- W empik go
Najczęstsze powody kłótni w związku i małżeństwie, jak ich unikać i jak łagodzić spór, gdy już wystąpi - ebook
Najczęstsze powody kłótni w związku i małżeństwie, jak ich unikać i jak łagodzić spór, gdy już wystąpi - ebook
Niniejsza książka jest to kompletny poradnik, który tłumaczy jak poradzić sobie z problemami występującymi w każdym związku. Przedstawia ona najczęstsze powody kłótni w związku, w małżeństwie, z którymi każda para prędzej, czy później się zmierzy. Dowiesz się również jak sobie z nimi poradzić, co robić żeby w przyszłości uniknąć nieporozumień. Książka przyda się każdej parze pragnącej utrzymać długotrwały związek ograniczając przy tym ilość konfliktów.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8273-266-5 |
Rozmiar pliku: | 958 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
kłócimy się ze swoim partnerem? Tak. Jeśli tego nie robimy, szczerze mówiąc, jesteśmy dziwni. Lub pasywnie agresywni. Lub po prostu pasywni. Albo wszystko na raz. To nie ma znaczenia, ponieważ chodzi o to, że partnerzy się nie zgadzają. Być może nieporozumienia nie trafiają nawet na etap kłótni, lub dyskusji, ale nieporozumienia pozostają. Uważam, że większość związków ma te same argumenty przez większość czasu. Oto moje przypuszczenia na temat głównych przyczyn konfliktów w związkach.Zespół fałszywej pamięci
Wiele argumentów nie dotyczy faktów odnośnie tego, co się stało, ale tego, jak jest to zapamiętane, lub interpretowane przez drugą osobę. Każdy analizuje przeszłość, aby postawić się w jak najlepszym świetle. Więc kiedy przechodzi do próby wyjaśnienia tego, co poszło nie tak, gdy mieliśmy spór, staje się to bardzo trudne, ponieważ każda ze stron używa wyobraźni, aby uzupełnić pamięć i przedstawić swoje argumenty w korzystniejszym świetle, w rzeczywistości tworząc alternatywne wyobrażenie przedstawianej sytuacji. Dlatego też pary nigdy nie mogą się zgodzić co do wspólnych faktów, ponieważ każda z nich kreuje własne ich wyobrażenie.Bałagan w gotowaniu
Pozwól kucharzowi zrobić to po swojemu, nawet jeśli jest to bardzo, bardzo złe. Zwłaszcza jeśli partner, czy partnerka mają dobre intencje i chcą przez to sprawić nam przyjemność, dlatego starajmy się to docenić, ponieważ mimo różnych efektów mogła włożyć w to wiele wysiłku, aby sprawić nam przyjemność. Pozytywna postawa pomoże uniknąć konfliktu, a jeśli jednak nie będą nas zadowalały potrawy partnera, zróbmy to sami, lub zamówmy jedzenie do domu. Zawsze jest jakiś sposób, żeby uniknąć konfliktu, lub go ograniczyć.Nie obwiniajmy siebie oraz innych
Jedną z rzeczy, z których większość z nas nie wyrasta, jest to, że kiedy coś pójdzie nie tak, potrzebujemy kogoś, kogo możemy obwiniać za nasze niepowodzenie. Uważamy, że siła okoliczności jest zbyt przypadkowa i zawsze ktoś musi być winny tego, że coś nam się nie udało, jednak w wielu przypadkach bywa tak, że występuje dużo czynników, na które sami nie mamy wpływu.
Jednym z takich przykładów może być obwinianie partnera, że nie dał rady pojechać na urodziny do znajomych, czy rodziny ze względu na to, że się rozchorował. Niestety na naszą chorobę i to kiedy się rozchorujemy nie mamy wpływu jednak często osoby mają o takie sytuacje do nas pretensje, że nie udało się dotrzymać towarzystwa i miło spędzić wspólnie czasu na urodzinach. Introwertycy najczęściej obwiniają samych siebie, natomiast ekstrawertycy obwiniają innych ludzi.Kto decyduje, co jest najlepsze dla dzieci
Jeśli mamy rodzinę, wiele argumentów dotyczy właściwego sposobu wychowywania dzieci. Dawno, dawno temu było jasne, że to była matka, lub ojciec, w zależności od tego, którą epokę wybierzemy. Teraz to czyjeś przypuszczenie. Oczywiście można spróbować cichych, racjonalnych negocjacji między dwojgiem dorosłych, prowadzących do rozsądnego wzajemnego wyniku. Można też poprosić magiczną wróżkę o interwencję. Oba są równie prawdopodobne. Jednak najwięcej problemów i kłótni zaczyna się wtedy, gdy do wychowania dzieci zaczynają wtrącać się ich dziadkowie, a rodzice współmałżonka. Wtedy najlepszym wyjściem jest jak najszybciej postawić sprawę jasno i uświadomić im, że to my jako rodzice będziemy ostatecznie podejmować decyzję, a oni co najwyżej mogą nam w tym doradzać, co wiąże się wyłącznie z tym, że sami możemy posłuchać ich rad, albo z nich zrezygnować.