- W empik go
Lisek i różowy balonik - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
1 stycznia 2020
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Lisek i różowy balonik - ebook
Książeczka jest przeznaczona dla dzieci w wieku żłobkowym i dla młodszych przedszkolaków. Zawarte w niej propozycje zabaw wspierają prawidłowy rozwój mowy, sprawność motoryczną oraz zasób słownictwa. Dzięki ciekawej fabule i barwnym, autorskim ilustracjom przenoszą Małego Odbiorcę w piękny, bajkowy świat.
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8221-151-1 |
Rozmiar pliku: | 2,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Przedmowa
Szanowny Rodzicu,
trzymasz w ręku książeczkę, która składa się z autorskiej bajki o Lisku opatrzonej autorskimi ilustracjami. Treść zbudowana została w taki sposób, by nie tylko zaciekawić fabułą Małego Odbiorcę, ale także stanowić wsparcie w prawidłowym rozwoju mowy.
Na końcu książki znajdziesz „Strefę Rodzica“. Znajdują się w niej karty pracy — zadania, ćwiczenia, propozycje ciekawych zabaw wspierających rozwój, które możesz zaproponować swojemu Dziecku po zapoznaniu Go z przygodą Liska.
Przyjemnej lektury oraz mnóstwa radości płynącej ze wspólnej, kreatywnej zabawy życzy
Autorka
O Autorce
Małgorzata Tyka jest polonistką, logopedą, certyfikowanym trenerem LogoSensoryki©, a z zamiłowania także „żłobkową Ciocią”.
Ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz studia podyplomowe w Małopolskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej w Tarnowie. Obecnie pracuje w charakterze wychowawcy, logopedy w żłobku. W swojej pracy spójnie łączy kilka dziedzin i specjalności: wspierania rozwoju mowy i komunikacji, profilaktyki logopedycznej, elementów terapii integracji sensorycznej. Prowadzi grupowe warsztaty z LogoSensoryki© dla dzieci i rodziców. Praca z dziećmi w połączeniu z pasją, stanowi dla niej gwarancję spełnionego życia zawodowego.
Lisek i różowy balonik
W pięknym dużym lesie, wśród wysokich drzew i tajemniczych paproci, mieszkał sobie mały, wesoły Lisek. Jak przystało na prawdziwego lisa, był rudy i miał długi, puszysty ogon zwany kitą. Jego czarny, malutki nosek przypominał błyszczącą kropeczkę i drżał zabawnie przy każdym uśmiechu. A zdarzało się to bardzo często, ponieważ Lisek uwielbiał wesołą zabawę! Gdy tylko mógł, biegał wśród wysokich drzew, gonił kolorowe ptaszki, skakał wysoko i robił fikołki na leśnej polanie! Ale najbardziej, najbardziej na świecie Lisek lubił przygody! A ponieważ był niezwykle ciekawskim Liskiem to często wybierał się wgłąb tajemniczego lasu, gdzie zawsze spotykało go coś fantastycznego…
Dziś Lisek obudził się bardzo zadowolony. Od rana świeciło ciepłe słoneczko, a w lesie wesoło ćwierkały ptaszki. Na niebie nie było widać ani jednej chmurki…
— To piękny dzień na ciekawą przygodę! — zawołał Lisek.
Przeciągnął się leniwie, poprawił rozwianą wiatrem kitę i ruszył wesoło w stronę gęstego lasu. Po drodze podskakiwał radośnie, fikał koziołki. Bawiąc się w najlepsze nie zauważył nawet, że znalazł się w samym środku lasu. Między drzewami zobaczył ścieżkę, która była tak długa, że aż znikała w oddali! Ale co to? Na piaszczystej dróżce ktoś zostawił odbite łapy!
— Yyyy… — zamyślił się Lisek. — Czyje to mogą być ślady…?
Jego łapki były zdecydowanie mniejsze niż te odciśnięte na ścieżce. Musiał je zatem zostawić ktoś bardzo duży! A już z całą pewnością ktoś, kto miał duże łapy!
— Yyyy… — myślał głośno Lisek. — Kto to mógł być?
W lesie słychać było tylko radosne ćwierkanie ptaków. I chociaż Lisek myślał bardzo intensywnie, to nic nie wymyślił. Nie znał się zupełnie na śladach, a że był bardzo ciekawskim liskiem, postanowił osobiście sprawdzić do kogo należą!
— W drogę! — zawołał i szybciutko pobiegł ścieżką przed siebie.
Lisek biegł bardzo długo. Wreszcie strasznie się zmęczył. Od podskoków rozbolały go łapki. Usiadł na trawie i postanowił chwilę odpocząć…
— Mrrr… Mrrr… — nagle usłyszał ciche mruczenie! Rozejrzał się dookoła, ale nikogo nie zobaczył… Mruczenie stawało się coraz głośniejsze, a po chwili Lisek usłyszał również wesołe człapanie! Nastawił uszu i… Tak! Już był pewien! To przecież Misio!
Zza drzew wyłonił się brązowy niedźwiadek! Lisek znał go doskonale. Misio był jego dobrym kolegą. Miał mięciutkie futerko, ciepły głos i duży, okrągły brzuszek, ponieważ jak każdy prawdziwy miś, był wielkim łasuchem! Jednak dziś w wyglądzie Misia było coś, czego Lisek nigdy do tej pory nie widział…
— Oooo! — krzyknął Lisek. — Jaki ładny balon!
Balonik był naprawdę bardzo ładny. Miał różowy kolor i widać było, że niedźwiadek jest z niego dumny.
— Witaj Lisku! — zamruczał przyjaźnie Misio. — Znalazłem ten balon na skraju lasu. Zaczepił się sznurkiem za gałąź i wisiał tam samotnie… Zabrałem go. Jeśli tylko chcesz to możemy się nim razem pobawić!
Lisek bardzo się ucieszył z propozycji Misia, a jego nosek zadrżał radośnie!
Szanowny Rodzicu,
trzymasz w ręku książeczkę, która składa się z autorskiej bajki o Lisku opatrzonej autorskimi ilustracjami. Treść zbudowana została w taki sposób, by nie tylko zaciekawić fabułą Małego Odbiorcę, ale także stanowić wsparcie w prawidłowym rozwoju mowy.
Na końcu książki znajdziesz „Strefę Rodzica“. Znajdują się w niej karty pracy — zadania, ćwiczenia, propozycje ciekawych zabaw wspierających rozwój, które możesz zaproponować swojemu Dziecku po zapoznaniu Go z przygodą Liska.
Przyjemnej lektury oraz mnóstwa radości płynącej ze wspólnej, kreatywnej zabawy życzy
Autorka
O Autorce
Małgorzata Tyka jest polonistką, logopedą, certyfikowanym trenerem LogoSensoryki©, a z zamiłowania także „żłobkową Ciocią”.
Ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz studia podyplomowe w Małopolskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej w Tarnowie. Obecnie pracuje w charakterze wychowawcy, logopedy w żłobku. W swojej pracy spójnie łączy kilka dziedzin i specjalności: wspierania rozwoju mowy i komunikacji, profilaktyki logopedycznej, elementów terapii integracji sensorycznej. Prowadzi grupowe warsztaty z LogoSensoryki© dla dzieci i rodziców. Praca z dziećmi w połączeniu z pasją, stanowi dla niej gwarancję spełnionego życia zawodowego.
Lisek i różowy balonik
W pięknym dużym lesie, wśród wysokich drzew i tajemniczych paproci, mieszkał sobie mały, wesoły Lisek. Jak przystało na prawdziwego lisa, był rudy i miał długi, puszysty ogon zwany kitą. Jego czarny, malutki nosek przypominał błyszczącą kropeczkę i drżał zabawnie przy każdym uśmiechu. A zdarzało się to bardzo często, ponieważ Lisek uwielbiał wesołą zabawę! Gdy tylko mógł, biegał wśród wysokich drzew, gonił kolorowe ptaszki, skakał wysoko i robił fikołki na leśnej polanie! Ale najbardziej, najbardziej na świecie Lisek lubił przygody! A ponieważ był niezwykle ciekawskim Liskiem to często wybierał się wgłąb tajemniczego lasu, gdzie zawsze spotykało go coś fantastycznego…
Dziś Lisek obudził się bardzo zadowolony. Od rana świeciło ciepłe słoneczko, a w lesie wesoło ćwierkały ptaszki. Na niebie nie było widać ani jednej chmurki…
— To piękny dzień na ciekawą przygodę! — zawołał Lisek.
Przeciągnął się leniwie, poprawił rozwianą wiatrem kitę i ruszył wesoło w stronę gęstego lasu. Po drodze podskakiwał radośnie, fikał koziołki. Bawiąc się w najlepsze nie zauważył nawet, że znalazł się w samym środku lasu. Między drzewami zobaczył ścieżkę, która była tak długa, że aż znikała w oddali! Ale co to? Na piaszczystej dróżce ktoś zostawił odbite łapy!
— Yyyy… — zamyślił się Lisek. — Czyje to mogą być ślady…?
Jego łapki były zdecydowanie mniejsze niż te odciśnięte na ścieżce. Musiał je zatem zostawić ktoś bardzo duży! A już z całą pewnością ktoś, kto miał duże łapy!
— Yyyy… — myślał głośno Lisek. — Kto to mógł być?
W lesie słychać było tylko radosne ćwierkanie ptaków. I chociaż Lisek myślał bardzo intensywnie, to nic nie wymyślił. Nie znał się zupełnie na śladach, a że był bardzo ciekawskim liskiem, postanowił osobiście sprawdzić do kogo należą!
— W drogę! — zawołał i szybciutko pobiegł ścieżką przed siebie.
Lisek biegł bardzo długo. Wreszcie strasznie się zmęczył. Od podskoków rozbolały go łapki. Usiadł na trawie i postanowił chwilę odpocząć…
— Mrrr… Mrrr… — nagle usłyszał ciche mruczenie! Rozejrzał się dookoła, ale nikogo nie zobaczył… Mruczenie stawało się coraz głośniejsze, a po chwili Lisek usłyszał również wesołe człapanie! Nastawił uszu i… Tak! Już był pewien! To przecież Misio!
Zza drzew wyłonił się brązowy niedźwiadek! Lisek znał go doskonale. Misio był jego dobrym kolegą. Miał mięciutkie futerko, ciepły głos i duży, okrągły brzuszek, ponieważ jak każdy prawdziwy miś, był wielkim łasuchem! Jednak dziś w wyglądzie Misia było coś, czego Lisek nigdy do tej pory nie widział…
— Oooo! — krzyknął Lisek. — Jaki ładny balon!
Balonik był naprawdę bardzo ładny. Miał różowy kolor i widać było, że niedźwiadek jest z niego dumny.
— Witaj Lisku! — zamruczał przyjaźnie Misio. — Znalazłem ten balon na skraju lasu. Zaczepił się sznurkiem za gałąź i wisiał tam samotnie… Zabrałem go. Jeśli tylko chcesz to możemy się nim razem pobawić!
Lisek bardzo się ucieszył z propozycji Misia, a jego nosek zadrżał radośnie!
więcej..