Moje Wiersze - ebook
Kinga podejmuje próbę opisu co nieopisane. Na słowach gra orkiestrą własnych myśli. Na darmo szukać porządku w przecinkach, gdy wiedza rodzi się gdzieś między głową a żołądkiem, szturchając Serce po drodze. Budząc zapomniane. A może po prostu rodzi się z każdej litery na nowo, z ich połączenia w całość. Gdy kładziesz się na kartkach stron nie wiesz, w którym wspomnieniu wylądujesz. Może „Niesfornością życia” odnajdziesz siebie w matce? Wykąpiesz się w wybaczeniu Swojej Istoty.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8155-159-5 |
| Rozmiar pliku: | 452 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Mistrzyni i uczennica
_ Po przebudzeniu potrzebowałam Ciebie
Twoja pomoc nadeszła na czas
Przyjęłam ją z wdzięcznością do siebie._
_ Wyszłam z tłumu, z niewidzacych mas._
_ Rosnę w siły i pragnę doświadczać._
_ Coraz więcej i głębiej, Twoje rady
Są niezwykle pomocne jak dać
Dziecku lizaka za dobre wady
Dla innych to niezrozumiałe, dla nas
To wszystko klarownie układa się,_
_ Złem jest jak dziecko wie czego chce, Was
To denerwuje dla nas to złoto, ślę
Dla Ciebie podziwkowania za pomoc
Za wsparcie, zrozumienie, Twój czas,_
_ Za wielkie otwarcie moich oczu, moc
Która mam teraz do życia, dla mas
Jest to dziwactwem dla nas smakiem,_
_ Ulubionego ciasta, owocu, napoju, miłości,_
_ Nie czuję już presji, nie przejmuje się brakiem
Po nas zostanie coś więcej jak tylko kości._Niesforność życia
_ Będąc dzieckiem uczą Cię kochać,_
_ Potem zaczynają do szanowania pchać._
_ Dawanie innym nawet jak czujesz,_
_ Że jest Ci z tym źle, to jak żyjesz,_
_ Według ich upodobań jak marionetka_
_ Uszyta z ich myśli i wzorów. Nici tka_
_ Mama, tata czy inni. Nie możesz_
_ Się z tego uwolnić. I choć im pomożesz,_
_ Nie czujesz się lepiej. Nie czujesz…_
_ Kiedy w końcu uwolnisz duszę, żyjesz_
_ Proste? Nie do końca. Możesz czuć_
_ Ból, zwątpienie, radość, smutek. By móc_
_ Pójść dalej musisz się uwolnić, wyrazić_
_ To co czujesz. Uwolnij emocje, żyj tak by razić_
_ Ich w oczy swoim blaskiem. Negatywnie_
_ Nie da się żyć. Musisz myśleć pozytywnie._
_ Jesteśmy kroplami w oceanie, płyniemy._
_ Kiedy w duszy swej usłyszysz krzyk niemy,_
_ Znak to, że się budzisz. Chodź porozmawiamy._
_ Bo tak samo dziś i teraz odczuwamy._
_ Po przebudzeniu potrzebowałam Ciebie
Twoja pomoc nadeszła na czas
Przyjęłam ją z wdzięcznością do siebie._
_ Wyszłam z tłumu, z niewidzacych mas._
_ Rosnę w siły i pragnę doświadczać._
_ Coraz więcej i głębiej, Twoje rady
Są niezwykle pomocne jak dać
Dziecku lizaka za dobre wady
Dla innych to niezrozumiałe, dla nas
To wszystko klarownie układa się,_
_ Złem jest jak dziecko wie czego chce, Was
To denerwuje dla nas to złoto, ślę
Dla Ciebie podziwkowania za pomoc
Za wsparcie, zrozumienie, Twój czas,_
_ Za wielkie otwarcie moich oczu, moc
Która mam teraz do życia, dla mas
Jest to dziwactwem dla nas smakiem,_
_ Ulubionego ciasta, owocu, napoju, miłości,_
_ Nie czuję już presji, nie przejmuje się brakiem
Po nas zostanie coś więcej jak tylko kości._Niesforność życia
_ Będąc dzieckiem uczą Cię kochać,_
_ Potem zaczynają do szanowania pchać._
_ Dawanie innym nawet jak czujesz,_
_ Że jest Ci z tym źle, to jak żyjesz,_
_ Według ich upodobań jak marionetka_
_ Uszyta z ich myśli i wzorów. Nici tka_
_ Mama, tata czy inni. Nie możesz_
_ Się z tego uwolnić. I choć im pomożesz,_
_ Nie czujesz się lepiej. Nie czujesz…_
_ Kiedy w końcu uwolnisz duszę, żyjesz_
_ Proste? Nie do końca. Możesz czuć_
_ Ból, zwątpienie, radość, smutek. By móc_
_ Pójść dalej musisz się uwolnić, wyrazić_
_ To co czujesz. Uwolnij emocje, żyj tak by razić_
_ Ich w oczy swoim blaskiem. Negatywnie_
_ Nie da się żyć. Musisz myśleć pozytywnie._
_ Jesteśmy kroplami w oceanie, płyniemy._
_ Kiedy w duszy swej usłyszysz krzyk niemy,_
_ Znak to, że się budzisz. Chodź porozmawiamy._
_ Bo tak samo dziś i teraz odczuwamy._
więcej..
W empik go