- W empik go
Niemiecka wojna podwodna 1914-1918 - ebook
Niemiecka wojna podwodna 1914-1918 - ebook
Publikacja ta poświęcona jest działaniom niemieckich okrętów podwodnych podczas I wojny światowej. Jeszcze niedługo przed wybuchem Wielkiej Wojny niemieckie dowództwo nie zdawało sobie sprawy z roli, jaką mogą odegrać U-booty. Szybko jednak doceniono ich skuteczność. W prezentowanej publikacji opisano szczegóły ich konstrukcji, liczbę i rozmieszczenie, tempo, w jakim wchodziły do służby i ponosiły straty. Książka wspomina o niemal wszystkich aspektach związanych z niemiecką bronią podwodną.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7889-501-5 |
Rozmiar pliku: | 8,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Na pierwszych stronach tej interesującej książki autorzy wspominają, że w okresie poprzedzającym wojnę oficerowie niemieckiej marynarki wojennej nie zdawali sobie sprawy z wpływu, jaki okręty podwodne mogą wywrzeć na morską sztukę wojenną. Nie doceniano możliwości nowego oręża w operowaniu na odległych od swoich baz dystansach, bez eskorty jednostek nawodnych.
Podobnie Royal Navy, która co prawda postrzegała okręt podwodny jako broń niebezpieczną dla jednostek tradycyjnych, ale posiadającą bardzo ograniczony zasięg działania.
Gdy pojawiły się meldunki o obecności niemieckich U-Bootów poza Morzem Północnym uznano, że są zaopatrywane w paliwo poza swoimi bazami, przez inne jednostki pływające lub przy obcych brzegach.
Po rozpoczęciu wojny w roku 1914 możliwości okrętu podwodnego jako broni ofensywnej były więc dla obu walczących stron pewnego rodzaju niespodzianką.
Działania tych jednostek wpłynęły w znacznym stopniu zarówno na strategię jak i taktykę wojny morskiej. Przemierzająca morza flota, pozbawiona odpowiedniej eskorty zdolnych zwalczać okręty podwodne niszczycieli, narażała się na duże ryzyko. Dopiero pod koniec 1915 roku ilość przydzielonych Grand Fleet niszczycieli była wystarczająca, aby osłonić Battle Fleet, a anty-podwodna ochrona dla krążowników nie była dostępna aż do końca roku 1916.
Jednak oczywiście to straty zadawane przez niemieckie okręty podwodne żegludze handlowej, zwłaszcza w ramach tak zwanej nieograniczonej wojny podwodnej, czyli torpedowaniu każdego zauważonego statku handlowego bez ostrzeżenia, prowadziły do największych szkód, wywoływały najbardziej odczuwalne skutki i rodziły najwięcej zmartwień w szeregach Aliantów.
Na kolejnych stronach znaleźć można najbardziej kompletne informacje na temat niemieckich okrętów podwodnych – szczegółów konstrukcji, ich liczby i rozmieszczenia, tempa w jakim wchodziły do służby i ponosiły straty, a w wielu przypadkach również losu, który je spotkał. W rzeczy samej, książka ta wspomina o niemal wszystkich aspektach związanych z niemiecką bronią podwodną; jestem pewien, że będzie z największym zainteresowaniem czytana zarówno przez oficerów marynarki jak i szeroką publiczność.
W książce przedstawiono straty jakie Royal Navy i marynarka handlowa poniosły w wyniku ataków U-Bootów, ale także w efekcie rozstawionych przez okręty podwodne min morskich.
W sposób pełny i kompletny ukazano metody, dzięki którym ostatecznie udało się przezwyciężyć pochodzące z morskiej toni zagrożenie, jest to z pewnością jedna z najbardziej interesujących części książki. W związku z tym na stronach 147 i 148 wspomniana jest bezcenna praca Wydziału Zwalczania Okrętów Podwodnych Admiralicji (Anti-Submarine Division), a na stronach 149, 178 i 339 dynamiczny rozwój ofensywy za pomocą bomb głębinowych, bez którego sukces systemu konwojów nie byłby możliwy.
Trudności towarzyszące wprowadzeniu konwojów zilustrowane są na stronach 173-175 i 213. Wspomniano na nich, że jeszcze we wrześniu 1917 roku wciąż potrzebowaliśmy 41 krążowników i 55 niszczycieli lub eskortowców, aby skompletować system konwojów na Atlantyku; i 74 jednostek (niszczycieli, eskortowców i trawlerów), aby podobny system ustanowić na Morzu Śródziemnym. Jest to bardzo wyraźny obraz wyzwań z jakimi musieliśmy mierzyć się w roku 1917.
Jedynie dzięki wspaniałej pracy Royal Navy, a także nieocenionemu wsparciu przydzielonych jej mniejszych jednostek, obsadzonych przez rybaków i członków R. N. R.¹ i R. N. V. R.², połączonym z pełną poświęcenia odwagą niewrażliwych na żadne niebezpieczeństwo oficerów i marynarzy naszej marynarki handlowej, mogliśmy przetrwać okres poprzedzający rozkwit naszych środków zwalczania okrętów podwodnych. Pamięć o tych dniach powinna stale przypominać nam o losie, który bez wątpienia czeka Imperium, jeżeli jego zależność od bezpieczeństwa morskich linii komunikacyjnych zostanie zapomniana.
JELLICOE, A. F.OD AUTORÓW
Autorzy pragną podkreślić wykorzystanie w swojej pracy następujących źródeł:
I. OPERACJE
Naval Operations, tomy I-IV (Corbett i Newbolt).
The Grand Fleet i The Crisis of the Naval War (hrabia Jellicoe).
The Dover Patrol, tomy I i II (Bacon).
Battleships in Action, tom II (Wilson).
The Auxiliary Patrol i Q-Ships (Chatterton).
The Merchant Navy, tomy I-III (Hurd).
My Mystery Ships (Campbell).
The Victory at Sea (Sims).
The Story of our Submarines („Klaxon”).
Submarine and Anti-Submarine (Newbolt).
Raiders of the Deep (Lowell Thomas)¹.
The World Crisis, tomy I-IV (Churchill).
Six Ans de Croisières en Sous-Marins (Spiess).
W znacznym stopniu wykorzystano pracę Die deutschen U-boote in ihrer Kriegführung 1914-1918 kapitana A. Gayera, a także angielskie tłumaczenie jego referatu Summary of German Submarine Operations in the Various Theatres od War from 1914 to 1918.
Kolejny, zawierający wartościowe informacje historyczne, wykorzystany w pracy referat, zatytułowany The Anti-Submarine Campaign in the Mediterranean, subsequent to 1916, wygłosił kapitan C. V. Usborne, C.M.G², z Royal Navy (19 marca 1924 r. w Royal United Service Institution).
II. DANE TECHNICZNE
W sprawach związanych z projektami i cechami konstrukcyjnymi niemieckich okrętów podwodnych czerpano z poniższych dzieł:
Der Bau von Unterseebooten auf der Germaniawerft (Techel).
Die Technik im Weltkrieg (Schwarthe).
U-bootskrieg 1914-1918 (Michelsen).
Taschenbuch der Kriegsflotten, 1922 (Weyer).
Wykorzystano również trzy artykuły autorstwa niemieckich architektów konstrukcji morskich, opublikowanych w Schiffbau z roku 1919:
Die deutschen Unterseeboote (Schürer);
Das Hochsee Minenunterseeboot (Werner);
Deutsche Unterseeboote für Küstengewässer (Schürer);
a także referat wygłoszony przez obecnego dyrektora konstrukcji morskich na Spotkaniu Stowarzyszenia Architektów Konstrukcji Morskich (wiosna 1920), zatytułowany German Submarines.
Szczegóły dotyczące austro-węgierskich okrętów podwodnych pochodzą ze szczegółowego raportu przygotowanego specjalnie dla wiadomości Autorów przez wiedeński Kriegsarchiv, w sierpniu 1930 r. Do tej pory w żadnym roczniku morskim, książce historycznej ani innej pracy nie opublikowano kompletnej i autentycznej listy prezentującej szczegóły techniczne austro-węgierskich okrętów podwodnych z lat 1914-1918. Zawarte w tej książce szczegóły pochodzące z raportu Kriegsarchiv ukazują prawdziwą wartość podwodnych jednostek Marynarki Wojennej Austro-Węgier w trakcie trwania konfliktu.
III. STRATY WOJENNE
Najbardziej miarodajne dane na temat strat poniesionych przez brytyjską marynarkę wojenną i handlową przedstawione są w dwóch opracowaniach oficjalnych, Navy Losses i Merchant Shipping (Losses), wydanych przez Admiralicję w sierpniu 1919 r. Owe Białe Księgi zostały wykorzystane w bardzo dużym stopniu. Autorzy wyjątkową troskę przywiązywali do gromadzenia i porównywania wszelkich informacji na temat zniszczeń i uszkodzeń okrętów podwodnych Niemiec i Austro-Węgier. Większość źródeł, które były im pomocne w tej kwestii wyliczona jest już wcześniej, korzystali jednak również z wielu mniej ważnych dokumentów, do których odniesienia umieszczone są w przypisach. Niektóre wzmianki o stratach bojowych i niebojowych flot Aliantów i żeglugi neutralnej opierają się na informacjach publikowanych przez brytyjską i zagraniczną prasę, oficjalne komunikaty, etc.
IV. TEKST
Autorzy pragną wyrazić swoje skromne podziękowania dla admirała hrabiego Jellicoe za jego słowo wstępne. Nie podejmują się zaofiarowania mu w dowód swej wdzięczności jakichkolwiek pochwał, albowiem w żaden sposób nie są w stanie powiększyć sławy jaką sam zdobył, zarówno jako wielki żeglarz jak i administrator. Chcą jednak szczerze zauważyć, że gdyby ich praca była poprzedzona choćby jedną linijką autorstwa człowieka, który odegrał tak wybitną i wyróżniającą się rolę w wojnie morskiej, uznaliby to za bardziej niż odpowiednią nagrodę za lata swojej pracy.
To, że prezentowana praca osiągnęła swoją ostateczną formę jest w znacznej mierze zasługą uprzejmych zachęt wyrażanych przez drogiego Autorom przyjaciela, Pana Francisa E. M’Murtrie. Pan M’Murtrie nie tylko przeczytał i ocenił rękopis, ale także wytknął pewne błędy, rozświetlił wątpliwości i wysunął wiele pomocnych sugestii. Autorzy uznają się za wyjątkowo szczęśliwych, że ich książka, nim została zaprezentowana w druku, mogła być zbadana przez tak życzliwego i kompetentnego krytyka.
Autorzy pragną również wyrazić uznanie dla Wydziału Wywiadu Sztabu Marynarki Wojennej za wsparcie okazane im w kwestii, możliwego dopiero od niedawna, przepływu informacji.
V. ILUSTRACJE
Autorzy pragną wyrazić swoją wdzięczność Imperialnemu Muzeum Wojny za jego pozwolenie na przetworzenie kilku wielce interesujących fotografii związanych z wojną podwodną; Cunard Steamship Company za uprzejmość i dostarczenie zbioru zdjęć ukazujących zatopienie Franconii; a dr. Oscarowi Parkesowi za udostępnienie dwóch fotografii z ataku na Dover Castle.
Dalsze wyrazy uznania należą się wobec innych przysług wyświadczonych przez dr. Parkesa, który nie tylko podjął się zadania zgromadzenia odpowiednich fotografii, ale także w znacznym stopniu wspomógł Autorów swoimi fachowymi radami dotyczącymi zawartych w książce ilustracji.