Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Na obcej ziemi - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2011
0,00
0 pkt
punktów Virtualo

Na obcej ziemi - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 155 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

I.

Jak te błęd­ne owce,

Tak my na­oślep po­szli na ma­now­ce,

Jako tych pta­ków, co po­zby­ły gniaz­da,

Tak nas w ob­czy­znę zła po­wio­dła gwiaz­da,

Jako te li­ście wia­trem po­nie­sio­ne,

Tak my w nie­zna­ną za­błą­dzi­li stro­nę,

Tak pra­oj­co­wą po­że­gnaw­szy cha­tę,

Po­szli na męki – i łzy – i za­tra­tę!…

O! prze­bacz ty nam! O, prze­bacz nam, Chry­ste,

Że­śmy rzu­ci­li łany swe oj­czy­ste!

O, prze­bacz ty nam, Ro­dzi­ciel­ko Boża,

Że z swo­jej zie­mi po­szli my za mo­rza!

Że­śmy ode­szli, jak nie­wier­ne syny

Prze­bacz, Pa­nien­ko… i od­puść nam winy!…

Tam, w na­szej zie­mi, wio­sna te­raz wsta­je,

Dech idzie won­ny na łąki i gaje,

Z ja­sne­go nie­ba słon­ko się uśmie­cha,

Skow­roń­czej pie­śni po­la­tu­ją echa,

Bu­dzi się gle­ba z dłu­gie­go noc­le­gu,

Mo­dre pier­wiosn­ki wyj­rza­ły z pod śnie­gu,

Na drze­wach pąki na­brzmie­wa­ją mło­de

I wcze­sne chrząsz­cze zwia­stu­ją po­go­dę…

Tam, w na­szej zie­mi, wio­sna te­raz wsta­je,

Pu­ści­ły rze­ki, wez­bra­ły ru­cza­je,

W sta­rem swem gnieź­dzie po­waż­nie znów sia­dło

Po­czci­wych boć­ków dłu­go­no­gie sta­dło;

W ci­che po­ran­ki, krzep­ką wo­nią tchną­ce,

Lecą ja­skół­ki, z za mórz wra­ca­ją­ce,

Na pulch­nej roli czar­ne zna­czą smu­gi

W spo­koj­ne woł­ki za­przę­żo­ne płu­gi;

Za płu­giem ziar­na sie­je chłop we­so­ły,

To piosn­kę utnie, to krzyk­nie na woły,

A słon­ko świe­ci, a wiatr za­pach mie­cie

I tak tam do­brze, jak nig­dzie na świe­cie…
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij