Nowe wiersze sławnych poetów - ebook
Nowe wiersze sławnych poetów - ebook
Jan Kochanowski kibicuje polskiej reprezentacji.
Juliusz Słowacki snuje się po centrum handlowym.
Wisława Szymborska pisze status na facebooka.
Sylvia Plath walczy z dekoderem.
Ignacy Krasicki pracuje nad profilem randkowym.
Grzegorz Uzdański komentuje współczesną rzeczywistość, mistrzowsko naśladując styl największych poetów w historii.
W „Nowych wierszach sławnych poetów”, oprócz utworów znanych ze strony na facebooku, znajdują się również teksty nigdzie indziej nieopublikowane i napisane specjalnie do tego tomiku.
Sam bym tego lepiej nie napisał.
Adam Mickiewicz
Bardzo dobre te pastisze,
Lubo nie wiem, o czym pisze
Autor i co ,,Facebook” znaczy,
Przecie ktoś mi wytłumaczy.
Jan Kochanowski
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-240-8315-2 |
Rozmiar pliku: | 699 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Newsfeed 2
Za późno. Znowu nie ucieknę
Przed wszędobylskim jej atakiem.
Włączam – i już w ogólnym cieple
Cudza pomyślność mnie zatapia.
Śluby. Wesela. Dzieci. Związki.
Nagrody. Sukces za sukcesem.
Radosny nastrój. Własne książki.
Kolejne dzieci. Więcej wesel.
Lajkuję jedno, potem drugie,
A nawet trzecie. Co mi szkodzi.
Niech świat się dowie: bardzo lubię
Widzieć, że innym coś wychodzi.
Do wesołego komentarza
Przeklejam serce albo uśmiech…
Przecież im też się chyba zdarza
Krzyczeć, wcisnąwszy twarz w poduszkę?
Oni też leżą, zamiast zasnąć,
Wpatrzeni w nagle wrogą ścianę?
Lecz posty z taką informacją
Rzadko są tutaj zamieszczane.
I bardzo dobrze. Po co jęczeć?
Ekshibicjonizm. Niedojrzałość.
Weź! W garść! Się! Też masz zdobyć szczęście!
I wszyscy o nim przeczytają!Charles Bukowski
Zdjęcie
jakiś facet
skomentował
moje zdjęcie.
„hej, nieźle się
zapuściłeś”
napisał
„wyglądasz
jak prawdziwy menel”
wyrzuciłbym go
ze znajomych
ale
nie mam go
w znajomych.
dlaczego
obcy faceci
mogą u mnie
komentować
chodzi chyba
o ustawienia prywatności
liczyłem, że dzięki temu
będą się odzywać
nieznajome dziewczyny
„panie Chinaski
uwielbiam, jak pan
pisze
spotkajmy się”
na razie
zamiast dziewczyn
odezwał się
on
cóż, pomyślałem
dzień i tak nie jest
najgorszy:
piwo, słońce na ścianie
Bach, którego słucham
za darmo
to są te lepsze rzeczy
reszta nie ma znaczenia.
a potem skasowałem
ten jego
komentarz.
przeł. Jan Krzysztof KelusTadeusz Różewicz
Szafiarki
Oglądam
blogi szafiarek
szafiarki prezentują
stroje
strój
skrywa skórę
skóra
skrywa mięso
mięso
skrywa kości
kości
skrywa ziemia
szafiarkom śnią się
ich babcie dziadkowie
wyszli spod ziemi
w ubraniach zlepionych
krwią grożą palcem pamiętaj
nie suknia
zdobi człowieka
a co zdobi
człowieka?
nic
szafiarki
nie słuchają ich mówią
dalej o spodniach sukienkach
i bluzkach
tajny radca
Johann Wolfgang von Goethe
pisze
do Charlotte von Stein
Ich habe Ihr rotes Kleid in einem Traum gesehen
ubranie zlepione
krwią
Ihr rotes Kleid choć w tym sezonie
modne będą raczej beże
szarości
ogólnie stonowane kolory
pożądane dodatki:
szale
apaszki
Ihr rotes Kleid
idę do lustra widzę
beżowy sweter
twarz
w stonowanym kolorze
zaciśniętą
na szyiAnna Achmatowa
Instastory
Oglądam twoje Instastory.
Nagrywasz ogród pałacowy.
Rok temu „byłeś na mnie chory”.
Dziś najwyraźniej jesteś zdrowy.
Tak dziwnie widzieć Carskie Sioło
I ciebie – tylko w telefonie.
Dobrze, że znów ci jest wesoło.
Już późno. Trę zziębnięte dłonie.
Pomnik Puszkina. Ty w maseczce.
Zmarzłe gałęzie jarzębiny.
I wszystko, czy się chce, czy nie chce,
Potrwa już tylko trzy godziny.
Dobrze, że story jest nietrwała
I zniknie, kiedy minie doba,
Jak ta dziewczyna, co się bała,
Że pewnie ci się nie podoba.
przeł. Eugenia SiemaszkiewiczYOUTUBE
Robert Frost
Oglądając śnieg na komputerze
Znam już ten kanał na YouTubie.
Komputer widzi, że go lubię,
Bo filmy stamtąd mi podkłada,
Kiedy w przekładzie nocą dłubię.
Włączam film: śnieg miarowo pada.
Cicho. Ktoś kaszle u sąsiada.
Żeby znów wejść na tłumaczenie,
Wystarczy kliknąć na touchpada.
Przez chwilę jeszcze nic nie zmienię.
Śnieg spływa z góry niestrudzenie.
Niebo od płatków niemal jasne,
Wciąż bardziej zasłaniają ziemię.
Nad ranem ktoś zobaczy zaspę,
Lecz mam tu sprawy swoje własne
I dużo pracy, zanim zasnę,
I dużo pracy, zanim zasnę.
przeł. Stanisław Barańczak