- promocja
- W empik go
Morderstwo w domu Wagnerów - ebook
Morderstwo w domu Wagnerów - ebook
Uwielbiasz kryminały, mroczne zagadki, skomplikowane śledztwa i marzy ci się udział w takiej przygodzie? Richard Wagner, wpływowy Anglik, został otruty, a pięcioro członków jego rodziny stało się głównymi podejrzanymi. Ty wcielisz się w rolę detektywa i staniesz przed zadaniem rozwiązania tej potwornej zbrodni. Przesłuchaj świadków, poznaj rodzinne sekrety i odkryj prawdziwego sprawcę! Unikalna kombinacja literatury i gry! Niezwykła mieszanka kryminalnej intrygi, logicznych wyzwań i interaktywnej przygody, która przeniesie Cię w sam środek śledztwa! Zamiast jedynie czytać o przygodach innych detektywów, teraz masz szansę być głównym bohaterem. Nie jesteś już biernym obserwatorem. Stajesz się aktywnym uczestnikiem, kierującym losami bohatera. Daj się wciągnąć w historię, gdzie to Ty jesteś detektywem, a rozwiązanie zagadki zależy tylko od Ciebie. Zamiast czytać o przygodach innych, stań się głównym bohaterem swojej własnej kryminalnej opowieści! Rozpocznij Śledztwo Teraz!
Kategoria: | Kryminał |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
Rozmiar pliku: | 5,3 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Płaszczaki Szaraki
Seria humorystycznych rysunków. Seks, starość, medycyna, dzieci… Nie biorę jeńców. W każdym ebooku bonusowe obrazki. Zbierz wszystkie części!
Grześkowe Bajanie, Tom I
Grześkowe Bajanie, Tom II
Znane i nieznane bajki, które opowiadali nasi rodzice i ich rodzice. W nowej aranżacji. Zbierz wszystkie części!
Przygody Odważnego Kapturka - Gamebook
Niezwykła książka, w której to czytelnik decyduje, jak potoczy się jej akcja. Świetna zabawa dla dzieci oraz rodziców. Czytajcie ją razem i pomóżcie Kapturkowi dotrzeć do domku babci, zanim zjawi się wilk.
Draw it fast
Zestaw ćwiczeń o różnym stopniu trudności dla osób, które chciałyby nauczyć się rysować proste obrazki. Zamieszczone przykłady prezentują kolejne etapy ich powstawania.Wstęp
Kochana Czytelniczko, Drogi Czytelniku, oddaję w wasze ręce mojego kolejnego gamebooka. Czym jest gamebook, zwany też książką paragrafową lub w skrócie “paragrafówką”? To opowieść, której fabułę tworzy się w trakcie czytania, dokonując wyboru odpowiednich paragrafów. Nie czyta się jej po kolei, jak zwykłą książkę, ale skacze z miejsca na miejsce. Niestety, gatunek nieco wymarły, m.in. ze względu na wszechobecne gry komputerowe. A przecież wiadomo, że to literatura rozwija wyobraźnię, bez której nie byłoby... komputerów!
Gamebook zawiera trzy podobne scenariusze, jednak sprawcami są trzy różne osoby. Możesz zatem spróbować przejść grę kilka razy, szczególnie, jeśli za pierwszym razem nie uda ci się odkryć zabójcy. Uważaj jednak, bo możesz oskarżyć niewinne osoby. Masz zaledwie jedną szansę na pięć. Prowadź śledztwo rozważnie i nie śpiesz się. Pamiętaj starą policyjną zasadę: “jeden oskarżony, jeden posadzony”.
Jeśli masz doświadczenie z grami tego typu oraz doskonale czujesz się wśród zagadek logicznych, bo tym tak naprawdę jest ta opowieść, ruszaj do gry. Zalecam jednak mimo wszystko zapoznanie się z poradnikiem dla początkujących detektywów.
Wiem już wszystko! Klikaj tu:
Jesteś początkującym detektywem i nie masz doświadczenia z zagadkami logicznymi?
Czytaj tu:To elementarne, drogi Watsonie!
Jeżeli nie masz doświadczenia z grami detektywistycznymi, musisz użyć systemu. Brzmi groźnie? Nie przejmuj się. Ja też pogryzłem dwa ołówki w trakcie rozwiązywania podobnego rebusu. Uważaj jednak! Ta historia jest raczej zagadką logiczną niż historią kryminalną. Jak zatem prowadzić śledztwo?
1) Przepytaj wszystkich świadków przechodząc powiązane ze sobą paragrafy. Możesz nawet rozrysować sobie graf, ukazujący to, z kim udało się już rozmawiać, a z kim jeszcze nie.
2) Zdobąć Kluczowe informacje w trakcie rozmowy. Np. dowiesz się, że “ Mikołaj zjawił się koło południa. Chyba przyleciał Saniami . Zatrzymał się koło Baby Jagi .”
3) Zapisz je w postaci pojedynczych zdań,np.:
“ Mikołaj | przybył | Sanie ”
“ Mikołaj | mieszka obok | Baba Jaga ”
4) Zebrawszy wszystkie zeznania od pięciorga Świadków i pięciorga Podejrzanych, możesz przystąpić do analizy i wytypowania sprawcy. Zrób to jednak, zanim dokonasz aktu OSKARŻENIA podejrzanego. Na ten czas przerwij grę, zapamiętując jednak, w którym paragrafie się znajdujesz, bo po wytypowaniu sprawcy wrócisz do niego, by podjąć dalszą grę. Wtedy dokonaj oskarżenia, wskaż sprawcę i idź na proces do sądu (przechodząc do odpowiedniego paragrafu).
Wiem już wszystko:
Jeśli nie masz kompletnie pomysłu na sposób analizy zeznań pozyskanych od przesłuchiwanych:
Czytaj tu:Jak wytypować sprawcę?
Jeśli masz już spisane wszystkie zeznania, przygotuj sobie tabelkę. W kolumnach wpisuj te informacje, co do których masz pewność lub mocne podejrzenie.
W wierszach tabeli zapisuj powiązane ze sobą, zdobyte informacje, np.: Kolejność (przybycia), Osoba (kto), Miejsce (gdzie przebywał), Napój (co pił), Transport (jak przybył) i Hobby (czym się fascynuje).
Każdy z Podejrzanych posiada wszystkie te cechy. Część poznasz od razu, większość musisz samodzielnie dopasować. Na tym polega twoje śledztwo. Twoim ostatecznym zadaniem jest odkryć kto, fascynując się chemią, otruł ofiarę. Powodzenia!
Wiem już wszystko:
Nie, naprawdę robię to pierwszy raz, pokaż mi jeszcze tabelkę:Wzór tabeli
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
| Kolejność | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
| Osoby | | | | | |
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
| Miejsce | | | | | |
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
| Napój | | | | | |
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
| Transport | | | | | |
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
| Hobby | | | | | |
+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+--------------+
Wiem już wszystko:1
Właśnie trwają szalone lata trzydzieste XX wieku. Twój nowy, czarny Citroen Traction Avant, rocznik 1934, sunie po podrzędnej drodze w pobliżu Colchester, we wschodniej Anglii. Innowacyjny wóz, z przednim napędem, samonośnym nadwoziem i niezależnym zawieszeniem kół. Co prawda jest francuski, ale i tak sąsiedzi ci go zazdroszczą. Mijasz miejscowy zbiornik wodny i kierujesz się na Ardleigh. Tam odbijasz w polną drogę i ruszasz w stronę nieodległej posiadłości sir Richarda Wagnera.
Deszcz pada od kilku dni, jak to w Anglii, ale jest szansa na przejaśnienia. Droga wiedzie pod górę. Auto zaczyna buksować na błocie, wreszcie z poślizgiem zatrzymuje się na poboczu. Cóż, trudno. Musisz dalej iść pieszo. Wyciągasz sporych rozmiarów parasol, zawsze obecny w samochodzie w myśl przysłowia: “parasol noś i przy pogodzie”. Wkrótce twoim oczom ukazuje się ogromny dom czy raczej wręcz pałacyk rodziny Wagnerów.
Zbudowany w głębokim sercu angielskiej prowincji, otoczony malowniczym krajobrazem pól, lasów i ogrodów, wznosi się budynek, który stał się świadkiem biegu wiekowej historii. Ta monumentalna rezydencja zbudowana z czerwonej cegły, emanuje wiekiem i tradycją, stanowiąc dumę rodziny, której korzenie tkwią w tym miejscu od ponad dwóch stuleci. Mury zdobią delikatne rzeźby i ozdobne detale architektoniczne, pokazujące kunszt dawnych budowniczych.
Każdy zakamarek pałacyku tchnie historią, podobnie jak jego otoczenie. Przed wejściem rozpościera się szeroki podjazd, którego kamienne kostki lśnią w deszczu. Dębowe drzewa i romantyczne topolowe aleje prowadzą do malowniczych zakątków ogrodu, gdzie kwitną różne odmiany kwiatów, a fontanny szepczą swoje opowieści. Ogród jest pełen starannie utrzymanych ścieżek, miejsc do wypoczynku i altanek, tworząc idealne otoczenie dla spacerów czy eleganckich przyjęć na świeżym powietrzu. Rezydencja ta to prawdziwy klejnot. Przetrwała wieki, ukazując siłę tradycji i miłość do dziedzictwa.
Ruszasz w stronę bramy2
Udaje ci się dotrzeć pod same drzwi akurat, kiedy deszcz przestaje siąpić. Nie dostrzegasz przycisku dzwonka. Ach tak, przecież jest wielka kołatka w kształcie wilka, trzymającego w paszczy spore, żelazne koło. Chwytasz je w rękę i donośny stukot roznosi się w wilgotnym powietrzu. Wkrótce drzwi otwierają się. Wita cię Odźwierny. Zabiera parasol i zaprasza do salonu. W pomieszczeniu czeka już na ciebie przedstawiciel lokalnej policji, komisarz Rogers. Niewysoki, lekko pucułowaty i wyraźnie zmęczony życiem. Ubrany w tradycyjny służbowy uniform. Można powiedzieć, typowy urzędnik resortów siłowych Jej Królewskiej Mości. Gdyby wszedł teraz do baru na przedmieściach Ipswich, wszyscy wiedzieliby, że to glina.
Siadasz na sofie i czekasz na wyjaśnienia detektywa Rogersa3
Rogers przysiada się obok ciebie, na fotelu pamiętającym chyba jeszcze czasy króla Edwarda VI. Zdejmuje czapkę i drapie się po łysiejącej głowie.
– Sprawa jest niełatwa. Mamy pięcioro świadków ze służby i pięcioro podejrzanych z rodziny. Motyw jest oczywisty. Pieniądze. Dzisiaj gospodarz miał ogłosić nowe decyzje w sprawie majątku. Komuś zależało najwyraźniej na tym, aby tego nie zrobił.
– A co wiadomo o przyczynie zgonu? – pytasz.
– Przyczyną zgonu jest, że tak powiem, chciwość. A poważniej rzecz ujmując, wstępnie jesteśmy przekonani, że to zabójstwo za pomocą trucizny. Tak twierdzi koroner, bo denat przed śmiercią toczył pianę z ust, jak jakiś bulterier. Ktoś dobrze znający c hemię zdecydowanie poczęstował pana Wagnera jakimś wyjątkowo niestrawnym paskudztwem.
– W czym zatem problem?
– Mamy motyw, mamy narzędzie, ale nie możemy wytypować sprawcy. Dlatego tu jesteś. Liczymy na twój przenikliwy i jak zawsze skuteczny umysł.
– Dobrze, kogo mamy na talerzu?
– Jeśli chodzi o służbę, to dane ci było już poznać przelotnie Odźwiernego. Ponadto w rezydencji pracują: Lokaj, Koniuszy, Stajenny i Kucharka. Natomiast spośród gości obdarzą nas zaszczytem swojej obecności członkowie rodziny denata. Dwoje jego dzieci, czyli Córka Adele oraz Syn Walter, ich Ciotka Nina, Szwagier Otto oraz Kuzyn Jasper.
– Czyli szukamy kogoś, kogo hobby stanowi Chemia . Dobrze, na rozgrzewkę proponuję zatem przesłuchać świadków ze służby. Oni wiedzą więcej, niż zwykle chcą mówić, ale może uda się ich przycisnąć, to zaśpiewają dłuższą piosenkę. Niech zatem pierwszy przyjdzie:
Koniuszy
Odźwierny
Lokaj4
W salonie zjawia się Koniuszy. Mężczyzna ubrany jest w dość skromny strój, przeznaczony do pracy. Widać jednak wyraźnie, że na terenie posiadłości piastuje raczej stanowisko średniego szczebla.
– Witam państwa – mówi, skłaniając lekko głowę. – W czym jeszcze mogę państwu służyć?
– Mamy tu kilka pytań – zaczął Rogers.
– Zdaje się, że powiedziałem już wszystko? – żachnął się Koniuszy, wyraźnie poirytowany, że odrywa się go od obowiązków. Cóż, dla niego być może śmierć pracodawcy nie była aż tak przejmująca.
– Tak, tak, jednak musimy potwierdzić pewne zeznania. – nalega komisarz. – Jest twój – patrzy na ciebie.
– Co wiadomo panu na temat zabójstwa pana Wagnera? – pytasz na rozgrzewkę.
– Boże mój, jakaż to tragedia – mówi, ale bez przekonania. – W zasadzie trudno powiedzieć. W rezydencji miało odbyć się spotkanie rodzinne. Goście zjeżdżali się od samego rana, ale nie razem, raczej po kolei. Każdy po swojemu.
– Czy wydarzyło się może coś podejrzanego, co zwróciło pana uwagę? – pytasz.
– W zasadzie niewiele mogę dodać. Niemal cały dzień spędziłem pracując na terenie. No, może poza jedną dziwną sprawą.
– A konkretniej?
– Któryś z gości sir Richarda przybył p owozem . Nie pamiętam, o której to było, ale moją uwagę zwrócił sprzęt do fechtunku.
– Jaki sprzęt?
– No, torba. Wystawał z niej dość duży s ztylet. Widziałem też rękojeść szpady. No i był pokrowiec na maskę do szermierki.
– Czyli twierdzi pan, że jeden z gości, który przyjechał na spotkanie Powozem interesuje się Fechtunkiem , bo przywiózł ze sobą sztylet? To ciekawe. Co jeszcze może pan powiedzieć?
– Nic więcej nie wiem. Cały dzień pracowałem na stajni.
– Dobrze, to wszystko, może pan już iść. Proszę nie opuszczać miasta! – żartujesz na koniec. Chociaż nie, to raczej nie był żart, a standardowa formułka. Ale zawsze korciło cię, by ją wygłosić z poważną miną i grobowym głosem. Kiedy Koniuszy wychodzi, spoglądasz na Rogersa.
– Kogo tam jeszcze mamy na stanie?
– Nie ma się co śpieszyć, ale kolejka jest dość długa. Możemy ciągnąć po służbie, albo szarpnąć kogoś z rodziny. Wedle uznania. Wybieraj – dodał na koniec komisarz.
Odźwierny
Stajenny
Syn20
Lokaj Walterów z pewnością doskonale sprawdza się w swojej pracy. Jego obecność w salonie jest absolutnie niezauważalna. Prawdziwy profesjonalista. Ubrany w krótki kubrak wykonany z aksamitu, uzupełniony podszewką, zapinany na duże guziki. Do tego ciemna kamizelka. Długie spodnie, z elany, z wszytymi na bokach lampasami, na kant.
– Służę państwu uprzejmie – skłonił się równie niezauważalnie. – Pan mnie wzywał? – zwrócił się do komisarza.
– Tak, tak. Wyśpiewasz nam tu, bratku, co tam ciekawego wydarzyło się dzisiaj w rezydencji.
– Och, biedny pan Wagner. Tyle lat służę rodzinie Wagnerów. Taka strata.
– Co wiesz o sprawie?
– O sprawie? Znaczy się, o śmierci pana domu? Nic nie wiem.
– A nie wydarzyło się nic ciekawego?
– Raczej nie. Goście zjeżdżali się osobno. Miało być ogłoszenie testamentu czy coś podobnego. Ja raczej byłem zajęty roznoszeniem napojów. Goście strudzeni popodróży zwykle chcą przepłukać gardła.
– I co mówili goście?
– W zasadzie to nie pamiętam. No może poza narzekaniami pani Niny, ciotki pana Wagnera.
– I co z tą ciotką? – pytasz.
– No więc ciotka pana Wagnera narzekała, że bardzo przeszkadza jej hałas dobiegający ze strzelnicy.
– A zatem, twierdzi pan, że ciotka denata przebywa w pomieszczeniu obok strzelnicy? – pyta komisarz.
– Tak by to chyba było? – odpowiada pytaniem Lokaj.
“Podsumujmy” – dodajesz w myślach – “ Ciotka przebywała w pomieszczeniu obok Strzelnicy .”
– Pytamy dalej? – Rogers jest wyraźnie znudzony przesłuchaniem.
– Pytamy – odpowiadasz.
Stajenny
Szwagier62
Do salonu wchodzi Odźwierny. Znasz już go z widzenia. To on zwykle otwiera drzwi wszystkim przychodzącym gościom, chyba że akurat nie pracuje. Krępy mężczyzna, choć w dość podeszłym wieku. Najwyraźniej kiedyś był wykidajłą w barze lub bokserem. Teraz odpoczywa na wygodnej posadzie.
– Kłaniam państwu – mówi, ale czuć, że szyk angielskich salonów nie jest mu zbyt dobrze znany.
– Przejdźmy do konkretów – mówisz prosto z mostu. – Co pan wie o morderstwie pana Wagnera?
– A co ja tam mogę wiedzieć. Ja tylko drzwi otwieram. Czasem posprzątam tu i ówdzie, jak Lokaj nie ma czasu.
– A tu, to jest dokładnie gdzie? – dociekasz dalej.
– No dzisiaj to na ten przykład sprzątałem w gabinecie.
– Coś ciekawego się wydarzyło, o czym warto powiedzieć? – pytasz.
– W sumie nie. Sprzątałem tylko. No, może jedna rzecz – zastanawia się mężczyzna.
– No, co to było? – ponaglasz go do zwierzeń.
– No, kiedy poszedłem do gabinetu sprzątać, to na miejscu znalazłem pozostawione rzeczy.
– Jakie rzeczy?
– Takie, jakby końskie. Szpicrutę, wysokie skórzane buty oraz toczek jeździecki i bryczesy.
– I co dalej?
– Poszedłem szukać właściciela, ale jak wróciłem, to już tego nie było. Widocznie ktoś wrócił i zabrał.
– Dobrze, to mi wystarczy – mówisz.
Odźwierny wychodzi. Ty patrzysz na Rogersa znacząco.
– A więc wiemy, że ktoś, kto przebywał w Gabinecie , przyjechał do rezydencji Konno .
– Tak. To wiemy. Kto następny? – pyta komisarz.
Odźwierny
KoniuszyKONIEC
Więcej w pełnej wersji ebooka.
Uwielbiasz kryminały, mroczne zagadki, skomplikowane śledztwa i marzy ci się udział w takiej przygodzie? Richard Wagner, wpływowy Anglik, został otruty, a pięcioro członków jego rodziny stało się głównymi podejrzanymi. Ty wcielisz się w rolę detektywa i staniesz przed zadaniem rozwiązania tej potwornej zbrodni. Przesłuchaj świadków, poznaj rodzinne sekrety i odkryj prawdziwego sprawcę! Unikalna kombinacja literatury i gry!
Niezwykła mieszanka kryminalnej intrygi, logicznych wyzwań i interaktywnej przygody, która przeniesie Cię w sam środek śledztwa! Zamiast jedynie czytać o przygodach innych detektywów, teraz masz szansę być głównym bohaterem. Nie jesteś już biernym obserwatorem. Stajesz się aktywnym uczestnikiem, kierującym losami bohatera.
Daj się wciągnąć w historię, gdzie to Ty jesteś detektywem, a rozwiązanie zagadki zależy tylko od Ciebie. Zamiast czytać o przygodach innych, stań się głównym bohaterem swojej własnej kryminalnej opowieści!
Rozpocznij Śledztwo Teraz!