Nie zapomnij naszych gwiazd - ebook
Nie zapomnij naszych gwiazd - ebook
Czasami, nawet kiedy masz wszystko, w twoje serce wkrada się strach. Co jeśli jest to zbyt piękne, aby było prawdziwe? Co jeśli to stracisz?
Strach przed tęsknotą, obawa przed zmianami...
Madison od miesięcy walczy o samą siebie, mając wsparcie terapeuty, rodziny i Noah. A jednak w głębi serca wciąż czegoś się obawia i na samą myśl o rozpoczęciu studiów, czy utracie kontroli, traci wewnętrzną równowagę. Dziewczyna nie chce obarczać swoimi problemami Noah i okłamuje go, choć wie, że chłopak na to nie zasługuje. Przecież mu ufa, a on ją kocha...
Czyżby?
Czy Maddy jest w stanie uwierzyć, że ktoś może ją kochać bezwarunkowo, na zawsze?
Nikt tak naprawdę nie wie, co dzieje się w sercu i umyśle dziewczyny, dla której największym wyzwaniem jest pokochanie samej siebie.
Jedno niewinne kłamstwo, małe tajemnice i... wszystko zaczyna sypać się, jak domek z kart.
Kategoria: | Young Adult |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-962878-7-8 |
Rozmiar pliku: | 1,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Prolog
Rozdział 1. Madison
Rozdział 2. Madison
Rozdział 3. Madison
Rozdział 4. Noah
Rozdział 5. Madison
Rozdział 6. Madison
Rozdział 7. Noah
Rozdział 8. Madison
Rozdział 9. Madison
Rozdział 10. Madison
Rozdział 11. Noah
Rozdział 12. Madison
Rozdział 13. Madison
Rozdział 14. Madison
Rozdział 15. Noah
Rozdział 16. Madison
Rozdział 17. Madison
Rozdział 18. Noah
Rozdział 19. Madison
Rozdział 20. Madison
Rozdział 21. Noah
Rozdział 22. Madison
Rozdział 23. Madison
Rozdział 24. Madison
Rozdział 25. Noah
Rozdział 26. Madison
Rozdział 27. Madison
Rozdział 28. Noah
Rozdział 29. Maddy
Rozdział 30. Maddy
Rozdział 31. Noah
Rozdział 32. Maddy
PLAYLISTA
PODZIĘKOWANIA
POLECAMYProlog
„Miłość do samego siebie jest początkiem wielkiego romansu”.
Oscar Wilde
Przychodzi w życiu taki moment, w którym zastanawiasz się, czy nie lepiej byłoby po prostu odpuścić. Odłączyć się na jakiś czas od tego, czego wcześniej chciało się kurczowo trzymać.
Z jednej strony możesz czegoś pragnąć z całych sił i jednocześnie czuć w środku przerażającą pustkę, która przeszywa duszę i sprawia, że nic poza nią nie ma znaczenia. Z drugiej – jakiś mały głos ciągle podpowiada, szepcząc słodko do ucha, że warto zawalczyć. Wtedy robisz wszystko, żeby to uratować, bo widzisz w tym sens.
Niekiedy trzeba jednak zaakceptować fakt, że niektóre rzeczy nie wrócą do tego, jakie były kiedyś.
Że aby stały się idealne, trzeba im w tym pomóc.
Pozwolić czemuś odejść, żeby dostrzec piękno w samym sobie.
Nie przypuszczałam, że te gwiazdy pewnego dnia faktycznie będą chciały zgasnąć.
A ja nie będę mogła znaleźć powodu, dla którego miałabym je przed tym uchronić.