Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Mopsik, który chciał zostać syrenką - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
14 kwietnia 2021
Ebook
13,99 zł
Audiobook
19,90 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
13,99

Mopsik, który chciał zostać syrenką - ebook

Mopsik Peggy wyjeżdża na wakacje! Cel podróży: morze. Peggy ogromnie cieszy się z tego wyjazdu, ale jeszcze bardziej zadowolona wydaje się jej mała opiekunka Chloe. Dziewczynka ma nadzieję, że podczas pobytu nad morzem uda się jej spotkać na plaży prawdziwą syrenkę. Peggy wraz z Chloe przetrząsają plażę tam i z powrotem, ale nigdzie nie spotykają żadnej syrenki. Peggy nie chce, by jej przyjaciółka przeżyła rozczarowanie, dlatego postanawia sama zostać syreną! Czy plan mopsika powiedzie się i czy uda jej się uratować wakacyjne marzenia przyjaciółki?

Kontynuacja popularnej serii o mopsiku Peggy. Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę? Jest to idealna książka dla początkujących czytelników. Duża czcionka i krótkie rozdziały zachęcają dzieci do samodzielnej lektury.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-280-8959-4
Rozmiar pliku: 5,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZDZIAŁ PIERWSZY

Peggy leżała w cieniu wielkiego dębu w ogrodzie za domem i dyszała ciężko. Było strasznie gorąco! W takie letnie dni żałowała, że nie może się pozbyć cieplutkiej, jasnobrązowej sierści. Koło jej nosa zaczęła latać mucha, ale suczka nie miała za grosz siły, by ją odpędzić. Wywiesiła język i rozmyślała o zimnych rzeczach, takich jak płytki podłogowe w kuchni, śnieg i lody!

– Peggy! – zawołał ktoś, przerywając jej waniliowe marzenia.

Gdy usłyszała głos Chloe, natychmiast zerwała się z miejsca i zamerdała kręconym ogonkiem. Zawsze miała siłę do zabawy z najlepszą przyjaciółką!

Chloe i jej młodsza siostra, Ruby, podbiegły, całe spocone i zarumienione od upału.

– Rok szkolny się skończył, Peggy! – oznajmiła Chloe i kucnęła, żeby pogłaskać suczkę. – Zaczęły się wakacje!

– Żadnej pracy domowej do września! – dodała Ruby i zrobiła gwiazdę na trawie.

– Jupi! – zaszczekała Peggy z ekscytacją. W wakacje będzie mogła spędzać więcej czasu z Chloe, Ruby oraz ich starszym bratem, Finnem. Tęskniła za dzieciakami, gdy były w szkole.

Do ogrodu wszedł tata, trzymał w dłoniach wielki arkusz czarnej tektury z przyklejonymi do niego kolorowymi piłeczkami w różnych rozmiarach.

– Jak wam minął ostatni dzień szkoły? – zwrócił się do dziewczynek.

– Fajnie! – zawołała Ruby. – Prawie cały czas się bawiliśmy, a ja dostałam nagrodę za bycie superpomocnicą.

– Znakomicie – pochwalił ją tata. – A tak swoją drogą, co to jest? Znalazłem tę planszę w kuchni.

– Och, to mój model Układu Słonecznego – wyjaśniła Chloe. – Pracowaliśmy nad tym projektem w trakcie semestru i nauczycielka powiedziała, że możemy zabrać swoje modele do domu.

– Aha – mruknął tata. – Cóż, jest… bardzo duży.

– Nie tak duży jak planety – zauważyła Chloe. – Wiedziałeś, że Neptun jest cztery razy większy od Ziemi?

– Czyżby? Hmm, z pewnością zajął większość kuchennego stołu – skwitował tata.

– Będę go trzymać u siebie w pokoju – powiedziała Chloe i zabrała projekt. – Czy mogę pójść do parku? Wszyscy ze szkoły się tam umówili.

– Czy ja też mogłabym pójść? – zapytała błagalnie Ruby.

– I ja! – dodała Peggy, ale oczywiście ludzie usłyszeli tylko szczekanie.

– Pewnie – zgodził się tata. – Finn właśnie przysłał mi esemes, że jest w parku z kolegami. Poproszę go, żeby miał na was oko.

Chloe zaniosła model Układu Słonecznego do swojej sypialni, a potem spakowała trochę przekąsek do plecaka, przypięła Peggy smycz i ruszyły do parku. Suczka czuła gorący chodnik pod łapami, gdy grzecznie dreptała u boku opiekunki.

– Patrz! Tam jest Finn! – zawołała Ruby, kiedy przeszły przez parkową bramę.

Pomachała do starszego brata, który akurat kopał piłkę ze swoim najlepszym kumplem, Zachem. Peggy próbowała do nich dołączyć, ale Chloe pociągnęła za smycz.

– Tędy, Peggy. Umówiłam się z Ellie i Hanną.

Ruby zauważyła grupkę koleżanek z zerówki na placu zabaw i pobiegła w stronę karuzeli. Na sam widok kręcących się dzieci Peggy poczuła zawroty głowy!

Przyjaciółki Chloe siedziały na trawie nieopodal i zaplatały wianuszki ze stokrotek. Hanna przyprowadziła ze sobą suczkę rasy terier, Księżniczkę. Peggy bardzo się ucieszyła na jej widok.

– Cześć, Peggy! – zaszczekała Księżniczka. Miała żółtą kokardę, która idealnie pasowała do letniej sukienki Hanny.

Podczas gdy pieski zaczęły się z radością obwąchiwać, Chloe dosiadła się do przyjaciółek.

– Tak się cieszę, że wakacje nareszcie się zaczęły – powiedziała Hanna i nałożyła swój wianuszek na szyję Księżniczki.

– Ja też. – Ellie pokiwała głową. – Wybieramy się z rodziną na camping na dwa tygodnie. Będziemy spać w namiocie i codziennie robić piesze wędrówki. A wieczorami będziemy przypiekać pianki cukrowe nad ogniskiem.

– Brzmi fantastycznie! – zawołała Hanna, wachlując się kapeluszem. – Ja jadę na wakacje do Hiszpanii. Zatrzymamy się w hotelu, w którym są dwa baseny. W jednym jest nawet zjeżdżalnia wodna.

– Och! Ale super – podekscytowała się Chloe, ale po chwili zmarszczyła brwi. – Ale co z Księżniczką? Będzie mogła polecieć z wami samolotem?

– Księżniczka zostanie tutaj, w hotelu dla psów – wyjaśniła Hanna, głaszcząc psa po głowie. – Naprawdę uwielbia spędzać tam czas, z tyloma innymi psami. Dla niej to też będą wakacje.

Księżniczka jęknęła i przewróciła oczami.

– Nienawidzę tego hotelu dla psów – poinformowała Peggy. – Jest okropny. Muszę spać w klatce, a pozostałe psy nieustannie szczekają.

Peggy zrobiło się żal przyjaciółki. Cały ten „hotel” bardzo przypominał schronisko, do którego trafiła, zanim Chloe i jej rodzina ją adoptowali. Nigdy nie czuła się tak przerażona i samotna jak wtedy.

– Na szczęście to tylko dwa tygodnie – powiedziała pocieszająco. – No i wiesz, że Hanna na pewno po ciebie wróci.

– A ty dokąd się wybierasz na wakacje, Chloe? – zapytała Hanna.

Chloe wzruszyła ramionami.

– W tym roku chyba nigdzie nie wyjedziemy. Mama jest zbyt zajęta rozkręcaniem kawiarni.

Mama Chloe prowadziła kawiarnię o nazwie Psiaki i Przysmaki, gdzie ludzie mogli przyprowadzać swoje psy i kupować pyszne przekąski – dla siebie i dla swoich pupilów.

– Szkoda – westchnęła Ellie. – Ale przynajmniej zawsze masz pod dostatkiem smakołyków.

– A właśnie… – Chloe sięgnęła do plecaka po pojemnik z ciasteczkami z czekoladą. Podzieliła się nimi z przyjaciółkami.

– Ej – zaszczekała Księżniczka – a co z nami?

Peggy zaskomliła z nadzieją. Chloe wyciągnęła jeszcze jeden pojemnik i poczęstowała suczki ciasteczkami w kształcie kości o smaku bekonu i masła orzechowego.

Dzieci siedziały w parku aż do zachodu słońca. W końcu Finn przyszedł po siostry, żeby zabrać je do domu.

– Jutro zamierzam spać do oporu – oznajmił w drodze powrotnej, nieustannie podbijając piłkę.

Peggy uznała, że wylegiwanie się w łóżku to świetny pomysł. Była wyczerpana po zabawie z Księżniczką.

Tuż przed domem spotkali się z mamą, która właśnie wracała z kawiarni.

– Cześć! – zawołała. – Zamówiłam pizzę. Jest za gorąco, żeby dziś gotować.

Gdy dostawca przywiózł jedzenie, rodzina Peggy usiadła przy stole i zabrała się do pałaszowania kolacji.

– Uwielbiam pizzę! – oznajmiła Ruby, wgryzając się w kolejny kawałek. Calutką buzię miała umorusaną sosem pomidorowym.

– Zach jedzie z rodzicami na wakacje do Włoch – powiedział Finn. – Założę się, że codziennie będzie jadł pizzę.

– Szkoda, że my nigdzie nie jedziemy – westchnęła Chloe, zdejmując pieczarkę ze swojego kawałka pizzy.

Mama i tata wymienili spojrzenia.

– Właściwie… – zaczęła mama z uśmiechem – mamy dla was dobrą wiadomość. Kawiarnia zaczęła przynosić zyski, więc pojedziemy na tydzień nad morze.

Dzieci popatrzyły na rodziców z niedowierzaniem.

– No co wy! – krzyknął Finn. Chloe i Ruby zaczęły piszczeć z radości. Zrobiło się tak głośno, że Peggy musiała zakryć uszy łapami!

– Zatrzymamy się w miejscu zwanym Chatką Syrenki – powiedział tata i pokazał dzieciom zdjęcie w telefonie. – Ma trzy sypialnie i stoi tuż przy plaży.

Chloe popatrzyła na ekran i zrobiła wielkie oczy.

– Jest urocza! – zawołała.

– Już nie mogę się doczekać urlopu – westchnęła mama. – Będę się wylegiwać na plaży i czytać książki.

– A ja nie! – obwieściła Ruby. – Ja będę budować zamki z piasku.

– Myślisz, że moglibyśmy się wybrać na wędkowanie na pełnym morzu? – zapytał Finn.

Tata pokiwał głową.

– Zdecydowanie.

– Będę pływać codziennie. I może nawet zobaczę syrenkę! – stwierdziła Chloe.

Wszyscy ogromnie cieszyli się z wakacji, z wyjątkiem Peggy. Czy ona też będzie musiała zostać w hotelu dla psów, jak Księżniczka?

– Chwileczkę – zawołała Chloe, jakby czytała jej w myślach. – A kto zaopiekuje się Peggy?

– My – powiedziała mama. – Peggy jedzie z nami.

– Słyszałaś, Peggy? – zapytała Chloe, biorąc mopsika na kolana. – Pojedziesz na wakacje!

Peggy zaszczekała radośnie i zamerdała ogonem. Jeszcze nigdy nie była nad morzem i nie mogła się doczekać wyjazdu!
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: