Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Niedziela z Pati w muzeum - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
Marzec 2012
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Niedziela z Pati w muzeum - ebook

Niedziela z Pati w muzeum – wiersze z różnych lat, skojarzone w jednym miejscu: muzeum odwiedzanym w niedzielne przedpołudnie. E-tomik zawiera: Niedzielę z Pati w muzeum, projekt zima 05 – wiersze wizualne, eksperymenty z tekstem i obrazem; parę z nich dotarło na wystawę poezji elektronicznej w Urugwaju; z Female in @llenstein – wiersze z poematu gotycko-internetowego, który jako część instalacji pokazany był w olsztyńskiej galerii BWA w 06; przekłady / translations – wiersze w przekładzie na angielski, niemiecki i francuski, m.in. autorstwa Anthoniego Oscara Milosza, syna poety, tłumacza jego utworów na angielski.


"Pierwsze publiczne czytanie moich wierszy miało miejsce późno, jak na długą przygodę z układaniem poezji, bo jesienią 2009 w Paryżu, na polsko-francuskim salonie artystycznym Fibert. Utwory czytała aktorka i reżyserka polskiego pochodzenia Monique Stalens, matka wielkiej aktorki filmowej Juliette Binoche. Wiersze te: godzina smutku i Gasną Gwiazdy – pierwszy o młodej kobiecie w Paryżu, z dalekiego kraju, drugi, elegia o Stockhausenie – zabrzmiały w przekładzie na francuski i znalazły się w tym zbiorze."

Paweł Zapendowski



Patronat medialny:

Gazeta Paryska

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-62480-29-6
Rozmiar pliku: 5,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Niedziela z Pati w muzeum

Spotykam się z Pati przy wejściu

Entrance

Pod okiem Picassa

Z tyłu głowy

Całuję Pati w policzek

Pati nadstawia drugi

Całuję ją w drugi

Pati nadstawia trzeci

Pati masz trzy policzki?

Mam cztery ręce

Mam otwory szczęścia

Mam uchwyt na wieszaczek

A ty co ty masz?

Mam jedne usta

Jedyne ubranie

Jedno pragnienie:

Oblecieć wszystkie piętra

I usiąść z tobą przy kawie

Na tym oszklonym tarasie

Z widokiem na Pati

Och to takie łatwe

Mieć oko z tyłu głowy

Exit

02godzina smutku

paryskie niebo jak sandwich przecięte wpół

kapią żółtawe zrąbki sera, szyba oddziela nas

od miasta, liści koloru czerniejącej sałaty

ulice mkną w skupieniu, płyną strugami farb

wzdłuż wielkich okien wchodzących na czyjś sen

w tłumie biegnie koszulka, młode piersi dyszą

ochoczo, jak uwolnione gołąbki albo balony w Ogrodach

Run for fun. Karminowe wargi palnięte kredką

gną się w zabawną dupkę – godzinki podpatrywanej mowy

znad otwieranego wina ona spogląda na swój

kraj za siedmioma rzekami, dobyty korkociąg

tęsknie wkręca się w samotnych dłoniach, czerwień

dudni w szkle i usta dotykają trunku

nazajutrz zrobi się wieczór, wczesny, z łaciatym

niebem i mnóstwem ludzi, chórami Ives’a w Centre

– myśli o tym ważąc w palcach szklaną nóżkę

skoki przed smutkiem – na godziny

w seledynowe zaklęcie

85Moja Muzo

Jak dobrze że jesteś pośród żywych

(twój samochód stanął

kilka ulic dalej od mego skrzyżowania)

nie w greckim Panteonie

pełnym szat i zwiewnych postaci

na rydwanach

w które trudniej jeszcze uwierzyć

niż w obecność Baranka.

Jak mówisz, przeszły rzeczy piękne

i młodzieńczy patos

już bezużyteczny i złudzenia.

Marszczysz czoło widząc za szybą

mijające życie i światła.

Wiatr nas popycha w różne strony.

Rozjeżdżamy się.

Hałas wielkiego miasta brzmi jak hałas

nie jak chorał.

Układam odę do twych nóg

bez pantofli, tańczących zwinnie

na sylwestrowym balu.

Odę do twej twarzy

z miną zawiedzionej księżniczki.

Odę do imienia.

Obym cię Muzo ja nie zawiódł.

Ja, Ajschylos lub inny – bez sławy.

99Holy Plotter

Robert Redford porywa Faye Dunaway

jadą do mieszkania

gdzie ona „niby” mieszka z bratem

kurwa z żadnym bratem

mieszka sama

i brandzluje się przy robieniu smutnych zdjęć

opuszczone plaże zimą leżaki i tak dalej

myślicie że co on tam z nią robi

czyta TIMESA?

przywiązuje ją do łóżka

musi się zdrzemnąć kwadrans

by zanalizować sytuację

to Kondor

ucieka przed CIA (chcą go dopaść skurwiele

ale nie tak prosto nie tak zaraz chłopaki)

a tu puka paluszkiem w oszronione drzwi

bo jest winter gnoje

mały czarodziej

chciałem shakować duszę tej pisarki

ale same zapory wściekłe psy

opętańcze bluzgi mać i mać

warunek: zgwałć madonnę...

ale ja nie pójdę na to

nie ja na to nie idę

gdy się zbudził

razem z Dunaway skaptowali modzelowatego

na końcu nie wiadomo tylko

czy w NEW YORK TIMES

wydrukują

czy oni to wydrukują

co on im wszystkim opowiedział

07Wracając do Franka O’Hary

Powroty na pp

wejście do tego samego łóżka

z trzydziestoma kobietami

Kronem, Słowacką i Dziubdzińską

byle do następnego usunięcia wierszy

minęło pół roku

byle psychiczna wpadka

starczy za krzesło elektryczne

dla poematu

niedoszli samobójcy z pp

z wami trzymam

peleton jadący po Nike

mija mnie na składakach marki Kolbe

a ja podchodzę do Franka O’Hary

gdy stoi z ciepłą bułeczką i kubkiem coli

na Park Lane

koło kibla

wymieniamy spojrzenia

Hi, Frank

jakie tylko mogą wydarzyć się w poezji

06

pp – internetowy portal poetyckizmienia się klimat

nie będzie więcej prawników. ceny usług wzrosną

palestra ma wpływ na rząd. tak zwane lobby

co mnie to obchodzi. pytasz pykając lodem

jeśli w moim drineczku

driniu driniu

jeśliś w moim łóżeczku

janeczku trzeci

co ma długość prawnika do mojej rozkoszy

zmienia się nagle klimat. między nami. zapalam

zapalasz. włączam telewizor. idziesz do łazienki

tusk na nartach. belweder zaciąga story. sobieski

pod śniegiem. zapalają się kandelabry. 23.15

wracasz. zmienia się klima. floryda. ocieplenie

rybacy z tajlandii wychodzą w rejs. oka sieci. silnik

sobieska. osuwasz się na konia. na belwedery

08
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: