Małgonia - ebook
Tomik poezji „Małgonia” powstał w latach 2014—2015. Składa się utworów bardzo osobistych, wyrażających najintymniejsze emocje i uczucia.
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8431-550-7 |
| Rozmiar pliku: | 2,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Sen
_Miałem sen, piękny sen_
_W nim królową byłaś Ty_
_U Twych stóp byłem ja_
_Bardzo lubię takie sny_
_Miałem sen, piękny sen_
_Bardzo lubię takie sny_
_Cały świat tak piękny jest_
_Najpiękniejsza jesteś Ty_
_Miałem sen, piękny sen_
_Jest odbiciem uczuć mych_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Nie dopuszczam myśli złych_
_Zawsze będziesz ma królową_
_I na jawie, i we śnie_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Nigdy to nie zmieni się_
_Miałem sen, piękny sen_
_Uśmiechnięta byłaś w nim_
_Miałaś w oczach dobro, miłość_
_Promieniałaś wszystkim tym_
_Co tam sen, piękny sen_
_Ja naprawdę kocham Cię_
_Jesteś dla mnie ponad życie_
_Nigdy to nie skończy się_
_m._Jak dla statków
_Jak dla statków wśród topieli_
_Latarń światło jest zbawienne_
_Tak Ty dla mnie ukochana_
_Moje szczęście niepomierne_
_Jak roślina na pustyni_
_Kropli deszczu oczekuje_
_Tak pragnienie Twej miłości_
_Moje życie warunkuje_
_Jak dla ptaka wolna przestrzeń_
_A dla ryby morskie tonie_
_Tak Ty dla mnie ukochana_
_Tak ja kocham Twoje dłonie_
_Jak dla dziecka uśmiech matki_
_Albo ciepłej dłoni dotyk_
_Tak Ty dla mnie ukochana_
_Jesteś dla mnie jak narkotyk_
_Pocałunki i uściski_
_Wszystkie kwiaty tego świata_
_Cały świat i całe życie_
_Oddam Tobie ukochana_
_Bo bez Ciebie nie potrafię_
_Bo bez Ciebie nie chcę żyć_
_Tylko Ciebie bardzo kocham_
_Tylko z Toba pragnę być_
_m._Za rzadko
_Może rzadko Ci mówiłem_
_Może czasem zapomniałem_
_Żeby rano Ci powiedzieć_
_Jak Cię mocno pokochałem_
_Może więcej Ci potrzeba_
_Moich wyznań i zapewnień_
_Żebyś dobry ranek miała_
_I byś dobry miała też dzień_
_Bo dzień dobry jest za smutne_
_I dobranoc nic nie znaczy_
_Jeśli nie ma przy tym kocham_
_Kocham mocno, nie inaczej_
_Więc nadrabiam dziś to wszystko_
_Czego nie zrobiłem wczoraj_
_Bo Cię bardzo mocno kocham_
_A Ty zawsze to pamiętaj_
_A na przyszłość obiecuję_
_Będę kochać i pamiętać_
_Żeby mówić, że Cię kocham_
_I na co dzień, i od święta_
_Zawsze kocham Cię dzień dobry_
_Zawsze kocham Cię dobranoc_
_Wszystko dobrze się układa_
_Bo Cię kocham w dzień, i w noc_
_m._Pierwsza miłość
_Pierwsza miłość kiedy oczy_
_Twoje z bliska zobaczyłem_
_Dreszcze przeszły po mym ciele_
_Równowagę aż straciłem_
_Druga miłość zaraz potem_
_Kiedy dłoni dotykałem_
_Jakby dłoń dotknęła serca_
_Aż z wrażenia się zachwiałem_
_Trzecia miłość pocałunek_
_Którym dałaś mi spełnienie_
_Wszystkich moich wyobraźni_
_Którym dałaś mi nadzieję_
_Tych miłości było wiele_
_Ile Ciebie w mojej głowie_
_A jak ja Cię mocno kocham_
_Niech Ci serce Twe podpowie_
_Tych miłości było tyle_
_Ile gestów, ile spojrzeń_
_Ile Ciebie w mojej głowie_
_Ile naszych wspólnych dążeń_
_Bo dla Ciebie z tej miłości_
_Wszystko stało się i było_
_Każdy kadr mojego życia_
_Nasze życie, moja miłość_
_Gdy już miłość wypełniła_
_Każdy czas i każde miejsce_
_Wtedy miłość ta zrodziła_
_Tej miłości jeszcze więcej_
_m._Na zawsze
_Woda życie niesie w sobie_
_Gasi pożar i pragnienie_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_No i nigdy się nie zmienię_
_Ogień wykradł Prometeusz_
_Żeby ogrzać, upiec chleb_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_Udowodnię Ci to wnet_
_Wiatr co wieje ponad lasem_
_Kwiat zapyla, chmury goni_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_Nic do zmiany mnie nie skłoni_
_Słońce muska liście drzewa_
_I zagląda w okna domu_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_I nie oddam Cię nikomu_
_Mgła ukrywa kwiaty łąki_
_I ucisza głosy lasu_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_I nie oddam z Toba czasu_
_W sercu moim dusza mieszka_
_Siłę, pewność, spokój da mi_
_Moje serce póty bije_
_Gdy się Twą miłością karmi_
_m._Nic na świecie
_Nic na świecie nie jest stałe_
_Nic na świecie nie jest wieczne_
_Nic co tylko człowiek stworzył_
_Nie jest pewne i bezpieczne_
_Spadną szybkie samoloty_
_Runą wieże do chmur bliskie_
_Nawet czołgi i armaty_
_Rdzą pokryją się też wszystkie_
_Co by człowiek nie zbudował_
_Co by człowiek nie wymyślił_
_Wszystko minie i przepadnie_
_Choćby w snach to wszystko wyśnił_
_Tylko miłość nadczasowa_
_Co potrafi dawać życie_
_Choćby cicha i milcząca_
_Choćby odczuwana skrycie_
_Tylko miłość, ta potrafi_
_Jeśli tylko jest prawdziwa_
_Przetrwać wojny oraz burze_
_Jeśli dobra, to szczęśliwa_
Tylko miłość poprzez drogi
Poprowadzi Cię do celu
Tego, który wszyscy pragną
A osiąga tak niewielu
Miłość to choroba taka
Co przenosi się wraz z życiem
Podróżuje poprzez lata
Nie przemija razem z tyciem
I dlatego jeśli kochasz
To dostaniesz od miłości
Zapomnienie tego co złe
Dużo dobra i pewności
m.Czy Ty widzisz
_Czy Ty może widzisz to co_
_Widzę gdy zamykam oczy_
_To co daje mi nadzieje_
_I przez życie z nami kroczy_
_Czy Ty może widzisz szczęście_
_Które Bóg nam podarował_
_I to któreśmy dostali_
_I to które jeszcze schował_
_Podarował nam miłości_
_Długie lata i doznania_
_Podarował nam rodzinę_
_Taka nie do pokonania_
_Podarował nam dwa kwiaty_
_Które zawsze będą trwały_
_Dadzą jeszcze wiele szczęścia_
_Po to dane nam zostały_
_Czy Małgoniu widzisz miłość_
_Która zewsząd nas oplata_
_Miłość naszą oraz dzieci_
_Która płynie poprzez lata_
_Czy Małgoniu widzisz miłość_
_Która w koło Cię otacza_
_Która płynie wciąż do Ciebie_
_Mury burzy i przekracza_
_To co było ja mam w głowie_
_Nikt mi tego nie zabierze_
_A co będzie, sercem widzę_
_Już się cieszę, mówię szczerze_
_Bo co Pan Bóg nam zachował_
_I rozłożył nam na raty_
_To jest miłość, radość, szczęście_
_Ja w to wierzę, uwierz i Ty_
m.Piękny czas
_Idziesz, stoisz, może biegniesz_
_Może siedzisz na tarasie_
_Może jedziesz na rowerze_
_Ja Cię kocham w każdym czasie_
_Ja Cię kocham w każdym czasie_
_Ja Cię kocham w każdym miejscu_
_W każdej myśli i nastroju_
_Zawsze jesteś w moim sercu_
_I nie ważne ile wojen_
_I nie ważne ile burz_
_Na tym świecie dzisiaj trwa_
_Ja Cię kocham no i już_
_I nie ważne co kto mówi_
_I nie ważne co kto wie_
_Dla mnie się nie liczy nic_
_Bo ja bardzo kocham Cię_
_Więc pozostań na tarasie_
_I z roweru nie zeskakuj_
_Bo ja bardzo mocno kocham_
_Bo ja zawsze jestem Twój_
_Ja dla Ciebie, a Ty dla mnie_
_My dla dzieci, a świat dla nas_
_Bardzo, bardzo Ciebie kocham_
_Miłość to przepiękny czas_
m.Każde słowo, każdy gest
_Zieleń liści, zieleń trawy_
_Słońce ciepłe, ciepły dzień_
_Ty w tym słońcu wśród zieleni_
_Lecz przy Tobie nie ma mnie_
_Ty jak ryba w mórz otchłani_
_Ty jak ptak na pięknym niebie_
_Jesteś szczęściem w moim sercu_
_Lecz mnie nie ma obok Ciebie_
_Twoje oczy w dal wpatrzone_
_Może idzie ktoś gdzieś tam_
_Twoje uszy wciąż gotowe_
_By usłyszeć słowo kocham_
_Lecz nie przejmuj się Małgoniu_
_Miłość wszystko przezwycięża_
_To jest tylko kwestia czasu_
_Gdy przytulisz znowu męża_
_Czas jest tylko ludzką miarą_
_Czas dla Boga nie istnieje_
_Jeśli miłość jest prawdziwa_
_To Bóg spełni Twe nadzieje_
_Kocham każdą Ciebie cząstkę_
_Kocham każde Twoje słowo_
_Kocham zapach oraz gesty_
_Co dzień kocham Cię na nowo_
m.Podziękowanie
_Nie wiem jak Ci podziękować_
_Nie wiem jak mam Cię przepraszać_
_Za te wszystkie wspólne lata_
_Które miłość nam okrasza_
_Nie wiem co dla Ciebie znaczą_
_Nie wiem jak Ty je wspominasz_
_Dla mnie to jest całe życie_
_Miłość, żona i rodzina_
_Ja pamiętam każdą chwilę_
_Która była dobrym czasem_
_Każdą chwilę razem z Tobą_
_Kocham wspólne życie nasze_
_Tyle szczęścia i radości_
_Ile dałaś mi Małgoniu_
_Nikt na świecie nie otrzymał_
_I nikt nie dał też nikomu_
_Gorszych chwil ja nie pamiętam_
_I dlatego ich już nie ma_
_Bo się liczy tylko przyszłość_
_I co między nami teraz_
_Więc nie patrząc już za siebie_
_Myśląc tylko o przyszłości_
_Mówię, że Cię bardzo kocham_
_I zapewniam o miłości_
_Więc gdy znowu będę z Tobą_
_Dzielić szczęście oraz troski_
_To naprawię co złe było_
_A co dobre dam w przyszłości_
_Bo trzydzieści lat to tylko_
_Jest przygrywka do wieczności_
_No a wieczność to jest miara_
_Odpowiednia dla miłości_
_Więc na wieki i na zawsze_
_W dobre oraz gorsze chwile_
_W każdym miejscu, w każdym czasie_
_Bo miłości mam aż tyle_
_Cała miłość jaką czuję_
_Cała miłość jaką mam_
_Ofiaruję dzisiaj Tobie_
_Tylko Tobie ją dziś dam_
_Tej miłości jest tak wiele_
_Że wystarczy nam na wieki_
_Nigdy Ci jej nie zabraknie_
_Mam miłości zapas wielki_
_Więc dziękuje Ci za lata_
_I dziękuję Ci za chwile_
_Które razem przeżyliśmy_
_A przed sobą mamy tyle_
_Obiecuje i przysięgam_
_Udowodnię życiem swoim_
_Miłość moją Ci oddaję_
_Twoje szczęście szczęściem moim_
m.Serce
_Ja uwielbiam kiedy jesteś_
_Tak gorąca jak Afryka_
_Kiedy pachniesz plażą, słońcem_
_Kiedy z oczu chłód Ci znika_
_Albo kiedy jesteś ciepła_
_Jak poranny promień słońca_
_Który oczy Ci rozświetla_
_Który włosy Ci roztrąca_
_Lubię kiedy jesteś chłodna_
_Jakbyś wyszła z morskiej wody_
_Albo jakbyś właśnie wzięła_
_Chłodny prysznic dla ochłody_
_Ale nie ma to znaczenia_
_Jaką ciało ma ciepłotę_
_Zawsze masz gorące serce_
_Dobre serce, serce złote_
_Kochać Ciebie to jest szczęście_
_To jak gdyby być wybranym_
_Lecz największym szczęściem świata_
_Jest przez Ciebie być kochanym_
m.Zmysły
_Jak muzyka miła uchu_
_I jak kwiaty kolorowe_
_Tak Ty dajesz radość zmysłom_
_Na Twój odbiór są gotowe_
_Oczy cieszą się obrazem_
_Jaki tworzysz swą osobą_
_I czekają twoich gestów_
_By ogarnąć całe dobro_
_Uszy nasłuchują chciwie_
_Kochanego twego głosu_
_Żeby wiedzieć jak to będzie_
_I co czeka mnie od losu_
_Zapach Twój rozpala zmysły_
_Daje spokój i nadzieje_
_Czuję Cię aż w głębi duszy_
_Wiatr go z serca nie wywieje_
_Gdy jest ciemno prócz zapachu_
_To poznaję Cię przez dotyk_
_Każdy fragment twego ciała_
_Działa na mnie jak narkotyk_
_A kubeczki mam smakowe_
_Żeby Ciebie móc smakować_
_Żeby wesprzeć wszystkie zmysły_
_By w pamięci smak zachować_
_A mam jeszcze dobrą pamięć_
_Co utrwala dobre chwile_
_Przechowuje je na przyszłość_
_Pokonają zło, ich tyle_
_Jeszcze w sobie mam przeczucie_
_Pewność, która z serca płynie_
_Że przed nami tyle szczęścia_
_Co miłości w mej dziewczynie_
_m._Ludzie źli
_Czasem myślę skąd się bierze_
_Tyle ludzi złych na świecie_
_Tyle nieszczęść, chorób, śmierci_
_Co zły człowiek z sobą niesie_
_Czasem myślę za co cierpią_
_Te tysiące, te miliony_
_Dzieci, ludzi tego świata_
_Gdzie jest eden zaginiony_
_Jeden człowiek mając władzę_
_Może zniszczyć życia tyle_
_Że się w głowie nie chce zmieścić_
_Ile zła się w jednym kryje_
_I nie musi mieć on broni_
_I nie musi on móc strzelać_
_Często starcza jeden podpis_
_Żeby szczęście ludzkie przelać_
_Ten co pisać się nauczył_
_I się chowa za ustrojem_
_Nie potrafi wcale myśleć_
_W pracę wkłada to zło swoje_
_On nie myśli ile niszczy_
_On nie myśli ile pali_
_Dla rozwoju swej kariery_
_Choćby cały świat zawali_
_Ale jedną mam nadzieję_
_I w to bardzo mocno wierzę_
_On buduje swoją przyszłość_
_Zło on wydał, zło on zbierze_
_I choć może on nie wierzy_
_To ja wierzę w Boże sądy_
_Bóg na końcu wszystko zliczy_
_Każdy zbierze plon za błędy_
_m._Kamień
_Nie zazdroszczę tym co wiedzą_
_Nie zazdroszczę, że są pewni_
_Sądzą, karzą, niszczą ludzi_
_Pychy, buty i zła pełni_
_Bo co z tego, że dziś chwalą_
_Się swą mocą, swoją siłą_
_Skoro myślą głów nie mącą_
_Dobrą myślą, Bogu miłą_
_I skąd biorą taką pewność_
_Że na pewno mają rację_
_Czy to czasem nie grzech pychy_
_Czy to może zła wibracje_
_Łamać ludzi, niszczyć dobro_
_Taki sobie cel stawiają_
_Chociaż mówią, że dla dobra_
_ Taka prace tylko mają_
_Jakby czasem po kolacji_
_Pomyśleli cicho w duszy_
_Że kto tylko jest bez winy_
_Niechaj pierwszy kamień rzuci_
_m._Myśli
_Obudziłem się nad ranem_
_I nie mogłem wcale zasnąć_
_Jakby świat miał się zawalić_
_Jakby słońce miało zgasnąć_
_Myśli krążą tylko wokół_
_Ukochanej twej osoby_
_Tylko Ty wypełniasz głowę_
_Jesteś blisko, tutaj jakby_
_Cieszę się, że Cię zobaczę_
_Że usłyszę Twoje słowa_
_Znowu będziesz obok, blisko_
_I odpocznie moja głowa_
_Bo brakuje mi Cię bardzo_
_Jesteś dla mnie jak powietrze_
_Gdy wynurzasz się z głębiny_
_Bez oddechu na powierzchnię_
_Jesteś dla mnie jak blask słońca_
_Po polarnej długiej nocy_
_Pierwszy promień wśród ciemności_
_Słońce co dodaje mocy_
_Jesteś dla mnie całym światem_
_Wszystkim czego jest potrzeba_
_Żeby życie było piękne_
_Żeby dotknąć duszą nieba_
mW mojej głowie
_W mojej głowie jest archiwum_
_Pełne wspomnień tak bezcennych_
_Że nie znajdziesz na tym świecie_
_Na wymianę rzeczy cennych_
_
_
_W mojej głowie filmoteka_
_Czarno biała, kolorowa_
_Czasem niema, czasem 3D_
_By wspominać jest gotowa_
_
_
_W mojej głowie są obrazy_
_Słowa, dźwięki i zapachy_
_Wszystko cenne, tylko moje_
_Cały świat jest tam zawarty_
_
_
_Nikt mi tego nie odbierze_
_Choćby przysłał całą armię_
_Nie pozwolę się ograbić_
_Z tego czym swa dusze karmię_
_
_
_A najlepsze z tego jeszcze_
_Że wciąż czekam, jestem pewien_
_Że dołożę wiele wspomnień_
_Nowy piękny film nie jeden_
_m._Jak opisać?
_Mój długopis nie wystarczy_
_Kartek też mam tu za mało_
_Bym opisał swoja miłość_
_Bym opisał miłość całą_
_
_
_Nie ma też takiego czasu_
_Nie ma też takiego miejsca_
_Bym opisał to co czuję_
_Ile w mej miłości serca_
_
_
_Ile serca, ile duszy_
_Ile słodko-gorzkich myśli_
_To jak bardzo Ciebie kocham_
_Niechaj w nocy Ci się przyśni_
_
_
_Niech Ci o tym powie słońce_
_Kiedy Cię otula ciepłem_
_Kiedy gładzi Twoje ciało_
_Niech Ci o tym powie szeptem_
_
_
_Niech Ci o tym ptak wyśpiewa_
_O poranku i wieczorem_
_Niech wyśpiewa jak Cię kocham_
_W lesie, w polu i pod borem_
_
_
_Niech Ci o tym opowiedzą_
_Krople deszczu przy ulewie_
_Wystukają całą miłość_
_Jaką w sobie mam do Ciebie_
_
_
_Niech Ci o tym mówi wszystko_
_Czego dotkniesz dłonią swoją_
_Niech Ci wszystko przekazuje_
_Tą do Ciebie miłość moją_
_
_
_Bo Cię kocham jak wiatr góry_
_Tak jak niebo kocha słońce_
_To dla Ciebie moje serce_
_Zawsze bije, jest gorące_
_m._Oczy, usta, włosy…
_Kto ma uśmiech najpiękniejszy_
_Tak promienny i uroczy_
_Że dodaje barwy życiu_
_Kto ma takie piękne oczy_
_
_
_Czyje oczy tak potrafią_
_Uszczęśliwiać serca ciepłem_
_Że najbardziej mroźna zima_
_Się wydaje pięknym latem_
_
_
_Czyje usta tak potrafią_
_Wyobraźnie budzić moje_
_Że nie ważne nic na świecie_
_Gdy jesteśmy razem, dwoje_
_
_
_Czyje włosy tak rozwiane_
_Na nadmorskiej wietrznej plaży_
_Co wołają mnie z daleka_
_Których dotknąć mi się marzy_
_
_
_Kto ma dobra tyle w sobie_
_Ile wody w oceanie_
_Kto tym dobrem by obdzielił_
_Wszystkich, kogo nie stać na nie_
_
_
_Z czyją moja dusza pragnie_
_W tym i tamtym życiu współżyć_
_Czyje serce ma kształt jabłka_
_Gdy się z moim uda złożyć_
_
_
_Bo dwa serca w jedno spięte_
_Dwie połówki, jedna całość_
_Są dla siebie przeznaczeniem_
_Kiedy razem, rodzą radość_
_
_
_A gdy czasem ktoś rozdzieli_
_Na dwie części szczęście nasze_
_To potrafią jak magnesy_
_Się przyciągać dziś i zawsze_
_
_
_I nie straszna im odległość_
_Ani grube mury dzisiaj_
_Bo ta miłość jest tak wielka_
_Że nie sposób jej opisać_
_m._Chciałbym
_Chciałbym widzieć, co ty widzisz_
_Móc zaglądać w Twoje oczy_
_Widzieć, co Cię w świecie cieszy_
_Razem z Toba naprzód kroczyć_
_
_
_Chciałbym słyszeć, co ty słyszysz_
_Twoim uchem być dla Ciebie_
_Razem z Toba słuchać głosów_
_I na ziemi, i na niebie_
_
_
_Chciałbym poczuć, co ty czujesz_
_Czy dotykiem, czy to sercem_
_Poznać myśli te najskrytsze_
_Czuć jak bije twoje serce_
_
_
_Chciałbym zawsze móc Cię dotknąć_
_Wyciągając tylko rękę_
_Chciałbym zawsze być przy tobie_
_Móc przytulić Twoje serce_
_
_
_Chciałbym zawsze móc zasypiać_
_I się budzić obok Ciebie_
_Móc przytulic, pocałować_
_Chciałbym światem być dla Ciebie_
_m._Nie jest ważne
_Nie jest ważne co i kiedy_
_Nie jest ważne też i gdzie_
_Ważne żebyś była Ty_
_Zawsze blisko, obok mnie_
_
_
_Nie jest ważne jaki miesiąc_
_Nie jest ważne jaki kraj_
_Ważne żebyś była Ty_
_Zawsze kocham, zawsze maj_
_
_
_Nie jest ważne dzień czy noc_
_Nie jest ważne jakie miasto_
_Ważne żebyś była Ty_
_Zawsze razem, to jest to_
_
_
_Nie jest ważne lato, zima_
_Nie jest ważne jaki miesiąc_
_Ważne żebyś była Ty_
_Że Cię kocham mogę przysiąc_
_
_
_Nie jest ważne deszcz czy słońce_
_Nie jest ważne czy są gwiazdy_
_Ważne żebyś była Ty_
_Taką miłość chciałby każdy_
_
_
_Nie jest ważne las czy łąka_
_Nie jest ważne klimat jaki_
_Ważne żebyś była Ty_
_Jaka miłość, to świat taki_
_m._Nic nie równa się z Tobą
_Najpiękniejsze górskie szczyty_
_Lśniące w słońcu ośnieżone_
_Nie równają się Twym włosom_
_Gdy falują rozpuszczone_
_
_
_Wodospady wód najczystszych_
_Rzek i jezior i mórz wszystkich_
_Nie równają się Twym oczom_
_Pełnych dobra, tak mi bliskich_
_
_
_Żaden promień słońca w świecie_
_Ani zachód, ani wschód_
_Się nie zrówna z Twym uśmiechem_
_Który piękny jest jak cud_
_
_
_Ani śpiewy, trele ptaków_
_Ani szum na wietrze liści_
_Nie równają się z Twym szeptem_
_Który dobry czas nam ziści_
_
_
_Krajobrazy romantyczne_
_Cuda świata i przyrody_
_Nie równają się do Ciebie_
_Nie przebiją Twej urody_
_
_
_Nie ma twardych tak diamentów_
_Ani tylu gwiazd na niebie_
_Nic na świecie nie jest wieczne_
_Jak ja bardzo kocham Ciebie_
_m._Nie przejmuj się
_Jeśli wokół ciemno, zimno_
_Jeśli wokół nieprzyjemnie_
_To pamiętaj o miłości_
_Która zawsze żyje we mnie_
_
_
_Jeśli pada zimny śnieg_
_I wiatr śniegiem tym zawiewa_
_To nie szukaj ciepłej kurtki_
_Nasza miłość nas rozgrzewa_
_
_
_Jeśli zimna woda w morzu_
_Że aż trzęsą się delfiny_
_Pomyśl sobie o miłości_
_Co rozgrzeje te głębiny_
_
_
_Kiedy nocą przez las idziesz_
_W dali pohukuje sowa_
_Pomyśl sobie o miłości_
_Którą w sercu swoim chowam_
_
_
_Kiedy w nocy się obudzisz_
_Nie jest Ci do śmiechu miła_
_Wtedy pomyśl o miłości_
_Która płynie w moich żyłach_
_
_
_Kiedy czasem braknie siły_
_Że aż płakać Ci się zachce_
_Nie zapomnij o miłości_
_Która we mnie żyje wiecznie_
_
_
_Kiedy czasem bolą nogi_
_A do przodu wciąż iść trzeba_
_Wspomnij sobie o miłości_
_Wtedy dojdziesz aż do nieba_
_
_
_Więc nie przejmuj się Ty niczym_
_Więc nie przejmuj się w ogóle_
_Nasza miłość przezwycięży_
_Wszystkie troski, wszystkie bóle_
_m._Jakie imię
_Jakie imię jest tak piękne_
_Że mi braknie w piersiach tchu_
_Oczywiście Małgorzata_
_Zawsze, wszędzie, dzisiaj, tu_
_
_
_Jakie imię jest symbolem_
_Najpiękniejszych uczuć mych_
_Oczywiście Małgorzata_
_Jestem pewien uczuć tych_
_
_
_Jakie imię daje szczęście_
_To największe jakie znam_
_Oczywiście Małgorzata_
_Tylko jedno szczęście mam_
_
_
_Jakie imię daje radość_
_I upiększa życia drogę_
_Oczywiście Małgorzata_
_Z nią przez życie iść wciąż mogę_
_
_
_Jakie imię lśni tak bardzo_
_Że przyćmiewa gwiazdy wszystkie_
_Oczywiście Małgorzata_
_Jest mi zawsze bardzo bliskie_
_
_
_Jakie imię brzmi najlepiej_
_Z wszystkich znanych słów na świecie_
_Oczywiście Małgorzata_
_Ja to wiem i wy to wiecie_
_
_
_Jakie imię tlen mi daje_
_Bym oddychać lekko mógł_
_Oczywiście Małgorzata_
_Takie szczęście dał mi Bóg_
_m._Kiedy idziesz
_Kiedy idziesz poprzez las_
_Ptaki Ci śpiewają trele_
_Chcą uświetnić Twa obecność_
_Chcą podkreślić co się dzieje_
_
_
_Chcą wyśpiewać swoje szczęście_
_Że dla Ciebie mogą śpiewać_
_Jesteś przecież ich królową_
_Swoim śpiewem chcą Cię wspierać_
_
_
_Wszystkie ptaki w każdym lesie_
_Śpiewem Twą urodę chwalą_
_Stroszą swoje barwne piórka_
_Kiedy idziesz święto mają_
_
_
_Ja choć ptakom nie dorównam_
_To znam jednak ptasie słowa_
_I rozumiem jak śpiewają_
_Że nadchodzi ich królowa_
_
_
_Ja choć ptakom nie dorównam_
_Ani w locie, ani w śpiewie_
_Jesteś także mą królową_
_I królujesz na mym niebie_
_
_
_I nie zmieni tego nigdy_
_Żaden człowiek, żadna siła_
_Będziesz zawsze mą królową_
_Dzisiaj jesteś, zawsze byłaś_
_m._Idzie Szczęście
_Poprzez łąkę biegnie szczęście_
_Wszystkie kwiaty rozkwitają_
_I rzucają się pod stopy_
_Bo to szczęście dzisiaj mają_
_
_
_Szczęście idzie polną drogą_
_Dłonią gładzi kłosy zbóż_
_Które przed nim się kłaniają_
_Bo poczuły szczęście już_
_
_
_Idzie szczęście chłodem lasu_
_Ptaki wznoszą piękny śpiew_
_Paproć widząc to zakwita_
_Szczęście idzie pośród drzew_
_
_
_Ja za szczęściem idę łąką_
_Idę polem i przez las_
_Zawsze widzę moje szczęście_
_Szczęście ze mną, dobry czas_
_
_
_Idzie szczęście w dzień słoneczny_
_Idzie szczęście w śnieg i deszcz_
_Idzie szczęście ciemną nocą_
_Pod gwiazdami idzie też_
_
_
_Wy nie wiecie, a ja wiem_
_Kto tym moim szczęściem jest_
_Nawet kiedy zamknę oczy_
_Moje szczęście widzę też_
_
_
_Bo to szczęście jest przepiękne_
_Bo to szczęście serce ma_
_A na imię ma Małgonia_
_Moja miłość wiecznie trwa_
m.Nie ma
_Nie ma takich gór na świecie_
_Nie ma takich wielkich mórz_
_Jak ogromna nasza miłość_
_Dwa dowody mamy już_
_
_
_Nie ma takich wodospadów_
_Nie ma takich rwących rzek_
_Jak jest żywa nasza miłość_
_Dwa dowody mamy też_
_
_
_Nie ma takiej czekolady_
_Nie ma delikatnych dań_
_Jak jest słodka nasza miłość_
_Na to dwa dowody mam_
_
_
_Nie ma takich złotych monet_
_Ni diamentów cennych tak_
_Ile warta nasza miłość_
_Dwa dowody to jest znak_
_
_
_Te dowody chyba wiesz już_
_O czym mówię, kto to jest_
_To wspaniałych dwoje ludzi_
_To miłości naszej test_
_
_
_Jeden dowód to jest córka_
_Drugi dowód to jest syn_
_Te dowody najcenniejsze_
_Ukochana dałaś mi_
_
_
_Teraz nazwę po imieniu_
_Ukochane szczęścia trzy_
_Córka nasza to Vanesska_
_Miłosz oto jest nasz syn_
_
_
_No a trzecie szczęście moje_
_Także imię swoje ma_
_Jego imię to Małgonia_
_Nasza miłość niechaj trwa_
_m._Jak oaza
_Jak oaza pośród piachów_
_Dla karawan jest nadzieją_
_Tak twe oczy co je widzę_
_Dają szczęście gdy się śmieją_
_
_
_Jak maleńki skrawek lądu_
_Dla rozbitka co na tratwie_
_Tak gdy w sercu gdy Cię widzę_
_Wszystko przeżyć jest mi łatwiej_
_
_
_Jak po bitwie żołnierzowi_
_Zimnej wody łyk smakuje_
_Tak ta chwila z Tobą obok_
_W sercu miłość wciąż buzuje_
_
_
_Jak wiosenny powrót życia_
_Duszę z mrozu nam rozgrzewa_
_Tak wspomnienie Twoich oczu_
_W moim sercu wciąż rozbrzmiewa_
_
_
_Bez jedzenia i bez picia_
_Bez powietrza i bez snu_
_Mogę długo tak wytrzymać_
_Bo mam Ciebie, w sercu tu_
_m._Nie potrzeba
_Nie potrzeba okularów_
_Nie potrzeba mi lunety_
_Żeby widzieć Twoje oczy_
_Choć daleko są niestety_
_
_
_Nie potrzeba przypominać_
_Nie potrzebne żadne zdjęcia_
_Żeby widzieć Twoje oczy_
_Żeby poczuć Cię w objęciach_
_
_
_I nie trzeba mi dowodów_
_Namacalnych ni szeptanych_
_Żeby wiedzieć, że mnie kochasz_
_Widzę uśmiech Twój kochany_
_
_
_I pamiętam całą Ciebie_
_I pamiętam cząstkę każdą_
_Jesteś dla mnie najważniejsza_
_Krasisz życie smakiem, barwą_
_
_
_Jesteś dla mnie sensem życia_
_Jesteś dla mnie celem drogi_
_I nie ważne gdzie Ty pójdziesz_
_Tam poniosą mnie też nogi_
_
_
_Gdzie Ty siądziesz, ja usiądę_
_Gdzie Ty uśniesz, będę ja_
_Bo Cię zawsze będę kochał_
_Tam gdzie Ty, tam miłość ma_
_m._Jeszcze raz
_Chciałbym jeszcze raz powtórzyć_
_Całe nasze wspólne życie_
_Jeszcze raz się móc zakochać_
_Jeszcze raz uwielbiać skrycie_
_Jeszcze raz kupować kwiaty_
_Jeszcze raz Ci dawać szczęście_
_I padając na kolana_
_Proponować Ci zamęście_
_Jeszcze raz w kościele klękać_
_Żeby przysiąc Ci to wszystko_
_Co Ci słusznie się należy_
_Być przez całe życie blisko_
_Jeszcze raz powitać dzieci_
_Jeszcze raz być razem z wami_
_Pielęgnować nasze szczęście_
_Z Tobą dniami i nocami_
_To co było to jest szczęście_
_To co było to jest miłość_
_Chciałbym wszystko móc powtórzyć_
_Bo mi dobrze zawsze było_
_Lecz nie można cofnąć czasu_
_I poprawić to co było_
_Ale można tworzyć przyszłość_
_Wciąż podgrzewać nasza miłość_
_Choć podgrzewać nic nie trzeba_
_Bo tak w swoim sercu czuję_
_Warto jednak patrząc w przyszłość_
_Wciąż przeżywać piękne chwile_
_Obiecuję i tak zrobię_
_Aż po życia mego kres_
_Będę zawsze Ciebie kochać_
_Bo tak będzie i tak jest_
_m._Umiesz żyć
_Kiedy czekasz, czas się dłuży_
_Kiedy czekasz, męczysz się_
_Bo czekanie to cierpienie_
_Wtedy może być Ci źle_
_Można czekać na odpowiedź_
_Złą lub dobrą, kto to wie_
_Czas przesącza się powoli_
_Każda chwila dłuży się_
_Można czekać na spotkanie_
_Kogoś, kogo kocha się_
_To czekanie może zabić_
_Lecz nadzieja trzyma Cię_
_Ojciec czeka wciąż na powrót_
_Syna, który ruszył w świat_
_I wychodzi wciąż na drogę_
_Już nie liczy dni i lat_
_Dziecko czeka wciąż na ojca_
_Który poszedł przynieść chleb_
_Nie powraca już latami_
_Dorastając jest mu źle_
_Chociaż szkoda czasu zawsze_
_Można czekać każdy czas_
_Jeśli kochasz to potrafisz_
_Przejść przez czarny i zły las_
_Jeśli kochasz nie ma siły_
_By zatrzymać w biegu Cię_
_Człowiek silny jest nad wszystko_
_Bo ma w sobie Boga część_
_Kiedy kocha, człowiek może_
_Zmienić góry, rzeki bieg_
_Wstrzymać słońce, skruszyć mury_
_Zimą upał, latem śnieg_
_Kiedy z Bogiem jesteś w zgodzie_
_Gdy rozumiesz jego myśl_
_To naprawdę umiesz kochać_
_To naprawdę umiesz żyć_
_m._Rzeki, lasy, góry…
_Każdy widok jest przepiękny_
_Wszystko wokół cieszy mnie_
_Bo w mym sercu tylko miłość_
_Bo ja bardzo kocham Cię_
_
_
_Wody łyk smakuje lepiej_
_Niż nektaru złoty dzban_
_Bo ja bardzo Ciebie kocham_
_W moim sercu miłość mam_
_
_
_Suchy chleb tez mi wystarczy_
_Nie potrzeba kuchni cud_
_Bo ja bardzo kocham Ciebie_
_Miłość w sercu jest jak miód_
_
_
_Twarda deska też wystarczy_
_I też daje dobry sen_
_Bo ja bardzo Ciebie kocham_
_Miłość z serca płynie hen_
_
_
_Nic nie daje takiej siły_
_I zło też nie liczy się_
_Kiedy w sercu masz uczucie_
_Co miłością zowie się_
_
_
_Jeśli widzisz, że Cię kocham_
_To i wiesz, że radę dam_
_Przejdę rzeki, lasy, góry_
_W sercu miłość przecież mam_
_m._Dwie istoty
_Dwie istoty na tym świecie_
_Zawsze razem w sercu mam_
_Zawsze razem je wspominam_
_Zawsze razem je kocham_
_
_
_Dwie istoty tyle szczęścia_
_To jest dla mnie dobry znak_
_Tyle one dla mnie znaczą_
_Że już w sercu miejsca brak_
_
_
_Dwie istoty jedna miłość_
_Tylko ojciec kocha tak_
_Kiedy właśnie takie dzieci_
_Tak wspaniałe dzieci ma_
_
_
_Każdą myślą każdym tchnieniem_
_Każdym słowem każdym gestem_
_Udowodnię, że was kocham_
_Przecież po to ojcem jestem_
_
_
_Bardzo kocham was kochani_
_Kocham bardziej niż myślicie_
_Ja i miłość moja dla was_
_A wy dla mnie — całe życie_
_m._Którą drogą
Którą drogą bym nie poszedł
_Którą wybrał świata stronę_
_Każda droga doprowadzi_
_Mnie do Ciebie upragnionej_
_
_
_Na południe przez pustynię_
_Przez oliwne cudne gaje_
_Zawsze dojdę ja do Ciebie_
_Poprzez wszystkie obce kraje_
_
_
_Czy na północ poprzez śniegi_
_Przez Arktyki lodu krę_
_Zawsze dojdę ja do Ciebie_
_Bo tak muszę, bo tak chcę_
_
_
_Czy na zachód, czy na wschód_
_Czy przez lądy, czy przez morza_
_Zawsze dojdę ja do Ciebie_
_Taka widać wola boża_
_
_
_Bo co w głowie i co w sercu_
_Co w najmniejszej cząstce ciała_
_To jest dla mnie zawsze celem_
_A co robię zawsze działa_
_
_
_W moim sercu, w mojej głowie_
_W mojej duszy zawsze gra_
_Wielka miłość, ta do Ciebie_
_Zawsze, wszędzie niechaj trwa_
_m._Chcę dziękować
_Chcę dziękować Ci za wszystko_
_Co dostałem dzięki Tobie_
_Za to szczęście co na wieki_
_Chcę całować Twoje dłonie_
_
_
_Chcę dziękować Ci za słowa_
_Które do mnie wymówiłaś_
_Za te słowa w moich uszach_
_W których dla mnie miłość skryłaś_
_
_
_Chce dziękować Ci za myśli_
_Które między nami były_
_Za te myśli co z miłości_
_Między nami wciąż krążyły_
_
_
_Chcę dziękować Ci za uśmiech_
_Który świat rozświetla cały_
_Uśmiech, który daje szczęście_
_Szczęście wielkie, uśmiech mały_
_
_
_Chcę dziękować Ci za ciepło_
_Które zawsz mi dawałaś_
_Ciepło z serca Twego płynie_
_Dla mnie serce otwierałaś_
_
_
_Więc dziękuję Ci za wszystko_
_I za życie, i za dzieci_
_I za gwiazdy, i za słońce_
_Słońce dla nas tylko świeci_
_m._Jestem pewien
_Z jednej strony boję się_
_Z drugiej strony jestem pewien_
_Jak te sprzeczne dwa uczucia_
_Mam pogodzić to ja nie wiem_
_
_
_Boję się, że Cię nie będzie_
_Kiedy stanę u drzwi domu_
_I uronię wtedy łzę_
_Tak cichutko, po kryjomu_
_
_
_Ale jestem pewien, że_
_Miłość nasza nie przeminie_
_Przeznaczeniem naszym być_
_Ja przy Tobie, a Ty przy mnie_
_
_
_Boję się, że nie zasłużę_
_Żeby zawsze razem być_
_Gdy zabraknie Twoich oczu_
_To dla kogo będę żyć_
_
_
_Pewien jestem, że wystarczy_
_Mi na wieki i na zawsze_
_To uczucie najpiękniejsze_
_Bo to miłość, szczęście nasze_
_
_
_Pewien jestem, że kochałem_
_Pewien jestem, i że kocham_
_Tylko jedno liczysz się_
_W głowie, w sercu Ciebie mam_
_
_
_Czy w otchłani, czy to w raju_
_Moje szczęście będzie trwało_
_To co mi się przydarzyło_
_Wiele szczęścia już mi dało_
_m._Czy mówiłem, że Cię kocham?
_Patrzę, wokół się rozglądam_
_W głowie różne myśli mam_
_Wciąż powtarzam to pytanie_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Palmy szumią, słońce świeci_
_My chodzimy pośród palm_
_A na piasku ktoś napisał_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Gwiazdy świeca, konie rżą_
_Śnieg ucieka spod płóz sań_
_A na śniegu widać napis_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Czasem w nocy budzę się_
_Kiedy gorsze myśli mam_
_Zastanawiam wtedy się_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Czy to wiosna, czy to jesień_
_W swych uczuciach mocno trwam_
_Ale nie wiem czy Ty wiesz_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Czy do niebios pukam właśnie_
_Czy u piekieł stoję bram_
_Jedna myśl mnie nie opuszcza_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Kiedy znowu Cię zobaczę_
_To pytanie znowu zadam_
_No bo nie wiem czy Ty wiesz_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_m._Dwie muszelki
_Dwie muszelki na dnie morza_
_Jak papużki razem zawsze_
_Dwie muszelki nierozłączne_
_Jak dwa serca razem nasze_
_
_
_Dwie muszelki wśród odmętów_
_Prądem morskim omiatane_
_Zawsze razem, razem wszędzie_
_Jak dwa serca zakochane_
_
_
_Dwie muszelki na piaszczystym_
_Dnie lub może pięknej plaży_
_Jak dwa serca zakochane_
_Każde serce o tym marzy_
_
_
_Każde serce, każda dusza_
_Każde czucie i myśl każda_
_Żyje dzięki zakochaniu_
_Miłość w życiu jest tak ważna_
_
_
_I dlatego ja wciąż żyję_
_I dlatego ja wciąż wierzę_
_Miłość w moim sercu żyje_
_Bo Cię kocham, kocham szczerze_
_m._Nikt tylko Ty
_Nikt nie trafi za wizjami_
_Które wiją się we snach_
_Nikt nie trafi, tylko miłość_
_Ta do Ciebie miłość ma_
_
_
_Nikt nie wejdzie do mej głowy_
_Choćby nawet bardzo chciał_
_Tylko Ty masz swoje miejsce_
_Jak na zamku pośród skał_
_
_
_Tylko Ty królujesz w głowie_
_W mojej głowie, w moich snach_
_Czas wypełniasz w moich nocach_
_Czas wypełniasz w moich dniach_
_
_
_Jak na jawie tak i we śnie_
_Jesteś dla mnie tą jedyną_
_Będziesz o tym przekonana_
_Kiedy wszystkie dni już miną_
_
_
_Ale zanim to się stanie_
_Zanim ten nastąpi czas_
_To pamiętaj, że Cię kocham_
_Miłość ta ochroni nas_
_m._Na zawsze
_Żaden wiatr i żadna burza_
_Żadna siła huraganu_
_Nie pokona mej miłości_
_Nic nie zmieni tego stanu_
_Żaden deszcz, choćby ulewa_
_Ani chmury oberwanie_
_Nie pokona mej miłości_
_I na zawsze tak zostanie_
_Ni śnieżyce, ni zamiecie_
_Ani wielkie gradobicie_
_Nie pokona mej miłości_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Nie ma takich trzęsień ziemi_
_Ani wielkich tak tsunami_
_By pokonać taka miłość_
_Co powstała między nami_
_Nie ma takiej ludzkiej mocy_
_Nie ma w świecie tyle zła_
_By pokonać naszą miłość_
_Nasza miłość wiecznie trwa_
m.Jedna łza
_Niby tylko kropla wody_
_Niby tylko mokry płyn_
_Ale serce moje boli_
_Gdy się ze mną dzielisz nim_
_
_
_Niby jedna łza na twarzy_
_Niby ludzki odruch zwykły_
_Ale serce moje boli_
_Ale dla mnie jest tak przykry_
_
_
_Każda jedna Twoja łza_
_Choćby była ta najmniejsza_
_Bardzo rani moje serce_
_Szpada w sercu najostrzejsza_
_
_
_Nawet kiedy łza już wyschnie_
_Pozostawia w sercu znak_
_Każdą twoja łzę pamiętam_
_Twe cierpienie boli tak_
_
_
_Dziś nie mogę łez Twych otrzeć_
_Dziś nie umiem Cię pocieszyć_
_Ale przyjdzie taki czas_
_Że będziemy serca leczyć_
_
_
_I za każdą Twoja łzę_
_Nawet za tą najdrobniejszą_
_Wynagrodzę Ci ten czas_
_Mą miłością najgorętszą_
_m._Wszystkie znaki
_Wszystkie znaki tego świata_
_Przepowiednie i kabały_
_Mówią ci, że będzie dobrze_
_O tym mówi świat nasz cały_
_
_
_Każdy kamień, każde drzewo_
_Każdy ptak i każde zwierzę_
_Mówią ci, że będzie dobrze_
_Ja im wierzę, mówią szczerze_
_
_
_Każdy liść się tak układa_
_Każda chmura ma kształt taki_
_Jakby chciały ci powiedzieć_
_Będzie dobrze, dają znaki_
_
_
_Jeśli tego nie rozumiesz_
_Jeśli nie jest to wciąż jasne_
_To wysyłam Ci posłańca_
_Jeszcze dzisiaj, zanim zasnę_
_
_
_Niech zapuka w Twoje okno_
_Tym czerwonym swoim dziobem_
_I niech powie Ci to wszystko_
_Co ja jemu dzisiaj powiem_
_
_
_Nie patrz, że ma czarne pióra_
_I że trochę smutne oczy_
_On przynosi przepowiednię_
_Za nim dobra wróżba kroczy_
_
_
_Więc wyglądaj przez okienko_
_Więc wyglądaj zawsze z rana_
_Na wysłańca z dobrą wróżbą_
_Na czarnego spójrz bociana_
_m._Choćby róża, choćby fiołek
_Choćby róża, choćby fiołek_
_Choćby najpiękniejszy kwiat_
_Nie dorówna Tobie pięknem_
_Ty u stóp masz cały świat_
_Choćby gwiazdy, choćby słońce_
_Choćby księżyc i kometa_
_Nie dorówna Tobie pięknem_
_Tyś bogini nie kobieta_
_Choćby rafa koralowa_
_Kolorowych ryb tysiące_
_To Ty jesteś najpiękniejsza_
_Nie dorówna Tobie słońce_
_Choćby zaśnieżone szczyty_
_Czy zielone połoniny_
_To na całym bożym świecie_
_Nie ma takiej cud dziewczyny_
_Choćby plaża w cieniu palmy_
_Albo wodospadów szumy_
_To Ty moja najpiękniejsza_
_Jestem z Ciebie jak paw dumny_
_Jak oaza na pustyni_
_Jak kominek w mroźną noc_
_To Ty dla mnie najpiękniejsza_
_Nasza miłość, nasz moc_
_m._Kiedy…
_Kiedy zamknę oczy widzę_
_Ukochane wasze twarze_
_Kiedy zamknę oczy swoje_
_Tylko o was zawsze marzę_
_Kiedy cicho jest w około_
_To ja słyszę wasze głosy_
_Słyszę śmiechy i rozmowy_
_Serce płynie pod niebiosy_
_Kiedy usnę to się śnicie_
_Kiedy wstanę, pamięć mam_
_Zawsze mam was obok siebie_
_Nawet kiedy jestem sam_
_Tak jest dzisiaj i tak będzie_
_Do ostatnich moich dni_
_Albo mam was obok siebie_
_Albo mi się wszystko śni_
_Bo najbardziej w życiu kocham_
_To co w życiu najważniejsze_
_Córkę, Syna oraz Żonę_
_Me uczucia są najszczersze_
_m._Nie potrzeba mi
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Nie potrzeba dużo mi_
_Trzymać Twoją dłoń w mej dłoni_
_Co noc właśnie to się śni_
_Raz uścisnąć, raz pogłaskać_
_Podnieść czasem do swych ust_
_Żeby dłoń Twą pocałować_
_Żeby razem zawsze już_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Tylko razem z Tobą być_
_Tylko czuć, że jesteś blisko_
_Razem z tobą chudnąć, tyć_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Twoich oczu ciepły blask_
_W którym się ogrzeje serce_
_Zawsze, wciąż przy tobie stać_
_Zapach włosów, ucha kształt_
_Usta, które dobrze znam_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Kiedy Ciebie blisko mam_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Tylko tyle co masz Ty_
_Tylko Ty i tylko z Tobą_
_Co noc właśnie mi się śni_
_m._Danie
_Chciałbym umieć, móc gotować_
_Żeby ugotować danie_
_Które podam Ci do łóżka_
_Które podam na śniadanie_
_Żeby daniem tym podkreślić_
_Kolor włosów, oczu blask_
_Żeby uśmiech Twój zobaczyć_
_Co połączy bardziej nas_
_Żeby daniem tym podkreślić_
_Ukochanych ust Twych smak_
_Żeby widzieć zaskoczenie_
_By usłyszeć słowo –tak_
_Tak dla nocy co minęła_
_Tak dla słońca co nas budzi_
_Żebym poczuł się szczęśliwym_
_Nigdy to nie skończy się_
_Tak, dla bycia zawsze razem_
_I dla całej tej przyszłości_
_W której będę udowadniał_
_Wciąż niezmienność mej miłości_
_A na tacy oprócz dania_
_Będzie piękna róża stała_
_Byś przyćmiła ją urodą_
_Byś mą miłość pamiętała_
m.Mądra sowa
_Pewna stara, mądra sowa_
_Która wszystko dobrze wie_
_Powiedziała mi do ucha_
_Będzie dobrze, a nie źle_
_Bo po pierwsze mam ja szczęście_
_Że poznałem właśnie Ciebie_
_Że Cię mocno pokochałem_
_A jak mocno, to nikt nie wie_
_Bo po drugie uwierzyłaś_
_I przyjęłaś mnie na zawsze_
_W taki sposób zbudowałaś_
_Całe przyszłe szczęście nasze_
_A po trzecie to pamiętasz_
_Wszystkie nasze dobre chwile_
_Które dają mi nadzieje_
_A ich będzie jeszcze tyle_
_Najważniejsze to są dzieci_
_W nich zamknięta nasza miłość_
_Całe dobro, ze mnie, z Ciebie_
_I nadzieja w lepszą przyszłość_
_Bo co dobre we mnie było_
_I co mogłem z siebie dać_
_To rozwija się i rośnie_
_W naszych dzieciach, naszych snach_
_Więc odpowiem mądrej sowie_
_Która wszystko dobrze wie_
_Ja Cię bardzo mocno kocham_
_Będzie dobrze, a nie źle_
_m._Tak jak słońce, tak jak tęcza
_Tak jak słońce po złej nocy_
_Co rozświetla mroku lęki_
_Tak nadejdzie taka chwila_
_Co zakończy Twe udręki_
_Tak jak tęcza po ulewie_
_Co pogodę kończy złą_
_Tak nadejdzie taka chwila_
_Co rozjaśni buzię Twą_
_I jak uśmiech na Twej twarzy_
_Który kończy gorsze dni_
_Tak nadejdzie taka chwila_
_Gdy odejdą ludzie źli_
_Sami sobie wystarczymy_
_Sami sobie szczęście damy_
_Jest to dla mnie oczywiste_
_Bo my przecież się kochamy_
_Tak jak Ciebie kocham ja_
_I tak jak Ty kochasz mnie_
_To wystarczy nam, by żyć_
_I szczęśliwe życie mieć_
_m._Cuda
_Jest na świecie cudów wiele_
_Nie obchodzą one mnie_
_Dla mnie cudem jest co nam_
_Przytrafiło w życiu się_
_Ani wieża, ani posąg_
_Ani piramidy dwie_
_Dla mnie cudem jest uczucie_
_No wiesz, to że kocham Cię_
_To uczucie daje siłę_
_To uczucie daje moc_
_Która światłem swym rozpędzi_
_Najciemniejsza nawet moc_
_To uczucie przetrwa wszystko_
_Przetrwa nawet czasy złe_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Ja naprawdę kocham Cię_
_Kocham Cię gdy jest gorąco_
_I gdy ręce marzną mi_
_Kocham Cię we wszystkie noce_
_Kocham Cię we wszystkie dni_
_Kocham Cię gdy jestem głodny_
_I gdy jeść już nie chce się_
_Kocham Cię kiedy mam grypę_
_I gdy mrówka gryzie mnie_
Kocham Cię na każdym miejscu
_Kocham Cię też w każdy czas_
_Bo co czuję to jest miłość_
_Ona połączyła nas_
_
_
_Wciąż to czuję kiedy idę_
_Albo gdy zatrzymam się_
_Kiedy Ciebie nie ma blisko_
_Albo gdy zobaczę Cię_
_
_
_Kocham Cię na szczycie góry_
_Ale w morskiej wodzie też_
_Kocham Cię w upale słońca_
_I gdy z nieba pada deszcz_
_
_
_I dlatego właśnie myślę_
_Cudem jest co łączy nas_
_Tylko cuda przetrwać mogą_
_Zło i dobro, każdy czas_
_m._Nie ma
_Nie ma tyle zła na świecie_
_Nie ma tylu ludzi złych_
_Żeby zabić nasza miłość_
_Bym się wyparł uczuć mych_
_
_
_Nie ma takich skał, kamieni_
_Nawet takich gór ilości_
_By przydusić nasza miłość_
_Bym się wyparł mej miłości_
_
_
_Nie ma takich oceanów_
_Nie ma tyle wody w świecie_
_By utopić nasza miłość_
_Ja nie wyprę jej się przecież_
_
_
_Nie ma tyle smoków groźnych_
_I potworów nie ma złych_
_By przestraszyć nasza miłość_
_Się nie wyprę uczuć mych_
_
_
_Nie ma tyle ognia, siarki_
_Żeby spalić miłość naszą_
_Me uczucia są tak silne_
_Zagrożenia te ugaszą_
_
_
_Miłość nasza wszystko przetrwa_
_Każdy ogień, każdą wodę_
_I pokona wszystkich ludzi_
_Co uczynić chcą nam szkodę_
_m._Tylko pozwól
_Będę kwiaty Ci przynosił_
_I dla Ciebie będę żyć_
_Zawsze będę patrzył w oczy_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Będę chodził na spacery_
_Nic przed Tobą nie chce kryć_
_Trzymać będę Cię za rękę_
_
_
_Tylko pozwól z sobą być_
_Będę liczył w niebie gwiazdy_
_Do księżyca mogę wyć_
_I rozpędzę stado smoków_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Będę nosił Cię na rękach_
_Z niebezpieczeństw będę drwić_
_Uśmiech będę miał dla Ciebie_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Muszlę z morza Ci wyłowię_
_W śniegu tunel mogę ryć_
_W deszcz parasol Ci rozłożę_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Zawsze będę Ciebie kochał_
_I dla Ciebie będę żyć_
_Mej miłości dam dowody_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Życie zmienię w piękną bajkę_
_I na jawie dam Ci śnić_
_Wszystko dobrze się zakończy_
_Tylko pozwól z sobą być_
_m._
_Miałem sen, piękny sen_
_W nim królową byłaś Ty_
_U Twych stóp byłem ja_
_Bardzo lubię takie sny_
_Miałem sen, piękny sen_
_Bardzo lubię takie sny_
_Cały świat tak piękny jest_
_Najpiękniejsza jesteś Ty_
_Miałem sen, piękny sen_
_Jest odbiciem uczuć mych_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Nie dopuszczam myśli złych_
_Zawsze będziesz ma królową_
_I na jawie, i we śnie_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Nigdy to nie zmieni się_
_Miałem sen, piękny sen_
_Uśmiechnięta byłaś w nim_
_Miałaś w oczach dobro, miłość_
_Promieniałaś wszystkim tym_
_Co tam sen, piękny sen_
_Ja naprawdę kocham Cię_
_Jesteś dla mnie ponad życie_
_Nigdy to nie skończy się_
_m._Jak dla statków
_Jak dla statków wśród topieli_
_Latarń światło jest zbawienne_
_Tak Ty dla mnie ukochana_
_Moje szczęście niepomierne_
_Jak roślina na pustyni_
_Kropli deszczu oczekuje_
_Tak pragnienie Twej miłości_
_Moje życie warunkuje_
_Jak dla ptaka wolna przestrzeń_
_A dla ryby morskie tonie_
_Tak Ty dla mnie ukochana_
_Tak ja kocham Twoje dłonie_
_Jak dla dziecka uśmiech matki_
_Albo ciepłej dłoni dotyk_
_Tak Ty dla mnie ukochana_
_Jesteś dla mnie jak narkotyk_
_Pocałunki i uściski_
_Wszystkie kwiaty tego świata_
_Cały świat i całe życie_
_Oddam Tobie ukochana_
_Bo bez Ciebie nie potrafię_
_Bo bez Ciebie nie chcę żyć_
_Tylko Ciebie bardzo kocham_
_Tylko z Toba pragnę być_
_m._Za rzadko
_Może rzadko Ci mówiłem_
_Może czasem zapomniałem_
_Żeby rano Ci powiedzieć_
_Jak Cię mocno pokochałem_
_Może więcej Ci potrzeba_
_Moich wyznań i zapewnień_
_Żebyś dobry ranek miała_
_I byś dobry miała też dzień_
_Bo dzień dobry jest za smutne_
_I dobranoc nic nie znaczy_
_Jeśli nie ma przy tym kocham_
_Kocham mocno, nie inaczej_
_Więc nadrabiam dziś to wszystko_
_Czego nie zrobiłem wczoraj_
_Bo Cię bardzo mocno kocham_
_A Ty zawsze to pamiętaj_
_A na przyszłość obiecuję_
_Będę kochać i pamiętać_
_Żeby mówić, że Cię kocham_
_I na co dzień, i od święta_
_Zawsze kocham Cię dzień dobry_
_Zawsze kocham Cię dobranoc_
_Wszystko dobrze się układa_
_Bo Cię kocham w dzień, i w noc_
_m._Pierwsza miłość
_Pierwsza miłość kiedy oczy_
_Twoje z bliska zobaczyłem_
_Dreszcze przeszły po mym ciele_
_Równowagę aż straciłem_
_Druga miłość zaraz potem_
_Kiedy dłoni dotykałem_
_Jakby dłoń dotknęła serca_
_Aż z wrażenia się zachwiałem_
_Trzecia miłość pocałunek_
_Którym dałaś mi spełnienie_
_Wszystkich moich wyobraźni_
_Którym dałaś mi nadzieję_
_Tych miłości było wiele_
_Ile Ciebie w mojej głowie_
_A jak ja Cię mocno kocham_
_Niech Ci serce Twe podpowie_
_Tych miłości było tyle_
_Ile gestów, ile spojrzeń_
_Ile Ciebie w mojej głowie_
_Ile naszych wspólnych dążeń_
_Bo dla Ciebie z tej miłości_
_Wszystko stało się i było_
_Każdy kadr mojego życia_
_Nasze życie, moja miłość_
_Gdy już miłość wypełniła_
_Każdy czas i każde miejsce_
_Wtedy miłość ta zrodziła_
_Tej miłości jeszcze więcej_
_m._Na zawsze
_Woda życie niesie w sobie_
_Gasi pożar i pragnienie_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_No i nigdy się nie zmienię_
_Ogień wykradł Prometeusz_
_Żeby ogrzać, upiec chleb_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_Udowodnię Ci to wnet_
_Wiatr co wieje ponad lasem_
_Kwiat zapyla, chmury goni_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_Nic do zmiany mnie nie skłoni_
_Słońce muska liście drzewa_
_I zagląda w okna domu_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_I nie oddam Cię nikomu_
_Mgła ukrywa kwiaty łąki_
_I ucisza głosy lasu_
_A ja kocham tylko Ciebie_
_I nie oddam z Toba czasu_
_W sercu moim dusza mieszka_
_Siłę, pewność, spokój da mi_
_Moje serce póty bije_
_Gdy się Twą miłością karmi_
_m._Nic na świecie
_Nic na świecie nie jest stałe_
_Nic na świecie nie jest wieczne_
_Nic co tylko człowiek stworzył_
_Nie jest pewne i bezpieczne_
_Spadną szybkie samoloty_
_Runą wieże do chmur bliskie_
_Nawet czołgi i armaty_
_Rdzą pokryją się też wszystkie_
_Co by człowiek nie zbudował_
_Co by człowiek nie wymyślił_
_Wszystko minie i przepadnie_
_Choćby w snach to wszystko wyśnił_
_Tylko miłość nadczasowa_
_Co potrafi dawać życie_
_Choćby cicha i milcząca_
_Choćby odczuwana skrycie_
_Tylko miłość, ta potrafi_
_Jeśli tylko jest prawdziwa_
_Przetrwać wojny oraz burze_
_Jeśli dobra, to szczęśliwa_
Tylko miłość poprzez drogi
Poprowadzi Cię do celu
Tego, który wszyscy pragną
A osiąga tak niewielu
Miłość to choroba taka
Co przenosi się wraz z życiem
Podróżuje poprzez lata
Nie przemija razem z tyciem
I dlatego jeśli kochasz
To dostaniesz od miłości
Zapomnienie tego co złe
Dużo dobra i pewności
m.Czy Ty widzisz
_Czy Ty może widzisz to co_
_Widzę gdy zamykam oczy_
_To co daje mi nadzieje_
_I przez życie z nami kroczy_
_Czy Ty może widzisz szczęście_
_Które Bóg nam podarował_
_I to któreśmy dostali_
_I to które jeszcze schował_
_Podarował nam miłości_
_Długie lata i doznania_
_Podarował nam rodzinę_
_Taka nie do pokonania_
_Podarował nam dwa kwiaty_
_Które zawsze będą trwały_
_Dadzą jeszcze wiele szczęścia_
_Po to dane nam zostały_
_Czy Małgoniu widzisz miłość_
_Która zewsząd nas oplata_
_Miłość naszą oraz dzieci_
_Która płynie poprzez lata_
_Czy Małgoniu widzisz miłość_
_Która w koło Cię otacza_
_Która płynie wciąż do Ciebie_
_Mury burzy i przekracza_
_To co było ja mam w głowie_
_Nikt mi tego nie zabierze_
_A co będzie, sercem widzę_
_Już się cieszę, mówię szczerze_
_Bo co Pan Bóg nam zachował_
_I rozłożył nam na raty_
_To jest miłość, radość, szczęście_
_Ja w to wierzę, uwierz i Ty_
m.Piękny czas
_Idziesz, stoisz, może biegniesz_
_Może siedzisz na tarasie_
_Może jedziesz na rowerze_
_Ja Cię kocham w każdym czasie_
_Ja Cię kocham w każdym czasie_
_Ja Cię kocham w każdym miejscu_
_W każdej myśli i nastroju_
_Zawsze jesteś w moim sercu_
_I nie ważne ile wojen_
_I nie ważne ile burz_
_Na tym świecie dzisiaj trwa_
_Ja Cię kocham no i już_
_I nie ważne co kto mówi_
_I nie ważne co kto wie_
_Dla mnie się nie liczy nic_
_Bo ja bardzo kocham Cię_
_Więc pozostań na tarasie_
_I z roweru nie zeskakuj_
_Bo ja bardzo mocno kocham_
_Bo ja zawsze jestem Twój_
_Ja dla Ciebie, a Ty dla mnie_
_My dla dzieci, a świat dla nas_
_Bardzo, bardzo Ciebie kocham_
_Miłość to przepiękny czas_
m.Każde słowo, każdy gest
_Zieleń liści, zieleń trawy_
_Słońce ciepłe, ciepły dzień_
_Ty w tym słońcu wśród zieleni_
_Lecz przy Tobie nie ma mnie_
_Ty jak ryba w mórz otchłani_
_Ty jak ptak na pięknym niebie_
_Jesteś szczęściem w moim sercu_
_Lecz mnie nie ma obok Ciebie_
_Twoje oczy w dal wpatrzone_
_Może idzie ktoś gdzieś tam_
_Twoje uszy wciąż gotowe_
_By usłyszeć słowo kocham_
_Lecz nie przejmuj się Małgoniu_
_Miłość wszystko przezwycięża_
_To jest tylko kwestia czasu_
_Gdy przytulisz znowu męża_
_Czas jest tylko ludzką miarą_
_Czas dla Boga nie istnieje_
_Jeśli miłość jest prawdziwa_
_To Bóg spełni Twe nadzieje_
_Kocham każdą Ciebie cząstkę_
_Kocham każde Twoje słowo_
_Kocham zapach oraz gesty_
_Co dzień kocham Cię na nowo_
m.Podziękowanie
_Nie wiem jak Ci podziękować_
_Nie wiem jak mam Cię przepraszać_
_Za te wszystkie wspólne lata_
_Które miłość nam okrasza_
_Nie wiem co dla Ciebie znaczą_
_Nie wiem jak Ty je wspominasz_
_Dla mnie to jest całe życie_
_Miłość, żona i rodzina_
_Ja pamiętam każdą chwilę_
_Która była dobrym czasem_
_Każdą chwilę razem z Tobą_
_Kocham wspólne życie nasze_
_Tyle szczęścia i radości_
_Ile dałaś mi Małgoniu_
_Nikt na świecie nie otrzymał_
_I nikt nie dał też nikomu_
_Gorszych chwil ja nie pamiętam_
_I dlatego ich już nie ma_
_Bo się liczy tylko przyszłość_
_I co między nami teraz_
_Więc nie patrząc już za siebie_
_Myśląc tylko o przyszłości_
_Mówię, że Cię bardzo kocham_
_I zapewniam o miłości_
_Więc gdy znowu będę z Tobą_
_Dzielić szczęście oraz troski_
_To naprawię co złe było_
_A co dobre dam w przyszłości_
_Bo trzydzieści lat to tylko_
_Jest przygrywka do wieczności_
_No a wieczność to jest miara_
_Odpowiednia dla miłości_
_Więc na wieki i na zawsze_
_W dobre oraz gorsze chwile_
_W każdym miejscu, w każdym czasie_
_Bo miłości mam aż tyle_
_Cała miłość jaką czuję_
_Cała miłość jaką mam_
_Ofiaruję dzisiaj Tobie_
_Tylko Tobie ją dziś dam_
_Tej miłości jest tak wiele_
_Że wystarczy nam na wieki_
_Nigdy Ci jej nie zabraknie_
_Mam miłości zapas wielki_
_Więc dziękuje Ci za lata_
_I dziękuję Ci za chwile_
_Które razem przeżyliśmy_
_A przed sobą mamy tyle_
_Obiecuje i przysięgam_
_Udowodnię życiem swoim_
_Miłość moją Ci oddaję_
_Twoje szczęście szczęściem moim_
m.Serce
_Ja uwielbiam kiedy jesteś_
_Tak gorąca jak Afryka_
_Kiedy pachniesz plażą, słońcem_
_Kiedy z oczu chłód Ci znika_
_Albo kiedy jesteś ciepła_
_Jak poranny promień słońca_
_Który oczy Ci rozświetla_
_Który włosy Ci roztrąca_
_Lubię kiedy jesteś chłodna_
_Jakbyś wyszła z morskiej wody_
_Albo jakbyś właśnie wzięła_
_Chłodny prysznic dla ochłody_
_Ale nie ma to znaczenia_
_Jaką ciało ma ciepłotę_
_Zawsze masz gorące serce_
_Dobre serce, serce złote_
_Kochać Ciebie to jest szczęście_
_To jak gdyby być wybranym_
_Lecz największym szczęściem świata_
_Jest przez Ciebie być kochanym_
m.Zmysły
_Jak muzyka miła uchu_
_I jak kwiaty kolorowe_
_Tak Ty dajesz radość zmysłom_
_Na Twój odbiór są gotowe_
_Oczy cieszą się obrazem_
_Jaki tworzysz swą osobą_
_I czekają twoich gestów_
_By ogarnąć całe dobro_
_Uszy nasłuchują chciwie_
_Kochanego twego głosu_
_Żeby wiedzieć jak to będzie_
_I co czeka mnie od losu_
_Zapach Twój rozpala zmysły_
_Daje spokój i nadzieje_
_Czuję Cię aż w głębi duszy_
_Wiatr go z serca nie wywieje_
_Gdy jest ciemno prócz zapachu_
_To poznaję Cię przez dotyk_
_Każdy fragment twego ciała_
_Działa na mnie jak narkotyk_
_A kubeczki mam smakowe_
_Żeby Ciebie móc smakować_
_Żeby wesprzeć wszystkie zmysły_
_By w pamięci smak zachować_
_A mam jeszcze dobrą pamięć_
_Co utrwala dobre chwile_
_Przechowuje je na przyszłość_
_Pokonają zło, ich tyle_
_Jeszcze w sobie mam przeczucie_
_Pewność, która z serca płynie_
_Że przed nami tyle szczęścia_
_Co miłości w mej dziewczynie_
_m._Ludzie źli
_Czasem myślę skąd się bierze_
_Tyle ludzi złych na świecie_
_Tyle nieszczęść, chorób, śmierci_
_Co zły człowiek z sobą niesie_
_Czasem myślę za co cierpią_
_Te tysiące, te miliony_
_Dzieci, ludzi tego świata_
_Gdzie jest eden zaginiony_
_Jeden człowiek mając władzę_
_Może zniszczyć życia tyle_
_Że się w głowie nie chce zmieścić_
_Ile zła się w jednym kryje_
_I nie musi mieć on broni_
_I nie musi on móc strzelać_
_Często starcza jeden podpis_
_Żeby szczęście ludzkie przelać_
_Ten co pisać się nauczył_
_I się chowa za ustrojem_
_Nie potrafi wcale myśleć_
_W pracę wkłada to zło swoje_
_On nie myśli ile niszczy_
_On nie myśli ile pali_
_Dla rozwoju swej kariery_
_Choćby cały świat zawali_
_Ale jedną mam nadzieję_
_I w to bardzo mocno wierzę_
_On buduje swoją przyszłość_
_Zło on wydał, zło on zbierze_
_I choć może on nie wierzy_
_To ja wierzę w Boże sądy_
_Bóg na końcu wszystko zliczy_
_Każdy zbierze plon za błędy_
_m._Kamień
_Nie zazdroszczę tym co wiedzą_
_Nie zazdroszczę, że są pewni_
_Sądzą, karzą, niszczą ludzi_
_Pychy, buty i zła pełni_
_Bo co z tego, że dziś chwalą_
_Się swą mocą, swoją siłą_
_Skoro myślą głów nie mącą_
_Dobrą myślą, Bogu miłą_
_I skąd biorą taką pewność_
_Że na pewno mają rację_
_Czy to czasem nie grzech pychy_
_Czy to może zła wibracje_
_Łamać ludzi, niszczyć dobro_
_Taki sobie cel stawiają_
_Chociaż mówią, że dla dobra_
_ Taka prace tylko mają_
_Jakby czasem po kolacji_
_Pomyśleli cicho w duszy_
_Że kto tylko jest bez winy_
_Niechaj pierwszy kamień rzuci_
_m._Myśli
_Obudziłem się nad ranem_
_I nie mogłem wcale zasnąć_
_Jakby świat miał się zawalić_
_Jakby słońce miało zgasnąć_
_Myśli krążą tylko wokół_
_Ukochanej twej osoby_
_Tylko Ty wypełniasz głowę_
_Jesteś blisko, tutaj jakby_
_Cieszę się, że Cię zobaczę_
_Że usłyszę Twoje słowa_
_Znowu będziesz obok, blisko_
_I odpocznie moja głowa_
_Bo brakuje mi Cię bardzo_
_Jesteś dla mnie jak powietrze_
_Gdy wynurzasz się z głębiny_
_Bez oddechu na powierzchnię_
_Jesteś dla mnie jak blask słońca_
_Po polarnej długiej nocy_
_Pierwszy promień wśród ciemności_
_Słońce co dodaje mocy_
_Jesteś dla mnie całym światem_
_Wszystkim czego jest potrzeba_
_Żeby życie było piękne_
_Żeby dotknąć duszą nieba_
mW mojej głowie
_W mojej głowie jest archiwum_
_Pełne wspomnień tak bezcennych_
_Że nie znajdziesz na tym świecie_
_Na wymianę rzeczy cennych_
_
_
_W mojej głowie filmoteka_
_Czarno biała, kolorowa_
_Czasem niema, czasem 3D_
_By wspominać jest gotowa_
_
_
_W mojej głowie są obrazy_
_Słowa, dźwięki i zapachy_
_Wszystko cenne, tylko moje_
_Cały świat jest tam zawarty_
_
_
_Nikt mi tego nie odbierze_
_Choćby przysłał całą armię_
_Nie pozwolę się ograbić_
_Z tego czym swa dusze karmię_
_
_
_A najlepsze z tego jeszcze_
_Że wciąż czekam, jestem pewien_
_Że dołożę wiele wspomnień_
_Nowy piękny film nie jeden_
_m._Jak opisać?
_Mój długopis nie wystarczy_
_Kartek też mam tu za mało_
_Bym opisał swoja miłość_
_Bym opisał miłość całą_
_
_
_Nie ma też takiego czasu_
_Nie ma też takiego miejsca_
_Bym opisał to co czuję_
_Ile w mej miłości serca_
_
_
_Ile serca, ile duszy_
_Ile słodko-gorzkich myśli_
_To jak bardzo Ciebie kocham_
_Niechaj w nocy Ci się przyśni_
_
_
_Niech Ci o tym powie słońce_
_Kiedy Cię otula ciepłem_
_Kiedy gładzi Twoje ciało_
_Niech Ci o tym powie szeptem_
_
_
_Niech Ci o tym ptak wyśpiewa_
_O poranku i wieczorem_
_Niech wyśpiewa jak Cię kocham_
_W lesie, w polu i pod borem_
_
_
_Niech Ci o tym opowiedzą_
_Krople deszczu przy ulewie_
_Wystukają całą miłość_
_Jaką w sobie mam do Ciebie_
_
_
_Niech Ci o tym mówi wszystko_
_Czego dotkniesz dłonią swoją_
_Niech Ci wszystko przekazuje_
_Tą do Ciebie miłość moją_
_
_
_Bo Cię kocham jak wiatr góry_
_Tak jak niebo kocha słońce_
_To dla Ciebie moje serce_
_Zawsze bije, jest gorące_
_m._Oczy, usta, włosy…
_Kto ma uśmiech najpiękniejszy_
_Tak promienny i uroczy_
_Że dodaje barwy życiu_
_Kto ma takie piękne oczy_
_
_
_Czyje oczy tak potrafią_
_Uszczęśliwiać serca ciepłem_
_Że najbardziej mroźna zima_
_Się wydaje pięknym latem_
_
_
_Czyje usta tak potrafią_
_Wyobraźnie budzić moje_
_Że nie ważne nic na świecie_
_Gdy jesteśmy razem, dwoje_
_
_
_Czyje włosy tak rozwiane_
_Na nadmorskiej wietrznej plaży_
_Co wołają mnie z daleka_
_Których dotknąć mi się marzy_
_
_
_Kto ma dobra tyle w sobie_
_Ile wody w oceanie_
_Kto tym dobrem by obdzielił_
_Wszystkich, kogo nie stać na nie_
_
_
_Z czyją moja dusza pragnie_
_W tym i tamtym życiu współżyć_
_Czyje serce ma kształt jabłka_
_Gdy się z moim uda złożyć_
_
_
_Bo dwa serca w jedno spięte_
_Dwie połówki, jedna całość_
_Są dla siebie przeznaczeniem_
_Kiedy razem, rodzą radość_
_
_
_A gdy czasem ktoś rozdzieli_
_Na dwie części szczęście nasze_
_To potrafią jak magnesy_
_Się przyciągać dziś i zawsze_
_
_
_I nie straszna im odległość_
_Ani grube mury dzisiaj_
_Bo ta miłość jest tak wielka_
_Że nie sposób jej opisać_
_m._Chciałbym
_Chciałbym widzieć, co ty widzisz_
_Móc zaglądać w Twoje oczy_
_Widzieć, co Cię w świecie cieszy_
_Razem z Toba naprzód kroczyć_
_
_
_Chciałbym słyszeć, co ty słyszysz_
_Twoim uchem być dla Ciebie_
_Razem z Toba słuchać głosów_
_I na ziemi, i na niebie_
_
_
_Chciałbym poczuć, co ty czujesz_
_Czy dotykiem, czy to sercem_
_Poznać myśli te najskrytsze_
_Czuć jak bije twoje serce_
_
_
_Chciałbym zawsze móc Cię dotknąć_
_Wyciągając tylko rękę_
_Chciałbym zawsze być przy tobie_
_Móc przytulić Twoje serce_
_
_
_Chciałbym zawsze móc zasypiać_
_I się budzić obok Ciebie_
_Móc przytulic, pocałować_
_Chciałbym światem być dla Ciebie_
_m._Nie jest ważne
_Nie jest ważne co i kiedy_
_Nie jest ważne też i gdzie_
_Ważne żebyś była Ty_
_Zawsze blisko, obok mnie_
_
_
_Nie jest ważne jaki miesiąc_
_Nie jest ważne jaki kraj_
_Ważne żebyś była Ty_
_Zawsze kocham, zawsze maj_
_
_
_Nie jest ważne dzień czy noc_
_Nie jest ważne jakie miasto_
_Ważne żebyś była Ty_
_Zawsze razem, to jest to_
_
_
_Nie jest ważne lato, zima_
_Nie jest ważne jaki miesiąc_
_Ważne żebyś była Ty_
_Że Cię kocham mogę przysiąc_
_
_
_Nie jest ważne deszcz czy słońce_
_Nie jest ważne czy są gwiazdy_
_Ważne żebyś była Ty_
_Taką miłość chciałby każdy_
_
_
_Nie jest ważne las czy łąka_
_Nie jest ważne klimat jaki_
_Ważne żebyś była Ty_
_Jaka miłość, to świat taki_
_m._Nic nie równa się z Tobą
_Najpiękniejsze górskie szczyty_
_Lśniące w słońcu ośnieżone_
_Nie równają się Twym włosom_
_Gdy falują rozpuszczone_
_
_
_Wodospady wód najczystszych_
_Rzek i jezior i mórz wszystkich_
_Nie równają się Twym oczom_
_Pełnych dobra, tak mi bliskich_
_
_
_Żaden promień słońca w świecie_
_Ani zachód, ani wschód_
_Się nie zrówna z Twym uśmiechem_
_Który piękny jest jak cud_
_
_
_Ani śpiewy, trele ptaków_
_Ani szum na wietrze liści_
_Nie równają się z Twym szeptem_
_Który dobry czas nam ziści_
_
_
_Krajobrazy romantyczne_
_Cuda świata i przyrody_
_Nie równają się do Ciebie_
_Nie przebiją Twej urody_
_
_
_Nie ma twardych tak diamentów_
_Ani tylu gwiazd na niebie_
_Nic na świecie nie jest wieczne_
_Jak ja bardzo kocham Ciebie_
_m._Nie przejmuj się
_Jeśli wokół ciemno, zimno_
_Jeśli wokół nieprzyjemnie_
_To pamiętaj o miłości_
_Która zawsze żyje we mnie_
_
_
_Jeśli pada zimny śnieg_
_I wiatr śniegiem tym zawiewa_
_To nie szukaj ciepłej kurtki_
_Nasza miłość nas rozgrzewa_
_
_
_Jeśli zimna woda w morzu_
_Że aż trzęsą się delfiny_
_Pomyśl sobie o miłości_
_Co rozgrzeje te głębiny_
_
_
_Kiedy nocą przez las idziesz_
_W dali pohukuje sowa_
_Pomyśl sobie o miłości_
_Którą w sercu swoim chowam_
_
_
_Kiedy w nocy się obudzisz_
_Nie jest Ci do śmiechu miła_
_Wtedy pomyśl o miłości_
_Która płynie w moich żyłach_
_
_
_Kiedy czasem braknie siły_
_Że aż płakać Ci się zachce_
_Nie zapomnij o miłości_
_Która we mnie żyje wiecznie_
_
_
_Kiedy czasem bolą nogi_
_A do przodu wciąż iść trzeba_
_Wspomnij sobie o miłości_
_Wtedy dojdziesz aż do nieba_
_
_
_Więc nie przejmuj się Ty niczym_
_Więc nie przejmuj się w ogóle_
_Nasza miłość przezwycięży_
_Wszystkie troski, wszystkie bóle_
_m._Jakie imię
_Jakie imię jest tak piękne_
_Że mi braknie w piersiach tchu_
_Oczywiście Małgorzata_
_Zawsze, wszędzie, dzisiaj, tu_
_
_
_Jakie imię jest symbolem_
_Najpiękniejszych uczuć mych_
_Oczywiście Małgorzata_
_Jestem pewien uczuć tych_
_
_
_Jakie imię daje szczęście_
_To największe jakie znam_
_Oczywiście Małgorzata_
_Tylko jedno szczęście mam_
_
_
_Jakie imię daje radość_
_I upiększa życia drogę_
_Oczywiście Małgorzata_
_Z nią przez życie iść wciąż mogę_
_
_
_Jakie imię lśni tak bardzo_
_Że przyćmiewa gwiazdy wszystkie_
_Oczywiście Małgorzata_
_Jest mi zawsze bardzo bliskie_
_
_
_Jakie imię brzmi najlepiej_
_Z wszystkich znanych słów na świecie_
_Oczywiście Małgorzata_
_Ja to wiem i wy to wiecie_
_
_
_Jakie imię tlen mi daje_
_Bym oddychać lekko mógł_
_Oczywiście Małgorzata_
_Takie szczęście dał mi Bóg_
_m._Kiedy idziesz
_Kiedy idziesz poprzez las_
_Ptaki Ci śpiewają trele_
_Chcą uświetnić Twa obecność_
_Chcą podkreślić co się dzieje_
_
_
_Chcą wyśpiewać swoje szczęście_
_Że dla Ciebie mogą śpiewać_
_Jesteś przecież ich królową_
_Swoim śpiewem chcą Cię wspierać_
_
_
_Wszystkie ptaki w każdym lesie_
_Śpiewem Twą urodę chwalą_
_Stroszą swoje barwne piórka_
_Kiedy idziesz święto mają_
_
_
_Ja choć ptakom nie dorównam_
_To znam jednak ptasie słowa_
_I rozumiem jak śpiewają_
_Że nadchodzi ich królowa_
_
_
_Ja choć ptakom nie dorównam_
_Ani w locie, ani w śpiewie_
_Jesteś także mą królową_
_I królujesz na mym niebie_
_
_
_I nie zmieni tego nigdy_
_Żaden człowiek, żadna siła_
_Będziesz zawsze mą królową_
_Dzisiaj jesteś, zawsze byłaś_
_m._Idzie Szczęście
_Poprzez łąkę biegnie szczęście_
_Wszystkie kwiaty rozkwitają_
_I rzucają się pod stopy_
_Bo to szczęście dzisiaj mają_
_
_
_Szczęście idzie polną drogą_
_Dłonią gładzi kłosy zbóż_
_Które przed nim się kłaniają_
_Bo poczuły szczęście już_
_
_
_Idzie szczęście chłodem lasu_
_Ptaki wznoszą piękny śpiew_
_Paproć widząc to zakwita_
_Szczęście idzie pośród drzew_
_
_
_Ja za szczęściem idę łąką_
_Idę polem i przez las_
_Zawsze widzę moje szczęście_
_Szczęście ze mną, dobry czas_
_
_
_Idzie szczęście w dzień słoneczny_
_Idzie szczęście w śnieg i deszcz_
_Idzie szczęście ciemną nocą_
_Pod gwiazdami idzie też_
_
_
_Wy nie wiecie, a ja wiem_
_Kto tym moim szczęściem jest_
_Nawet kiedy zamknę oczy_
_Moje szczęście widzę też_
_
_
_Bo to szczęście jest przepiękne_
_Bo to szczęście serce ma_
_A na imię ma Małgonia_
_Moja miłość wiecznie trwa_
m.Nie ma
_Nie ma takich gór na świecie_
_Nie ma takich wielkich mórz_
_Jak ogromna nasza miłość_
_Dwa dowody mamy już_
_
_
_Nie ma takich wodospadów_
_Nie ma takich rwących rzek_
_Jak jest żywa nasza miłość_
_Dwa dowody mamy też_
_
_
_Nie ma takiej czekolady_
_Nie ma delikatnych dań_
_Jak jest słodka nasza miłość_
_Na to dwa dowody mam_
_
_
_Nie ma takich złotych monet_
_Ni diamentów cennych tak_
_Ile warta nasza miłość_
_Dwa dowody to jest znak_
_
_
_Te dowody chyba wiesz już_
_O czym mówię, kto to jest_
_To wspaniałych dwoje ludzi_
_To miłości naszej test_
_
_
_Jeden dowód to jest córka_
_Drugi dowód to jest syn_
_Te dowody najcenniejsze_
_Ukochana dałaś mi_
_
_
_Teraz nazwę po imieniu_
_Ukochane szczęścia trzy_
_Córka nasza to Vanesska_
_Miłosz oto jest nasz syn_
_
_
_No a trzecie szczęście moje_
_Także imię swoje ma_
_Jego imię to Małgonia_
_Nasza miłość niechaj trwa_
_m._Jak oaza
_Jak oaza pośród piachów_
_Dla karawan jest nadzieją_
_Tak twe oczy co je widzę_
_Dają szczęście gdy się śmieją_
_
_
_Jak maleńki skrawek lądu_
_Dla rozbitka co na tratwie_
_Tak gdy w sercu gdy Cię widzę_
_Wszystko przeżyć jest mi łatwiej_
_
_
_Jak po bitwie żołnierzowi_
_Zimnej wody łyk smakuje_
_Tak ta chwila z Tobą obok_
_W sercu miłość wciąż buzuje_
_
_
_Jak wiosenny powrót życia_
_Duszę z mrozu nam rozgrzewa_
_Tak wspomnienie Twoich oczu_
_W moim sercu wciąż rozbrzmiewa_
_
_
_Bez jedzenia i bez picia_
_Bez powietrza i bez snu_
_Mogę długo tak wytrzymać_
_Bo mam Ciebie, w sercu tu_
_m._Nie potrzeba
_Nie potrzeba okularów_
_Nie potrzeba mi lunety_
_Żeby widzieć Twoje oczy_
_Choć daleko są niestety_
_
_
_Nie potrzeba przypominać_
_Nie potrzebne żadne zdjęcia_
_Żeby widzieć Twoje oczy_
_Żeby poczuć Cię w objęciach_
_
_
_I nie trzeba mi dowodów_
_Namacalnych ni szeptanych_
_Żeby wiedzieć, że mnie kochasz_
_Widzę uśmiech Twój kochany_
_
_
_I pamiętam całą Ciebie_
_I pamiętam cząstkę każdą_
_Jesteś dla mnie najważniejsza_
_Krasisz życie smakiem, barwą_
_
_
_Jesteś dla mnie sensem życia_
_Jesteś dla mnie celem drogi_
_I nie ważne gdzie Ty pójdziesz_
_Tam poniosą mnie też nogi_
_
_
_Gdzie Ty siądziesz, ja usiądę_
_Gdzie Ty uśniesz, będę ja_
_Bo Cię zawsze będę kochał_
_Tam gdzie Ty, tam miłość ma_
_m._Jeszcze raz
_Chciałbym jeszcze raz powtórzyć_
_Całe nasze wspólne życie_
_Jeszcze raz się móc zakochać_
_Jeszcze raz uwielbiać skrycie_
_Jeszcze raz kupować kwiaty_
_Jeszcze raz Ci dawać szczęście_
_I padając na kolana_
_Proponować Ci zamęście_
_Jeszcze raz w kościele klękać_
_Żeby przysiąc Ci to wszystko_
_Co Ci słusznie się należy_
_Być przez całe życie blisko_
_Jeszcze raz powitać dzieci_
_Jeszcze raz być razem z wami_
_Pielęgnować nasze szczęście_
_Z Tobą dniami i nocami_
_To co było to jest szczęście_
_To co było to jest miłość_
_Chciałbym wszystko móc powtórzyć_
_Bo mi dobrze zawsze było_
_Lecz nie można cofnąć czasu_
_I poprawić to co było_
_Ale można tworzyć przyszłość_
_Wciąż podgrzewać nasza miłość_
_Choć podgrzewać nic nie trzeba_
_Bo tak w swoim sercu czuję_
_Warto jednak patrząc w przyszłość_
_Wciąż przeżywać piękne chwile_
_Obiecuję i tak zrobię_
_Aż po życia mego kres_
_Będę zawsze Ciebie kochać_
_Bo tak będzie i tak jest_
_m._Umiesz żyć
_Kiedy czekasz, czas się dłuży_
_Kiedy czekasz, męczysz się_
_Bo czekanie to cierpienie_
_Wtedy może być Ci źle_
_Można czekać na odpowiedź_
_Złą lub dobrą, kto to wie_
_Czas przesącza się powoli_
_Każda chwila dłuży się_
_Można czekać na spotkanie_
_Kogoś, kogo kocha się_
_To czekanie może zabić_
_Lecz nadzieja trzyma Cię_
_Ojciec czeka wciąż na powrót_
_Syna, który ruszył w świat_
_I wychodzi wciąż na drogę_
_Już nie liczy dni i lat_
_Dziecko czeka wciąż na ojca_
_Który poszedł przynieść chleb_
_Nie powraca już latami_
_Dorastając jest mu źle_
_Chociaż szkoda czasu zawsze_
_Można czekać każdy czas_
_Jeśli kochasz to potrafisz_
_Przejść przez czarny i zły las_
_Jeśli kochasz nie ma siły_
_By zatrzymać w biegu Cię_
_Człowiek silny jest nad wszystko_
_Bo ma w sobie Boga część_
_Kiedy kocha, człowiek może_
_Zmienić góry, rzeki bieg_
_Wstrzymać słońce, skruszyć mury_
_Zimą upał, latem śnieg_
_Kiedy z Bogiem jesteś w zgodzie_
_Gdy rozumiesz jego myśl_
_To naprawdę umiesz kochać_
_To naprawdę umiesz żyć_
_m._Rzeki, lasy, góry…
_Każdy widok jest przepiękny_
_Wszystko wokół cieszy mnie_
_Bo w mym sercu tylko miłość_
_Bo ja bardzo kocham Cię_
_
_
_Wody łyk smakuje lepiej_
_Niż nektaru złoty dzban_
_Bo ja bardzo Ciebie kocham_
_W moim sercu miłość mam_
_
_
_Suchy chleb tez mi wystarczy_
_Nie potrzeba kuchni cud_
_Bo ja bardzo kocham Ciebie_
_Miłość w sercu jest jak miód_
_
_
_Twarda deska też wystarczy_
_I też daje dobry sen_
_Bo ja bardzo Ciebie kocham_
_Miłość z serca płynie hen_
_
_
_Nic nie daje takiej siły_
_I zło też nie liczy się_
_Kiedy w sercu masz uczucie_
_Co miłością zowie się_
_
_
_Jeśli widzisz, że Cię kocham_
_To i wiesz, że radę dam_
_Przejdę rzeki, lasy, góry_
_W sercu miłość przecież mam_
_m._Dwie istoty
_Dwie istoty na tym świecie_
_Zawsze razem w sercu mam_
_Zawsze razem je wspominam_
_Zawsze razem je kocham_
_
_
_Dwie istoty tyle szczęścia_
_To jest dla mnie dobry znak_
_Tyle one dla mnie znaczą_
_Że już w sercu miejsca brak_
_
_
_Dwie istoty jedna miłość_
_Tylko ojciec kocha tak_
_Kiedy właśnie takie dzieci_
_Tak wspaniałe dzieci ma_
_
_
_Każdą myślą każdym tchnieniem_
_Każdym słowem każdym gestem_
_Udowodnię, że was kocham_
_Przecież po to ojcem jestem_
_
_
_Bardzo kocham was kochani_
_Kocham bardziej niż myślicie_
_Ja i miłość moja dla was_
_A wy dla mnie — całe życie_
_m._Którą drogą
Którą drogą bym nie poszedł
_Którą wybrał świata stronę_
_Każda droga doprowadzi_
_Mnie do Ciebie upragnionej_
_
_
_Na południe przez pustynię_
_Przez oliwne cudne gaje_
_Zawsze dojdę ja do Ciebie_
_Poprzez wszystkie obce kraje_
_
_
_Czy na północ poprzez śniegi_
_Przez Arktyki lodu krę_
_Zawsze dojdę ja do Ciebie_
_Bo tak muszę, bo tak chcę_
_
_
_Czy na zachód, czy na wschód_
_Czy przez lądy, czy przez morza_
_Zawsze dojdę ja do Ciebie_
_Taka widać wola boża_
_
_
_Bo co w głowie i co w sercu_
_Co w najmniejszej cząstce ciała_
_To jest dla mnie zawsze celem_
_A co robię zawsze działa_
_
_
_W moim sercu, w mojej głowie_
_W mojej duszy zawsze gra_
_Wielka miłość, ta do Ciebie_
_Zawsze, wszędzie niechaj trwa_
_m._Chcę dziękować
_Chcę dziękować Ci za wszystko_
_Co dostałem dzięki Tobie_
_Za to szczęście co na wieki_
_Chcę całować Twoje dłonie_
_
_
_Chcę dziękować Ci za słowa_
_Które do mnie wymówiłaś_
_Za te słowa w moich uszach_
_W których dla mnie miłość skryłaś_
_
_
_Chce dziękować Ci za myśli_
_Które między nami były_
_Za te myśli co z miłości_
_Między nami wciąż krążyły_
_
_
_Chcę dziękować Ci za uśmiech_
_Który świat rozświetla cały_
_Uśmiech, który daje szczęście_
_Szczęście wielkie, uśmiech mały_
_
_
_Chcę dziękować Ci za ciepło_
_Które zawsz mi dawałaś_
_Ciepło z serca Twego płynie_
_Dla mnie serce otwierałaś_
_
_
_Więc dziękuję Ci za wszystko_
_I za życie, i za dzieci_
_I za gwiazdy, i za słońce_
_Słońce dla nas tylko świeci_
_m._Jestem pewien
_Z jednej strony boję się_
_Z drugiej strony jestem pewien_
_Jak te sprzeczne dwa uczucia_
_Mam pogodzić to ja nie wiem_
_
_
_Boję się, że Cię nie będzie_
_Kiedy stanę u drzwi domu_
_I uronię wtedy łzę_
_Tak cichutko, po kryjomu_
_
_
_Ale jestem pewien, że_
_Miłość nasza nie przeminie_
_Przeznaczeniem naszym być_
_Ja przy Tobie, a Ty przy mnie_
_
_
_Boję się, że nie zasłużę_
_Żeby zawsze razem być_
_Gdy zabraknie Twoich oczu_
_To dla kogo będę żyć_
_
_
_Pewien jestem, że wystarczy_
_Mi na wieki i na zawsze_
_To uczucie najpiękniejsze_
_Bo to miłość, szczęście nasze_
_
_
_Pewien jestem, że kochałem_
_Pewien jestem, i że kocham_
_Tylko jedno liczysz się_
_W głowie, w sercu Ciebie mam_
_
_
_Czy w otchłani, czy to w raju_
_Moje szczęście będzie trwało_
_To co mi się przydarzyło_
_Wiele szczęścia już mi dało_
_m._Czy mówiłem, że Cię kocham?
_Patrzę, wokół się rozglądam_
_W głowie różne myśli mam_
_Wciąż powtarzam to pytanie_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Palmy szumią, słońce świeci_
_My chodzimy pośród palm_
_A na piasku ktoś napisał_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Gwiazdy świeca, konie rżą_
_Śnieg ucieka spod płóz sań_
_A na śniegu widać napis_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Czasem w nocy budzę się_
_Kiedy gorsze myśli mam_
_Zastanawiam wtedy się_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Czy to wiosna, czy to jesień_
_W swych uczuciach mocno trwam_
_Ale nie wiem czy Ty wiesz_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Czy do niebios pukam właśnie_
_Czy u piekieł stoję bram_
_Jedna myśl mnie nie opuszcza_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_
_
_Kiedy znowu Cię zobaczę_
_To pytanie znowu zadam_
_No bo nie wiem czy Ty wiesz_
_Czy mówiłem, że Cię kocham?_
_m._Dwie muszelki
_Dwie muszelki na dnie morza_
_Jak papużki razem zawsze_
_Dwie muszelki nierozłączne_
_Jak dwa serca razem nasze_
_
_
_Dwie muszelki wśród odmętów_
_Prądem morskim omiatane_
_Zawsze razem, razem wszędzie_
_Jak dwa serca zakochane_
_
_
_Dwie muszelki na piaszczystym_
_Dnie lub może pięknej plaży_
_Jak dwa serca zakochane_
_Każde serce o tym marzy_
_
_
_Każde serce, każda dusza_
_Każde czucie i myśl każda_
_Żyje dzięki zakochaniu_
_Miłość w życiu jest tak ważna_
_
_
_I dlatego ja wciąż żyję_
_I dlatego ja wciąż wierzę_
_Miłość w moim sercu żyje_
_Bo Cię kocham, kocham szczerze_
_m._Nikt tylko Ty
_Nikt nie trafi za wizjami_
_Które wiją się we snach_
_Nikt nie trafi, tylko miłość_
_Ta do Ciebie miłość ma_
_
_
_Nikt nie wejdzie do mej głowy_
_Choćby nawet bardzo chciał_
_Tylko Ty masz swoje miejsce_
_Jak na zamku pośród skał_
_
_
_Tylko Ty królujesz w głowie_
_W mojej głowie, w moich snach_
_Czas wypełniasz w moich nocach_
_Czas wypełniasz w moich dniach_
_
_
_Jak na jawie tak i we śnie_
_Jesteś dla mnie tą jedyną_
_Będziesz o tym przekonana_
_Kiedy wszystkie dni już miną_
_
_
_Ale zanim to się stanie_
_Zanim ten nastąpi czas_
_To pamiętaj, że Cię kocham_
_Miłość ta ochroni nas_
_m._Na zawsze
_Żaden wiatr i żadna burza_
_Żadna siła huraganu_
_Nie pokona mej miłości_
_Nic nie zmieni tego stanu_
_Żaden deszcz, choćby ulewa_
_Ani chmury oberwanie_
_Nie pokona mej miłości_
_I na zawsze tak zostanie_
_Ni śnieżyce, ni zamiecie_
_Ani wielkie gradobicie_
_Nie pokona mej miłości_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Nie ma takich trzęsień ziemi_
_Ani wielkich tak tsunami_
_By pokonać taka miłość_
_Co powstała między nami_
_Nie ma takiej ludzkiej mocy_
_Nie ma w świecie tyle zła_
_By pokonać naszą miłość_
_Nasza miłość wiecznie trwa_
m.Jedna łza
_Niby tylko kropla wody_
_Niby tylko mokry płyn_
_Ale serce moje boli_
_Gdy się ze mną dzielisz nim_
_
_
_Niby jedna łza na twarzy_
_Niby ludzki odruch zwykły_
_Ale serce moje boli_
_Ale dla mnie jest tak przykry_
_
_
_Każda jedna Twoja łza_
_Choćby była ta najmniejsza_
_Bardzo rani moje serce_
_Szpada w sercu najostrzejsza_
_
_
_Nawet kiedy łza już wyschnie_
_Pozostawia w sercu znak_
_Każdą twoja łzę pamiętam_
_Twe cierpienie boli tak_
_
_
_Dziś nie mogę łez Twych otrzeć_
_Dziś nie umiem Cię pocieszyć_
_Ale przyjdzie taki czas_
_Że będziemy serca leczyć_
_
_
_I za każdą Twoja łzę_
_Nawet za tą najdrobniejszą_
_Wynagrodzę Ci ten czas_
_Mą miłością najgorętszą_
_m._Wszystkie znaki
_Wszystkie znaki tego świata_
_Przepowiednie i kabały_
_Mówią ci, że będzie dobrze_
_O tym mówi świat nasz cały_
_
_
_Każdy kamień, każde drzewo_
_Każdy ptak i każde zwierzę_
_Mówią ci, że będzie dobrze_
_Ja im wierzę, mówią szczerze_
_
_
_Każdy liść się tak układa_
_Każda chmura ma kształt taki_
_Jakby chciały ci powiedzieć_
_Będzie dobrze, dają znaki_
_
_
_Jeśli tego nie rozumiesz_
_Jeśli nie jest to wciąż jasne_
_To wysyłam Ci posłańca_
_Jeszcze dzisiaj, zanim zasnę_
_
_
_Niech zapuka w Twoje okno_
_Tym czerwonym swoim dziobem_
_I niech powie Ci to wszystko_
_Co ja jemu dzisiaj powiem_
_
_
_Nie patrz, że ma czarne pióra_
_I że trochę smutne oczy_
_On przynosi przepowiednię_
_Za nim dobra wróżba kroczy_
_
_
_Więc wyglądaj przez okienko_
_Więc wyglądaj zawsze z rana_
_Na wysłańca z dobrą wróżbą_
_Na czarnego spójrz bociana_
_m._Choćby róża, choćby fiołek
_Choćby róża, choćby fiołek_
_Choćby najpiękniejszy kwiat_
_Nie dorówna Tobie pięknem_
_Ty u stóp masz cały świat_
_Choćby gwiazdy, choćby słońce_
_Choćby księżyc i kometa_
_Nie dorówna Tobie pięknem_
_Tyś bogini nie kobieta_
_Choćby rafa koralowa_
_Kolorowych ryb tysiące_
_To Ty jesteś najpiękniejsza_
_Nie dorówna Tobie słońce_
_Choćby zaśnieżone szczyty_
_Czy zielone połoniny_
_To na całym bożym świecie_
_Nie ma takiej cud dziewczyny_
_Choćby plaża w cieniu palmy_
_Albo wodospadów szumy_
_To Ty moja najpiękniejsza_
_Jestem z Ciebie jak paw dumny_
_Jak oaza na pustyni_
_Jak kominek w mroźną noc_
_To Ty dla mnie najpiękniejsza_
_Nasza miłość, nasz moc_
_m._Kiedy…
_Kiedy zamknę oczy widzę_
_Ukochane wasze twarze_
_Kiedy zamknę oczy swoje_
_Tylko o was zawsze marzę_
_Kiedy cicho jest w około_
_To ja słyszę wasze głosy_
_Słyszę śmiechy i rozmowy_
_Serce płynie pod niebiosy_
_Kiedy usnę to się śnicie_
_Kiedy wstanę, pamięć mam_
_Zawsze mam was obok siebie_
_Nawet kiedy jestem sam_
_Tak jest dzisiaj i tak będzie_
_Do ostatnich moich dni_
_Albo mam was obok siebie_
_Albo mi się wszystko śni_
_Bo najbardziej w życiu kocham_
_To co w życiu najważniejsze_
_Córkę, Syna oraz Żonę_
_Me uczucia są najszczersze_
_m._Nie potrzeba mi
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Nie potrzeba dużo mi_
_Trzymać Twoją dłoń w mej dłoni_
_Co noc właśnie to się śni_
_Raz uścisnąć, raz pogłaskać_
_Podnieść czasem do swych ust_
_Żeby dłoń Twą pocałować_
_Żeby razem zawsze już_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Tylko razem z Tobą być_
_Tylko czuć, że jesteś blisko_
_Razem z tobą chudnąć, tyć_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Twoich oczu ciepły blask_
_W którym się ogrzeje serce_
_Zawsze, wciąż przy tobie stać_
_Zapach włosów, ucha kształt_
_Usta, które dobrze znam_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Kiedy Ciebie blisko mam_
_Nie potrzeba mi zbyt wiele_
_Tylko tyle co masz Ty_
_Tylko Ty i tylko z Tobą_
_Co noc właśnie mi się śni_
_m._Danie
_Chciałbym umieć, móc gotować_
_Żeby ugotować danie_
_Które podam Ci do łóżka_
_Które podam na śniadanie_
_Żeby daniem tym podkreślić_
_Kolor włosów, oczu blask_
_Żeby uśmiech Twój zobaczyć_
_Co połączy bardziej nas_
_Żeby daniem tym podkreślić_
_Ukochanych ust Twych smak_
_Żeby widzieć zaskoczenie_
_By usłyszeć słowo –tak_
_Tak dla nocy co minęła_
_Tak dla słońca co nas budzi_
_Żebym poczuł się szczęśliwym_
_Nigdy to nie skończy się_
_Tak, dla bycia zawsze razem_
_I dla całej tej przyszłości_
_W której będę udowadniał_
_Wciąż niezmienność mej miłości_
_A na tacy oprócz dania_
_Będzie piękna róża stała_
_Byś przyćmiła ją urodą_
_Byś mą miłość pamiętała_
m.Mądra sowa
_Pewna stara, mądra sowa_
_Która wszystko dobrze wie_
_Powiedziała mi do ucha_
_Będzie dobrze, a nie źle_
_Bo po pierwsze mam ja szczęście_
_Że poznałem właśnie Ciebie_
_Że Cię mocno pokochałem_
_A jak mocno, to nikt nie wie_
_Bo po drugie uwierzyłaś_
_I przyjęłaś mnie na zawsze_
_W taki sposób zbudowałaś_
_Całe przyszłe szczęście nasze_
_A po trzecie to pamiętasz_
_Wszystkie nasze dobre chwile_
_Które dają mi nadzieje_
_A ich będzie jeszcze tyle_
_Najważniejsze to są dzieci_
_W nich zamknięta nasza miłość_
_Całe dobro, ze mnie, z Ciebie_
_I nadzieja w lepszą przyszłość_
_Bo co dobre we mnie było_
_I co mogłem z siebie dać_
_To rozwija się i rośnie_
_W naszych dzieciach, naszych snach_
_Więc odpowiem mądrej sowie_
_Która wszystko dobrze wie_
_Ja Cię bardzo mocno kocham_
_Będzie dobrze, a nie źle_
_m._Tak jak słońce, tak jak tęcza
_Tak jak słońce po złej nocy_
_Co rozświetla mroku lęki_
_Tak nadejdzie taka chwila_
_Co zakończy Twe udręki_
_Tak jak tęcza po ulewie_
_Co pogodę kończy złą_
_Tak nadejdzie taka chwila_
_Co rozjaśni buzię Twą_
_I jak uśmiech na Twej twarzy_
_Który kończy gorsze dni_
_Tak nadejdzie taka chwila_
_Gdy odejdą ludzie źli_
_Sami sobie wystarczymy_
_Sami sobie szczęście damy_
_Jest to dla mnie oczywiste_
_Bo my przecież się kochamy_
_Tak jak Ciebie kocham ja_
_I tak jak Ty kochasz mnie_
_To wystarczy nam, by żyć_
_I szczęśliwe życie mieć_
_m._Cuda
_Jest na świecie cudów wiele_
_Nie obchodzą one mnie_
_Dla mnie cudem jest co nam_
_Przytrafiło w życiu się_
_Ani wieża, ani posąg_
_Ani piramidy dwie_
_Dla mnie cudem jest uczucie_
_No wiesz, to że kocham Cię_
_To uczucie daje siłę_
_To uczucie daje moc_
_Która światłem swym rozpędzi_
_Najciemniejsza nawet moc_
_To uczucie przetrwa wszystko_
_Przetrwa nawet czasy złe_
_Bo Cię kocham ponad życie_
_Ja naprawdę kocham Cię_
_Kocham Cię gdy jest gorąco_
_I gdy ręce marzną mi_
_Kocham Cię we wszystkie noce_
_Kocham Cię we wszystkie dni_
_Kocham Cię gdy jestem głodny_
_I gdy jeść już nie chce się_
_Kocham Cię kiedy mam grypę_
_I gdy mrówka gryzie mnie_
Kocham Cię na każdym miejscu
_Kocham Cię też w każdy czas_
_Bo co czuję to jest miłość_
_Ona połączyła nas_
_
_
_Wciąż to czuję kiedy idę_
_Albo gdy zatrzymam się_
_Kiedy Ciebie nie ma blisko_
_Albo gdy zobaczę Cię_
_
_
_Kocham Cię na szczycie góry_
_Ale w morskiej wodzie też_
_Kocham Cię w upale słońca_
_I gdy z nieba pada deszcz_
_
_
_I dlatego właśnie myślę_
_Cudem jest co łączy nas_
_Tylko cuda przetrwać mogą_
_Zło i dobro, każdy czas_
_m._Nie ma
_Nie ma tyle zła na świecie_
_Nie ma tylu ludzi złych_
_Żeby zabić nasza miłość_
_Bym się wyparł uczuć mych_
_
_
_Nie ma takich skał, kamieni_
_Nawet takich gór ilości_
_By przydusić nasza miłość_
_Bym się wyparł mej miłości_
_
_
_Nie ma takich oceanów_
_Nie ma tyle wody w świecie_
_By utopić nasza miłość_
_Ja nie wyprę jej się przecież_
_
_
_Nie ma tyle smoków groźnych_
_I potworów nie ma złych_
_By przestraszyć nasza miłość_
_Się nie wyprę uczuć mych_
_
_
_Nie ma tyle ognia, siarki_
_Żeby spalić miłość naszą_
_Me uczucia są tak silne_
_Zagrożenia te ugaszą_
_
_
_Miłość nasza wszystko przetrwa_
_Każdy ogień, każdą wodę_
_I pokona wszystkich ludzi_
_Co uczynić chcą nam szkodę_
_m._Tylko pozwól
_Będę kwiaty Ci przynosił_
_I dla Ciebie będę żyć_
_Zawsze będę patrzył w oczy_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Będę chodził na spacery_
_Nic przed Tobą nie chce kryć_
_Trzymać będę Cię za rękę_
_
_
_Tylko pozwól z sobą być_
_Będę liczył w niebie gwiazdy_
_Do księżyca mogę wyć_
_I rozpędzę stado smoków_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Będę nosił Cię na rękach_
_Z niebezpieczeństw będę drwić_
_Uśmiech będę miał dla Ciebie_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Muszlę z morza Ci wyłowię_
_W śniegu tunel mogę ryć_
_W deszcz parasol Ci rozłożę_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Zawsze będę Ciebie kochał_
_I dla Ciebie będę żyć_
_Mej miłości dam dowody_
_Tylko pozwól z sobą być_
_
_
_Życie zmienię w piękną bajkę_
_I na jawie dam Ci śnić_
_Wszystko dobrze się zakończy_
_Tylko pozwól z sobą być_
_m._
więcej..