- W empik go
Los Elfów 3: Poszukiwacze zaginionych grobowców - ebook
Los Elfów 3: Poszukiwacze zaginionych grobowców - ebook
Gdzieś w podziemnym świecie Elfów Olbrzymich znajduje się gałązka, która może pomóc elfom w pokonaniu króla Dumy. Nikt jednak nie wie, gdzie jej szukać. Grupa śmiałków, w tym brat Jarzębiny, Jeżynek, pod przywództwem Kristal, ich kuzynki, wyrusza w drogę, aby ją odnaleźć. Czy uda im się do niej dotrzeć, zanim będzie za późno? "Poszukiwacze zaginionych grobowców" to trzecia z czterech książek z serii "Los Elfów".
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-261-4612-7 |
Rozmiar pliku: | 328 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
To jest opowieść o jednej z najciemniejszych epok w długiej historii elfów. Do ich krainy wkroczył wróg ze swą potężną armią. Cel miał jeden – chciał odebrać elfom ziemię i wolność. Z wielu stron dochodziły wieści o jego nikczemnych czynach i rozmiarze zniszczeń! Rozpacz i przerażenie zapanowały w całym kraju, by wreszcie przerodzić się w gniew i chęć zemsty. Elfy postanowiły walczyć i wypędzić wroga. Wiedziały, że ważą się losy ich przyszłości i kolejnych pokoleń elfów.
Grupka elfów i troll szli przez ogromną jaskinię we wnętrzu góry. Wokół nich panowała cisza, a jaskinia wydawała się nieskończenie głęboka. Przodem szli Crystal, Dolomit i dwa mroczne elfy. Za nimi trzymali się Bramble i jego przyjaciel Wisecrack – młody troll. Sir Blackthorn zamykał pochód.
Bramble rozglądał się ze zdziwieniem. Znajdowali się wewnątrz ogromnej góry, a wcale nie było tu kompletnie ciemno. Ściany i sufit jaskini migotały przyciemnionym, żółtym światłem.
– Myślałem, że tu nie będzie nic widać – stwierdził. – Skąd pochodzi to światło?
– Pokażę ci – powiedział Dolomit. Przejechał dłonią po ścianie. A kiedy ją uniósł, ona także mieniła się tym samym światłem.
– To malutkie grzybki, które rosną tutaj na ścianach – wyjaśnił. – Świecą w ciemności. Rosną tu wszędzie. Jedyne, czego im potrzeba, to odrobina wilgoci w powietrzu.
– Niesamowite! – przyznał Bramble.
– Owszem. Świat mrocznych elfów jest pełen cudów – uśmiechnął się Dolomit. – Tu są tysiące takich jaskiń i grot. Ciągną się przez całe góry.
– A komnata z grobowcem, którego szukamy? – spytał Blackthorn. – Mam nadzieję, że wiesz, gdzie jest.
– Niestety nie – odpowiedziała Crystal. – Król Iridium i królowa Pearl zostali pochowani dawno, dawno temu. Od tego czasu my, mroczne elfy, przemieszczaliśmy się między jaskiniami. Nikt już nie pamięta, gdzie są ich grobowce. Ale muszą się znajdować w którejś z opuszczonych jaskiń. Dlatego właśnie je przeszukujemy.
Szli przez chwilę w milczeniu. W jednej z jaskiń Crystal przeprowadziła ich przez małą szczelinę w ścianie. Było tam o wiele ciemniej. Bramble musiał iść niemalże po omacku. Nagle oślepiło go czerwone światło.
– Witamy w Jaskini Rubinów – powiedział Dolomit, kiedy wchodzili do następnej groty. Osłupiały Bramble rozglądał się dookoła. Podobnie jak Blackthorn i Wisecrack.
Stali w okrągłej jaskini, która mieniła się czerwonymi kamieniami – wypełniały ją od podłogi po sam sufit. Mieli wrażenie, że stoją w środku ogromnego ogniska, tyle że wśród zimnych płomieni.
– Niecodziennie widujecie takie rzeczy, prawda? – zapytał z dumą Dolomit.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.