- W empik go
Nimfa i fauny - opowiadanie erotyczne - ebook
Nimfa i fauny - opowiadanie erotyczne - ebook
"Wokół mnie pląsało pięciu facetów w skórzanych spodniach i dziwacznych zwierzęcych maskach. Wyglądały trochę jak te, które nakłada się dużym psom, żeby nie mogły nikogo pogryźć. Ale sprawdzały się też znakomicie jako element kostiumu... fauna.
To moja fantazja o nimfie. Teraz stała się rzeczywistością.
Pięciu faunów uznało najwyraźniej, że skoro już na nich spojrzałam, to mogą zaczynać. Do moich uszu dobiegły odgłosy energicznych i skocznych kroków."
To opowiadanie erotyczne zostało opublikowane we współpracy ze szwedzką producentką filmową Eriką Lust. Jej misją jest ukazanie ludzkiej natury i różnorodności w historiach pełnych namiętności, intymności, pożądania i miłości.
Kategoria: | Romans |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-260-7642-4 |
Rozmiar pliku: | 150 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Gdybyś przyjrzał się mojemu życiu z zewnątrz, doszedłbyś pewnie do wniosku, że jestem niezłą łowczynią fortun. Młodą żoną na pokaz bardzo bogatego i o wiele starszego męża. Słyszałam to już niezliczoną ilość razy. Ukradkowe spojrzenia w restauracji. Wymowne uśmiechy wymieniane w towarzystwie. Tak, tak, dokładnie zdają sobie sprawę z tego, jakim typem kobiety jestem. To ta, co wozi się swoim małym, pięknym, sportowym autem i na pewno jedyne, co w życiu robi, to paznokcie, masaż i fryzura.
Na szczęście nasi bliscy przyjaciele dobrze wiedzą, że jest zupełnie inaczej. Paul i ja kochamy się nad życie. Jest bez wątpienia mężczyzną mojego życia i jestem pewna, że zadurzyłabym się w nim, nawet gdyby był mechanikiem samochodowym w prowincjonalnym miasteczku.
Nie zrozumcie mnie źle. Jasne, że fajnie mieć pieniądze. Nie, żebym była jakąś wielką materialistką, ale dzięki nim zdołałam założyć własną firmę zajmującą się wystrojem wnętrz – która może pochwalić się wyjątkowo dobrymi wynikami finansowymi.
I jeśli mam być szczera, majątek Paula przyczynił się również do tego, że jest taki opanowany. A to zdecydowanie jedna z tych rzeczy, które do szaleństwa w nim kocham. Spokój. Urok. Pewność siebie. Nadmiar.
Kilka razy zdarzyło mi się tak mocno zirytować tymi wszystkimi przesądami, że wdałam się w dyskusje na temat, czemu ludzie nie mogą uwierzyć, że naprawdę jesteśmy w sobie zakochani. Rozmowy takie kończą się prawie zawsze stwierdzeniem, że z uwagi na dzielącą nas różnicę wieku nie mamy szans na szczególnie udany seks.
Nic bardziej błędnego – to akurat mogę zagwarantować.
Nie dość, że pasujemy do siebie jak ulał – w zasadzie za każdym razem, gdy się kochamy, mam orgazm pochwowy – ale kocham go bardziej niż kogokolwiek innego na całym świecie. Jego poczucie humoru, pomysłowość i oczywiście fakt, że wybrał właśnie mnie!
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.