Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Mroczna rzeka - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
3 kwietnia 2020
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
32,90

Mroczna rzeka - ebook

Lwia Łapa, Ostrokrzewiasta Łapa i Sójcza Łapa, wnuki przywódcy klanu, Ognistej Gwiazdy, świetnie sobie radzą jako uczniowie Klanu Pioruna. Jednak ich nowe obowiązki przynoszą nowe niebezpieczeństwa, a każdy z młodych kotów stoi na krawędzi ciemności: płynącej z przeszłości, od klanów – i od nich samych.

Kategoria: Opowiadania
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8203-001-3
Rozmiar pliku: 1,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

KLANY

KLAN PIORUNA

PRZYWÓDCA

Ognista Gwiazda — rudy kocur o płomienistej sierści

ZASTĘPCA

Jeżynowy Pazur — ciemnobrązowy pręgowany kocur o bursztynowych oczach; uczeń: Jagodowa Łapa

MEDYCZKA
(kocur lub kotka, którzy posiedli zdolność leczenia)

Liściasta Sadzawka — jasnobrązowa pręgowana kotka o bursztynowych oczach; uczeń: Sójcza Łapa

WOJOWNICY
(koty i kotki bez młodych)

Wiewiórczy Lot — ciemnoruda kotka o zielonych oczach

Zakurzona Skóra — ciemnobrązowy pręgowany kocur; uczennica: Leszczynowa Łapa

Piaskowa Burza — jasnoruda kotka; uczennica: Miodowa Łapa

Obłoczny Ogon — długowłosy biały kocur; uczennica: Rozżarzona Łapa

Paprociowe Futro — złocistobrązowy pręgowany kocur; uczennica: Ostrokrzewiasta Łapa

Szczawiowy Ogon — szylkretowo-biała kotka o bursztynowych oczach

Ciernisty Pazur — złocistobrązowy pręgowany kocur; uczennica: Makowa Łapa

Jasne Serce — biała kotka w rude łaty

Jesionowe Futro — bladoszary kocur w ciemniejsze cętki, o ciemnoniebieskich oczach; uczeń: Lwia Łapa

Pajęcza Noga — długonogi czarny kocur o brązowym brzuchu i bursztynowych oczach; uczeń: Mysia Łapa

Potok, w Którym Pływają Małe Ryby (Potok) — pręgowana brązowa kotka; wcześniej należąca do Plemienia Płynącej Wody

Burzowe Futro — ciemnoszary kocur o bursztynowych oczach; wcześniej należący do Klanu Rzeki

Białe Skrzydło — biała kotka o zielonych oczach

Brzozowy Zachód — jasnobrązowy pręgowany kocur

Szara Pręga — długowłosy szary kocur

Milka — pręgowana srebrzysta kotka o niebieskich oczach; poprzednio kotka domowa

UCZNIOWIE
(koty, które skończyły sześć księżyców, szkolące się na wojowników)

Jagodowa Łapa — kremowy kocur

Leszczynowa Łapa — mała szaro-biała kotka

Mysia Łapa — szaro-biały kocur

Rozżarzona Łapa — pręgowana szara kotka

Miodowa Łapa — pręgowana jasnobrązowa kotka

Makowa Łapa — szylkretowa kotka

Lwia Łapa — pręgowany złocisty kocur o bursztynowych oczach

Ostrokrzewiasta Łapa — czarna kotka o zielonych oczach

Sójcza Łapa — pręgowany szary kocur o niebieskich oczach

KARMICIELKI
(kotki oczekujące młodych lub opiekujące się nimi)

Paprotkowa Chmura — bladoszara kotka w ciemniejsze cętki, o zielonych oczach, matka kociąt Zakurzonej Skóry: Lodowatki (biała kotka) i Liska (pręgowany rudawy kocurek)

Stokrotka — długowłosa kremowa kotka z siedliska koni

STARSZYZNA
(byli wojownicy i karmicielki)

Długi Ogon — jasny kocur w ciemniejsze pręgi; wcześnie dołączył do starszyzny z powodu utraty wzroku

Mysie Futro — mała ciemnobrązowa kotka

KLAN CIENIA

PRZYWÓDCA

Czarna Gwiazda — duży biały kocur o wielkich czarnych łapach

ZASTĘPCZYNI

Rdzawe Futro — ciemnoruda kotka

MEDYK

Mała Chmura — bardzo drobny pręgowany kocur

WOJOWNICY

Dębowe Futro — mały brązowy kocur

Jarzębinowy Pazur — rudy kocur; uczennica: Bluszczowa Łapa

Dymna Stopa — czarny kocur; uczeń: Sowia Łapa

Śnieżna Ptaszyna — biała kotka

KARMICIELKI

Brunatna Skóra — szylkretowa kotka o zielonych oczach, matka Tygryska, Płomyczka i Świtajki

STARSZYZNA

Cedrowe Serce — ciemnoszary kocur

Wysoki Mak — długonoga, jasnobrązowa pręgowana kotka

KLAN WIATRU

PRZYWÓDCA

Pojedyncza Gwiazda — pręgowany brązowy kocur

ZASTĘPCZYNI

Jesionowa Stopa — szara kotka

MEDYK

Kaszlący Pysk — brązowy kocur o krótkim ogonie; uczeń: Pustułkowa Łapa

WOJOWNICY

Rozdarte Ucho — pręgowany kocur; uczeń: Zajęcza Łapa

Wronie Pióro — ciemnoszary kocur; uczennica: Wrzosowa Łapa

Sowi Wąs — pręgowany jasnobrązowy kocur

Biały Ogon — mała biała kotka; uczeń: Bryzowa Łapa

Nocna Chmura — czarna kotka

Łasicze Futro — rudy kocur o białych łapach

KARMICIELKI

Janowcowy Ogon — bardzo jasna, szaro-biała kotka o niebieskich oczach, matka Osetki, Turzyczki i Jaskółeczki

STARSZYZNA

Poranny Kwiat — bardzo stara szylkretowa kotka

Pajęczynowa Stopa — pręgowany ciemnoszary kocur

KLAN RZEKI

PRZYWÓDCZYNI

Lamparcia Gwiazda — nietypowo nakrapiana złocista kotka

ZASTĘPCZYNI

Mglista Stopa — szara kotka o niebieskich oczach; uczennica: Cętkowana Łapa

MEDYCZKA

Ćmie Skrzydło — złocista nakrapiana kotka; uczennica: Wierzbowa Łapa

WOJOWNICY

Czarny Pazur — czarny kocur

Norniczy Ząb — drobny brązowy pręgowany kocur; uczennica: Płotkowa Łapa

Trzcinowy Wąs — czarny kocur; uczeń: Skoczna Łapa

Omszona Skóra — szylkretowa kotka o niebieskich oczach; uczeń: Otoczakowa Łapa

Bukowe Futro — jasnobrązowy kocur

Pluskający Ogon — ciemnoszary pręgowany kocur

KARMICIELKI

Zaranny Kwiat — jasnoszara kotka

Szara Mgła — bladoszara pręgowana kotka, matka Apsika i Malwika

Oblodzone Skrzydło — biała kotka o niebieskich oczach; w zaawansowanej ciąży

STARSZYZNA

Jaskółczy Ogon — ciemna pręgowana kotka

Kamienny Strumień — szary kocur

KOTY NIE NALEŻĄCE DO KLANÓW

Pestka — czarno-biały terier mieszkający z Dwunożnymi niedaleko siedliska koniProlog

Ciemnobłękitne niebo rozciągało się nad wrzosowiskiem, na którym panował jeszcze nocny chłód.

Wiatr zakołysał wrzosami, wzbudzając falę na całym zboczu. Przez niskie zarośla przemykały w dół kocie sylwetki o przylizanej wiatrem sierści.

Jedną z nich była pręgowana kocica idąca obok młodego kocura.

— Na pewno jesteś na to gotów?

— Jestem gotów — odparł kocur, błyskając w świetle księżyca zielonymi oczami.

— Jesteś moim pierworodnym, Liście Opadłe — wyszeptała karmicielka. — Pierwszym, który przejdzie tę próbę.

— Poradzę sobie.

— Jest dobrze przeszkolony! — zawołał z daleka cichy głos.

— Nawet szkolenie nie przygotuje miękkiej łapy na deszcz! — zaburczał inny.

Liście Opadłe spojrzał w górę.

— Ale niebo jest czyste.

— Mówię ci, czuję deszcz w powietrzu.

Wśród pozostałych kotów rozległy się pomruki niepokoju.

— Nie ma chmur! — upierał się Liście Opadłe. Wyszedł z kępy wrzosu i przystanął. Światło księżyca padło na jego rudo-białą sierść. Członkowie klanu stłoczyli się tuż za nim, nerwowo machając ogonami. Pod przednimi łapami kocur czuł strome zbocze. Księżyce wiatru i deszczu zniszczyły tutaj wrzosowisko i wymyły ziemię, odkrywając skałę; spomiędzy wrzosów wyglądały poszarpane kamienie.

— Powodzenia, miękka łapo!

Liście Opadłe skokami ruszył w dół i lekko wylądował na piasku u stóp stoku. Matka ostrożniej zeszła za nim.

— Uważaj na siebie!

Liście Opadłe otarł się pyskiem o pysk kocicy.

— Spotkamy się o świcie — obiecał.

Przed sobą widział ciemną szczelinę w urwisku, przypominającą rozcięcie. Poczuł, że sierść jeży mu się na grzbiecie. Nigdy dotąd nie był w środku; do jaskini wchodziły tylko wybrane koty.

Poszedł przed siebie; zdawało mu się, że połyka go ciemność. Przecież potrzebuje światła, żeby wiedzieć, dokąd ma iść! Z trudem zapanował nad strachem, który trzepotał w jego piersi jak wyjęta z wody ryba.

Tunel zaprowadzi cię do jaskini — zabrzmiał mu w głowie głos mentora. — Kieruj się tym, co wyczujesz wąsami.

Wibrysy kocura zadrżały, czułe na najlżejszy dotyk, i poprowadziły go wąskim przejściem.

Nagle na przedzie rozjarzyło się blade światło. Tunel rozszerzył się w jaskinię. Sklepione ściany lśniły w słabej poświacie księżyca, która wpadała do wnętrza przez szczelinę w sklepieniu. Od skał odbijał się echem plusk płynącej wody.

Rzeka? Pod ziemią?

Liście Opadłe wbił wzrok w szeroki strumień, który dzielił na dwie części piaszczyste podłoże. Czarna woda migotała lekko w półmroku.

— Liście Opadłe?

Skrzeczące miauknięcie sprawiło, że młody kocur podskoczył. Gwałtownie uniósł biały pysk, sprawdzając, kto przemówił. Zmrużył oczy na widok stworzenia, które przycupnęło na wysokiej półce, oświetlonej światłem księżyca padającym na ścianę jaskini.

Czy to Ostaniec?

Stworzenie miało skórę pozbawioną sierści, jeśli nie ­liczyć kilku kępek na grzbiecie — oraz niewidzące wyłupiaste oczy wielkości jajek. Długie, zakrzywione pazury przesuwały się po gładkiej gałęzi leżącej u jego stóp. Gałąź nie miała kory — i nawet w półmroku Liście Opadłe widział, że znaczą ją ślady pazurów, cała gęsta seria prostych nacięć w jasnym drewnie.

To musi być Ostaniec.

— Wyczuwam twoje zaskoczenie — wychrypiało ślepe stworzenie. — Szczypie mnie w skórę jak ciernie ostrokrzewu.

— Prze… przepraszam — zająknął się Liście Opadłe. — Nie spodziewałem się…

— Nie spodziewałeś się kota aż tak oszpeconego.

Liście Opadłe znieruchomiał z zakłopotania. Czy Ostaniec czyta w jego myślach?

— Kot potrzebuje wiatru i słońca, żeby sierść mu lśniła, oraz polowania, żeby ścierać sobie pazury — mówił dalej Ostaniec głosem zgrzytliwym jak kamień trący o kamień. — Ale muszę przebywać w pobliżu naszych przodków; tych, którzy zajęli miejsce pod ziemią.

— I za to ci dziękujemy — zamruczał z szacunkiem Liście Opadłe.

— Nie dziękuj mi — wycharczał Ostaniec. — To było moje przeznaczenie. Poza tym, kiedy już zacznie się twoja inicjacja, będziesz być może mniej wdzięczny. — Przy tych słowach długim pazurem przejechał po liniach wydrapanych w gładkiej gałęzi. To drugie zadrapanie przecięło kilka wcześniejszych linii — lecz nie wszystkie.

— Te nienaruszone linie oznaczają koty, które weszły do tuneli, ale z nich nie wyszły.

Liście Opadłe wbił wzrok w ciemne dziury na skraju jaskini, przypominające otwarte pyski. Jeśli nie prowadzą na powietrze i w bezpieczny świat, to gdzie się kończą?

Ostaniec pokręcił głową.

— Nie mogę ci pomóc. Żeby zostać ostrym pazurem, musisz sam trafić do wyjścia. Mogę cię jedynie wysłać w drogę z błogosławieństwem przodków.

— Nie możesz mi nic poradzić?

— Bez światła musisz zaufać tylko swoim czterem zmysłom. Idź za nimi, a jeśli są wierne, zapewnią ci bezpieczne przejście.

— A jeśli nie?

— Zginiesz w ciemnościach.

Liście Opadłe sprężył ramiona.

— Nie mam zamiaru ginąć.

— Mam taką nadzieję — miauknął Ostaniec. — Wiesz, że nie wolno ci wrócić do tej jaskini? Musisz znaleźć tunel, który prowadzi prosto na wrzosowisko. Pada deszcz? — zapytał nagle.

Liście Opadłe spiął się. Czy powinien wspomnieć o wilgoci w powietrzu, świadczącej o możliwym deszczu? Nie. Ostaniec mógłby kazać mu wrócić tą samą drogą i przyjść innym razem. Nie może już tego odkładać, chce zostać ostrym pazurem. Teraz.

— Niebo jest czyste — zapewnił.

Ostaniec jeszcze raz przeciągnął łapą po rysach wyciętych w gałęzi.

— Zatem do dzieła.

Liście Opadłe zmierzył wzrokiem tunel pod półką, na której siedział Ostaniec. Wydawał się większy od innych i wyglądał tak, jakby wspinał się w górę. Czyżby prowadził na wrzosowisko leżące wysoko nad nimi? Tę drogę by wybrał.

Z bijącym mocno sercem przeskoczył rzekę i ruszył w kierunku przejmującej chłodem ciemności.

O świcie będę już ostrym pazurem — pomyślał i sierść zjeżyła mu się na grzbiecie. — Mam nadzieję.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: