypomnieć młodszemu towarzyszowi.

Tristan uczył się sztuki walki i polowania w Tintagelu, na dworze swojego wuja, Marka, króla Kornwalii, i szybko dał się poznać jako najlepszy w obu dyscyplinach. Z czasem jednak życie w Kornwalii mu się sprzykrzyło. Usłyszawszy opowieści o królu Arturze i jego rycerzach, postanowił wyruszyć do Camelotu, gdzie czekało na niego miejsce przy okrągłym stole.

– Tristanie!

Słysząc swoje imię, młody rycerz się odwrócił. Ujrzał siostrzeńca króla Artura, zmierzającego w jego stronę.

– Tak, Mordredzie?

Mordred wyciągnął zwój pergaminu.

– Proszę, sir Tristanie, to do was przyszło.

Tristan rozpoznał pieczęć swojego wuja, zawierającą trzy lwie głowy. Przełamał ją, rozwinął pergamin i zaczął czytać.

***

W sali powitalnej Tristan natychmiast skierował się do króla Artura, który właśnie rozmawiał z Merlinem. Kiedy rycerz się zbliżył, król przerwał konwersację.

– Tristanie? Czy coś się stało? – zapytał.

Tristan zatrzymał się i skłonił.

– Wasza Wysokość, musimy natychmiast porozmawiać.

– Oczywiście. Powiedz mi, co cię trapi.

– Otrzymałem wiadomość od wuja.

Na twarzy Artura odmalowało się zmartwienie.

– Czy coś złego spotkało Marka?

– Wuj wzywa mnie z powrotem do Tintagelu – wyjaśnił Tristan. – Olbrzym Morhołt, szwagier Gorlama, króla Irlandii, pokonał siły wuja. W ramach trybutu Morhołt domaga się, aby wysłać do Irlandii trzydziestu mężów szlachetnego urodzenia jako sługi na dworze Gorlama. Muszę więc wrócić do Kornwalii, aby im pomóc.

– Naturalnie – zgodził się Artur. – Pojadę z tobą do…

– Nie! – Tristan pokręcił głową. – Wybacz mi, mój królu, ale muszę udać się tam sam. W przeciwnym razie Morhołt może to poczytać jako wypowiedzenie wojny.

Artur westchnął ciężko.

– Masz rację. Musisz mi jednak obiecać, że poślesz po mnie w razie potrzeby.

Tristan skłonił się ponownie.

– Oczywiście, Wasza Wysokość.

Artur wyciągnął dłoń i położył mu ją na ramieniu.

– A kiedy kryzys zostanie zażegnany, wróć koniecznie do Camelotu.

– Masz na to moje słowo, panie – zapewnił go Tristan solennie.

mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: