Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Metoda S.U.K.C.E.S., czyli jak zarabiać online na tym, co już wiesz - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
9 grudnia 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Metoda S.U.K.C.E.S., czyli jak zarabiać online na tym, co już wiesz - ebook

Stałam w salonie z 2-miesięcznym synkiem na rękach i 6-letnią córką, biegającą wokół i płakałam. Był 11 marca 2020 roku, a ja wyłam ze zmęczenia i bezsilności, że biznesy stacjonarne, na które tyle lat pracowałam, sypią się z powodu pandemii. W głowie kołatało mi pytanie, czy znajdę sposób, by uratować moje biznesy i zapewnić bezpieczeństwo finansowe moim dzieciom, a sobie w końcu spokój, czy poddaję się, zwalniam ludzi i kończę swoje działania jako przedsiębiorczyni, szykując się do polowania na etat…

W jakim Ty jesteś dzisiaj miejscu, sięgając po tę książkę? Czy też - jak ja - miotasz się, wiesz, że masz w sobie zasoby, by dawać światu wartość, ale jesteś zmęczona, a Twoja iskra przygasła? Zastanawiasz się, co dalej?

W tej książce, jako Twoja osobista mentorka, poprowadzę Cię ku Twojemu celowi i wizji. Moją misją jest dmuchać w skrzydła kobiet, rozpalić ten ogień wiary…, że mogą odnaleźć swoją drogę do sukcesu dzięki biznesowi online. Jeśli szukałaś przyjaciółki, która szczerze i wierząc w Twoje możliwości, popchnie Cię naprzód - właśnie ją znalazłaś.

Jak ze sfrustrowanej kobiety zmienić się w tę spełnioną i z lekkością osiągnąć sukces?

Jaki jest sekret budowania kobiecego biznesu online dającego spełnienie bez stresu i przemęczenia?

Ta książka pełna jest cennych wskazówek i inspiracji - to Twój gotowy plan na to, jak:

  • odkryć i wykorzystać swoje SUPERMOCE (pasje, umiejętności i doświadczenie), aby stać się rozpoznawalną marką online.

  • rozwinąć krok po kroku swój internetowy biznes, który przynosi Ci nie tylko pieniądze, ale również satysfakcję i spełnienie.

  • spędzać więcej czasu tak, jak lubisz, ze swoimi bliskimi, zachowując jednocześnie swobodę i niezależność.

W książce dzielę się nie tylko swoimi sukcesami, ale również porażkami i wnioskami, które wyciągnęłam, abyś Ty mogła uniknąć tych samych błędów. Znajdziesz tu sposoby na sprzedaż kursów i produktów online, ćwiczenia oraz afirmacje, które pomogą Ci zacząć działać krok po kroku, bez błądzenia po omacku.

Po przeczytaniu tej książki będziesz miała jasny plan działania, aby:

  • zacząć zarabiać online na swoich pasjach i umiejętnościach.

  • osiągnąć sukces w biznesie, który przynosi Ci nie tylko pieniądze, ale również satysfakcję i spełnienie.

  • spędzać więcej czasu tak, jak lubisz, ze swoimi bliskimi, zachowując jednocześnie swobodę i niezależność.

"Metoda S.U.K.C.E.S., czyli jak zarabiać online na tym, co już wiesz!" to coś więcej niż książka!  To Twój osobisty przewodnik do spełnienia się w biznesie online!

Jesteś gotowa, by wyruszyć po swoje marzenia? Złap mnie za rękę i ruszajmy...

Opinie

"W świecie biznesu online potrzebne było takie podejście do tworzenia i zarabiania w Internecie! Metoda S.U.K.C.E.S. pokazuje jak tak naprawdę - dogłębnie i zgodnie ze swoimi wartościami modelować sposób na stworzenie życia, o jakim marzymy, a nie jaki narzucają nam social media czy normy zewnętrzne. Bo biznes ma wspierać życie a nie prowadzić do wypalenia".

Ilona Przetacznik, Legalny Biznes Online

"To przewodnik nie tylko po projektowaniu biznesu. To przewodnik o przewartościowaniu tego co dzisiaj, daniu sobie szansy na lepsze jutro, uwierzeniu w siebie, swoje możliwości i pasje, które mogą być kluczem do Twojego sukcesu"

Joanna Małecka, Sukces po Poznańsku

“Ta książka to bezcenna możliwość zajrzenia "na zaplecze" biznesów, które na co dzień widzimy tylko "od fasady"

A. Gaczkowska, oplotki.pl

"Książka Karoliny motywuje, pokazuje, jak odnieść sukces w biznesie online opartym na autentyczności i wykorzystaniu unikalnych talentów. Polecam ją kobietom startującym ze swoim biznesem w internecie!"

J. Bogielczyk

 

O Autorce

Cześć! Z tej strony Karolina Kizińska!

Rosnę, wspierając inne kobiety i ich biznesy.

W ramach Superkobiet Onlajnu pomagam kobietom zarabiać w internecie na tym co już wiedzą.

Jako muzyk i właścicielka biznesów stacjonarnych (placówek edukacyjnych w Poznaniu) musiałam w trakcie pandemii szybko nauczyć się zarabiać na swojej wiedzy inaczej. Dzięki stworzeniu i sprzedaży kursów online utrzymałam przy pracy pracowników i uratowałam moje placówki. Ale przede wszystkim postanowiłam słać tą wiedzę dalej w świat, by jak najwięcej kreatywnych i przedsiębiorczych kobiet mogło również budować imperia online na bazie swoich talentów.

Na co dzień motywuję, uczę jak zbudować strategię biznesu online, okiełznać kwestie techniczne i zarabiać na swojej wiedzy, doświadczeniu czy talencie w internecie, jednocześnie budując bezpieczeństwo finansowe. Jak mówię: „Jeśli ja jako muzyk dałam radę – Ty też dasz”.

Propaguję mądre zarządzanie czasem i system pracy oparty na automatyzacji sprzedaży raz stworzonych produktów digitalowych poprzez lejki sprzedażowe – nie zaś w oparciu o wymienianie godzin pracy na pieniądze czy pracy dla kogoś na etacie.

Pokazuję, że można łączyć macierzyństwo i dobrze prosperujący biznes, który zarabia nawet wtedy kiedy śpisz lub jesteś z rodziną na wakacjach.

Tego chcę dla innych kobiet – moją misją jest wspierać kobiece biznesy. Marzę, by kobiety nabierały odwagi do sięgania po więcej i mądrze monetyzowały swoją wiedzę i umiejętności.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-964555-3-6
Rozmiar pliku: 14 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Ta książka to bezcenna możliwość zajrzenia „na zaplecze” biznesów, które na co dzień widzimy tylko „od fasady”.

Agnieszka Gaczkowska, oplotki.pl

Książka Karoliny motywuje, pokazuje, jak odnieść sukces w biznesie online opartym na autentyczności i wykorzystaniu unikalnych talentów. Polecam ją kobietom startującym ze swoim biznesem w internecie!

Joanna Bogielczyk, joannabogielczyk.pl

To nie kolejny poradnik z kategorii „możesz wszystko”, ale mapa, dzięki której postawisz konkretne kroki na drodze do sukcesu w biznesie online, nawet kiedy stawiasz pierwsze kroki.

Anna Diller, annadiller.pl

Jeżeli myślisz, że to kolejny poradnik, który odhaczysz na liście, to jesteś w błędzie. Przygotuj się na podróż mentalną ze swoimi obawami, wyzwaniami, marzeniami, które umiejscowione w dacie mogą stać się celami. Twoimi celami w drodze do SUKCES-u, jakim może być Twój biznes online.

Sylwia Petryna, certyfikowana mentorka, coachka ICF, autorka 6 książek, CEO Petra Consulting

Pozycja wskazana przede wszystkim dla osób, które chciałyby zmienić coś w swoim zawodowym życiu, ale nie do końca wiedzą, jak zacząć.

Katarzyna Granops-Szkoda, Sprawny Marketing

To nieoceniony przewodnik dla wszystkich kobiet, które pragną odnaleźć swoje miejsce w świecie online, osiągnąć sukces zawodowy i spełnienie życiowe. Karolina nie tylko dzieli się swoimi doświadczeniami, ale również udziela praktycznych wskazówek, które mogą przekształcić czytelniczkę w pewną siebie i odnoszącą sukcesy przedsiębiorczynię.

Kasia Krasucka, Embodiment Coach (ICF), Mentorka Przemiany Wewnętrznej i Kobiet Sukcesu, mówczyni motywacyjna

WSTĘP

Pamiętam to jak dziś...

Spojrzałam przez okno wynajmowanego przeze mnie w Poznaniu budynku, w którym prowadziłam swój biznes. Była sobota, a ja w zastępstwie za inną nauczycielkę musiałam przyjechać rano, by poprowadzić zajęcia dla maluszków w mojej placówce edukacyjnej. Zaczęłam przygotowania, rozłożyłam kolorową chustę i instrumenty i usłyszałam, że na parking wjeżdżają auta. Oznaczało to przyjazd pierwszych rodziców.

Zerknęłam przez okno i zobaczyłam dwa przepiękne, białe SUV-y, które właśnie zaparkowały. Doskonale pamiętam, że jednym z nich był mercedes, a drugim BMW. Oba lśniące, jakby właśnie wyjechały z salonu. Wysiedli z nich radośni ludzie, szczęśliwe rodziny, które przyjechały tego dnia miło spędzić czas ze swoimi dziećmi na moich zajęciach.

To było bardzo dziwne, bo chociaż nie uznaję siebie za osobę zazdrosną, to jednak poczułam ukłucie w sercu. Trwał weekend, a ja zamiast spędzać czas ze swoimi dziećmi, byłam w pracy. To był przecież mój biznes! Teoretycznie powinien dawać mi wolność, ogromne pieniądze i to wszystko, o czym się mówi, kiedy się zachwala zakładanie własnych firm. Zwątpiłam…

Na parkingu stało jeszcze jedno auto. To było moje stare volvo z 2006 roku. Ilość przeróżnych uczuć, które mnie wtedy ogarnęły, przytłoczyła mnie.

Tamtego dnia, kiedy stałam przy oknie, wydarzyło się we mnie mnóstwo rzeczy na raz. Przede wszystkim czułam, że świat jest niesprawiedliwy, że życie jest niesprawiedliwe. Bo przecież od 6 lat rozwijam swój biznes, pracuję bardzo ciężko i inwestuję każdą zarobioną złotówkę w swoją firmę, a jednak nie jeżdżę takim pięknym, nowym SUV-em. Tak bardzo się staram, zatrudniam ludzi, próbuję tworzyć zgrany zespół, a jednak jestem tu, w sobotę, i prowadzę zajęcia.

Gdzie ten biznes pełen wolności?

Czułam się nieszczęśliwa, zmęczona, przygnębiona. Już od jakiegoś czasu miałam wrażenie, że coś tutaj nie gra, ale chyba nie miałam odwagi się do tego przyznać… Poza tym miałam taką przypadłość, która nakazywała mi rozpoczęte tematy doprowadzać do końca, niezależnie od tego, ile to mnie kosztowało i jak bardzo się czułam w tym procesie nieszczęśliwa.

Takie uczucie towarzyszyło mi również, kiedy latami się uczyłam bycia pianistką, muzykiem. Może zapytasz, po co to robiłam? Wiesz, to nie było tak, że tego nienawidziłam. Jednak była to ciężka, żmudna i ogromna praca, trwająca tak długo, że momentami pozbawiała mnie radości. Miałam w sobie jednak to przekonanie, że muszę doprowadzić to do końca, nawet jeśli czułam, że to już nie jest mój cel i że to już mi nie służy.

Dziś rozumiem, jak wiele jeszcze wtedy miałam do przepracowania. Już wiem, że stawiałam siebie w roli ofiary. Nie pomagało, kiedy pozwalałam swoim myślom biec w niewłaściwą stronę: „Ojej, jaka jestem biedna”, „Jak jest mi trudno”, „Ojej, jakie życie jest ciężkie”, „Dlaczego innym jest lepiej?”. Brzmi znajomo, prawda? Te uczucia są zupełnie naturalne. Natomiast z dzisiejszej perspektywy inaczej to oceniam i wiem, że nie prowadzą do niczego dobrego.

Niemniej jednak to spojrzenie przez okno i widok pięknych aut były dla mnie pewnym przełomowym momentem. Narodziła się we mnie myśl, że chcę inaczej. To uczucie nie było mi obce, ale czułam, że tym razem ma inną moc.

Chcesz wiedzieć, kiedy po raz pierwszy zadecydowałam, że chcę czegoś innego? Było to wtedy, gdy podjęłam decyzję o rozpoczęciu własnego biznesu w formie stacjonarnej i tym samym zrezygnowałam z pracy na uczelni. Chciałam zmiany. Założyłam firmę bez wiedzy o tym, jak należy ją prowadzić i rozwijać. Byłam „zielona”, ale chciałam być zosią samosią, która udowodni wszystkim, że potrafi poradzić sobie sama w biznesie. I owszem – w jakiś sposób sobie radziłam, ale tylko ja wiedziałam, ile mnie to kosztowało… Ogromny stres, mnóstwo pracy i weekendy, których nie mogłam spędzać z dziećmi.

Dlaczego tak się działo? Przez brak wiedzy. Nie umiałam budować zespołu, zarządzać ludźmi, nie wiedziałam, jak tworzyć oferty i pracować z klientami. Było wiele innych rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Eksperymentowałam. Wtedy wydawało mi się, że wszystko muszę robić sama, bo przecież mam swoje talenty i supermoce w postaci wiedzy muzycznej. Myślałam, że to wystarczy, że prowadzenie biznesu będzie tylko niewielkim i niewymagającym dodatkiem.

To nie była prawda. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to mogło wyglądać inaczej, że mogłabym sobie skrócić drogę do sukcesu w moich biznesach, gdybym tylko się nauczyła słuchać osób już doświadczonych, które prowadzą takie firmy i mogą podpowiedzieć mi pewne rozwiązania oraz przekazać wiele cennych informacji.

Te przykre wnioski związane z prowadzeniem biznesu stacjonarnego, które przywołałam w myślach, nie były jedyną kwestią, która sprawiła, że tamtego dnia, wyglądając przez okno, poczułam się tak źle. Było coś jeszcze… To była nieświadomość siebie, nieświadomość tego, że to ja wymagam pracy nad sobą.

Wtedy się zastanawiałam, co ludzie robią, w jakich biznesach pracują, że stać ich na takie samochody. Dziś wiem, że to jest źle zadane pytanie. Prawdziwe pieniądze, satysfakcja i spełnione marzenia rodzą się wtedy, kiedy przestajemy patrzeć na ludzi wokół, a skupiamy się na sobie i na tym, w jaki sposób my sami możemy żyć lepiej i szczęśliwiej, z poczuciem pewności, że jesteśmy w dobrym miejscu.

Szczerze przyznaję, że wtedy nie czułam się szczęśliwa, tylko nie wiedziałam jeszcze, co mam z tym zrobić. Przecież nie mogłam zamknąć biznesów, które rozwijałam przez 6 lat. Włożyłam w to zbyt dużo czasu i pieniędzy. I wtedy to świat rozwiązał pewne rzeczy za mnie, ponieważ ja sama byłam tak wtłoczona w pracę, że nie miałam czasu być prawdziwą właścicielką – osobą, która rozumie, że musi wyjść poza swój biznes, spojrzeć na niego z lotu ptaka i ustalić strategię jego rozwoju i skalowania. Zabrakło mi dystansu. Za bardzo żyłam bieżącymi sprawami i problemami, jak wiele innych kobiet i mężczyzn, zwłaszcza w małych firmach.

Powiem Ci coś więcej. Patrząc na tamtą sytuację z dzisiejszej perspektywy, wiem, że sama byłam temu winna, bo żyłam w złej energii. Moje zmęczenie, przytłoczenie, poczucie nieszczęścia, niesprawiedliwości powodowały, że moja wewnętrzna energia była na niskim poziomie. A tym samym przyciągałam niską energię z otoczenia. W związku z tym trudno było mi budować zaangażowany zespół, trudno było mi być osobą decyzyjną, otwartą i asertywną. A to z kolei sprawiało, że wchodziłam w złe współprace i niekorzystne relacje biznesowe. Byłam również łatwą pożywką dla osób, które doskonale wiedziały, czego chcą od życia i biznesu. A ja stawałam się niejako mrówką, niemalże na etacie, która na te ich – a nie swoje własne – cele pracowała.

Takie rzeczy się dzieją właśnie wtedy, kiedy już na początku nie zastanowimy się odpowiednio nad tym, czym biznes ma dla nas być i nie postawimy się od razu w roli osoby kierującej tym biznesem. Później bardzo szybko można się zatracić i skupić na samej pracy. Wtedy może się okazać, że Twój biznes będzie jeszcze cięższy niż praca na etacie, od której przecież wiele z nas, decydując się na własną działalność, chce uciec.

Tak oto jeden dzień, jedno spojrzenie przez okno symbolicznie zmieniły we mnie bardzo dużo. To był punkt zwrotny, w którym rozpoczęłam swój rozwój osobisty i w którym zrozumiałam, że jeżeli chcę cokolwiek zmienić, to muszę przewartościować siebie, swoje cele i zmienić perspektywę na zupełnie inną. Podjęłam decyzję, że ja również będę spędzała weekendy ze swoimi dziećmi, że nie pozwolę na to, aby biznes zmuszał mnie do pracy 24 godziny na dobę.

Niecałe trzy lata później, wyglądając przez okno swojego domu, widzę już białego SUV-a z czarnym dachem, stojącego na moim podjeździe. I chociaż tamtego dnia zamarzyłam, że ja też chcę mieć takie auto, to ta opowieść nie jest o tym, że należy spełniać swoje materialne marzenia i że to jest jedyny cel w biznesie. Oczywiście obie wiemy, że pieniądze są bardzo ważne zarówno w życiu, jak i w firmie. Ale to auto jest dla mnie symbolem. Symbolem tego, że w każdym momencie naszego życia mamy prawo podjąć decyzję o zmianie, niezależnie od tego, ile zainwestowałyśmy w dotychczasowe działania, czego oczekują od nas inni i czego my same od siebie oczekujemy w kontekście doprowadzenia czegoś od A do Z. Ten samochód jest dla mnie symbolem zmiany kierunku, tego co się dzieje, kiedy zechce się zacząć działać inaczej.

Mam ogromną nadzieję, że ta książka, którą trzymasz właśnie w ręku, pomoże Ci podjąć decyzją o pójściu w stronę biznesu, ale online. Jestem ostatnią osobą, która będzie Cię namawiała do biznesu stacjonarnego, chociaż być może jesteś do tego stworzona i być może w Twoim przypadku mogłoby się to zakończyć spektakularnym sukcesem. Wiedząc jednak na własnym przykładzie, jakie możliwości i perspektywy daje zarabianie w Internecie, pokażę Ci, jak krok po kroku zbudować markę osobistą, markę ekspercką, która może Ci przynieść sukces i spełnienie marzeń.

Myślisz sobie: „Niemożliwe. Przecież ja nie wiem nic ciekawego, co mogłabym dać komuś innemu, co mogłabym sprzedać w Internecie. Nie mam wystarczającej wiedzy. Nie mam wystarczającego doświadczenia. Nie mam wystarczających umiejętności. Nie mam wystarczających talentów. Nie mam wystarczających pasji”. Czyżby?

