Listopad nad Narwią - ebook
Listopad nad Narwią - ebook
Liryki Julii Fiedorczuk to cykl życia wpisany w przemijalność dni i nocy, pór roku, gestów oraz uśmiechów; świat małych spraw przetransponowanych na esencję życia. Debiutancka książka poetki została uhonorowana Nagrodą specjalną VI edycji Konkursu Literackiego Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-65358-20-2 |
| Rozmiar pliku: | 529 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
The fish doesn’t think
Because the fish knows
Everything.
Nie ma innego wejścia:
trzynaście tysięcy kilometrów, Las Vegas,
Death Valley, czerwień Arizony,
żeby znaleźć się w polu rażenia jednej świecy
na metrach kwadratowych pustej podłogi.
Cel eksploduje ci w rękach jak neon
kasyna Lady Luck lub łoże ropy naftowej
na oceanie pokoju.
Precyzja pojedynczego strzału
wpleciona w przypadkowość burzy,
burgundowa estetyka samobójstwa
w elegii ku pamięci O’Hary.
Za plecami mam pionowy tor lotu.
Innymi słowy: siedzę na parapecie
naszego nowego mieszkania. Wybieramy
białe szaleństwo ścian, proste kąty,
oniryczne supermarkety, kilogramy,
bieżące i sześcienne.
Pod pretekstem listopadowej niedzieli
wiatr jeździ ulicami rozdmuchując śmieci.
Reklamówka costcutter nie doleci do Nowego Jorku
„chociaż przypomina rybi pęcherz”.Wiersz z podróży
Dla J.
Co innego mogłam czuć w nocy
w autobusie linii Greyhound
na autostradzie Pensylwanii?
Spokojna tymczasowość podróży z głową
na twoich kolanach.
Wczoraj przyszedłeś późno.
Po cichu wyłowiłeś mnie ze snu
na bezpańską chwilę bez daty, przed startem.
Niektóre przedmioty podróżują z nami.
Przed odlotem wyrównali plażę
a wiatr przywiał chmurę ptaków znad morza.
Gdy spaliśmy na pustyni przyszedł czas:
nie musieliśmy marzyć przed snem.
Cel zbliżał się do nas jak kamień. Na miejscu
dni podzielą się znowu,
po kilku dniach miejsce będzie domem.