Metafizyka świadomości, czyli droga do wyższej samorealizacji - ebook
Metafizyka świadomości, czyli droga do wyższej samorealizacji - ebook
Z tej książki dowiesz się, jak być czujnym w dostrzeganiu własnych ograniczeń, które na siebie nałożyłeś. Poznasz ćwiczenia umysłu i medytacje, które pomogą ci w porę dostrzec zagrożenia i je wyeliminować. Otworzysz się na poznawanie praw wszechświata i przeznaczenia oraz nauczysz się je stosować na co dzień. Rozpoznasz, czy jesteś duszą mistrzowską. Dowiesz się, czym jest metafizyka świadomości i poznasz jej wymiary. Odkryjesz terapie medycyny naturalnej i praktyki duchowe, takie jak uzdrawianie energią, oczyszczanie czakr. Proste ćwiczenia pomogą ci pracować z podświadomością, zyskać poczucie obfitości, a przede wszystkim osiągać cele bez wysiłku.
Spis treści
Wstęp. Przypomnij sobie, kim naprawdę jesteś
Rozdział I. Metafizyka i świadomość
Rozdział II. Duchowość i rozwój duchowy
Rozdział III. Podstawy wielowymiarowości oraz przepływu energii
Rozdział IV. Fundamentalne pytanie: kim jestem?
Rozdział V. Ego i wyższe Ja
Rozdział VI. Magnetyzm przyciągania
Rozdział VII. Światło w nas jako najwyższa częstotliwość
Rozdział VIII. Moc jest w nas
Rozdział IX. Doświadczanie wolności
Rozdział X. Dusza i plan duszy
Rozdział XI. Samorealizacja i manifestacja w świecie materialnym
Rozdział XII. Przebudzenie i transformacja
Rozdział XIII. Marzyciele z przyszłości
Rozdział XIV. Miłość, związki, rodzina duchowa, bliźniacze płomienie
Rozdział XV. Ćwiczenia, medytacje, wizualizacje
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8301-400-5 |
Rozmiar pliku: | 2,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
METAFIZYKA I ŚWIADOMOŚĆ
Wszystko jest możliwe dla tych, którzy mają swoje źródło w jedynym Źródle, jakie istnieje; wszystko jest pewne dla tych, co znają swoją duszę i widzą w niej swoją istotę, przez którą płynie wszelka moc.
* * *
Im bardziej jesteśmy siebie świadomi, tym mniej ograniczeń dla siebie stwarzamy.
Metafizyka, czyli meta-fizyka, dotyczy tego, co jest ponad fizyką, a więc ponad światem fizycznym postrzeganym zmysłami, światem materialnym, zmiennym, będącym w ciągłym ruchu, gęstym, zakorzeniającym nas tylko częściowo poprzez nasze ciało fizyczne i zmysły. Jako istoty cielesno-duchowe (albo cielesno-duszno-duchowe) funkcjonujemy w rzeczywistości wielowymiarowej, której dwa wymiary powinny być dla nas punktem wyjścia; świat materialny, inaczej zmysłowy oraz świat pozazmysłowy, inaczej świat duchowy, dostępny dla wyższej świadomości. Metafizyka dotyczy tego właśnie wymiaru, ale także połączenia świata materialnego i pozazmysłowego.
Arystoteles, którego dzieło napisane w 350 r. p. Ch. zostało określone właśnie mianem metafizyki, omawia w nim przyczynę i źródło wszelkiej rzeczywistości. Przyczynę tę nazywa Pierwszym Nieruchomym Poruszycielem albo Bogiem. Ten Pierwszy Poruszyciel, choć sam nieruchomy i niezmienny, wprawia wszystko, co stworzone w ruch, przyciągając do siebie jako pełnia doskonałości, a zarazem źródło i przedmiot miłości. W zachodniej filozofii metafizyka od czasów starożytnych dotyczy więc badania i rozumienia źródła i początku wszelkiej rzeczy albo wszelkiej rzeczywistości jako jej prawdy i zasady, z której wyprowadzane są na podstawie dedukcji wszelkie bardziej szczegółowe zasady, takie jak prawo przyczynowości czy celowości.
Arystoteles rozumiał Źródło, ostateczną przyczynę wszystkiego, co istnieje, jako doskonałość i jedność, która wszystko do siebie przyciąga (Metafizyka, 12.7). Należy jednak dodać do tego aspekt najistotniejszy, którego Arystoteles nie omawia: moc, za pomocą której to się dokonuje. Moc, która emanuje ze Źródła-Boga to jednocząca wszystko i przyciągająca wszystko miłość, światło światłości. Ona przejawia się we wszystkich wymiarach rzeczywistości i zbliża je do siebie. Metafizyka dotyczy nie tylko wymiaru wyższego, ale także wymiaru niższego, bo w obydwu jesteśmy zakorzenieni tu na Ziemi, pozwala zrozumieć, jak te dwa wymiary mogą funkcjonować razem dzięki świadomości, która jest stanem albo mechanizmem łączącym nadświadomość, czyli wyższy rodzaj świadomości i podświadomość.
Metafizyka świadomości dotyczy badania i rozumienia naszej świadomości w różnych jej wymiarach i przejawach, w tym wyższej świadomości (nadprzyrodzonej) jako konstytuującej naszą istotę. Poznanie własnej istoty jest kluczem do pełnego życia i samorealizacji tu na Ziemi. Wbrew temu, co zawsze nam się wydawało, nie jest to wiedza zakryta przed nami. Jeżeli tylko odpowiednio się dostroimy, jeżeli uwolnimy nasze serce i duszę z okowów i ograniczeń ciała i umysłu, jeżeli uwolnimy naszą intuicję i wyobraźnię dla doświadczenia ponadzmysłowego, zobaczymy, że droga poznania jest przed nami otwarta. Ta książka jest zaproszeniem do takiej właśnie drogi poznania i przewodnikiem po tej drodze.
Świadomość
Świadomość jest najważniejszym aspektem naszego życia, miejscem przejawiania się naszej mocy, źródłem poznania i intuicji. Świadomość otwiera na wielowymiarowe doświadczanie rzeczywistości. Jest czymś innym niż umysł i psychika, ale jest z nimi połączona, są jej narzędziami i przekaźnikami. Świadomość jest drogą do wyższej świadomości (nadświadomości), pośrednikiem między podświadomością a nadświadomością. Jest niezbędnym narzędziem do uwolnienia ducha z ograniczeń, jakie sobie człowiek narzuca.
Metafizyka świadomości dotyczy także rozróżnienia dwóch rodzajów jaźni albo „ja”: niższego „ja”, które odnosi się do jaźni empirycznej zakorzenionej w świecie i uczestniczącej w cyklu narodzin i śmierci (które sprawiają, że to niższe ja jest ograniczone) oraz wyższego „Ja” albo wyższej jaźni, która jest całkowicie wolna, bo nie jest zakorzeniona w świecie zmysłowym. Jest to „Ja” transcendentalne, nieuwikłane w cykl życia i śmierci, przekraczające czas i historię, postrzegane jako absolutna rzeczywistość, która w tradycji Advaita nazywana jest Brahman lub Atman. Brahman jako świadomość jest jedyną i nie-dualną rzeczywistością, ponieważ nie ma nic poza świadomością, która jest rzeczywista⁴. Tradycja Advaita odrzuca wszelki dualizm na rzecz non-duality. Celem tej książki nie jest rozwijanie tej tradycji i koncentrowanie się tylko na wyższym „Ja”, lecz traktowanie świadomości jako jednoczącej ludzkie doświadczenie w każdym jego aspekcie, zarówno tym niższym, jak i tym transcendentalnym. Świadomość bez wątpienia obejmuje całość naszego przejawiania się, łącznie z tym przejawianiem, które przekracza świat fizyczny i daje dostęp oraz zakorzenienie w świecie meta-fizycznym, nadprzyrodzonym albo wiecznym. Jest ona podstawą wszelkiej egzystencji, ponieważ tylko dzięki niej można wyjaśnić każdą sferę rzeczywistości, w tym ciało fizyczne.
Nadświadomość (wyższa świadomość)
Jest to sfera naszego istnienia w wymiarze niecielesnym, którą nazywa się duszą bądź istotą bycia człowiekiem. W nadświadomości stanowiącej łącznik duszy z ciałem bardzo ważnym elementem jest duchowe serce. Jest to ośrodek energetyczny najważniejszy we wszechistnieniu. Nazwano go tak, ponieważ od strony duchowo-energetycznej pełni podobną rolę jak czakra serca w ciele fizycznym. Czakra serca jest oknem, przejściem, dzięki któremu odbywa się komunikacja z poziomem duchowego serca i całą istotą duszy oraz z duchem. Wejście w stan pełnego kontaktu z nadświadomością umożliwia świadoma praca, nauka i praktyka oraz pozyskiwanie wiedzy na temat swojej tożsamości. W stanie zintegrowanej nadświadomości nazywanym głębszym stanem Alfa znajdowali się znani naukowcy podczas dokonywania największych odkryć. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku artystów czy odkrywców poszukujących prawdy w różnych przestrzeniach. Stan nazywany głębszym stanem Alfa to stan, w którym człowiek jest w półśnie, a przynajmniej jest blisko tzw. granicy światów: cielesnego oraz duchowego, jawy i snu oraz granicy innych wymiarów. Z kolei stan Teta 1, jak go nazwiemy, jest stanem, w którym stajemy się nadświadomością; jestem duszą, która mieszka w ciele, a nie ciałem, w którym mieszka dusza. Warto spróbować prześledzić to stwierdzenie w medytacji i zobaczyć, jaką odczuje się zmianę. A jest ona ogromna. W tym stanie dokonują się rzeczy niemożliwe dla ziemskiego wymiaru i przestrzeni. Można to wyrazić również tak: jestem duszą, która posiada ciało tu w ziemskiej przestrzeni, ale transcenduje je na poziomie wyższej świadomości, bowiem tam nic jej nie ogranicza.
Superświadomość
To umowna sfera. Określa ona pewien wewnętrzny stan oraz poziom integracji świadomości z duszą. Superświadomość to moment w czasie i przestrzeni, w którym występuje idealne połączenie pomiędzy podświadomością, świadomością i nadświadomością. To połączenie jest możliwe i odnosi najlepsze rezultaty, kiedy potrafimy w odpowiednim stopniu utrzymać panowanie w każdym z wymienionych poziomów świadomości. Największą trudność w osiągnięciu tego stanu sprawia utrzymanie idealnie drożnego kanału energii, równocześnie dbając o dystans do częstotliwości, energii i emocji, które mogłyby go zakłócić. Superświadomość w pierwszej fazie trwania jest stanem bardzo czułym i delikatnym. Wówczas na bardzo głębokim, często niepojętym dla umysłu poziomie dusza patrzy na otaczającą ją przestrzeń jak na naczynia połączone. Trudności wynikają głównie z faktu, że język umysłu nie rozumie języka tego wyższego stanu świadomości. Szukanie drogi porozumienia zapoczątkowuje proces uczenia się języka do złudzenia przypominający sytuację, w której rodzice uczą pierwszych słów swoje dziecko. Często wychodzi to poza lekcje, rozwój, doświadczenia życia. Stan ten dotyczy samego faktu współistnienia i połączenia wszystkich istot w tym Uniwersum, a więc poczucia pełnej jedności. Jest to świadomość duszy, że jest częścią czegoś większego i umiejętność odczuwania tego. Dusza jest wówczas świadoma boskiego pierwiastka w sobie; odczuwa go i przez niego potrafi działać. Ten stan pozwala wyjść poza swój krąg wcieleń żeby zobaczyć, jak istnienie wygląda na zewnątrz (my przecież nie jesteśmy od tego stanu nigdy oddzieleni). Superświadomość to nie jest stan, w którym zdajemy sobie sprawę z własnego potencjału, to stan już świadomego przebywania w tym potencjale i umiejętnego używania go. Świadome w pełni doświadczanie tego stanu nie jest dostępne dla wszystkich. Doświadczają go osoby najbardziej zaawansowane na drodze rozwoju świadomości, nauczyciele duchowi i mistrzowie, osoby, które odkrywają i przekazują wiedzę na temat istnienia wyższych światów.
Podświadomość
Niższy rodzaj świadomości, czyli podświadomość, odgrywa istotną rolę w naszym życiu, jest częścią naszej psychicznej konstrukcji tu na Ziemi. Niektórzy nazywają ją magazynem pamięci, w którym zakodowane zostały różne programy bezpośrednio oddziałujące na nasze decyzje, wybory, preferencje, nasze działania i ich rezultaty. W tym magazynie pamięci znajduje się wszystko, co docierało do nas już od trzeciego miesiąca życia płodowego. Podświadomość gromadzi wszelkie informacje będące wynikiem uczenia się, doświadczeń, przeżyć czy każdej naszej wypowiedzi lub wypowiedzi innej osoby. Znajdują się tam wszelkie wzorce i schematy, jakie przekazali nam rodzice, nauczyciele czy koledzy. Zwykle traktujemy je jako własne i utożsamiamy się z nimi. Cała nasza ziemska tożsamość tutaj bierze swój początek na poziomie przedświadomości, czyli na poziomie, na którym nie jesteśmy w stanie w pełni kształtować naszego życia, bo jest ono kształtowane dla nas. To, co zgromadzi się w naszej podświadomości może, ale nie musi kierować naszym życiem, świadomość jest narzędziem, które pozwala nam przekraczać ograniczenia podświadomości i przechodzić na wyższy poziom świadomości, z którego możemy kształtować całe nasze doświadczenie na Ziemi.
Dialog o świadomości
Dorota: Arturze, jak odbierasz swoją świadomość? Czym ona jest?
Artur: Świadomość odbieram jako metafizyczny organizm posiadający zdolność do wyrażania siły woli, natchnienia duszy, która działa w taki sposób, że pozwala na pełne skupienie się na tu i teraz. Jest to forma podróży po różnych wymiarach naszej istoty. Świadomość pozwala nam poruszać się po zakątkach naszego doświadczenia czy to wiążącego się z naszą psychiką, naszym umysłem, ciałem, czy też naszą przeszłością i przyszłością. Świadomość jest wehikułem czasu. Pomaga nam podróżować naszymi myślami, uczuciami i doświadczeniami w przeszłość i przyszłość, a nawet sięgać do poprzednich wcieleń i linii genetycznej naszych ziemskich przodków.ROZDZIAŁ VI
MAGNETYZM PRZYCIĄGANIA
Przyciągam to, czym emanuję. Radość przyciąga radość, a smutek rodzi przygnębienie.
Magnetyzm jest wielowymiarowym procesem tworzenia, procesem naszej kreatywności, jest wyrazem stwórczej siły, która istnieje w każdym z nas i z której powstał każdy z nas. Na nasze możliwości przyciągania wpływa wiele różnych aspektów; nasze przekonania, nasz światopogląd czy wiara. Więc jeżeli jesteśmy głęboko przekonani, że coś działa, jakiś mechanizm, jakieś rozwiązanie, pojawiają się wyższe możliwości sprawdzenia się, nawet jeśli nie testowaliśmy tego wcześniej. Często sama nasza wiara generuje pewne wydarzenia i choćby technika i forma nie miały większego znaczenia, ale my to znaczenie im nadamy, to taki rytuał ma już swoją zdolność przyciągania. Wyobraźcie sobie, że nasze pole energetyczne, nasze pole mentalne, czyli pole naszych myśli, jest jak jeden wielki magnes. Posiadamy co najmniej kilka eterycznych ciał. Każde z tych ciał jest połączone z innym receptorem bądź generatorem energetycznym (centrum energetycznym) i generuje pewne pole o określonej wibracji i częstotliwości; składamy się z wielowarstwowego magnesu. A nasz mózg generuje siłę i pole elektromagnetyczne. Określenie magnetyzm przyciągania wcale nie jest takie bezpodstawne. Jest jak najbardziej słusznym i trafnym określeniem, ponieważ odnosi się do zdolności naszego fizycznego i metafizycznego magnetyzmu, który przejawia się w naszej konstrukcji biochemicznej, a także w działaniu naszej fizyki ciała. Co więcej, dostrajając się do pewnych częstotliwości i wibracji, do pewnych informacji i właściwie je przyswajając, możemy je bardziej przyciągać, bądź oddziaływać na ich pojawienie się w naszym życiu.
Zanim zrozumiemy czym tak naprawdę jest magnetyzm przyciągania trzeba ustalić na jakich warunkach, jakich podstawach on działa. Wiemy już, że magnetyzm działa na bazie wibracji naszych myśli. Najistotniejsze jest zrozumienie, że nasze myśli i nasze wibracje wynikają także z naszych przekonań i naszego patrzenia na świat. Więc jeżeli będziemy świadomie pracować z różnymi przekonaniami, na przykład z przekonaniem bogactwa obfitości, miłości i z tym, z czym się nam to słowo, to uczucie szczególnie kojarzy, co w nas wyzwala, to na tej podstawie będziemy bardziej świadomi, jak możemy używać energii naszych myśli, określonych intencji, słów, aby w przestrzeni przyciągać pewne pozytywne zjawiska i procesy.
Magnetyzm przyciągania działa jak swego rodzaju magnes, który trzeba odpowiednio dostroić; ale nawet jeżeli ustawimy poprawnie ten magnes, poprawnie ustawimy świadomość, to i tak w przestrzeni są inni ludzie, inne doświadczenia, nasze linie przeznaczenia przecinają się z różnymi sytuacjami, z różnymi ludźmi. A to oznacza, że ingerencje z zewnątrz istnieją i działają wokół nas. Czasami wchodzimy z nimi w interakcje niezależnie od tego, co mamy lub czego nie mamy w sobie. Jest to pewne prawo i zjawisko naturalne, naturalna wypadkowa zdarzeń, decyzji i losu innych istot, ludzi, zwierząt i sytuacji. Dlatego istnieją rzeczy, zjawiska a nawet światy wewnętrzne i zewnętrzne przenikające się i na siebie wzajemnie wpływające. Musimy więc umieć właściwie odróżniać zjawiska, które są wynikiem naszych wewnętrznych, duchowych aspektów od zjawisk zewnętrznych, które mogą nas dotyczyć poza naszą własną tożsamością i energetyczną niezależnością; można by było je nazwać zjawiskami naturalnymi lub przypadkowymi. Na tym najwyższym poziomie jedności nic nie jest przypadkowe, jest częścią jedności poza naszą ziemską rzeczywistością i materią samą w sobie. To zjawisko nazwalibyśmy granicą światów i granicą przenikania się innych wymiarów zdarzeń, bodźców i sytuacji. Dlatego zrozumienie tego procesu jest tak ważne i stanowi nasz fundamentalny wewnętrzny kompas, w którym i tak będą pojawiać się zjawiska niewytłumaczalne. Na tym polega fenomen istnienia i współistnienia we wszechświecie. Wraz z tym zrozumieniem i skupieniem jesteśmy w stanie sprawić, że pewne problemy i sytuacje, które wynikają z błędnych przekonań, błędnych założeń i błędnego podejścia do życia znikną. Oczywiście pozostanie wiele innych spraw, ale one będą bardziej wyzwaniami i będziemy czuli, że nie są one generowane przez nas; jeżeli mamy pełną świadomość możemy zrozumieć, co wygenerowaliśmy sami, a co zostało wygenerowane przez innych i zostało na nas zaprojektowane. Tak działa przekonanie, że jesteśmy lustrem, które odbija to, co wnoszą inni (nasze myślenie o sobie, a prawda o sobie to są czasami dwie różne rzeczy, czego możemy się dowiedzieć właśnie w kontakcie z innymi).
Im więcej zmysłów zaangażowanych jest w zjawisko przyciągania, tym lepiej i bardziej efektownie przyciągniemy pewne rozwiązania i sytuacje. Wyobraźmy sobie, że nasz mózg ma 100% jakiejś określonej mocy, mocy myśli i jeżeli będziemy potrafili przez techniki medytacji i techniki pracy z energią skupić tę uwagę, zintegrować tę moc naszych myśli niczym laser, będziemy mogli w przestrzeni w pozytywny sposób materializować energię naszych potrzeb i wypalać ją jak laserem w naszej aurze, przez co będą bardziej widoczne. Żeby właściwie przyciągać pewne zjawiska, wpierw musimy się skupić na właściwym zaznaczaniu naszych potrzeb. Magnetyzm przyciągania działa na takiej zasadzie, że przyciągamy to, co generujemy, więc jeżeli w swojej aurze mamy zaznaczone problemy, rachunki, które trzeba zapłacić, trudne relacje z ludźmi, trudne przejścia w związkach i nie mamy wyczyszczonego tego pola poprzez akceptację i przerobienie tych wątków, to te nierozwiązane problemy, myślokształty czy energia, jaką przenosimy np. z pracy do domu zajmują naszą przestrzeń, w której powinny się znaleźć nasze marzenia i potrzeby. Ludziom, którzy mają skłonność do introwertyzmu bardzo trudno przychodzi okazywanie uczuć, emocji, wyrażanie siebie i swoich problemów, a także swojego zadowolenia. Mają oni tendencję do kumulowania silnych ładunków emocjonalnych, nie wyrzucają tej energii na zewnątrz i nie oczyszczają się z niej, co sprawia, że ona się kumuluje i generuje jeszcze więcej problemów.
Im mocniej zaznaczymy nasze pragnienie w naszej aurze, wyciągniemy je na zewnątrz, żeby było widoczne i im bardziej będzie ono związane z wysoką duchową lub uczuciową potrzebą, tym mocniejsze kosmiczne, wysokie wibracje przyciągnie. W magnetyzmie przyciągania bardzo istotne jest nie samo skupianie się na drodze do osiągnięcia celu, lecz skupienie się na celu, ponieważ wszechświat i energia, która do nas płynie ma w sobie tysiące różnych rozwiązań i to nasz umysł, nasza dusza wygeneruje tylko małą cząstkę tego, jak można dojść do wybranego celu. Dlatego planowanie tego celu jest jak najbardziej właściwe pod warunkiem, że nie narzucamy naszej drogi całemu wszechświatowi, lecz otwieramy przestrzeń dla wszelkich możliwych rozwiązań i wsparcia, które jest przewidziane na drodze realizacji danej potrzeby czy pragnienia. Oczywiście jeżeli mamy jakiejś rzeczy nie otrzymać, jeżeli dana materia nie jest obecna na drodze naszego rozwoju, to przy świadomej pracy energetycznej będziemy w stanie poczuć w trakcie wizualizacji naszej potrzeby czy rzecz, której pragniemy jest dla nas właściwa, czy też będziemy mieć wątpliwości, będziemy czuć opór i niepewność, która nie wynika z naszego lęku i braku wiary, lecz z tego, że niekoniecznie rzecz ta jest nam potrzebna. Niektóre marzenia i potrzeby, realizując się z wyższego poziomu świadomości, działają w ten sposób, że czasami prosząc o coś, otrzymujemy to w innej formie, ale okazuje się, że jest to jeszcze bardziej korzystne dla nas niż to, co sobie zakładaliśmy. Dlatego pragnienie czegoś powoduje ruch w energii, ale nie musimy dokładnie określać formy; forma jest dla naszego umysłu, dla naszego stanu świadomości i dotyczy tego, jaka mniej więcej struktura materii czy wydarzeń nas interesuje. Pozwólmy, by wszechświat i siły wyższe mogły na to zareagować w taki sposób, jaki uznają za najlepszy dla nas.
Sztuką prawidłowego przyciągania różnych marzeń i zjawisk jest ściąganie tych potrzeb z wyższych wymiarów naszego odczuwania i naszych pragnień, nienarzucanie drogi ich realizacji, lecz wsłuchanie się w przestrzeń i kierowanie się intuicją, która może nas doprowadzić do realizacji tych potrzeb, a także angażowanie dużej ilości zmysłów i swojej egzystencji w ten cel, jako że jest on dla nas istotny. W tym procesie należy nasze pragnienia niejako wyciągać na zewnątrz i wysyłać je naszą świadomością we wszechświat i w sferę otaczającej nas planety. A przyjdzie taki czas, że te energie powrócą do nas pod postacią rzeczy, których pragniemy albo rozwiązań, które nas do nich doprowadzą. Często zanim następuje zjawisko przyciągnięcia jakiegoś rozwiązania, materii czy sytuacji, wszechświat wysyła do nas wskazówki, znaki, symbole, które krok po kroku na liniach przeznaczenia i na liniach zdarzeń doprowadzają nas do kolejnych etapów, jakie, załóżmy, w tym konkretnym celu zostały stworzone, by nas do czegoś doprowadzić, by przyciągnąć dane rozwiązanie. Dlatego najpierw będziemy przyciągać subtelne, delikatne rzeczy i idąc za nimi nauczymy się właściwie dostrajać do tych energii kosmicznych, do przekazów wszechświata i sił wyższych i dzięki temu będziemy bardziej rzetelnie odbierać różne informacje i bardziej świadomie iść we właściwym dla nas kierunku, adekwatnie do wygenerowanych potrzeb i pragnień.
Ćwiczenie
Wyobraźcie sobie waszą świadomością czego pragniecie. Niech to będzie czyste, delikatne marzenie, które może być związane z materią. Postarajcie się wejść w pozytywny stan, głęboko oddychając przez nos i wydychając powietrze ustami. I teraz wyobraźcie sobie swoje marzenie tuż przed swoją twarzą, w zasięgu ręki. Kiedy angażujecie się różnymi zmysłami możecie dotknąć tego marzenia, możecie je poczuć, możecie zdać sobie sprawę, że ono już istnieje w formie urzeczywistnionej. Ważnym elementem w tym ćwiczeniu będzie uświadomienie sobie, że to marzenie zaistnieje w innej rzeczywistości niż ta materia, ale z czasem, przenikając do gęstości tego świata, stanie się realne. I teraz, wyobrażając sobie wasze marzenie, możecie wyciągnąć prawą lub lewą dłoń i dotknąć tego pragnienia w wyobraźni tak, że staje się ono coraz bardziej namacalne i w ten sposób skupiając się na nim, wyobrażając je sobie, poproście Źródło i energię wszechświata, energię wyższych sił o pomoc w naładowaniu tego marzenia i jego zmaterializowanie. To ćwiczenie zaznacza wasze pragnienie, waszą potrzebę w waszej aurze. Łączy to pragnienie z energiami kosmicznymi. Pozwala skutecznie przyciągnąć możliwości, rozwiązania na drodze ku jego spełnieniu. Kiedy poczujecie, że wasze marzenie staje się coraz bardziej namacalne, gestem dłoni do góry wyślijcie je we wszechświat, wyślijcie je w okolice naszej planety, żeby wróciło jako zjawisko pełne możliwości, energetycznych rozwiązań. Ono nadal będzie w waszej aurze, ale energia popłynie dalej poprzez świat wielu tysięcy rozwiązań.