Zapewniam Cię, że jesteś wystarczająca taka, jaka jesteś, biorąc tę książkę do ręki. Ale to, w jaki sposób pokierujesz swoim biznesem, zależy już wyłącznie od Ciebie. Daję Ci tę książkę po to, byś mogła to osiągnąć z sukcesem, nie tylko finansowym, ale przede wszystkim pozwalającym Ci robić to, o czym zawsze marzyłaś. Nie czekaj! Wykorzystaj maksymalnie swój potencjał i moją wiedzę, którą się z Tobą podzielę.

Daj sobie prawo, aby zarabiać nie tylko w ramach swojego doświadczenia zawodowego czy wykształcenia. Spójrz na mnie i moją drogę. Zacznij sobie zadawać pytania: „Czego pragnę?”, „W czym się czuję najlepiej?”, „Co mnie ekscytuje?”, „Co sprawia, że mam motyle w brzuchu, kiedy rano wstaję i myślę o tym, co w moim biznesie jest jeszcze do zrobienia?”, „Jakie są moje Supermoce?”. Może się okazać, że będzie to zupełnie coś innego, niż robiłaś do tej pory.

Bo widzisz – uwielbiam słowo „Supermoce”. Jestem przekonana, że mamy ich w sobie wiele, ale ich nie dostrzegamy lub je bagatelizujemy, bo po pierwsze – jesteśmy dla siebie zbyt surowe, a po drugie – staramy się być „rozsądne”. Co z tego, że czuję, iż moją Supermocą jest publiczne przemawianie i inspirowanie innych, skoro mam kilkadziesiąt lat doświadczenia i wykształcenia w kierunku muzycznym? „Zaprzepaszczenie” tego na rzecz jakiejś mrzonki byłoby… hmm… zwyczajnie głupie, prawda?

Nieprawda. Ale wiele z nas w to wierzy, bo jest to nam powtarzane, a później wrasta w nas to przekonanie i same to sobie wmawiamy. Wiele z nas tkwi w robieniu czegoś, co wypracowywało latami, nawet jeśli to nie są nasze naturalne Supermoce, nawet jeśli już tego nie chcemy.

Znam wiele szczęśliwych księgowych, prawniczek, naukowczyń, nauczycielek. Ale znam też całe mnóstwo tych nieszczęśliwych i one rzadko kiedy dają sobie prawo do zmiany tego, co robią w życiu. A przecież tego prawa nikt inny nam nie da – same musimy uwierzyć, że zasługujemy na zmianę. Jakkolwiek „nierozsądne” to by się wydawało wszystkim wokół. Bo przecież tylko Ty tak naprawdę wiesz, jak czujesz się, robiąc to, co robisz dzisiaj. Jeśli Cię to cieszy – wspaniale! Bierz to i ubieraj w markę online. Jeśli nie – poszukaj swojego miejsca. Wsłuchaj się w swoje Supermoce i talenty. Zrób test Gallupa i się zastanów, co Cię cieszy najbardziej i w czym się czujesz mocna. Szlifowanie słabych stron to strata czasu. Wyjdzie byle jaki kamień. Ale szlifowanie Supermocy daje w efekcie diamenty. Zasługujesz na nie.

Wielu ekspertów biznesu online skupia się na tym, by eksperckość, z którą przychodzisz, ubrać w produkty digitalowe. I to jest super. Ale co, jeśli jeszcze się nie czujesz ekspertką? Jeśli nie wiesz, co byś mogła robić online, ale wiesz, że nie możesz już robić tego, co do tej pory, bo zaczniesz walić głową w ścianę z frustracji? Ja nie chcę, by do mnie przychodziły same wyszlifowane ekspertki. Choć tak byłoby mi z pewnością łatwiej pracować ;). Moją misją jest wesprzeć Cię również w ubieraniu w produkty digitalowe czegoś, co jest Twoje i daje Ci masę satysfakcji i radości. Bo na tym TEŻ MOŻNA ZARABIAĆ ONLINE.

Mówię Ci to jako doktor nauk o kulturze, muzyk, dyrygentka, która dziś jest mentorką kobiecych biznesów online i realizuje swoją misję, czując absolutne szczęście i spełnienie.

To co? Gotowa podjąć próbę stworzenia i rozwinięcia własnego biznesu online?

No to do dzieła!
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: