Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Niewolnica zmysłów - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
1 września 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
10,99

Niewolnica zmysłów - ebook

Człowiek, który wtargnął do posiadłości szejka Zageo, okazuje się przemytnikiem. Przestępca próbuje kupić wolność w zamian za… piękną kobietę, która przebywa na jego jachcie. Szejk postanawia sprawdzić, czy Emily, olśniewająca Australijka, rzeczywiście jedynie podróżuje do siostry, czy może jest zamieszana w przemyt. Emily musi pozostać w pałacu do wyjaśnienia sprawy, jednak ona nie zamierza biernie czekać na rozwój wydarzeń. Jeżeli uwiedzie szejka, szybciej odzyska wolność…

Kategoria: Romans
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-276-0997-7
Rozmiar pliku: 697 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZDZIAŁ PIERWSZY

Szejkowi Zageo bin Sultan Al Farrahn nie było do śmiechu. Francuski żeglarz jachtowy nie tylko włamał się do jego rodzinnej posiadłości na wyspie Zanzibar, którą tak lubiła jego matka, lecz także wykorzystał jego prywatną przystań do przemytu narkotyków. Teraz bezczelnie oferował mu kobietę, w zamian za puszczenie go wolno.

Czy ten nędznik myśli, że ma do czynienia z kimś, kto zadowala się przypadkowym seksem z nieznajomą? Jeśli tak…

– To naprawdę wyjątkowa kobieta – tłumaczył z wprawą alfonsa narkotykowy francuski dealer. – Długie, jasnorude, przypominające jedwab włosy. Jest przepiękna. Jasne niebieskie oczy, w których można się zagubić. Pełne jędrne piersi… – Narysował w powietrzu klepsydrę. – Fantastyczne nogi, długie i…

– Tak, i do tego zapewne jest dziewicą? – przerwał kpiąco szejk Zageo, pogardzając człowiekiem, który jest w stanie bez wahania sprzedać swoją dziwkę w zamian za odzyskanie wolności.

– Oczywiście – odpowiedział natychmiast Jacques Arnault. Niewątpliwie był świetnym kłamcą. Na jego twarzy nie pojawił się nawet cień wątpliwości, zanim odpowiedział, chociaż oczywistym było, że w kobiecie, która pomaga mu w przestępstwie, nie może być nic niewinnego i pięknego.

– I gdzie jest ten skarb? – ciągnął Zageo, z trudem ukrywając pogardę i zniecierpliwienie.

– Na moim jachcie. Jeśli poleci pan swoim ludziom… – powiedział Francuz, zerkając nerwowo w kierunku ochrony, która go pojmała – …by mnie tam zabrali, przyprowadzą ją panu.

Podczas gdy on w pośpiechu odpłynie!

Zageo posłał mu spojrzenie pełne niedowierzania.

– Na twoim jachcie? Chce pan powiedzieć, że przepłynął od Morza Czerwonego aż do wybrzeży afrykańskiej wyspy i nie skusiły pana jej wdzięki?

Francuz wzruszył ramionami i wydął usta w grymasie, który nadawał jego twarzy jeszcze bardziej bandycki wygląd.

– Byłbym głupi, gdybym uszkodził najlepszy towar.

– Gdzie pan nabył ten najlepszy towar, jeśli mogę spytać? – kontynuował ironicznie szejk.

– Zabrałem ją z jednego z tamtejszych kurortów, gdzie pracowała z zespołem nurków. Zgodziła się pomóc załodze, w zamian za darmowy transport na Zanzibar. – Wykrzywił usta w złośliwym uśmiechu. – Morski podróżnik może przecież zaginąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie byłaby to pierwsza taka sytuacja na tym terenie.

– Wykazała się wielką nierozwagą, powierzając ci swoje życie.

– Kobiety są bardzo głupie. Zwłaszcza te młode, niedoświadczone.

Zageo uniósł brew i spojrzał gniewnie na stojącego przed nim mężczyznę.

– Czy mnie również uważasz za głupca?

– Jestem z panem całkowicie szczery – zapewnił szybko Arnault. – Może pan ją mieć. Tylko dla siebie. Bez najmniejszego problemu. – Jego wzrok prześlizgnął się po wspaniałych, egzotycznych meblach projektu Versace, stojących w przedsionku, które ze względu na umiejscowienie służyły za coś w rodzaju recepcji, po czym zatrzymał wzrok na szejku. – Ze wszystkim, co ma pan do zaoferowania, szczerze wątpię, by trzeba było ją do czegokolwiek zmuszać. No, chyba że używa nie siły sprawia panu przyjemność – dodał szybko, uśmiechając się przebiegle.

Zageo poczuł nagły przypływ złości na mężczyznę, który przekraczał kolejną granicę.

– Łamie pan kolejne prawo. W Zanzibarze handel niewolnikami został zabroniony ponad sto lat temu.

– Ale ktoś z pana pozycją i wpływami… Kto ośmieli się pytać, co robił pan z kobietą, o której istnieniu nikt nie ma pojęcia?

– Dość! – Zageo gestem przywołał strażników. – Zabierzcie go do aresztu. Przeszukajcie jacht i jeśli znajdziecie tam jakąś kobietę, przyprowadźcie ją tu.

Arnault zaniepokoił się, gdy zobaczył dwóch strażników z karabinami. Zawołał donośnie, chcąc wykorzystać ostatnią okazję do pertraktacji:

– Zobaczy pan. Ona jest dokładnie taka, jak mówiłem. Gdy tylko poczuje się pan usatysfakcjonowany…

– Och, na pewno będę usatysfakcjonowany, w ten czy inny sposób – spokojnie zapewnił go Zageo, gestem nakazując, by strażnicy wykonali jego wcześniejsze polecenie.

Szejk wątpił, by kobieta, którą opisał Jacques Arnault, w ogóle istniała. Podejrzewał, że Francuz opisał kobietę, która mogłaby się mu wydawać pociągająca seksualnie, w nadziei, że będzie mógł wrócić na swój jacht i uciec eskortującym go mężczyznom bez poniesienia odpowiedzialności karnej za przestępstwo, którego się dopuścił. Pomimo że strażnicy nosili broń, atak z zaskoczenia mógłby zapewnić mu kilka chwil niezbędnych do ucieczki.

Jednak jeśli miał wspólniczkę, też musi zostać schwytana i postawiona przed sądem. Nawet jeśli nie jest aktywnie zaangażowana w przemyt narkotyków, to na pewno wiedziała, co jest grane, i będzie miała w tej sprawie jakieś znaczące informacje, które przydadzą się w śledztwie.

Zageo wyciągnął się wygodnie na sofie i sącząc koktajl z mango, myślał o Weronice, która lekkomyślnie odrzuciła możliwość towarzyszenia mu w tej niezwykłej wyprawie.

– Będziesz stale pochłonięty pracą – narzekała. – To nie będzie ani trochę zabawne.

Zabawa jako wyznacznik udanego związku? Trzymiesięcznej wyprawy w celu sprawdzenia sieci luksusowych hoteli umiejscowionych w egzotycznych miejscach Afryki, których był właścicielem, raczej nie można było nazwać ciężką pracą. Ile zabawy potrzebowała, by poczuć się szczęśliwa?

Zdawał sobie sprawę, że dla cieszącej się ogromną popularnością francusko-marokańskiej modelki przyjemność była nierozerwalnie połączona z interesującymi, niebanalnymi sposobami spędzania wolnego czasu i zakupami. Zrozumiał, że to jest cena, jaką musi zapłacić za to, że była jego kochanką. Nie rozumiał tego, że Weronika jest gotowa ofiarować mu swoje towarzystwo, ale tylko na swoich warunkach.

Niewybaczalne. Zawsze zbytnio jej pobłażał, godził się na wszystko. I doskonały seks nie był tu wystarczającą rekompensatą. Także niewystarczającym argumentem było to, że Weronika była niezwykle piękna, wręcz zjawiskowa, znakomicie prezentowała się w strojach podkreślających jej egzotyczną urodę i stanowiła niewątpliwą ozdobę jego osoby na spotkaniach towarzyskich, na których błyszczała jak diament. Uważał za bardzo obraźliwy fakt, że prawie w ogóle nie liczyła się z jego zdaniem i potrzebami.

Ojciec miał całkowitą rację. Najwyższy czas zakończyć tę wieloletnią fascynację kobietą pochodzącą z innego kręgu kulturowego. Miał już trzydzieści pięć lat, najwyższy czas, by zaczął myśleć o stabilizacji i założeniu rodziny. Powinien zakończyć związek z Weroniką i poszukać bardziej odpowiedniej kandydatki na towarzyszkę życia – dobrze wykształconej kobiety z jakiejś wpływowej rodziny z Dubaju, z którą będą mogli dzielić życie, a nie tylko łóżko i władzę.

Żadna z nich nie będzie miała miedzianych włosów, niebieskich oczu i jasnej cery. Jednak nie były to cechy niezbędne u kandydatki na żonę. Nie były to nawet cechy wymagane, by wzniecić płomień podniecenia. Możliwość handlu kobietami wydała mu się okropna, i poczuł ulgę na myśl o tym, że być może istnieje towarzyszka podróży Jacques’a Arnaulta.

Miał nadzieję, że ona istnieje. Miał nadzieję, że jego ludzie ją znajdą, na tym jachcie w prywatnej zatoce, i przyprowadzą ją. Miał nadzieję, że będzie taka jak w opisie Francuza.

To by mu dało niesamowitą satysfakcję, gdyby mógł zademonstrować, jak uroda tej kobiety niewiele dla niego znaczy.

Zupełnie nic dla niego nie znaczy!
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: