Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Nie ideału, tylko prawdy - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 lipca 2025
19,18
1918 pkt
punktów Virtualo

Nie ideału, tylko prawdy - ebook

„Nie ideału, tylko prawdy” to książka dla kobiet, które chcą lepiej zrozumieć swoich partnerów. Odsłania, co kryje się pod pancerzem „twardego faceta”, pokazując jego emocje i motywacje. To szczera rozmowa o relacjach — bez moralizowania, ale z empatią i prawdą. Przewodnik o akceptacji, komunikacji i odkrywaniu siebie nawzajem.

Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8431-047-2
Rozmiar pliku: 1,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Rozdział 1

„Co kręci faceta, czyli zmysły mają głos”

Zacznijmy od obalenia mitu:

To nieprawda, że facet patrzy tylko na wygląd. Oczywiście — ZAUWAŻAMY. I to często.

Ale to, co PRZYCIĄGA NAS NAPRAWDĘ, rzadko ma rozmiar, obwód czy długość.

To coś, czego nie da się zmierzyć linijką. Ani upchnąć w push-upie.

Bo wiecie, drogie Panie, my ŁAPIEMY SYGNAŁY, które działają poniżej radaru świadomości.

To może być Twój głos. Twój sposób, w jaki zerkasz, gdy coś Cię rozbawi.

To może być sposób, w jaki wchodzisz do pokoju — nawet jeśli jesteś w dresie i ze zmierzwionymi włosami.

Serio.

Czasem najseksowniejsza kobieta to ta, która w kuchni beztrosko podjada ogórki kiszone prosto ze słoika.

Bo tu nie chodzi o idealność.

Chodzi o NATURALNOŚĆ + COŚ JESZCZE.

Takie nieuchwytne „coś”, które wywołuje u faceta myśl:

„Kurczę… coś w niej jest. Nie wiem co, ale chcę to bliżej poznać.”

To może być:

— sposób, w jaki się śmiejesz (głośno, bez cenzury),

— to, jak się ruszasz — nawet nieświadomie, z gracją albo z lekkim chaosem,

— to, że masz błysk w oku, jak opowiadasz o czymś, co Cię jara.

Czasem chodzi o ENERGIĘ, którą wnosisz, zanim jeszcze zdążysz coś powiedzieć.

Jakbyś otworzyła drzwi i zamiast „Cześć” rzuciła całemu światu:

„ZOBACZ MNIE. JESTEM TUTAJ. I MAM GDZIEŚ, CO O TYM MYŚLISZ.”

I nie, nie musi to być dominująca kobieta w stylu „jestem boską lwicą z TikToka”.

To może być skromna, spokojna dziewczyna, która po prostu JEST SOBĄ i nie udaje nikogo innego.

A teraz coś, czego wiele kobiet nie wie:

Facet może obejrzeć za jedną kobietą, ale zapamięta zupełnie inną.

Nie tę w szpilkach i miniówce. Tylko tę, która COŚ W NIM PORUSZYŁA.

Nawet jeśli to była rozmowa o pierogach albo o tym, że masz dwie różne skarpetki, bo tak.

I tak na marginesie:

Zmysły są ważniejsze, niż się wydaje.

Zapach. Głos. Dotyk dłoni.

Czasem wystarczy jedno słowo wypowiedziane w określony sposób, a facet odpływa.

Nie chodzi o szept z erotycznego audiobooka.

Chodzi o to, że coś zabrzmiało prawdziwie. Bez filtra.

Na koniec:

Co nas kręci?

Nie idealność.

Nie „ładność”.

Nie perfekcyjny makijaż, fryzura i profil zrobiony pod kątem 45 stopni do światła.

Nas kręci AUTENTYCZNOŚĆ.

I ten rodzaj kobiecej obecności, który zostaje w głowie długo po tym, jak już zgasło światło.Rozdział 2

„Nie wygląd — energia”

Możesz być najpiękniejsza w pokoju.

Ale jeśli Twoja energia przypomina klimatyzację w zimie — to sorry, żadne nogi nie uratują sytuacji.

Bo faceci, choć nie zawsze o tym mówią, CZUJĄ ATMOSFERĘ.

My naprawdę WYŁAPUJEMY KLIMAT, JAKI WOKÓŁ SIEBIE TWORZYSZ.

Co to znaczy „energia”?

To ten specyficzny „vibe” (tak, zaczynamy używać tych słów… sorry, boomers też muszą nadążać 😄).

To sposób, w jaki:

— mówisz o świecie (z pasją czy z jadem),

— traktujesz ludzi (z sercem czy z wyższością),

— reagujesz na głupie sytuacje (ze śmiechem czy furią).

Możesz mieć urodę bogini Photoshopa, ale jeśli bije od Ciebie chłód, pogarda albo wieczne niezadowolenie —

to po kilku minutach facet CHCE WYJŚĆ PRZEZ OKNO, NAWET JEŚLI TO PARTER.

Co naprawdę przyciąga?

— CIEPŁO — takie wewnętrzne. Nie udawane „jestem miła, bo wypada”, tylko autentyczne podejście do ludzi.

— POCZUCIE HUMORU — kobieta, która potrafi się śmiać, także z siebie, to skarb.

— ZAJAWKA — kobieta, która czymś się jara. Cokolwiek: malowaniem, astronomią, planszówkami, starymi pociągami.

— Chodzi o to, że masz PASJĘ. Bo to przyciąga bardziej niż dekolt.

Uwaga: „ładna” to nie to samo co „fascynująca”

Znasz to uczucie, kiedy poznajesz kogoś i masz w głowie tylko jedno słowo: „WOW”?

Ale nie przez to, jak wygląda.

Tylko przez to, JAK MÓWI, JAK PATRZY, JAK SIĘ PORUSZA, CO SOBĄ PRZEKAZUJE.

To jest energia. I to ona zostaje w głowie, kiedy zdjęcia już znikną z Instastory.

A czego się boimy?

Szczerze?

Czasem boimy się kobiet, które:

— CIĄGLE OCENIAJĄ (siebie, innych, nas),

mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij