- W empik go
Manifest Komunistyczny - ebook
Manifest Komunistyczny - ebook
„Widmo krąży po Europie – widmo komunizmu” – tym słynnym zdaniem rozpoczyna się „Manifest komunistyczny”, napisany wspólnie przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa. Nowe wydanie ukazuje się z uwspółcześnionym tłumaczeniem i obszernym wstępem dr Edwarda Karolczuka. „Manifest” został po raz pierwszy wydany drukiem w lutym 1848 roku w Londynie. „Czymś naprawdę niezwykłym w »Manifeście« jest to, że w ogóle ma jakiś oddźwięk współcześnie. W księgarni w Londynie doliczyłem się ostatnio ni mniej, ni więcej, tylko dziewięciu angielskich wydań. Nawet Karol Marks, który nigdy nie grzeszył przesadną skromnością, nie przypuszczałby, że pod koniec tysiąclecia jego nieduży traktat wciąż będzie bestsellerem” – napisał w jednej z najnowszych biografii Marksa Francis Wheel. Publikacja adresowana głównie do studentów nauk politycznych i osób zainteresowanych historią myśli społecznej.
Kategoria: | Nauki społeczne |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 83-89143-61-5 |
Rozmiar pliku: | 392 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Z historią ruchu robotniczego związane są losy „Manifestu Partii Komunistycznej”. Kryzys, w jakim znalazł się ruch robotniczy pod koniec XX wieku odbił się niewątpliwie na popularności tego pierwszego dojrzałego dokumentu programowego ruchu komunistycznego. Zachowuje on rolę metodologiczno-teoretycznej dyrektywy do analizy rzeczywistości i formułowania programów politycznych w dniu dzisiejszym. Nawet Francis Wheel, autor ostatnio wydanej w języku polskim niezbyt przychylnej Karolowi Marksowi biografii, musiał przyznać, że „czymś naprawdę niezwykłym w »Manifeście« jest to, że w ogóle ma jakiś oddźwięk współcześnie. W księgarni w Londynie doliczyłem się ostatnio ni mniej, ni więcej, tylko dziewięciu angielskich wydań. Nawet Karol Marks, który nigdy nie grzeszył przesadną skromnością, nie przypuszczałby, że pod koniec tysiąclecia jego nieduży traktat wciąż będzie bestsellerem” (Francis Wheel, „Karol Marks. Biografia”, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2005, s. 112). Marks zapewne nie przypuszczał również, że w ponad 150 lat po wydaniu „Manifestu” zostanie w swej drugiej ojczyźnie – Anglii – ogłoszony „myślicielem tysiąclecia”.
„Manifest” zachowuje nadal wielką siłę prognostyczną, chociaż nie przesądza żadnych dat, ani konkretnych terminów. Już w ciągu kilku dni po opublikowaniu „Manifestu” wybuchła rewolucja nazwana przez historyków Wiosną Ludów, najpierw w Paryżu, a następnie rozprzestrzeniła się na wiele krajów Europy. Wymieniony w drugim zdaniu „Manifestu” François Guizot, który podpisał nakaz wydalenia Marksa w 1845 roku, został pozbawiony stanowiska premiera 23 lutego; król Ludwik Filip abdykował następnego dnia i wyjechał do Anglii, a jego tron dosłownie stanął w płomieniach. Austriacki kanclerz Klemens von Metternich, który współdecydował o losach ponapoleońskiej Europy, został obalony trzy tygodnie później i musiał uciekać do Holandii, a następnie do Anglii. Osiemnastego marca rewolucja dotarła do Berlina. Panujący wówczas papież Pius IX, gdy wybuchło powstanie w samym Rzymie, uciekł do Gaety (koło Neapolu). A władający Rosją car Mikołaj I, który jeszcze pomógł stłumić Wiosnę Ludów na Węgrzech, został poniżony paryskim traktatem pokojowym, kończącym wojnę krymską 1853-1856. Powstanie robotnicze w czerwcu 1848 roku w Paryżu przyniosło kres iluzji o wspólnocie interesów proletariatu i burżuazji.
Istnieje przekonanie, że „Manifest” jest wynikiem geniuszu Marksa i Engelsa. Tymczasem oni sami mieli nieco inne mniemanie w tej sprawie: „Tezy teoretyczne komunistów nie opierają się bynajmniej na ideach, na zasadach wymyślonych lub odkrytych przez tego czy owego naprawiacza świata. Są one jedynie ogólnym wyrazem rzeczywistych stosunków istniejącej walki klas, wyrazem odbywającego się w naszych oczach ruchu dziejowego. Zniesienie dotychczasowych stosunków własności nie jest czymś właściwym specjalnie komunizmowi. Wszystkie stosunki własności podlegały ciągłym zmianom historycznym, ciągłym przeobrażeniom historycznym. (…) Tym, co wyróżnia komunizm, jest nie zniesienie własności w ogóle, lecz zniesienie własności burżuazyjnej” (MED, t. 4, s. 528). Podobnie ma się rzecz z zarzutami wobec komunistów o chęć zniesienia rodziny, wprowadzenia wspólnoty żon, zniesieniem wolności, osobowości, religii. „Rewolucja komunistyczna jest najradykalniejszym zerwaniem z przekazanymi nam stosunkami własności; nic dziwnego, że w swym przebiegu przyniesie ona również najradykalniejsze zerwanie z przekazanymi nam ideami” (MED, t, 4, s. 535). Nowe stosunki i nowe idee nie są jednak wyprowadzane z głowy „naprawiacza świata”, lecz z dokonującego się procesu społecznego. Poglądy Marksa i Engelsa były m.in. wynikiem krytycznego przewartościowania klasycznej ekonomii angielskiej, klasycznej filozofii niemieckiej oraz prognoz francuskiego socjalizmu i komunizmu utopijnego.
Słownictwo używane przez Marksa i Engelsa odzwierciedla konkretny etap ich teoretycznego rozwoju.
Jako ciekawostkę odnotujmy to, że w „Manifeście Partii Komunistycznej” nie pada ani razu słowo „kapitalizm”. Twierdzenie o zawartej w nim krytyce kapitalizmu jest więc uzasadnione przez wieloletnią tradycję interpretacyjną. Jakich zatem słów używają Marks i Engels, odnoszących się do ówczesnych warunków i sytuacji. Mówią oni o „kapitale”, „burżuazyjnym sposobie produkcji”, „pracy najemnej”, „nowoczesnym społeczeństwie”, „burżuazji”, „proletariacie”, „robotnikach”, „nowoczesnych robotnikach”, „najemnych robotnikach”, „burżuazyjnym państwie”, „burżuazyjnych stosunkach społecznych”, „burżuazyjnych stosunkach produkcji i wymiany”, „burżuazyjnych stosunkach własności”. Ale nie ma wyrażenia „kapitalizm”. Pojawia się jedynie w przedmowie do „Manifestu” z 1893 roku, a więc dwa lata przed śmiercią Engelsa.
Marks i Engels posługują się terminami „cena pracy” i „wartość pracy”. Dopiero po głębokich studiach ekonomicznych zastąpią je bardziej precyzyjnymi: „wartość siły roboczej” i „cena siły roboczej”.
Ci, którzy znają Marksa i Engelsa tylko z opowiadań i widzą w nich ociekające od krwi burżuazji bestie, zdziwią się podziwem wyrażanym przez nich w „Manifeście” dla burżuazji. Nie można jednak zapominać, że podziw ten jest jednak warunkowy i dotyczy postępu burżuazyjnego społeczeństwa w stosunku do wspólnoty pierwotnej, niewolnictwa, a zwłaszcza feudalizmu. Nie uważali oni kapitalizmu za „koniec historii”.
Geneza „Manifestu”
Wyodrębnianie się rewolucyjnego ruchu robotniczego z ruchu liberalno-demokratycznego stanowiło dość długi i złożony proces. Zagraniczne organizacje rzemieślników i robotników niemieckich w latach 1830-1840 były jeszcze religijne i bogobojne, życzliwie nastawione do wspólnoty, podatne na propozycje reform, a komunistyczne i antykapitalistyczne tendencje miały zmienne nasilenie. Posiadały one często krótki program w formie katechizmu (pytania i odpowiedzi), nazywanego nawet wyznaniem wiary lub credo i były najczęściej wzorowane na francuskiej literaturze socjalizmu i komunizmu utopijnego. Znane są na przykład katechizmy Laponneraye’a, Etienne’a Cabeta, Karla Schappera, Félicité Roberta de Lamennais. Ostatnią taką organizacją był Związek Wypędzonych (Banitów). Związek stawiał sobie jeszcze antyfeudalne cele i był pod wpływem Rewolucji Francuskiej 1789 roku, a „Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela” oraz tradycje Babeufa były programową podstawą jego działalności. W 1836 roku doszło do rozłamu – nurt robotniczy utworzył Związek Sprawiedliwych, którego teoretykiem został Wilhelm Weitling. Większość członków Związku stanowili niemieccy rzemieślnicy w Paryżu i Londynie. Kierownictwo Związku znajdowało się najpierw w Paryżu, a od 1846 roku w Londynie.
W latach 1836-1838 odbyła się w Związku Sprawiedliwych dyskusja programowa. Pod koniec 1838 roku pojawiła się broszura Wilhelma Weitlinga pt. „Człowieczeństwo, jakie ono jest, a jakim powinno być?”. Stała się ona faktycznie programem Związku. W 1842 roku Weitling opublikował jeszcze pracę pt. „Gwarancje harmonii i wolności”, ale nie była ona już w stanie dawać dłużej programowej odpowiedzi na nowe problemy. Na przełomie lat 1844-1845 i 1846-1847 doszło do ponownych dyskusji programowych. W 1847 roku przybyli z Londynu do Brukseli wysłannicy Związku Sprawiedliwych z propozycją, aby Marks i Engels przystąpili do tej organizacji. W czerwcu 1847 roku odbył się w Londynie zjazd Związku Sprawiedliwych (z udziałem Engelsa), który przeszedł też do historii jako I Kongres Związku Komunistów, gdyż taką nazwę przyjął wówczas Związek Sprawiedliwych. Dotychczasowa dewiza Związku „Wszyscy ludzie są braćmi!”, została zastąpiona klasowym hasłem i zasadą walki – „Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!”. II Kongres obradujący od 29 listopada do 8 grudnia 1847 roku zadanie opracowania programu Związku powierzył Marksowi i Engelsowi.
„Manifest” nie powstał więc z dnia na dzień, lecz był wynikiem dyskusji w Związku Sprawiedliwych, jak i dojrzewania Marksa i Engelsa do takiej formy przedstawienia programu komunistów. Napisanie programu było możliwe po wyjaśnieniu podstawowych problemów teoretycznych i opracowaniu materialistycznej koncepcji dziejów. Pierwszą próbą było napisanie przez Engelsa „Projektu komunistycznego wyznania wiary”, który był rozpatrywany przez I Kongres Związku Komunistów, obradujący od 2 do 9 czerwca 1847 roku w Londynie, w siedzibie Stowarzyszenia Oświatowego Robotników Niemieckich, nad pubem „Pod Czerwonym Lwem” przy Great Windmill Street, w dzielnicy Soho. „Projekt…” nawiązywał w formie do wcześniejszego „Katechizmu” komunisty-utopisty Laponneraye’a. Decyzją I Kongresu Związku Komunistów „Projekt komunistycznego wyznania wiary” został rozesłany do gmin Związku i był w nich dyskutowany. Kierownictwo Związku zdawało sobie sprawę ze słabości „Projektu komunistycznego wyznania wiary”. Dokument ten odegrał jednak swoją pozytywną rolę, gdyż po raz pierwszy w historii pozwolił zorganizować stosunkowo szeroką dyskusję programową w ruchu robotniczym.
Po tej dyskusji Engels napisał nową wersję programu pod nazwą „Zasady komunizmu”. Już w trakcie jego opracowywania doszedł do wniosku, że należy zmienić formę i strukturę programu. Dlatego w liście do Marksa z 23-24 listopada 1847 roku pisał: „Zastanów się trochę nad wyznaniem wiary. Uważam, że najlepiej byłoby zrezygnować z formy katechizmu i nadać temu tytuł: »Manifest komunistyczny«. Ponieważ trzeba tam będzie wyłożyć mniej lub więcej historii, dotychczasowa forma zupełnie się nie nadaje. Przywiozę tutaj projekt, który ja napisałem, ma formę zwyczajnej narracji, ale jest marnie zredagowany, w ogromnym pośpiechu” (MED, t. 27, s. 122).
„Manifest” został po raz pierwszy wydany drukiem w lutym 1848 roku w Londynie po kilkakrotnych ponagleniach ze strony Komitetu Centralnego. Marks i Engels wyciągnęli ówczesny ruch komunistyczny z konspiracji i sekciarstwa. Dlatego we wstępie pisali, że „Czas już najwyższy, aby komuniści wyłożyli otwarcie wobec całego świata swój punkt widzenia i bajce o widmie komunizmu przeciwstawili manifest samej partii” (MED, t. 4, s. 513). Zaś w zakończeniu stwierdzali, że „Komuniści uważają za niegodne ukrywanie swych poglądów i zamiarów” (MED, t. 4, s. 549).
Pierwsze wydanie „Manifestu” było anonimowe. Chociaż pod wszystkimi współczesnymi wydaniami „Manifestu” widnieje nazwisko Marksa i Engelsa, a koncepcje Engelsa wpłynęły na jego treść i strukturę, to jednak tekst, który dotarł do Londynu, został napisany i zredagowany przez Marksa w gabinecie w mieszkaniu pod numerem 42 przy rue d’Orléans w Brukseli.
Tytuł „Manifest Partii Komunistycznej” jest trochę mylący, gdyż partia o takiej nazwie wówczas nie istniała. Dlatego od 1872 roku nazywany jest „Manifestem komunistycznym”.
„Struktura Manifestu”
Struktura i treść „Komunistycznego wyznania wiary”, „Zasad komunizmu” i „Manifestu Partii Komunistycznej” przedstawiają sobą kolejne stopnie rozpracowania teorii i programu formułującej się partii komunistycznej. Istnieje określona współzależność pomiędzy punktami (pytaniami i odpowiedziami) dwóch pierwszych projektów a „Manifestem”. Pomijając detale można przedstawić ją w postaci następującej tabeli:
Projekt komunistycznego wyznania wiary
1-6
7-12
13-22
–
–
Zasady komunizmu
przepracowano
1-13
14-24
24
25
Manifest Partii Komunistycznej
–
I
II
III
IV
(Cyfry arabskie oznaczają numery pytań i odpowiedzi w „Projekcie komunistycznego wyznania wiary” i w „Zasadach komunizmu”, a cyfry rzymskie numery rozdziałów „Manifestu Partii Komunistycznej”).
„Manifest Partii Komunistycznej” – pierwszy dojrzały program międzynarodowego ruchu robotniczego, składa się z krótkiego wstępu i czterech zasadniczych rozdziałów.
Rozdział pierwszy, najbardziej obszerny, pt. „Burżuazja a proletariusze” – to krótki wykład materialistycznego pojmowania rozwoju społeczeństwa. Znajduje się w nim wszechstronne rozwinięcie i uzasadnienie twierdzenia, że historia dotychczasowych społeczeństw, poza wspólnotą pierwotną, jest historią walki klas. Z tego punktu widzenia rozpatrując społeczeństwo burżuazyjne, w pierwszej części rozdziału, wskazuje się na materialne, a w drugiej części, na społeczne, przesłanki komunizmu. Z jednej strony – postępuje rozwój sił wytwórczych, pogłębia się sprzeczność pomiędzy ciągle rozwijającymi się siłami wytwórczymi a burżuazyjnymi stosunkami produkcji, opartymi na własności prywatnej. Natomiast z drugiej strony – powstaje i rozwija się proletariat jako obiektywna siła społeczna, zmuszona do zniesienia burżuazyjnych stosunków społecznych, pogłębia się antagonistyczna sprzeczność pomiędzy proletariatem a burżuazją.
Tym wszystkim, którzy uważają, że teoria globalizacji jest najnowszym tworem nauk politycznych i ekonomii można przytoczyć opis procesów, dokumentujący trafność obserwacji Marksa i Engelsa: „Potrzeba coraz szerszego zbytu dla swych produktów gna burżuazję po całej kuli ziemskiej. Wszędzie musi się ona zagnieździć, wszędzie zadomowić, wszędzie zadzierzgnąć stosunki. Przez eksploatację rynku światowego burżuazja nadała produkcji i konsumpcji wszystkich krajów charakter kosmopolityczny Ku wielkiemu żalowi reakcjonistów usunęła przemysłowi spod nóg grunt narodowy. Odwieczne narodowe gałęzie przemysłu uległy zniszczeniu i są dalej co dzień niszczone. Są wypierane przez nowe gałęzie przemysłu, których wprowadzenie staje się kwestią życia dla wszystkich cywilizowanych narodów, przez gałęzie, które przetwarzają surowce już nie miejscowe, lecz sprowadzane z najodleglejszych stref, i których fabrykaty spożywane są nie tylko w kraju, lecz także we wszystkich częściach świata. Miejsce dawnych potrzeb, zaspokajanych przez wyroby krajowe, zajmują nowe, których zaspokojenie wymaga produktów najodleglejszych krajów i klimatów. Dawna lokalna i narodowa samowystarczalność i odosobnienie ustępują miejsca wszechstronnym stosunkom wzajemnym, wszechstronnej współzależności narodów. I to zarówno w produkcji materialnej, jak i w produkcji duchowej. Wytwory duchowe poszczególnych narodów stają się wspólnym dobrem. Jednostronność i ograniczoność narodowa staje się coraz bardziej niemożliwa, a z wielu literatur narodowych i regionalnych powstaje literatura światowa” (MED, t. 4, s. 518).